Sparing: Lech – Sturm 1:2

W drugim meczu sparingowym podczas zgrupowania w Turcji, piłkarze Lecha Poznań przegrali ze Sturmem Graz 1:2 (0:2). Kolejorz ponownie grą nie zachwycił mając na dodatek duże problemy przy defensywnych stałych fragmentach gry. Mecz z DAC Dunajska Streda, który miał się odbyć najpierw o 13:00 a potem o 17:15 został odwołany. Ten ze Sturmem został rozegrany dzięki znalezieniu innego boiska.



SPARING: Sobota, 26 stycznia, godz. 17:30 (Belek, Turcja)
RYWAL: Sturm Graz (Austria)
ROK ZAŁOŻENIA i BARWY: 1909, czarno-białe
SUKCESY: 3 Mistrzostwa Austrii, 5 Pucharów (ostatni w 2018)
RYWAL JESIENIĄ: 6. miejsce – 26 punktów w 18 meczach, 6-8-4, gole: 24:19
TRENER: Roman Mahlich
WYCENA KADRY: 18,3 mln euro
BYLI PIŁKARZE: m.in. Brzęczek, Vujadinović, Sidorczuk
CIEKAWOSTKI: 3 sezony w Lidze Mistrzów (ostatni raz w 2000 roku)
ZIMOWE SPARINGI RYWALA: Vorwarts 2:2, Weiz 9:0, DAC Dunajska Streda 3:1

Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:

Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie

1 – 15 minuta

3 min. – Dynamiczny początek meczu. Obie drużyny starają się atakować.
5 min. – Mocny strzał Cywki z daleka. Piłka w rękach bramkarza.
7 min. – Dobra akcja Jóźwiaka, lecz zabrakło dobrego strzału.
12 min. – Świetna długa piłka Jevticia do Makuszewskiego. Skrzydłowy Lecha trafił tylko w bramkarza.
15 min. – Poznaniacy na razie przeważają.

16 – 30 minuta

16 min. – Niecelny strzał Jevticia z około 25 metrów. To była dobra kontra.
19 min. – Teraz niecelne uderzenie Jóźwiaka z lewej nogi po przejęciu piłki w środku pola.
21 min. – Przebudził się Sturm. Było groźnie po strzale z daleka.
22 min. – Ajj! Ładna, szybka akcja Jóźwiaka lewą stroną i minimalnie niecelny strzał.
23 min. – Szybka odpowiedź rywala. Płaskie uderzenie także niecelne.
25 min. – Kontra Sturmu po wcześniejszym rożnym dla Lecha. Było niebezpiecznie.
30 min. – 1:0 dla Austriaków. Bramka po bezpośrednim dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

31 – 45 minuta

33 min. – Tym razem Lecha po rożnym ratuje poprzeczka. Eksperymentalna obrona nie daje rady.
38 min. – Lech stanął. Od 30 minuty nie gra, niewiele brakowało, aby przegrywał już 0:2.
40 min. – Teraz Lech zgubił krycie po rzucie wolnym. Tylko szczęście uratowało poznaniaków.
45 min. – Do przerwy 0:1. Niezłe pierwsze 30 minut i bardzo zły ostatni kwadrans I odsłony. Stałe fragmenty w defensywie nadal kuleją.



46 – 60 minuta

48 min. – Uff. Zagranie z prawej strony, strzał z 2 metrów. Nie ma 2 gola dla Sturmu.
52 min. – Mocny strzał wyłapuje Burić.
57 min. – Trałka nie radzi sobie w pojedynkach biegowych. To już nie te lata.
57 min. – Tym razem to Trałka ratuje Lecha przed kolejną straconą bramką po stałym fragmencie gry. Lech w ogóle na tych treningach coś robi?

61 – 75 minuta

62 min. – Kolejna strata piłki w środku pola, tym razem przez Cywkę. Na szczęście napastnik Strumu nie trafił.
67 min. – Ciężko patrzy się na Lecha. Nie widać nad czym pracuje ten zespół, żadnych schematów, nic.
72 min. – Dopóki szarpał Jóźwiak było jeszcze w porządku. Teraz jest bardzo źle.
72 min. – Zupełnie niewidoczny Makuszewski w końcu zszedł z boiska.
75 min. – Celna główka Letniowskiego po dośrodkowaniu De Marco.

