Top 10 (14-20.02)

Top 10 (w sierpniu 2018 zastąpił Top 7) jest cyklem dotyczącym bezpośrednio internautów serwisu KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 10 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w wiadomościach pojawiających się na łamach tej witryny oraz w „Śmietniku Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, że to właśnie Twój wpis dotyczący głównie naszego klubu znajdzie się wśród wyróżnionych komentarzy.



Spośród setek komentarzy oddanych w newsach na KKSLECH.com w ciągu 7 dni wiele wpisów skłania do refleksji, a innych użytkowników m.in. do rozwinięcia dyskusji. Cykl o nazwie „Top 10” ma za zadanie co tydzień w środę lub w czwartek wyróżniać najlepsze wpisy kibiców Lecha Poznań oddane w wiadomościach na KKSLECH.com oraz w „Śmietniku Kibica”.

Autor wpisu: ArekCesar do newsa: Dwa skrzepy wewnątrz grupa

„Po zobaczeniu linii obrony przed meczem wiedziałem, że się skończy źle. Przy wyniku 0-1 obstawiałem 0-5 że będzie i dużo się nie pomyliłem. Co do graczy nie wypowiem się za wiele, gdyż wyłączyłem przekaz po 0-1, ale swoje zobaczyłem. Trałka latał jak jeździec bez głowy. Jego pressing na radar, latanie między rywalami, a jak zobaczyłem w jakimś skrócie potem jak był objeżdżany to śmiech na sali. Drugi gol to jakaś kaszana, żeby nie umieć wybić piłki z linii bramkowej. Gra Janickiego i Vujadinovica, który przygląda się jak wbijają nam 3 gola to jest coś co oznacza jego wylot z Polski. Z tego klubu muszą wylecieć i to już teraz oprócz ww. jeszcze Gajos, Radut, Jevtic, Makuszewski, Tomasik, de Marco, a nawet Wasielewski. Na grę większości nie da się patrzeć, nawet po pijaku. Po zjebaniu zeszłego sezonu i urodzin 20.05 i po zwaleniu meczu z Wisłą w Poznaniu, który był dotychczas moim ostatnim i nadal nim pozostanie potwierdzam… ludzie odpuśćcie sobie „hit Derbów Polski”. Niech przyjdzie 3000 ludzi z czego 2000 ze stolycy. Albo lepiej niech będzie 999 osób i niech to będzie spotkanie o braku imprezy masowej. Po co na to patrzeć. Lepiej wystawić samych młodych z Szymczakiem, Kamińskim, Kurminowskim, Pleśnierowiczem, Moderem i innymi młodymi i niech grają. Ten mecz i tak jest przegrany. Niech młodzi zbierają szlify prawdziwej piłki, może przegrają, ale przynajmniej pokażą chęć grania, a nie spacer w chmurach.”

Autor wpisu: Grimmy do newsa: Sonda: Ile to jeszcze potrwa?

„Zmiana zarządu może być jedynie zmianą pozorną, nie przekładającą się w rezultacie na zmianę polityki. Nowy zarząd – nowi ludzie, ale zadania nakreślone przez papę R. mogą być identyczne. Nie wierzę i uważam taką wiarę za naiwną, że obecna polityka wdrażana przez zarząd nie jest aprobowana przez właściciela. W zasadzie jestem w stanie uwierzyć, że papa R. nie interesuje się Lechem ponad półroczne sprawozdania finansowe. Przeczyta raport – Lech na zielonym, hura, jedziemy dalej! Zresztą, temat świetnie prześwietlony przez @Jacek_komentuje, a następnie w komentarzach pod felietonem, więc nie ma co strzępić języka i zużywać klawiatury.

