Reklama

Warto wiedzieć: Lech – Legia

Stały i przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami, informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze znajduje się po prostu w jednym miejscu.



Warto wiedzieć: Lech Poznań – Legia Warszawa (24.04.2019):

O poprawę bilansu – Lech zagra dziś z Legią po raz 132, 118 w lidze oraz 58 u siebie. Kolejorz ma szansę na 41 wygraną, 36 w Ekstraklasie i 25 w Poznaniu.

Z Legią na razie na plus – W tym sezonie Lech zaliczył tylko 6 dwumeczów na plus. Jednym z takich rywali jest Legia. Po porażce jesienią w Warszawie 0:1 u siebie poznaniacy wygrali w lutym 2:0. Ostatnio w fazach finałowych Kolejorz tylko przegrywał z legionistami.

17 meczów z rzędu bez remisu – Wliczając ligę, Puchar i Superpuchar żaden z 17 ostatnich meczów Lecha z Legią nie zakończył się remisem. Ostatni remis padł jesienią 2014 roku w Warszawie (2:2), a ostatni w Poznaniu jesienią 2013 (1:1).

Legia wygrywa częściej – W ostatnich 17 meczach w których nie było remisu częściej wygrywali rywale. Legioniści zwyciężyli 10 razy przy 7 triumfach lechitów.

Byli lechici kontra Lech – Dziś przeciwko Lechowi może zagrać były zawodnik Kolejorza, Kasper Hamalainen i Radosław Cierzniak, a inny golkiper z Lechową przeszłością, Arkadiusz Malarz znajdzie się poza „18”.

4 wygrane Legii – Legia ma na swoim 4 kolejne wygrane odpowiednio z Jagiellonią 3:0, Górnikiem 2:1, Pogonią 3:1 oraz z Cracovią 1:0. Z Górnikiem i Pogonią warszawianie wygrali mimo przegrywania 0:1.

Legia mocna na wyjazdach – Liderująca obecnie Legia przewodzi m.in. dzięki meczom na wyjazdach. Poza Warszawą zanotowała bilans 9-3-3, 21:16. Również pod tym względem jest najlepsza w Ekstraklasie.

3 mecze bez zwycięstwa – Lech ma na swoim koncie 3 ligowe mecze bez zwycięstwa. Kolejorz w 3 ostatnich spotkaniach zdobył raptem 1 punkt. Na wygraną czeka od 3 kwietnia.

6 Portugalczyków – Dzisiaj w meczu Lecha z Legią może wziąć udział aż 7 graczy z Portugalii. W Lechu występują w końcu Tiba i Amaral, natomiast w Legii Cafu, Medeiros, Agra oraz Rocha. Mógłby wystąpić jeszcze Martins, lecz jest zawieszony.

Powtórzyć grę – Ostatni mecz z Legią zakończył się wygraną Lecha 2:0 głównie ze względu na bardzo dobre przygotowanie taktyczne. Wtedy poznaniacy zagrali czujnie w obronie, byli świetnie ustawieni w środku pola i nieźle wyprowadzali kontry. Dziś Lech prawdopodobnie zechce zagrać tak samo.

Mecz tymczasowych – Wieczorny mecz będzie spotkaniem tymczasowych trenerów. Lecha prowadzi na razie Dariusz Żuraw, a Legię były jej piłkarz Aleksandar Vuković. Być może ktoś z nich zostanie na ławce na dłużej.

Najmocniejsi za mocni – W tym sezonie Lech w meczach z górną ósemką zdobył tylko 12 punktów z 44 ogółem. Bilans 3-3-9 z najlepszymi w kraju pokazuje, jak bardzo Kolejorz jest słaby. Dziś może trochę podreperować te liczby.

Gra dla siebie – Realnie patrząc Lech o nic już nie walczy. Dziś zawodnicy zagrają przede wszystkim dla siebie, dla kibiców i po prosto o zwycięstwo. Nie mają nic do stracenia. Kolejorz w fazie finałowej Legię oraz Lechię podejmie u siebie, dlatego może rozdawać karty.

Śledźcie nas – Wszystkich internautów KKSLECH.com, którzy zostają dzisiaj w domu zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego przedmeczowego i meczowego raportu NA ŻYWO! prosto z Bułgarskiej. Ruszamy już o 19:00. Zdjęć na żywo szukajcie na naszym Twitterze (@KKSLECHcom) i Instagramie (/kkslechcom).

Będą pustki – Frekwencja wieczorem wyniesie tylko około 13 tysięcy widzów. Podczas meczu z Legią może być ona najniższa od 2010 roku. Wtedy ze względu na budowę stadionu frekwencja podczas spotkania Lech – Legia była na poziomie 13,5 tysiąca.

Aż 7 zagrożonych – Zagrożeni pauzą są dzisiaj Marcin Wasielewski, Maciej Makuszewski, Robert Gumny, Vernon De Marco, Joao Amaral, Rafał Janicki i Mihai Radut. Kolejna kartka dla któregoś z nich będzie skutkowała wykluczeniem z kolejnego meczu z Pogonią.

Przybył rozjemcą – Arbitrem po 20:30 będzie Jarosław Przybył. Sędzia z Kluczborka prowadził w tym sezonie nasze mecze z Miedzią 2:1 oraz z Piastem 0:4.

Rywal faworytem – Według bukmacherów faworytem do wygranej dzisiaj będą goście. Średni kurs na zwycięstwo Legii wynosi 2.15, na remis 3.40 a na triumf Lecha aż 3.20. Do rozpoczęcie zawodów kursy jeszcze na pewno się zmienią.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







2 komentarze

  1. Mary pisze:

    Vuja coś strzeli. Jemu się ta x-cieszynka tak spodobała, że nie odpuści. A to już przedostatnia szansa na Bułgarskiej 🙂
    Nie idziesz na mecz z Legią? Podaruj swój bilet Okoniowi! Zrzutka wiara-dla-okonia

  2. F@n pisze:

    Jakby się udało wygrać z Legią to mimo tragicznej sytuacji do pucharów będzie brakować bardzo mało. Oczywiście jeśli tylko Lechia wygra PP.