Niskie oceny poziomu spotkań. Nie da się tego oglądać
Po każdym meczu trwających rozgrywek mieliście okazję oceniać pracę trenera oraz poziom spotkań w wykonaniu Lecha Poznań. Mijają tygodnie, mijają miesiące, a oceny cały czas są bardzo niskie. Praca szkoleniowców jest nawet gorzej oceniania od meczów Kolejorza, które bardzo ciężko się ogląda. Zespół nie potrafi obecnie grać w piłkę, dlatego jest bardzo nisko oceniany przez kibiców.
Tej wiosny z wyjątkiem meczu z Zagłębiem Lubin 1:2 internauci KKSLECH.com bardzo surowo ocenieli poziom spotkań. Na przykład wygrany pojedynek z Legią Warszawa został oceniony tylko na 3, a zwycięski z Arką Gdynia nawet na 2. To niżej niż spotkanie z „Miedziowymi” ocenione na 3, które kibice chyba uznali jako wypadek przy pracy.
Trener Adam Nawałka nie cieszy się zbyt dużą sympatią kibiców. Jego praca podczas meczów Kolejorza w tam taktyka czy zmiany wiosną 2019 już 4 razy została oceniona na 1. Wyjątkiem był bój z Legią Warszawa w którym głównie dzięki dobrze dobranej taktyce udało się zwyciężyć. Internauci KKSLECH.com to doceniali wystawiając Nawałce czwórkę.
Po 34 meczach sezonu 2018/2019 oceny pracy trenera i poziomu meczów są tragiczne. Trenerzy dostali już od kibiców aż 14 jedynek. Do tej pory tylko 4 mecze zostały uznane przez kibiców za dobre i dostały czwórki. Były to starcia z Cracovią 2:0, Zagłębiem Sosnowiec 4:0, z Zagłębiem Sosnowiec 6:0 oraz z Wisłą 1:0.
11 jedynek oraz 8 dwójek mówi wszystko. Gry Lecha Poznań nie da się oglądać, a przed Kolejorzem do 19 maja jeszcze w sumie 11 spotkań w tym 2 w sezonie zasadniczym LOTTO Ekstraklasy 2018/2019. Piątka od kibiców za grę Kolejorza jest w tym sezonie bardzo mało realna.
Oceny pracy Ivana Djurdjevicia, Dariusza Żurawia i Adama Nawałki wystawione przez internautów KKSLECH.com po meczach w sezonie 2018/2019:
Ocena 1 – 14
Ocena 2 – 4
Ocena 3 – 6
Ocena 4 – 8
Ocena 5 – 2
Ocena 6 – 0
(3) Lech – Gandzasar 2:0
(1) Gandzasar – Lech 2:1
(4) Wisła P. – Lech 1:2
(4) Szachtior – Lech 1:1
(5) Lech – Cracovia 2:0
(4) Lech – Szachtior 3:1 d.
(4) Śląsk – Lech 0:1
(2) Genk – Lech 2:0
(5) Lech – Zagłębie 4:0
(3) Lech – Genk 1:2
(1) Lech – Wisła 2:5
(1) Zagłębie – Lech 2:1
(2) Lech – Piast 1:1
(1) Legia – Lech 1:0
(1) Arka – Lech 1:0
(1) ŁKS – Lech 0:1 d.
(2) Lech – Miedź 2:1
(2) Górnik – Lech 2:2
(3) Lech – Korona 2:1
(1) Pogoń – Lech 3:0
(1) Raków – Lech 1:0
(1) Lech – Lechia 0:1
(3) Jagiellonia – Lech 2:2 (Dariusz Żuraw)
(4) Lech – Wisła P. 2:1 (Dariusz Żuraw)
(1) Cracovia – Lech 1:0
(3) Lech – Śląsk 2:0
(4) Zagłębie S. – Lech 0:6
(4) Wisła – Lech 0:1
—
(1) Lech – Zagłębie 1:2
(1) Piast – Lech 4:0
(4) Lech – Legia 2:0
(3) Lech – Arka 1:0
(1) Miedź – Lech 3:2
(1) Lech – Górnik 0:3
Oceny poziomu spotkań Lecha Poznań wystawione przez internautów KKSLECH.com po meczach w sezonie 2018/2019:
Ocena 1 – 11
Ocena 2 – 8
Ocena 3 – 11
Ocena 4 – 4
Ocena 5 – 0
Ocena 6 – 0
(2) Lech – Gandzasar 2:0
(1) Gandzasar – Lech 2:1
(3) Wisła P. – Lech 1:2
(3) Szachtior – Lech 1:1
(4) Lech – Cracovia 2:0
(3) Lech – Szachtior 3:1 d.
(2) Śląsk – Lech 0:1
(2) Genk – Lech 2:0
(4) Lech – Zagłębie 4:0
(3) Lech – Genk 1:2
(1) Lech – Wisła 2:5
(2) Zagłębie – Lech 2:1
(2) Lech – Piast 1:1
(1) Legia – Lech 1:0
(1) Arka – Lech 1:0
(1) ŁKS – Lech 0:1 d.
(2) Lech – Miedź 2:1
(3) Górnik – Lech 2:2
(3) Lech – Korona 2:1
(1) Pogoń – Lech 3:0
(1) Raków – Lech 1:0
(1) Lech – Lechia 0:1
(3) Jagiellonia – Lech 2:2
(3) Lech – Wisła P. 2:1
(1) Cracovia – Lech 1:0
(3) Lech – Śląsk 2:0
(4) Zagłębie S. – Lech 0:6
(4) Wisła – Lech 0:1
—
(3) Lech – Zagłębie 1:2
(1) Piast – Lech 4:0
(3) Lech – Legia 2:0
(2) Lech – Arka 1:0
(2) Miedź – Lech 3:2
(1) Lech – Górnik 0:3
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
No nie da się.Gdyby jeszcze jakoś wygrywali,po męczarniach ale jednak i walczyli o MP ,to pół biedy.
