Dwa tygodnie i ostatni dwaj tacy rywale
Runda wiosenna piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2018/2019 powoli się rozpędza. Po 2 porażkach 1:2 i 0:4 ekipa Kolejorza kolejne 2 mecze wygrała odpowiednio 2:0 i 1:0. Przed Lechem Poznań do marcowej przerwy na kadrę następne 2 starcia odpowiednio z Miedzią Legnica na wyjeździe oraz z Górnikiem Zabrze u siebie. Obaj rywale na papierze będą najsłabsi spośród tych z którymi Wielkopolanie zagrają do końca rozgrywek.
Lechowi Poznań terminarz ostatnio sprzyja. Po ograniu Legii Warszawa 2:0 udało się również skromnie pokonać bardzo słabą Arkę Gdynia 1:0. Kolejorz aż 28 spośród 39 zdobytych punktów wywalczył w konfrontacjach z drużynami z miejsc 9-16. Przed nim mecz z czternastą obecnie Miedzią Legnica oraz z trzynastym Górnikiem Zabrze. W najbliższą niedzielę „niebiesko-biali” będą mieli szansę na zanotowanie zwycięskiego, wiosennego hat-tricka.
Przygotowania do starcia z Miedzią Legnica wyglądają trochę nietypowo. W tym tygodniu lechici mają mniej treningów. Dziś decyzją sztabu szkoleniowego poznaniacy otrzymali wolne. Od środy do soboty będą ćwiczyli raz na dobę i do potyczki z beniaminkiem odbędą łącznie 4 jednostki treningowe. W tej chwili zagadką jest to, jak będą wyglądały skrzydła Lecha Poznań w spotkaniu z Miedzią Legnica oraz kto zagra na „10”.
W najbliższy weekend niemal na pewno do składu po pauzie za kartki wróci Pedro Tiba. Oprócz niego na lewą obronę może powrócić Volodymyr Kostevych, którego w minioną niedzielę wyjątkowo zastępował Piotr Tomasik. Ostatnio pomijany przez Adama Nawałkę jest Joao Amaral, który nie podnosił się z ławki. Po tym co w pojedynku z Arką Gdynia zaprezentowali Maciej Makuszewski oraz Darko Jevtić niewykluczony jest powrót do składu Portugalczyka.
Mecz Miedź Legnica – Lech Poznań zostanie rozegrany w niedzielę, 10 marca, o godzinie 18:00. W tym spotkaniu zagrożeni pauzą będą Mihai Radut, Marcin Wasielewski, Joao Amaral, Robert Gumny, Maciej Makuszewski oraz Vernon De Marco, czyli aż 6 piłkarzy.
Przewidywany skład Lecha Poznań na mecz z Miedzią Legnica na ten moment:
Burić – Gumny, Rogne, Vujadinović, Kostevych – Tiba, Gajos – Jóźwiak, Amaral, Jevtić – Gytkjaer.
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Zaczyna się wolne i jeden trening dziennie. Spółdzielnia robi swoje.
Bjelica jak robił przez większość tygodnia po 2 treningi dziennie to Lech hulał aż miło.
Gdy zaczął robić 1 trening dziennie o wiele gorzej to wyglądało.
Jeśli Jevtić wystąpi po raz kolejny raz od początku meczu to tym bardziej można być utwierdzonym, że zarząd robi okno wystawowe na niego i szuka potencjalnych kupców aby latem mógł zostać sprzedanym.
Dobrze byłoby gdyby Gumny już swoją pauzę odcierpiał , Miedź, Górnik,i potem rywale będą już tylko silniejsi.
Przez dziwne wybory Nawalki zapominam już o takim piłkarzu jak Joao Amaral. Nawet jak grał slabiej to i tak nakrywał czapą takich magikow jak Jevtić czy Makuszewski. Dobrze by bylo zobaczyć go w pierwszym składzie w Legnicy
Też uważam,że Amaral może jakąś wielką gwiazdą nie jest ale od Jevticia i Makuszewskiego jest lepszy o dwie klasy i zupełnie nie rozumiem dlaczego siedzi na ławce a ci dwaj wychodzą od początku.Myślę,że to taki po prostu wymysł Nawałki bo ze względu na nie znajomość języka nie może z nim pogadać.