76 – 90 minuta

79 min. – 0:2. Pozamiatane. Lech usypiał grą aż stracił gola po szybkiej kontrze Sturmu. Nie da się na to patrzeć. Znów nie popisał się Janicki.
84 min. – W drugiej połowie Lech nie potrafił sklecić dobrej akcji. Żadne schematy nie funkcjonują.
88 min. – Tomczyk po wejściu zepsuł już 3 akcję.
89 min. – Kontra Strumu, nie ma na szczęście dobijającej 3 bramki.
90 min. – Ładny strzał Letniowskiego z wolnego broni bramkarz.
90 min. – 1:2. Do dośrodkowania Letniowskiego z rożnego najlepiej wyskoczył De Marco. Oddał strzał po którym piłkę do siatki z bliska wepchnął Janicki.
90 min. – Po słabym spotkaniu Kolejorz znów przegrał. Jego gra była przyzwoita tylko do 30 minuty.



KKS Lech Poznań – Sturm Graz 1:2 (0:1)

Bramki: 90.Janicki – 30.Schrammel 79.Ljubić

Asysty: 1:2 – De Marco

Skład Lecha: Putnocky (82.Szymański) – Wasielewski, Janicki, Pleśnierowicz (69.Goutas), De Marco – Cywka (74.Skrzypczak), Trałka – Makuszewski (72.Letniowski), Jevtić (46.Radut), Jóźwiak (82.Smajdor) – Gytkjaer (74.Tomczyk).

Kapitanowie Lecha: Makuszewski, Janicki

Trenerzy: Nawałka – Mahlich

Stan murawy: Bardzo dobry (równa płyta boiska)

Pogoda: +13°C, wietrznie, przelotny deszcz

Miejsce sparingu: Calista Sports Center (Belek, Turcja)

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







53 komentarze

  1. MARCINzKALISZA pisze:

    Czyli jednak zagramy. Dobra wiadomość bo normalnie aż się zagotowałem po przeczytaniu że dwa sparingi zostały odwołane.

  2. Didavi pisze:

    W obronie kłopoty, a my gramy rezerwami?! Kiedy oni mają się zgrać, popracować w podstawowym zestawieniu? Kolejny sparing będzie trzeba odwołać i optymalna obrona wyjdzie dopiero na Zagłębię, a później problemy i zero schematów. Kompletnie nie podoba mi się ten obóz przygotowawczy.

  3. inowroclawianin pisze:

    Zaszalal z tą obroną Nawalka. Zobaczymy jaki tym razem przyniesie to efekt. Tatar jest już w Turcji?

  4. leftt pisze:

    W lutym zrobimy to, co mieliśmy zrobić w Belek, w marcu będziemy gonić świeżość, w rundzie finałowej powinniśmy dogonić puchary. Potem się sprzeda Gumnego i sezon na plus?

  5. El Companero pisze:

    organizacja pierwsza klasa nawet na zgrupowaniu, najpierw jest mecz, potem nie ma bo wichura , teraz jest na innym boisku, a przecież można było od początku planować wyjazdy 50 km w głąb lądu od Belek gdzie w większości pogoda była lepsza

  6. Ostu pisze:

    Brak profesjonalizmu jak i GLUPOTA wali uszami…

  7. Grimmy pisze:

    Planowanie i organizacja to nigdy nie były przymioty Polaków. Zawsze lepiej wychodziły nam niekontrolowane zrywy, choć spontaniczność również nie jest naszą cechą narodową. Naród pełen sprzeczności. I jak tu nie kochać Polaków?

    • leftt pisze:

      Zrobi się pościg
      Rogne z tyłu siędzie
      Gytek z Timurem na szpicy
      I jakoś to będzie!

  8. WybrzezeKlatkiSchodowej pisze:

    Sturm zagrał silniejszym składem dzisiaj w pierwszym sparingu, więc jest szansa na dobry wynik.

  9. tomasz1973 pisze:

    A Rogne oszczędzany? Może Nawałka już wie, że ten gość nie zagra w więcej niż 2 meczach bez urazu, więc jego pierwszy w podstawie to będzie ten ostatni sparing, żeby na mecz inauguracyjny mógł jeszcze załapać się bez urazu.

  10. Grimmy pisze:

    Boże, sparing z drugim garniturem Sturmu Graz, a człowiek cały dzień sobie rezerwuje. Najpierw rano – nigdzie nie wolno iść, bo Lech dzisiaj gra mecz(e). Później okazuje się, że mecze przełożono na późniejszą godzinę – po południu, kochanie, też niestety nigdzie nie pójdziemy…Moja żona nie ma złudzeń, że gdybym mógł ożenić się z Lechem, to jej życie prywatne ułożyłoby się zupełnie inaczej… 😉

    • WybrzezeKlatkiSchodowej pisze:

      Ja podobnie dzisiaj , mówię kochanie zakupy ogarniamy szybciej bo dzisiaj dwa sparingi Lecha hehe.A tu lipa, dobrze że chociaż ten jeden jest.

    • inowroclawianin pisze:

      @Grimmy, Szkoda czasu, lepiej spedz miło czas z żoną. Jeszcze ligowy, czy pucharowy to bym zrozumiał, ale sparing i to z taką obroną… Eeeee

  11. robson pisze:

    Na całe szczęście większość ligi przygotowuje się w Belek, więc najwyżej inni będą tak samo źle przygotowani do rundy jak my. 🙂

  12. WybrzezeKlatkiSchodowej pisze:

    Jakupivic ze Sturmu Graz dwa sparingi 5 bramek. 🙂 Swoja drogą ciekawy zawodnik,20 lat, tylko 400 tyś. euro, statystyki ma zacne, 5 meczy i 6 bramek. Dobrze że grał już dzisiaj we wcześniejszym sparingu. 🙂

  13. gruh pisze:

    Dobrze Makuszewski i Jóźwiak. Robią wiatr i już parę ładnych rajdów było.

  14. Radomianin pisze:

    Hehe… ten rzut rożny… dobrze że to sparing bo by się człowiek zdenerwował. Oni chyba naprawdę nigdy nie ćwiczą tych stałych fragmentów.. :/

  15. Grimmy pisze:

    Adam Nawałka, kolejny ślepiec, który nie widzi, że mając takich bramkarzy jak Putnocky czy Burić to samobójstwo kazać im rozgrywać piłkę od tyłu krótkimi podaniami.

  16. WybrzezeKlatkiSchodowej pisze:

    Jezu kochany, co ta nasza obrona wyprawia.

  17. El Companero pisze:

    De Marco jak na razie katastrofa, co akcja przeciwnika jego stroną to grozi golem, że też klub zdecydował się go zostawić…

    • gruh pisze:

      De marco porażka. Brakuje kogoś lepiej rozgrywającego w środku.

    • olos777 pisze:

      @El Companiero to nie klub zdecydował się go zostawić tylko jego macierzysty klub nie chciał jego powrotu przed czasem!

  18. John pisze:

    Ten ku*wa De Marco,dziad.

  19. Didavi pisze:

    Defensywa przy stałych fragmentach wzór! Oby dograli ten sparing.

  20. Grimmy pisze:

    Boże kochany, tych popisów naszych asów nie da się oglądać na trzeźwo. Dwie herbaty już wypiłem, a gra naszych paskudna jak wcześniej. Chyba pora sięgnąć po coś mocniejszego – zielona herbata z mandarynką i grejfrutem. Jak to nie pomoże, to pozostanie tylko wyłupać sobie oczy…

    • MARCINzKALISZA pisze:

      Dobrze że dziś sobota bo ja zamiast herbatki dwa razy po sto po 40% i doborze mi to zrobiło bo nie dało się na to patrzeć

  21. olos777 pisze:

    Dzisiaj tradycyjnie:
    -obrona dzieci we mgle
    -Jevtic gra 15min potem znika
    -Jóźwiak klapki na oczach+zakiwa się na śmierć
    -pomoc nie istnieje
    -bramkarz na urlopie

  22. inowroclawianin pisze:

    Ciekawe kiedy Nawalka wystawi optymalną obronę i jak ta optymalną obrona będzie wyglądać….. Przy takiej obronie to Lech powinien ciągle być przy piłce i dużo atakować.

