Lechowy Śmietnik Kibica 2019/2020
Śmietnik Kibica na KKSLECH.com – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim pisząc nie tylko o futbolu! Dnia 24 maja 2019 roku został uruchomiony nowy, czysty Śmietnik Kibica na sezon 2019/2020.
>> Archiwum naszego Blipa na Wykopie (grudzień 2011 – 7 września 2013) <<
>> Archiwum 1 starego „Śmietnika Kibica” (08.09.2012 – 13.05.2013, 8678 wpisów) <<
>> Archiwum 2 starego „Śmietnika Kibica” (13.05.2012 – 19.07.2013, 8661 wpisów) <<
>> Archiwum 3 starego „Śmietnika Kibica” (19.07.2012 – 29.10.2013, 7183 wpisy) <<
>> Archiwum 4 starego „Śmietnika Kibica” (29.10.2013 – 23.06.2014, 19712 wpisów) <<
>> Archiwum 5 starego „Śmietnika Kibica” (23.06.2014 – 20.01.2015, 19481 wpisów) <<
>> Archiwum 6 starego „Śmietnika Kibica” (20.01.2015 – 16.06.2015, 18073 wpisów) <<
>> Archiwum 7 starego „Śmietnika Kibica” (16.06.2015 – 10.01.2016, 17668 wpisów) <<
>> Archiwum 8 starego „Śmietnika Kibica” (10.01.2016 – 17.08.2016, 21896 wpisów) <<
>> Archiwum 9 starego „Śmietnika Kibica” (17.08.2016 – 07.06.2017, 24150 wpisów) <<
>> Archiwum 10 starego „Śmietnika Kibica” (07.06.2017 – 23.05.2018, 28490 wpisów) <<
>> Archiwum 11 starego „Śmietnika Kibica” (24.05.2018 – 24.05.2019, 25092 wpisów) <<
>> Profil serwisu KKSLECH.com na Twitterze <<
—
Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (01-20.07):
– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w newsach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane
Wkrótce na KKSLECH.com (01-20.07):
– Zapowiemy, opiszemy i dokładnie przeanalizujemy wszystkie mecze do 19 lipca
– Regularnie będziemy zajmować się sprawami rezerw i rywalizacji w II-lidze
– Ze względu na napięty terminarz do końca sezonu 2019/2020 głównymi tematami na łamach witryny będą typowo teksty meczowe
Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy. Zapraszamy!
Kibicu, pamiętaj o tym (01-20.07):
– Trwa sprzedaż biletów na mecz z Jagiellonią (niedziela, 19 lipca, godz. 17:30)
Ostatnia aktualizacja: 02.07.2020, godz. 12:52
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku
—
TWITTER
YOUTUBE
Komitet transferowy już ma wybranego prawego obrońcę do pierwszego składu.!
Będzie nim Grzegorz Wojtkowiak z zespołu rezerw.!
Tylko patrzeć jak Wojtkowiak zostanie przesunięty z rezerw do pierwszej drużyny 🙂
refleksja mnie naszła odnośnie tego kolejnego nieszczęścia gumnego…
otóż, chłopcy garną się do piłki, wielu tatusiów płaci niemałe bejmy za synów w tych akademiach wszelakich… ci chłopcy powinni więc być gruntownie przebadani pod kątem wad wrodzonych, tu nie chodzi tylko o ogólnie znane wady zastawek serca, czy tętniaki mózgowe grożące nagłą śmiercią młodego człowieka, ale też, a może przed wszystkim wady kośćca, stawów, więzadeł kluczowych dla piłkarza… w życiu przeciętnego śmiertelnika takie wady kostno-stawowe to banał, ale dla wyczynowego sportowca to potencjalna katastrofa…
może więc w przypadku gumnego w jego dzieciństwie tego wnikliwego i dogłębnego badania stanu zdrowia zabrakło…
ale jaja… jarzębiak gwizdaczem naszego meczyku w pucharze…
w życiu nie pomyślałbym, że ten typ będzie jeszcze sędziował cokolwiek, po tym jak stojąc obok nie umiał dostrzec, że piłka była z metr za linią bramkową i z tego stolcowa cska miała kastę w meczu z pałkarzami kilka lat temu!
1 van Dijk 2 Messi 3 Lewandowski
1.Messi
2.Van Dijk
3.Salah? Lewandowski?
Tak mnie naszła pewna myśl 😉
Niby do sezony „transferowo-ogórkowego” jeszcze kilka tygodni 😉 ale Onet „około-sportowy” napisał, że Pawłowski i Olkowski mogą być wolni zimą 😉
I wtedy nasz komitet centralny może się pochwalić, że „po wielu latach obserwacji i starań WRESZCIE SIĘ UDAŁO 🙂 I dwóch od lat wyczekiwanych piłkarzy trafi do naszej drużyny” 😉
A najgorsze jest to, że nawet przychodząc w takiej formie – podnieśliby poziom sportowy…
Ech… gdzie jest ten Lech który naprawdę mógł powalczyć z Europą…
Lewy 8.
Niestety ,Bundesliga ogranicza, także reprezentacja.
Dziennikarze w ch*ju mają jego rekordy strzeleckie , niektórzy pewnie o nich nie wiedzą.
Lewy żeby coś osiągnąć w tego typu plebiscytach musi coś ugrać w LM , zanotować jakiś magiczny występ w dalszej fazie rozgrywek niż faza grupowa.
Jeszcze dołożyć złotego buta.
Wtedy może w 3 się znajdzie.
Ronaldo słaby rok ,ale jest Ronaldo.
Lech mógł puścić Rogne na ten plebiscyt zajął by miejsce w pobliżu Lewandowskiego wraz z Adą.;-)
Banda pierdolonych kmiotów !!! Ten cały złoty balon to jest kurwa jakaś Eurowizja czyli głosowanie z dupy bez ładu i składu . Ani mi przez myśl nie przeszło ,że Lewy wygra w tym cyrku ale pytam czym przewyższają go w tym sezonie Mbappe ,Salah i Alisson ?!!! Pewnie w tym ,że nie są tylko zwykłym Polaczkiem .Ja pierdolę , jak trudno być Polakiem w tym chorym świecie .Byliśmy , jesteśmy i będziemy śmieciami do końca naszych zasranych dni i tego debilnego świata .Przepraszam za te wulgaryzmy ale nie wytrzymałem !!!
Mbappe,Alisson,Salah,Mane,ale Ronaldo 3;-)))
Messi najlepszy na świecie ,ale czy najlepszy w 2019r?
Mówi się, że głową muru nie przebijesz ,Lewy będzie musiał to kiedyś zrobić.
Wku*wiające to wszystko ale co zrobić,skoro Messi wygrał to Lewy zasłużył na więcej.
A Eurowizją się przejmujecie? No właśnie.
I jak Wasze wrażenia po Gali Złotej Piłki?
Żenada i skandal . Skoro Messi wygrał bo jest Messim to Lewy powinien być 3!!! To,że przed Robertem są Mane , Salah , Alisson i Mbappe to kpiny . Ten cały oszust-szoł powinien być zbojkotowany !!!
Debilny ten ranking. Tak jak jeszcze przy Mane, Salahu i Allisonie widzę jakiś argument, nie zgadzam się z nim, bo dla mnie sukcesy klubowe nie powinny mieć wpływu na takie konkursy. Na sukces drużynowy składa się full czynników, taktyka, forma, forma przeciwników, losowania, szczęście itd. Nie byłoby tych piłkarzy tak wysoko gdyby nie pudło Dembele, albo ten abstrakcyjny rzut różny z rewanżu, z którym akurat ta trójka nie miała nic wspólnego, ba niewiele brakło, żeby Liverpool wgl z grupy nie wyszedł. I co wtedy Lewy byłby 3 pozycje wyżej? Chyba, że ich miejsce zajęliby w tej sytuacji Rakitić, Ter Stegen i Suarez. Nie mówię o Van Dijku, bo on rzeczywiście miał świetny rok i sukces Liverpoolu nic tu nie zmienia. W każdym razie Mane, Salah i Alison mają jakiś argument – głupi, ale jest. Przy CR7 i Mbappe nie widzę żadnych argumentów. Jedyne co wygrali to swoje ligi (Lewy też to zrobił), a CR7 nie był nawet w top 3 strzelców Serie A (Lewy został królem strzelców Bundesligi). Poza tym PSG wygrałoby Lique 1 i bez Mbappe, Juve bez CR7 też wygrałby Serie A, a czy Bayern bez Lewandowskiego wygrałby Bundeslige to już nie wiem. CR7 jest trzeci po prostu za bycie CR7, a Mbappe to już c*** wie. Chyba za bycie młodym Francuzem.
Po pierwsze kogo obchodzi plebiscyt na myszkę mickey światowej piłki…
Ronaldo w tym sezonie to cien siebie. Ten plebiscyt i kant dupy. Zawody w popularności a nie w klasie. 5 z Liverpoolu w 10. Samo przez sie. Juz wiem czemu Robert chciał do premier ligue
może te wyniki maja jakiś związek z premier league, ale może po prostu ma to związek z długością nazwisk, tu lewandowski bije wszystkich z dziesiątki na głowę… jego nazwisko to aż 11 liter!
Kompletnie uj mnie to obchodzi. W piłce liczy się to, co na boisku. Dystans, luz w dupie i tak dalej.
Czytając teraz Wasze komentarze przypomniałem sobie o plebiscycie – już od dawna nie obchodzi mnie ten plebiscyt bo wiadomo, że on nie ma nic wspólnego z obiektywizmem i jest takim „konkursem piękności”…
Ale wracając do naszych spraw…
Wywołanie tu nazwiska Pawłowskiego i Olkowskiego być może nie mają pewnej pozycji w klubie ale nie trafia do nas z oczywistych względów…
W ogóle klubu tureckie mają od pewnego czasu ogromne problemy i biorą grajków w zasadzie tylko z wolnego transferu a ci co mają teraz przyjść dostają znacznie niższe kontrakty…
A obaj wymienieni gracze kolejny raz odbijają się od ściany innych lig – Kolejorzowi nie zależy na graczach „przegranych”…
Imo mógł dostać Van Dijk. Liga mistrzów, finał ligi narodów, gra naprawdę fenomenalnie. Nigdy nie ma jednak jak dla mnie kontrowersji gdy to trofeum zgarnia Messi, bo to jest najlepszy piłkarz wszechczasów. Lewandowski może i mógł być ciut wyżej, ale nie oczekujmy żeby był na podium, no bo za co? W kadrze strzelał mniej niż wcześniej, odpadł w 1/8 LM nie pokazując nic szczególnego w dwumeczu z Liverpoolem, dopiero końcówkę tego roku ma bardzo mocną. Żeby zakręcić się na podium musiałby podtrzymać formę z jesieni, wygrać ligę mistrzów i pokaże coś z kadrą na EURO. Kpiny że Salah, Mane czy Alisson są przed Lewandowskim? Jakie kpiny? Oni wygrali ligę mistrzów, największe trofeum klubowe jakie można zgarnąć. Za wysoko jest Ronaldo który spuścił z tonu i moim zdaniem nie zasłużył na podium, widziałbym na podium za niego Mane, Mbappe też może ciut za wysoko, a Lewandowski spokojnie mógłby być na 5-6 miejscu.
Tak zagłosowali ale mam wrażenie, że Messi wygrał to jak by to było rozdanie nagród za piłkarza XXI wieku a nie 2019 roku !!!
@Bart -będę się upierał .To nie jest konkurs na drużynę roku tylko piłkarza więc twierdzenie ,że Salah , Mane i Alisson muszą być przed Lewym bo ich klub wygrał LM jest chwiejne .Oni mieli potężne wsparcie w partnerach więc Liverpool niewątpliwie jest drużyną roku .Wartość każdego z nich dla klubu na pewno nie jest większa niż wartość RL9 dla Bayernu podobnie jak ich wartość dla swoich reprezentacji.Popatrz jacy piłkarze wygrywali w przeszłości ten cyrk i czy na pewno znaczyli w światowym futbolu więcej niż Lewy .I oni zajmowali pierwsze miejsca , a Roberta nawet na to głupie podium nie chcą wpuścić . Ci gracze to Oleg Błochin w 75 , Simonsen w 77 , Keegan w 78 i 79, Igor Biełanow w 86 czy Michael Owen w 2001.Ich kluby nie wygrały Pucharu Mistrzów , nie znaczyli tyle dla kadry co Lewy i nie notowali kosmicznych rekordów strzeleckich.
Może po prostu Robert ma zbyt dużą konkurencję a tamci niewątpliwie świetni gracze trafili akurat na pustkę . Nie zmieniam jednak zdania ,że Lewy jest dymany jak balonik na Sylwka !
I jeszcze jedno o transferach…
Pamiętacie jakie były komentarze związane z transferem Lubomira Satki…?
No to zobaczcie gdzie dziś jest i jak graTomas Huk – podobno dużo lepszy z tej dwójki środkowych obrońców…
Tomaš Huk nie może uznać rundy jesiennej za udaną. W debiucie w ekstraklasie otrzymał czerwoną kartkę, w meczu z Cracovią strzelił samobója, a w Meczu ze Śląskiem dotknął piłki ręką w polu karnym.
Dobrze, że Satke wzięli, bo gdyby nie on, dziś na boku obrony hasał by Leftt albo Siódmy Majster. Jeżeli nie oni, to juz nie wiem kto, bo Paweł72 na stadion nie wejdzie za żadne pieniądze.
Biniu
Jak mi Rutek odpowiednio zapłaci, to wejdę – im mniej kasy w ręku Rutków, tym lepiej 😀
Ta obrona wreszcie zaczęła się rozumieć,Satka jak każdy obrońca swoje wpadki pewnie zaliczy ale to dobry obrońca.
Ja pamiętam, że bardzo widziałem Sobocińskiego w Lechu,potem mówiło się, że 1mln euro trzeba by zapłacić, że już jest poza zasięgiem polskich klubów.
Teraz jest to jeden z najsłabszych ŚO w lidze.
Trochę Kamiński się przypomina,podobne atuty,lewa noga,ale błędy karygodne.