To nie dość , że nie ma gry to i wyników.
Nie da się i już się nie chce nawet.
Jeszcze 11 spotkań,normalnie to dopiero powinno zacząć się poważne granie,a w Lechu już pograne.Emocje w chuj, będzie ósemka czy nie będzie.;-)
Oglądałem dziś skróty meczu z 92 roku. Lech grał wtedy nawet na 4 napastników. Pachelski, Juskowiak, Araszkiewicz, Trzeciak. Było efektownie i efektywnie. Obecnie nie ma tego , ani tego.
Raczej Podbrozny niż Pachelski.
Przepraszam – tak skróty były jeszcze przed przyjściem Podbrożnego, czyli przed sezonem 91/92
Jako kibice zawsze oczekujemy ładnej dla oka gry dającej przy tym wygraną.No niestety Barceloną to my nie jesteśmy.Jak przegramy po ładnej grze to kręcimy nosem.Natomiast jak wygramy po słabiutkiej grze to pocieszamy się chociaż 3 pkt zostały u nas.Połączenie wygranej z widowiskową grą powinno być zadaniem piłkarzy, zarządu jak i sztabu trenerskiego.Do tego jednak potrzeba fachowców.W zarządzie mamy sknerusa i nieudacznika.W sztabie też orły nie latają no a w gronie piłkarzy to do takiego projektu nadaje się może 2-3 zawodników.Tak więc na ten moment nie widzę jakichkolwiek oznak poprawy czegokolwiek w Lechu.Myślę że gramy obecnie najgorszy futbol w tej jakże mizernej ekstraklasie.Żeby taki klub jak Lech z drżeniem serca oczekiwał załapania do górnej 8 to tzw „cirkus i skandaloza”.Znamienne jest to że po Bielicy nie zostało nic oprócz tego cytatu :-).
Lepiej nie będzie, pozostaje tylko pytanie czy może być jeszcze gorzej.
Redakcjo, a nie macie małego błędu? Pozostało jeszcze 11 kolejek, w tym 4 z sezonie zasadniczym.
Ta gra wygląda, jakby przez zwalnianie trenerów, sabotowanie, olewanie, odpuszczanie biegania wklady do koszulek zapomnieli jak się gra w piłkę nożną: drybluje, podaje, dośrodkowuje, strzela, broni, biega i trenuje. I teraz nawet jak mają nóż na gardle, to pomimo jakiśtam starań, nie potrafią. A zarząd po latach knucia, lawirowania jak nie wygrać ligi a zalapać się na podium i do pucharów, jak nie wygrać trzy razy z rzędu Pucharu Polski nawet z taką nędzą jsk ówczesna Arka Gdynia, zapomniał jak motywować, karać, nagradzać, wyszukiwać piłkarzy, prowadzić akademię, reagować na kryzysy, bunty pilkarzy, rządania managerów, jak wzmacniać zespół, bo oslabiać już umieją: Choblenko, NBN, Sisi, Timur czy kontuzjowani Koljić czy Letniowski. To tylko zimą. Czy wobec powyższego, są jakieś przeslanki oprócz fuksiarskiej przewagi 15 punktów nad 15 drużyną aby nie spaść z ligi? Ja nie widzę
Niestety jak mawia pewne przysłowie z gówna bata nie ukręcisz i tak to niestety wyglada w Lechu od pewnego czasu (od bardzo długiego), że ten styl pozostawia wiele do życzenia ba to nawet nie chodzi oto, aby Kolejorz grał jak Borussia Dortmund z czasów Jurgena Kloppa (jeżeli chodzi porównania Rutkowskiego do tego co jest dla nich wzorem czyli niemiecka Bundesliga. Podobno i to podobno jest słowem klucz bo nic to jest w standardach średniego klubu 1 czy 2 Bundesligi nie ma odzwierciedlenia w Lechu tego co obserwuje od kilku lat w wykonaniu Rutkowskich) tylko w ogóle, żeby grał tzn, aby było widać to co było przed rutkami wczasach kiedy klub ledwo wiązał koniec z końcem, ale przynajmniej była drużyna z jajami, a nie to co teraz jest, gdzie nawet nie ma drużyny. Jest kilku (Gytkjaer, Tiba, Rogne oraz Amaral) dobrych obcokrajowców i parę zgniłych jajek (każdy wie o kogo chodzi i jakby nie patrzeć jest to właściwie określenie dlaczego jest jak jest), którym pasuje aktualny stan rzeczy tylko problem w tymże takie opierdalanie się nie przystoi. Niestety dobrych meczów nie ma bo nie ma drużyny, która nie potrafi funkcjonować razem ze sobą więc tutaj wracamy do meritum czyli właściciela jego synusia, którzy za obecną degradacje odpowiadają, a jeżeli odpowiadają za degradacje to również odpowiadają za tą sportową i dlatego każdy mecz Lecha w tym nie tylko w tym sezonie wygląda przeciętnie (to chyba najłagodniejsze określenie tego co ciężko nazwać w tym wypadku „grą”) i nic, ale to nic nie wskazuje na to, aby ta gra czy poziom meczów Kolejorza w przyszłości stał na dużo wyższym poziomie. Dopóki status quo będzie zachowany to nic się w Lechu nie zmieni na lepsze…..
Mecz z Legią ponownie jak za Bjelicy zakłamał rzeczywistość i niektórzy uwierzyli w coś czego absolutnie nie ma.