Lechowy Śmietnik Kibica 2019/2020
Śmietnik Kibica na KKSLECH.com – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim pisząc nie tylko o futbolu! Dnia 24 maja 2019 roku został uruchomiony nowy, czysty Śmietnik Kibica na sezon 2019/2020.
>> Archiwum naszego Blipa na Wykopie (grudzień 2011 – 7 września 2013) <<
>> Archiwum 1 starego „Śmietnika Kibica” (08.09.2012 – 13.05.2013, 8678 wpisów) <<
>> Archiwum 2 starego „Śmietnika Kibica” (13.05.2012 – 19.07.2013, 8661 wpisów) <<
>> Archiwum 3 starego „Śmietnika Kibica” (19.07.2012 – 29.10.2013, 7183 wpisy) <<
>> Archiwum 4 starego „Śmietnika Kibica” (29.10.2013 – 23.06.2014, 19712 wpisów) <<
>> Archiwum 5 starego „Śmietnika Kibica” (23.06.2014 – 20.01.2015, 19481 wpisów) <<
>> Archiwum 6 starego „Śmietnika Kibica” (20.01.2015 – 16.06.2015, 18073 wpisów) <<
>> Archiwum 7 starego „Śmietnika Kibica” (16.06.2015 – 10.01.2016, 17668 wpisów) <<
>> Archiwum 8 starego „Śmietnika Kibica” (10.01.2016 – 17.08.2016, 21896 wpisów) <<
>> Archiwum 9 starego „Śmietnika Kibica” (17.08.2016 – 07.06.2017, 24150 wpisów) <<
>> Archiwum 10 starego „Śmietnika Kibica” (07.06.2017 – 23.05.2018, 28490 wpisów) <<
>> Archiwum 11 starego „Śmietnika Kibica” (24.05.2018 – 24.05.2019, 25092 wpisów) <<
>> Profil serwisu KKSLECH.com na Twitterze <<
—
Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (01-20.07):
– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w newsach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane
Wkrótce na KKSLECH.com (01-20.07):
– Zapowiemy, opiszemy i dokładnie przeanalizujemy wszystkie mecze do 19 lipca
– Regularnie będziemy zajmować się sprawami rezerw i rywalizacji w II-lidze
– Ze względu na napięty terminarz do końca sezonu 2019/2020 głównymi tematami na łamach witryny będą typowo teksty meczowe
Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy. Zapraszamy!
Kibicu, pamiętaj o tym (01-20.07):
– Trwa sprzedaż biletów na mecz z Jagiellonią (niedziela, 19 lipca, godz. 17:30)
Ostatnia aktualizacja: 02.07.2020, godz. 12:52
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku
—
TWITTER
YOUTUBE
MECZE KOLEJORZA:
Naszło mnie po tej żenadzie,że plan rutków(specjalnie z małej)odwlekł się o rok.Finał tego burdelu będzie w 21r. a nie 20tym.Po sezonie odejdzie Jevtic,Gyt i bankowo Portugalczycy plus Guma za max 2mln.Kogo nam ściągnie dyr.sportowy i mityczny skauting to aż strach się bać.Satka musi łapać się za głowę do jakiego bagna trafił!Dostaniemy znów zamiast 5-6 przyzwoitych piłkarzy 3 z czego jeden będzie w odróżnieniu od Kebaba zjadaczem pizzy i 2 amatorów pokroju Muuuuhahahahara!Spadek anno domini 2021
Już widzę te nagłówki na oficjalnej przed kolejnym meczem na Bułgarskiej.. ,,Musimy odbudować twierdzę „, ,,Mocni razem „, ,,Młodość jeszcze ma czas” , ,,Jutro zagra 9 w podstawowym składzie z akademii ” .. i najważniejsze,, Wszyscy na trybuny, wspierać bo razem możemy wszystko „.
My ZAWSZE razem… jak butla z gazem…
„Do kotła marsz!”
„Twierdza was potrzebuje”
„Jesteś Lechitą, drużyna w potrzebie, nie możesz (!) ją pozostawić!”
” Jeszcze Lech nie zginął, dopóki ma Rutkowskich” :-))))))))))))
” Idzie, idzie… I liga”
„Nie pozwól, alby Bułgarska zgasła”
„Nasza akademia jest najlepsza, nikt nie wprowadził do eklapy tylu na raz, przyjdź i zobacz to na włąsne oczy”
A ja na to RUTKI WYPIERDALAĆ!!!!
Widać już jak na tacy że ze składem jaki obecnie mamy może być problem z załapaniem się do górnej ósemki oraz że w zimowym okienku potrzeba pilnych wzmocnień. Potrzebny jest bramkarz, środkowy obrońca, defensywny pomocnik i lewy skrzydłowy. Cztery konkretne wzmocnienia i może coś jeszcze z tego będzie. Cztery konkretne wzmocnienia by dźwignąć Lecha z przeciętności i uratować sezon. Tak wiele i tak niewiele. Na co ja w sumie liczę, przecież wiadomo że zimą chuja się wydarzy i nikt nie przyjdzie. Ile to jeszcze potrwa? Jak długo jeszcze Ten-który-się-nigdy-nie-podda będzie nieudolnie próbował ożywić gnijącego Frankensteina?
Jakie wzmocnienia ? Jedyne o czym junior rozmyśla, to czy Gumnego ktoś kupi w zimie za duże bejmy.
Ja mam po prostu zajebiście proste pytanie skierowane do Bezjimennego, Mary i innych orędowników miłościwie panującego nam zarządu. Co takiego uczynił zarząd od pamiętnego finału minionego sezonu rozgrywanego na Bułgarskiej, że retoryka Kotła zmieniła się o 180 stopni ? Z góry dziękuję za odpowiedź, bo pozostaję poza wszelkimi układami i raczej obecnie jestem w obozie #jebaćamikę ale nie chcę być jego członkiem bezrefleksyjnie. Chcę zrozumieć argumenty drugiej strony. Wtedy „mieliście kurwa dość”. Dzisiaj już nie macie ?
Nie jestem orędownikiem zarządu tylko przeciwnikiem sporej części jego przeciwników.
Jeśli mnie pamięć nie myli to kolejność zdarzeń była następująca:
1 Mamy kurwa dość
2 Odebranie magazynów dla ultrasów, czyli wypowiedzenie wojny kibicom z Kotła przez zarząd.
3 W reakcji na wypowiedzenie wojny- bojkot, aż do spotkania ze Starym Rutkiem (albo terminu takowego, nie pamiętam dokładnie)
4/5 Oddanie magazynu/spotkanie ze Starym Rutkiem (nie dam głowy za kolejność)
6 Koniec bojkotu.
Pomijając pkt 1. to sprawy sportowe były cały czas na marginesie. W momencie gdy zarząd wrócił do status quo to wojnę można było zakończyć. MKD nie było (i raczej nie miało być) początkiem wojny, tylko wyrazem niezadowolenia, tak samo jak zorganizowane pociski i transparenty na Raduta i spółkę pół roku temu. I jedno i drugie popieram, w przeciwieństwie do wygodnego nic nierobienia.
Mylisz się i to bardzo, najpierw było odebranie pomieszczeń, później dopiero akcja pod hasłem „mamy kurwa dość” Później oddanie pomieszczeń i obecne lizanie się po fiutach. Ok, dzięki za odpowiedź, myślę że wszyscy już się nie możemy doczekać konfetti na następnym meczu. Sprawy sportowe muszą być na marginesie. Przecież tak nasz dobrodziej przykazał.
Google mówi mi co innego i podaje datę artykułu-11 czerwca (gw) i 9 czerwca (Głos). Mecz był w maju. Z resztą, cytat z ogłoszenia bojkotu:
„Od zakończenia sezonu w wypowiedziach prezesa, Karola Klimczaka coraz częściej słychać arogancję i butę wobec nas, kibiców poznańskiego Lecha, które powoli zamienia on w czyny. W zaciszu gabinetów rządzący ligą planują kolejne restrykcje dla kibiców, a prym w ustalaniu ostrzejszych kar wiedzie właśnie Karol Klimczak. Decyzją tej samej osoby ze stadionu w ciągu dwóch tygodni ma zostać wyrzucone Stowarzyszenie Kibiców Lecha Poznań, a Ultrasi także mają zostać pozbawieni swoich pomieszczeń.”
I pokaż mi przykład jeśli się mylę, ale ja nie kojarzę bojkotów w ekstraklasie, organizowanych przez młyny, których przyczyną byłyby wyniki.
A dodatkowo- to już ode mnie, nie ma sensu wypowiadania wojny, której nie jest się w stanie wygrać.
@KrewIHonor88 ależ odpowiedź na to pytanie jest zajebiście prosta
-KASA,siano,mamona,pekiel-zwał jak zwał.To jest prosty układ.Zarząd kupił sobie Skrzydlate Świnie za pieniądze z kiełbasek itp.W zamian ma spokój na trybunach.Tylko panowie zapomnieli o jednym.Jak sianko z giętej przestanie się zgadzać to i pojawią się transparenty i okrzyki z kotła.Tutaj absolutnie nie chodzi o miłość do klubu bo Skrzydlate świnie kochają tylko mamonę!Chuj z tradycją,chuj z dumą i honorem,oni te wartości mają w dupie,tylko co wtedy jak na stadionie zostaną tylko Skrzydlaci i zarząd?
jak to co, zarząd będzie kupował kiełbaski:)))
Z tej giętej, co do której umowa jest na wypowiedzeniu do końca roku?
@bezjimienny – a może upływie okresu wypowiedzenia będzie podpisana kolejna, na lepszych warunkach dla Skrzydlatych Świń?
luck
Przecież już raz tak było, skrzydlata świnia „straciła” handel giętą, po czym ten handel dostała konkubina skrzydlatej świni.
Nie ma tragedii. Potrzebny jest tylko trener z Europy Środkowo-Wschodniej z sukcesami w swojej lidze, bramkarz, środkowy obrońca, defensywny pomocnik, skrzydłowy i może napastnik. No i jeszcze tylko całkowicie nowy pion sportowy, który sprowadzi wyżej wymienionych.
Wie ktoś moze jakie kryteria muszę spełniać aby zostać przyjęty w szeregi Skrzydlatych Swin? I do kogo się zgłosić?
bezjimiennego pytaj. Sporo na ten temat wie. Jest chyba nawet jednym ze skrzydlatych.
nie chyba, tylko na pewno jest. Nawet bierze czynny udział na ich stronie, pacyfikując niewygodne komentarze. Wiecie jak za komuny:)). Niestety dziś forum skrzydlatych świń jest nieczynne:))) Ciekawi mnie dlaczego?? Bezjimienny wyjaśnisz??
Wyjaśnię ci coś w punktach.
1 Czekasz aż otworzę konkurencyjne forum (nie wiem czemu, jak znam życie to pewnie znowu jakieś zmiany serwera).
2 Wchodzisz i czytasz komentarze, TAKŻE TE ANTYZARZĄDOWE, które niby skasowałem.
3 Bierzesz patelnię (niekoniecznie wyprodukowaną we Wronkach)
4 Walisz patelnią w swój kłamliwy łeb.
1.Słuchaj no kolego, jesteś moderem czy nie?? Nigdy nie skasowałeś żadnego posta?? Kiedyś byłem użytkownikiem waszego „obiektywnego” forum i szybko zrezygnowałem po kilku wpisach, które były niewygodne i zostały skasowane. Być może ty je kasowałeś. I niestety, nie używam do niczego produktów amica w przeciwieństwie do ciebie:)) A więc kontynuując sam się walni w ten swój durny łeb.
2. Ty nie wiesz dlaczego wasz kurwidołek jest nieczynny?? Szok….. przecież ty wszystko wiesz.
i jeszcze żeby była jasność w mojej poprzedniej wypowiedzi wkradła się literówka teraz to widzę. Nie miało być „pacyfikującej”.
Tak. Nigdy nie skasowałem co najmniej dwuzdaniowego posta za treść. A po kasacji powinieneś dostać ostrzeżenie z informację kto je nadał.
90% ostrzeżeń jakie wystawiamy (tak, tu liczba mnoga bo widzę takie rzeczy) jest za cytowanie poprzedzającego posta.
@bezjimienny, odpowiedz Krzysztofowi, jakie kryteria trzeba spełnić, żeby zostać Skrzydlatą Świnią, tak Jak Ty.
Niedawny przykład z oficjalnego forum – przed meczem z Zagłębiem ktoś porównał zabawę w kotle do tańca na Titanicu. Oczywiście post poleciał. Może bezjimienny go nie usunął, ale cenzura na tamtym forum jest ogromna i większość to widzi.
bezjimienny stwierdzi, że nie on go usunął, a za kolegów nie odpowiada.
Widzę bezjimienny tutaj jest jak tania dziwka broniąca swojego alfonsa 😀
W zeszłym roku o tej porze po Rakowie też było nieczynne.
:))))
1. Wchodzisz na forum skrzydlatych świń
2. Bierzesz do ust penisa jednego z głównych ojców założycieli, najlepiej Marceliego
3. Piszesz bałwochwalcze teksty.
4. Drzesz i rzucasz konfetii i bawisz się, niezależnie od wydarzeń na boisku.
Śmiech przez łzy :/
irytuje mnie trochę to określenie skrzydlate świnie, bo w tej sytuacji kibole uzurpują sobie nazwę bohaterów tego filmu, chełpią się nią. Określmy ich po swojemu : może kundle Rutka. Wtedy nie będą już tak zadowoleni.
powiem wam jedno, van der Kebab to super zapora, Szymański dostarczyłby dużo więcej emocji,
Ty już lepiej nic nie mów. Bo zaraz jak co roku, zaczniesz liczyć ile to jest jeszcze pkt do zdobycia i do kiedy będziemy mieli szansę na mistrzostwo :)))
zdziwisz się, teraz też jest szansa na mistrzostwo, tylko czy z Żurawiem ?, od ponad roku nie było meczu choćby na poziomie z czasów Rumaka,
Pszczółka odpuść, Oni maja swój świat, daj im żyć w tym matrixie, Rozwalimy wielką Resovię – będzie napinka.
Najlepsze jest w tym wszystkim to,że klub z tym zarządem będzie się już tylko staczał ,bo żeby wyjść z marazmu potrzeba ludzi którzy się na tym znają,ale Rutki nie dopuszczą do tego takich ludzi bo nie będą mieli nad nimi kontroli,plus potrzeba wyłożenia tak na dzień dobry od 6 do 8 ml ojro 🙂 Tylko skąd oni mają znaleźć na to pieniądze?Pikowanie właśnie się rozpoczęło i to ostre,bo tak jak do tej pory się udawało załatać dziury finansowe transferami i pieniędzmi z pucharów,tak teraz jest lipa a będzie jeszcze gorzej!
Na chwilę obecną potrzebujemy
-bramkarza nr.1 to około 600-800 tyś ojro
-lewego obrońcę-700-900 tyś
-prawego obrońcę a za chwilę dwóch-każdy po 500-700
-defensywnego pomocnika a nie parodystę-1ml
-rozgrywającego-1-1,5ml
-trzech skrzydłowych -800-1ml każdy
-napastnik-1-1,5 mln za chwilę dwóch
Rachunek jest prosty-Rutki są w czarnej dupie bo wiedzą,że koniec zbliża się wielkimi krokami bo w I lidze młodych z akademii nie wypromują a i jakość tych młodych pozostawia wiele do życzenia.
Mam tylko nadzieję,że ta agonia szybko się zakończy i to pierdalnie z wielkim hukiem!
Dlaczego piszesz ,że potrzebujemy bramkarza?Mamy Szymańskiego i Mleczkę?Kurwa uparcie wstawiają kebaba,paszteta,parówę,-a nie dali zadebiutować żadnemu z powyższych bramkarzy?Czy ten Żuraw jest tak tępy czy wykonuje odgórne zalecenia srutków.A więc najpierw sprawdźmy co mamy tu i teraz,a póżniej myślmy o BRAMKARZU!!!
@Pawel68 potrzebujemy bramkarza,bo ci o których piszesz,są niewiele lepsi.
Plan 2020 wchodzi w decydującą faze. Zgodnie z planem o sile Lecha decydować mają wychowankowie. Już teraz wyżerają ze składu reprezentantów (Makuszewski), zagraniczne gwiazdy (Kostewycz), starych ligowych wyjadaczy (Cywka). Już teraz w pierwszej jedenastce wychodzi 6 młodych. Na ławce siedzą i czekają następni. Nie potrzebny już Tiba, bo jest Moder. Za Jevtica jest Marchwiński, za Roghe jest Dajewski, za Gytkjeara Tomczyk. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Zagranicznych można już odstrzelić, bo i po co płacić wysokie pensje jak młodzież da radę. Najlepszych wychowanków można opylić za nie złą sumkę, przecież w rezerwach też są młodzi, waleczni, chętni pokazania się piłkarze (nawet bez pomocy z pierwszej drużyny ograli Gryfa i to na wyjeździe). W przyszłym roku pokażą pełnie swoich możliwości. Po pozbyciu się, niektórych zagranicznych zawodników nadwyrężających budżet dopiero będą wymiatać. Na czele ze swoim nowym kapitanem z wielkiego Ajaksu, taktyką ustawioną przez maga Żurawia nasza waleczna, wybiegana młodzież rozniesie ligę w pył. Niech moc będzie z nami.
Zastanamwiam sie kiedy nastapi ten moment w ktorym za całe zło, zostaną obarczeni Ci kibice, ktorzy samodzielnie myślą i zrezygnowali z „tanca z gwiazdami” na trybunach, przez co klub wpadl w problemy finansowe bo wplyw z dnia meczowego jest gowniany. Tym samym nikt nie pomysli jak to jest mozliwe ze na klub bez absolutnie zadnych celów sportowych, ludzie nie chcą patrzec. Druzyna nie ma celu to bezcelowe jest jej dopingowanie bo do czego ą zdopingowac skoro oznajmione jest ze do niczego nie dąży wiec nie ma kogo i w czym wspierac.