Satka nieźle czyta grę i często przecina akcje rywali stojąc w odpowiednim miejscu, plus pasuje do stylu gry jakim chce grać Lech. Zwróćcie np uwagę jak s meczu z Piastem fajnie Satka rozpoczął akcję po której był karny po faulu na Tibie. Wybiegnięcie przed przeciwnika i kluczowe podanie mijające dwie linie i „robiące” całą akcję. To mi się podoba, o to chodzi.
@Biniu – no dzięki za uznanie bracie 😉 . Siódmy majster to se może pohasać po lesie żeby grzybów nazbierać . No ale kurła plecy bolą od schylania ;))))
Wie ktoś może gdzie będzie można obejrzeć jutrzejszy mecz w Internecie na jakiej stronie ?
na ipli za 5 zika nie majątek a jakośc dobra
A coś oprócz ipli? Bo jak grał Lech z Resovią to wykupiłem, a meczu nie obejrzałem bo nie działało, nie wiem czemu.
mi z resovią działało bez problemu a pierwszy raz wykupiłem
To jak to wykupiłeś? Napisz krok po kroku. Bo ja wtedy też wykupiłem pierwszy raz i tak jak napisałem nie działało. Pytam bo może ja coś źle zrobiłem.
Mi Ipla nie działała na stronie internetowej, bo miałem za stary system, pobrałem aplikację na komputer i śmigała, ale od jakiegoś czasu znowu gdy skończy się reklama zostaje tylko czarny ekran(na starym komputerze), na tablecie śmiga.
Nie pamiętam dokładnie ale zakładałem konto wybierałem transmisie płaciłem payu czy tam czymś dostałem kod do transmisji pozniej wpisałem i działało 😀
teraz wykupiłem to jednak nawet kodu sie nie wpisuje samo się przekierowuje na transmisje
Mi nie działa niestety ?
W takim razie nie mam więcej pomysłów,u mnie śmiga aż miło ,przykro mi.
Już teraz widzę,że moderacja nie przepuściła linku do transmisji a szkoda.
Olka, no szkoda, ale dzięki za chęci?
Odnośnie wczorajszego głosowania:
art z Onet-
„Warto zauważyć, że Robert Lewandowski nie został doceniony w wielu europejskich krajach jak Francja, Hiszpania, Włochy, Wielka Brytania czy ościenna względem naszego państwa Słowacja.”
On prawdopodobnie nigdy nie będzie należycie doceniony przez narodowość, kraj w jakim gra czy brak lobby. Inna sprawa że moim zdaniem na miejsce w ścisłym topie nie do końca zasłużył.
Dzisiaj w „Głosie” artykuł, z którego jasno wynika, że wbrew propagandzie uprawianej przez zarządowych klakierów, polityka bojkotowania tych wronieckich ignorantów przynosi rezultaty. Straty finansowe i wstrzymane inwestycje. Jednak „kanapowi kibice” mają większą siłę przebicia, niż skrzydlate świnie.
o ile dobrze przeczytałem to sprawozdanie finansowe, to wpływy z dni meczowych, a więc też za bilety spadły z 9 mln do ponad 4 mln… nie jest to dużo w ogólnym bilansie strat finansowych, najwyższa strata to jednak za brak transferów… wniosek nie przesadzałbym ze znaczeniem niskiej frekwencji…
A o rachunku ciągnionym słyszałeś…?
nie widzę bezpośredniego związku, porównuję konkretne liczby za dany rok…
odnosząc się do bieżącej sytuacji finansowej naszej eki, to konieczne są sprzedaże zagraniczne, co może być trudne, bo gumny się posypał… przewidywalne zwiększone wpływy z praw telewizyjnych też sytuacji nie poprawią jakoś znacząco…
Te dane finansowe – pełne dane – są dostępne od kilku dni, od momentu ogłoszenia sprawozdania finansowego przez Lecha…
Zresztą pisałem już o tym wcześniej, analizowalem to i napisałem o wypływających wnioskach….
Zainteresowanych zapraszam do lektury i/lub dyskusji
*to była odpowiedz do @KrewiHonor88
Rozumiem, że w związku z nadzieją na sprzedaż Klubu przez Rutkowskich cieszysz się z kibla finansowego w Lechu. Rozumiem, że bierząco wyniki sportowe cieszą Cię, o ile Kolejorz przegrywa, bo każdy punkt oddała nas od ewentualnej sprzedaży Klubu poprawiając jego wynik finansowy (kasa za miejsce w lidze, ewentualnie sponsorzy). Dobrze rozumiem?
To pytania to KrewIHinor
Polityka bojkotowania XD Siła przebicia HAHAHAHAHA.
To jest raczej siła ciążenia niż przebicia. Są gówniane mecze to i widzów nie ma. Wystarczy półtora dobrego meczu i już są trzy dychy jak na Śląsku.
Teraz półtora nie wystarczy. Potrzeba wezwań tego tam, które mają siłę przebicia, a także zmiany przez niego polityki bojkotu.
A mówiąc poważniej – na Śląsku była to nowa, młoda drużyna, nowy trener, dobre wyniki. Ludzie byli ciekawi. Teraz musiałoby iść nadspodziewanie dobrze by się wiara pojawila masowo. I jeszcze przy tym dobra pogoda.
tak, tak… putnocki najmłodszy!
co to się porobiło… na trawce poślizgnęła się prezes, już była prezes, narodowego…
Bo trawka to śliski temat. Już Bill Clinton się o tym przekonał.
trawka to drobny pikuś… finalnie on bzykał, nie bzykając…
No właśnie. Ruchał nie wkładając, palił się nie zaciągając – czy ten facet choć raz w życiu zrobił coś nie na pół gwizdka?
podobno gwizdał… na saksofonie…
gruchnęła wieść! lewandowski dostał głosy z kambodży, turks@caicos i sri lanki…
A Niemiaszki na niego głosowali, czy dalej im szyszką w dupie stoi?
głosowali, ale co tam szkopy wobec turks@caicos!
chyba muszę swoją wiedzę z geografii uzupełnić, bo nie bardzo kojarzę to prężne i potężne państwo (?)…
jak można nie znać turks@caicos… to mocarze przecież…
Dejewski po meczu ze Stalą popłyną jeszcze bardziej niż Puchacz.
-Przeciwnik wiedział, że może strzelić bramkę po stałym fragmencie gry.
Całe szczęście dobrze broniliśmy w takich sytuacjach,po za tym nie dopuściliśmy do groźniejszych akcji z gry.;-)
Różne wzięły się ch*j wie skąd,dobrze bronili , nie dopuszczali do groźnych okazji.
A Hart miał taki zapie*dol w bramce,odliczając jego obrony kilka razy kotłowało się strasznie w polu karnym.
Meczu nie oglądałem ale z przeczytanych opisów jasno wynika że nic nie straciłem a może nawet zyskałem…
Jak tak sobie teraz myślę i czytam to chłopaki chyba też mają już dość tej nadwagi Van der kebaba i postanowili mu zafundować dodatkowy trening indywidualny…
Nie ma dnia by jaśnie wielmożny pan prezes Boniek mnie nie wkurwił .Główne zajęcie prezesa PZPN to jak widzę internetowe wpisy co dzień na każdy temat . Niech kurwa o przepisie na kulebiak se popisze .Krytykuje piłkarza ,że mu się ” murawa” nie podoba . To jest starzejący się złośliwy , widzewski cep z alergią na Poznań .Betonowy jełop , kolejny grabarz polskiego futbolu jeśli coś takiego jeszcze istnieje .Marzę o dniu gdy nie będę musiał oglądać wrednej ryżej mordy tego palanta,który mógł wydźwignąć ten pezetpeenowski syf na wysoki poziom , na światowe standardy , a zamiast tego skompromitował go do reszty i cofnął do czasów komuny !!!
A na czym polega to „cofnięcie do czasów komuny”? Jakieś przykłady?
jak to mówią Boniek świruje pawiana, ale jego czas jeszcze przyjdzie jak będzie się tłumaczył z wyników Brzęczka na ME. Facetowi wyraźnie się nudzi i żyje mediami społecznościowymi. Podymałby 90 min na boisku w Boguchwale to zmieniłby zdanie. Czepia się konkretnej wypowiedzi zawodnika a milczy w sprawie chamstwa na trybunach w Ząbkach i lżenia Fornalika. Pies go drapał. On polskiej piłki nie naprawi.
@bezjimienny – nie byłbyś sobą gdybyś jak zawsze nie udawał mało inteligentnego ,że użyję eufemizmu.
Kolesiostwo , partactwo ,buractwo, jakoś to będzie ,przestarzałe metody szkolenia .Dalej mi się nie chce i nie żądaj teraz przykładów na te przykłady bo nie odpowiem .Po prostu liczyłem ,że Boniek ,światowiec , inteligent , człowiek ustosunkowany i szanowany rozkruszy ten gnuśny beton jakim obudowane jest polskie piłkarstwo . Zamiast rozwalić ten syf leje kolejne tony betonu z wielkiej „gruchy „. Jeszcze raz powtórzę : to jest przede wszystkim zarozumiały i bezczelny kiep !
bezjimienny, nie wiem co siódmy miał na myśli. Ale dla mnie, Boniek świetnie odgrywa rolę I Sekretarza POP. Taki komunistyczny capo di tutti capi… Nie mamy Pana płaszcza i co mi Pan zrobisz. Murawy nie ma i nie będzie, a jak grajek giry połamie to jego problem, nie mój. Jak kibice na Narodowym odpalą race zagrażając innym obecnym na stadionie, to też nie mój problem, tylko Zarządu Narodowego. Bo właściwie, żaden problem nie jest problemem Bońka. Boniek jest od robienia dobrego wrażenia, za kasę podatnika polskiego (taki drobiazg, nie pieprzmy, że jest inaczej, bo sponsorzy PZPN to przecież spółki skarbu państwa).
No dobra, to teraz porównajcie sobie z czasami Laty i Listkiewicza.
Parę rzeczy się chyba jednak pozmieniało na lepsze, nie?
I nie mówię tu o wynikach kadry, bo to w znikomym stopniu zasługa Bońka.
bezjimmienny, słabo jak na Ciebie. Argument w stylu „a kiedyś to murzynów bili”. Dlaczego niby stale musimy popierać „mniejsze zło”? I właściwie jakie rzeczy pozmieniały się na lepsze? Jakieś przykłady? 🙂
Dlatego, że @Siódmy to „kiedyś” przywołał. Na zasadzie, że było źle (komuna), potem było lepiej, a teraz jest Boniek i jest znowu źle.
Euro 2012, Narodowy Model Gry, ogarnięcie Pucharu Polski, Akademia Młodych Orłów, certyfikacja, odciążanie finansowe mniejszych klubów- to tak pierwsze co mi przychodzi do głowy.
Rozwiń to Euro 2012 🙂
@bezjimienny-jak nie masz o czymś pojęcia, to się lepiej nie wypowiadaj. Narodowy Model Gry, ogarnięcie Pucharu Polski, Akademia Młodych Orłów, certyfikacja, odciążanie finansowe mniejszych klubów – może wyjaśnisz, co z tego wynikło? Narodowy Model Gry – nasi młodzi biją świat. Odciążenia finansowe mniejszych klubów – może działasz w jakimś mniejszym klubie i wiesz coś więcej niż ja.
Jak nam i Ukrainie przyznawali EURO 2012 to Boniek siedział we Włoszech i bardziej angażował się w Widzew niż w działalność PZPN. Jak już przyznawać komuś z PZPN zasługi za EURO 2012 to tylko Listkiewiczowi który był prezesem pzpn w momencie przyznania nam organizacji tego turnieju. No, ewentualnie Lacie bo on był prezesem w momencie turnieju i gdy to wszystko przygotowywano.
Boniek na pewno zwiększył prestiż Pucharu i Superpucharu Polski. Finał na narodowym to jest coś. Każdy piłkarz marzy żeby zagrać jakiś finał na takim stadionie. Niestety jest tu też łyżka dziegciu – organizacja tych finałów. To jest niemoralne PZPN chowa głowę w piasek i udaje że nie ma problemu po tym jak kibice Lechii kilka godzin koczowali pod stadionem o nie zdążyli ich wpuścić na mecz. Albo podobne chowanie głowy w piasek po tym jak kibole robią takie racowiska że trzeba kilka razy przerywać mecz, że od rac płonie dach narodowego albo że Malarz jest obrzucany racami. W normalnym cywilizowanym kraju na takie coś nie ma miejsca i wyciągane są konsekwencje. Chociaż to akurat nie tylko wina PZPN ale i całego aparatu państwa który nie potrafi zapewnić bezpieczeństwa imprez masowych i nie potrafi wyłapać kiboli grandzących na stadionach. Możecie mnie nazwać Januszem, piknikiek i niedzielnym kibicemn, ale aby polska piłka klubowa poszła do przodu to trzeba też zrobić porządek z kibolami napierdalającymi tępo racami i trzęsącymi klubami. Wracając do meritum czyli do Bońka, fajny pomysł to na pewno pro junior system. Dla klubów z niższych lig te kilkaset tyś zł to gigantyczny zastrzyk gotówki. Przepis o obowiązkowym młodzieżowcu to jest jednak głupota bo zaburza sportową rywalizację. A już przepis że w pucharze polski młodzieżowiec ma grać ze specjalną opaską młodzieżowca to już kuriozum. Może niech jeszcze każą im grać w czapeczce ze śmigiełkiem 🙂 Co do modelu gry, akademii i ogólnie szkolenia to pięknie wygląda to na papierze, ale konkretów brak i gramy cały czas archaiczną piłkę, ekstraklasa z roku na rok jest coraz słabsza, odpadamy z pucharów z coraz bardziej egzotycznymi drużynami, a w U21 Czesiu Michniewicz gra antyfutbol bo ma takich wykonawców że to jedyna taktyka którą można coś ugrać. Zagrali by normalną otwartą piłkę to by wciry zbierali od wszystkich. Gdyby szkolenie poszło mocno do przodu to w tej młodzieżówce byliby piłkarze zdolni do niego nowocześniejszej gry. Boniek na pewno poprawił wizerunek PZPN, ale betonu tam ciągle zostało sporo. Ma też skubaniec farta że trafił mu się Lewandowski który ciągnie kadrę patałachów z selekcjonerami patałachami. Dzięki temu można siać propagandę że jest super bo kadra ma najlepsze wyniki od kilkudziesięciu lat. No ma, ale po zatrudnieniu selekcjonerów lepszych niż Nawałka czy Brzęczek te wyniki byłyby jeszcze lepsze. Mnie u Bońka najbardziej irytuje jego buta i przekonanie o własnej nieomylności. Nigdy nie lubiłem ludzi którzy całą swoją postawą zaprzeczają teorii tabulej rasy. Takich którzy urodzili się już wszystko wiedząc i nie potrzebują czystej kartki do zapisania.
