Lechowy Śmietnik Kibica 2019/2020
Śmietnik Kibica na KKSLECH.com – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim pisząc nie tylko o futbolu! Dnia 24 maja 2019 roku został uruchomiony nowy, czysty Śmietnik Kibica na sezon 2019/2020.
>> Archiwum naszego Blipa na Wykopie (grudzień 2011 – 7 września 2013) <<
>> Archiwum 1 starego „Śmietnika Kibica” (08.09.2012 – 13.05.2013, 8678 wpisów) <<
>> Archiwum 2 starego „Śmietnika Kibica” (13.05.2012 – 19.07.2013, 8661 wpisów) <<
>> Archiwum 3 starego „Śmietnika Kibica” (19.07.2012 – 29.10.2013, 7183 wpisy) <<
>> Archiwum 4 starego „Śmietnika Kibica” (29.10.2013 – 23.06.2014, 19712 wpisów) <<
>> Archiwum 5 starego „Śmietnika Kibica” (23.06.2014 – 20.01.2015, 19481 wpisów) <<
>> Archiwum 6 starego „Śmietnika Kibica” (20.01.2015 – 16.06.2015, 18073 wpisów) <<
>> Archiwum 7 starego „Śmietnika Kibica” (16.06.2015 – 10.01.2016, 17668 wpisów) <<
>> Archiwum 8 starego „Śmietnika Kibica” (10.01.2016 – 17.08.2016, 21896 wpisów) <<
>> Archiwum 9 starego „Śmietnika Kibica” (17.08.2016 – 07.06.2017, 24150 wpisów) <<
>> Archiwum 10 starego „Śmietnika Kibica” (07.06.2017 – 23.05.2018, 28490 wpisów) <<
>> Archiwum 11 starego „Śmietnika Kibica” (24.05.2018 – 24.05.2019, 25092 wpisów) <<
>> Profil serwisu KKSLECH.com na Twitterze <<
—
Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (01-20.07):
– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w newsach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane
Wkrótce na KKSLECH.com (01-20.07):
– Zapowiemy, opiszemy i dokładnie przeanalizujemy wszystkie mecze do 19 lipca
– Regularnie będziemy zajmować się sprawami rezerw i rywalizacji w II-lidze
– Ze względu na napięty terminarz do końca sezonu 2019/2020 głównymi tematami na łamach witryny będą typowo teksty meczowe
Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy. Zapraszamy!
Kibicu, pamiętaj o tym (01-20.07):
– Trwa sprzedaż biletów na mecz z Jagiellonią (niedziela, 19 lipca, godz. 17:30)
Ostatnia aktualizacja: 02.07.2020, godz. 12:52
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku
—
TWITTER
YOUTUBE
W mojej kryształowej kuli objawiła się niewyraźna, brodata twarz, która z zapałem mówiła o tym, iż Dyzio ma Lecha w sercu, da nam doświadczenie i zapewni spokój w obronie, którego wcześniej brakowało. Dodał także, iż wiek nie ma znaczenia bo przecież Wasilewski cały czas jest topowym ligowcem a wcześniej Maldini z Nestą przez lata stanowili o sile Milanu. A, no i powiedział także, że rozmawiali z piłkarzami za miliony euro, ale nie będą wydawali tak dużych pieniędzy na piłkarzy, którzy nie znają realiów ekstraklasy.
Leftt… Piękna bajka. Po prostu MISTRZOSTWO! Warto było czekać 🙂
Siódmy, dawaj te Gwiezdne Wojny – wszystko lepsze od tych transferów.
Kibol z IV wyluzuj! Nie taki diabeł straszny jak go malują 🙂
Dzięki! Chociaż po tej rundzie to już się bałem, że nie dam rady.
Czytałem że Lech za tego Stronatiego gotowy był wyłożyć milion euro, ale Czesi chcieliby dostać więcej i wolą poczekać na lepsze oferty. Jeśli tak to wygląda to znaczyłoby że Lech po prostu wytypował zbyt drogich kandydatów, tym bardziej że kolejny stoper z listy ma być jeszcze droższy. Jednak równie dobrze z tym milionerem euro to ściema wypuszczona przez Lecha w celu ocieplenia wizerunku. W każdym razie w kwestii obrońców Lech odwalił kompletną amatorkę nie sprowadzając do tej pory nikogo. Już w zeszłym roku kalendarzowym było wiadomo że w czerwcu 2019 odejdzie 4 stoperów i klub nad następcami powinien pracować od wielu miesięcy i transfer przynajmniej jednego obrońcy powinien był być ogłoszony razem z tym holenderskim bramkarzem.
1mln euro czy 2,nie zawsze kasa się liczy. Teraz czytam, że Cracovia wyciągnęła Pelle ,na papierze wygląda bardzo dobrze,za darmo.
Można, można.
Podpis ,prowizje , wiadomo ,ale pozostaje dogadać się z zawodnikiem.
Rzecznik Henszel wczoraj mówił, że temat nie jest zakończony, a negocjacje z zawodnikami są mocno zaawansowane.
Pytanie ile w stanie będą czekać z tym Stronatim?
Żuraw sam pół żartem, pół serio , powiedział, że liczy iż Skrzypczak nie będzie musiał grać z Widzewem.
Właśnie z samym Stronatim ponoć się dogadali, tylko kluby nie doszły do porozumienia w kwestii odstępnego. Skoro temat ze Stronatim nie jest zakończony a Czesi chcą za niego ponad 1 mln euro to Lech musiałby pobić swój rekord transferowy. Jeśli Lecha na to stać i jest gotowy ten rekord pobić, to oby tylko ten piłkarz był tego wart. Tu wchodzą pieniądze jak na nasze realia tak duże że nie może być mowy o pomyłce. No chyba że ten milion euro to ściema medialna a sprawa tak naprawdę rozgrywa się o zbicie odstępnego z 600 do 550 tyś euro, czego też nie da się wykluczyć bo Rutkowscy już takie manewry robili w przeszłości. Zasadnicze pytanie jakie się ciśnie to: ile jeszcze to potrwa? Obrona powinna była być skompletowana już kilka dni temu.
John przyszedł by za darmo do nas to byłby płacz, że szrot i Rutki skapcy…
Ktoś będzie dziś w Ząbkach?
Stomatolog.
Za chwilę stwierdzą, że za dużo mają środkowych pomocników i Skrzypczaka przesuną na stopera. Z politowaniem patrze na to co się w tym klubie dzieje. I sam nie wiem czy chce transfer czy nie skoro przeprowadzać go będzie spec od PR. dyrektor Rząsa.
Ze względu na braki kadrowe i niedokończony tekst „Na chłodno” w tym tygodniu nie będzie. Pojawi się temat z tego odcinka w osobnym artykule, gdy będzie go miał kto dokończyć.
Dodajcie proszę tekst o Cedric’u Kipre. Czekam już jakieś pół roku 😛
Zrozumiała sprawa. Kiedy redakcja ma miec urlop jak nie teraz? Zanim zacznie sie gorączka transferowa i pierwsze sparringi. odpoczywajcie bo czekamy na Wasze materiały, które zawsze prezentują wysoki poziom.
Nie są problemem urlopy tylko chętni ludzie do roboty. W Lechu niewiele się dzieje, w dodatku atmosfera jest fatalna co nikogo nie zachęca. Relacje z 5 na 6 sparingów będą. Z jednego raport stoi pod znakiem zapytania. Przepraszamy.
Redakcjo, za co Wy przepraszacie? Jesteście ostatnimi którzy to powinni powiedzieć, bez Was człowiek by nie wiedział nic. Szacunek.
A co tu można napisać? Zaczaili sie na Stronatiego tylko najpierw nie sprawdzili czy ich na niego stać. Za chwilę zaczną się nerwowe ruchy i szukanie po omacku.
Obawiam się również sprowadzenia kolejnego szrotu pilkarskiego, którego przez lata Lech nie mógłby się pozbyć.
platini siedzi… te swojskie korupcyjne afery piłkarskie jednak bledną wobec tych światowych…
Ja właśnie przeczytałem zwierzenia Fryzjera i tam to dopiero jest. Rutek dawno powinien siedzieć za wałki.
spowiedź fryzjera… isbn 978-83-933178-9-9… czyta się…dla mnie zajmująca była młodość szczoty, ach te nadludzkie próby zdobycia materiałów dla warsztatu… dzisiaj trudne do zrozumienia…
O Mistrzostwach Świata w Rosji, Katarze pięknie napisał Thomas Kistner w „Fifa Mafia” – ISBN9788379241866
@aaafyrtel, takie czasy były, że wszystkiego prawie brakowało w Polsce, ale po znajomości szło pewne rzeczy załatwić. To były kariery w stylu Nikosia Dyzmy. Jednak tak po prawdzie to wyolbrzymili rolę Fryzjera w tym całym procederze bo takich jak on było dużo więcej, tylko nie bekneli.
powiem więc wprost co myślę, tamte czasy niszczyły sumienia ludzi… żyło się z przekonaniem, że bez przekrętów nie da się żyć, usprawiedliwiając się jednocześnie, że jak system był antyludzki, to inaczej się nie dało… dla mnie szczota to też ofiara owego nieludzkiego systemu jest…
Największa ironią losu jest fakt że wronieccy którzy w poprzednim klubie zrobili bodaj największy wałek w historii polskiej piłki (finał pucharu polski 1998) 10 lat później wyrzucili z Lecha Reissa za DOMNIEMANY udział w korupcji bo oni to są świętsi od papieża i tak krystalicznie uczciwi że nie chcą mieć nic wspólnego z ludźmi zamieszanymi w korupcję.
PS Swoją drogą – czy Reissowi kiedykolwiek coś udowodniono i skazano go prawomocnym wyrokiem?
@Bart, Rutkowski senior dawał kasę na sędziów i wszystko nadzorował, to on kazał w ten sposób działać. Pogorzelczyk, Kadzinskiego też byli w to zaangażowani, część piłkarzy Amiki to samo. Do świętości Rutkowi daleko.
Bart naprawdę potrzebujesz wyroku sądu? Rejsika bardzo lubię ale jeśli chodzi o mecze nie we wszystkich był kryształowy. I to piszę z pełną odpowiedzialnością i wiedzą
Coraz większe zamieszanie z tym Stronatim. Nasz stary znajomy Bohumil Panik twierdzi że od początku wiedział że Stronati zostanie w Ostrawie bo chcą za niego 2-3 mln euro i Lech tyle nie da. Mimo wszystko pachnie mi to jakąś gierką na podbicie stawki, bo nie chce mi się wierzyć by Lech w ogóle przystępował do negocjacji gdy pojawia się taka kwota. Chodzi ewidentnie o kasę, jednak ciężko stwierdzić o jaką. Cięzko stwierdzić czy to Czesi chcą więcej, czy my chcemy dać śmiesznie mało. Ja się Czechom nie dziwię- cenią się, nie zamierzają oddawać swoich wartościowych ludzi za frytki. Nasze asiory z kolei niech skończą wreszcie to pierdolone cebulenie i niech zaczną płacić za jakość, albo niech rozpoczynają negocjacje dotyczące piłkarzy na których ich stać (chociaż te 2-3 mln euro na rynku europejskim to nie są duże pieniądze, ale polskie kluby a w szczególności Lech Rutkowskich nigdy tyle nei wyda na piłkarza).
Jak ustalali warunki kontraktu z piłkarzem,to musieli wiedzieć czy ich będzie stać czy nie.
No coś tu nie gra, przecież Lech nie podejmował by pewnie rozmów z piłkarzem słysząc 2-3 mln euro.
Bo myśleli że to w czeskich koronach
slask @:?
Sorry oczywiście slash
Trzeba przyznać, ze już nasze transfery przy reszcie zespołów exklasy bledną co raz bardziej!!! Rutki mys-la, ze dalej beda mogli kupic wyróżniającego sie zawodnika z innej ligii za frytki. A tu niestety takie czasy juz się skończyły. Staczamy sie jako zespól.
