Djordje Crnomarković w Lechu Poznań

W poniedziałek, 24 czerwca testy medyczne w Lechu Poznań rozpocznie 26-letni środkowy obrońca, Djordje Crnomarković. Jeśli wyniki badań będą pozytywne wówczas Serb trafi na Bułgarską w ramach transferu definitywnego stając się czwartym letnim transferem Kolejorza po Mickim van der Harcie, Karlo Muharze oraz Tomaszu Dejewskim.



Djordje Crnomarković urodził się 10 września 1993 roku w stolicy Serbii, Belgradzie. Jest wychowankiem FK Belgrad z którego trafił do klubu Sumadija a następnie do Donji Srem. W sezonie 2015/2016 lewonożny defensor już reprezentując Javor Ivanjicia rozegrał 31 ligowych spotkań w których ujrzał aż 12 żółtych kartek. W tamtych rozgrywkach Crnomarković i jego ekipa doszli do finału Pucharu Serbii w którym polegli z Partizanem Belgrad 0:2.

Następnie w sezonie 2016/2017 nowy lechita przez rok był piłkarzem słoweńskiej Olimpiji Ljubljana w której nigdy nie zadebiutował, a potem przez pół roku reprezentował barwy odpowiednio Cukaricki Belgrad i ponownie Javora Ivanjicia, ale bez bez większego szału. Po nieudanym sezonie 2017/2018 w dwóch różnych zespołach Serb powędrował do Radnicki Nis.

Klub ten w ubiegłym sezonie 2018/2019 był prawdziwą rewelacją serbskiej ekstraklasy wyprzedzając Partizana Belgrad i przegrywając tylko z Crveną Zvezdą Belgrad. Radnicki w drodze do największego sukcesu w historii klubu jakim było wicemistrzostwo zdobyło ponad 80 punktów. W sezonie zasadniczym Radnicki Nis w składzie z Crnomarkoviciem zanotowało bilans 23-6-1, gole: 58:17 kończąc sezon 2018/2019 z bilansem 25-10-2, bramki: 71:30 przegrywając 2-krotnie tylko z mistrzem kraju Crveną.

Djordje Crnomarković mierzący 188 cm wzrostu oraz ważący 77 kilogramów to jednosezonowiec, który w ubiegłych rozgrywkach w wieku niespełna 26 lat zrobił wielkie postępy będąc jednym z odkryć ligi serbskiej. W czerwcu lewonożny stoper miał przejść do Partizana Belgrad, któremu zabrakło jednak pieniędzy na wykupienie zawodnika wycenianego na aż 1,25 mln euro.

Środkowy obrońca w zeszłym sezonie na 3 frontach rozegrał 3417 minut w 39 spotkaniach w których zaliczył 1 asystę. Lech Poznań zapłaci za Serba sumę około 500 tysięcy euro kontraktując Djordje Crnomarkovicia w miejsce planowanego wcześniej Patrizio Stronatiego. Sam 26-latek to bardzo podobny typ zawodnika do Czecha. Również jest po jednym bardzo dobrym sezonie, wpisuje się w nową strategię klubu dotyczącą sprowadzania obcokrajowców o określonym profilu, jest piłkarzem walecznym, ambitnym i na dorobku czekającym na trofea.

Djordje Crnomarković to typowy środkowy obrońca grający w starym stylu. Jego największymi atutami są gra 1 na 1, odbiory, gra głową oraz gra w powietrzu przy okazji stałych fragmentów egzekwowanych przez rywali. Po pozytywnym przejściu poniedziałkowych testów medycznych 26-latek stanie się już 6 serbskim piłkarzem przy Bułgarskiej po Ivanie Djurdjeviciu, Dimitrije Injaciu, Mirko Poledicy, Aleksandarze Gruberze oraz Vojo Ubiparipie.

Jego były klub Radnicki Nis już w sobotę, 22 czerwca poinformował o wyjeździe swojego zawodnika do Polski. W oficjalnym komunikacie dostępnym -> TUTAJ zarząd serbskiej drużyny podziękował za „oddaną i profesjonalną pracę życząc szczęścia oraz sukcesu podczas kontynuowania kariery w innym klubie”.