Czyli można zakładać,że możemy nawet spaść z ligi,bo nikt celu jakim jest utrzymanie nie postawił i też tragedii nie będzie-w sumie logiczne :)Ja w tym sezonie postawiłem sobie jeden cel!Nie będzie mnie na meczach domowych i jestem konsekwentny.Zastanawia mnie fakt,jak można chodzić na takie gówno skoro jesteśmy tylko klientami dla właścicieli?To jak ze słabą knajpą,która ma chujowego kucharza i po każdej wizycie masz rozstrój żałądka.Następnym razem nie przyjdziesz,czy pomyślisz,że może już nauczył się gotować a właściciel ma w dupie opinie klientów.Ba klient w tym wypadku jest BE bo właściciel jest oburzony faktem narzekania na żarcie.Mało tego daje coraz to gorsze produkty.
Przeciez juz zostali ,jakis czas temu niejaki bezjimienny o tym pisał .A ze gosc z tych kumatych i tuba ciamajdy to znaczy sie ze to prawda.
@Seth, naprawde to już zostało podniesione jako przyczyna? Czyli rzeczywiscie ten klub jest w całkowicie głębokiej dupie albo raczej na dnie rowu mariańskiego.
Ach, szkoda kurwa gadać, szkoda strzępić ryja
Chuja się znasz, dobrze jest!
Zacytowałem po meczu z kiblowymi jednego kopacza reprezentującego ZAPYZIAŁY klub z ul. Bułgarskiej –
stwierdził, że w meczu z Zagłębiem będą podwójnie zmobilizowani!
I co jak zwykle WIELKIE GÓWNO!
Tutaj jest spora grupa, która pod niebiosa wychwala te miernoty, szczególnie wychowanków.
Kompletna bzdura – żaden z nich nie zasługuje na nazwę piłkarza. To zwykłe, toporne kopacze.
Osobny rozdział to kadra trenerska.
Tak samo – jak kopacze – maja tylko papierki. Jedni licencje, drudzy w łapach super kontrakty. Jakiś czas temu @bezjimienny napisał, że drugi trener szkolił trenerów w Szwajcarii. No i co z tego?
Dla mnie on i pierwszy trener to ludzie, którzy NIC WIĘCEJ NIE OSIĄGNĄ!
Natomiast o zarządzie napisano tyle, że nic więcej o tych palantach, chyba nie da się już napisać.
O cyborgach z kotła to niech WIELKI ICH WIELBICIEL @Kibol z IV pisze, natomiast o pozostałych
kibicach – widzimy , że jest nas coraz mniej. Napisałem nas, bo chodzę i co tu dużo mówić –
MIAŁEM NIESAMOWITĄ SATYSFAKCJĘ i RADOŚĆ MNIE ROZPIERAŁA, PO OSTATNIM GWIZDKU SĘDZIEGO!
Ale kasę zaniosles. Rutek lubi to.
@leftt – Napisz mi proszę gdzie i na jaką imprezę wejdziesz bez płacenia?
Wysil mózg i napisz kiedy to Fenicjanie wymyślili pieniądze?
Mając prawie 65 lat, dlaczego mam sobie odmawiać przyjemności?
W niedzielę 10 listopada, jak dożyję też się pojawię.
ZABRONISZ?
Brak korelacji pomiędzy tym co mówisz, a tym co robisz, chyba do tego właśnie pije @leftt. Twoja postawa pełna jest sprzeczności. Z jednej strony chcesz upadku Lecha Rutkowskich, z drugiej jednak chodzisz na stadion i zanosisz mu pieniądze. A Lech Rutkowskich będzie miał się dobrze dopóki finanse będą się zgadzać. Miał się dobrze – czyli młody Rutek dalej będzie mógł walczyć i się nie poddawać. Rozumiem, że może po prostu chcesz upadek Lecha oglądać z najlepszego rzędu, ale wszystko jest ok dopóki jesteś jedynym co tak robi. Gdyby reszta kibiców była jak Ty, to mielibyśmy pełny stadion wiwatujący, oklaskujący i celebrujący każdą porażkę. A przy spadku do ligi niżej NIESAMOWITEJ SATYSFAKCJI i ROZPIERAJĄCEJ RADOŚCI nie byłoby końca. 45 tysięcy ludzi zrobiłoby sobie fetę z tej okazji. I być może, MOŻE by znalazła się choć jedna osoba na stadionie, która krzyknęłaby: Ludzie, to nie stadion, to psychiatryk!
Czy bombardier właśnie nazwał mecz Lecha przyjemnością?!
@bezjimienny-parę spraw masz do wyjaśnienia w nieco wyższych wpisach. Odpowiesz, czy znowu schowasz się jak szczur?
Niby jakich? Jak skończycie pieprzyć durnoty od rzeczy to może będę miał ochotę coś wyjaśniać.
bezjimienny
Tak się zastanawiam czy nie dałoby się ciebie i tę cała wasza bandę z Marcelem na czele gdzieś wytransferować. Najlepiej do Legii, ale tam kibice mają ambicję i takich pajaców na pewno nie będą chcieli. Może do Hetmana Zamość – w końcu to rodzinne strony twojego alfonsa. W każdym razie Kolejorz takich kibiców jak ty nie potrzebuje.
Bardzo zabawne jest czytanie „jakich kibiców Lech potrzebuje” pisanego przez gościa, który od dawna z kibicowaniem nie ma absolutnie nic wspólnego (jeśli w ogóle miał).
bezjimienny
Bo dla ciebie pajacu kibicowanie to tylko podskakiwanie w kotle bez koszulki i trącanie się cycami z innymi downami.
Rutek ma głęboko w dupie, co Ty sobie czujesz na meczu. Tacy jak Ty są dla niego bezcenni. Dziwi mnie, że tego prostego faktu nie kumasz. Chociaż gdyby się głębiej zastanowić, to mnie nie dziwi.
@Grimmy – Przypominam, że po raz kolejny twierdzisz o zachwianiu mojej psychiki.
W odróżnieniu do wielu tutaj piszących – Lech nie jest dla mnie żadną religią, czy też tworem
bez którego nie można żyć. Absolutnie nie zgadzam się też ze stwierdzeniem – jestem na dobre i złe.
Od ostatniego MP w 2015 r., obserwuję coroczny zjazd sportowy tego klubu. Hasło rzucone
nie przeze mnie „k… mamy dosyć” zmieniło RADYKALNIE moje podejście do Lecha.
Uznałem, że pod rządami Rutków – NIE MA MOWY o żadnym odrodzeniu!
Cały czas piszę o sobie i dlatego uznałem, że WSZYSCY których zatrudnia zarząd, a więc piłkarzy, trenerów
skautów, dyrektorów, kierowników – SĄ BE!!!
Lech Rutków to samo zło.
Trzeba być naprawdę stukniętym, żeby wypominać mi, że wspomagam Rutków.
Ile tej MOJEJ kasy straciłem? Poza tym ile razy padło twierdzenie – „kto bogatemu zabroni”?
Wracając do @Grimmy – zjawiłeś się późno na tym forum i te nienaturalne długie elaboraty
i mądrości przysporzyły Tobie zwolenników.
Uczciwie przyznaję, że z niektórymi Twoimi tezami zgadzałem się.
Ale co te Twoje filipiki dały konkretnie klubowi o nazwie Lech?
Szczerze mówiąc kompletnie NIC.
Chodzę na mecze od prawie 60 lat, ale NIGDY nie akceptowałem kotła, nigdy nie darłem ryja,
nigdy ni wrzeszczałem „sędzia ch.., nie śpiewam też hymnu.
Nigdy, mimo zwycięstw nie wiwatuję i oklaskuję jak inni kibice.
Z porażką także się nie obnoszę.
Więc pisanie o 45 tysiącach robiących fetę jest NADINTERPRETACJĄ z Twojej strony.
Typowa dla Ciebie MANIPULACJA – bombardier jest psychiczny!
Odwracając kota ogonem, JEŻELI mam zaburzenia psychiczne – to udowodnij mi
że wszystkie moje wpisy są POZBAWIONE LOGIKI, że piszę nieprawdę.
Kto jest do kogo? Ja do Lecha, czy Lech do mnie?
ZAWSZE Lech do mnie. Ja decyduję i wypowiadam się JAK JA CHCĘ!
Lech dla mnie to PRZEDMIOT i NIC WIĘCEJ. Mebel w moim pokoju.
Powiem więcej – to Twoje wpisy dowodzą o Twoim zachwianiu psychiki!
Kiedyś napisałem jak traktuję kibicowanie i cały czas nie zmieniam się.
Ty masz swój – OBCY dla mnie – punkt widzenia, ale ja Ciebie nie atakuję.
Uważam, że poświęcanie meblom takiej ilości czasu i energii to pewne zachwianie, zwłaszcza jeżeli są to meble do wyrzucenia – czyli gówno, jak raczyłes kiedyś napisać. A czerpanie z nich NIESAMOWITEJ SATYSFAKCJI I ROZPIERAJACEJ RADOŚCI to już poważniejsza schiza. No, ale to Twoje meble. A w ogóle to długi elaborat wysmarowales. Jak zwykle bez sensu zresztą.
@leftt – Kolejny użytkownik zaczadzony Lechem! Zupełnie nic nie zrozumiałeś.
Dalej bujaj się w tym wyimaginowanym lechowym świecie.
Jeszcze jedna uwaga do @leftt – Radzę odwiedzić jeden z bardzo wielu salonów meblowych.
Kup sobie wygodny fotel, lub zabytkowe krzesło. Pamiętaj – PUNKT WIDZENIA ZALEŻY OD SIEDZENIA!
Na nowym siedzisku może będziesz jeszcze lepszy intelektualny mistrzu!
Szkoda czasu. Zdrowia życzę.
A tymczasem ta przecietna Wisła Płock typowana do spadku zostaje liderem eklapy.Zuraw moze sie pochwalic ze ograł ich cztery do zera hahaha…..to jest śmiech przez łzy jaka degrangolada sportowa panuje w Lechu.Ale junior juz ma plan na nastepny sezon …nie Piast nie Górnik w nastepnym sezonie bedziemy jak Wisła Płock hahahaha
i to jest esencja tej ligi wszystko co działa u innych u nas nie
Nie dość, że lider to jeszcze bilans bramkowy na 0, śmieszna liga.
Oglądałem drugą połowę meczu WPŁ-JAG 3-1 hhhhhhhmmmmmm …… i cóż można powiedzieć, że mecz przyjemnie się oglądało, że Wisła Płock z którą to wygraliśmy 4:0 dziś jest ,,drużyną” zorganizowaną, wie co chce grac, umie się bronić a zarazem przechodzić płynie do ataku, że w przeciwieństwie do Lecha niedawno ostatnia drużyna w tabeli zachowuje między formacjami odpowiednie odstępy, wychodzą na pozycje biegają efektywnie mają opracowane stałe fragmenty gry, trener z jajami mają wszystko to czego nie ma Lech Rutkowskich.
A Ivan już wyciągnął Chrobrego ze strefy spadkowej.
Ivan wyjebali (słusznie), Żurawia nie wyjebią. Gdzie tu sens i logika?
Trener żuraw odkąd przejął w kwietniu Lecha rozegrał 24 mecze stosunek 9-6-9, bramki 36:30, pkt.: 33 PNM 1,38 – nie są tu ujęte dwa mecze z grudnia 2018 r.
Np. M. Probierz Widzew Łódź 2006-2007 pierwszy sezon w ekstraklasie 36 mecze, stosunek 7-10-19, bramki 30:56, pkt: 28, PNM 0,86.
Dziś Probierz ma 400 meczy w Ekstraklasie rozegranych a w Cracovi 2017-2019 w ekstraklasie 94 mecze, stosunek 41-21-33, bramki 132:122, pkt: 141, PNM 1,50.
Może ten Żuraw nie jest taki zły tylko materiał przeciętny do obróbki 🙂
Wszystko fajnie tylko Probierz był trenerem beniaminka, a nie Lecha Poznań.
@Wlkp. Namęczyłeś się z tym wyszukiwaniem, to teraz prostsze zadanie. Podaj liczbę zdobytych tytułów Probierza jako trenera. Ile razy zdobył Puchar. Ile razy jego drużyny grały w LM, LE, czy UEFA. Dobry trener, tylko tytułów nie ma, jak Pochettino. Dobry trener tylko jakoś nic wygrać nie potrafi (1 PP 2010). A jak wychyli łeb w kierunku Europy, to w ten łeb dostaje, w 1 rundach.
Od Słowaków, Kazachów, Macedończyków. Jeżeli mam teraz czekać na 400 meczów Żurawia z takim samym skutkiem, jak te 400 meczów Probierza, to ja podziękuję 🙂
Nie jestem żadnym fanem Probierza (zresztą żadnego polskiego trenera). Nie miał on nigdy piłkarzy ponad przeciętny poziom naszej ligi, a osiągał w miarę przyzwoite wyniki. Grzechem głównym wszystkich naszych trenerów jest niestety taktyka, najczęściej nie podyktowana grą przeciwnika tylko pobożnym życzeniem, że przeciwnik się położy, a my „będziemy grać swoje”.
Co do trenerów zdobywających trofea. Nie trudno je zdobywać, jak się trenuje Wisłę Kraków w bardzo dobrej kondycji finansowej, albo Legię, która nie dosyć, że ma najwyższy budżet to jeszcze pomagają im tzw ściany.
@Didavi pokazałem statystyki, które miały zachęcić do dyskusji nic więcej a Probierz się tu pojawił do porównania bo akurat wybiło mu 400 meczy w Ekstraklasie.
co się stało, że Lech gra coraz gorzej a Piast i Wisła Płock dużo lepiej od oczekiwań,
Żurawiowi coś nie idzie to zgrywanie kadry, nie ma postępów jest regres,
Młoda i niedoświadczona kadra zawodnicza. Ci doświadczeni są odstawieni na boczny tor. Nie wiem czy nie mają nic do zaoferowania młodzieży czy po prostu są odcięci od zespołu bo nie można na nich już zarobić… Ci którzy pozostali w kadrze są często „kontuzjowani” lub na pierwszy rzut oka widać, że nie grają w jednym zespole. Ktoś przełożył wajchę. W złą stronę. To oczywiście jest Piotr Rutkowski. Ile razy wielu forumowiczów wskazywało na brak trzonu zespołu. Słaby bramkarz, obrona, pomoc, atak. Czyli cały zespół. Jak to jest, że władze klubu nie widzą tego co zwykli kibole? Przecież to im a nie nam powinno zależeć na tym aby klub działał właściwie. To z tego czerpią zyski i unikają strat. A jak jest widzimy. Przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Może niech Redakcja wytypuje 4-5 użytkowników naszego forum. Według własnego uznania. I może uda się Redakcji doprowadzić do spotkania tych ludzi z władzami klubu. Taka oddolna inicjatywa. Chciałbym rzeczowej dyskusji z władzami klubu. Nie ma się co obrażać albo przymilać. Ot, konstruktywna rozmowa. Nam zależy na Lechu, im też powinno. Nasz głos może nie jest „vox populi” ale stanowi pewną wartość w dyskusji o przyszłości klubu. Jako osoby niezaangażowane widzimy obecną sytuację w oparciu o wcześniejsze doświadczenia i ich rezultaty. Mamy dystans do obecnej sytuacji. Widzimy, że część działań jest dobra, jednak część jest nie do zaakceptowania. Nie dlatego, że nam się nie podoba ale dlatego, że niszczy klub. W naszym odczuciu. Może taka wymiana zdań niewiele pomoże. Z drugiej jednak strony może być katharsis po którym nasz klub wróci na właściwe tory. Lech Poznań jest dobrem wspólnym. Jak byśmy się nie zarzekali, psioczyli i „jechali” na zarząd. Wszystkim nam zależy na dobru naszego klubu. Chcemy by wygrywał, zdobywał trofea w lidze i brylował w Europie. Budujemy na nim swoją tożsamość. Tak. Nasz klub to Lech Poznań. Jego porażki nas bolą. Sukcesy, coraz rzadsze, budują wspólnotę. Na trybunach i poza nimi. Wzywam wszystkich do walki o naszą tożsamość. Być może mnie jest łatwiej to pojąć bo oboje dziadkowie byli związani z koleją. Żyłem naszym klubem gdziekolwiek by nie grał. Kolejowy od zawsze. Ja też. Z jednej strony duma gdy mój klub osiągał sukcesy, a z drugiej smutek gdy tak niewiele potrzeba by to powróciło. Rozumiem, że na naszym forum hasło „Rutki wypierdalać” jest nośne. Sam, nigdy nie zaszczyciłem swoją obecnością trybun stadionu, po przejęciu Lecha przez Amicę na meczu ligowym i pucharowym. To mój wybór. Mogę go obronić sposobną argumentacją. Ale nie o to mi chodzi. Chcę uratować mój kolejowy klub przed upadkiem. Głupio wyszło, bo teraz ktoś mi zarzuci, że chcę być w tej piątce… Nie! Wybierzcie mądrze. Wielu z forumowiczów ma większe predyspozycje do rozmów z Zarządem ode mnie. To jest tylko taki luźny pomysł jaki przyszedł mi do głowy aby coś się zmieniło w naszym klubie.
Runjaic i Fornalik też mieli słabe początki.. Nie można jednocześnie winić trenera, piłkarzy, zarządu… Bo to już doszukiwanie się problemów na siłę. Żuraw może wybitny nie jest ale nie zapominajmy, że z gówna bata nie ukręcisz. Problemem Lecha na moje od kilku lat jest środek pola. W dzisiejszych czasach środkowy pomocnik musi być zaawansowany technicznie jak i skuteczny w obronie. Szczególnie jeśli zespół chce dominować. A my posiadamy tylko jednego takiego zawodnika, Tibę, no coś tam Moder zaczyba pokazywać a tak to kloc Muhar, niepotrafiący odebrać piłki Jevtic, wątły Marchwiński, Amaral to w ogóle nie wiadomo czy to skrzydlowy, napastnik, czy pomocnik… Mówimy że nie przyjęło się u nas wielu calkiem niezlych graczy, a no wlasnie to wszystko przez gówniany srodek pola.