Piast zagra z BATE.
Mecz przyjaźni, Piast raczej kończy przygodę z eLM, widać że się osłabiają zamiast wzmacniać
Kiepsko trafiła Cracovia. Słowacy ostatnio nam nie leżą.
A kto nam leży?
Nie z takimi tuzami futbolu się męczyliśmy i odpadliśmy.
Czuję w kościach kolejny popis i pokaz siły reprezentantów ekstraklasy,drżyjcie rywale.
bardzo dobrze, że Piast i Cracovia mają takich rywali, zespołu nie buduje się na zasadzie „na ligę wystarczy” a później trzeba grać w pucharach, Lech niestety jeszcze nie dotarł do tego miejsca …
Na Weszło wywiad z Trałką.
Trałka widzę murem za Janickim, Buriciem i Gajosem ;>
Jeśli chodzi o Gajosa i Janickiego to zrozumiałem to tak, że nie są to tak słabi piłkarze jak się wydaje,ale mentalnie nie dali rady,ta k*rwa presja ich blokowała.
Ogólnie nic złego o Lechu ,kibicach nie powiedział.
Trochę się wytłumaczył, że wiele historii o nim krążących to bzdury.
Zarządowi się dostało nieco,że zawsze pompowali balon,MP ,a tu wyprzedaż,zmiany trenerów i brak 3,4 piłkarzy , którzy dali by jakość.
No i Jóźwiaka przekonywał na pozostanie w Lechu.
Miał lepsze i wiele gorszych momentów w Lechu,może i racja ,że zawsze obrywał Trałka ,przeważnie on,a w Lechu jakości brakuje od dawna.
Trałka mówi, że jakiej 6 by nie ściągnęli przeważnie grał w 1 składzie ,to nie jego wina,lepszych nie było.
Za sytuację z autokarem przepraszał.
Takie tam , warto przeczytać.
Też jestem przekonany że Gajos będzie jednym z lepszych pomocników Lechii, ba mam przeczucie że będzie jednym z lepszych pomocników ligi. Czy to oznacza że też murem za nim stoję? 🙂
Gajos może odżyje w klubie z mniejszą presją, ale z tym że Janicki będzie teraz jednym z najlepszych stoperów ligi to się nieźle Trałka wygłupił. 🙂
Kurde, wychodzi na to że wszystkiemu winni są kibice. Ciągle oczekują jakiś trofeów, mistrzostw, dobrej gry… Okay, żartuję. Myślę, że jest w tym jednak sporo prawdy. Mam na myśli tą mityczną „presję trybun”. W naszej lidze powstał kiedyś (bo dzisiaj już go niestety nie ma 🙁 ) duopol warszawsko-poznański. Ach, te słynne polskie „el classico”. Ta walka o MP pomiędzy Lechem i Legią. Oni, niby Real polskiej piłki, my Barcelona (w końcu z nią akurat mamy zajebisty bilans, jako jedyni bez porażki). Tyle faktów medialnych i dziennikarskiego grzania atmosfery. Rzeczywistość jest jednak brutalna. Dobrze, kibic Legii powie mi, że zdobyli tyle razy MP w ostatnich latach. I dokąd ich to zaprowadziło w Europie? Donikąd. Władowali kasę w zagranicznych piłkarzy, płacili dobrze, ale wystarczyło to wyłącznie na krajowe podwórko. No i wpłynęło na brak finansowej płynności. Zjadają własny ogon. To mi oczywiście nie przeszkadza, ale my również nie mamy się czym pochwalić. My z kolei stawialiśmy na młodzież i rozbudowę Akademii kosztem wzmocnień pierwszej drużyny. Efekt sportowy jest jeszcze bardziej opłakany. I tutaj wrócę do presji. To oczywiste, że zarówno poziom piłkarski jak też mentalny naszych „nabytków” był zdecydowanie niższy niż graczy Realu. Jednak jedni i drudzy polegli w tym sezonie na całej linii. Pytanie brzmi: dlaczego tak się stało? Tak, tak. Dobrze kombinujecie. Presja. Ten kamień u szyi, wiążący nogi, odbierający „rozum” na boisku. Nie jestem fanem bieżącej „rewolucji” w składzie Lecha. Ciągnie się jak brazylijska telenowela. Moim zdaniem zbyt długo. Dostrzegam jednak pewien pozytyw. Młodzi zawodnicy. Dlaczego tak uważam? Obejrzałem dzisiaj finał CLJ-17. Uderzyło mnie, że ci predystynujący do bycia piłkarzami chłopcy nie grali na alibi. To nie było: „kopnę, kurwa do kolegi i niech się martwi co dalej, ja swoje zrobiłem”. Grali często nieszablonowo. Chcieli coś zrobić. Czasami zabrakło tlenu w płucach, czasem szczęścia. Niekiedy doświadczenia lub umiejętności. Oni nie czuli presji. Nie myśleli o niej! Mieli do wykonania zadanie na boisku. Nie wyszło, ale dziękuję im za to, że pokazali nam, kibicom na czym polega piłka nożna. To pewne, że część młodzieży jaka pojawi się w nowym sezonie w składzie Lecha, nie da sobie rady. To nierealne. Po piętach deptają im jednak następne roczniki. Miałem kontakt z piłką na tym poziomie wiekowym. To jest niesamowite być w środku, czuć namacalnie ten głód sukcesu! I to jest chyba rozwiązanie. Moim skromnym zdaniem, oczywiście. I przy zachowaniu równowagi w zespole, co najważniejsze. Głód jest rzeczą straszną. Potrafi doprowadzać do rozpaczy. Ale jest też o tyle pozytywny, że „odcina” inne doznania organizmu. Młody piłkarz czując głód nie dostrzega presji. Gra tak jak się nauczył, nie kalkuluje. Dlatego też, będę kibicował Letniowskiemu, Skórasiowi, Sobolowi, Puchaczowi i i innym jak również Timurowi i Karlowi. Zdaję sobie sprawę z tego, że wyjdzie im jeden mecz na cztery. Na początek. A może nie? Może jeden na cztery będzie zły? Tego nikt nie wie. To już jest „działka” trenera aby dawał grać tym, którzy są „w gazie”. Wiem jak ważni są nowi obrońcy w Lechu. Ubolewam, że trwa to tak długo. Jednak to nie na nich będę zwracał bacznie uwagę w nadchodzącym sezonie. Obrona jest bardzo ważna, ale to nie ona decyduje o tym kto wygrywa mecz. Wiem, wiem. Też decyduje, ale kto pamięta wspaniałe interwencje obrońców? Parady bramkarza i owszem, ale obrońcy? Mają robić co do nich należy. Oczekuję, że nasz Lech, podźwignie się mentalnie. „Ci młodzi wilcy” cytując klasyka, niech dadzą odrobinę szaleństwa, w tym (i znowu cytat) „smutnym jak pizda kraju”. Tego oczekuję od Lecha w nadchodzącym sezonie. I żeby była jasność: oczekuję też sukcesów. Będę wywierał presję. Co mecz. To moje niezbywalne prawo kibica. Oczekuję dobrej gry i wyników. To dotyczy zarówno tych, którzy decydują się obejrzeć zawody na żywo, jak też tych którzy generują przychód klubu z Canal+. Jedyne co nas różni to forma spędzania wolnego czasu. Nie dajmy się podzielić. Kibol to kibol. Jeśli pierwszą stroną www jaką otwierasz w przeglądarce jest kkslech.com to się nie martw. JESTEŚ KIBOLEM. Żyjesz naszym klubem i to co się w nim dzieje nie jest Tobie obojętne. Jesteś jednym z Nas. Bratem/siostrą. Każdy z nas inaczej wyobraża sobie funkcjonowanie klubu. Wiadomo, ilu Polaków tyle teorii. Nigdy nie będzie tak, że wszyscy będą zadowoleni. Sam łapię się na tym, że jestem nietolerancyjny wobec osób „broniących” zarządu. Boli mnie w tym wypadku to, że to ja dostrzegam dobre posunięcia klubu, a z drugiej strony trafia mnie hejt. Ale myślę, że większość użytkowników naszego forum tak to odbiera. Były w naszej historii (państwa), dwa wygrane powstania. Oba Wielkopolskie. I tyle. Śląskie to oddzielna historia. To trzecie oczywiście. Bez naszych braci i sióstr, wychowanych w Wielkopolsce i broniących polskości nigdy by się nie udało. Gdyby nie wojska z Wielkopolski to „cud nad Wisłą” nigdy by nie nastąpił. Niestety są też „słabe” strony tej II RP. Tylko rozkręceniu torów pod Kutnem, marszałek Piłsudzki zawdzięcza zwycięstwo w przewrocie majowym. Było, minęło. Piszę to po to aby uzmysłowić, nam, kibolom Lecha, jak ważna jest tożsamość w działaniu. Idea. Nie ukrywam, że tym cholernym hamulcem, blokującym mnie przed zrównaniem właścicieli Amici Wronki z dobrodziejem Lecha Poznań jest przeszłość ich poprzedniego klubu. Działalność pana F. będącego w strukturach. Sposób, w jaki „przegrywali” szansę na MP. Tylko po to aby promować wychowanków. W pucharach europejskich. Napisałem w jednym z wątków na forum, że jeśli „mamy kurwa dosyć’ z ubiegłego sezonu, a następnie „mamy wyjebane” w obecnym, nie skłoni pana Jacka Rutkowskiego do zmian w zarządzie, to po kolejnym sezonie „w plecy” musi to zrobić. Inaczej straci wszystko. Wiarę, zaufanie i miłość kiboli do klubu. Kiedyś Lech był dumą Wielkopolski. Nie dlatego, że osiągał zajebiste wyniki. Po prostu, ludzie się z nim utożsamiali, „czuli się częścią drużyny”. „Wszyscy jesteśmy Charli Ebdo”… Tego już nie ma. Jestem tradycjonalistą. Lech Poznań to dla mnie coś wyjątkowego. Utożsamiam się z tym klubem. Cierpię od kilku lat bo jego włodarze zbywają mnie korpo-hasłami. I nic nie dają w zamian. Młodszym kobolom napiszę tak: jeśli nie doświadczyłeś przegranej z Liverpoolem, magii jaka unosiła się nad trybunami w starciu z Barceloną, to nic nie pisz. Byłem na obu meczach. Owszem, bolały porażki. Nie daliśmy rady, bo to nie był nasz dzień. Oj, bolało. Ale byliśmy zbyt słabi aby zgarnąć pełną pulę. Ot, komunistyczny podmiot próbował mierzyć się z wielkimi tego świata. I co można powiedzieć o tej drużynie? Dali radę. To nie jest tak, że nasi piłkarze do niczego się nie nadają.
Najwieksze z możliwych rozczarowań. Pomijając już Stanowskiego, Białek jest przecież niezły. Wyszła wielka kupa a nie wywiad.
Gumny znowu z problemami żołądkowymi, jutro raczej nie zagra.
Ten to ma pecha, chociaż patrząc na te nazwiska w zespole Włoch?
Zarząd miał jeden plan na lato. Pokazanie się Gumnego na Euro i sprzedanie go za możliwie największą kwotę i nawet ten plan szlak trafił. Gumy szkoda bardzo, bo faktycznie coś nie ma szczęścia.
szlag oczywiście 🙂
Trzeba było go sprzedać przed Euro, to byłyby już środki na transfery, a tak i cena Gumnego nie wzrośnie i nadal mamy dziurawy skład na początku przygotowań. Chytry dwa razy traci.
Chodzi o sraczkę?
Ale jak to się stało, że z całej ekipy tylko Gumny ma wirusa i sraczkę? Nikt poza nim nie miał ochoty na kebsa na lotnisku???
selda
Ku…, bo ku…, zjadł coś, ku…, i ku… tak wyszło, ku… I ch…
A ja cały czas czekam na obietnice Radosława Nawrota. Początek tego tygodnia miał być ciekawy czy interesujący pod względem transferów. Brawo kolejny który się zbłaźnił
a to Radosław Nawrot negocjował transfer Stronatiego?