Djordje Crnomarković według InStat:

* – Aby powiększyć otwórz grafikę w nowej karcie

null
null

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







39 komentarzy

  1. KKSLECH.com pisze:

    Dla zainteresowanych: Stronatiego z Serbem pod względem statycznych występów w zeszłym sezonie za pomocą danych InStat porównany w osobnym tekście w ciągu paru dni. Z pewnością wielu z Was to zainteresuje.

  2. mr_unknown pisze:

    Na papierze wygląda na wzmocnienie. Kosztował mało tak więc nie wyobrażam sobie żeby miał to być ostatni transfer na tę pozycję.

  3. inowroclawianin pisze:

    Oby to nie był jego jedyny dobry sezon i oby się u nas rozwinął. Na papierze wygląda lepiej od Muhara jeśli chodzi o transfer. Może martwić tylko jeden udany sezon w karierze. Oby wypalił, powodzenia w Kolejorzu!

  4. LP88 pisze:

    Przedstawiany jako obrońca grający w starym stylu ostatnio był Lasse Nielsen, jakim był obrońcą każdy pamięta. Przydałby się ktoś, kto potrafi wyprowadzić też piłkę, ale na ocenę przyjdzie czas

  5. John pisze:

    Takie było parcie na Stronatiego, że taki kozak,tu się okazuje, że obaj zawodnicy to jednosezonowcy , grający w podobnym stylu i różni ich niewiele.
    Jeden jest z rewelacji ligi serbskiej ,gdzie uznali tylko wyższość Crveny i tracili bardzo mało bramek wyprzedzając Partizana ,a obrońca Lecha jak Stronati jest jednym z odkryć ligi.
    Czyli co jeden ch*j tak naprawdę,i ten nołnejm i ten.
    Tylko, że Serb tańszy bo ma rok kontraktu i na tym polega różnica.
    Na papierze nie wygląda źle,skoro radził sobie tak dobrze ze swoją ekipą i tracili mało bramek ,to coś grać musi. Wcześniej coś mu się w karierze nie poukładało,zdarza się.
    Gdyby przyszedł obrońca Partizana,podstawowy zawodnik,byłoby wow ,super.
    Tam trener podobno chciał go mocno,a że ich stać nie było, może ich strata.

    • John pisze:

      Ci co lubią tak wyceny Transfermarkt powinni być zadowoleni,wyceniany wyżej niż tych 2 Czechów,ba ,wyceniany chyba wyżej , niż wszyscy obrońcy co odeszli z Lecha razem wzięci.
      Także niech będzie 4 razy lepszy.;-)

  6. Bart pisze:

    No wreszcie. Nie mam już ochoty rozkminiać ani narzekać, więc napiszę po prostu: oby to było wzmocnienie warte czekania.

  7. MP pisze:

    A co z tym drugim transferem?

  8. niewojnie pisze:

    Witamy w Klubie. Oby był wzmocnieniem, chociaż nazwisko może niepokoić. Jeden środkowy obrońca z takim skomplikowanym nazwiskiem właśnie odszedł, i płaczu po nim nie ma

    • aaafyrtel pisze:

      jakie skomplikowane nazwisko… facet jest z naszej cześci europy, wiec po naszemu byłoby czarnomarkowicz… swojsko, czyż nie…

    • tolep pisze:

      ej, Żamaletdinow ma trudniejsze. A tu po prostu Jerzy Czarnomarkowicz.

    • aaafyrtel pisze:

      tolepie, przyczyna jest prozaiczna, ten grajek przez ciebie wymieniony, to nie jest rosjanin etniczny, stąd to jego nazwisko nie z naszych stron…

  9. Michu87 pisze:

    No w końcu ktoś przychodzi do tej obrony. ;> Powodzenia!

  10. tomajg83 pisze:

    Wcześniej mówiło się, że przyjdzie jeden „klasowy” 🙂 stoper i jedna tzw. zapchajdziura.
    Redakcjo ten zawodnik to ten „klasowy” czy ta zapchajdziura?

  11. J5 pisze:

    Tylko unikaj chłopie Rehasportu. Witamy!

  12. 07 pisze:

    Podziwiam ludzi którzy piszą o kimś nie widząc go jak gra. Filmiki z YT to jedno, a live to drugie. Ja opinię o tym zawodniku napiszę pod koniec września. Na dziś jego postawa, transfer to czyste chybił trafił.

  13. smigol pisze:

    Witamy w Lechu i powodzenia, cieszą pierwsze wzmocnienia defensywy. Wierzę że zarząd nie osiądzie na laurach i postara się o kolejne transfery.