>Nie można jednocześnie winić trenera, piłkarzy, zarządu…<
Dlaczego? Bo ja widzę problem z każdej strony. Owszem, początkiem każdego jest zarząd – to zarząd transferuje drewników na poziomie I ligi, to zarząd oddaje I zespól praktykantowi z IV ligi…
Oczywiście, że można, a nawet trzeba. Ja bym jeszcze najlepszych kibiców w Polsce dodał.
leftt
Kibice Lecha nie chodzą na mecze. Chodzą tylko skrzydlate świnie i downy łykające zarządowo-świńską propagandę.
mina Żurawia w trakcie konferencji pomeczowej była z lekka otępiała, nie wróży to dobrze przed kolejnymi meczami, on sam pewnie czuje że zawiódł, od stycznia może będzie odpoczywał w domu zamiast jechać na zgrupowanie,
jedno co zostawi po sobie to ilość młodych piłkarzy wprowadzonych i sprawdzonych w Ekstraklasie, następca będzie miał w kim wybierać, młodzi jak Moder, Puchacz, Jóżwiak, Kamiński, Tomczyk, Gumny, Marchwiński, będą z każdym miesiącem coraz bardziej dośw
iadczeni,
przy takiej grze jak w ostatnich dwóch meczach realne jest zdobycie przez Lecha do końca roku 0 punktów, bo Korona ma szanse na przełamanie, to samo później Arka, tą Resovię pewnie przejdą ale już następny rywal w PP może być ponad siły obecnego Lecha,
przebieg wydarzeń do końca roku: Żuraw wyleci przed grudniem, na jego miejsce przyjdzie trener z zagranicy mający rękę do młodzieży, cechujący się dobrym warsztatem,
no niestety jeśli Darek przez 13 kolejek nie zrobił postępów to przez kolejnych siedem pozostałych do końca roku też nie zrobi,
Ale Jóźwiaka i Gumnego to prawie cztery lata temu wprowadzał Urban i ich już należy traktować jak starych wyjadaczy którzy mają ciągnąć zespół.
Gumny i Jóźwiak to już doswiadczeni zawodnicy.
KrewIHonor88, ostatnio nie za często tu bywam, więc odpowiem poza wątkiem. Ale Tobie, więc bardzo proszę wszelkich innych o zamknięcie się i nie wtrącanie. Wydawało mi się, że masz zdrowy rozsądek, no ale mi się tylko wydawało. I na pewno nie pozostajesz poza wszelkimi układami. Krótka piłka – co Ty k* p*?
1. Nie jestem kumata, nigdy nie byłam w Kotle (nawet na meczu reprezentacji), ba… nie było mnie na meczu Lech Legia 20.05. Przed tym meczem pisałam, że klęskę trzeba przyjąć na klatę i medale Legii powinni wręczać Piotruś z Karolem. Dlaczego pytasz mnie o protest w którym nie uczestniczyłam i nawet go nie popierałam? To Ty wywodzisz się z Kotła, pisałeś o tym kiedyś. No to zapytaj swoich byłych kolegów może, a nie mnie czy nawet bezjimiennego, bo on z tego co pisze ma krótki staż lechowy. Użytkownicy tego forum podpinają się pod nie swój protest. Absolutnie nic nie zrobili w tym dniu ale teraz wymagają wyjaśnień od uczestników akcji, których na tej stronie nie ma. Hipokryzja pełną gębą. Powiedz mi jak się czujesz z tym pluciem na ileś lat Twojego „kotłowego życia”? Bo tego dla odmiany ja nie rozumiem.
2. Nikt nie popiera zarządu, bo to sportowi nieudacznicy. Tylko PK jest NIERUSZALNY, bo jest synem właściciela. Uznaję święte prawo własności. Jacek Rutkowski niestety może z tym klubem zrobić to, co mu się żywnie podoba. My możemy tylko próbować klub odkupić, ale nie jest powiedziane, że komuś się to uda.
3. Widzę, że poddałeś się „wspaniałej” retoryce tego forum. Niewyżyci seksualnie jesteście czy co? Czy mam uznać, że Ty, kibol z IV czy Pszczółka (bo to Wy chadzaliście do Kotła) robiliście dobrze poprzednim liderom? Skąd u Was ta obsesja i znawstwo tematu???
4. Każdy kto ogląda mecze Lecha (niezależnie gdzie – stadion, TV, stream, pub..), każdy kto się w mediach o Lechu udziela (nawet tu na tej stronie) FINANSUJE Rutków! I żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni. Znasz powiedzenie celebrytów? Nie ważne co się mówi, byle się mówiło!
5. Kiedy krytykowałam zachowania meczowe Kotła, to mnie tu co poniektórzy równali z ziemią (nie tylko mnie), a teraz nagle wielkie zdziwienie, że tańczą i śpiewają? Zawsze to robili, dlaczego dopiero teraz to przeszkadza? Przegrywaliśmy/remisowaliśmy ważniejsze mecze niż ten z Zagłębiem przy radosnych zachowaniach Kotła. Gdzie wtedy byłeś? Co oczywiście nie zmienia mojej oceny Kotła za ostatni mecz. Tylko ja jestem i zawsze byłam uważana za głupiego piknika (przez Ciebie i Tobie podobnych też), który nie ma nic do gadania – niech zapłaci za bilet i wrzuci do puszki na oprawy. A teraz mam bez gadania poprzeć pseudoprotest użytkowników tego forum. Wypchajcie się! A i jeszcze jedno, skąd Ci wszyscy protestujący wiedzą co się na stadionie działo skoro ich tam nie było? Czyżby TV robiła relację z trybun? I niech mi się nikt nie waży napisać, że kolega opowiadał… bo dlaczego zadajesz się z kolegą, który Rutka/Kocioł finansuje?
>PK jest NIERUSZALNY, bo jest synem właściciela<
Więc trzeba po prostu ruszyć właściciela – walić gnoja po kieszeni, aż zmądrzeje albo pójdzie w pisdu.
Guzik mnie to obchodzi, że mam się nie wtrącać, bo piszesz do KrewIHonor, prywatnie to się adresami wymieńcie i sobie koresponduj. Zresztą, specyfika Twojej wypowiedzi jest taka, że niby piszesz do Niego, a trącasz wszystkich, bo wskazuje na to chociażby użycie przez Ciebie w kilku zdaniach liczby mnogiej.
Żeby nie pisać za dużo, powiem tylko tyle, nie wiedziałam, że jesteś taki „beton” i tyle, a pkt 4 i stwierdzenie oglądanie meczu Lecha w pubie i wpływ poprzez to na zysk rutka, to nawet komentować nie będę. Już raz na ten temat Ci wyjaśnienie dałem , drugi raz tego robić nie zamierzam, bo betonu jak widać nie da się skruszyć.
pozostawię to bez komentarza. Szkoda nerwów :))
Odpowiem krótko, bo szczerze mówiąc, męczy mnie już ten temat. Nie dzielę i nigdy nie dzieliłem kibiców na „kumatych i „pikników”. Nie robiłem tego, gdy zaliczałem się do tej pierwszej grupy, nie robię tego również teraz. Nie mam natomiast w sobie kszty szacunku dla ludzi, którzy pozwalają na to w tej chwili dzieje się z klubem. Kibicowski fanatyzm nie jest dla mnie nierozerwalnie związany z klakierstwem i bezrozumą tolerancją dla bylejakości. Mój stosunek do klakierów jest dokładnie taki sam, jak do włodarzy nazywających kibiców klientami, kłamcami, mutantami itp. Gardzę ludźmi, którzy są zdolni np.do wypisywania błagalnych wiadomości do byłego rzecznika nawołujących do odebrania karnetów kibicom krytykującym władzę. Nie jestem i nigdy nie będę klakierem ani „betonem” Należę do osób, które wierzą w to że kota da się zagłaskać na śmierć. Ten wspomniany kot jest już coraz bardziej spasiony i nieruchawy, pomimo to, wciąż rzuca mu się nowe przekąski i wiwatuje, gdy kot pierdnie. Ja się do grona wiwatujących nie zaliczam, nie chcę przyłożyć ręki do nieuchronnego zgonu naszego milusińskiego.
Calkiem fajnie napisane. Tak trzeźwo i jednoczesnie w ogromnym skrocie zawarłeś to co sie dzieje w gabinetach i na trybunach. „Nie mam natomiast w sobie kszty szacunku dla ludzi, którzy pozwalają na to co w tej chwili dzieje się z klubem. Kibicowski fanatyzm nie jest dla mnie nierozerwalnie związany z klakierstwem i bezrozumą tolerancją dla bylejakości.” Na palcach 1 ręki mozna policzyc takie postawy na 2 trybunie. Co do podzialow to nie dzielisz na kumatych i nie kumatych natomiast posrednio wskazales ze obecny podzial trybun to sa Ci ktorzy krytykuja zarzad i Ci ktorzy wchodzą z nim w biznesowe uklady. Wskazales na prosby o odbieranie karnetow tym co są w opozycji a jak do tego dołączymy akcje z uciszeniem czlowieka od grafik na murach, to mamy obraz aktualnych Grup Kibicowskich (Biznesowych).
Panowie mam 67 lat chodzę na Lecha ,chodziłem i jeżeli zdrówko pozwoli będę chodził .
Panie, chodziłem, nie chodzę i nie będe chodzić, tak długo jak Lech Poznań będzie parodią klubu sportowego widoczna zarówno w gabinetach jak i na trybunach.
super!!! Ale Tyś mnie zaimponował Stary!!!
@stary masz prawo …..
@stary – nie szkoda panu zdrowia ? Przecież te zwłoki klubu , które firmują Rutkowscy nie zasługują na to by tracił pan dla nich czas , pieniądze i nerwy !
„zmiana właściciela Lecha” ten temat jest nudny bo nierealny, w Polsce nie ma poważnych ludzi mających pieniądze chcących odpowiadać za klub z budżetem 40 do 60 mln, pomimo niepowtarzalnego zainteresowania klubem ze strony mieszkańców Wielkopolski presja jak się z tym wiąże nie dla każdego jest do zaakceptowania, szczególnie jak ma się w kieszeni kilkaset milionów, wtedy Ciebie wszyscy słuchają a nie Ty pretensji na stadionie lub w sieci,
na świecie ludzie mający dużo kasy i fantazję w ładowaniu jej w różne dyscypliny sportu nie pochodzą z naszego kręgu kulturowego, wyobrażacie sobie muzułmanina lub hindusa na stołu właściciela, Polska nie jest gotowa na takie zmiany,
szydera, wyśmiewanie oraz kpiny z Zarządu i właścicieli- to ma sens, może przejrzą na oczy,
Ty też już jesteś nudny z tym powtarzaniem, że zmiana właściciela jest niemożliwa…
Niestety wagon częściowo może mieć racje. Gdzie bym nie spojrzał to nie widać w Polsce i na świecie chętnych na jakikolwiek klub z naszej śmiesznej ligi. No może poza typami pokroju tych co Wisłę chcieli kupić. To jest też zła sytuacja dla Rutkowskich bo nikt od nich Lecha nie kupi chyba, że za drobne. Ale wariatów nie brakuje. Może jakiś fan wygra na loterii kupę kasy?
Tak na poważnie nasz klub może ktoś przejąć jak będzie grał regularnie w europejskich pucharach a na to się nie zanosi.
Co do naszych obecnych właścicieli to postaram się napisać coś więcej za kilka dni. Byłem ostatnio na spotkaniu ze znajomymi z różnych stron Polski i sporo pogadaliśmy o naszej lidze i ludziach którzy rządzą klubami. Wnioski po dyskusji ciekawe. Postaram się je opisać. Ale nie teraz – brak czasu.
To wtedy też włączę się do dyskusji…
Niedawno kibice Slavii Praga też zapewne tak myśleli i mówili –w Czechach nie ma poważnych ludzi mających pieniądze …—teraz mają jakiegoś Chińczyka z poważnymi jak na czeskie warunki pieniędzmi, który zapewne nie ujawniał swoich chęci szybciej niż tego sytuacja wynikała. Owszem w Czechach nie mają na szczęście problemu z wszelkimi wyznaniami, czy rasami, im tam wsjo ryba czy to muzułmańskimi, czy inny Hindus, za to mają LM, radość z gry, sukcesy, stabilizacje, plan i strategie, tak więc ten, tego…
No i przetoczyła się dyskusja wśród fachowców na temat „nieoczekiwanej zmiany miejsc” dla naszych Młodych graczy…
Poniżej przedstawiam.wnioski do jakich doszło…
Moder – środek obrony
Siatka – prawa obrona – tym bardziej że tak gra w reprezentacji
Gumny – def pom
Puchacz – wolny elektron przód
Jóźwiak – lewa obrona
Co Wy na takie propozycje fachowców…?
Jakaś konkretna analiza/zabawa MUSI być…?
Dodałbym że Żuraw na miejsce p.Genia:)
Pozwolisz @Ostu, że dopiszę kluby w których śmiało mogą grać –
Moder – Cycate Balony
Siatka – Wielkie Gacie
Gumny – Inter Gnojowica
Puchacz – KS Dupa Mała
Jóźwiak – Konował Stolec
Van der Hart – bramka ! Ale na dyskotece w remizie w Samoklęskach Wielkich albo nawet w Ciućmaniji
Ezoteryczny Poznań … 😛
Też na ten transparent zwróciłem uwagę…
Notabene świetny kawałek Grabarza…
Ezoteryczny Poznań, tym miastem rządzi mafia…
p.s. słyszałem że Grabarz podpadł ostatnio czlowiekom z kotła – nie wiem o co chodzi, ale być może wkurwily ich – jakże prawdziwe – texty z ostatniej płyty…
W każdym razie gdyby ktoś pytał to ja zawsze za Grabarzem…
Jak widać, Kocioł nie ma poważniejszych problemów.
może bezjimienny wyjaśni, o co fika do Grabaża? Chyba że to koledzy, nie on.
@Ostu – grabarz to zawód .Artysta o którym mowa to GRABAŻ 🙂
Dzięki za wyłapanie błędu i poprawę…
Tak, oczywiście chodziło mi o Artystę GRABAŻA…
Aczkolwiek nawet teraz musiałem 3 razy „poprawić” słownik by mi zechciał przyjąć „prawidłową” wersję..
ezoteryczny definicja: tajemny, dostępny tylko dla wtajemniczonych lub wybranych; niedostępny dla ogółu
Co tak naprawdę miał namyśli kocioł
Szczerze Wam powiem, że łatwość wbijania klinów między dawniej normalną wiarę jest dogłębnie przerażająca.
Zaczynam tak sobie gdybać, że drzewiej było lepiej, bo … nie każdy miał dostęp do sieci.
W sumie racja . Tylko rybacy mieli. A tera kto chce 😉
Jeśli redakcja pozwoli fajny tekst o naszym kapitano
https://infosport.pl/2019/10/26/nie-trzeba-wiele-by-byc-lecha-kapitanem/?fbclid=IwAR19eVhM8HVEacSQ7BMuKL8Qh4xcSMQs7kc-M0f5–ntFqmbYFg6LQNxaok
Szczerze mówiąc, to gdy zobaczyłem VDH z opaską – zatęskniłem za Kapitanem Gajosem.
Święte prawo własności jest takie że właściciel może ze swoją firmą robić co chce, święte prawo klienta jest takie że może kupować co chce, wyrażać swoją opinię na temat różnych produktów i omijać produkty marnej jakości, święte prawo rynku jest takie że firmy źle zarządzane/oferujące marne produkty upadają lub wpadają w kłopoty.
Jest jeszcze takie pojęcie jak” działanie na szkodę firmy” które obejmuje art.296 kk.Nie jestem prawnikiem (raczej z prawem mam do czynienia z innej strony-mandaty itp) więc nie wiem czy w przypadku Lecha t6akie sformułowanie ma miejsce.
Siódmy majster
Nie ,nie szkoda ponieważ kibicowałem kiedy ten klub był w gorszym położeniu finansowym ,kiedy ludzie wywieszali ogłoszenia na trybunach „gdzie są kibice bo adres się nie zmienił „ itp hasła , a Nasz zarząd miał brudne łapki .Przywiązania do klubu uczyłem się bezwględnie na okoliczności .Jeżeli myślisz że jestem ograniczonym fanatykiem to się nie zgodzę też potrafię trzeźwo ocenić i widzę błędy bo jestem Kibicem i takie moje prawo ale dystansuje się od szowinizmu .
@stary
Szanuję Twoją postawę. Ale gwoli uzupełnienia: większość „szowinistów” jest absolutnie i bezwarunkowo przywiązana do klubu. Gdyby nie byli, to przestaliby się wkurzać i np. udzielać na forum, a zajęli uprawą pietruszki albo kibicowaniem Premiership. Nie są natomiast przywiązani do obecnego właściciela i zarządu.
w ramach „nie znam się ale się wypowiem”
co piłkarze Lecha robią na treningach jeśli w trakcie spotkań Ekstraklasy mają problemy z podejmowaniem decyzji, brakuje im schematów i automatyzmów, taki przykład: Jóźwiak- robi indywidualne duże postępy, drybling, technika … ale jeśli podstawy piłkarskie nie sprawiają mu problemów jego podania są często może celne ale spóźnione, nie potrafi wybrać odpowiedniego momentu, dotyczy się to też innych piłkarzy Lecha,
nie widziałem treningów Żurawia, ale czy ćwiczą szybką wymianę piłek, wyrabiają automatyzm w podejmowaniu optymalnej szybkiej decyzji, czy są wyrabiane schematy na skrzydłach między obrońcą a skrzydłowym,
według mnie po grze Lecha widać pracę nad indywidualnym cechami piłkarzy, brakuje technik zgrywania i funkcjonowania zespołu co skutkuje w trakcie meczy ciągłymi głupimi błędami, wejścia skrzydłowych i bocznych obrońców w pole karne przeciwnika najczęściej nie przynosi zdobyczy brakowych, ich podania są najczęściej do „nikogo”,
według mnie Żuraw nie ma koncepcji lub pomysłu na budowanie zespołu jako dobrze funkcjonujący organizm, a kiedyś pseudoEksperci w Canal+ zachwycali się jak Lech funkcjonuje i przemieszcza się całym zespołem po boisku, jesteśmy po 13 kolejkach i 2 meczach pucharowych a postępów nie widać
No to zdecyduj się- decyzja, czy automatyzm. Jedno wyklucza się z drugim. Albo chcemy by zawodnik myślał (ale na naukę myślenia był czas 10 lat wcześniej), albo ma powtarzać schematy.
