Oko na grę: Darko Jevtić

W materiach z cyklu „Oko na grę” w każdym oficjalnym meczu Lecha Poznań baczniej obserwowany jest przez nas wybrany wcześniej zawodnik Kolejorza. W każdym spotkaniu wybrany piłkarz zostaje poddawany naszej analizie w tym często także statystycznej. Najpóźniej kilka godzin po meczu publikowane są wnioski na temat jego gry + ogólna ocena występu przeciwko danemu rywalowi.



Darko Jevtić za kadencji Dariusza Żurawia stał się podstawowym środkowym pomocnikiem grającym na pozycji numer „10”. Tymczasowy trener ufa Szwajcarowi, który przynajmniej na razie wygrywa rywalizację z Joao Amaralem z racji jego niedawnych problemów zdrowotnych. Sobotni mecz Jevticia od początku był dobrą okazją, by bliżej przyjrzeć się jego postawie w ramach cyklu „Oko na grę”.

Ocena gry:

Darko Jevtić będący wczoraj ofensywnym środkowym pomocnikiem zaliczył kolejne bezbarwne spotkanie o czym warto wspomnieć już na początku. Szwajcar początkowo miał jeszcze ochotę do gry. Dryblował, próbował rozgrywać piłkę, oddał niecelny strzał z dystansu aż z każdą upływającą minutą zaczął gasnąć. Człapał po murawie, odpuszczał walkę, był zupełnie niewidoczny, by krótko przed końcem meczu zostać zdjęty z boiska. 26-letni pomocnik przez 85 minut zaliczył uwaga! 4 wygrane pojedynki na 21 stoczonych. Procentowo gorszy od Szwajcara był w sobotę tylko Christian Gytkjaer, lecz nie on jest oceniany w tym materiale. Darko przegrywał pojedynki 1 na 1 przede wszystkim przez słabą dynamikę, brak woli walki oraz szczególnie w I odsłonie – przez nadużywanie dryblingu. Była sytuacja w której lewonożny pomocnik próbował wymanewrować aż 4 zawodników rywala co skończyło się zwykłą stratą piłki. Darko Jevtić z grupy pomocników wykonał najwięcej podań (40) z czego 33 udane. To można było uznać za plus tylko co z tego skoro z jego zagrań nikt inny nie potrafił zrobić użytku? Szwajcar przez 85 minut oddał w sumie 2 strzały (oba niecelne) notując 1 udane kluczowe podanie. To trochę mało jak na mózg Lecha Poznań i zawodnika mającego ciągnąć Kolejorza do zwycięstwa nad Jagiellonią. Środkowy pomocnik spisał się wczoraj słabo. Zagrał bez życia, w drugiej połowie bez ambicji zasługując na najniższą możliwą ocenę, czyli na jedynkę. Mimo niezłych jak na niego i najlepszych liczb w Lechu poza oczywiście Gytkjaerem chyba czas pożegnać się w maju.



10. Darko Jevtić
Mecz: Lech Poznań – Jagiellonia Białystok 0:2 (13.04.2019)
Czas gry: 1-85 min.
Pozycja: ofensywny pomocnik
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Kontakty z piłką: 66
Faule popełnione: 2
Był faulowany: 0
Podania: 40
Celne podania: 33
Strzały: 2
Strzały celne: 0
Dośrodkowania: 0
Pojedynki: 21
Wygrane pojedynki: 4
Odbiory: 0
Straty: 8

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







12 komentarzy

  1. Bart pisze:

    Ciekawi mnie na ile doniesienia o nadużywaniu przez Jevticia alkoholu są prawdziwe a na ile są to miejskie legendy w stylu „afery kaloryferowej”

    • inowroclawianin pisze:

      To nie są żadne legendy. Nawet jakiś czas temu pisałem o tym w śmietniku. Mojego kumpla kumpel był świadkiem jak na Rynku imprezował sobie ze Stiliciem, jeszcze jakimś innym zawodnikiem i kobietami. Wpadki jacyś kibice i go zjebali. Potem Jevtic poszedł gdzieś na zaplecze pogadać z właścicielem czy coś takiego. Wcześniej też dochodziły mnie słuchy, że dużo pije i spotyka się ze starszą kobietą. To typowy imprezowicz. Teraz jezdzi do Berlina żeby kibice go nie nachodzili. Dobrze że meczu nie oglądałem, ale sądząc po tym co redakcja napisała to znów się nie popisał. Mam nadzieję, że po sezonie zniknie z Lecha.

