Zbliża się nowy sezon Ekstraklasy. Znów jest wiele znaków zapytania

Już w najbliższy piątek, 19 lipca wystartuje nowy sezon 2019/2020 piłkarskiej PKO Ekstraklasy. Przed nami ponownie nie 30 kolejek a aż 37 serii spotkań w których może zdarzyć się dosłownie wszystko i przed każdą z nich żadna ekipa nie jest stuprocentowym faworytem do wygrania danego pojedynku. Lech Poznań przed startem ligi stanowi wielką zagadkę dla wszystkich. Czy może być gorzej niż w zeszłym sezonie? Chyba nie da się osiągać gorszych rezultatów w tak słabej lidze.



Tradycyjnie przed rozpoczęciem ligowych zmagań postanowiliśmy pokusić się przedstawienie naszych, jak najbardziej obiektywnych typów na nowy sezon Ekstraklasy 2019/2020. Oczywiście należy je traktować ze spokojem, trochę z przymrużeniem oka, bo przecież i tak wszystko tradycyjnie zweryfikuje boisko. Nasze typy nie są na podstawie wyników letnich sparingów do których nikt normalny nie przywiązuje wagi, a na podstawie letnich zmian kadrowych czy obecnych sytuacji panujących w poszczególnych klubach. Jak zwykle zapraszamy również Was, czytelników do zaprezentowania swoich obiektywnych typów w komentarzach. Podzielcie się z nami co myślicie o nadchodzącym sezonie.

Arka Gdynia

Na papierze parę dni przed startem ligi Arka nie wygląda zbyt dobrze. Latem straciła zęby w postaci ofensywnych zawodników Luki Zarandii oraz Michała Janoty. Odszedł też nieźle spisujący się wiosną środkowy pomocnik Marko Vejinović. Dotychczasowe transfery do klubu nie powalają na kolana. Na razie niewiele wskazuje na dobry sezon w wykonaniu gdynian. Atutem jest na pewno doświadczony trener Jacek Zieliński tylko czy zdoła on utrzymać „Arkowców” w Ekstraklasie? Może być ciężko z obecnym składem. Arka to jeden z kandydatów do spadku.

Cracovia Kraków

Trener Michał Probierz jeszcze wiosną zapowiadał grę Cracovii w nowym sezonie o tytuł. Marzyć każdy może, jednak realnie mistrzostwo dla „Pasów” wydaje się być poza zasięgiem. Po letnich transferach krakowian na pewno stać ich za to na zajęcie tak samo dobrej 4. lokaty, jak w zeszłych rozgrywkach. Cracovia ma na papierze wszelkie atuty, aby ponownie walczyć o o europejskie puchary. Dla Lecha Poznań może to być niebezpieczny przeciwnik.

Górnik Zabrze

Marcin Brosz został w Górniku na kolejny rok co jest największym wzmocnieniem zabrzan. Osłabieniem i to poważnym jest za to odejście Waleriana Gvilii oraz Szymona Żurkowskiego. Od tego kim i jak Marcin Brosz zapełni lukę w środku pola będą zależały wyniki Górnika bazującego od 2 lat głównie na golach Igora Angulo. Gdyby trenerem zabrzan był ktoś inny stawialibyśmy Górnika z tym składem wśród kandydatów do spadku. Z Broszem na ławce zabrzanie ponownie powinni uniknąć spadku.

Jagiellonia Białystok

W Jagiellonii jest dużo obcokrajowców. Być może za dużo, ale kiedy przyjrzymy się bliżej zestawieniu białostoczan znajdziemy tam paru niezłych piłkarzy w tym kandydatów na gwiazdy ligi. Bez wątpienia Jagiellonia ponownie będzie liczyła się w walce o najwyższe lokaty. Po sezonie bez gry w europejskich pucharach teraz zapewne zrobi wszystko, żeby znów zająć pozycję co najmniej na podium, a być może z tym składem nawet do końca będzie biła się o tytuł Mistrza Polski. Dla Lecha to groźny przeciwnik. W 3 ostatnich sezonach Jagiellonia zawsze była na koniec rozgrywek wyżej niż Kolejorz.

Korona Kielce

Ile razy może się udać? Gino Lettierii chyba już zasiedział się w Kielcach z których latem wyjechali ważni zawodnicy tacy jak Elia Soriano i Bartosz Rymaniak. Do Korony przybył za to cały wagon zagranicznych piłkarzy wątpliwej jakości z których Włoch zechce sklecić zespół, który da radę się utrzymać. Pytanie jak długo w Kielcach utrzyma się Lettieri do którego kibice Korony już wiosną mieli dużo pretensji? Tym razem Koronie może się nie udać. Stawiamy ją wśród czterech kandydatów do spadku.

