Oko na grę: Vernon De Marco

W materiach z cyklu „Oko na grę” w każdym oficjalnym meczu Lecha Poznań baczniej obserwowany jest przez nas wybrany wcześniej zawodnik Kolejorza. W każdym spotkaniu wybrany piłkarz zostaje poddawany naszej analizie w tym często także statystycznej. Najpóźniej kilka godzin po meczu publikowane są wnioski na temat jego gry + ogólna ocena występu przeciwko danemu rywalowi.



Vernon De Marco w ostatnim czasie wrócił do łask w Lechu Poznań. Adam Nawałka postanowił odkurzyć Argentyńczyka robiąc z niego klasyczną „6”. 27-latek dziś po raz 2 z rzędu wystąpił na pozycji defensywnego pomocnika co było dobrą okazją, aby bliżej przyjrzeć się jego postawie w ramach cyklu „Oko na grę”.

Ocena gry:

Już na wstępie można pochwalić Vernona De Marco, który był jedną z jaśniejszych postaci w bardzo słabej drużynie Lecha Poznań i tak naprawdę nie wiadomo czemu Adam Nawałka zdecydował się go zdjąć z boiska w 72 minucie gry? Vernon De Marco na „6” zaprezentował się całkiem nieźle o czym świadczą również liczby. Miał najwięcej procent udanych podań (89%) wygrywając też 67% pojedynków 1 na 1. Zaliczył 1 kluczowe podanie w pole karne oddając jeszcze 1 strzał w tym meczu po 40 minucie gry po którym piłka minimalnie minęła bramkę. Argentyńczyk raz wykazał się niezłą interwencją blokując podanie w nasze pole karne. Z dużym spokojem oraz odpowiedzialnością starał się rozgrywać piłkę będąc na pozycji numer „6” bardzo pożytecznym piłkarzem. W niedzielę na pewno brakowało w jego wykonaniu trochę więcej piłek do przodu, lecz z drugiej strony inni zawodnicy z drugiej linii także nie wykonali ich zbyt wiele. Vernon De Marco swoją robotę na pozycji defensywnego pomocnika wykonał poprawnie. Nie ponosi winy za porażkę, jednak ze względu na wynik osiągnięty w meczu z Miedzią trudno ocenić go wysoko. Mocna 2 z plusem to chyba odpowiednia ocena. Nie będzie niespodzianką jeśli Argentyńczyk mający dziś 2 najwyższy InStat index w zespole Lecha Poznań (315) zagra na „6” także w najbliższy piątek.



3. Vernon De Marco
Mecz: Miedź Legnica – Lech Poznań 3:2 (10.03.2019)
Czas gry: 1-72 min.
Pozycja: defensywny pomocnik
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Kontakty z piłką: 58
Faule popełnione: 1
Był faulowany: 1
Podania: 37
Celne podania: 31
Strzały: 1
Strzały celne: 0
Dośrodkowania: 0
Pojedynki: 12
Wygrane pojedynki: 7
Odbiory: 5
Straty: 3

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







21 komentarzy

  1. Wlkp. pisze:

    Przeciętny piłkarz który i tak dziś się wyróżniał na tle swoich kolegów ;/

  2. Jakub Stanecki pisze:

    A ja czuję, że wreszcie AN znalazł mu odpowiednią dla niego pozycję i zacznie się rozwijać!!!

    A tak serio – jak sobie pomyślę, że mógłby tutaj grać Kamil Drygas – i jakbyśmy go nie odpalili – to był piłkarz na poziomie Linettego – może mniejszy talent, ale czuję, że u nas bardziej by się rozwinął niż Karol gdy odchodził – i mielibyśmy piłkarza na lata…

    • inowroclawianin pisze:

      No Drygas faktycznie by się przydał teraz. Powinni go sprowadzić spowrotem dziady

  3. Pawel68 pisze:

    Z tego audytu rutkowskie szmaty wyjebać nawalke!Kupić bramkarza,stopera,lewego obrońcę,2 defensywnych pomocnikow,ofensywnego pomocnika,2 skrzydłowych,napastnika!Jak nie to wypierdalać do Wronek i produkować AGD!

  4. koles z gostynskiego pisze:

    Nie wiem czy już byłem po tylu piwach czy redakcja się myli, ale w moim telewizorze widziałem że gra De Marco to był obraz nędzy i rozpaczy. Może i miał dużo celnych podań ( nie liczyłem) ale to kluczowe /nie dokładne/ było powodem akcji z której był faul i w konsekwencji rzutu wolnego pierwsza bramka. Burić pierwsza i druga bramka to kryminał, tomasik, de marco i makuszewski wypierdalać z LECHA .

    • Ostu pisze:

      Myślę, że to pierwsze…

    • Radomianin pisze:

      Ja tez pierwszy raz od dawna się nie zgadzam z redakcją. Oprócz tej akcji co piszesz to jeszcze przy drugiej bramce tez 5 metrów od Forsela stał zamiast do niego dojść… no i skończyło się jak się skończyło. Te podanie też tylko do tyłu i w boki. Słaby mecz słabego zawodnika.
      Ale jak mamy taki skład to kogoś muszą wystawić. Ja apeluje by dograć sezon w większej ilości młodymi zawodnikami

    • Ostu pisze:

      Obejrzyjcie powtórki – za tę stronę odpowiedzialny jest Gajowy…
      De Marco przekazuje Forsela Gajowemu a ten zwyczajnie odpuszcza Forsela – nie chce mu się dobiec do niego…
      Wszystko Wam się wyjaśni…

  5. radpoz pisze:

    Wiadomo, że de Marco to nie 6 o której marzymy, ale dziś nie był zawodnikiem do ściągnięcia. Zgadzam się z tym co napisała redakcja

  6. J5 pisze:

    Nie ma się co oszukiwać, De Marco to nie jest zawodnik dla Lecha. To nie ten poziom. Jeśli mamy być choć w czołówce tej ligi, to pilkarz na pozycji 6 musi mieć o wiele większe umiejętności, a nie tylko wyróżniać się spośród miernoty

  7. Michu87 pisze:

    De Marco stara się jak umie, a że umie nie wiele, to nie wiele ma do zaoferowania. ;/ To samo taki Wasielewski walczy, stara się, ale to jest po prostu za mało na Lecha.