„Albo chcemy by zawodnik myślał” co jednak się dzieje gdy każdy z piłkarzy myśli co innego, Kostewycz z Jóźwiakiem na podstawie tego duetu widać jak pewne sprawy zostały powalone w trakcie treningów, oni nie wiedzą jak się mają poruszać względem siebie,
myślenie widać u Tiby i Gytkjaera, jeden bardzo dobrze steruje grą, drugi potrafi ustawić się w polu karnym, obydwaj te cechy wyrobili sobie w trakcie długoletniej kariery,
większość piłkarzy pierwszej 11 w trakcie meczu ma poniżej 25, z tego powodu potrzeba stawiać większy nacisk na treningach w temacie organizacji gry i automatyzmów,
Żuraw tą sprawę chyba pomija w przeciwieństwie do Michniewicza w U21, narzucenie pewnej koncepcji i stylu gry wymaga czegoś więcej od trenera niż tylko codzienny trening według planu: „gra w dziadka”, bieganie, gierka, strzelanie,
niestety Żuraw też się uczy tak jak młodzi a czas ucieka, latem będzie ta sama śpiewka bo kadra też się zmieni,
trenerem Lecha musi zostać ktoś pokroju Michniewicza czyli trener potrafiący szybko ogarnąć zmieniającą się kadrę składającą się w większości ze zdolnych ale niedoświadczonych piłkarzy, trenerem Lecha nie może być ktoś stawiający samodzielne kroki na tym poziomie rozgrywkowym,
Ale to właśnie na tym polega piłkarskie myślenie, nie tylko myśleć co można zrobić z piłką, kiedy ma się ją przy nodze, ale myśleć o tym co się z tą piłką stanie później. Ja z ostatnich trzech meczów widziałem połowicznie jeden, więc nie wiem o jakich błędach współpracy Kostewycza z Jóźwiakiem piszesz ale… no boki to są najprostsze do ogarnięcia pozycje jeśli chodzi o poruszanie się. Albo idziesz na obieg przy linii, albo schodzisz do środka, albo zostajesz w defensywie, tu zazwyczaj nie ma jakichś nie wiadomo jakich taktyk i obaj powinni to wiedzieć na długo przed Żurawiem. Obstawiałbym raczej, że taktyka jest, ćwiczenia są a zawodnik i tak robi po swojemu, bo przecież i tak pewnie będzie grać (bardzo typowe w Lechu od lat).
Nie mam zielonego pojęcia jak Żuraw prowadzi trening, acz wątpię by było ” „gra w dziadka”, bieganie, gierka, strzelanie”. A Michniewicz niemal w ogóle nie ma własnego „stylu”, tylko zawsze dopasowuje się do rywala (zwykle super zorganizowanym autobsuem, bo rywali najczęściej ma mocniejszych).
Widziałem na żywo mecz z Resovią i powiem jedno. Brakuje biegania pod podaniu. Chodzi o to, że jak jeden zawodnik zagra do drugiego to nie pobiegnie w wolną strefę na klepkę tylko stoi tam gdzie stał kiedy podawał, a jeśli biegnie to dlatego, że akcja poszła jakimś cudem do przodu.
Stąd mało w grze Lecha widzimy zagrań z 1 piłki, nawet na dwa kontakty jest to ślamazarne a głównie gramy na 3. Nie ustawiamy się w trójkątach podczas akcji pozycyjnych. To kolejny błąd. Piłkarz musi mieć wybór. Inaczej nie da się rozmontować obrony i druga rzecz, że wtedy mniejsza szansa straty, a dużo bramek tracimy po stratach.
Ostatnia rzecz. Dlaczego zawsze mniej km robimy od rywali? Odpowiedź wyżej. Stoimy po podaniu.
Ale zgodzisz się, że zasada „podaj i wyjdź na pozycję”, która powinna być już w genomie piłkarza ekstraklasowego jest trudna do „wpojenia” w wieku powyżej 20 lat…
Co innego próba „wyegzekwowania” takiej gry – no ale tu kłaniają się umiejętności Żurawia i „chciejstwo” zarządziku..
Pokojowa propozycja, która waży więcej niż „gram merotyrki” – spotkanie przy lokomotywie,
niedziela 2 listopada godz. 14:30.
Panowie @Grimmy, @Siodmy majster, @leftt – co Wy na to?
Najbliższa niedziela 2 listopada wypada chyba w 2025 roku. Postaram się dożyć.
Chochliki jednak bywają, przepraszam moja pomyłka – miało być niedziela 10 listopada, pół godziny
przed meczem z Koroną.
Dzięki, ale ten termin zupełnie odpada. Są różne sprawy w życiu, nie tylko Lech. Ale może koledzy.
Jak narazie w Pucharze Polski większych niespodzianek nie było w tej rundzie rozgrywek co daje statystycznie dużą szanse że odpadnie któryś z czołówki ekstraklasy pogoń piast legia liczę że tirówka chociaż myślę ze będzie to pogoń
Wygląda na to, że trafiłeś z tymi śledziami 🙂
Nie kumam tego, puchar ekstraklasy to może był bezsens, ale PP to już coś, taki puchar pocieszenia po nie zdobyciu MP i w dodatku dający miejsce w LE, jeszcze dobrze nie weszliśmy w decydującą faze, a już nie ma Śląska tak zachwycającego na początku, który odpada z drugoligowcem, Arki odpadającej z przedostatnim zespołem, pierwszej ligi, a teraz Pogoń, czy te zespoły odpuściły te rozgrywki, zlekceważyły rywala, dziwna sprawa, być może ekstraklasa jak i 2 niższe ligi są bardziej wyrównane niż nam się wydaje i zasada, że każdy może wygrać z każdym nie obowiązuje tylko w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, wystarczy wznieść się na wyżyny możliwości i liczyć na słabszy dzień rywala.
Taki urok krajowych pucharów, nie tylko u nas. Wczoraj taki Bayern był o krok od kompromitacji i odpadnięcia ze słabym, 1-ligowym Bochum.
Część klubów pewnie faktycznie PP odpuszcza, część trenerów wystawia zupełnie rezerwowe składy, ekstraklasowe gwiazdki pewnie często niżej notowanych przecinków lekceważą, a ci z kolei chcą się w takich meczach pokazać z jak najlepsze strony i dają z siebie tyle ile fabryka dała, przynajmniej dopóki starczy im sił. A agresja, walka na maksa i zaangażowanie czasem wystarcza żeby słabiej dysponowanemu, wyżej notowanemu rywalowi sprawić problemy.
Ale i tak w ostatnich latach coraz więcej kubów traktuje PP poważnie.
Warto byłoby wykupić Teżyne środkowego obrońce Widzewa. Co chłopak czyści to żaden z naszych nie umie
Po pierwsze trzeba mieć taką wizję…
Po drugie trzeba chcieć…
Po trzecie wyobrażasz sobie przenosiny z Widzewa do Poznania…?
Ja tak… Ale ja zawsze w mniejszości…
Po trzecie: oczywiście, że sobie wyobrażam. Nie takie rzeczy już widzieliśmy.
Już widzę jak zawodnik odmawia przejścia 2 ligi wyżej bo n lat temu była kosa
To we trzech i tak jesteśmy w mniejszości…
Trener Żuraw pracuje niecały rok na tym stanowisku, a Wiara ma oczekiwania jakby pracował z połową reprezentacji…. W sytuacji w jakiej jest jest to nie realne. Na dziś wyniki nie są złe, ale nikt nie pisze , że jest rewelacja. Jest wiele do poprawy. Obawiam się, ze oczekiwania kibiców sa nie na miejscu. Nie z tą kadrą. Ilu mamy reprezentantów? Christian – rezerwowy w Danii, Satka – rezerwowy stoper na Słowacji. Poza tym 0. A Wy chcecie oczekujecie szybkiego przesuwania, ładnej gry po kilku miesiącach…… kim to mamy grać? Grojkami którzy przechodzą z piłki juniorskiej do seniorskiej?…..
Ilu reprezentantów ma Pogoń? Cracovia? Wisła Płock? MP nikt tu nie oczekuje, raczej wszyscy są wkurwieni, bo widzą, gdzie jesteśmy a gdzie powinniśmy być w tym momencie. 9 miejsce to jest zły wynik, chociaż to się może odmienić, bo strata jest mała. Niestety: 2015 – MP, 2017,2018 – przegrana walka o MP, 2019 – walka o ósemkę. Jest super, jest super!
Jak długo pracuje terner Pogoni w Szczecinie? Jak długo pracuje Probierz w Cracovii? Czy Sobolewski wprowadza 5-6 juniorów do Ekstraklasy niemal co mecz? Proponuję zimny prysznic i zejście na ziemię.
a ja proponuję żeby 07 wylądował na ziemi, zasiadł w bujanym fotelu i zdjął różowe okulary. :)). Umów się z @wagon na jakimś górskim szlaku, spożyjcie grzybki halucynogenne i poopowiadajcie sobie jak to jest zajebiście w tym naszym Kolejorzu. :))
@pszczółka – dziękuję za radę, chyba nie jak odlatuję tylko Ty.
@07 czyli Wisła Płock i śledzie są wręcz napakowani reprezentantami!No w sumie Wisła od początku swojej gry w najwyższej klasie rozgrywkowej jest uwaga,uwaga pierwszy raz w historii liderem!No to w sumie musi tam aż kipieć od wszelkiej maści reprezentantów a ich trenerem jest zapewne Murinho!Teza z dupy,że tak powiem.
@07 i znów twoja teoria nie trzyma się kupy!Probierz to taki sam marny trener jak Żuraw a Wisła Kraków do niedawna nie miała nawet drużyny juniorów czy rezerw tak świetnie funkcjonował klub za czasów Cupiała,tylko on wiedział,że tu i teraz wyniku juniorami nie zrobi tylko kupował najlepszych ligowców!Porównanie Wisły Kraków do Lecha jest co najmniej chybione!Także proponuję zejść na ziemię z tymi porównaniami bo Wisła Bankrut Kraków a Lech Drugi Budżet Poznań to dwie różne bajki!Chociaż nie do końca.Bo tam klub zniszczyli sami KIBOLE a tutaj klub niszczą Skrzydlate Świnie pod rękę z właścicielem!
Olos777
Twoja fascynacja Rutkami jest męcząca. Twierdzisz, że wyłowili z ligi za tanie pieniądze trenera na miarę Probierza? Chwalisz za dobrą akademie i rezerwy w drugiej lidze? Chwalisz zarząd za osiągniecie drugiego budżetu w lidze? Przecież to wszystko ich zasrane obowiązki.
@Biniu -chyba jesteś krótko na tym forum bo twierdzenie,że fascynuję się rutkami(celowo z małej)jest bynajmniej śmieszne!Od początku mojej obecności na tym forum,a mija już ładnych parę lat,zawsze pisałem,że rutki to największe zło jakie mogło nas spotkać!Może nie wypowiadam się często ale nigdy nie byłem zwolennikiem rutków!Po drugie gdzie twierdzę,że wyłowili trenera na miarę Probieża?Piszę,że to taki sam marny trener jak Żuraw tylko ma z 300 ligowych meczy na ławce.Gdzie i w jakim momencie chwalę akademię?Chłopie,masz ewidentnie problem z czytaniem ze zrozumieniem i wyłapywaniem sarkazmu lub pytań retorycznych!!!!!!
Olos777
Mówisz, że sarkazmu odczytać nie umiem? Poza tym nie rozumiem też znaczenia wyrazu „bynajmniej”
@Biniu- czepiasz się słówek.Chodzi o kontekst wypowiedzi a nie jedno słowo w komentarzu do komentarza panie polonisto!
No to po kolei:
1.Trener Żuraw pracuje niecały rok na tym stanowisku – prawda.
2. A Wiara ma oczekiwania jakby pracował z połową reprezentacji…. – Gdyby pracował z połową reprezentacji to wiara oczekiwałaby majstra w marcu, najpóźniej na początku kwietnia.
3.W sytuacji w jakiej jest jest to nie realne – prawda. Nikt nie będzie mistrzem w marcu.
4.Na dziś wyniki nie są złe – 9 miejsce jest złe.
5. Ale nikt nie pisze , że jest rewelacja – to w końcu wiara oczekuje czy nie?
6. Jest wiele do poprawy – prawda, jeszcze jak wiele!
7.Obawiam się, ze oczekiwania kibiców sa nie na miejscu. Tych od połowy reprezentacji czy tych, co nie piszą, że jest rewelacja?
8.Nie z tą kadrą – innej nie mamy.
9.Ilu mamy reprezentantów? Christian – rezerwowy w Danii, Satka – rezerwowy stoper na Słowacji. Poza tym 0. No, może jeszcze Gumny trzeci PO w kadrze (bez debiutu) i paru reprezentantów młodzieżówek. Reprezentantów w innych drużynach nie chce mi się liczyć, ale np. reprezentowanie Litwy jakoś nie robi na mnie większego wrażenia.
10.A Wy chcecie oczekujecie szybkiego przesuwania, ładnej gry po kilku miesiącach……Pewnie, że chcemy, Ligi Mistrzów też chcemy. Jednak na razie wystarczy nam, że Zagłębia i Śląski nie będą tu przyjeżdżać jak po swoje. To nie są wygórowane wymagania.
11.Kim to mamy grać? Grojkami którzy przechodzą z piłki juniorskiej do seniorskiej?….. Nie wiem, jest Tiba, Jevtić, Amaral, Rogne, Satka, Gytkjaer, Gumny, Jóźwiak, Kostevych, Crnomarković, Muhar – oni już parę lat są w piłce seniorskiej. Zresztą młodzi generalnie dają radę, starsi niekoniecznie. Ktoś ich wynalazł, ktoś sprowadził. Aha, bramkarz by się przydał. Ocenić bramkarza jest stosunkowo łatwo.
Pszczółka dobrze radzi, jesienią górskie szlaki są piękne!
Co do górskich szlaków – polecam gorąco moje ukochane Karkonosze :3
@07, nie przesadzaj, to tylko Ekstraklasa. Wyniki są tragiczne i pozycja w tabeli również. Płock też nie ma reprezentantów i jest liderem. Mają nowy zespół i nowego trenera, Polaka w dodatku i dużo niższy budżet. Obowiązkiem Lecha jest gra w pucharach i zdobywanie tytułów mistrzowskich. A tego nie ma od 2015.
Dodam jeszcze, że inne kluby z niższymi budżetami nas wyprzedzają w tabeli a MP jest Piast Gliwice.
Żuraw nie pracuje rok tylko siedem miesięcy. Zresztą, czy to jeszcze ma jakiekolwiek znaczenie jaki trener pracuje w Lechu? Tutaj nie poradził sobie żaden trener i żaden sobie nie poradzi bo klub jest ŹLE ZARZĄDZANY. Najpierw trzeba naprawić pion sportowy zarządzający pierwszym zespołem a dopiero potem myśleć nad tym czy pracuje właściwy trener.
Tutaj nic nie da naprawa pionu sportowego!Tutaj należy albo zmienić mentalność właściciela co jest mało realne,albo zmienić właściciela jako takiego!Mając właściciela z ambicjami do bycia najlepszym,z największą rzeszą kibiców w Polsce,z gronem wielu potencjalnych sponsorów możesz z Lecha uczynić kurę znoszącą złote jaja!Nasz właściciel systematycznie tej kurze te jaja ucina!!!Pisaliśmy na tym forum z 10000 razy jak można ten trend odwrócić,ale to tylko strzępienie języka,jeżeli druga strona we własnym mniemaniu jest nieomylna!Prawda jest niestety smutna,bo klub wielkimi krokami zmierza do samozagłady i na przestrzeni 2-3 lat jeżeli nie zmieni się mentalność właściciela,zostanie drugą Wisłą Kraków,czyli tak zwyczajnie po ludzku -jebnie na ryj!Zostanie tylko właściciel i Skrzydlate Świnie.
Ucięcie jaj kurze – cud anatomiczny by olos777 🙂
Widzisz coś narobił Wąski? Urwałeś kurze złote jajka!
..bo to kura LGBT była 🙂 Jak czytam o „niezłych wynikach” to chce mi się krzyczeć. Ludzie, Koledzy Kibice, czy Wam się sufit na głowę spierdolił ? Jakie niezłe wyniki ? Z drugim budżetem w lidze jesteśmy na 9 miejscu w tabeli, przegrywamy ze wszystkimi, pomijając maruderów. Na naszym stadionie, W naszej świątyni, może upokorzyć nas byle Zagłębie Lubin, czy Śląsk Wrocław, a Wy piszecie, że jest dobrze ? Wam też ktoś oddał klucze do magazynów w zamian za taniec na stypie ? Nie wiem ile w tym prawdy ale wróble na mieście ćwierkają, że właścicielowi kończy się cierpliwość i najprawdopodobniej trwający właśnie sezon będzie ostatnim tzw. „przejściowym”. Sam w to nie wierzę ale trzymam kciuki za to, żeby ktoś w końcu przestał karmić świnie, zarówno te na murawie, jak i te na sztandarowej trybunie.
>wróble na mieście ćwierkają, że właścicielowi kończy się cierpliwość <
I co niby zrobi – wpakuje kasę i kupi paru wartościowych grajków (a kto mu ich wyszuka – Piothuś, Rząsa i studenci na praktykach?) czy pójdzie w pisdu?
Właśnie dlatego napisałem, że sam nie wierzę. Podobno kozłem ofiarnym ma być KK ale nawet jeśli tak się stanie, to nie jest rozwiązanie problemu.
Najwyżej wróblom też się utnie jaja.
Wróblom już jedna skrzydlata świnia z TT próbowała ale się nie udało 🙂
– Prezesie, w mojej koncepcji . . .
– No dobra, dobra, teraz zmiataj
Tak Tadżykistan rozgrywa rzuty wolne:
https://img.joemonster.org/upload/rhq/179519211adec15iy9xh.mp4
Tak rozgrywa się podobne rzuty wolne w Ekstraklasie :
https://img.joemonster.org/upload/rhq/oryginal_17954064c2cc42byt_504388407.mp4
Ten sezon będzie NAPRAWDĘ sezonem konczacym i stary po raz pierwszy i ostatni pożyczył młodemu 5 mln i raczej sprzeda jakiegoś Młodego – nawet za frytki – byle tylko odzyskać kasę, i kolejnych pożyczek już nie będzie…
Ale o tym pisałem już nie jeden raz, więc powtarzał się nie będę…
Sprzedawać upadający klub to nie jest dobry interes – o czym powszechnie wiadomo – a zatem trzeba go „uzdrowić” by nadać mu „potencjalnej” wartości…
Ale tej „potencjalnej wartości” nie nadaje się mając u sterów tych, którzy doprowadzili do upadku…
A więc to nie tylko ćwierkanie wróbli ale bardzo prawdopodobny rozwój sytuacji – i nie tylko Ślimczak odejdzie z Zarządu…
Nawet jeśli młody zostanie w zarządziku to dla „uzdrowienia” sytuacji i tak po jakimś czasie odejdzie – bardzo krótkim czasie dodam…
Oni się nie poddadzą.!