Lechia Gdańsk

Za drużyną Lechii piękne miesiące. 3. miejsce, Puchar Polski, wczoraj Superpuchar Polski z pewnością rozbudzą apetyty gdańszczan na kolejne dobre wyniki. Realnie patrząc Lechii trudno będzie powtórzyć zeszły sezon 2018/2019, który był jak sen. Na papierze obecny zespół pod wodzą obecnego trenera Piotra Stokowca jak najbardziej stać, by 2 rok z rzędu wywalczyć awans do europejskich pucharów. Jeśli w Gdańsku zostanie Lukas Haraslin szanse lechistów na pierwszą czwórkę w sezonie 2019/2020 będą jeszcze większe. Jeżeli ekipę Stokowca nie dotknie kryzys spowodowany m.in. grą w europejskich pucharach wówczas „biało-zieloni” ponownie będą groźni dla wszystkich.

Legia Warszawa

Na papierze Legia jest faworytem do zdobycia Mistrzostwa Polski. Stawiają na nią wszyscy w tym m.in. bukmacherzy czy futbolowi eksperci zajmujący się Ekstraklasą. Miejsce dla Legii w top 3 na koniec sezonu jest bardzo, bardzo prawdopodobne. Trudno w tej chwili określić, kto będzie zagrożeniem dla warszawian w walce o tytuł. W zeszłym sezonie Piast grał do końca i dość niespodziewanie nie wyłożył się na końcówce.

Piast Gliwice

Wąska kadra może już wkrótce wyjść Piastowi bokiem. Latem gliwiczanie stracili Aleksandara Sedlara. Wkrótce mogą stracić jeszcze minimum Patryka Dziczka, którego trudniej będzie zastąpić niż Serba. Obrona tytułu przez Piasta jest niemalże niemożliwa. W dodatku trenerzy ostatnich mistrzów byli zwalniani w trakcie rundy jesiennej co nie jest dobrą wiadomością dla Waldemara Fornalika, który trenując niegdyś Ruch w jednym sezonie grał o puchary, by w drugim walczyć już tylko o utrzymanie. Z tym składem Piast bez trudu zdoła się utrzymać. O europejskie puchary może już być dużo, dużo trudniej. Na ten moment nie stawiamy Piasta w roli kandydata do zajęcia pozycji w pierwszej czwórce. Może zmieni się to zimą.

Pogoń Szczecin

Pogoń straciła latem dwóch polskich zawodników – Sebastiana Walukiewicza i Radosława Majewskiego, którzy stanowili o sile szczecinian. Przed sezonem „Portowców” zasiliło aż 5 obcokrajowców w tym 3 zawodników grających ostatnio w Grecji. Trudno w tej chwili coś więcej o nich powiedzieć. Na napierze Pogoń wygląda przede wszystkim na mocnego kandydata do awansu do górnej ósemki. Puchary dla tej drużyny byłyby już dużą niespodzianką. Miejsca 5-8 na koniec rozgrywek wydają się być najbardziej realne.

Śląsk Wrocław

Śląsk od dawna polegał przede wszystkim na golach Marcina Robaka, którego we Wrocławiu już nie ma. Nie ma także Arkadiusza Piecha czy aż 2 bramkarzy, którzy odeszli. Jest za to Matus Putnocky mający za sobą bardzo słabe miesiące w Lechu czy w obronie nadal Piotr Celeban z Mariuszem Pawelcem. Kadra Śląska nie rzuca na kolana. Jeśli trener wrocławian nie wymyśli czegoś ciekawego, to zespół Śląska znów czeka trudny sezon zakończony grą w grupie spadkowej.

Wisła Kraków

Z rundy na rundę Wisła Kraków jest coraz mocniej osłabiana, a mimo to, jakoś daje sobie radę w polskiej lidze. Maciej Stolarczyk jak na możliwości „Białej Gwiazdy” wykonuje pod Wawelem świetną robotę czyniąc z obecnych piłkarzy niezłych ligowców grających w dodatku bardzo ofensywnie. W ubiegłym sezonie to właśnie ofensywa była największym atutem Wisły, która w nowych rozgrywkach może napsuć krwi faworytom. Jeśli w Krakowie nie dojdzie do kryzysu w drużynie wtedy wiślacy nie powinni mieć problemów z utrzymaniem się w Ekstraklasie. Miejsce 7-8 to raczej maks.