Nawrot ma dobre info co dzisiaj ciekawego w TV leci ,wczoraj wspominał o Karate po Polsku ,nie pomylił się, oglądałem.
To tyle ze sprawdzonych info.;-)
No jasne. Nawrot ma szklaną kulę i widzi, czy Banik chce 200 tysięcy euro mniej, czy więcej. Moim zdaniem on jest bardzo dobrze poinformowany z racji znajomości z Henszelem i warto go obserwować. Ale co z tego, kiedy negocjacje się wysypują. Mi też się czasem zdawało, że jestem w jakiejś kwestii prawie dogadany a potem druga strona się rozmyślała. Życie.
No przecież jest ciekawie i interesująco. Z każdym dniem napięcie rośnie, a wszyscy z niecierpliwością czekają na te transfery. Nikt nie wie o co chodzi, czyli jest jak zawsze – a zatem ciekawie, interesująco…
Jedno jest pewne zgrupowanie trwa a stoperów nie widać.Pewnie,że jest jeszcze czas ale jak nowi piłkarze mają się zgrać z drużyną.
To są jakieś jaja. Czekamy kilka tygodni na kolejny transfer a raczej transfery i co. Obrony nie ma a oni się zastanawiają co robić i licytują się o piłkarzy. Nie zdziwię się jak zaraz im tamte zespoły podziękują albo zawodnicy pójdą do innych klubów. No ale cóż za każdym razem tak jest i z takim podejściem i składem to nawet zapomnijmy o górnej ósemce. No ale cóż zaraz się będą tłumaczyć, że nie daliby 2 mln za grajka. Kto wie, może to jest celowe zagranie, żeby zamydlić kibicom oczy i pokazać: „no przecież walczyliśmy o dobrych, graczy, ale cóż nie wypaliło i będziemy grać wyłącznie tymi co mamy”. Procenty nie ruszają się, tyle tylko, że to już chyba 3 tygodnie trwa…
Skoro Nawrot nie miał rzetelnej informacji powinien nie pisać bzdur. Przynajmniej jako były kolega redakcyjny naszego rzecznika. A swoją drogą P. Henszel też powinien uspokajać nastroje. Rzecznik jest od tego aby coś potwierdzić, puścić oczko lub zdementować. A nie zabunkrować się i milczeć. Czekać co znów odj…e nasz pseudo zarząd lub komitet transferowy. Znów coś nie wyszło? Dlaczego? Bo mamy takie kierownictwo
Właśnie uspokaja,kilka tematów jest w bardzo zaawansowanej fazie, wczoraj tak mówił.
A i temat Stronatiego nie jest według niego zamknięty.
to w zaawansowanej fazie słyszałem 2/3 tygodnie temu:)))
Dawno nie było takiej sytuacji. Wg kursów u buków, Lech jest 5 w kolejce do zdobycia mistrzostwa.
W Forbecie jesteśmy drudzy w kolejce za Legią (Legia 2.40, Lech 7.10).
Tylko sts i lvbet sprawdziłem i tam nawet Cracovia przed Lechem.
@mr_unknown – dziwisz się – trener z doświadczeniem w Ekstraklasie, wyzsze miejsce w lidze w sezonie 18/19, brak rewolucji transferowej i transfery ktore wydają się do wzmocnienia składu , a nie uzupełnienia.
Nie dziwię się, to taka ciekawostka bo nie pamiętam już kiedy ostatni raz Lech był tak nisko w notowaniach.
@deal ale żeś mi zaimponował tym tekstem! 100% poparcia z mojej strony. Wpis do top ten.
BTW obejrzałem właśnie filmik z przygotowań w Opalenicy. Jest chyba team spiryt. Zwłaszcza z tym kontraktem 5 letnim dla psa ?. Ja pierdziu jak ja się nie mogę doczekać meczy.
@deel- mądry tekst, dzięki
No i z tego co można przeczytać w PS wynika, że transfer Stronatiego zablokował właściciel,kwota poniżej 1 mln euro,wszystko było ustalone.
Jeszcze walka ponoć trwa,a za tego Jamelkę cena 1,3 mln euro ale Czesi są w stanie nieco zejść z ceny , także też ok.1mln euro trzeba szykować.
Zobaczymy.
Na dziś Lech ma powiedzmy obsadzoną tylko lewą obronę. Nikt nie jest głupi i wie, że to nie Banik czy inny klub jest pod ścianą tylko Lech. Rząsa miał 3 miesiące na poszukanie. Teraz czas goni Kolejorza. A ja mam z pracy Tomasza coraz większą brechę….. jest pisakownica, jest pisek są dzieci – nie ma zabawek. ;)))
Nam to zawsze wieje wiatr w oczy. Gdy już wydawało się, że transfer jest na ostatniej prostej, to musiał wtrącić się właściciel.
Może chociaż z tym Jamelką się uda. Podobno też niezły grajek. Mówią, że jedno z odkryć poprzedniego sezonu w Czechach.
Jeszcze w tym tygodniu obrońcy powinni przyjść,nie wiem co tam Żuraw na sparing z Widzewem wymyśli.
W poniedziałek mamy 24 czerwca a 26 i 27 zaplanowane sparingi z Brondby i AEK Larnaka ?
Nie wiem czy Rogne w treningu czy jeszcze nie?No nie wiem jak miałby Żuraw te sparingi rozegrać,bez PO i ŚO,Chyba, że odwołają po co grać jak nawet nie ma kim.
Lepsza gierka na małe bramki.;-)
Albo na jedną i trzy rogi karny.
Rogne dopiero wznawia treningi i jeszcze nie trenuje na pełnych obrotach i wątpliwe by za tydzień mógł zagrać w sparingu skoro pauzował dwa miesiące. Na niego pewnie będą jeszcze szczególnie dmuchać żeby znowu się nie połamał. Nowi nawet jeśli w tym tygodniu trafią to i tak wątpię by zagrali w pierwszych sparingach bo zapewne przyjdą nieprzygotowani. Będzie rzeźbienie w gównie. Środek obrony jeszcze da się zestawić (na obozie jest Dejewski, Skrzypczak, Pleśnierowicz). Gorzej z prawą obroną. W zasadzie z obecnej kadry chyba tylko Cywka grywał na prawej obronie, jednak też nie jest powiedziane że będzie mógł grać bo przecież pauzował 8 miesięcy. Jeśli nie Cywka to już nie wiem kto, chyba będzie trzeba awaryjnie przesunąć na prawą obronę jakiegoś skrzydłowego. Obawiam się że nowi obrońcy trafią do nas nieprędko, przyjdą nieprzygotowani (może nawet prosto z plaży), zanim się ich przygotuje to zacznie się sezon i sezon zaczniemy z Cywką na prawej obronie i Skrzypczakiem/Pleśnierowiczem na stoperze. Rewolucja, kurwa jego mać.
Na cholerę te sparingi to ja nie wiem skoro my składu nawet nie mamy. Nawet jedenastki.
Nie wiem jak wy, ale bardzo zazdroszczę Piastowi Legii Lechii i Cracovii, że grają w eliminacjach. Brakuje tej otoczki. Szkoda, że nie udało się awansować. Być może wtedy też szybciej pojawiliby się nowi zawodnicy…
Z jednej strony masz rację ale jak pomyślę o tym eurowpierdolu to może lepiej nie startować, z takim podejściem zarządu
@Gadzuki
Bez przesady. Ostatnie eurowpierdole Lech dostawał za Rumaka. Trochę to już czasu minęło. Rok temu „planowe” odpadnięcie z niezłym Genkiem. Dwa lata temu nie uważam, że graliśmy gorzej od Utrechtu. Ja rozumiem, ogólna dolina i w ogóle, ale nie biczujmy się już tak.
Akurat w ostatnim czasie, jeśli szukać kompromitacji to bardziej na wschodzie.
A czego im zazdrościć? Legła się osłabiła, Piast też, pewnie szybko odpadną. Dobrze, że chociaż Cracovia się wzmacnia. Pewnie powalczą o MP w nowym sezonie.
Może pojawiliby się szybciej, tylko pewnie szrot. Naprawdę słabo to wygląda, że do tej pory nie mamy obrońców. Zespół buduję się od obrony !
Rogne dzisiaj po raz pierwszy pojawił się na treningu z zespołem, uczestniczył w rozgrzewce otwartej dla mediów,w dalszej części nie brał udziału.
Mówi, że czuję się dobrze,liczy, że w trening z pełnym obciążeniem , będzie mógł wejść od nowego tygodnia.
Także na razie jest nie do gry,na pewno nie z Widzewem, z Brondby i AEK Larnaka też nie raczej.
Nawet jeśli od nowego tygodnia wejdzie w trening z pełnym obciążeniu to chyba nikt nie będzie ryzykował jego gry w środę i czwartek.
Dobrze, że został Dejewski , lepiej niech nie trenuje i przygląda się z boku,bo on zdrowy,nie wraca po kontuzji,a jak złapie uraz to kto będzie grał.
Po co się podniecać transferami, gdyby chcieli i sypnęli kaską to już dawno byłby ten obrońca u nas. Zarząd jak zwykle do ostatnich minut będzie się targował o każdą złotówkę i na koniec obudzi się z ręką w nocniku (szrotem za frytki). Zacznie się tłumaczenie jak to bardzo chcieli, ale wszyscy na około się uwzięli i chcieli wydoić nasz klub za wszelką cenę, bo byliśmy pod ścianą. Co roku głupie wymówki i wybielanie się, a nie jeden łyka to dalej jak pelikan.Prawda jest taka, że potrzebujemy obrońcy na wczoraj i zgranie zespołu wymaga czasu, nawet jakby udało się wytargować do końca okienka powiedzmy 100tys. ojro, to już dawno mamy rozpoczęty sezon i ni chu** nie zgramy się w jego trakcie. Reasumując oszczędzamy na transferze i tradycyjnie przepierdalamy początek, przez co cały sezon chuj strzeli. Ktoś napiszę, że np. Tiba też przyszedł późno i z marszu zaczął grać bo jakość, ale my nie potrzebujemy tylko obrońcy, ale musimy obsadzić kilka innych pozycji, a obrony praktycznie nie mamy, więc nie ma na co czekać, Żuraw ma co robić i należało by w końcu zakontraktować najważniejszą pozycję i po sprzedaży Gumy wzmocnić następną którą się da, kurwa oni nawet nie pozorują tej śmiesznej „rewolucji”.
Żuraw z Rogne na środku może zagrać, szkoda że Rząsą lewonożny bo mógłby lukę po prawej stronie załatać.
Zawszę mogą Wojtkowiaka przesunąć z rezerw do pierwszej drużyny. 🙂
Co za zgrupowanie, obrońców nie ma ,Rogne dopiero wraca, Gytkjaer dalej nie trenuje, problemy z palcem,Makuszewski nie trenuje,Letniowski dalej ma jakieś dolegliwości,jedni odpoczywają jeszcze,inni grają.
Taka sytuacja.
Czyżby nie było już tak kolorowo, jak to jeszcze niedawno widziałeś…
Dalej jestem optymistycznie nastawiony o ile ci obrońcy co przyjdą będą dobrzy,bo przyjść tak czy inaczej przyjść muszą.
Ja pisałem, że tydzień w tą, tydzień w tą różnicy nie robi,ale tu tydzień mija i cisza , obrońców nie ma a zgrupowanie trwa,kim Żuraw ma w tych sparingach grać.
Zobaczymy jacy piłkarze trafią do Lecha finalnie , jakoś,czy tacy z łapanki.
Ludzie! przestańcie się przejmować nieskompletowaną obroną,brakiem ofensywy czy pomocy.Nie przejmujcie się brakiem transferów w tę lub we wtęJak wiadomo wszem i wobec,z ust prezesów popłynął sygnał na całą Polskę-przed Lechem w sezonie 2019-20 nie postawiono żadnych celów sportowych. Powtarzam-ŻADNYCH!.