  14. tomasz1973 pisze:

    Dobrze,że już jest! A co jest wart zobaczymy, wcześniej napisałem, że ocenię go po 5-6 meczach, ale rację ma 07, też z oceną poczekam do końca września.
    Powodzenia.

  15. arek z Debca pisze:

    Vujadinovic kiedyś też miał być wzmocnieniem. Ja żadnym transferom naszego skautingu nie ufam. Za 2-3 miesiące pogadamy.

  16. Peterson pisze:

    Ja nie będę teraz oceniał czy transfer na plus czy minus bo tego się dowiemy, mam zamiar napisać coś co zmusiło mnie to pewnej refleksji. Na weszło jest artykuł na temat tego transferu. Polecam przeczytać a ja streszczę istotne dla mojej wypowiedzi fragmenty.Djordje Crnomarković tworzył z Radovanem Pankovem jeden z najlepszych duetów środkowych obrońców w lidze serbskiej. Jego drużyna musiała uznać wyższość tylko Crvena Zvezda za to dość wyraźnie udało się wyprzedzić Partizana Belgrad. Otóż Pankova kupiła już Zvezda za około 300 tyś euro a Djordje miał kupić Patizan Belgrad jednak z powodu kłopotów finansowych nie był w stanie zapłacić. No więc możemy założyć że Pankov był lepszym z duetu. Pewnie się pytacie „Petereson i po co piszesz takie oczywistość?” A ja wam teraz odpowiadam. Lech był zainteresowany tym zawodnikiem już w maju i wtedy już prowadził wstępne rozmowy. Zawodnik ten jednak był niechętny do przenosin i oczekiwał na oferte Partizana tego samego co ma problemy finansowe. Lech podobno zapłacił ponad 500 tyś żeby przekonać do transferu. Co to oznacza? Że zapłaciliśmy 2x więcej za teoretycznie gorszego obrońce niz Zvezda, a nie znamy oferty kontraktu dla samego zawodnika ale możemy się spodziewać podobnego przebicia. I pewnie cześć z was zacznie jechać po zarządzie ze się nie zna że przepłaca za szrot itd ale tym razem chcę zwrócić uwagę na coś innego. To że z Zvezdą nie mamy szans to oczywiste oni są hegemonem lig i marką w europie. Ale że Lech miał problem z przebiciem upadającego Partizana? To pokazuje jakie jest miejsce w europie nie tylko Lecha a całej naszej ligi. Ofc gdybyśmy byli w LE to pewnie inaczej by to troche wyglądało ale wniosek jest taki. Polskie drużyny nie mają niczego prócz pieniędzy do kuszenia zawodników. I niby to jest oczywiste ale teraz dopiero czuć jak nisko upadliśmy

    • Grimmy pisze:

      Zgadzam się z wnioskami. Jest to zarazem smutne i irytujące. Myślę, że należy wziąć pod uwagę jeszcze jeden czynnik przy tym transferze, mianowicie, aspekt aklimatyzacyjny. Myślę, że podobne pieniądze były w grze, trochę większe na korzyść Lecha, stąd Crnomarković wolał wybrać Partizan. Bliżej domu – blisko rodziny, przyjaciół, u siebie w kraju. Po co tłuc się gdzieś po obczyźnie, skoro nie ma wyraźnej gratyfikacji finansowej? Nie sądzę, aby Lech przebił Partizana dwukrotnie albo i więcej – czyli takie pieniądze które mogą działać na wyobraźnię i kusić w przypadu wyboru nowego pracodawcy. Polska liga jest bardzo słaba. Co roku dostajemy w cymbał od klubów z lig ogórkowych w pucharach – a to rzutuje na prestiż rozgrywek. Na domiar złego jesteśmy średniakiem z tej śmiesznej ligi, który nawet nie gra w pucharach. Czym tu kusić w miarę rokujących zawodników?

    • selda pisze:

      Słuszna uwaga. W takim układzie, zamiast wydawać nieproporcjonalnie duże pieniądze na grajków z zagranicy, którzy w ostatecznym rozrachunku są dużą niewiadomą i przychodzą do Lecha jako klubu ostatniego wyboru, racjonalnym rozwiązaniem jest jeszcze bardziej zainwestować w szkolenie wychowanków i przeczesywanie niższych lig. To jest kwestia skali – im więcej wychowanków szkolisz, im więcej piłkarzy testujesz, tym większe prawdopodobieństwo, że w końcu trafi się jakiś Bednarek, czy Linetty.