Bezjimienny nie jeb głupot o odciażeniu mniejszych klubów, bo właśnie takim przyszło mi się zajmować. Pierdolisz jego haselka wyborcze, a jak w tej sprawie było, tak jest. Jak OZPNy doiły B, A klasowe kluby tak doją!
OZPNy już nie istnieją, mądralo.
@bezjimienny, cieciu jeden, odpowiedz na pytanie, jak to Boniek odciążył mniejsze kluby, a nie obrażaj tomasza1973. We łbie pustka, brak wiedzy, to cwaniaku atakujesz, zamiast odpowiedzieć, tak?
słuchaj padalcu, co za różnica, że był ozpn w Kaliszu, a teraz podlegamy pod Poznań i to oni są organizatorem rozgrywek? Jak kasa wypływała, tak wypływa, dokładnie w taki sam sposób, na dodatek zmian polegajaca na przeniesieniu „centrali” z ośrodka oddalonego o 30-40 km, na ośrodek leżący 150 km generuje kolejne koszty, chociażby z dojazdem. Nie masz bladego pojęcia co chcesz udowodnić, rzuciłeś chory argument i teraz chcesz go bronić za wszelką cenę. Reforma nie miała polegać na zamianie Kalisza na Poznań, a na zmniejszeniu obciążeń klubów utrzymywanych z pieniedzy podatnika, czyli z budżetów gminy, bo tak właśnie funkcjonują B i A-klasowe kluby. Okręgówka ma najczęściej już sponsora, mniejszego lub większego, ale ma, oczywiście nie jest to regułą i część musi dopłacać i tak znów gmina, tak więc gościu nie kompromituj się!
Boniek to się nadaje do Dziekanki. Z głupiego pierdolenia to musiał od obecnego premiera brać korki.
PS To był pierwszy i mam nadzieję ostatni raz gdy nawiązałem tutaj do polityki. No nie mogłem się powstrzymać.
Co było pierwsze – jajko czy kura? Mam wątpliwości kto od kogo brał korki 🙂
Czyżbyście również byli fanami „Wierszy Mateusza Morawieckiego pisanych w Excelu?”
Bardziej jestem fanem awangardy czy abstrakcji, a wypowiedzi tych panów to przeważnie konkretna awangarda i abstrakcja 😉
ten boniek ma mendalność cwianiaczka… panu bogu świeczkę a diabłu ogarek…nigdy nie zapomnę ,jak on dał wywiad na mistrzostwach w hiszpanii po meczu z sowietami, siedząc w koszulce z napisem cccp… stan wojenny wtedy był, jak ktoś nie pamięta, polskojezyczni zdrajcy walczyli z moim narodem, ot polityka… więc od tego wydarzenia dla mnie ów boniek zasługuje tylko na wzgardę…
Czyli z PZPN poszła narracja „zanim głośno coś skrytykujesz to lepiej zamknij ten głupi kurwa ryj albo prezes stulecia cię zwyzywa i spuści z łańcucha dziennikarzy”.
Mi się podoba że Puchacz głośno powiedział co sądzi o murawie. Gówno trzeba nazywać gównem. I nie ma tu żadnego znaczenia czy Lech zagrał dobry czy zły mecz. Co, jak ktoś zagrał słabo to traci prawo do komentowania organizacji spotkania? Pierdolą że przecież Stal chciała przełożyć na luty mecz i Lech się nie zgodził. A co, w polskim klimacie w lutym by było lepsze boisko? Zresztą, terminarze są podawane z dużym wyprzedzeniem i nie ma żadnego przymusu żeby Lech czy jakikolwiek inny klub zgadzał się na grę w niewyznaczonym terminie bo gospodarz spotkania nie potrafi zapewnić normalnych warunków. Skoro jednemu z klubów takie przełożenie jest nie na rękę to reszcie chuj do tego. Lech w terminie proponowanym przez Stal mógł już zaplanować milion innych rzeczy. Lech może i przesadził z komentarzami i zbyt dużo usiłuje zwalić na stan murawy, ale retoryka przyjęta przez pzpn i liżących im tyłki dziennikarzy pt „zamknąć te głupie kurwa pyski” jest ohydna. Odrażająca.
Nie wiem po co wylewacie żale na Bońka. Facet chce zostać ponownie I sekretarzem PZPN i włazi w dupę każdemu ze środowiska kto go poprze. Polityka.
Co do murawy. Tak, była fatalna. Czy można było na niej grać w piłkę? Odsyłam do statystyk meczowych Stali. A co do głosów z klubu. Biorąc udział w PP wiedzą chyba, że grają tam też zespoły z niższych lig, bez odpowiedniej infrastruktury. Takie które nigdy by nie dostały licencji w ekstraklasie. Przy braku tzw. drabinek z lat minionych i losowaniu, zespoły z niższych lig dłużej się utrzymują w Pucharze. Żeby promować piłkę nożną, mecze odbywają się w tych małych ośrodkach. I jeszcze jedno przypomnienie – mecz z Juve przy -15 stopniach. Ile wtedy było hejtu, że włosi nie chcieli grać. Lech twierdził, że taka pogoda jest w Polsce normalna a płyta boiska tylko trochę zmrożona. Więc niech teraz klub się nie ośmiesza tłumaczeniami o murawie w obliczu katastrofalnego występu.
Dlaczego nie umiemy rozdzielać pewnych rzeczy? Grali źle? Grali. Murawa była do d*? Była. Co ma piernik do wiatraka? Klub i Puchacz mówią prawdę o kiepskiej murawie i tyle. Debile wyznaczają terminy meczów jakby nie wiedzieli, jaki mamy klimat. Jest zima, może być zimno (mimo teorii o ociepleniu klimatu). Gramy w samo południe, żeby zdążyć przed zmrokiem. Dla kogo ta piłka w ogóle jest? Dla kogo ta promocja niby? O tej porze większość ludzi pracuje i nawet TV nie włączy. A z Juve wcale nie było -15 tylko mniej (nie dyskutuj ze mną, wiem co mówię), no i UEFA nie jest przecież mądrzejsza od Bońka 🙂
@Mary. Nie dostrzegasz hipokryzji w działaniach klubu i zawodników? Wspomniałem o meczu z Juve bo to bardzo dobra analogia. Z punktu widzenia włochów ich zawodnicy, warci miliony, mogli się nabawić kontuzji grając w takich warunkach. Dla nas to były okoliczności sprzyjające bo odbierały część atutów rywalowi. I wtedy wszyscy w klubie, jak jeden mąż, pisali i mówili to samo co Ty teraz. Tylko w drugą stronę.
Na FB „KKS Lech Poznań Newsy” pojawił się post, który mówi o tym, że Timur wraca zimą do CSKA Moskwa.
Szkoda.
Mi też szkoda gościa, który poświęcił czas by to napisać.
Bezjimienny uważaj sobie, przydupasie leśnych
Nasz zarządowy szczurek w związku z Timurem dwa razy miał okazję pochwalić zarząd: jak go ściągali, i jak go odsyłają 😀
Pawel1972, mowa o Bezjimiennym?
macko9600
Tak.
Tak naprawdę to nigdy nie dostał szansy ???
Narzekania Lecha na murawę są przesadzone ale poniekąd zasadne, reakcja środowiska jest jeszcze bardziej przesadzona i mniej zasadna, a prawda jest taka że w naszym klimacie w ogóle nie powinno być rozgrywek ligowych czy pucharowych w grudniu albo styczniu. Liga powinna kończyć się w listopadzie i być wznawiana w marcu.
w grudniu albo w lutym*
pisałem o tym wielokrotnie, to jak teraz jest, to absurdalnie absurdalny absurd jest… piłka śnieżno-mroźno-lodowa…
co by było gdyby wczoraj Gytkjaer zwichnął/stłukł girę i do końca roku już by nie zagrał,
krytyka za narzekanie jest bo nic się nie stało, co innego gdy zespół ma przed sobą jeszcze trzy ważne mecze a co innego gdy kolejny zagra się dopiero w marcu
Masz rację. Tylko, że wszyscy w środowisku o tym wiedzą a pomimo to nie zmieniono systemy rozgrywek. Poza tym problem się pojawił bo ci zadufani w sobie działacze nie przewidzieli, że tyle ekip z niższych szczebli rozgrywek dotrwa do 1/8 pucharu i będzie trzeba grać na takich boiskach.
puchacz i żuraw maja naturalnie rację, krytykując stan murawy… zrobili tylko to, co zrobili gracze na narodowym, nadając problem premierowi (SIC!), dopiero to uruchomiło kosmetyczne zmiany kadrowe, bo wyleciała prezes… murawa i zima to są przecież naczynia połączone… jestem pesymistą, w tej materii nic się nie zmieni, a przecież intuicyjnie czujemy, że liga powinna grać latem, a nie w czasie, gdzie jest problem z utrzymaniem się na nogach… gdzie tu gra piłką w piłkę nożną, no gdzie?!
Mają rację krytykując stan murawy,ale to nie jest żadne usprawiedliwienie beznadziejnej gry.
Taki mam klimat, że o tej porze roku jest zimno , mroźno ,ale da się grać.
To nie jest -20 i śnieżyca.
Jak jest jesień,zima to jest wietrznie i zimno ,jak jest wiosna ,lato ,to jest gorąco,za gorąco, i tak źle i tak nie dobrze.
pamiętam takiego hamalainena, on w zimie odżywał, bo podobno cierpiał na pyłkowicę, a w zimie nie pyli, no więc na lodzie i śniegu był w swoim fińskim żywiole, nawet kasty wtedy strzelał, jak wszyscy się ślizgali… nie, to jednak była parodia tego sportu…
nie mogę się powstrzymać, dziś dopiero poinformowano publicznie, że osady z naszej oczyszczalni ścieków wywożone są w okolice pniew, bo spaprała się bublowata instalacja… uwaga, tak jest od wiosny tego roku… bublowaty stadion, bublowata oczyszczalnia… cywilizacja turańska górą…
W PS był artykuł, że Timur zimą odchodzi z Lecha.
Ekstralijczyk, proszę uważaj bo Bezjimienny Ciebie zaatakuje tak jak mnie, że wspominasz o Timurze
Akurat wcześniej tego nie zrobiłem, ale teraz nadrobię. Jak trzeba mieć narąbane we łbie, by wszędzie widzieć atak ze strony Rutków?! Mój komentarz dotyczył bezsensowności wpisu na „KKS Lech Poznań Newsy”, bo to, że tam wraca w grudniu nie jest żadnym newsem.
bezjimienny, narąbane w głowie to Ty masz, i to zdrowo!
Jeśli miałeś na myśli stronę z Facebooka, to trzeba to było wyraźnie zaznaczyć.
przewiduję, że za chwilę zostanie w napadzie, nie licząc nastoletniego ukraińca z rezerw, tylko tomczyk… no więc tylko z tomczykiem po laury…
Ha, ha , ha :))) Niezłą dyskusję o Bońku i murawie wywołałem ;))) Było co poczytać :)))
Bardzo dobry tekst podsumowujący dyskusję o murawie.
Jeśli można
http://www.2×45.info/aktualnosci/61564/mowa-trawa-jak-mozna-nie-stac-po-stronie-tymoteusza-puchacza/
Świetny tekst podesłałaś .Mam nadzieję ,że ryży prezes nie zbeszta teraz autora.
Murem za Puchaczem!!!! 🙂
Ujął to redaktor w punkt.
Pięknie podsumowane januszowanie Bońka i Borka, wiktora bym autorowi za to dał
Borek mnie rozśmieszył swoim komentarzem. mu też w młodości biegaliśmy za piłką po asfalcie ale to nie znaczy że wszyscy byliśmy zawodowymi piłkarzami. Dzieci w podstawówce mogą sobie pogrywać na żużlu czy ubitej ziemi, jak połamią nogę to kariera im nie legnie. Piłkarz nie może, ma zakaz nawet grania nawet na sali w przerwie rozgrywkowej. Musi przestrzegać umowy. Borek ponoć jest ekspertem od KSW. Niech w takim razie stoczy walkę sparingową MMA na betonowym ringu. Skórę zedrze do kości a jak łokciem czy kolanem walnie w ziemię to z gipsu nie wyjdzie przez pół roku.
Może mistrzostwa europy czy też LM należy grać n asfalcie bo kiedyś tak Borek grał ?
Ja nie mam pretensji za ten mecz. Mieli wygrać i nie odnieść kontuzji. Cel został zrealizowany. Po co ryzykować jak wynik był korzystny, wystarczyło powiedzieć Hartowi jak dzisiaj nic nie wpadnie masz po kebsie od każdego. Na takiej murawie łatwo się poobijać po co to komu? Wygrali, cel zrealizowali to czekamy na ŁKS. Już był remis z Arką, remis z Koroną, teraz trzeba się spiąć i to wygrać. Co do środowego meczu, w pierwszej połowie widziałem jak Amaral przed polem karnym składał się do strzału, samo trafienie w tą odbijającą się piłkę było wyczynem. Grali bez wielkiego zaangażowania i ja to rozumiem. Strzelili bramkę i mieli to po prostu dowieźć. I dowieźli. Ryzyko kompromitacji było, ale się udało.