Za Przeglądem sportowym :w środowych zajęciach udział wziął tylko jeden nominalny stoper – Tomasz Dejewski. Thomas Rogne dopiero wraca do treningów i na razie nie ćwiczył jeszcze z drużyną. – Spokojnie, skoro nie ma środkowych obrońców, to w ćwiczeniach można w ich miejsce ustawić zawodników z pozycji numer „sześć” – przekonuje Puchacz. – Oczywiście wszyscy byśmy chcieli mieć już pełną kadrę, ale skoro jeszcze nie mamy środkowych obrońców, to ja nie mam zamiaru narzekać, bo w ten sposób także da się dobrze pracować. Możemy przećwiczyć bronienie przez inne formacje, na przykład napastników, bo od nich ta defensywa się zawsze zaczyna – przypomina z kolei Skrzypczak.
Hahaha. To jest tak żałosne ze aż śmieszne.. tylko ze to Lech Poznań…
Rutkowski Ty mała dz..o wypi…aj
Serio tak mówią? Przecież to jest jak z jakiejś slapstickowej komedii
Ja pierdole, co za amatorka
Jak to się dzieje, że procenty stoją? Wszędzie huczy, że Lech nie ma szans na wyciągnięcie żadnego z tych 2 stoperów, więc co? Zasłona dymna czy redakcja nie chce dołować kibiców jak jest źle z wzmocnieniami?
Jak wypadają kolejni z listy zaraz w grę wchodzą następni. Rok temu Amaral wisiał z 70% przez ponad miesiąc. Nie chcemy tego obniżać, tym bardziej, że z niektórymi zawodnikami Lech jest dogadany od dawna tylko nie z ich klubami i tu jest cały problem.
Transfery a’la Lech – wejść do knajpy, wybrać steka z menu, uzgodnić że ma być medium/rare i przed konsumpcją zdać sobie sprawę z tego, że będzie trzeba jednak zapłacić i dopiero wówczas negocjować cenę z rabatem… tak długo aż mięso zzielenieje… W tym czasie inni klienci sprawnie wykupują inne pozycje w manu i Lech kończy w fastfoodzie by zadowolić się już czymkolwiek…
Dzięki za info.
Zastanawia mnie jeszcze jedno. Skoro wiadomo publicznie o tym stoperze – opcja 1 lub 2 z listy, co nie chcą przejść, to co się dzieje z drugim stoperem, a także bocznym? Też sporo czasu mija i też nic nie postępuje dalej?
Letniowski wyjechał z Opalenicy. Problem z tym samym operowanym kolanem. Jak to było? Powroty Letniowskiego i Cywki jak dwa nowe transfery? Wzmocnień w pomocy nam nie potrzeba?! Nigdy nie widziałem tak rozbitej profesjonalnej drużyny w trakcie przygotowań do nowego sezonu. A za chwilę sparingi. Grając w okręgówce miałem wszystko lepiej ogarnięte, choć sami to sobie ogarnialiśmy. Lech istnieje tylko teoretycznie. Lech jest rozbity i w totalnej rozsypce.
Patrząc na nasz skład, na poziom rewolucji, ilość obrońców, kontuzje które się ciągną od zeszłego sezonu… Powiem Wam jedno… Mi to śmierdzi I ligą w przyszłym sezonie. A Wronieckie maja to w dupie
Nie maja tego w dupie, po prostu nie nadają się na stanowiska które zajmują i nie chcą się poddać. Pikujemy w dól i Ci frajerzy szukają usprawiedliwień wszędzie tylko nie u siebie, niby czasami coś tam powiedzą, że popełnili błąd ale zawsze kibice są najgorsi, nie doceniają i wymagają za dużo, przecież wcześniej Lech był bankrutem i powinniśmy całować ich po rękach, że w ogóle gramy w ekstra-klapie. Najgorsze, że zmiana zarządu nie wchodzi w grę tzn. koniec juniora w zarządzie wiąże się z odejściem Rutków z Kolejorza, a może i dobrze, może szybciej to jebnie.
Znowu Gumnego nie ma… nie będzie więcej kasy z transferu…Chyba ze awansujemy do półfinału jednak
rok temu nie było MŚ i nagle jakiś klub chciał wyłożyć ósemkę, wiec dlaczego uważasz że cena spada, bo Gumny nażarł się kiszonych ogórów i ma biegunkę od tygodnia?
@El Companero,
Bo jest 1,5 roku starszy niż wtedy, w dodatku z historią chorobową i plotkami wokół stanu zdrowia. Moim zdaniem, 5-6 mln to wszystko co dostanie Lech. Będę bardzo zdziwiony jeśli wpadnie więcej.
Procenty przy przychodzi zaraz zaczną spadać. Przecież Piothrek mówił, że o nic nie grają, więc po co robić pilne transfery. Cel został osiągnięty, najważniejsze, że rezerwy awansowały. Teraz całe siły pójdą na to by nie spadły. A pierwsza jakoś się utrzyma w lidze.
Przecież nie ma czym płacić za transfery, bo wszyscy odeszli za free, nikogo nie sprzedali za eurasy, to jak mają kupować. Budżet musi się bilansować, a przecież z biletów za wiele nie zarobili. Więc kupować karnety, to może ściągną kogoś z 1 ligi.
Szkoda nerwów niech grają tak jak teraz można maskara
Szkoda, że Gumny nie może wystąpić, bo ten Fila z Lechii to jednak jest słabiutki. Wiatr hula w jego sektorach – chyba żadnego dośrodkowania nie zdołał zablokować. Takie bronienie na alibi, niby jest, niby doskakuje, ale zawsze o tempo zbyt późno. Chyba słaby motorycznie jest, bo boi się grać blisko przeciwnika. Teraz jeszcze minął się z piłką w polu karnym, mógł być gol z tego.
Aż żal mi się robi, gdy widzę co robi z nim Chiesa. Świetny materiał poglądowy mielibyśmy na temat Gumnego, gdyby mógł się sprawdzić na tle świetnego Włocha.
Tyle, że Fila nie ma blokować tych dośrodkowań. Przynajmniej nie za wszelką cenę. Dlatego zawsze jeden ze stoperów jest już cofnięty w momencie centry.
I co z tego, że stoper jest cofnięty w momencie dośrodkowania, jak nie trzeba centrować na piąty metr, wystarczy wycofać na 11, czy przed pole karne – co Chiesa kilka razy zrobił i za każdym razem było blisko gola. Czasem bronił Grabara, czasem Włosi pudłowali. Tak samo jak Fila jest za każdym razem spóźniony, albo daje sobie przebiegać obok siebie Chiesie – to też doskonały zmysł taktyczny?
Na 11m i wyżej albo ktoś jest, albo zdąży dobiec. Przynajmniej takie mają założenia, biorąc pod uwagę jakość strzałów z dystansu Włochów to chyba mają sens.
o kur…. bezjimienny rozjebałeś system. Boczny obrońca nie ma blokować dośrodkowań. HAHAHA przez duże HA. Skąd Ty to wyczarowałeś człowieku? Kto Ci powiedział o takich założeniach taktycznych trenera Michniewicza?? No pierwsze słyszę, że boczni obrońcy nie mają blokować dośrodkowań przeciwników. To co może wogóle ich zdjąć?? „Aleś” popłynął:)))) A tak swoją drogą to za jaką cenę ma blokować?
A co jeśli powiem, że sam Michniewicz, cwaniaku?
Niżej masz wyjaśnione- jak dośrodkuje- nic strasznego się nie dzieje-wkalkulowane ryzyko, natomiast w tym systemie najważniejsze jest by nie wszedł w przestrzeń między bocznego, a stopera, bo stamtąd może już strzelić bramkę, albo stworzyć dużo większe zagrożenie.
Gdybyś powiedział że sam Piotrek skłonny byłbym Ci uwierzyć:))) Cwaniaku?? Rozumiem że to było do siebie.
@bezjimienny,
Mówisz, że jak przepuści dośrodkowanie to nic strasznego się nie dzieje? Z Belgią przepuścił i Belgowie strzelili gola. Faktycznie, nic strasznego. Włosi nic nie strzelili po tych przepuszczonych dośrodkowaniach z tego prostego powodu, że partaczyli sytuacje, a pózniej już za bardzo palił im się grunt pod stopami i za bardzo się spieszyli, to i jakość akcji spadła. Po drugiej stronie Pestka jakoś blokował dośrodkowania pomimo „założeń taktycznych”. Fila słabo broni i tyle.
Szkoda Gumnego bo mógł już od zeszłego sezonu grać w Gladbach, Lech nieźle by zarobił, a sam Guma byłby bardziej ukształtowanym graczem. Niestety tak to jest w sporcie, że czasami kontuzja nawet błacha spieprzy Ci karierę. Mam nadzieję, że skończył się jego pech i w końcu odejdzie gdzieś, gdzie się rozwinie, bo już ostatni gwizdek 🙂
Czesław umie w tą taktykę.:-)
Czesław jest debeściak 😉
Jeśli Żurkowski będzie dalej notował taki progres, to kadra będzie miała z niego więcej pożytku niż z Krychowiaka czy Zielińskiego. Zapisz to – faken!
Porównanie do Zielińskiego zupełnie nie trafione, nie ten rozmiar kapelusza, ale od Krychowiaka może być dużo lepszy.
Nie porównuję ich boiskowej specyfiki, napisałem, że może dać tej kadrze więcej niż Zieliński. Może 20% meczów w kadrze Zielińskiego można nazwać udanymi. Jak na lidera kadry, drugiej lini to słaba średnia. Żurkowski ma ogromny potencjał, który mam nadzieję dalej będzie tak planowo rozwijać. Być może będzie liderem drugiej lini, jakim większość chciała, żeby był Zieliński. Żurkowski więcej bierze odpowiedzialności na swoje barki, a Zieliński lubi tak zapitolić z doskoku, a później wycofać się na bezpieczny dystans, żeby znowu zapitolić z doskoku po dłuższej chwili. Za mało bierze gry na siebie.
Czesław taktyk ;> Magiera ucz się ^^
Bielik prze kozak w środku. Przed każdym przyjęciem wie gdzie kto jest, świetnie się obraca plus gra z 1 piłki. Żurkowski też dobrze. W ogóle cały środek pola fajnie sobie klepie piłkę. Szymanskiego nie lubię, ale fajnie gra, poza jedną sytuacją w polu karnym, gdzie powinien z 1 zgrywać przed pole karne. Fila faktycznie słabo, oby Guma był na Hiszpanię gotowy. A może dostanie parę minut dziś? Mam nadzieję, że Jóźwiak wejdzie jako 1 a nie Michalak
Szymański ma szansę by zostać najlepszym defensywnym skrzydłowym globu. Pozycja Raduta w światowej piłce jest mocno zagrożona!
A co Ty chcesz od Fili?
Jak oni to wygrają, to Włosi wykupią całą ekstraklasę! Makuszewski pójdzie do Romy, a Michniewicz będzie następcą Ancelottiego w Napoli 🙂
Redakcjo czy była zmiana procent przy prawym obrońcy? wydaje mi się że poszło do góry, a teraz jest tak jak było
Było 70 też widzialem
W wyszkoleniu widać różnicę klas,wygrywamy taktyką.
No na wymianę ciosów nas nie stać,ale to żadna nowość.
Wygrywamy szczęściem, słabą skutecznością Włochów i ich nieporadnością pod bramką. Przecież Włosi są w każdym praktycznie elemencie lepsi, a my jedynie rozpaczliwie się bronimy. Taktyka taktyką, ale podejrzewam, że na 10 meczów, 7 wygraliby Włosi, dwa zakończyły remisem, a jeden udałoby się nam wygrać. Oby ten okazał sie tym jednym z dziesięciu.
