10 meczów Nawałki
Zatrudniony w listopadzie nowy trener Adam Nawałka ma w Lechu Poznań gorszy start od Ivana Djurdjevicia, który w pierwszych 10 spotkaniach na 2 różnych frontach 6 razy wygrał, 1 mecz zremisował i 3 przegrał w tym 2 z KRC Genk będący zespołem poza zasięgiem Kolejorza. W dotychczasowych 10 meczach były selekcjoner nie poradził sobie nawet z ligowymi outsiderami.
Efekt tzw. „nowej miotły” w Kolejorzu nie zadziałał. Adam Nawałka w swoim debiucie przegrał w Krakowie z Cracovią 0:1. Później 3 spotkania wygrał odpowiednio 2:0, 6:0 oraz 1:0. W każdym z tych meczów Lech Poznań miał jednak bardzo wiele szczęścia. Nawet w Sosnowcu triumfując aż 6:0 (najwyższe w historii klubu wyjazdowe zwycięstwo w Ekstraklasie) wynik był dużo, dużo lepszy od gry „niebiesko-białych”, których tylko fart już na samym początku uratował przed prowadzeniem rywala 1:0.
Bilans pierwszych 10 meczów Lecha Poznań za kadencji Adama Nawałki to 5-0-5, gole: 15:13 co w tabeli od początku grudnia daje mu dopiero 8. miejsce. W tym czasie Kolejorz za kadencji nowego trenera zdobył aż 9 punktów mniej od Cracovii. Przyjście nowego szkoleniowca nic w Lechu nie zmieniło. Poznaniacy mają korzystny bilans bramek (+2) tylko dzięki wspomnianemu już pojedynkowi z Zagłębiem Sosnowiec. Za Nawałki ekipa Kolejorza nie poprawiła wyników, które są tak słabe, jak za kadencji Ivana Djurdjevicia. Obrona gra równie słabo, ofensywa gorzej niż za Serba, dlatego zmiana trenera nic dała.
W pierwszych 10 meczach Lech Poznań trenera Adama Nawałki skompromitował się wysokimi porażkami w Gliwicach 0:4 oraz z Górnikiem 0:3. Do tego doszła jeszcze bardzo przykra przegrana z Miedzią 2:3. Trudno wskazać choć jeden dobry mecz Kolejorza pod wodzą byłego selekcjonera. Patrząc na klasę rywala i na to, jak słabo przeciwnik zagroził Lechowi za najlepsze spotkanie można uznać bój z Legią Warszawa 2:0 w którym piłkarsko Kolejorz wyglądał kiepsko, lecz przynajmniej taktycznie zaprezentował się dobrze.
Obecnie średnia punktów Adama Nawałki w Lechu Poznań jest niższa od tej, którą były selekcjoner miał w reprezentacji Polski czy w Górniku Zabrze, a podobna do średniej z GKS-u Katowice. Brak jakichkolwiek postępów w grze, brak kontroli nad szatnią i nikłe nadzieje na poprawę w najbliższych miesiącach już po meczu z Arką zapoczątkowało rozglądanie się przez klub po rynku trenerskim w celu znalezienia kandydatów, którzy ewentualnie za parę miesięcy mogliby przejąć rozbitą pod każdym względem drużynę.
Mecze: 10
Zwycięstwa: 5
Remisy: 0
Porażki: 5
Bilans goli: 15:13
Bilans u siebie: 3-0-2, 6:5
Bilans na wyjeździe: 2-0-3, 9:8
Najlepszy mecz: 2:0 z Legią
Najsłabszy mecz: 0:4 z Piastem
Mecze Lecha Poznań za Adama Nawałki:
02.12, Cracovia – Lech 1:0
07.12, Lech – Śląsk 2:0
16.12, Zagłębie S. – Lech 0:6
21.12, Wisła – Lech 0:1
08.02, Lech – Zagłębie 1:2
15.02, Piast – Lech 4:0
23.02, Lech – Legia 2:0
03.03, Lech – Arka 1:0
10.03, Miedź – Lech 3:2
15.03, Lech – Górnik 0:3
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Z tej drużyny nic już nie będzie, niezależnie od tego, kto ją przejmie.