Ja zaznaczyłem: „Nie wiem. Jestem tym już zmęczony i jest mi to obojętne.” – Nie widzę nadzieji na lepsze jutro w Lechu. Nie zmieni się nic dopóki tutaj będą Rutkowscy. Raz na kilka, a może nawet kilkanaście lat jakieś trofeum. Bardziej z przypadku niż poprzez zamierzone działania. A Rutkowscy nie wypuszczą Lecha dopóki będzie przynosił im zyski. A ten dzięki wybudowanej akademii będzie przynosić takowe, choćby publika na meczach spadła do krytycznego poziomu (najwyżej przeniosą sobie mecze do Wronek, kiedy okaże się to stałym trendem). Jest impas, nie widzę wyjścia z obecnej sytuacji. Był taki moment za Rumaka, kiedy marazm utrzymywał się, a zarząd nie podejmował ruchów, że na kilka miesięcy przestałem nie tylko oglądać mecze, ale w ogóle śledzić co się dzieje z Lechem. Kiedy patrzę na obecną sytuację, zaczynam zauważać, że to wszystko zmierza w podobnym kierunku…”

Autor wpisu: slavus do newsa: Sonda: Ile to jeszcze potrwa?

„Muszę powiedzieć, że wyjątkowo dojrzała dyskusja pojawiła się pod tym artykułem. Ja zaznaczyłem ostatnią opcję, tyle że nie do końca jestem pewien, czego ta sonda dotyczy. Czy tego, kiedy Lech osiągnie jakieś lepsze wyniki, czy tego, kiedy będzie wokół Lecha lepsza atmosfera. Wydaje mi się, że mimo wszystko obie kwestie mocno się rozchodzą. Polska liga jest tak dziwna, że taki Piast i Lechia, którym w zeszłym roku groził nawet spadek, dzisiaj wymiatają mimo braku zmiany składu. Z kolei taki Górnik rok temu wymiatał, a teraz może potowarzyszyć Sosnowcowi. Dlatego nie powiedziane, że w przyszłym roku nagle Lech będzie wygrywał jak Lechia i wszystkich zaskoczy. Natomiast nie zmieni to już atmosfery wokół Lecha. Tutaj coś się totalnie skończyło i to w cale nie 20 maja 2018 r., ale dużo wcześniej. Chyba jeszcze przed mistrzostwem Skorży, bo już wtedy ludzie przychodzili na stadion dla sukcesów, a nie dla wspierania Lecha. Jako kibole rozpaskudziliśmy się po przejęciu Lecha przez Rutkowskich, bo nam się wydawało, że skoro po latach obaw, czy długi nie rozpierniczą nam zespołu na amen, teraz mamy w miarę komfort finansowy, to sukcesy sportowe murowane. A kiedy to przekonanie okazało się błędne, nastąpiło załamanie. Paradoksalnie według mnie nowy „bum” na Lecha może pojawić się dopiero po dłuższym okresie naprawdę słabych wyników. Może nie po spadku (oby to nie nastąpiło), ale po kilku sezonach bez pucharów i nawet bez szans na puchary. Ale to nie starczy. Musi chyba nastąpić pokoleniowa wymiana trybun. Dzisiaj nie ma już na stadionie poczucia jedności. Większość albo co najmniej znaczna część trybun antagonizuje się z Kotłem nie akceptując tego, co kiedyś było powszechnie chwalone – po wybrykach z racami na finale PP, po kolejnych racowiskach przerywających mecz i po 20 maja 2018 r. coraz więcej ludzi uważa Kocioł za równie szkodzący Lechowi jak Rutkowski Junior. Jestem przekonany, że przedmeczowe zrzutki na oprawy są teraz znacznie niższe niż 5-8 lat temu. Sam od pewnego czasu nie wrzucam, bo się boję, że za moje pieniądze ktoś urządzi sobie zabawę, po której ja dostanę kilkumeczowy zakaz stadionowy jak na początku tego sezonu. Podsumowując – personalna zamiana zarządu nic nie da. Oddanie klubu przez rodzinę Rutkowskich może tylko doprowadzić do tego, co się stało z Polonią Warszawa. Przypadkowy, jednoroczny sukces nie zmieni podejścia kibiców. Dlatego prawdziwe i trwałe polepszenie wokół-lechowej atmosfery nie nastąpi wcześniej niż za kilka, a może nawet kilkanaście lat.”