Widywałem gorszą murawę przy Bułgarskiej !!!
no własnie problem jakości trawy jest problemem ogólnokrajowym… nasza, z powodu bublowatego stadionu, po prostu szybko zaczyna śmierdzieć zgnilizną i odchodzi na całego… przypuszczam, że również dlatego nasi zagrali asekuracyjnie, żeby sobie nie zakończyć karier… wielokrotnie o tym pisałem, bo myślę, że makuszewskiemu to właśnie murawa zakończyła karierę, być może gumny też jest jej ofiarą…
Ciężko wyrokować. Z tego co pamiętam to u Makuszewskiego kontuzje spowodował prosty błąd techniczny w przyjęciu piłki. Z kolei Gumny chyba po prostu ma coś nie tak z kolanami. Te jego problemy na pewno są związane z tym co wykryli u niego Niemcy przy niedoszłym transferze do Bundesligi.
naturalnie ciężko, ale mam przed oczami, że ta piłka odbiła się od „murawy” bardzo nienaturalnie, całkowicie myląc śmigającego makuszewskiego… odnośnie gumnego, zapewne przyczyną jest wada anatomiczna, ale wyczynowa gra na śmierdzącym, odłażącym klepisku pewnikiem dołożyła swoje…
gdybanie naturalnie, lecz to moje gdybanie nie musi być nieprawdziwe…
Temat murawy na Bułgarskiej to temat osobny i wielki – długo by można dyskotowalismy na temat błędów popełnionych przy jej zakładaniu i wymianie – i powrócę do tego tematu zimą, gdy nie będzie o czym pisać…
Problem murawy nie wynika z błędów przy jej kładzeniu czy wymianie,bo to żaden problem.
Już nie jeden ekspert się na ten temat wypowiadał.
Problemem murawy jest stadion ,jego położenie, nieprzemyślany projekt,te sprawy.
Nie znam się,w każdym razie coś w tym stylu.
Brak światła,taki termin jak cyrkulacja powietrza , cokolwiek to znaczy.
Wczesniej z tą murawą było o wiele gorzej nadawała się do wymiany 3 razy w sezonie,w poprzednim nie było aż tak źle ,w tym też nie jest.
Chodzi o rodzaj trawy, którą się kładzie o grunt na którym się ją kładzie oraz o to z jakich warstw się składa…
Nie bez znaczenia jest też system podgrzewania… Jego rodzaj oraz głębokość posadowienia – co ma związek z warstwami gruntu wspomnianymi wyżej…
Ale jak napisałem, o tym później…
pamiętam, że kilka lat temu zakupiono za ciężkie bejmy lampy do doświetlania trawki, żeby miała jak asymilować… ciekawe, czy one są jeszcze sprawne, czy już zepsute wylądowały na gemyli…
gdy wieczorem będziesz jechał w okolicach stadionu, to widać, że oprawy do doświetlania trawy są sprawne. Widać żółtawa poświatę (sodowe żródła światła) z murawy, wynikającą z naświetlania trawy. Stąd lekka poprawa murawy, o której pisał wyżej John. Jednak nic nie zastąpi słońca.
No dobra… Weźmy pod uwagę pierwszy aspekt…
Jak wszyscy wiemy trawa, którą nazywamy murawa składa się z wielu gatunków traw…
No więc są gatunki traw które zdecydowanie lepiej się czują w słońcu ale także są gatunki, które znacznie lepiej znoszą cień.czy półcień – i w określonych warunkach zewnętrznych jedne gatunki wypierają drugie…
A zobaczmy jak jest chodowana murawa, która się potem rozkłada – jest chodowana przez 2 sezony na polu pełnym słońca, z ktorego potem się ją „wycina” i przywozi na zacieniony stadion i układa…
A tak a propo’s to murawa na Wembley była zakładana, chodowana i była gotowa na 2 lata przed oficjalnym otwarciem obiektu…
A u nas co…?
Do ostatniego momentu ciezki sprzęt budowlany stał na płycie głównej i jak to w Polsce – na końcu wszystko się wyrówna, przywiezie i przykryje się ziemią a potem położy trawnik…
Będzie ładnie wyglądać…!
Sprawa prosta trzeba mieć firmę z jajami co się zna na murawie i wszystkich sprawach technicznych a nie wybierać tych co zrobią to taniej !!!
tak mogłoby się wydawać… ale decyzję, co wybrać pewnikiem podejmuje ignorant na stołku, to co się dziwić, że rzecz jest zwykle spartolona…
problem jest szerszy naturalnie, ten mechanizm przecież nie dotyczy tylko trawki…
Bo jak to zwykle w Polsce bywa musi być jakiś układ – zależność – my, wy oni.
Ciekawy wywiad z Trałką w Przeglądzie Sportowym.
„Ciemno wszędzie, głucho wszędzie…” – czy na meczu też tak będzie?
Widać jak mecz Kolejorza obchodzi kiboli…
Trzeba się było mocno napracować żeby „zabić tę miłość”…
Myślę że zarządzik Lecha znajdzie się kiedyś w książkach z zakresu zarządzania…
Kibiców interesuje mecz jak zawsze. Tylko co pisać jak nikt nie wie czego się spodziewać. Ciężko kibicować drużynie, która gra bez celu sportowego.
Zarząd jest bezcelny
Kiedyś to byłby mecz przyjaźni: w jednej ręce piwo Lech, w drugiej – papierosy Łódzkie
odniosłem wczoraj wrażenie, że „murawa” na połowie bliżej kotła była znacznie lepsza od tej bliżej czwartej… dlaczego tak?
@Siodmy majster – tego specjału jeszcze na długo wystarczy…
No i zobaczymy jak kolejne mecze będą obstawiać buki…
wczoraj niepokojące było to, że była autostrada na prawej flance… lepsza eka może to wykorzystać, jak szatka nie będzie wracał…
Myślę, coś innego wręcz przeciwnie Amaral bardzo pomagał na prawej stronie i miał wiele odbiorów i przechwytów !
czasami łatał, fakt… ale były też sytuacje, że nie było nikogo do załatania… łks to ogórki przecież, to się udało, będzie meczyk z ciut bardziej uzdolnionymi piłkarsko i się nie uda…
Mamrot zostanie zwolniony z Jagi.
Jego następcą ma być ktoś z zagranicy. Jednym z kandydatów może być Latal.
Kuszony także jest Brosz.
Zwolniony czy na wylocie. Myślę, że byłby to dziwny ruch na dwie kolejki przed przerwą zimową. Zrobią to zimą.
Był ktoś z Was wczoraj na pierwszym dniu Enea Lech Cup? Jakie Wasze wrażenia pod względem piłkarskim?
O północy pierwsza zimowa informacja transferowa od nas. Niestety na jakiś czas może to być ostatnia.
Zobaczymy czy pozytywna czy negatywna informacja.
pozytywnie negatywna lub negatywnie pozytywna…
Gumny nie odchodzi
informacja będzie taka, żeby poczekać do stycznia na kolejną informację..:)
Uuu ciekawie, czyli ktoś IN. Od czegoś trzeba zacząć, byleby faktycznie nie okazało się, że pierwsza i ostatnia. Czekamy.
Prawy obrońca.
Tak sobie oglądam mecz kiepskich z legła i wnioskuje jacy ci kiepscy są słabi. Jeden ich atut to prawie 61km przebiegnietych po 1 połowie.
Mecz przerwany na 10 minut. W tym czasie się rozgrzewali i nabijali statystyki
Patrzę i patrzę na to zdjęcie pod tematem tygodnia, gdzie Amaral stoi otoczony przez kolegów z drużyny i myślę sobię: kurdę, coś mi to przypomina. Nagle zajarzyłem co:
https://giphy.com/gifs/loop-ooo-snapp-11hVniWaqh17Q4
;):)
Jeśli chodzi o transfer to marzy mi się Ramirez
Dobrze, że za marzenia nie karają. Lech ma długi i kilku przereklamowanych grojków z wysokimi kontraktami. Pozbycie się Jevticia, Makuszewskiego i sprzedaż Jóźwiaka sprawi, że klub stanie na nogi. Moim marzeniem jest, żeby nie było kolejnych zagranicznych szrotów sprowadzonych w imię z perspektywami….
Czy mnie oczy nie mylą ale odnoszę wrażenie, że Van der Hart, Amaral i Jevtić zgubili trochę zbędnych gramów i to te przekłada się na ich postaw na boisku ? Bo jak dobrze pamiętam mieli puszystość podkreślaną w zeszłym roku Jevtić z Amaralem a w na początku tego sezonu tyczyło się to też Harta.
Amaral „zgubił” swoje nawyki: niepotrzebne holowanie piłki, problem z właściwym momentem podania, gra jak „śpioch”
dla mnie niespodzianka Mamrot wyleciał Żuraw obronił swoją pozycję,
nie wiem jak Pan Darek to zrobił, piłkarze zaczęli grać z dużym zaangażowaniem i poświęceniem a to przy ich jakości pozwoliło odrabiać straty w tabeli, od 1 listopada czyli od meczu z Pogonią Lech zdobył 11 punktów i jest 3 w tabeli za ten okres za legią i Śląskiem, którzy mają po 12 punktów,
zakładając, że lider na koniec roku po 20 kolejkach będzie miał 41 punktów to zespoły z dorobkiem 30 punktów będą miały jeszcze szansę na MP2020, Piast rok temu na tym etapie miał 11 punktów straty, to jest Ekstraklasa liga inna niż wszystkie,
Michał Karbownik zgromadził już w ekstraklasie 6 asyst w 11 meczach. Dla porównania reprezentant Polski Robert Gumny ma tyle samo po 89 meczach w lidze. Chyba czas pogodzić się że Gumny nie jest żadnym wonderkidem tylko solidnym średniakiem ligowym
Spokojnie niech zagra też 90 meczy w ekstraklapie, na razie to dobrze rokuje i tyle bez extazy bo już mieliśmy takich pseudogwizdeczek pierdyliard…
ilość asyst przekłamuje aktywność piłkarza w trakcie meczu, asysta zależy od skuteczności odbiorcy podania,
bardziej praktyczną wartością jest ilość dośrodkowań i zainicjowanych akcji a w tym Gumny jest bardzo dobry, w swobodny sposób potrafi się przedostać z piłką w pobliże pola karnego przeciwnika,
nie mogę się zgodzić… można tak „podawać”, że zamierzony odbiorca nie będzie wstanie nic z piłką zrobić ani przyjąć, ani strzelić, ani podać dalej… takich bezsensownych a chaotycznych dośrodkowań/zagrań byle gdzieś w pole karne jest pełno…
w stanie naturalnie…
Tyle że Gumny gra w czasach gdzie reszta drużyny gra kupę. Co z tego ze dogrywa piłki jak nie ma komu ich wykorzystywać. Druga sprawa. Wydaje mi się że boczny obrońca może grać ofensywniej jeśli jest dobrze asekurowany a wiemy co się działo z obroną Lecha w ostatnich latach. Plus ani Karbownik ani Gumny to nie rozgrywający oni mogę się podłączyć być wartością dodaną ale boczny obrońca nie kreuje gry więc zgadzam się z wagonem ta statystyka nie do końca oddaje rzeczywistość.
Nie mniej jednak widać że Karbownik w tym sezonie jest w lepszej formie niż Gumny. Mam wrażenie Gumny załamał się po tym transferze i kontuzji i nie potrafi wrócić.
Oj nie do końca jest tak że boczny obrońca nie kreuje gry. W najnowocześniejszej piłce boczni obrońcy mają ogromny wpływ na ofensywę. Spójrzmy np na to jakie liczby mają boczni obrońcy Liverpoolu – obaj w zeszłym sezonie zrobili po kilkanaście asyst, a Alexander Arnold to w zasadzie playmaker grający na prawej obronie co notuje dużo asyst, kluczowych podań czy przerzutów na nos. Natomiast ze statystyką faktycznie jest tak że nie do końca oddaje ona rzeczywistość. Można dograć ciasteczko którego ktoś nie strzeli i cyk pyk po asyście. Karbownik ma fajne wejście, ale niech utrzyma taki poziom przez dwa sezony. Gumny też miał dobry początek. Pożyjemy, zobaczymy. Takich co mieli fajne wejścia a potem gasnęło już trochę było – np Kapustka, Kownacki czy właśnie Gumny.
U naszego Gumnego problemów jest kilka. Kontuzje zrobiły swoje i mocno go wyhamowały. Ciężko też w ligowym średniaku notować super liczby. Do tego kompletny dochodzi brak rywalizacji. Gumny odkąd wrócił z wypożyczenia to nie ma z kim walczyć o skład i gra jeśli tylko jest zdrowy, nie ma od kogo się uczyć i przy kim się rozwijać. Maniek Arboleda opowiadał np że młodzi przy nim rośli, że z Lewandowskim szły iskry na treningach, że z Kędziorą ćwiczył 1vs1 w ofensywie a Kamińskiego uczył ustawiania się w obronie i do teraz przeżywa że ustawia się źle, nie tak jak go uczył. Nie ma teraz takiej rywalizacji i takiego składu żeby młodzi mieli dobrych nauczycieli. W ogóle boczni obrońcy Lecha od lat są co najwyżej solidni. Ostatnim bocznym obrońcą który w Lechu robił naprawdę dobre liczby był Barry Douglas.
Czasami wystarczy, że zawodnik robi „wiater”: pociągnie akcję, zaabsorbuje jednego, dwóch przeciwników, odciągnie uwagę obrońców przeciwnika od graczy ofensywnych. Takie walory nie zostają w liczbach, ale z takim zawodnikiem wszystkim w drużynie gra się łatwiej. Dla przykładu pamiętacie Zaura? Wielkich liczb nie miał, ale płacz był za nim (i słusznie). Trudno na podstawie samych liczb porównywać zawodników
9 goli 7 asyst czyli 16 w kanadyjce w 34 meczach to dobry wynik.
Gdyby miał 16 bramek i 0 asyst to by się ludzie jarali, że ma liczby.
tak, kalifat jest nie do zapomnienia, jak pamiętam to załadował najszybszą kastę w ekstraklasowej, inaczej pierwszoligowej, historii naszej eki… jakieś 7 sekund…
aaafrytel, z tego co pamiętam to Zaur bramkę w 7 sekundzie strzelił Jagiellonii, ale było to w Pucharze Polski, a nie w Ekstraklasie. Jak coś to niech ktoś mnie poprawi mogę się mylić.
Ktoś może potwierdzić czy to prawda, że transfer Gumnego miał być wliczony w budżet klubu w tym sezonie.?
Dyrektor do spraw finansowych w majowym wywiadzie, bodaj w Stacji Bułgarska?