Oni będą walczyć dalej.!
Ostu naprawdę w to wierzysz?
To nie jest kwestia wiary….
To kwestia analizy decyzji i dotychczasowego rozwoju sytuacji w klubie…
Dodatkowo nałożyłem na to wiedzę i doświadczenie z zakresu biznesu…
To wszystko się właśnie tak układa jak opisałem…
Ujmę to jeszcze inaczej – w każdym normalnym biznesie taki rozwój sytuacji byłby najbardziej prawdopodobny…
Jednakowoż Kolejorz to nie jest normalny biznes, nie jest także normalnym klubem piłkarskim, to jakaś efemeryda, nie mająca odpowiednika nigdzie na świecie, i raz tu przeważa podejście sportowe a raz biznesowe…
A o ile młody ma większość podejścia sportowego – z którego NIC nie wynika, to stary ma wyłącznie podejście biznesowe, i dopóki klub się sam finansował nie miał większych zastrzeżeń do pracy zarządziku…
Ale TERAZ sytuacja diametralnie się zmienia i stary MUSI dokładać…
I nie ma szans na zwrot pożyczki w „normalnym” trybie, o którym zapewniał jeszcze dwa miesiące temu dyrektor finansowy Kolejorza – tu nic nie zapowiada rozwoju klubu, gry w pucharach i sprzedaży za „rekordowe kwoty” wychowanków akademii… Które to wydarzenia pozwoliłyby nie tylko wrócić na ścieżkę rozwoju – w tym finansowego – ałe także na oddanie pożyczki/pożyczek od starego…
Na razie zaliczamy się do 4-ej kategorii klubów – kluby zwijające się…
Nie wiem czy klub sportowy może pomagać, a jak nie to niech stary Rutek sypnie groszem.
Chodzi mi o ratowania życia tygrysom, które znalazły się w poznańskim ZOO.
Na pewno taka pomoc jest potrzebna. Niech ten biznesmen ma trochę serca dla gnębionych zwierząt!
Byle znów tygrysów nie wykastrowali ……
Oglądał ktoś ten film jaki został wypuszczony „Duma Wiara Lojalność”? 19zł w formie PPV….
Ja bym obejrzał, ale ta kwota mnie przeraża.
Nawiązujać do oprawy „Ezoteryczny Poznań” w Kotle.
Czy ktoś wie co dokładnie kibice mieli na myśli przedstawiając taką oprawę?
Ja jestem wygłupiony w pień…
Też chciałbym się dowiedzieć…
łe ludzie, no przecież pisali o tym gdzieś. Po prostu ten wokalista z PP coś tam bredził i udzielił się politycznie obrażając Polaków biorących udział w marszu niepodległości. Nie ma co strzępić ryja na kretyna. Są ważniejsze tematy. Liga. Właśnie ostatnia w tabeli Korona pokazała jak łatwo pokonać ponad trzydziestoletniego Starzyńskiego i spółkę. Wystarczy nie wystawiać do składu 6-7 przedszkolaków….
Grabarz nie ładnie się zachował, ale czy naprawdę nie mamy poważniejszych zmartwień? Kibice z Kotła nie widzą tego co leśni robią z Naszym Lechem?
w tej lidze każdy wygrywa z każdym więc wyciąganie wniosków tutaj jest daremne
Z czym się niby Grabaż nieładnie zachował?
Jak co roku teraz nastąpi koniec kryzysu. W ostatnich meczach nazbierają trochę punktów. Dźwigną się w tabeli, narobią nadzieji, zimą susza, a na wiosnę wszystko po staremu.
Dula wierzysz w to co napisałeś ?
Koleżanki i koledzy zostało 6 meczów w lidze do końca roku i 1/8 PP proponuje zabawę napiszcie ile Lech zdobędzie w tych 6 meczach punktów i czy przejdzie do kolejnej rundy PP.
Odłozmy to do wtorku.
Zakładając, że zimą Gumny odchodzi to zimą trzeba zrobić transfery. Proponuję taką zabawę: lista zawodników, których realnie będzie Lech w stanie zatrudnić zimą z ekstraklasy + opis uzasadniający. Oczywiście to zabawa, bo realnie do skutku nie dojdzie:
1. Alan Czerwiński – zastępca Gumnego, kontrakt do 2020 r. więc nie kosztowałby dużo
2. Jorge Felix – kontrakt do lata 2020 r., skrzydełka nie mamy super obsadzonych, nie kosztowałby dużo
3. Adnan Kovacević, reprezentant Bośni. Kontrakt do 2020. Crno jest żałosny, Rogne ma często kontuzje, więc akurat na środek obrony.
4. Tom Hateley – jeśli kogoś tanim kosztem za Muhara to jego. Kontrakt do 2020.
5. Dani Ramirez – tak jak w przypadku Felixa, tylko ma kontrakt do 2021, ale też nie wiadomo jakiej sumy ŁKS nie zażąda.
6. Vullnet Basha – def pom, kontrakt do 2021, ale Wisła dużych pieniędzy nie weźmie. Ma 29 lat.
7. Boris Sekulić – inna opcja na zastępstwo Gumnego. Kontrakt do 2020 r.
————–
Gdyby udało się opchnąć Kostewycza to teraz albo latem Filip Mladenović albo Guilherme
nawet jakby się nie udało opchnąć kostevycha to Mladenovicia powinni na rękach przynieść z tego gdańska konczy mu sie kontrakt lechie spokojnie możemy przebić chyba że się legia wtrąci albo będzie chciał wyjechać. Z takiej mojej listy promocji to Mladenovic Felix Starzyński to jest top 3 do pierwszego składu Czerwiński w sumie też spoko ale bardziej może jako zmiennik
O, właśnie wyczytałem że Kostevych zaliczył wczoraj 15 (!!!) strat. Zimą obowiązkowo musi przyjść lewy skrzydłowy żeby Puchacz mógł grać na lewej obronie zamiast być rzucanym po skrzydłach.
Czy tani Darek już zjadł śniadanie, czy czeka na smsa od Rutka, który mu napisze co ten ma zjeść? A może Rząsa już dostał smsa i go przekaże Darkowi. Serio pytam.
Pedro, Joao, Marchewa, Gyt. Uciekajcie! Zanim, będziecie mieć w „Ciwi” spadek Lecha z ligi.
Rozpracowałem wspaniały plan zarządu na ten sezon! Wyciek z posiedzenia Piothek – Karol – Darek.
Piothek: – Stadion musi być pełny do ostatniego meczu, bo się papa wkuhwi i będzie na mnie krzyczał. Więc skoho nie wywalczymy o majstha i puhahy, to pamiętaj Dahek, do końca walczymy o utrzymanie. A ty Kahol daj tym świniom Mahcelowi i Bezjimiennemu po flaszce, żeby na mnie nie krzyczeli na stadionie, bo potem mam shaczkę. Niech sobie pokrzyczą na policję czy innego Ghabaża.
Wiesz od czego nie dostaje „shaczki”? Od klepania w kółko tego samego w necie. Przyjdź i sam pokrzycz, skoro wierzysz w jakąś świętą moc sprawczą takiego działania.
Hehehe, piesek dał głos – czy ty naprawdę prostytutko myślisz, że będę zanosił kasę twojemu alfonsowi?
Każdy powód jest dobry, żeby nic nie robić, prawda?
Bojkot, szanowna …tutko, to jest robienie czegoś. Ale nawet nic nie robienie byłoby lepsze, od tego co wy robicie – zdrajcy Kolejorza, sprzedaliście się alfonsowi za czapkę drobnych. Zacytuję ci Zagłobę: zdrajco, zdrajco, po trzykroć zdrajco.
Nie. Twój bojkot to siedzenie z dupą na kanapie, tak jak jest najwygodniej i nawet nie próbuj twierdzić, że jest inaczej. W ten sposób to ja bojkotuję głód w Afryce, ocieplenie klimatu, czy reżim Korei Płn. I męczenniko-bojownika z siebie nie robię.
Sprzedać to ja ci mógłbym liścia w twarz co najwyżej, bo to ja płacę Lechowi za bilety/karnet, a nie odwrotnie, co oczywiście do Twego durnego łba najwyraźniej nie dociera.
@bezjimienny-a ja nie siedziałem z dupą na kanapie, bo zrobiłem „śmieszny antyrutkowy graf” na płocie. Ale dlaczego Rutek nie przyjechał go obejrzeć?
bezjimienny
Nie podskakuj, dziwko nie podskakuj 😀
Bart pisałeś o Karkonoszach.
To się pochwalem że w ubiegłym roku zdobyłem 28 szczytów Korony Gór Polskich.Wczoraj zdobyłem ostatni z 22 szczytów Korony Sudetów.Pozostało jeszcze 38 szczytów z 80 do zdobycia Diademu Gór Polskich.
Warta liderem!Tak się robi wynik trenerem i wymianą pół drużyny odpowiednio dobranej i nauczonej odpowiedniej taktyki!A nie jak w Lechu 16 kolejek a oni tylko zostali nauczeni do podań do tyłu i wszerz,albo laga do przodu!O celności podań to już nawet nie ma co się rozwodzić….Żuraw zamiast wpuścić Amarala który mógłby cokolwiek jeszcze pomóc w ofensywie wpuszcza młodego Kamińskiego na wystawkę!.K…zwycięstwo się nie liczy!Liczy się tylko zysk pazernych Rutkowskich!Jak nisko już upadliśmy,jesteśmy na 9 mecz ,a z Koroną to ja nie jestem przekonany ,że wygramy!Znowu na nas ruszą pressingiem i gacie pełne!Oczywiście Żuraw powie znowu,że trzeba więcej pracować…Ja niestety nie widzę żadnej jego pracy.Grają bez ładu i składu,a jak strzelą jakąś bramkę to przypadek jak wczoraj Rogne!Po ostatnich wcierach z Zagłębiem mówił,że trzeba zrównoważyć młodych z doświadczeniem(grało 6 młodych,a on z Pogonią znowu wpuścił znowu 4)a na ławce Jevtič i Amaral?Harta kebaba firankę przyspawał do pierwszego składu i mimo ,że w każdym meczu zalicza babola uparcie go wystawia!Sądzę,że bramkarz wczoraj obroniłby strzał z którego padła bramka!Nie chcę wymiany trenera na Rumaka itp.Marzyłby mi się Skorża i zmiana podejścia pseudo właściciela do prowadzenia naszej Dumy!!Ale pomarzyć sobie można!!!!
Po części to my kibice też jesteśmy winni. Szczególnym sentymentem darzymy wychowanków.
Nieważne, że w większości meczów przespacerowali jak inni. Ale to są NASZE gwiazdy!
Wybaczamy i ciągle wierzymy, że zrobią karierę.
Rzeczywistość jednak jest zupełnie inna. Pytam się sympatyków np. Gumnego – gdzie on teraz jest
w drodze po sukcesy sportowe? Czy w takim zapyziałym Lechu jest on w stanie coś osiągnąć?
Moja odpowiedź cały czas jest jedna – ZUPEŁNIE NIC!
Niby jest akademia, uczona kadra trenerska, jaśnie pan dyrektor sportowy – i co z tego wynika?
Dla mnie wielka frajda, że jest taki klub z którego cały okrągły rok można sobie DWOROWAĆ!
Gumnemu brakuje konkurenta. Skład jest za mały i kiepskiej jakości, a trenerzy mało wymagają, zbyt mało. Ostatnio be7es w wywiadzie dla przeglądu powiedział, że w Polsce jest zbyt mała intensywność treningów i gdyby były takie jak we Włoszech to większość by strajkowala i chciała wyrzucić trenera.
Co do Warty Poznań fajnie by było gdyby awansowali do ekstraklasy ale co dalej ? Co ze stadionem? Śmiem stwierdzić, że w Ekstraklasie mieli by całkiem niezłą frekwencje i jeśli kibic poznański/wielkopolski będzie miał do wyboru waleczną Warte Farjaszewskiego i nieudolnego Lecha Rutkowskich to sami sobie odpowiedzi udzielcie co wybiorą. Nie mówię, że w Warcie stał się cud ale Prezes Barbi (oczywiści nie ujmuje jej chęci ratowania Warty – ale wizerunkowo z każdym miesiącem działo się gorzej za jej rządów) została zamieniona na być może kogoś z głową na karku czas pokaże.
To za rok na Stadionie Miejskim wystąpi Warta jesli utrzyma taką forme
Kolejorz mógł zwolnić Vukovicia i zdołować szmatę na maksa .Co zamiast tego ? Zamiast kurwichę zgnębić podał jej TLEN !!! I dziś ta sama bladź grająca tylko odrobinę mniej żenująco niż my bo z trochę większym fartem i ambicją jest liderem .To jest różnica między nimi a nami , która od kilku lat uwiera mnie jak kolec w rowie i której ścierpieć nie mogę. Tak jak my zatrudniają trenerów z dupy , robią transfery z dupy , przepłacają miernoty , kompromitują Polskę w pucharach i grają futbol , od którego zbiera się na wymioty . No kurła wszystko tak samo jak my .A nie , nie wszystko. Różni nas drobnostka : oni seryjnie zdobywają trofea .
Ostatni tytuł MP mieliśmy w 2015 r. Góra i zarząd pozostały niezmienne. Nawet laik piłkarski
powie, że coś nie tak. Dlatego nie ma litości – takiego SKURWIAŁEGO Lecha należy GNOIĆ.
A tu wybitni spece, przodujący na tym forum internauci wypisują elaboraty, chwalą wychowanków,
analizują kto ma być 6, kto ósemką, kto i jak ma grać.
WSZYSTKO O DUPĘ ROZBIĆ!
Trwa rozpaczliwa walka o górną ósemkę.
Lech to nie klub to jakieś ŚMIERDZĄCE MONSTRUM.
Na mecze i tak będę chodził, żeby na żywo oglądać popisy „chluby” Poznania i Wielkopolski.
Widocznie kibice potrafia wytłumaczyc tym miernota w jakim klubie graja .A u nas kibice wpierdalaja gieta od Piotra i bawia sie w najlepsze mimo ze idziemy na dno .
Bo tam wszyscy chcą tytułów, a u nas tylko część kibiców, bo drugiej części nie zależy, właścicielowi o dziwo też nie. I tam jeszcze sędziowie co sezon ciągną ich za uszy tak jak dziś. U nas amatorka i rąk niszczy Klub. Nie ma żadnych zmian aby mogło być lepiej. Zarząd ciągle ten sam, właściciel ciągle bierny, kibice bierni i tak to wygląda. Jakby kibice, przycisnęli Rutkow i wymagali od nich to byłaby szansa na silnego Lecha. A tak dupa, tkwimy ciągle w gownie id lat po szyję 🙁
Ostatni tytuł MP mieliśmy w 2015 r. Góra i zarząd pozostały niezmienne. Nawet laik piłkarski
powie, że coś nie tak. Dlatego nie ma litości – takiego SKURWIAŁEGO Lecha należy GNOIĆ.
A tu wybitni spece, przodujący na tym forum internauci wypisują elaboraty, chwalą wychowanków,
analizują kto ma być 6, kto ósemką, kto i jak ma grać.
WSZYSTKO O DUPĘ ROZBIĆ!
Trwa rozpaczliwa walka o górną ósemkę.
Lech to nie klub to jakieś ŚMIERDZĄCE MONSTRUM.
Na mecze i tak będę chodził, żeby na żywo oglądać popisy „chluby” Poznania i Wielkopolski.
z dzisiejszego punktu widzenia Żuraw musi odejść,
miała być „gra piłką”, miał być Lech nawet gdy przegrywa walczący z pasją, nic z tego nie ma,
A co da odejście Żurawia? Ta Rutkowska niedojda wsadzi na jego miejsce Ulatowskiego i zacznie się od początku – trener na lata, czyli na 3 miesiące…
trener musi widzieć dlaczego jego zespół gra słabo, Żuraw coraz częściej daje do zrozumienia że tego nie wie,
tu najprostszy powód
brak stylu, schematów, zgrania to kolejne
Zmiana trenera może jedynie dać chwilowy efekt nowej miotły. W perspektywie długofalowej zmiana trenera nie da nic bo problemem Lecha są nie trenerzy tylko osoby wybierające trenerów i budujące im kadrę. Naprawdę nie ma już większego znaczenia jaki trener pracuje w Lechu skoro zarząd robi chujowo transfery i wszystko związane z pierwszym zespołem spektakularnie spierdoli. Praca Żurawia coraz mniej mnie przekonuje, przestaję rozumieć o co mu chodzi, ale ile więcej można wyciągnąć z tej kadry? Czy nowy trener sprawi że Muhar zacznie grać jak Fabinho, Crnomarković jak Van Dijk, Kostevych jak Robertson a van der Hart zacznie bronić jak Alisson?
Trener jest po to, żeby Muhar 2020 grał lepiej niż Muhar 2019, a Van der Żart bronił w kolejnej rundzie lepiej niż w obecnej. To przede wszystkim, plus taktyka i parę innych rzeczy. Transfery są gdzieś pod koniec listy obowiązków. Bo po co transfery skoro i tak zaraz zacznie się ich zjazd?
Tylko trener musi mieć też odpowiedni materiał do pracy. Muhar albo van der Żart moim zdaniem nie bardzo są w stanie wykonać znaczący skok jakościowy. Nie przypadkiem jednego skreślono w Dinamie Zagrzeb a drugiego w Holandii.
Ok. Zdarzają się jednostki niereformowalne, czy ci dwaj nimi są? Być może. Ale jeśli tak to nie może dojść do sytuacji, w której grają.