Autor wpisu: Kumoter do newsa: Felieton kibica: To koniec

„W obecnej sytuacji generalnie trudno jest napisać cokolwiek, co nie zostało bu już tutaj po stokroć przez setki użytkowników napisane… Wszyscy wszystko widzą i wiedzą, tylko nie nasi włodarze. Dziś dyskusja o Kolejorzu w programie Stanowskiego „Stan futbolu” – konkluzje dokładnie takie same jak nasze… Dyskusja w programie „Wokół Bułgarskiej” – wątpliwości, konkluzje takie same jak nasze… Wiele innych dyskusji z równie oczywistymi wnioskami… Szanowny Właścicielu i Zarządzie Lecha Poznań – schowani w mysich dziurach: kiedy w końcu do Was dotrze fakt, że żyjecie w zupełnie zakłamanej rzeczywistości, którą notabene sami kreujecie? Kiedy w końcu zrozumiecie, że dalsze podążanie obranym przez Was kursem spowoduje niechybną katastrofę jednego z najbardziej zasłużonych klubów w Polsce? Kiedy w końcu do Was dotrze, że metody które stosujecie do niczego dobrego nie doprowadzą? Kiedy w końcu stworzycie profesjonalne struktury z ludźmi kompetentnymi, mającymi Lecha w sercu i rozumiejącymi z jaką materią mają do czynienia? Kiedy w końcu zrozumiecie, że ludzie którzy Was krytykują nie robią tego bez powodu? Ci ludzie kochają swój klub, a ich życie kręci się wokół Kolejorza? Gdzie jest kres Waszego przekonania o własnej nieomylności, które jest wprost proporcjonalne do degrengolady naszego Lecha? Obudźcie się i zejdźcie na ziemię. Pokora to nie jest słabość tylko cnota. Ślepe trwanie w przekonaniu o własnej nieomylności jest głupotą. Lech Poznań to miłość wielu ludzi, wielu pokoleń. Lech Poznań, to ogromny – trwoniony w sposób niemiłosierny i bezkrytyczny potencjał. Tylko zrozumienie powyższych kwestii przez Was (ludzi rządzących Lechem) daje jakąkolwiek nadzieję na zwrot i rozpoczęcie podróży Kolejorza w pożądanym przez wszystkich kierunku. Przecież macie wszystkie atuty w ręku! Na dzień dzisiejszy jedyną (moim zdaniem) opcją zwrotną jest przyznanie się przed samymi sobą (włodarze) do popełnionych błędów, zwołanie szerokiej konferencji o Lechu z udziałem ludzi mających Kolejorza w sercu: dziennikarzy, byłych piłkarzy, kibiców. Na tej konferencji powinny zostać przedstawione i omówione wszystkie problemy Kolejorza. Powinny zostać wyciągnięte wnioski i podjęte wspólne decyzje – tak WSPÓLNE decyzje. To by świadczyło o tym, że cokolwiek jeszcze zależy Wam na Lechu. Na tym spotkaniu powinny zapaść decyzje zarówno krótko, jak i długoterminowe. Krótko: żegnamy w trybie możliwie natychmiastowym panów: Gajosa, Vujadinovića, Janickiego, Jevtica, Trałkę, Putnockiego, Makuszewskiego, De Marco, Wasilewskiego, Tomasika. Tworzymy profesjonalny skauting, który będzie szukał i oceniał potencjalnych przyszłych graczy Kolejorza. Tworzymy zespół ludzi (również z udziałem kibiców), który opracuje politykę rozwoju klubu. Tworzymy zespół ekspertów (może trenerów, ludzi znających się na piłce) którzy wymyślą jakiś schemat funkcjonowania Akademii i wprowadzania piłkarzy do pierwszego zespołu. Wreszcie tenże zespół powinien tez opracować jakiś model funkcjonowanie pierwszej drużyny – strategie rozwoju i gry piłkarzy na każdej pozycji na boisku. Zdaję sobie sprawę, że to co piszę, to tylko skrawek najpilniejszych potrzeb… Zdaję sobie sprawę, że być może to jest utopia, romantyczny przerost formy nad treścią – ale co nam, kibicom pozostaje? Tylko uczciwe i rzetelne podejście ze strony Zarządu daje jakąkolwiek nadzieję na zmianę kursu i panujących wokół Lecha nastrojów. Czas pokaże jak będzie, choć póki co nadziei tyle, co kot napłakał… Jak to ktoś wcześniej napisał: Zarządzie odwagi!”

