Stracone złudzenia
Za nami już 34. kolejka piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy sezonu 2018/2019 z której kibice Kolejorza ponownie nie mogą być zadowoleni. Po przeciętnych zawodach, raptem 1 celnym strzale i przy prowadzeniu 1:0 zespół Lecha Poznań tylko zremisował u siebie z Zagłębiem Lubin nie potrafiąc pokonać tej drużyny już w 3 kolejnym spotkaniu.
Aż nie chce się wierzyć, że Lech Poznań nie wygrał u siebie z Zagłębiem Lubin od grudnia 2015 roku zdobywając u siebie w ostatnich 4 meczach tylko 2 punkty. W dodatku „Miedziowi” kolejny raz przy Bułgarskiej byli bliżej wygranej oddając na naszą bramkę aż 20 strzałów w tym 8 celnych. Cóż. Po tym remisie i wygranej Jagiellonii Białystok naiwnym została matematyka. Realnie nie ma już nawet sensu marzyć. Żadnych pucharów latem nie będzie.
Cracovia Kraków – Lechia Gdańsk 1 (trafiony)
Legia Warszawa – Piast Gliwice 1 (nietrafiony)
Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin x (nietrafiony)
Lech Poznań – Zagłębie Lubin 1 (nietrafiony)
—
Górnik Zabrze – Wisła Kraków 1 (nietrafiony)
Korona Kielce – Miedź Legnica 1 (nietrafiony)
Wisła Płock – Arka Gdynia x (trafiony)
Zagłębie Sosnowiec – Śląsk Wrocław x (nietrafiony)
W 34. kolejce LOTTO Ekstraklasy kolejny raz zawiodła Lechia, która chyba już wypisała się z realnej gry o tytuł. Do gry o mistrzostwo włączył się za to Piast, który marząc o niespodziewanym triumfie musiałby właściwie wygrać wszystko do końca. O 4. miejsce premiowane awansem do eliminacji Ligi Europy powalczą sobie Jagiellonia, Cracovia i Zagłębie. Przy tych osłabieniach kadrowych nawet remis Lecha Poznań w Krakowie byłby niespodzianką.
Na dole tabeli spadek z ligi ma już zapewnione Zagłębie Sosnowiec. Dzięki temu Arka Gdynia będzie miała w 35. kolejce ułatwione zadanie. Hitem najbliższej serii oprócz pojedynku Piast – Jagiellonia będzie mecz Śląska z Wisłą. Styk na dole jest tak duży, że „Nafciarzy” radować mógłby nawet remis wywieziony z Wrocławia. Nas jak zwykle interesuje Lech Poznań, który w końcówce sezonu 2018/2019 ma już tylko iluzoryczne szanse na puchary. Brak wygranej przy Kałuży, która byłaby sensacją może przekreślić je nawet w matematyczny sposób.
Nasze obiektywne typy na mecze 35. kolejki LOTTO Ekstraklasy 2018/2019:
Cracovia Kraków – Lech Poznań 1
Lechia Gdańsk – Zagłębie Lubin x
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 1
Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok 1
—
Wisła Kraków – Korona Kielce 1
Miedź Legnica – Górnik Zabrze x
Śląsk Wrocław – Wisła Płock 2
Arka Gdynia – Zagłębie Sosnowiec 1
Tabela po 34. kolejce LOTTO Ekstraklasy 2018/2019:
1. Legia Warszawa 66 pkt.
2. Piast Gliwice 65
3. Lechia Gdańsk 63
4. Jagiellonia Białystok 54
5. Cracovia Kraków 51
6. Zagłębie Lubin 51
7. Lech Poznań 49
8. Pogoń Szczecin 47
—
9. Wisła Kraków 46
10. Korona Kielce 44
11. Górnik Zabrze 40
12. Miedź Legnica 37
13. Wisła Płock 37
14. Arka Gdynia 36
15. Śląsk Wrocław 35
16. Zagłębie Sosnowiec 28
Po 34. kolejkach 2018/2019:
Strata do lidera: 17
Strata do podium: 14
1. Legia Warszawa 66 pkt.
2. Piast Gliwice 65
3. Lechia Gdańsk 63
—
7. Lech Poznań 49
Po 34. kolejkach 2017/2018:
Strata do lidera: 2
Strata do podium: –
1. Legia Warszawa 61 pkt.
2. Lech Poznań 59
3. Jagiellonia Białystok 58
Po 34. kolejkach 2016/2017 (obowiązywał podział punktów po 30. kolejce):
Strata do lidera: 2
Strata do podium: –
1. Legia Warszawa 39 pkt.
2. Jagiellonia Białystok 37
3. Lech Poznań 37
Po 34. kolejkach 2015/2016 (obowiązywał podział punktów po 30. kolejce):
Strata do lidera: 13
Strata do podium: 6
1. Legia Warszawa 37 pkt.
2. Piast Gliwice 37
3. Cracovia Kraków 30
—
7. Lech Poznań 24
Po 34. kolejkach 2014/2015 (obowiązywał podział punktów po 30. kolejce):
Strata do lidera: –
Strata do podium: –
1. Lech Poznań 36 pkt.
2. Legia Warszawa 35
3. Jagiellonia Białystok 32
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Mówcie co chcecie, ale po mizerii Iwana i niskim pressingu celebryty Nawałki, na mecz ze Zagłębiem chociaż cienki dało się normalnie patrzeć. Kolejorz drug mecz z rzędu gra piłki z boku na środek pola karnego na wchodzącego zawodnika, na wysokości około kolana w sam raz na Gytkiera. Chciałbym zobaczyć jeszcze Gytkiera w tym sezonie kończącego te akcje.
Ja straciłem złudzenia już w lipcu jak Rutki nie przeprowadzili rewolucji, jak nie wzmocniło obrony tylko dali chłopaków z III ligi. Wiadomo jak to sie później dla nas skończyło. Niestety na tą chwilę na kolejny sezon też nie ma dobrych widoków, może być jeszcze gorzej niż obecnie.
Puchary? Lepiej niech się skupią na budowaniu drużyny i jej zgrywaniu. To że ciągle mamy matematyczne szanse tylko przedłuża agonię i powoduje granie Gajosami, Trałkami, Vujami. Te mecze w rundzie wiosennej to powinien być rzeczywisty przegląd kadr – kto z młodych rokuje a kto nie. A potem będzie zaskoczenie na jesień że tylu się nie sprawdza ……………….
Dokładnie, tylko czas marnują zamiast testować zawodników.
Zgadzam się, ale trener Żuraw gra o ewentualny kontrakt na dłużej, więc póki jakiekolwiek światełko się tli to podejmuje wyzwanie i mówi o grze o puchary, które akurat w tym momencie nie są Lechowi do niczego potrzebne. To jest idealny czas na ogrywanie młodych piłkarzy i zweryfikowanie, kto powinien pozostać na kolejny sezon i kto radzi sobie z presją występów w ekstraklasie. Póki co widać, że granie młodymi piłkarzami nie wygląda najgorzej, ale można próbować ustawiać ich na różnych pozycjach na boisku celem wybadania, gdzie najlepiej się sprawdzą. Przykładów na to jest w historii wiele, jak choćby Łukasz Piszczek, który początkowo był napastnikiem a okazało się, że jest bardzo dobrym obrońcą. Warto zatem wykorzystać pozostałe mecze na „eksperymenty”.
Lech kompletnie nie zasługuje na puchary, jedynie redakcja by miała więcej artykułów nawet przy jednym dwumeczu zawsze więcej osób odwiedzi stronę. Tutaj jedyna szansa na to, że KKSLECH.com napisze więcej artykułów to ze zarząd naprawdę zrobi tą rewolucje I chociaż nowi zawodnicy przyjdą o odpowiedniej jakości co przyciągnie nowe osoby, ale jak czytam na Twitterze o Dahne jako bramkarzu do nas to nie wiem czy śmiać sie czy płakać. Jak tacy zawodnicy maja nas ciągnąć na mistrza to my nawet mistrza grupy spadkowej nie będziemy mieć, A zajmować miejsce slaska za rok o tej porze. Mam nadzieje ze Arka sie utrzyma I to właśnie Śląsk poleci do I ligi. Ciekawe co miasto by zrobiło ze stadionem bo pewnie wrocilby na Oporowska grać
Testować młodych? OK. Jednak tym sposobem już teraz skreślacie Żurawia. A przecież jak każdy trener i on chciałby dalej pracować, zarabiać i to w klubie Ekstraklasowym. Ciekawe jak wtopi grając juniorami trzy mecze po 0-4 bo tak „sobie życzycie” czy wtedy ktoś z Was chciałby aby Żuraw dalej w nowym sezonie trenował Lecha. NIE. Bo będziecie szukali mitycznego trenera z Niemiec .
Powiecie ” żuraw zrobił swoje Żuraw może odejść”. A ja bardzo chcę by Żuraw został wraz ze swym asystentem! Więc niech testuje OK, ale nawet jak przegra to pomyślcie co piszecie, bo i on pewnie Was czasem czyta.
Takim ustawieniem priorytetów sam zarząd skreśla Żurawia…
A jeśli zarząd niewłaściwie rozpoznaje, nazywa i ustawia priorytety to się do zarządzania nie nadaje…
@Ostu – czyli pozostaje tylko zacytować słowa piosenki Elektrycznych Gitar „Co ty tutaj robisz” –
Już każdy powiedział to co wiedział
trzy razy wysłuchał dobrze mnie
wszyscy zgadzają się ze sobą
a będzie nadal tak jak jest
Tak i tak uważam, że tu potrzeba kogoś z doświadczeniem i warsztatem. Poza tym chciałbym wiedzieć, który z młodych mógłby być gotowy na przyszły sezon, a nadal tego nie wiem bo kilku z nich nie dostało nawet szansy.
@Ostu, święta racja, oni po prostu nie nadają się na te stanowiska, które nam niemilosciwie piastuja
@100h2o – sugerujesz, że powinienem sobie stąd pójść… ?
…może i masz rację
@Ostu – wiesz lobię ta piosenkę i jak nic pokazuje ona sens tego naszego mielenia słomy. Ale….Pisać każdy może,
Trochę lepiej, lub trochę gorzej,
Ale nie oto chodzi,
Jak co komu wychodzi.
Czasami człowiek musi,
Inaczej się udusi.
Pozdrawiam.