Przy czym z tymi skreśleniami to różnie bywa. Ktoś popatrzy na takiego Drygasa i stwierdzi „no coś z nim musi być nie tak skoro skreślili go w Lechu”. I to nie jest tak, że Lech jest jakiś wyjątkowy pod tym względem, takich historii jest bezlik, z różnymi klubami w tle.
Ok, w Dynamie Zagrzeb jest taka konkurencja że nie przebiją się tam piłkarze całkiem fajni jak na nasze warunki. Muhar jednak ma braki których nie da się ot tak wyeliminować. Szybkości i zwrotności już nie nabierze. Techniki znacząco też nie poprawi. Van der Hart jak na bramkarza jest młodziutki i być może faktycznie jeszcze może się rozwinąć. A sytuacja że grają wynika po prostu z tego że zmiennicy są jeszcze gorsi.
Żeby to jeszcze Lech wnikliwym okiem potrafił wypatrzeć piłkarzy którzy mają jakąś wartość mimo że gdzie indziej ich skreślono. Niestety, są to transfery po taniości i do tego robione przez amatorów którzy co najwyżej tak jak ja mogą się mądrzyć na internetowych forach.
Dokładnie, Lech za Żurawia gra coraz gorzej. Pierwsze trzy kolejki wszyscy się starali, ładnie grali, rozgrywali, strzelali gole. Była nadzieja, że coś zatrybi. Przyjechała Cracovia i id tamtego czasu dziadostwo totalne. Lech Żurawia miał robić postępy, a gra gorzej niż na samym początku. Do tego Żuraw nas obraził w Warszawie i zaczął gadać głupoty jak jego poprzednicy, czyli Bjelica, Urban..
trener musi być piłkarsko bezczelny i nakręcić sportowo swoich piłkarzy,
niestety Pan Darek oddala się w stronę analiz i tłumaczeń,
Ivan z podobnymi wynikami poleciał ale to nieistotne. Nie będzie Żurawia to znajdą innego nieudacznika i nic się nie zmieni.
ponoć lewandowski musi poddać się operacji przepukliny pachwinowej… jednak cyborgiem nie jest, a tak dumnie prezentował te swoje mięśnie…
W każdym ciele muszą zostać jakieś ślady po latach takiego wyczynu i takiej eksploatacji organizmu. Lewandowski jak najbardziej JEST cyborgiem bo mimo takiej dawki meczów praktycznie nigdy nie jest kontuzjowany. Przecież on od 8 czy 9 lat gra ponad 50 meczów na sezon a ostatnie lata w Bayernie jest katowany aż nie padnie bo nawet zmiennika nie ma. Nawet Cristiano Ronaldo o którym każdy mówi że to maszyna ma częściej kontuzje.
jednak dla mnie ironiczne jest, że pomimo tego, że tak prężył się na fotkach z tymi swoimi kaloryferami, to jednak konieczna jest operacja chirurgiczna…
A van der Hart prężył się z bebzolem i operacji nie potrzebuje. Czyje jest wygranko? 🙂
a aaafyrtel taki zadowolony jak somsiadowi drzwi od stodoły się rozwaliły
piszę o ironicznej sytuacji, a nie zadowoleniu z niej… to istotna/zasadnicza różnica…
Zaczyna być ciekawie. Ponoć Żuraw widziany był w okolicach Allianz Arena.
Układa się to dość logicznie biorąc pod uwagę plotki o Muharze.
:-)))))))
Od same początku mówiłem, że projekt pt Żuraw trenerem I zespołu to będzie kolejna popierdółka rutkowych dziadów i oczywiście on jest do zmiany, tylko natychmiast rodzi sie pytanie – po co i co to da????!!!!!
Przecież popatrzcie na to co fundują nam te jełopy, jeśli chodzi o „trenerów wychowanków”- Rumak, Ivan, Żuraw…każdy gorszy od swego poprzednika! teraz będzie tak samo, a rutek poprzez wyrzucenie Żurawia będzie chciał kupić sobie kolejną przestrzeń czasową, na zasadzie –no teraz to już na pewno sie uda–!
A fakt jest taki, że na pewno sie nie uda! Dopóki będą Rutki, dopóty nic w Lechu nie będzie działać jak trzeba, a takie wyskoki jak za Skorży zdarza się raz na 10 lat.
Obawiam się że Rutki mogą siedzieć w Lechu na wieki wieków. Im się to po prostu opłaca, robią na klubie niezłą kasę.
Przestaję rozumieć o co właściwie chodzi Żurawiowi. Sam sobie zaczyna przeczyć. Ostatnio mówił że grał zbyt młody skład i zapowiadał że z Pogonią zagra bardziej doświadczony, po czym a wyjściowej jedenastce wybiega 4 młodzieżowców a Amaral z Jevticiem siedzą na ławce. Na jakiej faktycznie pozycji grał w Szczecinie Moder? Na papierze na 10 a w praktyce nie specjalnie było widać że gra jak 10. Nie było go widać tak wysoko, nie było go widać pod grą, nie przechodził przez start, nie otrzymywał premii 400 $. Przez 65 minut nie „otworzył” gry prostopadłym podaniem, a Jevtić po wejściu z ławki przy pierwszym kontakcie z piłką zaliczył przyspieszające podanie które „wykreowało” Lechowi groźną sytuację. Niby Lech ma budować akcje podaniani od własnej bramki. Ok, ale dlaczego od początku sezonu Lech wykorzystuje praktycznie jeden schemat rozegrania z wykorzystaniem bramkarza? Czemu w ofensywie nie widać schematów i często na 40 metrze piłkarze stają i nie wiedzą co dalej robić? Rozumiem że na wszystko potrzeba czasu, ale litości, po 4 czy 5 miesiącach treningów powinien już być widoczny jakiś zalążek gry jakiej chce trener, powinien być widoczny jakiś postęp. Żadnego postępu nie widać, Lech do zarzygania klepie jeden schemat rozegrania od własnej bramki a w ofensywie nie ma pomysłu na nic. Co oni trenują? O co chodzi trenerowi? Coraz mniej to wszystko rozumiem.
Z Żurawia taki selekcjoner, że przed meczem dostaje od Rutka kopertę z 10 nazwiskami które mają grać. Van der Harta wystawia sam widząc w nim potencjał na powrót do Ajaxu.
@Bart
Przez całą grę siedział w więzieniu.
z piłkarzami, których ma Lech można śmiało myśleć o podium,
Tiba, Jevtić, Amaral, Gytkjaer, Jóźwiak, Puchacz, Satka, Rogne, Gumny,
wartościowi zmiennicy Tomczyk, Marchwiński, Moder,
każdy polski trener chciałby mieć taką kadrę,
dla porównania skład za Rumaka z meczy Wisła:Lech z 2 listopada 2012, wygranego po bramce Drewniaka,
Jasmin Burić, Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Manuel Arboleda, Luis Henríquez, Mateusz Możdżeń, Łukasz Trałka, Rafał Murawski, Szymon Drewniak, Aleksandyr Tonew, Bartosz Bereszyński
założę się że dzisiejszy zespół Żurawia przegrałby tamten mecz, teraz indywidualnie jest większa jakość ale nie ma zgranego zespołu,
kto powierzył tak trudne zadanie jak zgranie i stworzenie od podstaw zespołu trenerowi bez doświadczenia ten chyba musiał być głupi, jedynie co tłumaczy taki ruch to to że nie było odpowiedniego kandydata dostępnego latem więc dano kolejną szansę Żurawiowi, niestety trener wchodzący w chwili kryzysu jako „ratownik” prawdopodobnie bardziej niż na trenowaniu schematów i stylu skupia się na relacjach z piłkarzami, bo w dużej mierze on jest wtedy zależny od ich gry i wyników, dobry przykład to miły i sympatyczny Jan Urban jadący jesienią na przygotowaniu Skorży, wiosną już nic nie pokazał, Bjelica miał inne wejście, które zaprocentowało wiosną, to samo Skorża, po prostu dobry trener od razu zaczyna wdrażać swoją wizję,
Pan Dariusz ma jeszcze szansę … musi tylko zacząć trenować … choćby szybką wymianę piłki przez godzinę na naprawdę dużej intensywności, doskok w pressingu, współpracę na skrzydłach w szybkim tempie wymiany podań,
Żuraw to dobry trener tylko musi zacząć trenować 🙂
No…
Właśnie sobie obejrzałem powtórkę liga + extra, bo słyszałem, że będą tam kulisy meczu Lecha z Pogonią…
Cho, cho, cho…
Warto było to zobaczyć…!
Zwróćcie proszę specjalną uwagę na początek tego materiału – gdy piłkarze chodzą jeszcze po murawie i się z nią zapoznają…
Zwróćcie ZWŁASZCZA uwagę na to kto z kim chodzi, a zwłaszcza CO MÓWI…?!!!
WSZYSTKO o atmosferze w zespole – to już jest nawet nieukrywana niechęć…
Mówię Wam – kolejny, wyraźny sygnał że WSZYSTKO się rozpierdala i zmierza ku nieuchronnemu końcowi…
bo jest zbyt duży nacisk na atmosferę a nie na pracę, na atmosferze budują się słabe kluby, silny klub sprowadza piłkarza dobrze mu płaci w zamian oczekuje wyników, a jak nie to w kolejnym okienku transferowym wylatuje bo nie ma czasu na odbudowanie,
bo niedoświadczony/słaby trener stawia na atmosferę a nie na wymagania i ich egzekwowanie
bo ci co zawodzą grają dalej od początku każdego meczu,
Trzeba było sprowadzić Atmosfericzja (Peszko) i atmosdera byłaby ogarnięta a tak mamy trenera, który zamiast trenować zajmuje się budowaniem atmosfery.
Dla mnie Żuraw jest poprostu kolejną pomyłką nieudolnego zarządu. Tak samo pomyłką był jego poprzednik i poprzednik poprzednika. Cały ten klub staje się pomyłką a zawdzięczamy to Rutkowskim.
To nie jest już Lech to jest Amica. Reiss miał niestety racje.
Będą zwycięstwa to będzie atmosfera, tylko my jak zwykle budujemy wszystko od dupy strony.
Nie, nie Kochane Miełe Człowieki, nie o atmosferkę tu chodzi a o to Co mówią gdy się do siebie zwracają – Makuszewski chodzący z Kostevyczem i młodzi stojący w grupie z Puchaczem i Jóźwiakiem…
Wiem… Znowu będziecie się wyśmiewać z dostrzegania „mowy. ciała” albo „języka”… Ale to nie jest spiskowa teoria dziejów…
Oglądając mecz zauważyłem to o czym piszesz Ostu o atmosferze, widać to było na początku drugiej połowy jak wyszli lechici na boisko każdy gdzieś rozstawiał się w swoim koncie nie było widać grupy pokazali ujęcie dyskutującego Tibę i Gytkjaer, domniemam ale po ich minach i mimice twarzy wyglądało, że dyskutowali o tej beznadziejnej pierwszej połowie i o tym co tu zrobić ale nie byli zadowoleni. Natomiast Pogoń wyszła jako drużyna bojowy okrzyk w kółeczku i do roboty.
jeszcze o kadrze Lecha na podstawie ligi czeskiej,
wiadomo pieniądze nie grają, w lidze naszych południowych sąsiadów w pierwszej 6 jest 5 klubów z najbardziej wartościowymi kadrami, uściślając w pierwszej 3 są dwa z pośród 3 najbogatszych tylko Sparta się wyłamuje ale tylko nieznacznie,
Lech z drugą pod względem wartości kadrą zaraz zacznie walczyć o utrzymanie, to jest jakiś absurd, potencjał tej kadry jest totalnie niewykorzystany, Rumak kiedyś mówił o Mercedesie, teraz Mercedes stoi tylko nie ma kto nacisnąć na gaz
Nie Rumak a Michniewicz ,w tym samym czasie dostał propozycje od Rutka objecia Amici a ten mu odpowiedział ze majac do wyboru jazde Syrenka i Mercedesem wybiera Mercedesa.Od tego czasu Rutek obraził sie na Michniewicza.
Dzisiaj patrzac to Rutkowski z Lecha zrobił syrenke i pies z kulawa niga nie chce tu grac.A kto moze to spierdala jak najdalej i jak najszybciej.
Profesjonalna piłka w Poznaniu skończyła się dawno. Uczą się piłkarze, uczą się trenerzy, uczy się zarząd. Zarząd jest wyjątkowo tępy.
Dlaczego w każdym meczu przebiegają 8 – 10 km mniej od przeciwnej drużyny (z Pogonią np. 10 km mniej)? 8 -10 km biega średnio jeden zawodnik/mecz. Czyli upraszczając wygląda na to, że grają w osłabieniu każdy mecz. O co chodzi? Chyba nie było meczu żeby przebiegli więcej od przeciwnika. A na pewno 8 – 10 km więcej.
Oczywiście nie jest problemem, jeżeli coś takiego zdarzy się w pojedynczym mecz bo to są piłkarze a nie maratończycy. Problem w tym, że tak jest w każdym meczu. A jakoś nie widzę, żebyśmy my sobie rozgrywali piłkę na luzie a przeciwnik musiał za nią latać jak kot z pęcherzem. Czy komuś chce się i ma możliwość sprawdzić, kiedy ostatni raz przebiegliśmy więcej km niż rywal?
Nie widać lekkości, swobody w rozgrywaniu piłki, brak schematów, nie grają płynnie, nie ma tzw. trójkątów na boisku w których by piłkarze rozgrywali piłkę, biegamy siermiężnie, fizycznie nie jestem specjalistą ale widać że coś jest nie tak.
no właśnie. Rozumiem, że taka Barcelona może przebiec mniej (bo rozgrywa), a przeciwnik zasuwa, żeby odebrać jej piłkę. Ale Lech??? Przecież rzadko utrzymuje się przy piłce. Sprawdziłem ostatnie mecze ligowe:
Pokonane kilometry: 124,76 km – 114,65 km (Pogoń – Lech)
Pokonane kilometry: 112,55 km – 121,25 km (Lech – Zagłębie)
Pokonane kilometry: 111,17 km – 109,29 km (Legia – Lech)
Pokonane kilometry: 109,13 km – 108,80 km (Lech – Wisła) – tu wyjątek
Pokonane kilometry: 116,96 km – 112,13 km (Górnik – Lech)
Pokonane kilometry: 109,24 km – 114,49 km (Lech – Jagiellonia)
Pokonane kilometry: 110,64 km – 107,28 km (Lechia – Lech)
dalej mi się nie chce szukać. To jest masakra. Albo im się nie chce albo nie mogą. Ale wygląda na to, że jest to jedna z głównych przyczyn porażek. A niby młodzi mają zapier…..
Wbili sobie do łba lepiej mądrze stać niz głupio biegać . No i tego się trzymają jak najebany żul latarni 😉
Jeszcze lepiej jest mądrze biegać, ale to wyższa szkoła jazdy i tego jeszcze nasza klasa nie przerabiała.
jak Korona w Poznaniu przebiegnie 130 km to my 120 i wszyscy będą mówić że to rekord… Im więcej biega przeciwnik, tym więcej nasi biegają za nim… hehe
Kamil Jóźwiak powołany do dorosłej reprezentacji Polski. No cóż „Cieszmy się z małych rzeczy…”.
Pogra…? Czy będzie oddychał „atmosferą” kadry jak Gumny…?
Zależy jak podejdziemy do tych dwóch meczy, jeśli będzie nam mocno zależało na zwycięstwach to może być ciężko, bo na lewym zagra Grosik, a na prawym Szymański albo Frankowski jeśli Brzęk potraktuje te spotkania jako okres przygotowawczy przed EURO to może się Józiu załapać, żeby sprawdzić czy na samym EURO może się przydać.
Na skrzydłach jest jednak większa bieda, niż na prawej obronie.
Gratulacje dla Kamila. Zasłużone powołanie bo wśród marnych skrzydłowych jakich ma kadra prezentuje się całkiem dobrze i gra równo a nawet może jest na lekkiej wznoszącej. Swoją drogą myślę, że w tych dwóch sparingach dostanie szansę. Powodzenia.
Jak Jóźwiak był krytykowany za słabszą grę tak teraz przyznać trzeba że złapał lepszą formę, poprawił grę w obronie, zaczyna grać na miarę oczekiwań i przede wszystkim zaczął mieć liczby. On za jakiś czas może stać się filarem reprezentacji na lata. W tej chwili mi i zapewne nie tylko mi Jóźwiak przypomina młodego Błaszczykowskiego.
A po co mają biegać? Wypłata na koncie się zgadza a przed przyjściem do klubu sondowali u kolegów i jasno wynikało że nikt o brak zaangażowania opierdolony nie będzie. Jakby co zawsze można poskarżyć się agencji menagerskiej. A wogóle o co chodzi…
Cyt. : ,,6 zwycięstw, 2 remisy i 6 porażek – taki był bilans „Kolejorza” 4 listopada 2018 roku. Dawał mu on 20 pkt. w 14 spotkaniach i nieco wyższe niż teraz, 7. miejsce w tabeli. Mimo to „trener na lata”, jak nazywano ówczesnego szkoleniowca, został zdymisjonowany, a zdecydowała o tym domowa przegrana z Lechią Gdańsk (0:1).”
Czy w ciągu tego roku Lech zrobił chociaż półkroku do do przodu, śmiem twierdzić że nawet stopy do przodu nie przesunęliśmy. Ileż to już ta nieudolna polityka zarządu doznała porażek chowając się za twarzami ikony klubu Ivana Djurdjevicia, byłego selekcjonera Nawałki, ekipa starych piłkarzy, kolejne pseudo wzmocnienia typu Kebab i Muhar – tymi zwolnieniami czy transferami Rutkowscy maskują swoja nieudolność pogłębiając kryzys Lecha Poznań.
W niedziele dostaniemy w czapke od Korony remis tez bedzie porazka i kolejny trener na lata zostanie wyjebany przez pape Rutkowskiego.Młoda ciamajda wymysli nastepna koncepcje na lata schowa sie do nory i tak to sie bedzie kulac .
i tak aż do usranej śmierci.