  23. gruh pisze:

    Sporo niedokładności w ogóle ale jednak De Marco to jest król dziadostwa.

  24. Grimmy pisze:

    Gytkjaer zajebiście czuje grę. Zgrywa piłki bardzo inteligentnie. Gdyby reszta nie grała jak ćwierćdebile piłkarscy, to może by coś z tego było. Mam nadzieję, że to po prostu złe miłego początki i przed rundą wiosenną złapią formę.

  25. inowroclawianin pisze:

    Nie śledzę relacji na żywo, ale ta pisemna nie napawa zbytnio optymizmem, przynajmniej na chwilę obecną.

  26. Didavi pisze:

    Janicki z opaską! Prawdziwy kapitan! Dramat.

  27. WybrzezeKlatkiSchodowej pisze:

    Janicki to prawdziwa ostoja naszej lini obronnej.

  28. sas pisze:

    Po co nam napastnicy jak Lech nie potrafi przeprowadzić żadnej akcji podaniami? Gytkjaer kolejny mecz biega tyłem do bramki rywala bo reszta gra jakby weszli na boisko po wieczorze kawalerskim. Nie ma żadnego zawodnika który grał by nawet na trójkę. Jak na razie Nawalka nicjeszcze nie zmienil w tym zespole.

  29. inowroclawianin pisze:

    Ja nie wiem co ten Janicki jeszcze robi w Lechu. De Marco niech wraca do drużyny rezerw. Rutek, znowu nawaliles, znów nie wzmocniles pozycji wymagających wzmocnienia.

  30. olos777 pisze:

    Julek w 15 min zrobił więcej niż Jóźwiak z Jevticem i Makuszewskim w 90″

  31. Didavi pisze:

    Rewelacja. Można napisać dokładnie to samo co po pierwszym sparingu i co po wielu meczach ligowych. Bramkarza nie ma, obrona też nie istnieje. Zero ruchu z przodu, kompletny brak pomysły na grę. Jedno prostopadłe podanie. Janicki choć z bramką jest gorszy i od Pleśnierowicza i od Goutasa. Czekamy na więcej.

  32. Grimmy pisze:

    Co tam, grunt, że para komentatorska bawiła się świetnie oglądając cudowne widowisko. Lech grał wspaniałe pierwsze 4 minuty, przeważał i prowadził grę. Później do głosu zaczęli dochodzić Austryjacy (tak około 85 minut), ale nasi walczyli do końca i strzelili w 91 minucie bramkę! Mecz – palce lizać. Pewne małe niedoskonałości były widoczne, ale po to jest właśnie zgrupowanie! Teraz będą CIĘŻKO pracować, żeby skorygować te mankamenty i wrócą na mecz ligowy mocniejsi!

  33. Michu73 pisze:

    Dzisiaj optymistycznie. Dobre wejście Julka. Może w końcu ktoś ustrzeli jakąś bramę z wolnego w sezonie. Strzal ma chłopak niezły. No i kurna, Janicki nadstawił głowę jak trzeba i bramka!?

  34. Michu73 pisze:

    Będzie dobrze Wiara! To tylko sparing. Wszystko pod kontrolą! Bez paniki i myśleć pozytywnie.