Na wymioty się zbiera jak sobie człowiek pomyśli co te patałachy robią z Lecha …
Z tego klubu już nic nie będzie, no chyba żeby ktoś go przejął – na początek może przejąć zarząd…
Tak jak wcześniej gdzieś wspominałem , Ivana i Nawałkę dzieli bardzo wiele,inni ludzie ,inne metody,inne doświadczenie ,w momencie zmiany trenera, zmieniło się wszystko z wyjątkiem jednej najistotniejszej rzeczy ,wyników i obrazu gry.To jest ciekawostka,bo zmiany nie ma żadnej, coś drgnąć powinno a tu nic.
Być może to nie Ivan był problem i jego brak warsztatu,doświadczenia , Nawałka to wszystko ma i co?A no gówno, zespół leży i kwiczy.Nie biega ,nie widać walki,o graniu w piłkę nie ma mowy.
Halo?A piłkarze?No, piłkarze,pseudokopacze są ci sami.
To jest może problem podstawowy, już Bjelicy najprawdopodobniej ugrał maxa.
Sam już nie wiem.
Nie chcę mi się już wierzyć, że po raz kolejny problemem jest trener.
Trenujemy za mało,na zbyt małej intensywności , źle.
Przychodzi trener , ciężka praca,więcej zajęć,niby pełna profeska, źle ,za ciężko,za dużo taktyki,za mało biegania i na odwrót.
Nie da się tego racjonalnie wyjaśnić.
Pora sprawdzić,czy problem nie leży w kopaczach ,tych grupkach trzymających niby władze w szatni,zwalniającej trenerów.
Nadchodzi idealny moment ,na pożegnanie całej tej dużej grupy, wtedy może jakieś wnioski udało by się wyciągnąć,gdzie ta przyczyna ciągłych niepowodzeń.
Już właściciel, zarząd to swoją drogą.
Pora powiedzieć,sprawdzam.
Grajki out, koniec rządów i decydowania jak trenować ,jak grać,o ile coś jest na rzeczy.
Tak jak mówię,jest szansa się przekonać.
Pora na zupełnie nowe otwarcie,nowego Lecha.
Połowa kadry powinna być już spakowana.
Pełna zgoda. Za dużo trenerów już pożegnaliśmy. Teraz czas na rewolucję w szatni.
Niech zatrudnią kolejnego trenera to Tralka z kumplami dostanie nową robotę czyli 'no, chłopaki, zwalniamy frajera’. Zmienić to pilnie trzeba ale właściciela i zarząd.
Trałka to już Legenda Lecha,wiele lat w Lechu,ale także z tego powodu , że krąży o nim i o jego wpływie na szatnie ,zwalnianie trenerów wiele legend.Piłkarz ,przez wielu uważany za największego szkodnika,czasami obwiniany za całe zło w Lechu.
Jest źle,nie ma gry , są problemy ,kto winny Trałka.
Pora się o tym przekonać, uwolnić się od tego Trałki,innych też.
Pamiętam naprawdę dobrze grającego Trałkę,i czasami słuchając jego wywiadów, można odnieść wrażenie, że temu człowiekowi zależy i Lech nie jest mu obojętny, zupełnie inne odczucia mam w przypadku chociażby Makuszewskiego i kilku innych.
Zróbmy tę czystkę.
Za celowe wykartkowanie się przed meczem ze stołecznymi Trała sobie u mnie już na dobre przedzwonił. Pomyśleć, że psiadusznika kiedyś sam broniłem.