Jak redakcja pozwoli coś mądrego do tej beznadziei:http://kibicpoznanski.pl/dyscypliny/3934-oslabienie-na-zyczenie.html
polecam „Wokół Bułgarskiej” z Rumakiem,
chętnie zobaczyłby go teraz jako trenera Lecha z trenerów polskich (pomijam Skorżę i Michniewicza jako dziś nieosiągalnych), właśnie w tej obecnej sytuacji,
jeśli Żuraw wyleci z Lechem z Pucharu Polski i strata w tabeli do podium będzie znacząca na koniec roku to Rumak jest ciekawą alternatywą, oczywiście jeśli nie ma innych wartościowych kandydatów,
potrafi wprowadzać młodych, ma rękę do transferów, preferuje widowiskową grę, jest związany z Poznaniem emocjonalnie, łatka Wuefisty już nieaktualna bo swoje przeszedł w polskiej piłce,
na pewno będzie lepszy niż Żuraw, Ivan lub „pozytywnie zakręcony” Nawałka,
Myślę, że Żuraw nie wyleci. Musiałby Lech spaść do strefy spadkowej. I zanim ktoś znowu napisze o przegranej z Koroną- z Resovią i Pogonią też niby mieliśmy przegrać.
w Lechu Żurawia nic się nie zmienia, zimą też nic się nie zmieni, na co czekać,
wow…. Czapki z głów. Bezjimienny zadowolony bo mieliśmy przegrać a nie przegraliśmy. Puchar i liga nasza…..
Zadowoleni to powinni być raczej ci, którzy wieszczą przegraną.
Rumak był jaki był i w pucharach się kilka razy skompromitował, ale Lech za jego czasu grał w miarę przyzwoitą piłkę i bardzo dobrze punktował w lidze. Nie mówię nie dla Rumaka, ale nie wiem czy powinien być znów trenerem Lecha. Nie wiem czy seniorska piłka to optymalne miejsce dla Rumaka. On podobno był świetny w akademii we Wronkach. Może czas już by wrócił do szkolenia młodzieży? Albo może w jeszcze jakiejś innej roli? Na pewno Rumak ma Lecha w sercu a takich ludzi w klubie powinno być jak najwięcej. Podobało mi się zawsze u Rumaka że otwarcie mówił że jesteśmy Lechem Poznań i mamy rządzić na boisku.
to, że wagon wygłasza popierolone teorie, to nie znaczy, żeby przeinaczać fakty. Mówisz, że za Rumaka Lech grał przyzwoitą piłkę…hmmm no to może przypomnij sobie jakość sportową wyjazdowych meczy. I nie chodzi mi tu o wyniki.
Nigdy więcej tej sieroty w Lechu, to właśnie od Rumaka zaczął się największy zjazd sportowy Lecha i trwa na dobre do dzisiaj. To za Rumaka Lech zaliczył największe kompromitacje w swej historii!
materiał z Rumakiem akurat w tej chwili może nie być całkiem przypadkowy, możliwe że ktoś chce włączyć się do dyskusji na temat trenera w Lechu w ten właśnie sposób,
Rumak kompromitował się regularnie, regularnie też punktował w lidze,
życie trenera to są wzloty i upadki, gdyby w Zarządzie komuś do głowy przyszedł Magiera lub Ulatowski albo Bartoszek … to naprawdę wolę Rumaka
sorry wagon ale Ciebie już zupełnie popierdoliło z tym Rumakiem.
Dokładnie – pojebało go z tym Rumakiem. CO ten wynalazek Rutkowskich gdziekolwiek osiągnął po odejściu z Lecha?
@wagon Ale to jest wybieranie mniejszego zła. Czy naprawdę o to ci chodzi ? Człowieku, miej trochę ambicji.
Chyba, że zakładasz, że ten zarząd będzie szukał TYLKO w tym przedziale. W takim razie przepraszam. W kategorii „wyprzedaż z Lidla i Biedrony”, Rumak jest całkiem ok.
uważam że Rumak z obecnym składem zrobi dużo więcej niż Żuraw, a kompromitacje to była wina bardziej piłkarzy, Skorża trzymał ich na odpowiednim poziomie nawet nie rok a później konkretnie zaczęli mu fikać, doświadczony Bjelica dwa razy wypuścił trofea będące na wyciągnięcie ręki,
Rumak czuje Lecha i Poznań, dużo lepiej niż Rząsa z Żurawiem
Niektórzy już marzą o Rumaku, ja pierdolę, do czego doszliśmy…
Czucie i wiara silniej do niego mówią niż mędrca, szkiełko i oko.
Ja już mam w dupie jaki trener będzie w Lechu bo to i tak wiele nie zmieni. Byli trenerzy-wychowankowie, byli utytułowani trenerzy krajowi, był ciekawy zagraniczny trener, był polski trener z największym nazwiskiem. Wszystko już było. I co? I gówno.
… i wierzą że mamy szansę utrzymać się w eklapie…
Bo to, że będziemy grać w dolnej ósemce to już chyba do Kiboli dotarło na fest…
@Bart
Nie wszystko już było. W twojej wyliczance brakuje „zagraniczny trener z największym nazwiskiem”
🙂
Seniorka z pewnością się cieszy na widok tych postów.
Ja też czasami lubię trochę powkręcać ludzi, lecz w tym przypadku w Twojej wypowiedzi nie znajduję grama ironii.
Po prostu nie wierzę że ktoś może tęsknić za Rumakiem.
Zespół z drugim budżetem jest w naszym kraju pośmiewiskiem zatrudniając uczniów typu Rumak, Djuka, Żuraw. Owszem sprawdziliby się szkoląc juniorów we Wronkach ale nie pierwszą drużynę Lecha która co rok ma jakieś tam aspiracje a kończy jak zwykle.
Rumak to może i by się nadawał ale do trenowania rezerw pracował z juniorami pracował z seniorami doświadczenie zebrał w sumie w ekstraklasie jest spalony w 1 lidze pewnie też
Tak dla usystematyzowania wiedzy ornitologicznej:
kilka info za Wikipedia:
Żuraw zwyczajny, żuraw, żuraw popielaty, żuraw szary(Grus grus) – gatunek dużego ptaka z rodziny żurawi , zamieszkujący północną i środkową część Eurazji. Do niedawna można go było spotkać w całej Europie. W wyniku osuszania podmokłych lasów zniszczono jego lęgowiska i obecnie na południe od Bałtyku i na południu Europy występuje tylko wyspowo. Ciągły zasięg obejmuje Półwysep Skandynawski, północną Rosję i Azję aż po wschodnią Syberię. Wiosenne powroty w marcu i kwietniu, a jesienne przeloty we wrześniu i październiku. Zimuje na Półwyspie Iberyjskim, w zachodniej Azji i Afryce Północnej aż do Sudanu.
Żurawie od sierpnia do listopada zbierają się w tysięczne stada na miejscach wypoczynku (jesienią w Niemczech naliczono 85 000 osobników), które ustalane są po wystarczającej ilości pokarmu i miejsc do spania. W Europie Środkowej gromadzą się w głębi lądu. Skandynawskie i środkowoeuropejskie żurawie odlatują do Hiszpanii (Andaluzja) i Portugalii w październiku i listopadzie. Coraz więcej osobników zimuje coraz bardziej na północ, np. w północno-wschodniej Francji, a nawet Niemczech, gdzie mają również lęgowiska. Gatunek w niewielkiej liczbie zimuje regularnie również w Polsce.
Ciekawe czy trener zostanie zmuszony do „odlotu”?
Nie zostanie…
6 meczów w lidze do końca roku i 1/8 PP dla rozrywki proponuje zabawę napiszcie ile Lech zdobędzie w tych 6 meczach punktów i czy przejdzie do kolejnej rundy PP.
9-10 pkt. w porywach i awans do 1/4 PP
Pokonamy Koronę, Arkę i ŁKS, przegramy z Piastem i Śląskiem, w Płocku remis. Czyli 10. Stalówke wypada przejść.
Z Korona już nie wygrali..
Awans 1/4 PP i 14 pkt
Awans do 1/4 i 6 punktów…
Wy jesteście niepoprawni optymiści.
A kogo mamy pokonać jak nie Koronę, Arkę i ŁKS? Są jeszcze słabsi od nas.
Zobaczymy
Z tym ŁKS-em to bym się nie rozpędzał, ostatnio znowu prezentuję się dobrze, z Jagą zagrali kawał meczu.
Kolejorz podobno zainteresowany Stefanem Savićem z NK Olimpija Ljubljana.
A co to – kaleka, drewno, alkoholik? Bo na pewno nie porządny piłkarz, skoro Niedojda się nim interesuje…
Pewnie masz rację .Najebany Pinokio bez nogi ;)))
Tymczasem zaczynają chodzić plotki że zimą będzie wyprzedaż i pożegnać możemy Gumnego, Jóźwiaka i Gytkjaera
No tak, trzeba oddać kasę, chuj tam ze wzmocnieniami, mamy jeszcze wielu młodych zdolnych chłopaków – ambitnych i charakternych, walecznych jak junior i nie poddających się, co do Rumaka to czy komuś się tu czasem sufit na łeb nie spadł ?
W dzieciństwie miałem taką księgę ,,Bajarz polski,, … Bart dawaj źródła do tych teorii. Każdy poczytalny człowiek wie, że taka sytuacja oznaczałaby koniec klubu z początkiem nowego roku. Nie czytaj tych kłamstw bo będziesz musiał zacząć sobie mierzyć ciśnienie….
Przecież ciągle jest wyprzedaż. Każdy jest na sprzedaż, nawet jakby całą 18 ktoś chciał. Tylko produkt słaby, firma kiepska, więc klient kręci nosem nawet na cene promocyjną. To już nie klub sportowy, to jest produkcja piłkarzy. A mecz to tylko pokaz indywidualnych piłkarzy, a nie walka o pkt. czy trofea. Liczy się promocja, a nie wynik.
Info z twittera, źródło podobno dobre. Chociaż mi osobiście nie chce mi się wierzyć że odejdzie cała trójka. Kogoś jednak raczej na pewno sprzedażą żeby ratować budżet i mieć z czego oddać to co dołożyć musiał Pan Jacek od Fryzjera. A co do ciśnienia to mam naturalnie bardzo niskie i Lech Rutkowskich mi go nie podniesie bo już mam za bardzo wyjebane.
A ja słyszałem, że będzie *wieprzedaż*, bo Rutkowscy koniecznie chcą gdzieś opchnąć Van der Harta zanim ten osiągnie limit wagi superciężkiej…
Niech sprzedają kogo chcą, tylko niech przede wszystkim sprzedadzą Lecha w dobre ręce.
Można było się spodziewać odejścia tej trójki, ale myślę, że max dwóch z nich odejdzie zimą.
Już teraz można się przygotowywać, że w następnym sezonie podstawowy skład będzie wyglądał tak:
Hart-(PO)-Satka-Crnomarkovic-Puchacz-Muhar-Moder-Klupś-(OŚP)-Kamiński-Tomczyk
Ławka:
Mleczko-Rogne-Dejewski-Skrzypczak-Tupaj-Szymczak + jakieś 2 tanie wynalazki.
No i oczywiście wybitny taktyk, z bagażem doświadczeń, charyzmą i charakterem Dariusz Żuraw ten dream team będzie prowadził. W najbliższych 2 okienkach odejdą; Gumny, Jóźwiak, Marchwiński, Gytkjaer, Jevtić, Amaral i niewykluczone, że Tiba. Do tego niechciani: Kostevych, Makuszewski, Cywka, Zhamaletdinov. Kolejna rewolucja, tyle, że tym razem odejścia zabolą i to bardzo, bardzo mocno. Może wtedy niektórzy przetrą z oczu konfetti, które skutecznie zasłania im prawdziwy obraz obecnego, upadającego Lecha. Może gdy w ich miejsce przyjdzie kolejny Hart i Muhar, niektórym rozjaśni się w głowach i zrozumieją, do czego prowadzi zarządzanie Lechem przez wronkowców. Tyle, że wtedy, a dokładniej latem już będzie za późno. Najlepsi odejdą, Lech kolejny rok skończy gdzieś w środku tabeli, o grze choćby w 1 rundzie el. LE będziemy mogli pomarzyć. Jestem przekonany, że działania przeprowadzone przez Rutka, Klimczaka, Rząsę i Terpiłowskiego przy biernym udziale Żurawia w dwóch najbliższych okienkach doprowadzą do całkowitego upadku Lecha, w składzie zostaną najsłabsi, tacy sami przyjdą, po taniości + dojdą młodzi bez jakości i doświadczenia. Zapowiada się dramat w II aktach. Zimowym i letnim. Już za chwilę się przekonamy, co dla nas szykują, już nie mogę się doczekać na te wszystkie pobite rekordy wszech czasów, na to wychwalanie akademii podczas gdy w gablotach przeciąg, a w tabeli bliżej dna niż sufitu.
oni nas spuszczą z ligi…
@Pszczolka 5 listopada 2019 o 15:55
lepszy taki Rumak niż jakiś wynalazek,
a po za tym nie będę kontynuował tego tematu bo ktoś w Zarządzie to przeczyta, naprawdę chodzi o znalezienie trenera potrafiącego rozwinąć grę zespołu,
@Wagon
Trzy słowa do Ciebie w związku z Rumakiem.
Żalgiris, Solna, Stjarnan.
Albo dodam jeszcze dwa:
Grudządz, Legnica.
>lepszy taki Rumak niż jakiś wynalazek<
Rumak to jest wynalazek – i to wynalazek Rutków.
Powiem brutalnie, Ciebie pojebało do końca!
Nigdy więcej żadnego ćwoka typu Rumak!
Okienko zimowe to czas na sprowadzenie kolejnych grojków na dorobku. Spodziewam się prawego obrońcy, skrzydłowego oraz napastnika. W przeciwnym kierunku – Timur, Makuszewski, Jevtić, Gytkear. Jóźwiaka teraz nie oddadzą, bo jeszcze nie zadebiutował w reprezentacji i po M.E. będzie droższy…. Chciałbym widzieć z powrotem Kurminowskiego oraz Sobola. Nie chcę kolejnych Timurów….
Gytkjaera i Amarala sprzedałbym już zimą,
Duńczyk- fajny piłkarz częściowo nieobecny przez 90 minut na boisku, co 123 minuty dokłada nogę lub głowę strzelając bramkę w Ekstraklasie, statystyki bramkowe są całkiem ok, niestety profil i sposób jego gry sprawiają, że ofensywa gra większość meczu bez jednego piłkarza, bo on najczęściej nie bierze udziału w rozegraniu piłki, czeka tylko przed bramką, takie zachowanie od dłuższego czasu jest rozszyfrowane przez przeciwników, cofając się do pierwszego sezonu Bjelicy, Robak i Kownacki nie mogli pochwalić się takimi statystykami zdobywanych bramek jednak sprawiali dużo problemów defensywie przez aktywną rolę podczas ataków, obecny Lech jest jakby więźniem bardzo dobrego napastnika grającego w według starej szkoły napastników,
Portugalczyk- bardzo zdolny piłkarz lubiący bardzo dużo spać, chyba z tego powodu ma problemy z odszukaniem się w trakcie meczu,
jest jeszcze Makuszewski- piłkarz będący w Lechu „za karę”
A to celem tej całej ofensywy i rozgrywania piłki nie jest czasem zdobycie bramki?
Christianowi muszą dać podwyżkę i błagać by został. Do Lecha nie ma szans by przyszedł lepszy napastnik od niego. On spokojnie nadaje się do zespołu grającego w grupie LE. Ilu mamy takich zawodników? 2,3 czy 4? Jeśli oni odejdą to naprawdę na kilka lat wylądujemy w grupie spadkowej.
Nie mamy żadnych argumentów, żeby go zatrzymać.
Dla rutkowego Lecha – druga ósemka to apogeum.
@Radomianin – Co Ty za brednie wypisujesz?
Na dzień dzisiejszy wszyscy zawodnicy pobierają JUŻ wysokie apanaże – NIEADEKWATNE
do ich postawy na boisku.
Gdy będzie się zbliżał termin podpisania nowych kontraktów – to zawodnicy BĘDĄ DECYDOWAĆ!
Ja nie twierdzę że on mało zarabia. Jak dobrze wiemy najwięcej z drużyny najprawdopodobniej. Ale był to darmowy transfer, więc za to też dostaje ekstra. Z procentu trafionych transferów ,,zarządu” nie widzę żadnych szans byśmy sprowadzili do drużyny napastnika podobnej klasy jak on. Jedyną szansą dla mnie jest to że już nie jest młody i może jak nie dostanie na zachodzie lepszej oferty to zostanie. Choć wątpię. Jest zawodowcem i widzi pewnie jak ,,zaawansowanie” jest prowadzony nasz klub.
Za darmowość transferu dostaje się kasę za podpis, na pensję ma to mały wpływ. Ale i tak zarabia chyba najwięcej w tym momencie.
I zgadzam się- nie ma opcji na kogoś z podobnej półki, to że trafił do Lecha to była kumulacja paru pozytywnych czynników i mega farta.
Duńczyk zły nie jest tylko taktyka jest do dupy.
Żuraw wypracował z drużyną dwa schematy. Pierwszy to laga do przodu gdzie Gytkjaer jest sam wśród trzech obrońców a tu nawet Lewandowski miałby ciężko. Drugi schemat to gra od Kebaba do obrońców i spowrotem, presing przeciwnika, błąd Muhara i brama.
Wagon, poszedłbym za ciosem i tym samym „kluczem decyzyjnym” (tzn. wartościowi zawodnicy w składzie) sprzedałbym zimą Tibę, Rogne i Jevtica?? I jedziemy z tym koksem?
Rumak na trenera i gramy samymi młodymi bo Rumak ma dobry kontakt z młodzieżą. A przed meczem zamiast hymnu Lecha puszczamy „Dokąd tupta nocą jeż?”
leftt w sedno ?
Lech chce Savicia! Nie ma sukcesów, to jest fake news. Ludzie, bilety kupujcie, idą transfery!
Jak buduje się zespół? Rutki do Pragi po naukę! Od bramkarza zacznijcie, oni wydali 1 mln euro i mają Gościa, który jest przezajebisty, Ondrej Kolar! Ale przecież wy jebane sknery też macie specjalistę na tej pozycji, jak mu zacnie żreć, to się wszyscy możecie posrać!
Wyobraź sobie kebaba na jego miejscu i Muhara w środku, dwucyfrówa przyjęta.