    • smigol pisze:

      Po pierwsze zgadzam się w 100% z @Peterson. Jedyne z czym mogę się nie zgodzić to że przecież chłopak może mieć swoje ambicje, charakter. Nawet jeżeli przyszedł do Lecha tylko dla pieniędzy to będzie się chciał się pokazać I iść dalej. Dajmy im szansę, nie pozbędziemy się Piotrków czy karolow. Nazywajcie mnie głupcem Ale ja bym chciał żeby rewolucja się przypadkiem udała. Dla nas wszystkich przecież to My jesteśmy Lech Poznań.

  17. aaafyrtel pisze:

    jak to czym kusić… w miarę stabilnym krajem, w którym nie ma piętrzących się problemów bytowych… jakże inaczej od bałkanów z ich wielokierunkowymi waśniami narodowościowymi od pokoleń…

    • Grimmy pisze:

      Tylko, że oni akurat czują się jak ryba w wodzie w tym tyglu. Nie dziwi Cię, że pomimo waśni i często krwawych historii kryjących się za tymi sporami, obywatele krajów dawnej Jugosławii na obczyźnie trzymają się wszyscy razem i dobrze dogadują, potrafiąc odłożyć na bok te różnice, które dzielą ich na własnych ziemiach? Możesz mieć w szatni Chorwatów, Jugosławian, Bośniaków, Kosowian, Czarnogórców itd, a oni będą i tak trzymać się w jednej grupie.

    • aaafyrtel pisze:

      powiem szczerze, że nie wiem jak to jest z tym trzymaniem się razem jugosłowian, w znaczeniu obywateli byłej, piszę to z ubolewaniem (no pamiętam, jak kociniak w jak rozpętałem… krzyczał jugosławia)… może być i tak, że jedynie na obczyźnie potrafią się dogadać, a u siebie nie…

  18. roby pisze:

    W WTK Żuraw mówił, że ten drugi stoper był wczoraj w Poznaniu…

  19. Pawelinho pisze:

    Podobnie jak w poprzednich przypadkach również z oceną Djorjdje Cmonarkovic’ia przyjdzie czas po pierwszych meczach lub po rundzie jesiennej.

  20. 100h2o pisze:

    Czytam i nie wierzę oczom. Jakieś rozkminianie czynników. Panowie- jak piłkarz decyduje się odejść z przeciętnej ligi do przeciętnej to jest tu tylko kwestia kasy.
    Przykładów aż za wiele. Nie łudżmy się też że przychodzi „następny Djurdjević”. To kolejny najemnik i oceniać go trzeba WYŁĄCZNIE za ro jak gra. Bo i tak jak będzie miał okazję to epird…li z Poznania w pierwszym dobrym terminie.
    A refleksja?
    Lech nie gorszy i nie lepszy od całej ligi jeśli chodzi o transfery.
    W lidze nie pojawiają się „gwiazdorzy” a co najwyżej rzemieślinicy i tzw „gwiazdorów ” trzeba szukać ze świecą. Może to był -Rudnevs, może Douglas czy Kadar albo teraz Gytkjaer. Gracze solidni i tyle.
    Taka liga Panie, a Gwiazdorom szkoda czasy na marnowanie lat swojej kariery w „podwórkowej lidze”. Więc nie oczekujumy szału, nie oczekujmy że nagle ślepemu trafi się los w TOTKA .

  21. anonimus pisze:

    Powodzenia w Kolejorzu. O aklimatyzację się nie martwię bo mamy Darko Jevtica. Ludzie którzy się interesują serbską ligą piszą że to wzmocnienie Kolejorza więc czekam spokojnie na pierwsze mecze w jego wykonaniu

  22. Michu87 pisze:

    Widze po procentach obaj są na testach 🙂

  23. pablodiablo22 pisze:

    Jedno jest pewne Muhar i Crnomarković mają tyle żółtych kartek, że powinni dać trochę agresji i walczeności Lechowi, bo ostatnio było z tym słabo. Oby przyszedł ten Lubomir Satka jeszcze. I Makuszewski out.

  24. tonek pisze:

    Powodzenia

  25. Ekstralijczyk pisze:

    Witamy i powodzenia.!