Po prostu nasi zagrali super w obronie, byli konsekwentni, a Michniewicz to wszystko dobrze poukładal, pokombinowal. Do obrony naszych nie można mieć zastrzeżeń, bo Włosi nie mieli setek w tym meczu.
Gumny się rozgrzewa
Ciekawe czy Gumny zagra na tych mistrzostwach
To będzie nie popularna opinia ale Szymański ma jednak ten dryg i w przyszłości przyda się reprezentacji
Wątpię, ale byłby z niego dobry boczny obrońca. Jest zaskakująco dobry w obronie. 🙂
I mimo swojej postury umie się też utrzymać przy piłce
Może podąży drogą Piszczka? Z przodu mnie on zupełnie nie przekonuje, jednak widzę zadatki na dobrego bocznego obrońcę.
Dajmy sobie spokój, gdyby ktoś nie przytoczył dziwnej statystyki, 1200 m na sprincie to nie wiedziałbym, że gość jest na boisku. Szymański „10 mlm EUR” to żaden talenty. Talenty nie idą na wschód, ale kurewka potrzebowała pieniędzy jak ryba wody i stąd zesłanie do Rosji.
Brawo chlopaki,kto jak kto ale Czechu bronić umie 🙂
Najgorsze jest to, że CzechuMich nam ucieka. Miał być trenerem Lecha – gdzieś tak po przerwie na kadrę w październiku czy tam listopadzie, a on po tej przerwie na kadrę, to może być selekcjonerem jedynki 🙂
Wątpię. Po pierwsze- Brzęczek ma wyniki i Boniek go nie zwolni, choćby przegrał wszystko do końca roku. Po drugie- kadra olimpijska, jeśli awansują.
Przecież nie napisałem tego na poważnie, jeez…
A jak awansują do Tokio to tam grają ci sami zawodnicy czy inni wie ktoś jak to jest
Może sobie powołać zupełnie inny zestaw zawodników. Ale zasada jest taka, że muszą być U-23 plus trzech w dowolnym wieku.
Ci sami. IO do lat 23.
Na olimpiadzie grają chyba u-23, czy coś się zmieniło?
Rocznik 97 + trzech starszych. Czyli np. Lewy mógłby zagrać.
Bezjimienny lepiej wytłumaczył 😀
No i pięknie. Szkoda tylko, że Hiszpanie wyrwali zwycięstwo z Belgią w samej końcówce, bo byłoby już naprawdę bliziutko igrzysk, a tak wciąż teoretycznie możemy jeszcze spaść na 3. miejsce.
@Bezjimienny,
CzechuMich to jednak wizjoner! Zabronił blokować dośrodkowań bocznym obrońcom, bo tam w polu karnym zawsze ktoś wybije. Prznajmniej w założeniach, bo w praktyce Włosi mieli w pierwszej połowie chyba z 5 dobrych sytuacji po akcjach ich lewą, a naszą prawą. Założenia piękne jak komunizm. Najlepiej o tym jak dobry w obronie mecz rozgrywał Fila świadczy fakt, że im dalej w mecz, to Włosi praktycznie każdą akcję próbowali prawą stronę przeprowadzać.
A gdzieś pisałem, że zabronił? Priorytetem było by boczni obrońcy nie byli objeżdżani po zejściu atakującego zawodnika do środka. Jeżeli konsekwencją było dośrodkowanie to trudno. I mam dokładnie odwrotne wrażenie, im dalej w mecz tym więcej wydawało mi się, że grano Keanem z drugiej strony.
Gdyby Włosi mieli lepiej nastawione celowniki, to mogli w pierwszej połowie ustrzelić kilka goli – właśnie po akcjach lewą stroną. Albo założenia do dupy, albo Fila dawał dupy. Wybierz jedno.
Właśnie o to chodzi, aby dobry boczny obrońca nie pozwalał się objeżdzać. Skoro musi iść na kompromis, czyli nie wchodzić w pojedynki bo go objadą, tylko dawać dośrodkowywać, to znaczy, że to popierdółka nie obrońca. Od tego wyszła cała rozmowa.
A może w ogóle słabo strzelają z dystansu? Zwłaszcza w takim tłoku.
Też mi odkrycie, w porównaniu z Włochami to mieliśmy z osiem popierdółek na boisku, grunt to dać im taką taktykę by ta popierdółkowatość była jak najmniej niebezpieczna.
W takim gąszczu nóg to każdy będzie tak strzelać. Tylko, że nie każdy mecz się tak szczęśliwie układa, że uda się strzelić pierwszemu, w dość wczesnej fazie meczu bramkę. Udało się i ta skondensowana defensywa okazała się skuteczna. Co nie zmienia faktu, że gra Fili stwarzała spore zagrożenie pod naszą bramką. Tyle, nie ma sensu wałkować dalej tematu, chyba że dalej chcesz udowadniać kwadraturę koła.
O jak miło zobaczyć że nie jestem jedynym który nie rozumie tych zachwytów nad Plastusiem 🙂 Chłopak coś tam potrafi, ale te zachwyty nad nim są zdecydowanie nieproporcjonalne w stosunku do tego co pokazuje. Rok temu nawet były głosy że powinien pojechać na mundial i grać w pierwszym składzie. Mam nadzieję że po transferze do Rosji wreszcie to ucichnie bo to pianie nad nim jest już męczące.
Wreszcie głos rozsądku!
Jest jaki jest, ale do taktyki Michniewicza się wpasowuje zapewne lepiej niż każdy z możliwych zastępców. Mamy potencjał jaki mamy, czyli mniejszy od każdego z naszych grupowych rywali. Od początku było wiadomo, że trzeba będzie mocno harować w obronie, nawet kosztem stwarzania mniejszego zagrożenia w ataku i polować na tę jedną, zwycięską bramkę. Moim zdaniem Józwiak dałby więcej na skrzydle/w ataku, ale na pewno nie harowałby w obronie, co koniec końców mogłoby wyjść nam bokiem. Widziałem jego powroty w Lechu – w mocno truchtającym tempie. Dlatego nie dziwi mnie akurat wystawianie Szymańskiego. Co do jego przyszłej kariery, to sądzę to co Ty. Dla mnie jeden z najbardziej przereklamowanych piłkarzy ostatnich lat. Jednak do założeń taktycznych nakreślonych przez Michniewicza pasuje idealnie, a co najważniejsze, wypełnia je bardzo sumiennie.
Do takich założeń tj. murujemy, kontra, stały fragment i dalej murujemy można wytypować byle jakiego grajka, których jest wielu na poziomie 1 i 2 ligi. Ile Szymański miał podań do przodu, udanych dryblingów, strzałów? Zero?
A ile tych podań, strzałów, udanych dryblingów miał jakikolwiek inny ofensywny piłkarz? Przecież to była typowa murarka taktyczna. Takie założenia były od początku. Tak chciał grać Michniewicz i taki, a nie inny piłkarz, mu najbardziej podpasował do tego stylu. Wcale nie bronię Szymańskiego. Dla mnie to słaby piłkarz, ale rozumiem wybór Michniewicza dlaczego właśnie on, a nie, na przykład, Jóźwiak. Każdy z naszych rywali przewyższa nas w każdym aspekcie. Tylko żelazną defensywą możemy coś ugrać, stąd też wybory piłkarzy o lepszych parametrach defensywnych. Gdyby trzeba było gonić wynik, to na pewno wcześniej przyszły by zmiany. Na przykład Jóźwiaka za Szymańskiego.
Jakby nie patrzeć to Jóźwiak jest po kiepskim sezonie w którym z przodu i tak wiele nie dawał, a jego gra w obronie to jego największa wada. A co do Szymańskiego, to przyznać trzeba że w stolicy zrobili na nim doskonały interes. Nie przypuszczałem że pójdzie za tyle.
No niestety Jóźwiak w meczu z Belgią nie wystawił sobie najlepszej rekomendacji, kiedy tuż po wejściu na boisku zarobił debilną kartkę i stały fragment dla rywali. Aż się przypomniał Peszko z meczu z Niemcami na Euro 2016, choć tam ten rzut wolny był z dużo groźniejszego miejsca.
Ja wiem, że Szymański jest trochę przereklamowany, ale Jóźwiak tym bardziej. Gość ma już 21 lat a nie rozegrał ani jednego dobrego sezonu, a tu nawet z Michalakiem przegrał rywalizację.
Ale różnica jest jednak taka że nad Jóźwiakiem nikt tak natrętnie nie pieje, nie wciska go na siłę do pierwszej reprezentacji i nie gada ciągle za ile milionów pójdzie 😉
Letniowski znowu kontuzja kolana które operował 3 MSC temu…..
spadek po Nawałce, jednak lepiej gdy trener skupia się bardziej na ocenie niż angażowaniu się konkretny transfer
wagon znaczy że Nawałka odnowił mu kontuzję??
ale niespodziewany prezent bożocielisty od chłopców czesia…
i pomyśleć, że działacze naszej eki uważali, że sprzedając bielika do stolcowej cska robią dobry interes…
Przecież nie chcieli go sprzedać i nikt nie uważał tego za dobry interes. Arsenal już miał go na oku jak u nas grał. Kucharski z Koralikiem wyjebali Rutków na kasę i tyle.
Inna sprawa, że Bielik może i potencjał ma ale on na razie gra w 3 lidze angielskiej a nie jest to 17latek. A za przejscie do azjatów niech zgnije w niższych ligach.
Niedługo zagra w pierwszej Reprezentacji jeśli nadal będzie tak grać.
David Jablonský w Cracovii aż dziw bierze że Rutki się nim nie zainteresowały główny atut za darmo i do tego nie taki stary
Cracovia woli wróbla w garści,Lech czai się na tego gołębia na dachu.
Będą jaja jak gołębia wcześniej opierdoli jastrząb.
Tym bardziej, że ten Jablonsky był już kiedyś w orbicie zainteresowań Lecha jeśli dobrze pamiętam.
Był, przynajmniej były takie plotki. Nawet w PS był artykuł pół roku temu o nim, że ustawiał mecze w Czechach. Bardzo możliwe, że właśnie dlatego z niego zrezygnowali.
Jablonský na 27 lat, a nowy cudowny plan Piothusia zakłada, że ściągamy graczy do lat 26. I żeby skały srały, a w obronie nie miał kto grać, będzie tydzień za stary, to go nie wezmą…
Inna rzecz, że niby dlaczego Jablonský miałby wybrać Lecha, a nie Cracovię?
Bo wciąż płacimy dużo lepiej od Cracovii.
Jesteś pewien, że wciąż „płacimy”, a nie „płaciliśmy”? Poza tym istotny jest jeszcze aspekt sportowy – po co iść do klubu wiecznych przegrywów, zarządzanego przez totalnego ignoranta?
A ty myślisz, że piłkarz przychodzący do Polski z zagranicy wie, którym klubem rządzi ignorant a którym nie? 😀 Co do zarobków to wciąż różnica budżetów między nami a Cracovią jest wyraźna.
robson
Tak, właśnie tak myślę, że zanim podpisze kontrakt, to się czegoś stara dowiedzieć o przyszłym pracodawcy. A budżet to nie pensje.
@Pawel1972
Hehe, no wiadomo, że Jablonky nie chciałby do klubu „wiecznych przegrywów” i dlatego wybrał notorycznych miszczów Polski dla których miejsce 2-4 to porażka 😉
Kuba
Ale przynajmniej widać tam jakieś ambicje.
A byłby Jablonsky w Lechu to byłby darmowym szrotem i oznaką skąpstwa.
Rejsik, 100u lat życzę
Powinien wybrać Lecha, ponieważ tutaj więcej by zarobił i mógłby się opierdalać do końca kontraktu 🙂
Lech ma chyba najbardziej upośledzony marketing w Polsce. Po chuj oni sie chwalą golem Bielka jako swojego wychowanka. Niby teoretycznie jest to prawda ale to zwyczajne proszenie się o osmieszajace riposty.
