Reklama

Wspomnień czar: Z Zagłębiem ciekawiej na trybunach

W cyklu „Wspomnień czar” przy okazji wybranych meczów w nieco nietypowy sposób wracamy w artykułach do przeszłości wspominając na luzie krótko dawne mecze Lecha Poznań z danymi rywalami. Nie zabraknie filmików, naszych osobistych wspomnień i odczuć czy starych fotek z archiwum KKSLECH.com dotyczących dawnych spotkań Kolejorza. W zależności od rywala czasem jeden odcinek będzie ciekawszy, a czasem drugi trochę mniej. W każdym razie przypomnicie sobie występy Lecha Poznań przeciwko danemu klubowi od tej najciekawszej strony.

W dzisiejszym odcinku z cyklu „Wspomnień czar” krótko tekstowo-fotograficznie wracamy pamięcią do 2 meczów z Zagłębiem Lubin kilkanaście lat temu. W tamtych spotkaniach rozgrywanych jeszcze na starym obiekcie przy Bułgarskiej zdecydowanie ciekawiej było na trybunach niż na boisku. Frekwencje, które wtedy zanotował Kolejorz są dziś nieosiągalne co najlepiej pokazuje, jak duży zjazd pod tym względem zaliczył Lech Poznań.



Mecz z Zagłębiem dnia 10 marca 2007 roku był trzecim spotkaniem tamtej wiosny, ale pierwszym ligowym w Poznaniu. Podczas tamtego meczu miała miejsce inauguracja nowej II trybuny, czyli nowego Kotła. Z tej okazji nie zabrakło pamiętnej do dziś oprawy na dwójce, sektorówki na sektorach od 1 do 6 oraz koszulki Zagłębia z którym Lech w tamtych czasach miał kibicowską zgodę. Oprawę z użyciem pirotechniki w marcu 12 lat temu zaprezentowali również kibice gości. Na boisku tak wesoło już nie było. Lech prowadzony przez Franciszka Smudę uległ ekipie Zagłębia trenowanego wtedy przez Czesława Michniewicza wynikiem 0:2 po golach Michała Stasiaka oraz Michała Chałbińskiego. Lubinianie w 90 minucie zmarnowali jeszcze rzut karny. Tamten marcowy pojedynek przyciągnął na Bułgarską aż 17313 widzów.

null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null

Rok później Lech spotkał się z Zagłębiem jeszcze wcześniej, bo już w lutym kilka dni po inauguracyjnej wygranej w Zabrzu 1:0. Poznaniacy w swoim 2 wiosennym meczu 11 lat temu zremisowali przy Bułgarskiej z Zagłębiem 0:0. Lubinian szkolił wtedy Rafał Ulatowski, a w składzie rywala pojawili się m.in. Szymon Pawłowski czy Michał Goliński. W pojedynku z Zagłębiem rozegranym 29 lutego 2008 roku ponownie ciekawiej było na trybunach niż na murawie. Przede wszystkim ultrasi Kolejorza na starej trybunie ziemnej od strony ulicy Bułgarskiej przedstawili efektowną kartoniadę „LPU”. Flagowisko oraz racowisko zaprezentowali za to kibice „Miedziowych”. Tamten mecz w którym nie doczekaliśmy się bramek przyciągnął na stary stadion 15300 osób. Nawet na taką frekwencję w najbliższą sobotę nie ma szans.

null
null
null
null
null
null
null

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <