Wielu byłych lechitów święci sukcesy

Sezon 2018/2019 to udane rozgrywki dla wielu byłych piłkarzy Lecha Poznań z grupy ponad 30 zawodników, którzy w ostatnich 8 latach przewinęli się przez nasz klub. Paru z nich zdobyło już w tym sezonie mistrzostwo. Inni mogą je wkrótce wygrać, a są nawet tacy byli piłkarze Kolejorza, którzy mogą nawet sięgnąć po dublet i to jeszcze w tym miesiącu.

Mistrzem Słowacji jest już David Holman, mistrzem Węgier Gergo Lovrencsics, a Mistrzem Chorwacji Emir Dilaver oraz Mario Situm, którzy dodatkowo mogą sięgnąć po dublet. 2 złote medale w maju może mieć też Haris Handzić z FK Sarajevo czy Robert Lewandowski z Bayernu Monachium. Są również tacy zawodnicy jak Paulus Arajuuri, Aleksandar Tonev czy Arnaud Sutchuin-Djoum przed którymi bardzo ważne konfrontacje o krajowy puchar. Jak idzie klubom byłych lechitów i o co grają ich drużyny w końcówce sezonu 2018/2019? O tym więcej poniżej.



Emir Dilaver (Dinamo Zagrzeb) – Dinamo nie mając żadnej konkurencji już dawno zdobyło mistrzostwo mając obecnie 20 punktów przewagi nad wiceliderem. 22 maja Emir Dilaver może jeszcze zdobyć Puchar w finale z HNK Rijeka.

Niklas Barkroth (Djurgardens Sztokholm) – Szwed na początku sezonu ligi szwedzkiej spisuje się bardzo dobrze. W 5 meczach zaliczył 3 asysty, a jego zespół jest czwarty.

Dioni (Cultural Leonesa) – Dioni od czasu odejścia z Lecha zdobył 4 gole w 13 meczach ligowych. Na 2 kolejki przed końcem jego zespół jest piąty w III-lidze.

Jan Bednarek (Southampton) – Drużyna Bednarka już wcześniej utrzymała się w lidze. Obecnie jest na 16. pozycji w Premiership. Do rozegrania został jej 1 mecz.

Dawid Kownacki (Fortuna Dusseldorf) – Fortuna to typowy średniak Bundesligi, który od dawna o nic już nie walczy. Obecnie jest dziesiąty. Drużyna Kownackiego zagra wkrótce z Borussią oraz z Hannoverem.

Marcin Kamiński (Fortuna Dusseldorf) – jak wyżej

Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów) – Liga ukraińska potrwa aż do 30 maja. Dynamo jest na razie drugie i wiele wskazuje na to, że na tej pozycji już pozostanie. Do rozegrania zostało jeszcze 5 kolejek.

Tamas Kadar (Dynamo Kijów) – jak wyżej.

Karol Linetty (Sampdoria Genua) – 24-latek ma za sobą niezły sezon w zwykłym średniaku Serie A. Sampdoria najpewniej zajmie 9. lokatę.

Mario Situm (Dinamo Zagrzeb) – Dinamo nie mając żadnej konkurencji już dawno zdobyło mistrzostwo mając obecnie 20 punktów przewagi nad wiceliderem ligi chorwackiej. 22 maja Mario Situm, który w Zagrzebiu jest rezerwowym może jeszcze zdobyć Puchar w finale z HNK Rijeka.

Oleksiy Khoblenko (Dynamo Brześć) – Dynamo po 6 kolejkach ligi białoruskiej jest na wysokim 2. miejscu. Khoblenko gra regularnie, ale gola jeszcze nie strzelił.

Sergei Krivets (Dynamo Brześć) – Klubowym kolegą Khoblenki jest Sergei Krivets, który gościł niedawno na stadionie podczas jednego z meczów Lecha. 33-latek w swojej drużynie nie gra.

Elvir Koljić (Universitatea Craiova) – Bośniak od dobrych kilku tygodni leczy kontuzję więzadeł i nie pomoże już w tym sezonie swojej drużynie, która prawdopodobnie zajmie 3. miejsce w lidze rumuńskiej.

Vladimir Volkov (Rad Belgrad) – Rad w którym występuje Volkov jest bliski utrzymania w lidze serbskiej. Na 2 kolejki przed końcem ma 4 punkty przewagi nad strefą spadkową.

Zaur Sadaev (Ankaragucu) – Zaur wiosną zaliczył tylko 108 minut. Na 3 kolejki przed końcem Ankaragucu jest na 16. miejscu w tureckiej ekstraklasie mając 7 punktów przewagi nad strefą spadkową.

Abdul Aziz Tetteh (Dinamo Moskwa) – Dinamo Moskwa od dawna gra bardzo kiepsko. Na 3 kolejki przed końcem sezonu ma tylko 2 oczka przewagi nad miejscem barażowym. Ważne spotkanie w Rosji czekają teraz Tetteha.

Lasse Nielsen (Lyngby) – 32-letni Duńczyk wiosną zdobył 2 gole. Jego drużyna zajmuje 6. pozycję w II-lidze duńskiej. Nie ma już realnych szans na awans.

Deniss Rakels (Pafos) – Pafos na kolejkę przed końcem zajmuje 2. miejsce w grupie spadkowej. Rakels furory na Cyprze nie robi. 1 gol w 16 meczach to słaby wynik.

Denis Thomalla (FC Heidenheim) – Na zapleczu Bundesligi zostały do rozegrania 2 kolejki. Do pozycji barażowej klub Thomalli traci 4 punkty i raczej nie rady powalczyć o awans. Były lechita zdobył dotąd 7 goli.

Sisi (Tokushima Vortis) – Klub Hiszpana to średniak II-ligi japońskiej zajmujący 10. miejsce w 22-zespołowej lidze. On sam zwykle nie gra.

Gergo Lovrencsics (Ferencvaros Budapeszt) – „Gery” ma za sobą udany sezon zarówno indywidualnie jak i drużynowo. Ferencvaros kilkanaście dni temu sięgnął po mistrzostwo.

Paulus Arajuuri (Brondby Kopenhaga) – Brondby ma za sobą słaby sezon 2018/2019. Jest piąte, medalu już nie zdobędzie, ale może zdobyć Puchar Danii. Finał z FC Midtjylland odbędzie się 17 maja.

Kebba Ceesay (Sirius) – Po 7 kolejkach szwedzkiej ekstraklasy Sirius jest trzynaste mając 7 punktów. Kebba Ceesay grał w każdym spotkaniu.

Barry Douglas (Leeds) – Szkot leczy aktualnie ciężką kontuzję kolana. Jego Leeds przystąpi wkrótce do walki o awans do Premiership poprzez baraże.

Vojo Ubiparip (FK Tuzla) – Na 3 kolejki przed końcem ligi bośniackiej FK Tuzla jest 3 od końca. Vojo Ubiparip może być bardzo zadowolony ze swojego dorobku. Dotąd w 20 spotkaniach zdobył 11 bramek.

Arnaud Sutchuin-Djoum (Hearts) – Hearts zajmuje ostatnie 6. miejsce w grupie mistrzowskiej ligi szkockiej. 25 maja Djoum może sięgnąć po krajowy puchar, gdy jego ekipa pokona Celtic. Były lechita ma najwięcej rozegranych meczów w swoim zespole.

David Holman (Slovan Bratysława) – Węgier zaliczył w tym sezonie ligi słowackiej 7 asyst i 5 goli. Jego Slovan zdobył już mistrzostwo kraju.

Łukasz Teodorczyk (Udinese Calcio) – Trudny sezon za „Teo” i Udinese. Jego klub nie ma jeszcze zapewnionego utrzymania. Na 3 kolejki przed końcem rozgrywek Serie A ma tylko 2 oczka przewagi nad strefą spadkową.

Daylon Claasen (Bidvest FC) – Na kolejkę przed końcem ligi RPA drużyna Daylona zajmuje 3. miejsce. Claasen na 29 meczów zagrał tylko w 8 spotkaniach.

Aleksandar Tonev (Botev Płowdiw) – Botev jest piąty w grupie mistrzowskiej ligi bułgarskiej. 15 maja Tonev może zdobyć Puchar Bułgarii jeśli jego drużyna pokona lokalnego rywala – Lokomotiv Płowdiw.

Robert Lewandowski (Bayern Monachium) – Na 2 kolejki przed końcem Bayern jest liderem mając 4 oczka przewagi nad Borussią. Były lechita prawdopodobnie zgarnie koronę króla strzelców Bundesligi, a 25 maja po finale z RB Lipsk może jeszcze sięgnąć po Puchar Niemiec.

Haris Handzić (FK Sarajevo) – Na 3 kolejki przed końcem sezonu ligi bośniackiej FK Sarajevo ma 6 punktów przewagi i w dodatku zagra wkrótce w finale pucharu krajowego z Siroki Brijeg. Handzić zdobył dotąd 5 goli.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







4 komentarze

  1. John pisze:

    W Lechu Linettego nie omijały kontuzję, mówiło się szklany zawodnik.
    Ten szklany Linetty ,gra 3 sezon w Serie A , dobił już do 100 występów w barwach Sampdorii ,94 występy w lidze.
    Podstawy zawodnik.
    Bednarek-W sezonie gdzie mamy angielski finał LM i LE ,gra 22 spotkania z rzędu po 90 minut , łącznie 26 spotkań w sezonie.
    Kamiński-Podstawowy zawodnik rewelacji Bundesligi.
    Kownacki-Zbiera co raz lepsze recenzje ,gra nieźle.Oby został w Bundeslidze.
    Kędziora-Bardzo ceniony w Dynamie Kijów.
    Nieźle sobie chłopaki radzą.Nie przepadli jak na razie i nie zamierzają wracać z podkulonym ogonem.
    Dillaver-klasa obrońca, pewnie najlepszy ŚO w Lechu po Arboledzie.
    Douglas-Wysoki poziom ,kto wie gdyby nie kontuzja , może mógłby się cieszyć z 2 awansu do PL.
    Teo szkoda ,po takim sezonie w Belgii , wydawało się , że pora na krok dalej,kontuzję pokrzyżowały plany.
    Ogólnie ci którzy uchodzili za dobrych albo chociaż solidnych ,wszyscy sobie radzą.
    Jeszcze przedstawiciela Lecha w Hiszpanii brakuje.;-)

    • inowroclawianin pisze:

      Może Gumny takim będzie już od najbliższego sezonu….A swoją drogą tak jak napisałeś, byli zawodnicy całkiem nieźle sobie radzą. Nawet Holman nieco się rozwinął na Słowacji. Szkoda, że tych Polaków nie ma już w Lechu. Redakcja nie napisała co z Wiluszem.

  2. caryk pisze:

    Barrego bym widział zamiast Kostewicza