Przy obecnym Zarządzie nie bardzo jest się czym więcej chwalić. Biorą więc jak leci to co jest i można się jakoś podpiąć…
Myślałem, że wraz z przyjściem Henszela nastąpi jakaś poprawa, ale niestety nadal jest tak samo beznadziejnie.
@robson- bo kłamać to trzeba umieć
Czasem mam wrażenie, że tam w marketingu siedzą ludzie, którzy Lechem zajmują się od przedwczoraj. To by w sumie wyjaśniało to chwalenie się Bielikiem – oni zwyczajnie nie pamiętają w jakich okolicznościach odchodził z Lecha (do Arsenalu przez Legię), jak negatywnie wypowiadał się swego czasu o szkoleniu w Lechu i tego typu rzeczach.
OK. Wychowankiem z prawdziwego zdarzenia nie jest, ale zapytam czy to legła Go wychowała? Co najwyżej leśnodópski wydymał nasz zarząd i tyle. Teraz chwali się tym, ale w momencie odejścia Bielika do ległej był On juz sprzedany do Arsenalu. To był zwykły biznes, który niestety potwierdza ułomność naszego zarządu.
W krótkiej, kilkuzdaniowej notce o meczu w Włochami na tutejszym serwisie nazwisko Bielik pojawia się dwa razy i w obu przypadkach z dopiskiem, że jest to wychowanek Lecha / Kolejorza.
Był chyba 3 lata w Lechu, a potem kilka miesięcy w leglej, więc chyba Lech w jakimś sensie go ukształtował jako zawodnika, a legła na pewno nie.
A Wy ciągle o transfery jęczycie. Ciągle Wam mało, ciągle nie na te pozycje co byście chcieli. To to, to tamto. A to że za słaby, a to że no-name z Chorwacji. Pochwalcie się jakie Wy transfery zrobiliście? Żadnego? Tak myślałem. Wy to nawet byście Mójty nie wyciągnęli z Pogonii Siedlce, więc wara Wam od krytykowania transferów. Najpierw zróbcie lepsze, a później krytykujcie! Ot co. Dajcie w spokoju popracować, a nie torpedujecie wysiłki zarządu. Przez Wasze jączenie i narzekanie już wysypaliście transfer Stronatiego. Poczytał te Wasze smutne pierdolenie na forach i się przestraszył, że będzie musiał dzwigać tę gigantyczną presję. Stulcie ryja, chamy, idźcie się lepiej pomodlić. Albo se mistrzostwa w TV pooglądajcie, niewdzięcznicy. Bo KOLEJARZ jest nasz, a nie Wasz. Oceniać pracę zarządu? Jeszcze czego!? Ocenić, mutanty, to se możecie co najwyżej nową pogodynkę z telewizji.
Łubu dubu, łubu dubu…
I na co tyle się produkować skoro można po prostu stwierdzić: chuja się znacie, jest dobrze
Chuja się znasz, to jest dobre.
Masz plusa 😀
Grimmy nie psuj atmosfery..
Stronati w Baniku, Gumny w kiblu, Letniowski w Reha, wujek w wannie. I tak, kurwa, trzymać!
Rutek w Lechu jeszcze.
A my w dupie
Czasem aż oczy bolą patrzeć,
jak się dla naszego klubu przemęcza,
prezes Rutkowski Piotr,
naszego klubu tęcza.
Ciągle pracuje!
Wszystkiego przypilnuje
i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki.
To nie ludzie – to wilki!
O co dokładnie chodzi w sprawie Stronatiego? Kwota odstępnego czyli obecna kwota wykupu z Banika (jeśli tak to jaka różnica od sugerowanej) czy kwota odstępnego na umowie z Lechem, czyli za ile zawodnik może odejść z Lecha gdy np. odpali, stanie się gwiazdą ligi i nagle znudzi mu się gra w Polsce i będzie chciał po roku odejść na grosze?
Dokładnie chodzi o to, że właściciel Baniaka ma w d… wyceny transfermarketu (świnia antypiothusiowa!) – uważa, że za rok zgarnie za Stronatiego 2-3 miliony ojrosów i nie chce nam go oddać za czapkę śliwek.
Wedle plot chodzi ponoć o 300k euro. Lech ma niby dawać 900k a oni chcą bańkę dwieście. Lech chce przyoszczędzić tę astronomiczną w futbolu kwotę 300 koła blefując i grając na czas licząc na to, że Banik wymięknie i przystanie na niższa kwotę odstępnego bo ma ponoć problemy finansowe i potrzebuje kasy. Uj, że nowi obrońcy, jeśli jacykolwiek w końcu przyjdą, nie będą mieli zbyt wiele czasu by „zgrać się” z nowym bramkarzem.
Nie no, jasne- 300 tys. za miesiąc treningów. Frytki.
@bezjimienny, chyba jednak nadajesz na innych falach. Po pierwsze, istnieje ryzyko, że ten zawodnik w ogóle tu nie przyjdzie i na koniec dnia zakontraktują vujopodobne stwory by mógł ktokolwiek grać w lidze, bez zgrania z linią pomocy czy bramkarzem. Idąc dalej – niesie to ryzyko wątpliwej jakości linii obrony (dziś mamy do gry w I składzie w zasadzie tylko Rogne i Kostię bo Guma przecież odejdzie), niskiego miejsca w lidze na koniec sezonu i mniejszych premii z ekstraklasy czy prawa telewizyjne. Czy w tej sytuacji, jeśli ten kolo to taki kozak, minimalizacja powyższych ryzyk nie jest warta Eur 0.3m, które w dzisiejszym futbolu to frytki (nie mówię z perspektywy „przeciętnego zjadacza chleba” a klubu ze 25m Euro budżetem)?
Ale skąd wiadomo, że jest i będzie kozak, a nie właśnie stwór vujopodobny?
300 tys euro=milion złotych. Czyli jeden procent tego budżetu, potencjalnie za miesiąc albo dwa grania, acz to trochę wróżenie z fusów, ja obstawiam, że jednak do końca okienka zmieni klub. Niekoniecznie na Lecha, bo na TT gdzieś mi mignęło, że Rząsy cierpliwość się skończy na koniec czerwca.
Zgranie obrony? Ok. Ważne, ale bym nie przesadzał w kontekście tabeli na koniec sezonu, co najwyżej na koniec rundy, a i to też nie będzie różnica na poziomie, dajmy na to, 8 pozycji.
No jeśli to nie kozak a jest nr 1 na liście to strach pomyśleć kto tu jeszcze może przyjść… Ale będzie taniej, prawda? Drużyna z łapanki, jak zwykle… 300 tysięcy euro to dziś futbolowe frytki. Lepiej dołożyć te środki do jednego dobrego zawodnika niż kupić za to samo siano 2 miernych. Lech dość mocno wyczyścił listę płac, wpadnie pewnie procent za Kownasia, Guma spakowany – a my czekamy aż nam wszyscy potencjalni zawodnicy pokażą w końcu środkowy palec, jak już drzewiej bywało. Ale co tam – zaoszczędzi się przecież 300k Eur a potem wyda je na Sisiego, Vuje, Volkowa i tego typu wynalazki… i będzie ZAJEBIŚCIE, co bezjimienny?
Eee…na pewno chcesz w tym momencie zamiast dwóch stoperów sprowadzać jednego?
Lista płac, a kwota transferu to zupełnie dwie różne rzeczy i nie ma co ich mieszać.
Raz drzewiej bywało, że pokazywali, a raz, że jednak Tibę i Amarala dało się w końcu w lipcu sprowadzić. Różnie bywa.
Jak zobaczymy te kwoty za (kontuzjowanego!) Kownasia i Gumnego, za którego wątpię w 8 milionów to pewnie będzie inna rozmowa.
Tak, jednego a dobrego niż dwóch paralitów na 4 letnim kontrakcie.
Inaczej całą tę rewolucje o kant dupy można będzie potłuc.
Słabi odeszli – słabi przyszli, ale za to tanio! Ach, już widzę te tłumy na trybunach…
Lech podczas krytycznego momentu w swej najnowszej historii wymiany składu zachowuje się na rynku transferowym jak nieśmiały chłopiec na dyskotece:
– Czy zatańczysz ze mną – zapytał on.
– Nie, tera nie, ale się dowiaduj.
I czeka jak taka picza na parkiecie.
Dacie wiarę, że w klubie zrobili sobie długi weekend? No ku*wa, przecież to jest kpina…
Jakbyś pracował tak ciężko jak Piothuś, też byś wziął parę dni wolnego. Przestańcie mu wbijać szpilki – wy wilki! Jak się nie uspokoicie, to Piothuś dostanie depresji na całego i wcale nie będzie transferów!
@Pawel1972
Chyba „dephhhhesi”. Wronieccy już nawet nie stwarzają pozorów jak głęboko w dupie mają jakikolwiek sukces sportowy i walkę o trofea. Jesteśmy przeciętnym klubem w beznadziejnej lidze dzięki tym kurwom z lasu.
Spokojnie. Rutek zaraz uruchomi w telefonie szybkie wybieranie i zadzwoni do Slovana Bratysława, żeby negocjować trzecie wypożyczenie De Marco. Tym razem to już na pewno wypali! Po długich negocjacjach zbije cenę o 2 eurasy i sympatyczny Vernon mogący grać na każdej pozycji w defensywie lecz na żadnej dobrze pojawi się w Opalenicy.
Oj tam, oj tam, przestańcie już dramatyzować. Do ligi został jeszcze miesiąc, a to szmat czasu aby skompletować obronę. Na pierwszy mecz się wyrobią. A jak nie wyrobią? To co z tego, przecież to tylko 1 z 37 meczów. Pierwszy się przegra, wygra pozostałe 36 i majster znowu wraca na Bułgarską. Nie tak dawno temu był mistrz z dwucyfrową liczbą porażek, co jasno dowodzi, że i 10 pierwszych meczów można przegrać, a mistrza i tak zdobyć. A Wy mi tutaj jakiś syndrom Kasandry uprawiacie. W kółko malkontenctwo i defetyzm, widać że nic nie rozumiecie. Kurwa, smutni jak żuk gnojownik, co zgubił kulkę gówna. Żal mi Was, biedaki. Zresztą, pisałem – gówno się znacie na transferach. Myślicie, że co, że to jak wybranie się do supermarketu. Wchodzisz, wybierasz i wychodzisz? Wy to sobie możecie co najwyżej cytrynę i boczek kupić w osiedlowym.
Grimmy
Ale ja chce, chce, chce…zgubiłem swoją kulkę gówna i teraz zamiast kulki Rutki niech robią za to gówno!
Jutro transferów nie będzie, bo Piotrek w piątki ma siłownię
Piotrek z Karolem nie będą robić transferów, żeby udowodnić, że kochają ten klub. Transfery będą, ale nie wtedy kiedy żądają sobie tego kibole. Precz z dyktaturą łysych karków.
Jak powiedzieli że kupią obrońcę to znaczy że kupią, nie trzeba im co pół roku przypominać
W nowej adaptacji Władcy Pierścieni, Piotr z Karolem wcielą się w Enty. Piotr już trenował swoje kwestie przed lustrem, głosem wydobywającym się z wnętrza brzucha miał powtarzać: „Nic pochopnie”.
Poznań Rehasport Clinic jest otwarte w piątek do 20 tej i w sobotę do 14 tej, wynika z tego, że musiałby ktoś pojawić się dziś już teraz, badania jutro nie są w stanie w całości zrealizować chyba, że Klimczak zapłaci ekstrakasę za nadgodziny, no ale teraz jest długi weekend część specjalistów bawi się gdzieś nad morzem,
czyli do niedzieli nikt nie przyjdzie, może będzie ktoś na sparingu, Gytkjaer pierwszą wizytę miał w trakcie takiego meczu
Myślę, że jakby trzeba było to dla Lecha by otworzyli.
Ale transferów w weekend, długi, krótki, czy średni praktycznie nigdy nie było, więc w tym tygodniu pewnie też ich nie będzie.
Czy wiadomo już kto poprowadzi rezerwy?