Ostatnio jak grali ze śledziami musiałem się dłużej zastanowić kiedy my tam ostatnio wygraliśmy. I tak pomyślałem o innych klubach w ekstraklasie. Kiedy my wygraliśmy w Warszawie, Gdańsku, Gliwicach, Białymstoku? Kiedy u siebie pokonaliśmy Zagłębie, Górnika, Piasta, Jagiellonie? Jesteśmy słabi i to chyba od dłuższego czasu. Brak słów. Piast mistrzem, Śląsk nas leje u nas, Cracovia i Zagłębie grają z nami jak profesorzy, strach przed Koroną czy Łks-em. Cały czas myślę, że teraz będzie lepiej, bo gorzej być nie może a tu zonk. Jest coraz gorzej i będzie jeszcze gorzej.
Przepraszam za sarkazm. Jednak do klasy „B” rozgrywek trochę nam jeszcze brakuje….. Więc wszystko przed nami.
Tymczasem wczoraj po meczu Bjelica wykrzykiwał że VAR to gówno które zabija emocje i totalny cyrk który nie pomaga.
Stary dobry wściekły w chuj agresywny Nenad powraca :3
Czyli jednak nie zabija emocji.
Ja bym Żurawia jeszcze nie skreślał. Gadamy, że trener w Polsce nie ma czasu się wykazać a wy go zwalniacie. Tym bardziej, że nie działa on w normalnych warunkach. Co powiecie o przykładach Runjaicu i Fornaliku jak okupowali swego czasu ostatnie miejsca?
Myślę, że ten zespół potrzebuje 2 dobrych wzmocnień tj środkowy pomocnik i skrzydłowy i gra może wyglądać 2 razy lepiej.
Dobrze wiesz (jak wszyscy), że wzmocnień potrzeba więcej – choćby dlatego, że kilku zawodników już siedzi na walizkach. I równie dobrze wiesz, że żadnych konkretnych wzmocnień zimą nie będzie – raz, że na ogół zimą nie ma wzmocnień, dwa, że nasz skauting nie umie, trzy, że nie mamy kasy, cztery, że pierwszy zespół nie jest priorytetem. Tak, kurwa! Pierwszy zespół nie jest, do uja wafla, priorytetem! I to jest główny problem.
Tyle razy pomyliłem się w ocenie trenerów, że nie wypada mi pisać o ich pracy. Ale mam kilka uwag które po części wynikają z obserwacji pracy różnych trenerów:
– każdy powinien dostać czas na zbudowanie swojej drużyny tj. min. półtora roku;
– każda drużyna działa na zasadzie cyklu życia produktu /ci co są ekonomistami będą wiedzieć o co mi chodzi/ a jej maksymalne wyniki w dużej mierze zależą od umiejętności trenera;
– pierwszy trener musi mieć mocny, profesjonalny sztab, najlepiej taki, który związany jest z klubem;
– dobry trener = dobry psycholog;
– „starszym” trenerom ciężko dogadać się z obecną młodzieżą;
– trener jak każdy powinien uczyć się na błędach, jeśli się nie uczy to kończy jak Nawałka;
– jak trener nie ma wsparcia od władz klubu to tylko kwestią czasu jest kiedy zespół wejdzie mu na głowę.
Ja w Żurawia zaczynam wątpić bo nie widać by coś zmierzało w dobrą stronę. Być może brakuje mi cierpliwości, ale chciałbym już widzieć jakieś efekty pracy trenera. Po 5 miesiącach pracy z obecnym składem w grze Lecha powinien już być widoczny chociaż zalążek ręki trenera. Niczego takiego nie widać a w grze Lecha nie ma żadnego progresu. Ba, Lech gra coraz gorzej. Nie nawołuję bynajmniej do zmiany trenera bo uważam że w długoterminowej perspektywie i tak nic to nie da. Zauważam tylko że po kilku miesiącach nie widać pozytywnych efektów pracy trenera Żurawia. Zwolnią go to zwolnią, nie zwolnią to nie zwolnią. Już mi wszystko jedno.
Często mówi się, że trenera bronią powołania do kadry i tu Żuraw wygląda wręcz rewelacyjnie, co nie zmienia faktu, że Lech jako całość rewelacją nie jest. Też cierpliwości u mnie brakuje ale może z wiekiem mi to przyjdzie. W przypadku Żurawia istotne jest pytanie czy jako trener nie radzi sobie z taktyką czy z taktyką nie radzą sobie piłkarze? A może faktycznie trzeba więcej czasu aż to wszystko zatrybi.
Powiedziałbym, że jest wręcz odwrotnie. Jeżeli są powołania to znaczy, że jest jakaś tam jakość pojedynczych zawodników. Czyli składniki są ale strawnego dania z tego jakoś nie dało się ugotować. A kto jest kucharzem? Ano trener.
Kontynuując kulinarne porównania to powiem tak: Jak spieprzę jakieś danie /a czasami zdarza mi się gotować/ to następnym razem już mi gotowanie idzie lepiej. W tym będę upatrywał i widział optymizm na przyszłość.
Pierdole Żurawia skoro obraża własnych kibiców i nie wyciąga wniosków że swej pracy.
Może nie jest z Lechem tak źle, że aż dwa mecze pokaże jako hitowe TVP:
15. kolejka, Legia Warszawa – Górnik Zabrze (9 listopada, 17:30)
16. kolejka, Pogoń Szczecin – Legia Warszawa (23 listopada, 17:30)
17. kolejka, Wisła Kraków – Lechia Gdańsk (1 grudnia, 17:30)
18. kolejka, Lech Poznań – ŁKS (7 grudnia, 17:30)
19. kolejka, Śląsk Wrocław – Lech Poznań (14 grudnia, 17:30)
20. kolejka, Wisła Płock – Piast Gliwice (21 grudnia, 17:30)
@ryszbar
O ile pamiętam, umowa TVP z C+ zakłada po 12 meczów pierwszego i drugiego wyboru i 13 trzeciego wyboru. Mecze z ŁKS i Śląskiem należą zapewne do tej ostatniej kategorii, co biorąc pod uwagę obecnego Kolejorza należy chyba uznać za komplement.
No i sprowadziłeś mnie na ziemię, Już myślałem, że jesteśmy top ligi a tu możliwy trzeci sort 🙂
No w końcu!! Duze wzmocnienie w Poznaniu, Kevin Woelbert od nowego sezonu:]
Czy chodzi o tego co jeździ tylko w lewą stronę motocyklem bez hamulca?
Pssst niech trochę ludziska się pociesza ze w koncu rutki cos zadziałały
Wniosek po dzisiejszej konferencji prasowej —> Nie mamy drugiego bramkarza.
Mylisz się. Wniosek z konferencji jest taki, że nie mamy pierwszego bramkarza. Mamy tylko drugiego trzeciego i czwartego.
Ok. Mała korekta. Mamy drugiego i dwóch czwartych.
Jakby konferencje miałyby coś wspólnego z rzeczywistością, to Jevtić byłby piłkarzem o regularnej, wysokiej formie.
Żuraw może sobie sądzić co chce, pewnie nawet błędnie w tym przypadku, ale powiedzenie tego na głos to mega błąd.
Oj Żuraw stąpa po kruchym lodzie. Skorża przez takie gadanie stracił szatnię.
I Ivan też. I mniej więcej o tej porze.
Dokładnie odwrotnie. Szatnia to Van Der Żart, a nie Szymański i Mleczko.
Jeszcze a propos Bjelicy: w Chorwacji mówi się że po EURO 2020 Bjelica ma zostać selekcjonerem Chorwacji, ale są też obawy że jakiś zagraniczny klub go podbierze.
A na Lecha był za słaby i wg Bolca nie miał mentalności zwycięzcy 🙂
„Nenad Bjelica:W Lechu presja kibiców jest dużo za duża. Oczekują zbyt wiele, bo Lech nie ma takich możliwości jak my. W Polsce Legia jest numerem jeden, a Lech ma walczyć z Jagiellonią, z innymi zespołami o miejsce na podium. Ale jeśli na początku sezonu się słyszy: „Musi być mistrzostwo”, to wytwarza to naprawdę duży nacisk. Spójrzmy na Piasta. Nie mieli żadnej presji, a wygrali ligę.”
z wywiadu dla PS, on to mówi teraz wprost a co mówił jak był w Lechu ?
Bjelica był, powiedzmy solidnym trenerem z dobrym warsztatem trenerskim ale jeśli używał takich słów, tzn, że nie miał zmysłu Lechity, a takich osób nam nie potrzeba, bo wiecznie byśmy byli drudzy, Jednego Rumaka już mieliśmy. Wolę trenera, który będzie mówił że chce być pierwszy i robi co może niż takiego, który nie ma ambicji i z góry widzi się przegranym.
wagon
A nie przyszło ci do głowy, że Nenad nam tylko streścił filozofię Rutków? On był tylko trenerem, nie miał wpływu na szrot za frytki ściągany wagonami do Poznania.
El Companero
Jasne, trener powie, że chce być pierwszy, a Rutki ściągną mu Van Der Żarta i Muhahahara. Trener to sobie może chcieć.
Wagon, lepiej zacytuj co Bjielica mówił na temat strategii grania młodziakami i sposobu wprowadzania ich do zespołu. Odnośnie cytowanej przez Ciebie wypowiedzi, widząc „od kuchni” działania Rutkowskich, jakość piłkarzy których Nenad dostawał do swojego zespołu, trudno byłoby jemu powiedzieć coś innego. Mogł to powiedzieć w inny sposób ale widać chciał być złośliwy. Jak widać po krótkim czasie i tak był optymistą ponieważ my nie walczymy teraz o miejsca 2-4, tylko raczej 8-12?
Zuraw może spać spokojnie w tym sezonie. Wronieckie już powiedzieli,że stop ze zmianami trenerów. Jak go zwolnią to tylko udowodnią, że się zagubili. ( My to wiemy, ale chłopaki Piotrek i Karol jeszcze nie :)))) ). Moim zdaniem Żuraw dokończy sezon, bo wykonuje zadanie – czyli wprowadza młodzież. Problem będzie miał dopiero w następnym sezonie kiedy skończy się temat – wprowadzamy młodzież, a zacznie sie temat – chcemy zagrać w pucharach…… wtedy do klubu wejdzie ….. Maciej Skorża – kwestia czasu, dziś pracuje za niesamowite pieniądze, ale zwolniony może zostać z dnia na dzień.
W przyszłym sezonie – po kolejnej bieda-rewolucji – raczej będzie temat: jak się utrzymać.
@El Companero – prawdę mówiąc wolę trenera, który mówi, że z tą kadrą jest w stanie walczyć o 2 miejsce i ostatecznie to miejsce osiąga niż takiego, który zapowiada, że idziemy na Majstra, że miejsce Lecha jest na szczycie itp., a kończymy jako średniak ligowy. Za Bjelicy właśnie ostatnio byliśmy czołową drużyną ligi. Od zwolnienia Chorwata jesteśmy na równi pochyłej i piękne słowa kolejnych trenerów tego nie zmieniają.
Ja bym to opisał jednak inaczej. Po zwolnieniu Nanada Bjelicy nastąpiło tąpnięcie. Spadliśmy o kilka miejsc w hierarchii naszej ligi i nadal nie potrafimy się podnieść nawet o jedno miejsce.
Jak redakcja pozwoli.Jak tą k…..ciągną za uszy na lidera:https://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/pko-ekstraklasa/liga-pod-cisnieniem-sedzia-jak-plachta-na-byka/bpee9ly
W PS jest też o Puchaczu. Też ciekawie
A Przegląd nagle myśli, że Amerykę odkrył, czy co, że nagle zaczął pisać o tym co od dawna widzi cała Polska? Jakoś do tej pory o tym nie pisali, a wręcz odwrotnie, zawsze usprawiedliwiali i szydzili z tych, ktorzy otwartym tekstem mówili o mafijnym układzie z kurwą i sędziami w roli głównej. No cóż, sprzedaż leci na łeb, na szyje, to trzeba nieco przyostrzyć, w końcu na Mazowszu mieszka mniej potencjalnych czytelników, niż w pozostałej części Polski.
Kilka luźnych wniosków po kolejnej kolejce spotkań w europucharach:
– Bjelica w Dinamo robi dobrą robotę – Dinamo walczy o 2 miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów,
– Sa Pinto w Bradze robi dobrą robotę – Braga w obecnym sezonie nie przegrała jeszcze meczu w Lidze Europy (7 zwycięstw i remis – dot. kwalifikacji oraz spotkań grupowych),
– Celtic i Rangers po niespełna dwóch latach regularnej gry w grupie Ligi Europy podnoszą ranking ligi szkockiej z 26 miejsca na 16, a przyszły sezon rozpoczną z 14 miejsca (odpada im słaby współczynnik z sezonu 2015/16),
– czeskie kluby zdobyły w tym sezonie łącznie 2,500 pkt i nic nie wskazuje na to, że poprawią swój dorobek (dla porównania nasze kluby uzbierały 2,125 pkt) – na szczęście jest to ich pierwszy tak słaby sezon od 5 lat,
– serbskie kluby (głównie Crvena Zvezda i Partizan) 3 rok z rzędu zdobywają minimum 5 pkt do rankingu w sezonie (łącznie za ostatnie 3 lata mają 17,625 pkt, a dla porównania nasza federacja 5-letni ranking ma na poziomie 16,625 pkt).
Jeśli chodzi o ekstraklasę to dla porównania ostatni raz w fazie grupowej dwa polskie kluby grały w sezonie 2015/16. Po sezonie 2015/16 byliśmy na 18 miejscu w rankingu ze stratą 2,883 pkt do 15 miejsca. Od tamtego czasu Legia zdołała tylko raz zagrać w fazie grupowej (sezon 2016/17), a polska federacja zanotowała spory spadek, bo sezon 2019/20 w najlepszym wypadku zakończymy na 28 miejscu, a w najgorszym na 30 miejscu. W międzyczasie też polskie kluby roztrwoniły swoje współczynniki, które na koniec sezonu 2015/16 wynosiły : Lech – 11,500 pkt, Wisła Kraków – 12,500 pkt oraz Legia – 28,000 pkt. Po sezonie 2019/20 w/w współczynniki wynoszą : Lech – 7,000 pkt, Legia – 17,000 pkt, a pozostałe polskie kluby 3,325 pkt.
Jeśli tendencja się utrzyma to ani w przyszłym sezonie, ani w sezonie 2021/22 kiedy startują nowe rozgrywki nie mamy szans na zobaczenie jakiejkolwiek polskiej drużyny w fazie grupowej europejskiego pucharu.
Nie przepadam za artykułami, które serwują nam różne zagraniczne media pod przykrywką polskiej nazwy, jednak na uwagę zasługuje wzmianka o tym, że takowy się pojawił w dniu dzisiejszym w skrócie opisujący „upadającego” Lecha. O dziwo w taki sposób i dotykający te aspekty, które tutaj od bardzo długiego czasu się pojawiają i które większość z nas widzi, a ludzie zasiadający w zarządzie nie chcą widzieć. Artykuł jak gdyby napisany na zamówienie:)
Wysłałem Emila do nieudaczników z linkiem do tego artykułu:https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/853247/marek-wawrzynowski-anatomia-upadku-jak-sie-stoczyc-na-przykladzie-lecha-poznan-f.Zachęcam do naśladownictwa!
Mam nadzieję że odpowiedz opublikujesz jesli taka będzie.Natomiast powinnismy chwalić tych nieudaczników za upór,i konsekwencję w dążeniu do awansu do I ligi.Qrwa! jakich czasów doczekaliśmy?.
Nikogo to nie ruszy. Jacek Rutkowski, bazując na ostatniej oficjalnej wypowiedzi, jest przecież zadowolony z pracy Zarządu i sytuacji w klubie.
Akurat Pan Jacek podobno jest ostro wkurwiony, tylko co z tego ? Prawdopodobnie rzucony kibicom na pożarcie zostanie Klimczak. Junior będzie dalej rządził. Nic się nie zmieni, może poza frekwencją. Puste trybuny. Tylko skrzydlate świnie pozostaną, jak ta orkiestra na Titanicu…
Nieudaczny junior też sobie długo nie porządzi…
Serio wierzysz w to, że senior da mu klapsa i wyśle do kąta ? Nie ma szans. Znajdą sobie jednego kozła ofiarnego, jak zawsze. Piotr nim nie będzie. Trzeba liczyć tylko na to, że sam odpuści, pod presją kibiców, jeżeli takowa się pojawi. Skrzydlate świnie na pewno jej nie wywrą, bo nie jest to w ich interesie. Nowa miotła mogłaby oznaczać utratę przywilejów.
Czytałem, duży psztyk prawdy dla Rutkowskich !
A z innej bajki. Jeśli Lech nie spadnie sic!!!! a Warta awansuje /bo jest na dobrej drodze/ to za rok derby. Kto wie czy na wyjazd nie będziemy jechać na Bułgarską 😉
To się szmata po wygranej z Lechem rozbrykała !!! Po 15 kolejkach będą na polpozyszyn. Teraz to się będą rozpływać w Wawie. Lech Rutkowskich potrafi przeciwnikom podać pomocną rękę.
A to nie miał być czasem taki plan, by nie wygrać i utrzymać temu niby tragicznemu Vukovićowi posadę, bo z nim to przecież nic nie wygrają?
Za to u nas, po ewentualnej przegranej z Koroną na trybunach będzie hulał wiatr, a Ty, na Waszym klakierskim forum będziesz musiał chyba tylko kolegów przydupasów banować, bo żaden inny kibic z poza kliki zachwyconej rutkami na ten grajdołek dupowłazów nie zajrzy. Takie forum, to marzenie każdego moderatora – zero krytyki, 100 procent dupowłazów, nawet jeśli to 100 procent z tysiąca,
Właśnie ryszbar dzisiaj oglądałem mecz wyjazdowy Warty ze Stomilem Olsztyn.Warta wygrała go 3:1 ale nie o suchy wynik chodzi,oni na prawdę grają piłkę ładną dla oka,to po prostu chce się oglądać.Popatrzcie klub niby bez kasy był skazany na spadek a tymczasem proszę bardzo lider tabeli z dużymi szansami na awans.Można? Można.
Prawdopodobnie im wszystkim tam się chce.
I jak awansują ludzie pójdą!Ale w Poznaniu!Brawo!