Autor wpisu: Przemo33 do newsa: Na chłodno: Było jest i będzie

„Niestety oglądałem mecz z Piastem w internecie. I cholernie tego żałuję. Dostaliśmy nie łomot, tylko WPIERDOL. Tylko tak można to nazwać. Bez pomysłu, większych chęci, wyjebane po całości. Kurwa co to miało być? Piast się po nas przejechał, piłkarze Fornalika robili z nami co chcieli, jakby byli na treningu. Ale w sumie wiedziałem że tak będzie. Po ostatnich przykrych i smutnych latach takie porażki nie dziwią i już tak nie bolą. Oczywiście, że serce boli, gdy kibic patrzy, jak jego klub coraz bardziej grzęźnie w tym bagnie i syfie. Rutki ciągną ten klub na dno i doją go jak mogą. Ile to jeszcze potrwa do cholery??? Jak można doprowadzić do takiej sytuacji i mieć wyjebane na wszystko i wszystkich i tylko cieszyć się z kasy? To jest kurwa dramat!!! DRAMAT! A jeszcze dalej duża część kibiców wspiera na stadionie Rutków, zamiast nie dać im zarobić i przyczynić się do zmian, które wreszcie po jakimś czasie by nastąpiły? Musimy ich odciąć od kasy i niech zostaną sami. To jedyna szansa na jakieś zmiany. Za długo się już z nimi męczymy. Niech coś zmienią w końcu, albo stracą ten biznes. Lech to obecnie i na obecną chwile dalej wszystko wygląda beznadziejnie. Do tej pory broniłem Nawałki, ale dziś chciałem napisać kilka słów na jego temat. Myślałem, że jako doświadczony trener będzie wiedział, na kogo stawiać i co zmienić. Niestety – jak na razie się pomyliłem. Nie rozumiem go. Gdy podpisał kontrakt, powinien pogadać z Ivanem, wypytać go o wszystko, odebrać listę graczy do wyjebania, obejrzeć wszystkie mecze z tego sezonu. Potem stawiać na tych, którym się tu chce grać, a nie grać tymi co są i liczyć na odbudowę co poniektórych. Tak zrobiłby dobry, doświadczony trener. A Nawałka co? Popełnia te same błędy, co poprzedni trenerzy. Jak można stawiać na takiego Vuję, Janickiego, Trałkę czy Gajosa? Ich w czerwcu już tu może nie być, a nawet już teraz nie powinno być. Przegląd wojsk OK, mieszanie i kombinowanie w sparingach OK, ale czemu stawia na tych najemników? To ogromny błąd Nawałki. Następny trener, który niczego się nie nauczył na błędach poprzedników i za pewne jego głowa za jakiś czas też poleci. Nie chcę tu robić z Nawałki kozła ofiarnego, bo największą winę za obecną sytuację ponosi oczywiście zarząd i właściciel, ale trener też popełnia duże błędy, a te 2 ostatnie porażki to tylko tego efekty. Podsumowując obecna sytuacja jest nie do zniesienia. Z bólem patrzę na to, co się dzieje w moim klubie. Nie potrafię zrozumieć, czemu Stary Rutek dalej trzyma synka u sterów, który ciągnię ten okręt na dno? Gdyby Stary chciał, zrobiłby to co trzeba i za jakiś czas dużo by się tu zmieniło na lepsze. Wrócilibyśmy do czasów starego, dobrego zarządu. Niestety, jeśli sam właściciel akceptuje obecną sytuację i to gówno, to Ja nie mam pytań.”