Mają czas na wybór, nie wywieraj presji. Dopiero co awans zaliczyli. Cieszyć się, świętować, a nie od razu zabierać za przyszłość.
Coraz bardziej wkurza brak transferów i pachnie tragedią na początku ligi
„niby człowiek wiedzioł a jednak się łudził”
Czas na aktualizacje transferów. Tomasik rozwiązał kontrakt z Lechem.
Moim zdaniem chłopak nie czół się dobrze w Poznaniu.
Jedno czoło to każdy ma ale ile on ich miał? Pięć czół czy więcej?
Już nie będzie Piotra Tomasika w następnym sezonie Ekstraklasy w barwach Lecha.Pożegnanie Piotra Tomasika z Lechem… 22 mecze, 1 asysta. Fenomen sportowy. Powtarzalność sukcesów przez lata, przez dekadę. Coś niewiarygodnego! Co tydzień siadaliśmy, jak do telenoweli, żeby właśnie oglądać tę rywalizację. Fenomen socjologiczny! Ileż rzeczy można było mu przypisać podczas tego pobytu w Lechu? Że można w życiu wygrać ewidentnie bez układów. Że jest człowiekiem rzetelnym, solidnym, posłańcem wielkich wiadomości, wielkiej nadziei. Zaczynał jako idol kryzysowy, który miał nas prowadzić jako ambasador wspaniałego skoku cywilizacyjnego do Europy. Fenomen społeczny. Przecież my, dzięki tym transmisjom, żyliśmy życiem zastępczym. Był powodem ogromnej zbiorowej radości. Dał nam wiele. Bardzo wiele… Mam nadzieję, że z tych młodych chłopaków, którzy dzisiaj mają aspiracje, którzy oglądali Piotra na całym świecie, jak Tymoteusz Puchacz, który powiedział, że Tomasik go natchnął. Że uwierzą, że nie zmarnujemy tego fenomenu, jaki się stworzył przy oglądaniu Ekstraklasy. To Jego ostatnie zwycięstwo i ta wielka radość nas, ludzi, którzy go oglądaliśmy. Państwo przed ekranami krzycząc, skacząc… Ja także krzycząc, skacząc… Po prostu… Było pięknie i coś się niewątpliwie zamknęło, ale miejmy nadzieję, że w sporcie będzie jakaś próba kontynuacji. Tomasikomanii już nie będzie nigdy. Natomiast ważne, żeby były sukcesy sportowe i żeby coś po Tomasiku trwałego, bardzo trwałego, zostało. Dziękujemy Ci bardzo, Piotr! Dziękuję Państwu. Do usłyszenia.
W tym szaleństwie jest metoda. W ostatnich latach najlepiej prezentowali się ci, którzy nie przepracowali z Lechem pełnego okresu przygotowawczego. Wjeżdżali z buta razem z futryną, jak Amaral w Soligorsku. Potem równali w dół. Teraz zakontraktujemy zawodników dzień przed pierwszym meczem i trzy punkty na boisku mistrza Polski pewne, a bohetrem meczu będzie właśnie ten wyśmiewany przez was stoper, malkontenci. Potem się zgra z drużyną i od września będziemy już regularnie dostawać w pałę. Ale inaczej dostawalibyśmy od sierpnia. Że też trzeba wam takie proste rzeczy tłumaczyć, z taką wiedzą to se małpkę cytrynówki w Żabce możecie kupić.
Ludzie kupować karnety!W zestawie koszulka za 50%!!!!
leftt, hahaha nie obrażaj Pan ja właśnie kupiłem tylko nie małpkę cytrynówki a wisniówki ?w końcu mamy weekend ?
Cieszę się, że zostałem właściwie zrozumiany i że ktoś zastosował się do mojej rady zamiast udawać, że się zna na transferach, obronie i w ogóle piłce nożnej. Jak będziesz miał potem kaca to @endriju potem Ci powie, jak to najlepiej wyleczyć.
W nowym sezonie to już nawet nie ma co liczyć, że u azjatów w końcu jebnie. Nawet gdyby jebło, to to samo musiałoby sie stać w Lechii, Cracovii, Piaście itd. Niesamowite jak można zaliczyć taki zjazd.
Klub piłkarski to kurwa NARZĘDZIE, służy do robienia akademii i kasy na wychowankach. JAKIEKOLWIEK bajery sportowe są absolutnie kurwa ZBĘDNE.
To jakby nie wiem, kurwa kupić samochód a potem wylać podłogę betonem i postawić w środku dębową ławę a w oknach firanki. PO KIEGO CHUJA CI TO PIZDO. OSZCZĘDZAJ GDZIEKOLWIEK JESTEŚ.
Firanki w Polonezie lub Fiacie wyglądają całkiem spoko 🙂
Oczywiście Leśny pierdoli, że Bielik to wychowanek legii ale żeby wchodzić w taką dyskusję to trzeba mieć jakieś argumenty. I nie mówię tutaj o argumentach typu wyciąg z przepisów bo w ten sposób nie wygrywa się żadnego sporu na tt, trzeba mieć coś czym można przyjebać. Np można było się zainteresować Walukiewiczem swego czasu i wziąć go do siebie, a teraz w odpowiedzi też nazwać swoim wychowankiem.
Rutkowskiego i Klimczaka można krytykować za naprawdę wiele rzeczy. Jednak gdyby teraz zaczęli podejmować decyzje z myślą o wygrywaniu w przyszłości wojenek na tt, to stwierdziłbym że do reszty upadli na głowy.
Ja chciałbym po prostu żeby zaczęli się rozpychać łokciami, zamiast tego są równie pizdowaci jak piłkarze, których sprowadzają. Niech wyciągną chociaż raz piłkarza, którego chcą inne kluby, niech podpierdolą kogoś z cudzej akademii. Nie mają podejmować decyzji z myślą o wygrywaniu w przyszłości wojenek na tt, nie muszą jechać po bandzie ale niech pokażą że mają jaja, to się odbije z korzyścią na każdym aspekcie działalności klubu.
mr_unknown
Piothuś jest zbyt słabego zdrowia psychicznego na takie awanturnictwo. Chciałbyś, żeby wylądował w Gnieźnie na Dziekance z poważną depresją?
Tak, chciałbym 😀
Sam Bielik się do tego odniósł i stwierdził że jest wychowankiem Górnika Konin lub Lecha a nie Legii 🙂 Konin i okolice to w ogóle zagłębie stoperów Lecha – poza Bielikiem stąd są też Kamyk i Bednarek. Może niech Lech przyjedzie po stopera do Konina zamiast kłócić się z Czechami o Stronatiego 😉
PS Szkoda że dopiero po tym jak Legia wyciągnęła nam Bereszyńskiego i Bielika oraz prawie Linettego w Lechu zrozumieli że o wychowanków trzeba dbać żeby nie pouciekali.
PPS Fajna ironia losu – Kamyk który zapytany o Legię rzucił „nigdy nie mów nigdy” do dzisiaj jest jechany, a Linetty ma szacuneczek mimo romansowania z Leśnym 🙂
@Bart mam to samo spostrzeżenie co do Konina i okolic i obrońców Lecha. A Kamyka szanuję. Czasami takie wypowiedzi chcący a może niechcący robią coś dobrego bo Prezes się ocknie i zadba o młodego zawodnika. Kamyk po prostu powiedział to co myślą grajkowie /tak z 90 % z nich/.
mr_unknown,
Myślę, że jeśli w klubie przewartościują priorytety, czyli sukces sportowy na pierwszym miejscu, to cała reszta sama się ułoży. Dopóki będzie tak jak jest, to kibic Legii w wojence tt zawsze Cię zagnie prostym zabiegiem wyliczenia kto ile ostatnio wygrał trofeów. Zawsze tak jest, kiedy nie mają argumentów w rozmowie, albo zagniesz ich na jednym polu, to walą o trofeach i powietrze z nas schodzi jak głośny pierd, bo przecież właśnie o to chodzi w futbolu.
Bielik jest naszym wychowankiem, u nas został wstępnie ukształtowany. Dalszy rozwój nastąpił już na wyspach.
Ja to zastanawiam się o co wam chodzi z tym transferem ŚO?Przecież w nowoczesnej piłce gra się bez obrony Rutek w końcu to zauważył i teraz będziemy grać w systemie 1-1-5-4 więc żadnego transferu obrońcy nie będzie. W piłce nożnej chodzi o to żeby wygrać, należy zawsze strzelić jedną bramkę więcej. A w takim systemie jest na to szansa bo cały czas będziemy atakować i tym możemy zaskoczyć rywala. ?
I tych 5 w pomocy to oczywiście środkowi, bo takiej pozycji jak skrzydłowy też nie 🙂
(Acz nie dam głowy, czy to nie tekst poprzedniego zarządu)
To jest tekst chyba Sety Pogorzelczyka. Potem pytali go o „tego zawodnika, który biega koło linii a nie jest obrońcą”.
Skrzydłowy w %. Szkoda, że inne tematy utknęły. Jutro pierwszy sparing i nie ma komu w nim zagrać.
Procenty procentami ale gdzie są ci zawodnicy co już dawno tu powinni być na testach 70%
Może jadą pociągiem z jakiegoś Jakucka. To daleka droga jest. A może płyną wpław z Haiti. Przedzierają się przez afrykańską dżungle. Scouting Lecha sięga tam gdzie wzrok nie sięga.
Serio nie wiem gdzie oni się podziali. Wpadli w trójkąt bermudzki, zwany także wronieckim
(Rutek, Klimczak, Rząsa) i zaginęli. Już dawno powinni tu po testach, trenować i jutro grać w sparingu.
A może lecą z jakiegoś innego układu gwiezdnego. To może parę lat świetlnych potrwać, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość…
Czyli odejście Makuszewskiego coraz bliżej. On sportowo może się nawet odbudować, ale jest tak wkurwiający że niech idzie, najlepiej do Jagielloni do której tak wzdycha
Dobry skrzydłowy się przyda, Makuszewski nawet może zostać, jak będzie grzał ławę to zimą sam odejdzie.
Nowy skrzydłowy przyjdzie tylko jeśli odejdzie Makuszewski. No chyba że coś się w międzyczasie zmieniło.
Jutro sparing z Widzewem!Stoperzy na mecz Dudka,Żuraw,prawa obrona Cywka jak nie wypadnie….Brawo!
Spoko, jest Dejewski, jest Wojtkowiak 😀
Sytuacja naszej młodzieżówki trochę się skomplikowała. Już teraz wiadomo, że druga drużyna z grupy C (Rumunia/Francja) będzie miała na koniec co najmniej 6 pkt. Do tego w grupie B Duńczycy mają w ostatnim meczu słabą Serbię i też jest wielce prawdopodobne, że skończą z 6 pkt., mogąc też wyraźnie poprawić bilans bramek. Odpadli też Angole, których wyjście z grupy mogłoby otworzyć szansę na dodatkowe miejsce na igrzyska (oni nie mogą na nie awansować ze względów formalnych).
Ciężko będzie wyjść z drugiego miejsca, więc wychodzi na to, że jutro możemy liczyć tylko na siebie.
No niestety czeka nas najtrudniejszy mecz, Belgów zaskoczyliśmy, Makarony nas zlekceważyły, a Hiszpanie będą grali o awans, obawiam się, że wyciągną wnioski i nie będą tak jak Włosi tacy monotematyczni, na zasadzie od skrzydła do skrzydła i wrzutka. Rozkulają nas prostopadłymi podaniami, niestety (chciałbym się mylić) ale polegniemy i to sporo.
Jak chcesz zremisować, graj o zwycięstwo, ale raczej od pierwszych minut będzie murarka, a to się może skończyć źle, chyba, że Czesiu jakiś nowy półksiężyc wymyśli.
Marko Vejinovic w Zagłebiu prawdopodobnie. Szkoda, że temat do Lecha upadł, Tibę by się do przodu przesuneło
Z procentów na kkslech.com nie wynika, żeby jakikolwiek temat na jego pozycję nawet był rozważany.
