Zapowiedź: Lech – Górnik

W piątek, 15 marca, o godzinie 20:30 w meczu 26. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2018/2019, Lech Poznań zagra na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 z Górnikiem Zabrze. Po blamażu z Miedzią Legnica jutro dla Kolejorza liczy się tylko i wyłącznie zwycięstwo. Nawet 1:0 w słabym stylu, który tej wiosny prezentują „niebiesko-biali”.



Atmosfera wokół klubu od miesięcy jest bardzo słaba i nie poprawiają jej nawet pojedyncze wygrane. Mimo to, wciąż wielu kibiców Lecha Poznań ma nadzieję na załapanie się „niebiesko-białych” w maju do eliminacji Ligi Europy. Obecnie Kolejorz zajmuje 5. lokatę ze stratą 4 oczek do podium. Jutro jego rywalem będzie na papierze najsłabszy przeciwnik do końca sezonu 2018/2019 (o ile Lech awansuje do grupy mistrzowskiej), którym jest broniący się przed spadkiem Górnik Zabrze. Ekipa z Górnego Śląska od lat leżała poznaniakom przy Bułgarskiej. Wyjątkiem był jednak ostatni mecz obu zespołów w stolicy Wielkopolski w którym Górnik pokonał Lecha wynikiem 4:2 prowadząc w pewnej chwili już 4:0. Poznaniacy mają się więc za co rewanżować, a tym bardziej, że jesienią zremisowali na wyjeździe 2:2 tracąc wówczas cenne 2 punkty. Jutrzejsze starcie będzie dla Lecha Poznań meczem rocznicowym z okazji zbliżającej się 97. rocznicy powstania Kolejorza, dlatego tym bardziej wypada wygrać chociaż 1:0 w marnym stylu.

Trener Lecha Poznań, Adam Nawałka nie będzie mógł jutro skorzystać z usług kontuzjowanego Juliusza Letniowskiego oraz rekonwalescenta Tomasza Cywki. Nie zagra też Filip Marchwiński, który dziś wystąpił w CLJ U-18. Z kolei w ekipie Górnika Zabrze szkolonej przez Marcina Brosza nie zobaczymy w piątek na murawie narzekającego na uraz Pawła Bochniewicza. Jutro zagrożeni pauzą w Kolejorzu będą Marcin Wasielewski, Maciej Makuszewski, Robert Gumny, Vernon De Marco, Mihai Radut oraz Joao Amaral.

Arbitrem piątkowych zawodów będzie Bartosz Frankowski z Torunia. Jutro faworytem do zwycięstwa według bukmacherów będą gospodarze. Średni kurs na wygraną Lecha Poznań wynosi 1.70, na remis 3.80, a na triumf Górnika Zabrze 5.00. W piątek na trybunach Stadionu Miejskiego pojawi się tylko około 11 tysięcy ludzi. Ci, którzy zostaną jutro w domach będą mogli obejrzeć „niebiesko-białych” w akcji na Canale Plus Sport. My zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO! z tego spotkania. Pierwszy meldunek prosto z Bułgarskiej pojawi się na KKSLECH.com już o godzinie 19:00. Multimedia na żywo będą dostępne za to na naszych profilach na Twitterze (@KKSLECHcom) oraz na nowym profilu na Instagramie (/kkslech). Początek meczu 26. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2018/2019, KKS Lech Poznań – Górnik Zabrze w piątek, 15 marca, o godzinie 20:30 na Stadionie Miejskim mieszczącym się przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu. W razie wygranej Kolejorz utrzyma 5. miejsce w ligowej tabeli.



Przewidywane składy:

Lech: Burić – Gumny, Rogne, Vujadinović, Tomasik – Tiba, Gajos – Makuszewski, Jevtić, Amaral – Gytkjaer.

Górnik: Chudy – Sekulić, Wiśniewski, Suarez, Gryszkiewicz – Matras, Żurkowski – Mystakidis, Gvilia, Jimenez – Angulo.