@arek ma całkowitą rację. Tylko wyzwolenie Lecha spod wronieckiej okupacji może wprowadzić normalną jakość w klubie, drużynie. Inaczej Tralka, lub jakiś inny tralka, będzie sabotował grę i zwalniał kolejnego trenera
nic sie nie zmieni jak nie wyjada na wies —–caly zarząd i tak bedzie w kólko Macieju
od początku sezonu przewija się w tle „rewolucja kadrowa” i „czyszczenie składu”, patrząc na to dziś nielogiczne jest próbowanie różnych rewolucyjnych taktyk i przygotowań z kadrą, która nie jest docelowa, według mnie na początek liczy się prostota, proste schematy, gdy piłkarze to załapią przejście do czegoś więcej,
zespołowi rozbitemu nie komplikuje się sytuacji tylko od prostych pomysłów zaczyna się przechodzić do czegoś bardziej skomplikowanego, coś takiego chyba zastosował Żuraw, jako trener tymczasowy nie musiał się silić na wielkie koncepcje, podszedł normalnie, tego brakuje Nawałce, przegranemu zespołowi nie aplikuje się górnolotnych pomysłów
Głos rozsądku
@Al – ile to jest jeszcze punktów do zdobycia? A co powie wasz głos rozsądku na celowe wykartkowanie się Trałki na mecz z Legią? Też go liczyć do waszych prostych pomysłów?
Celebryta z szaliczkiem nie sprostał wyzwaniu które przerosło Legendę Iwana i Profesjonalistę Bielice? Któż by sie spodziewał. Nawałka wracaj do reklamowania berlinek tam twoje miejsce
Nie trzeba było podpisywać Nawalki by było takie dziadostwo. Za Ivana było identyko i dużo taniej. Żaden trener tu nic nie zrobi dopóki zarząd nie zostanie wymieniony na profesjonalny, taki który zna się na futbolu oraz nie zostanie usuniętych minimum 10 hamulcowych spośród kopaczy. Nawalka dobrze zaczął, dalej było tak jak za końcówki Skorzy czy za końcówki Ivana, Urbana.
Trzeba dać mu szansę. Musi skończyć to co zaczął, bez taryfy ulgowej dla piłkarzy. Nie chcą to trudno. Pytanie czy wszystkie grupy nie są prowadzone podobnie. Nie udało się trudno, będzie kolejny mecz itp
Najpierw usunąć z zespołu tak zwaną grupę trzymającą władzę a potem Nawałkę. Dlaczego skoro porobiły się takie obozy w szatni Nawałka nie pozbędzie się tych którym kończy się kontrakt( pałka, janicki, gajos, burić a darko i makuszrwskiego zesłać do rezerw
Nawałka przecież nie ma nic do gadania jeśli chodzi o aktualne kontrakty. Zresztą, sam ma wysoki. Tu widzę problem. To nie jest aż tak tragiczny trener (solidny motywator i „scalacz”), ale – tak krawiec kraje, jak materiału staje… a do tego to jednak kujewsko drogi krawiec.
Gdybym miał do dyspozycji wehikuł czasu, przewinąłbym wszystko o pół roku, dał Djuce z półtora sezonu na ogarnięcie tego całego syfu (przy stuprocentowym wsparciu) i dopiero wtedy zacząłbym domagać się wyników. A już najchętniej to cofnąłbym czas jeszcze dalej, do Skorży. Dałbym mu uprawnienia niczym managerom w Premier League (czego ponoć się domagał) i wolną rękę. Do dziś trafia mnie szlag na wspomnienie, jak ewidentnie piłkarzyki grały na jego zwolnienie, a on bezsilny się wkurwiał przy linii.
I w ramach dodatkowej rozrywki, szukałbym wszelkich możliwych sposobów na uprzykrzanie życia buntownikom i fikaczom.
Tyle, że Rutki nie pozwolą. I chuj bańki strzelił.
Sytuacja jest taka, że i tak po ptokach i tak po ptokach. Tytuł po raz kolejny poszedł się gonić, tyle że tym razem nie trzeba się do końca łudzić. Puchary będą lub nie. Jak teraz nie rozgoni się tej całej ekipy piłkarzyków, to już chyba nigdy. Grać młodymi, uzupełnić tymi, którzy coś potrafią i im się chce i są spoza układu. Zmienianie trenerów co kilka miesięcy nic dotąd nie dawało. Jedyna możliwa szansa to wypierdzielenie z 18 meczowej cholernych spiskowców i pozorantów.
Co nie znaczy, że byłem, lub jestem fanem obecnego Trenera. Tak dla jasności
Chciałbym zwrócić uwagę, że gdy Nawałka
opuszczał Górnika, w Ekstraklasie obowiązywało
dzielenie punktów.