Witam wszystkich po krótkiej przerwie. Chwilę mnie tu nie było, trochę z powodu braku czasu trochę z powodu niechęci… do naszych niesamowitych wyników.
polecam rozmowę z Żurawiem na sport.pl z cyklu „Sekcja piłkarska”,
Wysłuchałem tą audycję również polecam!Cieplej myślę o Żurawiu po jej wysłuchaniu!Należy mu dać jeszcze szansę przez zimę!Zobaczymy?Mówi mądrze,ale to są tylko słowa.Dużo spraw które negujemy w jego pracy on wie o tym bo śledzą chyba fora i fc itp.Co mi się najbardziej podobało,że powiedział o wynikach które tylko mogą obronić jego pracę w Lechu!
Nie wiem czy czyta fora czy nie. Myślę, że to inteligentny facet i sam wie co jest nie tak lub co trzeba zmienić. W przeciwieństwie do nas, trener ma problem w postaci dyrektora sportowego i prezesa. Musi godzić swoją wizję gry z oczekiwaniami klubu w kwestiach osobowych i kontraktowych. Musi się dostosować do reguł gry. My tego nie musimy i możemy sobie pozwolić na bezpośrednią krytykę. Był w rundzie jesiennej moment kiedy zwątpiłem czy pomysł trenera Żurawia się sprawdzi. Nie dotyczyło to stylu gry zespołu ale jego wykonania. To było po meczu z Zagłębiem. Kupa młodych w składzie i chaos na boisku. Cieszy mnie, że młodzi wchodzą do składu. Ale to wszystko musi być poukładane. Obudowane przez doświadczonych piłkarzy, którzy albo podpowiedzą coś na boisku albo naprawią błąd młodego. Ostatnio skład tworzą gracze doświadczeni i zagraniczni (trochę starsi od naszej młodzieży) + 1-2 młodzieżowców. I są wymierne efekty punktowe.
VDH jako bramkarz ma najdłuższą w tym sezonie Ekstraklasy serię bez utraty gola (429 minut). I co hejterzy? 😛 😛
plus czyste konto we wszystkich meczach PP
Oni po prostu chuja się znają, jak to byli kibice.
Prawdopodobnie aktualna teoria jest taka, żę sabotażysta Rutkowski przestał mu zamawiać pizzę i kebaby dwa razy dziennie do domu, bo jest aktualnie zajęty dyktowaniem Żurawowi składu w linii pomocy.
Dobrze napisane, mógł mu tylko zamówić do chaty, przecież by go nie zaprosił, trzeba koszty ciąć a zjeść skubany potrafi 🙂
Panie mądraliński. Napisz lepiej jakiś komentarz pod artykułem odnośnie obecnej sytuacji finansowej w Kolejorzu. Ciekawe, czy tam również będziesz tak cwaniakować…
proponuje takie coś jak czeka nasłać na tego sabotażystę rutkowskiego… jeden donos i od razu się poprawi, będzie szczęście na wieki wieków…
A tak serio, to mnie trochę bawi, że gościu, który parę bramek i meczów nam zawalił, przoduje w takich statystkach. Ekstraklasa ma dziwne poczucie humoru 😉
Ale miejmy nadzieję, że to zwiastun lepszych meczów VDH, a nie tylko kolejny żart naszej ukochanej Ekstraklasy
za 2 dni losowanie PP, kogo wylosujemy? Będzie chichot losu, jeśli trafimy na Stal Mielec – kolejny daleki wyjazd w płd wsch Polskę… 3 drużyny z niższej ligi :Stal, Tychy i Miedź mają zagrać na własnym stadionie. Oprócz nas – 4 drużyny z e-klasy z czego 3 są przed nami w tabeli, ale w losowaniu drużyna wylosowana jako pierwsza ma grać u siebie (jeśli spotykają się dwie drużyny z e-klasy). Chciałbym trafić już teraz na legię , z meczem w Poznaniu. Albo coś mamy osiągnąć albo spadamy na drzewo. Nerwowy finał z tęczowymi w ich mieście znowu byłby komedią. Ciekawe czy duet K-K wybrałby się na taki finał i znowu robił żałosne miny po ostatnim gwizdku. Ale na dziś grając nawet z Cracovią czy Lechią na wyjeździe skazani będziemy na porażkę. Ciekawe kto losuje kulki? Ćwiczy już niczym Wielki Szu ? 🙂
GKS Tychy chyba najbardziej bym chciał jakbym miał wybierać ;d
Do pierwszej drużyny najprawdopodobniej zostanie dołączony Karol Smajdor (prawy obrońca rezerw). Na razie dostał szansę treningów z pierwszą drużyną. Ma czas do końca roku, aby przekonać do siebie trenera Żurawia, ktory planuje zabrać młodego obrońcę z zespołem na zimowy obóz przygotowawczy. Byłby to drugi obóz z pierwszą drużyną. Rok temu, Karola zabrał Adam Nawałka na obóz do Belek. Wiosną szykuje sie na rywalizację pomiędzy Smajdorem, a Skórasiem o miejsce na prawej obronie.
Klękajcie narody.
Bieda Panie dzieju zresztą większość klubów mam wrażenie cienko przędzie finansowo
Skóraś, Smajdor…na dziś brzmi to co najmniej dziwnie. No, ale w Bednarka czy Puchacza też nikt nie wierzył. Raz się udaje raz nie.
Patrząc na skauting Lecha, finanse,nawet jak ktoś przyjdzie a Żuraw mówi, że przyjdzie to,nie ufam.
Więc niech jadą na zgrupowanie i rywalizują, na starcie nikogo bym nie skreślał.
Gra młodych nie jest problememz tylko z rozsądkiem,nie wszyscy na raz.
W końcu ten Smajdor od iluś lat w piłkę się uczy grać, coś się nauczyć musiał.
Dejewski gra kosztem Crnomarkovicia teraz,nie jest kozakiem ale gra solidnie.
Taki sam los mógłby spotkać Muhara gdyby ktoś podjął rękawice albo dostał szanse, choćby zdrowy Cywka, taki Norkowski, który poszedł na wypożyczenie.
Skrzypczak to chyba bardziej ŚO, atutów na grę w pomocy niewiele.
Do transferów w Lechu trzeba podchodzić z dużą rezerwą.
Po to ta akademia jest żeby z niej korzystać. Jak mieliby ściągnąć jakiegoś piłkarza pokroju Volkova, to już lepiej dać szansę młodym. Coś czytałem na twitterze że Smajdor to talent nie mniejszy od Gumnego, ale nie mam pojęcia na ile to prawda. Mimo wszystko wolałbym żeby dostał szansę jeden młody oraz był sprowadzony prawy obrońca gotowy do gry.
W obecnej sytuacji w jakiej znalazł się Lech /straty finansowe/ logiczne wydaje się korzystanie z tych zawodników których mamy /wypożyczeni plus rezerwy/ oraz pozbycie się tych którzy chcą koniecznie odejść lub są zbędni /nazwiska wszystkim są znane/. Sprawą podstawową dla dyr. Rząsy powinno być zatrzymanie np. Ch. Gytkyjera i ustabilizowanie składu na przyszłość.
Gytkyjer niech odejdzie, to że masz w zespole super snajpera nie gwarantuje skutecznej gry w ataku, napastnik potrafiący brać udział w rozegraniu piłki w ofensywie daje dużo więcej niż nawet bardzo dobry egzekutor, z niedawnej historii Lecha Hamalainen za Urbana brał udział w rozegraniu i strzelaniu bramek,
dobre są aktualne przykłady z ligi niemieckiej i angielskiej,
dobra statystyka nie przekłada się na skuteczny styl gry całego zespołu,
Ale by nam taki Mariusz Ujek siadł…
Nie wiem kto by siadł… Ale wiem, że jakiś …ujek siedzi od dłuższego czasu w zarządzie…
Wagon ale Ty pierdolisz odnośnie Gytkjaera Cóż Ci Duńczyk zrobił że już kilka razy piszesz ten sam tekst. Nie pojmujesz prostego faktu że napastnika rozlicza się z bramek? Przecież Ty byś Messiego wypierdolił.z Barcy bo chłop najmniej biega tam ze wszystkim a raczej nawet spaceruje..
Lech tak dziwnie buduje nową kadrę, że kluczowym zawodnikom kończą się kontrakty po sezonie.
Innym z końcem sezonu zostanie rok kontraktu w tym wielu młodym.
Gumny, Jóźwiak,Marchwiński,Kamiński,Puchacz, Tomczyk.
Tibie zostanie sezon, Kostevych.
Później mogą być przepychanki jak z kontraktem Jóźwiaka.
W Lechu od wielu lat panuje niechęć do podpisywania długich umów.
Biorąc pod uwagę ilośc niewypałów to może i lepiej że oni nie dają 5 letnich kontraktów
To że podpisują takie krótkie pokazuje że tak naprawdę nie mają wiary w te transfery. Cała nasza liga oparta jest na krótkich kontraktach często 1 lub 2 letnich, no ale jak bierzesz graczy z łapanki to nie podpiszesz kontraktu na 5 lat 😀
A Nenad jak zwykle szumu narobił i jednak odpadł z LM i z możliwości grania w LE:)
Co tam Nenad – najważniejsze, że odpadły z LM ruskie drużyny i też nie weszły do LE!
To je cirkuz i skandaloza 🙂
Nenad jak to zwykle z nim bywało, na ostatniej prostej potknął się o własne nogi. W poprzedniej kolejce mógł już być w kolejnej rundzie. Grał u siebie z Szachtarem i gdyby wygrał byłoby pozamiatane. W 89 minucie Dinamo strzeliło bramkę na 3.1, po czym mecz zakończył się 3.3. A ponieważ dzisiaj polegli z City, a Atlanta wygrała, to Nenad mogąc dwa tygodnie temu wyjść z grupy, dziś nawet nie zagra z LE bo zajął ostatnie miejsce. Od razu przypomniały mi się te wszystkie finały PP z Arką i przepierdzielona runda finałowa. Przecież to kurna nie mogą być powtarzające się przypadki.
kolega cieszy się że Nenad spadł z rowerka ? ale co pojeździł w piłkarskim raju to jego,
Nie że się cieszę bo jest mi to obojętne tylko on chyba jest naznaczony porażka w kluczowym momencie
Bjelica przynajmniej był w piłkarskim raju przez moment, a My jesteśmy daleko z tyłu.
Bjelicy wiedzie się bardzo dobrze. W Zagrzebiu robi historyczne wyniki, w zeszłym sezonie doszedł do 1/8 LE, w tym sezonie awansował do piłkarskiego raju, zdobył 5 pkt w trudnej grupie, z samych premii od UEFY zarobił w tym sezonie dla Dynama ponad 20 mln euro, za chwilę może zostać selekcjonerem Chorwacji. Czekaliście aż coś przegra żeby w końcu móc się do czego dopierdolić? 🙂
Bart, ja się nie dopierdalam do Bjelicy, przeciwnie – uważam że to dobry trener.
Ja byłem w ciężkim szoku gdy go wywalili przed dwoma ostatnimi kolejkami – uznałem to za TOTALNIE durne…
A gdy potem dowiedziałem się że to nie Piotruś, że to była decyzja starego to wiedziałem, że jesteśmy w dupie…
A potem jeszcze te nawoływanie by stary coś zrobił, by walnął pięścią w stół – z takich oczekiwań kiboli już naprawdę się śmiałem…
Teraz rozumiem te zmiany właścicielskie – Piotruś wziął na siebie całą odpowiedzialność i „gra swoją forsą” – a jesli Klimczak został mu narzucony przez starego to teraz dokona radykalnych zmian i prezesunio poleci…
Tak czuję, że Piotruś się niektórych pozbędzie i wreszcie zatrudni fachowców – możecie się że mnie śmiać ale tak mi wychodzi…
Bjelica to dobry trener, tylko różnica jest taka że w Dynamie na dziesiątce może wystawiać Daniego Olmo, a w Lechu na tę pozycję miał Radzia Majewskiego.
Większym problemem było to, że całą wiosnę na środku pomocy miał do dyspozycji ledwie 2 zawodników. Gajos i Trałka. Ze skrzydłami też był problem. Jóźwiak nie był jeszcze taki dobry, Maki kontuzja i po kontuzji nie ten człowiek, Situm nierówny, ale coś tam grał. Do tego Radut.
Gdyby Bjelica miał wtedy Tibę i Amarala, a nawet samego Tibę to zdobyłby to mistrzostwo.
dziś oglądałem kilka skrótów z meczów Lech między 1 i 15 kolejką, to co wtedy wyprawiała defensywa wyglądało chwilami żenująco, aż dziwne skąd wzięła się obecna solidność, całość problemu wynikło z niedoświadczenia Żurawia, zlekceważył fakt, że zespół zgranie zespołu buduje się od tyłu,
ogólna koncepcja jest ok tylko przy jej wdrażaniu był chaos, zanim zaczęły działać schematy wystąpiło kilka komiczno_katastrofalnych interwencji,
a tak trochę z innej beczki a propos komiczno-katastroficznych interwencji wisła interesuje się Wiluszem niby nie był to zły zawodnik ale też zawsze takie interwencje miał i smieszne ze by tworzył duet z Janickim rownież chodzącą bombą wiec duet z potencjałem w negatywnym tego słowa znaczeniu
Wysłać im prędko CV Muhara
Zapakować Muhara, owinąć wstążką i czym prędzej zawieźć na lotnisko 🙂
Nie wiem czy info Głosu Wielkopolskiego można traktować poważnie, ale wg ich źródła Christian Gytkjaer może odejść zimą do Szwedzkiego Malmoe FF.
Wątpię, aby Gytkjaer zimą odszedł. Sam mówił, że woli się zimą nigdzie nie ruszać, bo grając w Lechu ma duże szansę, żeby pojechać na Euro, a przechodząc teraz do innego klubu, może siedzieć na ławce i formy nie będzie.
Didavi, oby tak było jak piszesz. Gytkjaer sporo by ryzykował transferem zimą, biorąc pod uwagę to że w czerwcu prawdopodobnie pojedzie na Euro.
Kurcze, bardzo chciałbym żeby Christian został w Lechu na kolejne sezony.