Na jego pozycję ściągnęliśmy Muhara.
Media przewidują powrót do składu Gumnego. Nie wiem czy to dobry pomysł, 2 mecze zagrał Fila, wszystko działało i Gumny bez gry nie wiem czy da radę. Umiejętności ma niewątpliwie wyższe, ale jednak Fila już jest w gazie na tym turnieju. Oby tylko Guma niczego nie zepsuł.
Szczerze to się bardzo z tej informacji cieszę. Fila od początku turnieju był objeżdżany jak dzieciak i nie wiem z czego te zachwyty. W meczu z Włochami krył na radar a i z Belgami maczał palce w utracie bramek. Gumny nawet po chorobie jest dwa razy lepszy od Fili. Jego przewaga to lepsza sylwetka, zwrotność i najważniejsze to doświadczenie w piłce seniorskiej i dodatek to akcje pod bramką przeciwnika w czym Fila w ogóle się nie pokazał.
Cegla w jakim gazie? Zauważyłem, że ludzie nie patrzą na indywidualną grę tylko a wyniki drużyny. Polska gra dobrze, Fila słabo, ale każdy powie Fila dobry. Juventus nie awansuje do finału LM? Ronaldo przegrał. Argentyna gra słabo? Messi nic nie daje reprezentacji. To jest po prostu głupota ludzka.
Kończąc wywód. Gumny musi wejść do składu i koniec kropka.
Przede wszystkim to nie wiem czy można mieć 3 raz z rzędu tyle szczęścia bo głównie na szczęściu są oparte zwycięstwa młodzieżówki. Co do Gumnego to ile można siedzieć na kiblu, niech wychodzi i gra bo nawet 3 mln euro za niego nie będzie.
cena za Gumnego jest niezależna od jego występów na ME, poważny klub obserwuje piłkarza przez kilka miesięcy,
niech w końcu Gumny wystąpi bo w tej reprezentacji brak jest kreatywności a tylko na farcie daleko się nie zajedzie,
Oczywiście, że jest zależna. Co innego jakieś ligowe kopanie, a co innego gra przeciwko prawdziwym piłkarzom, w meczu o dużą stawkę. A tych Gumny ile ma na koncie? 4? 1x Dania, 1xUtrecht i 2x Portugalia? Mało.
Niezależna od występów na ME tak, ale od urazów i innych problemów zdrowotnych już nie. Jakie to wystawia o nim świadectwo, że nie może grać w 2 meczach z rzędu bo dostał sraczki?
Żadne, bo zatrucie to kwestia losowa.
Oblane testy medyczne, pół sezonu stracone przez zabieg, który nie miał być w ogóle konieczny, teraz sraczka podczas najważniejszego turnieju w życiu. Ja jem co popadnie i nigdy się nie zatrułem na dłuzej niż jeden dzień. Nie wspominając o tym, że zgrupowanie zaczęło się dawno temu i jedyny chory to Gumny. Takie rzeczy mają duży wpływ na zainteresowaniu klubów, a od dawna nie ukrywa, że wyjazd to jego cel dlatego dzisiaj powinien założyć pampersa, nałykać się jakichś proszków i zagrać za wszelką cenę.
Robertowi życzę jak najlepiej ale niestety tych problemów zdrowotnych jak na 2 sezony na poziomie ekstraklapy jest zdecydowanie za dużo.
Kownacki i Linetty w Lechu też co chwilę mieli jakieś problemy zdrowotne, a poszli za dobre pieniądze.
Nie spodziewalbym sie zachwytów w klubie jak i tutaj gdyby Gumny poszedl za tyle co Kownacki albo Linetty.
taaa, 🙂 wynika z tego, że kluby będą zaniżać cenę, bo Gumny dostanie za chwilę grypy żołądkowej. We Francji po żabie i ślimaku, w Niemczech po szparagach, we Włoszech po pizzy a w Anglii po…polskiej kiełbasie… Niech jedzie do ruskich (oczywiście za 10 mln), tam kawior i wóda go wyleczą…
Pójdzie za więcej, bo jest na wyższym poziomie niż tamci w momencie w którym opuszczali Lecha. Pewnie gdyby zagrał dobre Euro, to można by jeszcze podbić cenę, ale myślę, że i tak poniżej 5 mln nie zejdzie.
Usunął mi się link do logowania w serwisie eh.Ale to jest upierdliwe. Muszę maila pisać?
Mnie wkurza to, że klikam zapamiętaj mnie a po kilku dniach znowu się trzeba logować.
Mam podobny problem, zarówno na telefonie, jak i na laptopie co kilka dni muszę się na nowo logować :/
@F@n i legolas
To jest duży problem cały czas wylogowuje . Redakcjo może dałoby się to naprawić.
U mnie trzyma około miesiąca zanim się wyloguje samo. Przydałaby się możliwość logowania bez odszukiwania linku z maila.
Tak na szybko teoretyczny skład na Widzew:
Hart
Cywka-Skrzypczak-Dejewski-Kostevych
Muhar-Moder
Amaral-Jevtic-Puchacz
Zhamaletdinov
… niestety, niepokojąco to wygląda
niepokojąco to mało powiedziane, 4 piłkarzy przewidzianych do podstawowej 11 na jesień
https://www.youtube.com/watch?v=3grRZ716dTg
Z okazji dzisiejszego meczu. Do boju Polsko do Boju Michniewicz
Za Hałasikiem, Żuraw: W poniedziałek dołączy do składu dwóch nowych obrońców.
Już w poprzedni poniedziałek mieli być. Nie uwierzę dopóki nie zobaczę.
Chyba jednak Żuraw by się nie wygłupiał podając nie do końca pewne info. W ostatni poniedziałek, to info było od Hałasika, tyle że nie podał źródła. Czas tyka, jest go co raz mniej, a obronę trzeba zgrywać przed ligą.
No to czekamy miejmy nadzieję że dwóch ciekawych z potencjałem ale nie tylko na papierze ?.
Nawrot pisał jakoś tydzień temu, że na początku następnego (czyli tego) tygodnia miało się dużo dziać w kwestii transferów. A Hałasik pisał o jakichś rzekomych testach w Reha. Pożywiom, uwidim. Jeśli naprawdę przyjdzie tych dwóch obrońców, to jestem ciekaw czy będzie chociaż jeden z tych Czechów czy jakieś opcje awaryjne.
Czyli jutro lawica
Gumny w podstawie! Jóźwiak i Kownaś na ławce. Jedyna taka szansa w życiu Panowie!
Nie miałem możliwości przeżyć sukcesów na IO 72, 76, 92. Zazdrościłem tym którzy mogli.
Przez tyle lat ciągłe wymienianie tych sukcesów, tych meczów, tych nazwisk. Ciągłe wracanie do tego. Bardzo, ale to bardzo chciałbym, żebyśmy pojechali do Tokio, a jeszcze półfinał Euro…
Lato 2020. Mistrzostwa Europy i pierwsza Reprezentacja. Igrzyska Olimpijskie i U21.
Ale byłoby fenomenalnie! A jeszcze Lech w Lidze M… 🙂
Dawać!!!
nie ma jak odlot w tej pogodowej gorączce…
E tam. Pierwsza Reprezentacja na dobrej drodze do Euro. Młodzi mają ciężkie zadanie, ale został krok. A Lech to wiadomo, że niestety tylko żart.
No i jak tam Karlo Muhar wyglądał na tle Widzewa?typowy przecinak czy do przodu też potrafi,sparingu nie widziałem.
Raz po odbiorze zagrał fajną piłę bodajże Amaralowi, ale ten nie wykorzystał okazji.
No to mecz pożegnalny polskiej młodzieżówki, żeby się pogromem nie skończyło
Niestety tak jak myślałem ten fart kiedyś musiał się skończyć. Jednak bez względu na wszystko chłopakom należy się szacunek za te mistrzostwa.
Dobra, po olimpiadzie. Niestety tak jak pisałem, „byczków” nie da się zagonić do grania na zasadzie lewa, środek, prawa i wrzutka i na odwrót. Przykro patrzeć na naszą bezradność. Niestety ale to się skończy z 0-5. Szkoda, ale i tak wywioza więcej niż wszyscy przewidywaliśmy.
Z Włochami się udało ale gra wyglądała podobnie, wygraliśmy szczęśliwie.
Dzisiaj określenie przepaść w umiejętnościach to mało powiedziane,stoimy wszyscy we własnym polu karnym i się przyglądamy.
Kownacki był krytykowany za grę,a co może zdziałać napastnik naszej reprezentacji,tu Lewandowski by ze 2 razy piłkę dotknął i to na własnej połowie.
3-0 dobrze , że nie 6-0.;-)
Kultura gry kilka poziomów wyżej ale nie ma co się dziwić nasi grają w klubach ekstraklasy w dodatku też nie na oszałamiającym poziomie w dodatku hiszpanie rocznikami są starsi fart się skończył wstydu nie było niech chłopaki pracują może będzie kilku w dorosłej kadrze
W Hiszpanii najlepsi są Fornals,Fornalas,Fornalis i Fornalzis.
Szpakowski jak zwykle wymiata :))
Brakuje tylko Fornalika na ławce. 🙂
…i Formeli.
Podaje nazwiska dwóch obronców, którzy dołącza w poniedziałek: Rogne po kontuzji i Gumny po euro u21.
Pleśnierowicz w poniedziałek.
Obrońcy do Lecha trafią tak czy inaczej,gorzej jak będą chujowi.
Szkoda, że tak długo to trwa, widać atmosfera jest dobra.
Oglądamy sparing reprezentacji Hiszpanii z drużyną próbującą grać inny rodzaj sportu drużynowego!
Wiem,wiem,że Hiszpanie są trzy poziomy wyżej,tylko zachodzi pytanie dlaczego my nie możemy tak trenować piłkarzy?
Wygląda to na typowe starcie polskich reprezentacji w każdej kategorii wiekowej prezentujące styl gry jak i wyszkolenie techniczne na poziomie typowym dla XX wieku ze stylem i wyszkoleniem typowym dla wieku XXI !
Nie można brać przykładu z siatkarzy?Jedno z najlepszych systemów szkolenia na świecie!No tak,ale tutaj jest za dużo odpadów jeszcze z czasów komuny i wszelkiej maści baronów z betonowym deklem!
Też tak uważam, że mogli byśmy przyjąć hiszpański model gry plus nasza polska waleczność. To byłaby mieszanka idealna i żeby tak każdy klub szkolił w Polsce.
Spotkanie kółka różańcowego z proboszczem i wikarym juz sie odbylo. Wszyscy obecni zadowoleni. Czytam ze trzeba dac szanse, bedzie lepiej itd. Generalnie jakby nic sie nie stalo. Zapowiedz rewolucji a grac nie ma komu. Wchodze dzisiaj na Piothkowe forum a tam namawianie na zakup karnetu. Zastanawiam sie czy przez ostatnie 2 tygodnie cos przegapiłem? Wydarzylo sie cokolwiek co mogliby zmienić nastawienie do obecnego Lecha? Pytam bo nie wiem a czytajac alternatywne forum, okazuje sie ze tam nie dość ze „nikt nie ma kurwa dość” to jeszcze sporo osób wypowiada sie w takim tonie jakby tu Złoty Pociag wykopano i kwestią czasu jest jak rozjebiemy ligę. Dlatego pytam sie czy cos sie zmienilo co mnie omunelo? Czy moze podział kibicowskie trwa w najlepsze i po prostu wszedl na niezrozumialy dla mnie poziom wiecnprosilbym o wytlumaczenie.
Nie da się tego wytłumaczyć, już nie…
Niektórzy tutaj piszący podkreślali siłę U-21, bo znaleźli się tam Gumny i Jóźwiak.
Co niektórzy już widzą miliony euro za Gumnego!
Moje podsumowanie – CISZEJ NAD TĄ TRUMNĄ.