Może chłop nie jest na bieżąco i na na to liczy.
Lepiej dla nas, że już nie dzielą.
Nie wiem co musi zrobić jeszcze Vujadinović, aby faken dał sobie z nim spokój. Gość najlepsze lata ma za sobą. Łudzenie się, że będzie grał szybciej, nie będzie robił błędów czy nie strzelał swojaków to naiwność. Wiem to ja , wiedzą to kibice, wie to cała Wielkopolska. Uwaga – nie wie jeszcze Nawałka Adam który go trenuje codziennie…. Kolejne przykłady mógłbym jeszcze wymienić…. ale po co i co to da? Problem polega na tym, że faken ma ostatnią szansę na zmianę czegokolwiek w przerwie na reprezentację. Jeśli na Koronę wyjdzie ta sama 11 bez znaczących zmian w składzie to można śmiało jechać na wakacje…. 2 co do wielkości budżet w lidze będzie grał w grupie spadkowej….. to trzeba umieć spier…..ć. 🙂 to już sztuka i to z grojkami które kilka miesięcy temu miały walczyć o M.P.
Nawet kilka tygodni temu
@07
Moim zdaniem już można jechać na wakacje. Oglądanie meczów jest raczej stratą czasu – ten skład niczego już nie wymyśli, zresztą za 3 miesiące i tak już tych grajków nie będzie (jeżeli będą to można się z czystym sumieniem przerzucić na szachy heksagonalne).No, chyba że wprowadzi jakiegoś młodego teraz – to będzie można mu się przyjrzeć. Podziału punktów na szczęście nie ma więc chyba nie spadniemy. MP, puchary – się lekko uśmiechnę tylko. Oczywiście zawsze warto nasłuchiwać, co się w Kolejorzu dzieje. Ale to wszystko pod kątem przyszłego sezonu.
Nawałka pomimo moich obaw został trenerem Lecha. I co teraz? A no to, że trzeba dać mu szansę aby zbudował swoją drużynę. Na totalną krytykę jeszcze przyjdzie czas /jeśli na nią zasłuży/ a teraz można wytykać mu pojedyncze błędy. Wydaje mi się że do takich można zaliczyć:
– uprzedzenie do niektórych zawodników
– przywiązanie do niektórych zawodników /bez formy/
– słaba komunikacja z piłkarzami zagranicznymi
– słaba komunikacja z mediami i kibicami
– przesadna wiara we własne umiejętności trenerskie /takie mam przeczucie/ która zablokowała zimowe transfery.
Ogólnie, życzę trenerowi aby miał czas i środki na zbudowanie drużyny i aby jego determinacja i pracowitość była zaraźliwa.
-fatalne przygotowanie drużyny do wiosny
-tchórzowska taktyka pt. strzelić na 1-0 i bronimy wyniku.Znamy to już tfu, tfu z kadry
-brak zmian w odpowiedniej minucie gdy drużyna gra totalny piach
-brak posłuchu wśród podwładnych jakimi są kopacze.Trener z taką podobno charyzmą i cv to powinien mieć kurwa taki posłuch u kopaczy ,żeby musieli się pytać kiedy mogą się odlać.Dla naszych pannic powinien być trener typu pruski kapral , a nie kurwa muminek w szaliczku
-pierdolenie głupot w mediach o wnioskach i jeszcze cięższej pracy , co powoduje wkurw kiboli i uśmieszki politowania u pannic w naszych koszulkach.
Dalej nie wymieniam bo szkoda klawiatury na tego pana , którego przyszłe „dokonania ” w Kolejorzu przewidziałem dokładnie w dniu jego zatrudnienia. No , może przesadzam kreując się na aż takiego jasnowidza pisząc DOKŁADNIE.Myślałem ,że ciepły Adaś „wywalczy ” trzecie miejsce . Rzeczywistość jest taka ,że może wywalczy pozostanie w lidze . Dużego siana na to jednak nie postawię .
Mniejsza o to. Ważniejsze, że śmietnik jest wyłączony.
Redakcja w „na chłodno” nieśmiało zapowiadała – „Wy możecie jeszcze pisać” – znaczy my… Ale chyba już nawet Redakcji się nie chce…