Autor wpisu: Didavi do newsa: Stchórzył po raz trzeci. Jest już skończony

„Jeżeli planują przedłużyć kontrakt z tym tchórzem bez ambicji i bez honoru, z tą twarzą wszelkich naszych porażek i upokorzeń, z tym który będąc przez lata zawodnikiem Lecha i jego kapitanem nie ma za grosz szacunku do nas kibiców, to ja ostatecznie wysiadam i nie chcę mieć nic wspólnego z tym wronieckim tworem, który prowadzi Lecha na samo dno. Jeżeli komuś w klubie choćby przez chwilę przeszła przez głowę myśl o przedłużeniu kontraktu z 34 letnim gościem, który nie potrafi zagrać piłki na 10 metrów do przodu. Który porusza się jak mucha w smole, a do tego knuje w szatni przeciwko trenerom, to nie ma przypadku w tym, że jesteśmy w tej chwili w totalnej dupie. Informacje Włodarczyka jakoby Janicki również miałby zostać w Lechu, a i zapewne Buric (tak się domyślam) dobitnie potwierdzają, że najważniejsze słowo należy do FF i Magdziarza, nieistotne, że wymieniona trójka gra totalny piach, nie jest w stanie się już rozwinąć, a Lech z nimi w składzie dostaje wpierdziel od byle Piasta. Najważniejsze, że mają podpisane umowy z jedynie słuszną agencją menedżerską. Przewidywałem jak będzie wyglądać nowy sezon i kwestia rewolucji jakiś czas temu i nie chcę się powtarzać. Odejdą najlepsi, a ci którzy powinni zostać wywaleni na zbity pysk zostaną.”

Autor wpisu: kibol z IV do newsa: Przed meczem: Lech – Legia

„Przed meczem, w trakcie meczu i po meczu… legia to stara kurwa… Tu nie zmienia się nic i nic się nie zmieni. Wielu, którzy pojawią się na tym meczu to niestety nie będą kibice Lecha … To będą przypadki. które pojawiają się na stadionie raz na rok albo i rzadziej… Przychodzą, zjedzą gietą, krzykną siadaj… i wracają tam skąd przyszli… czyli do swych domów. Zaopatrzeni w pomechcone szaliki pamiętające odległe czasu, lub tacy którzy kupili je przed chwilą … bo przecież teraz na mecz bez szalika nie wypada. Ulice Poznania zapełnią się samochodami z okien, których wystawać będą szaliki, brudząc jego barwy… prawdziwi kibole… Nie znający słów hymnu, nie znający nazwisk zawodników i często na co dzień nie interesujący się Lechem. Ba większość z nich zapewne nie będzie wiedziała w którym miejscu jest ich kołowrotek… Oni przyjdą na mecz ległej… Bo przecież wypada… O czym by gadali z kumplami w poniedziałek u roboty?… Z kumplami, którzy też poszli na ległą raz w roku…:) … Poszli na ległą nie Lecha. Ich tak naprawdę nie interesuje to co dzieje się w klubie, nie znają jego problemów, pewnie nie widzą tego o czym tu piszemy… Wielu z nich nakręca się tym meczem … „prawdziwi kibole”, którzy przez cały następny rok znów będą drwić z Kolejorza. Oni widzą odwiecznego wroga… ale tak naprawdę nie znają powodu dlaczego jest to odwieczny wróg 🙂 To będzie publika której potrzeba Rutkom. Kilka dni temu pewien forumowicz przytoczył apel Kotła… odnośnie tego meczu. Skwituję to jednym słowem… ŻAL… Żal że to wszytko dotarło do tego punktu, że bardzo wielu stałych kiboli nie pojawi się na tym meczu. Kiboli znających się na Lechu, kiboli widzących co go trapi na co dzień, kiboli dla których Lech to coś więcej niż gięta i szalik za oknem auta… Doczekaliśmy czasów, gdy piłkarze Lecha tchórzą przed tym meczem celowo wykartkowując się. Doczekaliśmy czasów, gdy w ogólnodostępnej telewizji głoszą, że po meczu z Piastem też nie przyszli by na mecz z ległą… Smutne to. Doszliśmy do punktu krytycznego, czegoś co nigdy nie powinno mieć miejsca w naszym Kolejorzu. Kto umierać będzie za Lecha … Były kapitan? Szwajcarski Serb ? Grupa miernot dla których są to ostatnie podrygi w tym klubie? Ci, którzy przyjdą po to by mieć o czym gadać w poniedziałek? Czy może Ci, którzy wystosowali odpowiedni apel…Czy może dwaj pochowani prezesi? Tu już nikt nie chce umierać za Kolejorza. Lech stoi obecnie przed bardzo wielkim problemem. Problemem ratowania swej tradycji. Lech potrzebuje wewnętrznego oczyszczenia, odtrucia… I musi to zrobić bardzo szybko… Bo za chwilę będzie już za późno… Powtórzę po raz enty to co pisałem tu już wielokrotnie… PUSTY STADION DLA DOBRA LECHA! Wydaje mi się iż tego musimy obecnie wymagać od samych siebie… Bo to obecnie jedyne antidotum. Bardzo drastyczne, ale noszące za sobą zarzewie zmian na lepsze. Nie dziś, ale w przyszłości…”