Mecz: KKS Lech Poznań – Górnik Zabrze
Rozgrywki: 26. kolejka LOTTO Ekstraklasy 2018/2019
Termin: Piątek, 15 marca, godz. 20:30
Stadion: Miejski, ul. Bułgarska 17
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)
Miejsce gospodarzy: 5
Miejsce gości: 14
Najlepszy strzelec gospodarzy: 12 – Gytkjaer
Najlepszy strzelec gości: 15 – Angulo
Poprzedni mecz: Lech – Miedź 2:1
Domowa forma gospodarzy: 8-1-3, 21:12
Wyjazdowa forma gości: 2-3-7, 14:26
Przewidywany styl gry gospodarzy: gra z kontry
Przewidywany styl gry gości: gra z kontry
Spodziewany poziom emocji (1-6): 4
Bukmacherzy 1 x 2: 1.70 – 3.80 – 5.00
Relacja na żywo: Raport KKSLECH.com prosto z Bułgarskiej od 16:30
Multimedia na żywo: Twitter.com/KKSLECHcom i Instagram.com/kkslechcom
Transmisja tv: Canal Plus Sport
Przewidywana frekwencja: ok. 11000
Prognozowana pogoda: +5°C, pochmurno, przelotny deszcz
Nasz typ na mecz: 1

Niepewni (Lech):

Nieobecni (Lech):

Tomasz Cywka – rekonwalescencja
Juliusz Letniowski – uraz kolana
Filip Marchwiński – poza kadrą

Niepewni (Górnik):

Nieobecni (Górnik):

Paweł Bochniewicz – kontuzja

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







5 komentarzy

  1. Pawel68 pisze:

    W przewidywanym składzie przez redakcję zostawiłby 5 kopaczy.A 6 wysłałbym w kosmos na Marsa!

  2. Pawelinho pisze:

    Ten mecz będzie zapewne wyglądał również podobnie do poprzednich czyli zagubiony Lech na tle lepiej dysponowanych rywali co niestety w tej rundzie staje się normą.

  3. J5 pisze:

    Nie wiem co byloby lepsze, czy gra Lecha w grupie mistrzowskiej i spokojny, niezagrożony byt w Ekstraklasie za cenę totalnego wpierdolu od rywali, czy gra w grupie spadkowej z nadzieją że się utrzymają z uwagi na ilość już zdobytych punktów, i cztery mecze na B17 z nadzieją na jakieś wygrane. Biorąc pod uwagę potencjał całego naszego klub, oczywiście bez budżetu, drużyna Lecha bardziej pasuje do grupy spadkowej. Dzisiejszy mecz da nam jakąś odpowiedź, a jeśli przegrają to chyba będą walczyć w dolnej ósemce. Jeśli wygrają to przedlużą swoją agonię z nadzieją, że poprzez wpadki innych drużyn, jakiegoś uciułania z dwóch punktów i układu w tabeli, uda się zalapać do tej bezpiecznej strefy. Wroniarze chyba tylko będą rozczarowani, bo Raków Częstochowa urasta do roli czarnego konia PP, i wszelkie marzenia o preeliminacjach europucharów już dziś mogą sobie wlożyć pomiędzy bajki

    • Zlapany na ofsajdzie pisze:

      Nie do końca masz rację z tą grupą mistrzowską. Było już tak w zeszłych latach i obstawiam, że w tym też tak będzie, że 2-3 zespoły z grupy mistrzowskiej (Korona, Cracovia itp) będą tam grały z naprawdę dużym luzem, bez ciśnienia na sukces. Oczywiście nieraz brak presji to ich atut, ale generalnie to powinny być stosunkowo łatwe mecze, a już na pewno łatwiejsze niż z drużyną z 14 miejsca z „nożem na gardle”.
      Dla mnie osobiście Lech poza czołową ósemką byłby olbrzymim dramatem i nawet nie dopuszczam do siebie tej myśli, że mielibyśmy nie trafić do TOP8.

      P.S. Słuszna uwaga nt. Rakowa, mi też się wydaje, że mają spore szanse sięgnąć po puchar, rzecz jasna, o ile presja ich nie zje 🙂

  4. John pisze:

    Jak Górnik zagra odważnie wysokim pressingiem,to obawiam się wpierdolu.