Na kolejne sezony nie zostanie…
Ale odejdzie dopiero latem…
Piszą o tym faktycznie duńskie portale. Trochę się to układa w całość Lech dostanie kasę z Gyta, zejdzie z jego dużej pensji. Z drugiej strony w Malmoe Duńczyk zastąpi starą gwiazdę i raczej będzie mu łatwiej ligi szwedzkiej załapać się do kadry. A my zostaniemy z Pawką jako 1 napadziorem
Głos Wielkopolski powołuje się jako źródło właśnie na duńskie media. Zobaczymy co z tego wyjdzie, oby to była zwykła „kaczka” dziennikarska. Tak czy siak, niestety są to chyba ostatnie miesiące Gytkjaera przy Bułgarskiej.
Kryg, Karbownik i Smajdor zaproszeni przez Żurawia do treningów z 1 drużyną…
Jeśli będą się dobrze prezentować będą włączeni do kadry 1 zespółu i pojadą na obóz do Belek…
Bardzo udany wieczór – Ronnie chyba wygra i będzie w ćwierćfinale, najważniejsze zaś w lidze europejskiej
odpadły wszystkie ruskie i z dawnego bloku sowieckiego drużyny!
W pucharowych rozgrywkach LM i LE ostał się tylko Szachtiar Donieck w LE. Dawno tak nie było!
Oglądał ktoś z Was film „Duma, Wiara, Lojalność”? Jakie wrażenia?
Napiszę coś w temacie nienawidzonego klubu. U nas tyle się mówi „Zbudujemy centrum naukowo-badawcze, tu będziemy szlifować talenty” itp. Do ministerstwa po pieniądze o dołożenie, tyle się opowiada o zapleczu, o rozwijaniu młodzieży. A na to wchodzi elka mówi, że zrobi Centrum Treningowe Legii, nie mija kilka miesięcy a tam już budynek na ukończeniu, wiele boisk i centrum jak na zachodzie. Tyle się mówi, że kudłaty musi dokładać 30-40 mln, ale za chwilę z wychowanków mogą mieć kilkanaście mln euro, do tego zawsze są w czołówce. Tak się z nich wszyscy latem śmiali, że trener słaby, piłkarze słabi, a oni wiceliderem. A u nas tylko mamienie, Kiedyś będzie, otóż nie. Nie będzie bo nasze władze nie mają jaj. Piłka nie jest od tego, żeby na siebie zarabiać, tu trzeba wydawać ze swojej kieszeni. Mamy taką przewagę nad innymi klubami, powinniśmy mieć taki budżet jaki ma Jacek Rutkowski. Taki, żeby w każdej chwili móc dołożyć do kasy ze swoich. Oczywiście łatwo się mówi o cudzych pieniądzach, ale jednak jak się kupuje klub to kupuje się go z jakąś odpowiedzialnością i z jakimś celem. Cała wielkopolska czeka na wielkiego Lecha. A dostajemy klubik z Wronek, gdzie boją się wydać. Tyle jest miejskich klubów, które tylko wyciągają kasę z budżetów miasta i one są równe do nas. To jest po prostu żenujące. Gdybyśmy byli klubem miejskim, brali co rok po kilka milionów od miasta za „promocję” to jeszcze bym zrozumiał bycie średnim. Ale z takim potencjałem powinniśmy mieć tylko jednego konkurenta w tej lidze. Skandal
Takie tam romantyczne podejście, dokładać swoje pieniądze, Rutkowski znowu nie jest szejkiem.
Na wieczne dokładnie nie stać prawie nikogo,nawet osiągając sukces.
Piłka nożna, to biznes.
W Polsce było kilku którzy bardzo chcieli osiągnąć sukces,dokładali, ale im się znudziło.
Można dokładać i dokładać a sukcesu oczekiwanego nie ma.
W Lechu i boją się wydać, ale nawet jak już wydają to robią to źle.
Piast MP nie zdobył bo zaczął wydawać, bo kasa im z nieba spadła,ktoś trafił,znalazł zawodników i się udało.
Powinniśmy mieć jednego konkurenta, może i powinniśmy ale kasa nie gra,to jest sport.
Bogatszy nie zawsze znaczy lepszy,i całe szczęście.
No tak. Koniec rundy zbliża się wielkimi krokami. Plotek transferowych będzie coraz więcej. Gyt tu, Gyt tam. Codziennie będzie gdzieś indziej.Tak naprawdę, ciężko powiedzieć co siedzi w głowie Gyta. Nie zdziwię się wcale jak zostanie piłkarzem starej k….y. Ja, będąc szefem Lecha zrobiłbym wszystko łączenie z premią za podpis na poziomie 500tys euro i kominem płacowym by Gyt został. Jest po prostu gwarantem 15-20 bramek w sezonie.
Góralskiego nawet na ławce Ludogorca nie było. Jak chce jechać na euro to musi grać. Kąsek łakomy i to bardzo. Oczywiście wiadomo, że do nas nie przyjdzie, lecz przy normalnych decydentach w styczniu już byłby podpisany. Z Góralskim w składzie faktycznie mógłbym krzyknąć, że walczymy o MP. A kasa za tytuł i nawet te eliminacyjne puchary jak na Lecha jest spora.
Zawsze miałem Góralskiego za przecinaka i zdania nie zmieniam.
Czy to taki zawodnik z którym w składzie można głośno krzyczeć o MP,wątpię.
Tych zawodników co wyjechali jest trochę, pytanie co oni sami myślą o takim powrocie do ekstraklasy.
Taki Jach zapierał się rękami i nogami przed powrotem, Turcja,Mołdawia, aż w końcu trafił do Rakowa.
Kurzawa,Kapustka, Piotrowski mało gra w Genk, Pawłowski z Olkowskim ponoć mogą się pakować.
Żurkowski, Dziczek, Jagiełło,Walukiewicz , ci co prawda pół roku, ale nie grają albo jakieś minuty tylko.
Teodorczyk to samo.
Kto tam jeszcze?Jest ich trochę.
i wracają do kraju i się jakościowo wyróżniają a my zawsze śpimy
Góralski dość dobry na mistrzostwo Bułgarii, a nie dość dobry na mistrzostwo Polski? Zabawne.
Nie gra bo ma kontuzję.
Jacek może nie gra bo mu się kontrakt kończy obstawiam że i tak odejdzie do jakieś turcji gdzie lepiej płacą do Polski pewnie nie wróci jeszcze nie ten wiek i nie ten stopień porażki zawodowej i na 100% by go legia też chciała wiec nawet jak rutki by mu sypneły groszem to z całą pewnością wolałby grać u loczka w dodatku jakoś u nas też nie ma mody na Polaków którzy chcą wrócić do kraju. Sam transfer Jacka faktycznie byłby fantastycznym wzmocnieniem
Przecież Góralski ma kontuzje
Faktycznie uraz pleców 😉
Mam pytanie dla trochę bardziej wtajemniczonych niż ja.
Czy w tej rundzie jest mniej poważnych kontuzji w Lechu niż w poprzednich sezonach? I nie chodzi mi o drobne urazy wykluczające na tydzień czasu.
Oczywiście teraz są kontuzje Gumnego i Cywki ale chodzi mi bardziej o całokształt bo mam wrażenie /może złudne/ że w tym temacie coś się poprawiło.
mam podobne wrażenie. Większośc rundy, nie było plagi kontuzji.
Teraz klub nie informuje o takich drobnych urazach. Jak to powiedział, Żuraw ” żeby nie dawać informacji przeciwnikom”
Nie chodzi o drobiazgi które zawsze będą ale o kontuzje wykluczające na min. kilka meczy.
Nie no, jakieś tam kontuzje były. Rogne nie było miesiąc, Tiby nie było miesiąc, Klupś też pauzował z miesiąc, Cywka, Jóźwiak i Gumny mieli problemy z kolanami, jakieś problemy mieli ostatnio Tomczyk czy Marchwinski. Czy to mniej niż wcześniej? Nie wiem, trzeba by jakieś statystyki sporządzić. Mała liczba kontuzji to w każdym razie kwestia dobrej pracy sztabu szkoleniowego oraz zwykłego szczęścia.
Wiara, pilny temat. Co byście mi doradzili, nc+, kablówkę, czy co innego? Zależy mi na bogatym pakiecie z piłką (ligi top 5, lm, le, liga polska). Internet też muszę skądś wziąć, ale nie musi być razem z tv.
Mam Inea i gdyby była możliwość LM to bym nie zmieniał a tak pewnie wrócę do c+
ja mam cyfrowy polsat – z ligą polską , ligą mistrzów i kanałami eleven , hbo i tym kanałami na których stękają i się pocą ale sportu nie uprawiają płacę 135 zł na miesiąc
Tylko CANAL+ z kanałami eleven i dodatkowo polsat sport premium na kanale 130. Warto.
Wziąłem nc+ trochę drogo muszę przyznać, ale myślę, że będę zadowolony. I dzięki za opinię wiara. W poniedziałek zamontują 🙂
ile będziesz płacił po zakończeniu promocji ?
inowroclawianin, a na Internet skąd się zdecydowałeś?
@Gadzuki, po będzie 164, ale wziąłem dodatkowo eleveny. No i jest to ten pakiet extra ze stacjami sportowymi.
Mam inea z b. szybkim internetem, c+, wszystkie elevany. Brakuje mi LM, która jest na Polsacie, za całość płacę 139 zł.
Co do Internetu, to jeśli masz możliwości do podłącz się do światłowodów Inea, nie narzekam na neta od nich. Co do telewizji mam NC+.
Ok, wezmę pod uwagę Twoją opinie, neta jeszcze nie zamówiłem. Ile bulisz za neta i jaki to net? Pozdrawiam
Za neta płacę 94 zł miesięcznie (razem ze wzmacniaczem sygnału WiFi), jest to oferta Fiber 1 Gb/s
No to pewnie ładnie chodzi z tym wzmacniaczem.
Nie narzekam, bardzo fajnie chodzi net.
Świetny wywiad z Formellą w przeglądzie sportowym, polecam
Szkoda chłopaka trochę mu krzywdę zrobili że cały czas był napastnikiem a póżniej dawano go na skrzydło i teraz mała ciekawostka statystyczna Formella 104 spotkań w ekstraklasie 10 bramek 8 asyst 3.880′ minut Jóżwiak 84 spotkań 11 bramek 9 asyst 4.919′ minut
Ale zadzierał nosa i nie był skory do pracy. Nie ma odpowiedniej mentalności żeby nawet brylować w Ekstraklasie.
Polska spada w rankingu UEFA na 32 miejsce, żenada,
według mnie częściowo to wina reformy ESA37, miało być więcej grania na wzór mocnych lig europejskich, tylko tam są bogate kluby z szerokim wyrównanymi kadrami,
7 dodatkowych meczy w porównaniu z ESA30 spowodowało skrócenie okresów przygotowawczych, przyczyniło się to do większej kasy dla klubów, jak widać większa kasa i ilość meczy nie przekłada się na wzrost poziomu Ekstraklasy, zaczynanie gry na wiosnę a właściwie w środku zimy jest bez sensu z punktu widzenia szkolenia bo główne problemy są w trakcie upalnego lata gdy gra się eliminacje w pucharach,
teraz jest dyktatura stacji telewizyjnych, bardzo napięty grafik nie pozwala na przełożenie meczu na inny termin, a sam start w fazie grupowej nie pozwala na odpoczynek najlepszych piłkarzy,
ESA37 z powodu większej ilości meczy zwiększyła zyski klubów ale dzięki temu mamy dużo więcej ligowych średniaków co widać po spłaszczonej tabeli,
poziom poszedł w górę ale tylko przeciętności
To nie wina tej reformy tylko nastawienia naszych klubowych zawodników, trenerów i zarządów klubów do pucharów. Te kluby nawet w tych składach mogły i powinny zajść dalej. Wszędzie minimalizm i fuszerka, olewactwo, zupełnie jak we współczesnym Lechu.
Przecież sezon 14/15 była reforma i Legia grała w LE. 15/16 graliśmy w LE wraz z Legią, 16/17 Legia w LM. Żadna wina reformy. Po prostu chujowe zarządzanie w Lechu plus Mioduski w Legii. Większość pkt robiła nam Legia i trochę my pomogliśmy. Reszta klubików trzyma wciąż chujowy poziom.
Napastnik Arki zaraz przekroczy 10 godzin bez celnego strzału ;-)))
Piothuś z Rząsą i Terpiłowskim już go obserwują. Na razie jest na 3 miejscu na naszej liście transferowej – po Gruzinie bez nogi i Eskimosie 165 cm – 95 kg.
Istnieje prawdopodobienstwo ze nawet kebab w ataku by zrobił więcej przez tyle czasu
O kogo chodzi?
Fabian Serrarens
Bombardier pytał o dane osobowe tego Gruzina bez nogi i Eskimosa, którymi interesuje się Lech. Serrarensa zna akurat każdy koneser ekstraklasy.
Zagłębie ograne przez dużo lepszą w tym meczu Arkę, Wisła do przerwy prowadzi z Pogonią – klasyka ekstraklasy. Jak tu jej nie kochać?
Czyli jutro nie przegramy we Wrocławiu, a później łomot u Siebie…
🙂 no i łomot u Siebie na koniec 🙂
Serrarens już się przełamał, oddał celny strzał z tego co widziałem.
Arka dzisiaj bez Vejinovicia można powiedzieć zdominowała Zagłębie, szczególnie w 2 połowie.
Pogoń lider gra z Wisłą która przegrała ostatnich 10 spotkań, przegrywa:-)))
Liga będzie ciekawsza, o ile Wisła to utrzyma.
No i teraz powinien wlecieć @Bart i napisać jak bardzo się znacie 😀
Chuja się znacie, Bart nie jest potrzebny.
Nie powinien i nie wleci bo kontekst zupełnie nie pasuje
😉
No i ostatnia Wisła, która nie wygrała od tygodni, właśnie ogrywa lidera, Pogoń. Za długo oglądam Ekstraklasę, żeby nie wiedzieć, że tak właśnie będzie. 300zł do przodu. Dzięki Ekstraklaso, do następnego 🙂
Wisła Kraków, w składzie z Rafałem Janickim, zachowuje czyste konto przeciwko Pogonii, liderowi ekstraklasy. Cuda, cuda ogłaszają…
Jeszcze Klemenz może i gorszy od Janickiego strzela zwycięską bramkę.