    • Grimmy pisze:

      @Michu73,
      Pomyśl logicznie. Nikt nie czepia się wyniku, bo te w sparingach są nieistotne. Nikt by nie panikował, gdyby zobaczył Lecha grającego z pomysłem, umiejącego stwarzać sobie sytuacje podbramkowe, mającego jakiś pomysł na grę. JAKIKOLWIEK! Tam się jednak nic nie zazębiało. Nie było żadnej spójności, płynności w grze. Żadnej kontroli. Żadnych schematów w grze. Wyglądali jakby nigdy wcześniej ze sobą nie grali. Wyglądali tak samo paździerzowo, jak w większości kiepskich meczów poprzedniej rundy. Przypominam, że zostało 13 dni do meczu o punkty!!! Można się łudzić, że 13 dni później ta banda niezgranych ciamajd będzie umiała kombinacyjnie i z polotem niszczyć obronę przeciwników, ale takie łudzenie się przypomina mi jazdę 300 km/h w terenie zabudowanym. Będzie gong. Bolesny.

    • robson pisze:

      Z drugiej strony rok temu sparingi przed ligą wyglądały nieźle, a gra w meczach o punkty była beznadziejna. Ja jednak do 8 lutego wstrzymam się z krytyką.

    • Michu73 pisze:

      Grimmy, naprawdę staram się myśleć logicznie. Może dla lepszego zrozumienia mojego komentu powinienem dodać na zakończenie taką emotkę ?

  35. WybrzezeKlatkiSchodowej pisze:

    Póki co biegają jak dzieci we mgle.

  36. sajmon78 pisze:

    Na początku był chaos jak to się rzekło i dalej tak będzie, tak myślę, nasz generał AN dalej będzie robił przegląd wojsk no i stopniowo pozbędzie się plew od zboża. Czas pokaże, jeśli On tego nie zrobi to już naprawdę nie wiem kto…pozdro

  37. Michu73 pisze:

    A tak na poważnie, to niepodobają mi się tego typu sparingi gdzie trener co 10 minut robi zmiany, testuje 30 graczy i tak naprawdę ciężko znaleść kwadrans w którym drużyna gra w jednym zestawieniu. Taki sparing dla mnie jest bezwartościowy. Nie wiem jakie trener może z niego wyciągnąć wartościowe wnioski? Ale to nie ja jestem trenerem i na pewno już nim nie zostanę. Dlatego mogę powiedzieć, ze to mi się niepodoba ale tak jak Robson napisał powyżej, z bezpośrednią krytyką wstrzymam się do 08 lutego.

  38. olos777 pisze:

    Tak odbiegając od tematu.Oglądałem mecz Milan-Napoli i co rzuciło mi się w oczy to to jaki ten Milan jest słabiutki!Fakt tępo było wysokie nawet w 90″ ale poziom rozgrywania piłki podobny do Lechowego 🙂 Słabiutki tak,że czasami zęby bolały,no ale jak ma się za trenera Gattuso to o wirtuozję ciężko 🙂

  39. Siodmy majster pisze:

    Aż strach się bać ! Po cholerę istnieje Austria ? Kraft załatwił Kamila , Sturm Kolejorza , Austriacy dokonali rozbiorów Polski ( 1 i 3 ) , wydała na świat Hitlera i jeszcze mamy ją za rywala w eliminacjach Euro ! No i w dodatku powiesili na haku Perepeczkę co za harnasia robił .Tak na poważnie to są trzy kraje w Europie , których naprawdę nie lubię . Ojczyzna Mozarta wśród nich jest 🙁

  40. aaafyrtel pisze:

    Grimmy 26 stycznia 2019 o 17:39

    bezmyślnie powtarzasz antypolskie stereotypy… zresztą wielu z nas ma w swoich łepetynach zakodowane poczucie podrzędności… to jest tragedia, bo z takim nastawieniem, jeśli chodzi o rozwój cywilizacyjny, to nie łapiemy się nawet do przedbiegów…

    odnośnie tego twojego nieznośnie irytującego nigdy, a takie powstanie wielkopolskie 1918/19, kiedy szkiebry zasłużenie w dupę dostali, to jednak majstersztyk organizacyjny i wykonawczy był, co nie…

  41. aaafyrtel pisze:

    co się tyczy tego krafta, to jednak w pucharze narodów nadal jesteśmy przed wszystkimi nacjami szkopskojęzycznymi… vivat!