Autor wpisu: J5 do newsa: Czy Nawałka to trener dla Lecha?

„Jakoś na początku roku pisałem w jakimś komentarzu że Adam Nawałka podpisał ” Pakt z diabłem ” , czyli z naszym zarządem. I te wszystkie jego wybory jak uparte lansowanie Janickiego, Vujadinovicia, Makuszewskiego i innych przegrywów, brak wzmocnień kosztem Wisły, albo słynna wypowiedź Rząsy o kadrze na mistrzostwo skwapliwie przyklepnięta przez byłego selekcjonera to konsekwencje tego paktu. Rodzi to oczywiście fatalną grę Lecha, bez ambicji, schematów, biegania, ale co to Nawałkę obchodzi skoro ma poparcie zarządu, i sporą wypłatę co miesiąc. Będzie to niosło konsekwencje, miejsce w tabeli, brak pucharów, możliwość degradacji, czy odgórną rewolucję która nic nie wniesie. Dopóki wroniarze będą w Lechu, to każdy dobrze opłacany trener będzie wykonywać politykę Rutkowskich. I trudno będzie powiedzieć o Nawałce i innych szkoleniowcach, czy są dobrymi trenerami, czy nie. Czasem jakiemuś trenerowi coś wyjdzie, albo jak ma wyjść jak być może rok temu Bjelicy, to zostanie to utrącone. Po to chyba jest od lat piąta kolumna w drużynie.Przykład Skorży jest na tyle czytelny dla innych trenerów, że wiedzą aby nie wychodzić przed wroniarski szereg. Z tym właścicielem, zarządem trudno to będzie poukładać.”

Autor wpisu: Bart do newsa: Felieton kibica: Czy Nawałka to trener dla Lecha?

„Na wstępie zaznaczę, że mogę nie być do końca obiektywny bo prywatnie nigdy za Nawałką nie przepadałem. Nie uważam go za trenera dla Lecha. Uważam że Lech potrzebuje trenera z podejściem które prezentował Żuraw czyli wystawieniem optymalnego składu z piłkarzami na optymalnych pozycjach, a nie kolejnego wizjonera od siedmiu boleści który szuka kwadratowych jaj. Gdy Nawałkę zatrudniali to byłem średnio przekonany oraz miałem mieszane odczucia, teraz mam odczucia jeszcze gorsze. Ogólnie uważam że Nawałka to raczej przeciętny trener który miał dużo szczęścia i znalazł się w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu. Młodzieniaszek to nie jest, w trenerce funkcjonuje od ponad 20 lat doświadczenia i skromna lista jego osiągnięć w piłce klubowej jest tutaj bardzo wymowna. Na pewno jest to trener mocno przepłacony i „przehajpowany”. Przypuszczam, że i zarząd do tego trenera był średnio przekonany. Zatrudnili go bo sami odjebali tyle syfu że trzeba było trenera z nazwiskiem by to przykryć, by liczyć na poprawę atmosfery wokół klubu. Z poprawą atmosfery już się przeliczyli, bo kibice nie są na tyle głupi by dać się po raz kolejny nabrać na kuglarskie sztuczki. Będą realne zmiany w strukturze klubu to poprawi się atmosfera. Proste. Jestem jednak, trochę z przekory, przeciwny przedwczesnemu zwalnianiu Nawałki. Każdy trener musi dostać czas, to po pierwsze. Po drugie, trzeba ponosić konsekwencje swoich działań. Skoro bezmyślnie zatrudnili trenera dając mu ultra wysoki kontrakt, byle przykryć własną niekompetencję i utrzymać się na stołkach, to niech teraz mu płacą i patrzą na konsekwencje swoich działań. Pod tym względem akurat bardzo dobrze wyszło że Nawałka jest trudny do zwolnienia lub też praktycznie „niezwalnialny”.”