Te dzisiejsze wyniki tonują mój optymizm przed jutrzejszym meczem Lecha.
To jest masakra co w tej lidze się wyprawia.
Co za jęb_nięta liga. Tyle w tym temacie.
Wszystkie zespoły są na podobnym poziomie. Niektóre są zwyczajnie troche słabsze, a niektóre troche mocniejsze, ale nie ma tak, żeby jakiś zespół był poza zasięgiem któregokolwiek i decyduje głównie dyspozycja dnia, jak się mecz ułoży.
Co do dzisiejszego meczu, to jest to na pewno niespodzianka, ale Pogoń jest słaba w ataku, dobrze punktuje głównie szczelną obroną i żelazną dyscypliną taktyczną. Nie uważam aby grali jakiś niesamowity futbol. Większość zwycięstw wymęcza. Wkula bramkę, później skutecznie się broni. Nie porywa mnie ich gra.
Kiedyś był taki zespół, Polonia Warszawa, chyba za Wdowczyka. Męczenie buły, 2 strzały na mecz i 1 bramka, Grażwydasa Mikulenasa, czy jak on tam się zwał. Historia zacna, zakończona MP.
Polonia Wdowczyka to tam pikuś, Mourinho brzydkim stylem opartym na obronie i punktowaniu rywala wygrał Ligę Mistrzów. Leicester mistrza Anglii też nie zdobył piękną taktyką tylko grą „dawaj lagę na Dżejmiego a ty Dżejmi kurwa zapierdalaj”. Piłka to nie skoki narciarskie żeby decydowały noty za styl.
Kurwa jasna, ale ta liga jest słaba.
Jak mawiał klasyk „liga będzie ciekawsza” 😉
Ja mało bojący jestem…
ale w związku z dzisiejszym meczem nie ma u mnie „Małżeństwa Rozumu z Duszą”…
Tak więc najwyższa pora wstawiać 0,7 do zamrażarki…
Od dłuższego czasu pojawiają się różne dywagacje na temat Amarala – a w związku z dzisiejszym meczem już szczególnie…
Tak sobie teraz myślę, że w związku z tym, że Są Pinto i jego Braga szaleje w LE – choć już nie w lidze Portugalskiej – to gdyby Braga ponowiła ofertę na Amarala to tym razem Piotruś by się zgodził…
Wtedy Tibe zrobić kapitanem, dać podwyżkę – a po odejściu Gytkjera będzie na to kaska – zbudować wokół niego środek pola z Młodych, którzy mają niezły potencjał, zmienić sposób i system gry zespołu…
Po odejściu Gytkjera będzie możliwość i okazja do całkowitego „Nowego Otwarcia” – pytanie czy Żurawia INTELEKTUALNIE na to stać…
Bo to, że coś pierdolnie w klubie – bo są już pierwsze symptomy i nie myślę tu o finansach, choć poniekąd mają one związek – to niemal pewne…
Uważam że Piotrek będzie realizował swój plan na prowadzenie klubu…
Mam wątpliwości czy Ostu to ten sam Ostu czy jakiś przebieraniec.
Do niedawna wszystko się waliło a z Rutkowskimi miał być koniec świata, miało nie być niczego.Lech upada!!!
Teraz kiedy Piotr i Maja zostali akcjonariuszami co na dziś nie wiele zmienia, zaczynasz zmieniać front.
Że teraz Piotr ma realizować swój plan,no robi to od lat.
Jakieś kolejne nowe otwarcie, stawianie na młodych, zmiana systemu gry.
Że w Lechu coś zrozumieli i postanowili walczyć o trofea.
Coś w Lechu zaraz pie*dolnie.
Wiesz coś czy jak.
Obserwuje ostatnie wpisy i oczom nie wierzę.
Co jest grane?
Są 2 wyjaśnienia tej sprawy, Ostu, albo przedawkował, albo bezjiemienny Go zwerbował!
jeszcze jest opcja,że bezjimienny sie podszywa pod Ostu!
Niestety, to już nie te czasy, kiedy można tu było robić podszywki 🙁
jest jeszcze jedno wyjasnienie – ten typ jest atencyjną dziwką i dlatego sili się na oryginalność.
@John – bycie akcjonariuszem zmienia WSZYSTKO…
Tak notabene nie sądziłem że wielu czyta moje opinie z taką uwagę…
Jak już wcześniej pisałem „granie własną kasę” zmienia radykalnie sposób i rodzaj rozumowania co wyraża się w kabaretowym dialogu;
” A ile można stracić…?
Ty się nie pytaj ile można stracić, Ty się zapytaj ile można zarobić…?!
Ja się nie pytam ile można zarobić, tylko się pytam ile TRZEBA mieć w razie gdyby się straciło…”
No więc o własne pieniądze, które MOŻNA stracić tutaj chodzi – a to zmienia całkowicie ogląd R,eczywistosci…
I coś czuję, że właśnie taka dramatyczna zmiana – w oglądzie rzeczywistości – u Piotrusia zachodzi…
Oczywiście nie ma pewności że tak właśnie jest ale gdyby tak nie było to Piotruś okazałby się człowiekiem bez instynktu samozachowawczego… Stąd moje przemyślenia na temat potencjalnej zmiany…
Czy Piotruś udzwignie intelektualnie tę sytuację – tak samo ja Żuraw zresztą – i czy obaj wymyślą nowe a przede wszystkim prawidłowe rozwiązania to już inna sprawa…
Tak jak nie widziałem innego rozwiązania poprzedniej sytuacji jak TYLKO upadek tak TERAZ jeśli wykorzystają sytuację, to może być NIE TYLKO dla ich a przede wszystkim dla klubu dobra…
A jak mawiał Kmicic – „…przy Radziwiłłowskiej fortunie i moja wyrosnąć może…” Tak więc i my kibole, na tym „ogarnięciu się” młodego rutka, skrzystamy…
I za to się napiję…
Czego Wam – drodzy siostry i bracia po szału – i sobie życzę…
A czy mam trochę racji czy nie, to zobaczymy dziś – za cztery godziny, a w czwartek po meczu z Arką… Jeszcze więcej powie nam – przynajmniej mi – zachowanie Piotrusia i jego ruchy w przerwie zimowej…
Na razie cieszę się z dzisiejszego meczu – choć jak napisałem nie mam dziś „Małżeństwa Rozumu z Duszą”…
A więc postaram się „wyłączyć” rozum…?
Czytam i czytam staram się zrozumieć, nie rozumiem, głupi ja.
Co na dziś zmienia bycie akcjonariuszem?
Granie własną kasą zmienia sposób rozumowania, jaką kasą?
Będą grać tą kasą którą wypracuje Lech.
Co miałby niby zrobić Ploter i Maja zimą, co miałby pokazać dzisiejszy mecz ze Śląskiem (gówno pokazał) czy kolejny z Arką?
Wykorzystać tę sytuację? Czyli jaką?
No,nie mogę doczekać się tej zimy…
Jak przyjdzie obrońca za Gumnego, to będę w szoku,Pjoter pokaże siłę.
Nigdy się nie wypowiadałem w sprawach właścicielskich. 14 lat pracowałem w korporacji, w momencie gdy ufoludki z Warszawy lepiej wiedziały jak prowadzi się biznes na ” wielkopolskim i poznańskim rynku” odszedłem z pracy w której myślałem, że będę pracował na zawsze. Cechowała nas jedność, radość z tego co robiliśmy, mieliśmy zespół, który się potrafił przenosić góry. Ze mną odeszło jeszcze około 20 ludzi, teraz tworzymy nowy zespół na własnych zasadach od postaw. Nie ma znaczenia kto będzie właścicielem, znaczenie ma zrównoważony budżet, bo niestety pieniądze są podstawą prawie wszystkiego. Zadowolony i dobrze opłacony pracownik nie myśli o niczym innym niż o pracy i o rozwoju.Drugi temat to zespołowość i to co się dzieje wewnątrz. Zlepek przypadkowych ludzi o dużych umiejętnościach nic nie potrafi zrobić tak długo nic do póki nie będzie drużyną. Podstawowe zasady takie jak jedność, zaufanie, czy jeden za wszystkich – wszyscy za jednego są aktualne do dziś. W Lechu brakuje po prostu tego co napisałem powyżej, osoby która zbuduje wzajemnie szanującą się i umierającą się drużynę.
Wysłało się nie skończone, finalny tekst :Nigdy się nie wypowiadałem w sprawach właścicielskich. 14 lat pracowałem w korporacji, w momencie gdy ufoludki z Warszawy lepiej wiedziały jak prowadzi się biznes na ” wielkopolskim i poznańskim rynku” odszedłem z pracy w której myślałem, że będę pracował na zawsze. Cechowała nas jedność, radość z tego co robiliśmy, mieliśmy zespół, który potrafił przenosić góry. Ze mną odeszło jeszcze około 20 ludzi, teraz tworzymy nowy zespół na własnych zasadach od postaw. Nie ma znaczenia kto będzie właścicielem, znaczenie ma zrównoważony budżet, bo niestety pieniądze są podstawą prawie wszystkiego. Zadowolony i dobrze opłacony pracownik nie myśli o niczym innym niż o pracy i o rozwoju swoim i firmy.Drugi temat to zespołowość i to co się dzieje wewnątrz zespołu – potrzebna jest integracja. Zlepek przypadkowych ludzi o dużych umiejętnościach nie potrafi zrobić nic, tak długo do póki nie będzie drużyną mającą jeden cel. Podstawowe zasady takie jak jedność, zaufanie, czy zwykłe jeden za wszystkich – wszyscy za jednego są aktualne do dziś. W Lechu brakuje po prostu tego co napisałem powyżej, osoby która zbuduje wzajemnie szanującą się i umierającą za siebie mega drużynę.
@ostu
Naprawdę wierzysz w przemianę tego głupka „Bolca”? Teoretycznie istnieje taka możliwość, gdyby np. wpadła mu do wanny włączona suszarka do włosów i by go porządnie prąd pierdalnął. Wtedy największy nawet głupek mógłby doznać olśnienia.
A mówiąc już na poważnie, to domyślam się na czym opierasz swój optymizm. Dopóki stary był właścicielem, to nawet jak „Bolec” coś spierdolił, to tatuś mógł dosypać parę groszy z sakiewki. W obecnym układzie właścicielskim stary już raczej nie dosypie a Piothek i siostrzyczka to są golasy i nie będzie z czego dokładać, czyli najwyższy czas zatrudnić fachowców do zarabiania kasy poprzez osiąganie sukcesów sportowych. Tak przynajmniej postąpiła by istota rozumna. Pamiętaj, że to jest jednak betonowy Piothek, który nigdy się nie podda. Odpowiedź poznamy w okolicach lipca, czyli kogo sprowadzi do drużyny w miejsce Gyta, Darko i Józia. Ja osobiście obstawiam, że w przyszłym sezonie cytując klasyka „Lepiej nie będzie, ale na pewno będzie weselej”, czyli będzie się działo…
@Kibol69 – to nie jest kwestią mej wiary w bolca…
Napisałem TYLKO, że zobaczymy TERAZ czy Piotrek ma instynkt samozachowawczy i czy jego myślenie zmieni się pod wpływem możliwości utraty kasy – swojej kasy…
Jeśli swego postępowania bolec nie zmieni to znaczy że jest bezrozumnym debilem, w dodatku nie dbającym ani o swoją „twarz” ani rodowe nazwisko…
A jego casus będzie opisywane w książkach z zakresu biznesu w rozdziale – „Suma debilnych decyzji, czyli jak zniszczyć klub piłkarski z tradycją, potencjałem kibicowskim i możliwościami finansowymi…”
Mi daleko do takiego optymizmu by w ogóle się łudzić że Bolek nagle nabierze rozumu i znacząco zmieni swoje działanie. Skoro przez 8 lat wiceprezesowania nie widać by wiele się nauczył i nie ewoluował w swoich działaniach to prawdopodobieństwo nagłej zmiany jest małe. Nie wiem czy jest bezrozumnym debilem, ale na pewno brakuje mu autorefleksji. Działa bezrefleksyjnie, powiela te same błędy, nie wyciąga wniosków. Mimo wszystko do Pietera czuje jeszcze jakąś sympatię, bo widać że mu zależy. Może i głupi, ale mu chociaż zależy. Gorsze zdanie mam o Klimczaku który wygląda mi na szuję i mendę, takiego Mariana Paździocha tylko w garniturze i bez beretu.
My możemy sobie szanować 1 punkt, a Legia ma nad nami już 8. Na pewno to odrobimy bez wzmocnień zimą, z „trenerem” który o taktyce nie ma zielonego pojęcia. Na pewno, yhm :/
Przypominam że Lech w tym sezonie nie ma celu sportowego, więc to nie ważne ile punktów tracimy do legii?. A poważnie Lech na tytuł MP w tym sezonie nie ma szans, wzmocnień zimą raczej nie będzie, nie ma się co łudzić. Sukcesem byłoby gdyby Lech dostał się do europejskich pucharów przez ligę. Jedyna szansa na trofeum to PP, ale oto też będzie bardzo ciężko.
nadchodzi rok 2020…będziemy w TOP 50 EUROPY !!! prezes Karol tak mówił…Czekam kurwa co powie w tym temacie ! Czekam na Karola… na tego mocnego razem ,tego idącego na majstra , tego z tablicą zasad , tego z top 50….taki krasomówczy był , taki wizjoner….czekam czy będzie maił odwagę wypowiedzieć się w tych kwestiach ! PREZESIE KIBOLE LECHA CZEKAJĄ NA …ROZLICZENIE ZE SWYCH SŁÓW !!! Prezesie gdzie twoje berło , gdzie twoja korona…. ??? Gdzie moc, mistrzostwo , zasady ???!!!
No co Ty? Karol za chwilę dostanie kopa w dupę od Juniora właśnie za to, że nie zrealizował tych celów. Szkoda tylko, że nikt nie może zasadzić również kopa w dupę Juniorowi, bo siostrzyczka to może mu co najwyżej kotlet przypalić…
Prezes nigdy nie odpowie!
To raz –
Dwa – niepotrzebnie bijesz larum.