    Ten sezon najlepiej oglądać z dystansem i liczyć od nowego sezonu na lepsze jutro, a mianowicie, że pozbędziemy się połowę tego zaciągu nieudaczników. Dobrze wiemy, że młody Rutek również w tym gronie powinien się znaleźć. No ale to tylko nasze marzenia, więc pozostaje nam mieć nadzieje, że trafią tutaj piłkarze którzy będą wzmocnieniem, a nie kolejnym szrotem który będzie się pół roku leczyć w reha. Zaś co do trenera, niech odłoży na bok miłość do piłkarzy którzy palec mu trzymają i do których ma sentyment. Nie tędy droga dla mnie piłkarz ma bronić się na boisku, a nie żarcikami na treningu. Może nic nie mówić, może być nieśmiały, może być wrednym gburem, ale musi umieć grać w piłkę i chcieć się rozwijać. Niestety w Lechu jest mało takich kopaczy, którzy traktują ten cudowny sport profesjonalnie. Dlatego panie trenerze apeluje, swoje nawyki odłóż na bok i rusz myślenie.

  8. Tadeo pisze:

    Jak możemy marzyć o silnym Lechu , skoro takie ,, Tuzy ” jak De Marco , Tomasik Trałka, Gajos i wielu innych mają prowadzić tę drużynę do sukcesów? A do tego jeszcze trener celebryta i nieudacznicy z zarządu,.Śmiech na sali .

    • Pawel1972 pisze:

      Wiesz, ale narzekactwo na De Marco, Tomasika czy Gajosa nie powinno nam zasłaniać czegoś innego – fatalnie w tym meczu wypadli Tiba, Maki i Józiu. Ta drużyna naprawdę ma niewiele atutów, a w tym meczu zdecydowanie zawiedli ci, którzy powinni grę ciągnąć. Przypomnę – najwięcej strat w zespole:
      1) Gumny.
      2) Tiba.

  9. Pawel1972 pisze:

    >nie wiadomo czemu Adam Nawałka zdecydował się go zdjąć z boiska w 72 minucie gry<

    Bo z jego gry nic nie wynikało do przodu? Bo rozpaczliwe oddawanie piłki najbliższemu koledze spowalnia wszelkie akcje? De Marco zagrał poprawnie w obronie, ale pomocnik jest nie tylko od bronienia.

  10. JJ pisze:

    No ja właśnie mam wrażenie, że większość jego podań jest do tyłu albo do najbliższego zawodnika… Wtedy kiedy należałoby ruszyć i szybko rozegrać akcje on to wstrzymuje i uspokoja grając w ten sposób bardzo zachowawczo. Nie oceniam go przez pryzmat meczu z Miedzią tylko jako całokształt. Fajnie, że nauczył się polskiego, że pracował nad sobą z psychologiem, że się stara. Pewnie bardziej mu się chce i zależy niż takiemu Radutowi (który jak dla mnie jest jedną z największych porażek transferowych Lecha obok Nickiego gangusa) ale piłkarsko jest na Lecha jakiego chciałbym oglądać za słaby.

  11. Tadeo pisze:

    Niestety, ale Lech Rutkowskich to klub przyciągający inwalidów, emerytów i celebrytów, szukających poważnego źródła dochodu przed emeryturą.

    • Michu87 pisze:

      Zgadzam się w 100%, do tego niby promowanie akademii? Każdy szanujący się klub wie, żeby wypromować młodego zawodnika, który poradzi sobie za granicą potrzebuje sukcesu sportowego i wsparcia od doświadczonych kolegów. Zaś u nas zero sukcesów sportowych i wzorce brane od pokrak Janickich.

  12. inowroclawianin pisze:

    To nie jest zawodnik na Lecha, nawet na tej pozycji(bo na obronę to się w ogóle nie nadaje). Potrzeba kogoś znacznie lepszego.

  13. ryszbar pisze:

    Dwie czy trzy kolejki wcześniej pisałem oraz kilku innych forumowiczów, że można go sprawdzić na tej pozycji. Po tych dwóch meczach jedno jest pewne, że nie jest gorszy niż inni ale zbawcą Lecha też nie jest. Statystyki ma dość dobre więc może jak rozegra więcej meczy to i też nauczy się tej pozycji. Na obronie jest spalony i na grę na tej pozycji może liczyć chyba dopiero jak ze dwóch wypadnie ze składu. Życzę mu aby został gwiazdą tej ligi na tej pozycji. Chłopak pracowity i ambitny, walczy o swoje i to mi się podoba. Gdyby latem przyszedł ktoś poważny na tę pozycję to może być wartościowym ambitnym rezerwowym.

  14. arek z Debca pisze:

    Zawodnik na miarę Lecha. Tani, pracowity i bezkonfliktowy. Reszta się nie liczy w klubie Rutka.

  15. Ekstralijczyk pisze:

    Gorszy od Trałki nie jest.