Autor wpisu: tomasz1973 do newsa: Strach przed letnią rewolucją

„Rewolucja może być tylko jedna–WYPIERDALAĆ WSZYSCY, KTÓRZY MAJĄ COŚ WSPÓLNEGO Z RUTKOWSKIMI Z LECHA!
Nie rozmieniajcie tego problemu na drobne, nie wyliczajcie kto musi odejść, kto będzie sprzedany, kogo mogą kupic i kiedy…bo wszyscy dobrze wiem, że oni tego nie zrobią, bo raz, ze nie umieją, a dwa nie to jest celem ich pobytu w Poznaniu i okupowania Lecha Poznań! Każdy, nawet mocno zagorzały zwolennik klanu rutkowskich, już nie zaprzeczy temu, ze piotr zwany juniorem, ma takie pojecie o piłce, jak ja o locie na Marsa! Znów będzie pijarowa gadka, o konieczności, o chęci, o wiedzy, o listach, o obserwacjach, o postawionych, nie do zaakceptowania warunkach, o Akademii, o graniu o najwyższe cele, o pochodzie na majstra, o niepoddawaniu się, o …..a koniec końca sprzedają wszystko co się w danym momencie w miarę rusza po boisku, a wezmą trzech, czterech paralityków, którzy zostali przeżuci i wypluci przez 7-9 klubów, z którymi podpiszą 4 letnie kontrakty i gębą słupa Rząsy powiedzą, że „no teraz, to już na pewno mamy skład na majstra”, Nawałka zagdera coś w stylu „ja Bob budowniczy dam radę ich odbudować w 3 dni”! I tak kolejny sezon na Bułgarskiej poleci kabarecik pod jasnym przewodnictwem gargamela i „tego, który nigdy się nie podda”, pod światłym patronem pana, który na stałe zamieszkał w Niemczech, a ma na imię Jacek i ponoć interesuje się „swoim” klubem!”

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







3 komentarze

  1. Kagame pisze:

    Te komentarze z Top 10 należy wydrukować i kazać czytać Rutkowi na głos, może wtedy coś do niego dotrze.

  2. 07 pisze:

    Odnośnie ostatniego tematu. Zapowiada się na dobrą frekwencję, a jednocześnie @tomasz1973 chciałby , aby wszyscy pro Rutkowscy ludzie odeszli z klubu. Realne? Może i by to było realne gdyby na mecz z Legią przyszło max 100 osób, a na płocie wielki napis – Rutkowski baw się sam. Tymczasem frekwencja będzie niezła, a Klimczak odnotuje w końcu zysk. 🙂 Jacek Rutkowski uzna sytuację jako okresowe kłopoty i nie podejmie działań głęboko naprawczych w strukturach klubu które są absolutnie fundamentowe jeśli chodzi o jego plany, działania, politykę….

    • tomasz1973 pisze:

      Uważasz frekwencje na poziomie 25 tys za dobrą ?
      Gdyby była odpowiednia atmosfera wokół Lecha, a te ch…je potrafiliby odpowiednio zarządzać pokładami kibicowskimi, to dziś o kupnie biletów mówiłoby się w czasie przyszłym.
      Na stadionie 75% tych, którzy będą, „przyjdą na legię” i tyle ich będzie Rutek widział w następnych meczach.