Trzy – Jakby nie było to nadal są Twoi kumple. Mówię o II trybunie. Radocha po wygranym meczu
z ŁKS-em była taka, jakby mistrza Polski zdobywali. Byłem na prawie wszystkich meczach
na Bułgarskiej i nigdy nie słyszałem i nie widziałem np. „Rutki won”, „Żuraw won”.
Jest więc wspaniale wg nich. Ta trybuna NIGDY nie będzie OBIEKTYWNA!
TO FANATYCY i dzięki nim te cieniasy mieniące się zarządem mogą cały czas funkcjonować.
Piłkarze lub kopacze Lecha dawno udowodnili, że kibice nie są im potrzebni, a zarząd WCALE
nie wyciąga żadnych wniosków po żałosnych meczach – vide mecz we Wrocławiu.
@bombardier
AD 1 – ironia … nie zauważyłeś tego w mym poście ?
Tylko tym kierowałem się w mym przekazie. Niektórzy nie mają jaj …i dlatego trzeba im to uwypuklać …obcinając komuś jaja , wpuchając mu je w usta…tworzysz z niego muchę…upierdliwego owada z niskim samopoczuciem.
AD 2 – Stwierdzam fakty. Po raz kolejny …po raz enty…między innymi dla takich jak Ty…napychających kasę ludziom mających Lecha w dupie. Podobnych do Ciebie nazywających ten klub gównem…
AD 3 – Od fanatyków to Ty się kurwa odjeb. Trzy chuje w bok…panie bombardier. Dzięki nim być może teraz możesz zasilać konto obecnych włodarzy. Nic nie trwa wiecznie. Każdy ma swój czas, swoje miejsce …wszystko kiedyś mija. Mam kurwa dość…w odróżnieniu od Ciebie. Nigdy nie nazwę Lecha gównem , tak jak nigdy nie powinno nazywać się tak swej ojczyzny w odróżnieniu od Ciebie…Lech to moja ojczyzna i mój trwający protest ma na celu tylko i wyłącznie dobro tego klubu. Niekonieczni muszę w niej popierać różnorakie wybory…Jakbyś mnie czytał dokładnie wiedziałbyś o tym doskonale. Ja mam dosyć takiego Lecha…w odróżnieniu od Ciebie. FREKWENCJA spada…ludzie widzą…ty pozostajesz slepy…
Od dawna jestem PRZECIWKO rządom Rutków w Lechu i dlatego pisałem i piszę,
że Lech Rutków jest gównem!
Pisałem kiedyś nawet o sprzedaży Lecha na Bliski Wschód konkretnie do Izraela.
Nie wstydzę się tych słów. Wolę być na meczu i oglądać z bliska poczynania kopaczy.
Cały czas poruszana jest kasa. Ja jestem jednym z tych co MILCZĄCO oglądają mecz.
A ile kasy łożą ci Twoi ukochani z II trybuny?
Oni każdy mecz traktują zupełnie inaczej niż ja.
Nieważne, że gra Lecha jest beznadziejna – tam jest ciągle zabawa – la, la la -KSZO, CRACOVIA,
Legia to stara k… itd.itp. Na każdym meczu.
Sterowane cyborgi. Jak Ty mówisz o proteście – to czemu kocioł jest pełen?
Frekwencja spada, ale nie tam gdzie powinna. Ile razy pisałeś, że kocioł jest sercem.
To ja Ci przypomnę z medycznego punktu widzenia, że jak serce przestaje pracować to
następuje śmierć.
Idąc tym tokiem rozumowania – Twój ukochany kocioł, Twoje serce WINNO BYĆ PUSTE.
Może wtedy Twoje marzenia o DOBRO KLUBU by się spełniły. Mecz w obecności setek
podobnych bombardierowi, a więc milczących nie okazujących emocji kibiców na pewno
nie byłby na rękę temu nieudolnemu zarządowi.
Powtarzam po raz kolejny – cały czas mam dość Rutkowego Lecha. Ty też piszesz to samo –
więc po jaką cholerę mnie atakujesz?
Na koniec – na pewno nie jestem sam w moich ocenach Rutkowego Lecha.
@bombardier – O poczynaniach ludzi z dwójki pisałem tutaj już kilkakrotnie. Protest z maja 2018 roku powinien być kontynuowany , zwłaszcza przez tą trybunę. To nie podlega żadnej dyskusji. Na temat ruchu kibicowskiego panujących w nim zasad, reguł nie masz chyba zbyt dużego pojęcia , więc nie będę na ten temat z Tobą dyskutował. Bo szkoda mi czasu. Ci z dwójki spiewają , krzyczą itd , Ty milczysz. Ale tak jak oni zanosisz kasę Karolkowi. Jaką więc widzisz różnicę. Ja żadnej. Jestem kibolem z przeszłością z Kotła, tak jak pewnie większość tutaj. Tam się wychowałem , tam uczyłem się Lecha , tam kształtowałem się jako kibic. Zawsze będę popierał ruch kibicowski. To że teraz w tej kwestii w Lechu jest jak jest…to już nie moja wina. Nie mam na to wpływu. Postępuje tak jak nakazuje mi rozum i serducho. Nie chodzę na mecze , bo mam kurwa dosyć… Tylko brak kasy może wymusić zmiany w zarządzie. Innego wyjścia nie ma.
Jestem kontent z Twojej odpowiedzi – można tak dyskutować!
@Redakcja – Kiedyś poprzez tą witrynę była możliwość zadawania pytań ludziom zarządzajacym Lechem. Czy planujecie to kontynuować ?
Jak się nie mylę to Redakcja pisała, że nie planuje takich spotkań więcej.
Jebac rutkowskich
trzeba zauważyć, ze nasza eka lutuje piękne kasty w okienko w ostatnich meczach… puchacz, amaral, jewtić…
wczoraj lewandowski znowu ustrzelił dwie kasty, obie na granicy spalonego… to „na granicy” z mojej strony to nie jest żaden przytyk… analizowałem, jak to jest robione, otóż jest podanie z głębi półgórne a lewandowski wbiega, nie stoi biernie czekając, między obrońców i potrafi tą półgórną piłkę opanować i strzelić… żeby tak nasi umieli coś w ten deseń…
popularne ostatnio hasło „TaniDarek”, tylko ten tani Darek prawdopodobnie zdobędzie tyle samo punktów po 20 kolejkach co drodzy Bjelica i Skorża, mający takich piłkarzy jak Douglas lub Dilaver i wielu innych,
oczywiście Lech musi wygrać z Arką aby zacząć ciekawą analizę, jeśli będzie korzystny wynik Zarząd będzie mógł piłkarskiej Polsce ogłosić, że grając bardzo wieloma wychowankami, średniakami z Portugalii oraz zdolnym Muharem można zrobić wynik porównywalny z okresem gdy Lecha trenowali bardzo dobrze opłacani trenerzy z uznany warsztatem,
nierealne jest włączenie się w walkę o Mistrza, takie coś wymaga z dwóch transferów piłkarzy podnoszących jakość kadry co przy obecnych finansach jest niemożliwe,
realna jest walka o podium, młodzi z Lecha wiosną będą mieli więcej doświadczenia i ogrania a taki Muhar może będzie miał w końcu jakiegoś konkurenta bo teraz nie ma co robić eksperymentów z innymi piłkarzami,
a mogło być tak pięknie, wystarczyło robiąc letnie transfery trochę więcej myśleć, kontraktując jakiegoś konkretnego defensywnego pomocnika, brak głupich błędów mogło by zwiększyć frekwencje co przekłada się na możliwość dobrego kontaktu dla takiego zawodnika,
wagon ale z tym „zdolnym Muharem ” to sobie tak żartowałeś tylko, prawda?
„zdolny inaczej” lub ma walory do innej dyscypliny, jednak trudno stwierdzić do jakiej,
Oglądał ktoś z Was mecz
Korona – Cracovia? Sędzia szastał kartkami na lewo i prawo.
Wyrok w sprawie Fryzjera – Piotr R. (b. piłkarz Lecha Poznań); rok i dwa miesiące w zawieszeniu, zakaz działania w profesjonalnym futbolu na 3 lata, przepadek 5 tys. zł.
Bez komentarza.
O Waldemarze Krygierze trzeba także wspomnieć!
BIDULKI – tak mało zarabiali!
CHUJ z REISSEM I KRYGIEREM – NAPIĘTNOWAĆ OSZUSTÓW!
Jak oceniacie losowania Ligi Mistrzów i Ligi Europy?
Halo! Naprawdę nikt nie ma żadnych opinii o losowaniu?!
Jeśli chodzi o ligę mistrzów to ciekawe pary i będzie co oglądać.
A co sądzisz o Lidze Europy?
Ale to dalej są nieprawomocne wyroki.
Szkoda że nigdy nie ukarali tych którzy w 1998 roku okradli Konin z Pucharu Polski. To był chyba największy wałek z ustawianiem meczów. Wałek w który na pewno w jakimś stopniu zamieszany był niejaki Jacek Rutkowski. Zresztą, Amica to w ogóle na przełomie wieków robiła wałki. W 2002 roku nawet rezerwy Amiki prawdopodobnie kupiły sobie wygranie ówczesnej 3 ligi mimo że i tak nie mogli awansować wyżej bo drużyna rezerw klubu z ekstraklasy mogła grać maksymalnie w 3 lidze. Oni jednak wygrali rozgrywki ligowe po kontrowersyjnym meczu w Koninie i przez kilkanaście minut tańczyli w kółeczku świętując wygranie 3 ligi nie dające i tak awansu.
Nie sprawdzałem tego (może ktoś z was pamięta czy tak było rzeczywiście) ale przypomniało mi się jak przed wielu laty „szemrany” kumpel mówił mi że w Poznaniu bukmacherzy przestali przyjmować zakłady na Lecha – odkąd sami piłkarze zaczęli obstawiać swoje mecze…
Nie wiem ile jeszcze będzie musiał odsiedzieć Ryszard Forbrich, część kary już mu zaliczyli.
Ten niejaki Jacek Rutkowski na pewno nie zapomni o starym kumplu. W pudle nie będzie miał źle.
Ale,że Buksa do MLS za 4 bańki?
Wyprzedaże w ekstraklasie czas zacząć.
$$$. Siedmiocyfrowe zarobki w dolarach czekają na niego jak podpisze kontrakt.
Mnie nie przekonuje, już tam w Szczecinie taki jeden napastnik był co pograł 1 sezon i zniknął…
Podobno jednak trwają poszukiwania na Bałkanach prawego obrońcy , który by mógł zastąpić Gumnego .
Na razie odnaleziono w trzeciej amatorskiej lidze słoweńskiej gracza Nezdravko Niegragumović i w czwartej lidze greckiej anorektyków obrońcę Urazouris Denpaizeipodosfairos ( mniej więcej znaczy to „nie gra w piłkę ” ). Trwają zaciekłe negocjacje co do ceny.Oba kluby za jasną cholerę nie chcą dopłacić Kolejorzowi więcej niż 50 euro .Klimczak upiera się przy 53 i 97 centów ( Ma Kolejorz 97 lat ? Ma! )
Widać że Lech zmienił taktykę.Do tego czasu Kolejorz płacił za grę w klubie a teraz będzie odwrotnie.Kto chce u nas grać niech płaci!:)).
Ja słyszałem o floreciście z Albanii. Podobno nieźle przebiera nogami. Do gry w piłkę przyuczy go sztab szkoleniowy. Jeśli jest pojętny to za 3-4 lata odpali.
Buksa do USA, Lechia ma problemy finansowe, pozostałe kluby z czołówki oprócz legi bez szaleństw, dużo nie trzeba aby załapać się na podium, wystarczy posadzić Muhara na ławce sprowadzając jakiegoś defensywnego pomocnika, który jest szybki i doświadczony,
Legła ma największe problemy finansowe – z zeszłego roku – 20 mln, a z tego roku dodatkowo – 40 mln PLN…
Tak więc projektowana i wskazywana przez media, szybka sprzedaż 3 najlepszych zawodników za łączną kwotę 15 mln euro da raptem pokrycie starych długów…
A jak to wpłynie na sposób i jakość gry leglej nawet nie próbuje sobie wyobrazić… Po pierwsze nie obchodzi mnie to, a po drugie wiem z doświadczenia, że odejście 27% grajków – do tego najlepszych w drużynie – NIGDY się dobrze nie konczy…
A czy loczek jeszcze raz obstawi ruletkę w postaci założenia środków z awansu do LM i „wsadzenie” ich w budżet tego nie wiem…
#Teraz to już napewno jebnie………
Ja nie pisze że jebnie – to był komentarz do @wagon… że wszyscy w miarę stabilni…
Napisałem że są w takiej samej sytuacji właścicielskiej jak my – też mają spore długi…
Legia tak bankrutuje co chwilke tyle ze jebnac nie moze ,jedynie czego jej wciaz przybywa to pucharów w gablocie.
My pod rzadami Pitera jak jebniemy to konkretnie raz i bez pucharow w gablocie za to z koszulkami sprzedanych zawodnikow.
Lechia nie płaci od września podobno
Bernio Verhagen przymierzany do Lecha. Według Piotra Rutkowskiego to będzie transfer – petarda! Takiego skrzydłowego nam trzeba.
No czytałem, że facet fajnie kiwa i ma niezły zwód, oprócz tego całkiem szybko ucieka. Myślę, że za Jóźwiakiem nie będziemy długo płakać 🙂
Myślę, że Żuraw przerobi go na napastnika. Facet dobrze atakuje, potrafi włamać się za linię obrony rywala. O ludziach bezkompromisowych mówi się, że „nie biorą jeńców”. Bernio, choć znany ze swej bezkompromisowości, zdarzyło mu się porywać i przetrzymywać przygodnie spotkane kobiety w pokojach hotelowych. Pobicia, włamania, kradzieże – jak dla mnie – napastnik kompletny. Zatrudnienie Holendra byłoby jak spięcie złotą klamrą dotychczasowych transferów zarządu Lecha.
Jeszcze tylko ogarnąć powrót NBN i mamy duet, którego będzie bał się każdy, nie wiem czy na boisku, ale poza na pewno. Może nawet ogarną jakąś przyjaźń z Pruszkowem ?