  2. Franco pisze:

    Mnie tam nie interesują żadne sprawy pozaboiskowe (o ile nie chodzi o jakąś rzecz totalnie dyskwalifikującą). Gość jest po prostu za słaby i tyle.
    Są piłkarze chimeryczni (noc nowego na świecie,
    nawet wśród gwiazd). Ale mogę akceptować gdy dany zawodnik ma co drugi mecz dobry. W niektórych okolicznościach, co trzeci.
    Pamiętam, że „późny” Stilić błyszczał tak co piąte
    spotkanie, co już mnie wk…..ło. Od dłuższego
    czasu, Jevtić ma statystycznie, dobry, tak co siódmy mecz. I nie ma najmniejszych przesłanek, że będzie lepiej. Dziękuję i do widzenia (i to o rok za późno).

  3. F@n pisze:

    Darko zagrał spotkanie w środku tygodnia z Pogonią i był najlepszy na boisku. Pewnie dlatego, że nie był po imprezie. To z Jagą niech będzie na ławce a z Legią 1 skład, bo akurat na tygodniu mecz 😀

  4. anonimus pisze:

    Kiedyś Pan Piłkarz teraz zapuszczony szrot który dla własnego dobra powinien opuścić Kolejorza. Dla mnie największe rozczarowanie poprzedniego sezonu. Teraz już mam wywalone na jego człapanie i siłę do gry na 1 połowę

  5. John pisze:

    Znowu nie biegali ,nie było widać tej zawziętośći i chęci.
    Nie wiele mieli wszyscy do zaoferowania.
    Jevtić słaby ale kto zagrał dobrze?
    Obok siebie niby powinien mieć ludzi do gry ofensywnej,Tiba , Jóźwiak, Klupś, Gytkjear ,ofensywne boki obrony Gumny, Kostevych.
    Jeszcze 7 spotkań,ja pierdole.

  6. Michu73 pisze:

    Szkoda tego talentu, który Darko niewątpliwe ma, jednak żeby w dzisiejszych czasach zrobić karierę, nawet na poziomie naszej E-klapy, trzeba mieć wszystko pod kopułą odpowiednio poukładane. Dziwiłem się, ze Basel go tak łatwo oddało, ale widać po czasie, ze wiedzieli dobrze co robią. Darko dzięki i powodzenia w nowym klubie. Ani on LECHowi ani LECH jemu już nic nie da.

    • inowroclawianin pisze:

      Lech mu daje co rusz….kupę siana, Lech mu potrzebny, ale on Lechowi nie I lepiej by go już tu nie było. Zawiódł mnie.

  7. Didavi pisze:

    Niech już idzie grać do Berliner AK 07 albo Viktorii 1889 Berlin. Liga regionalna, jego ulubione miasto. Zero presji. Tam można uprawiać hobby granie, bez przygotowania, biegania i zaangażowania. Bo niestety, ale Hertha, czy Union Berlin to dla niego za wysokie progi, a my już mamy serdecznie dość jego człapania.

  8. arek z Debca pisze:

    Darko tu jeszcze jest bo nikt go nie chce, a on sam wie, że lepszej kasy nigdzie indziej nie dostanie.

  9. Juliusz Cezar pisze:

    Już dawno pisałem ze Darko jest cienki jak dupa węża.Bazyl cieszył że go sprzedał bo wiedział że ma coś z kręgosłupem.Może miał kilka meczy dobrych i to wszystko.

  10. Tadeo pisze:

    Trzeba być ślepym żeby nie widzieć że Darko wygląda jak zblazowany menel.Przecież on po 30 minutach , łyka powietrze jak karp.A sytuacja gdzie Gumny przy narożniku boiska jest osaczony przez piłkarzy Jagieloni , a Jevtic nie idzie mu z pomocą tylko biernie się przygląda , woła o pomstę do nieba . Ocena gry, mniej niż zero , jak w piosence