Wisła Płock

Nowy dyrektor sportowy, Marek Jóźwiak po przyjściu szybko zabrał się do pracy. W Płocku postawili przede wszystkim na uznanych ligowców będących już nawet po 30-stce. Wszyscy ci piłkarze mają na papierze wystarczające doświadczenie, żeby utrzymać się w lidze bez większego problemu. Wisła Płock do Ekstraklasy dużo raczej nie wniesie. Raz będzie lepiej, raz gorzej co powinno wystarczyć do uniknięcia degradacji bez takiej nerwówki, jak w końcówce zeszłego sezonu.

Zagłębie Lubin

To co działo się dotąd w Lubinie można uznać za rozczarowanie. Zagłębie nie wygląda na zespół, który w nowym sezonie chciałby powalczyć o coś więcej niż o miejsca do 6. lokaty. Odszedł Filip Jagiełło, przyszło tylko 2 piłkarzy ze Słowenii w tym Sasa Zivec po nieudanej przygodzie na Cyprze oraz zawodnicy wracający z wypożyczenia. Wydawało się, że Zagłębie zrobi większy szum na rynku transferowym. Dotąd w Lubinie panowała duża cisza.

Raków Częstochowa

Raków do pewnego momentu w I-lidze prezentował się świetnie. Pod koniec sezonu było już słabiej. Może dlatego latem w Częstochowie postawiono na wiele transferów głównie z Bałkanów i z Europy Wschodniej. O jakości tych zawodników ciężko coś powiedzieć. Głównym atutem beniaminka i tak może być trener Marek Papszun, który jest chyba pierwszym w Polsce szkoleniowcem, który nauczył zespól gry w systemie z 3 obrońcami. Jeśli Raków nadal będzie funkcjonował tak dobrze taktycznie, jak w I-lidze, to nie powinien mieć problemów z uniknięciem degradacji. Typujemy, że da radę utrzymać się bez nerwówki do ostatnich kolejek.

ŁKS Łódź

W zeszłym sezonie z ligi spadli dwaj beniaminkowie. ŁKS Łódź może podzielić los Miedzi Legnica i Zagłębia Sosnowiec jeżeli młodzi zawodnicy nie dadzą sobie rady. Niestety na papierze skład łodzian nie powala. Trzech obcokrajowców w tym dwóch Portugalczyków, którzy przyszli latem stanowi zagadkę dla wszystkich podobnie jak postawa młodej linii defensywnej ŁKS-u. Na ten moment stawiamy ŁKS wśród czterech kandydatów do spadku. Może po rundzie jesiennej zdanie będzie inne.



Jak będzie w lidze?

Faworytem do wygrania ligi jest Legia, którą na pewno będzie naciskało kilka drużyn. W tym gronie typujemy Cracovię, Jagiellonię, Lechię i… Lecha, którego przed startem sezonu 2019/2020 szerzej przeanalizujemy w poniedziałek. Kandydatem na tzw. „czarnego konia” jest Pogoń, za to Piast takiego sezonu, jak 2018/2019 na pewno już nie powtórzy. Polska liga z roku na rok jest coraz słabsza przez co znów w Ekstraklasie mamy więcej średniaków, kandydatów do zajęcia bezpiecznych lokat (5-13) niż do europejskich pucharów.

Przed startem ligi trzeba pamiętać o zwiększonej liczbie spadkowiczów od sezonu 2019/2020. W maju przyszłego roku z Ekstraklasy spadną aż 3 kluby, a według nas w tym gronie znajdzie się ktoś z czwórki ŁKS Łódź, Arka Gdynia, Śląsk Wrocław lub Korona Kielce. Polska liga jest jednak nieprzewidywalna, rok temu nagle wypalił Piast z Lechią na których nikt nie stawiał, więc niewykluczone, że jeszcze latem (w lipcu i w sierpniu) nagle w czołówce znajdzie się ktoś niespodziewany, kto miał walczyć o utrzymanie do ostatniej kolejki.

W kolejnym sezonie Ekstraklasy bardzo mało prawdopodobne jest odskoczenie któregoś zespołu reszcie stawki. Poziom ligi jest wyrównany, kiepski przez co ponownie czekają nas mecze z zaskakującymi rezultatami po których różnice w tabeli będą znikome. Dla nas najważniejsze jest, żeby Lech Poznań od pierwszych kolejek był w czołówce i nikt nie uciekł mu za szybko na więcej niż 5-6 punktów. Wówczas Ekstraklasa w przypadku Kolejorza stanie się bardzo, bardzo ciekawa.

Kto awansuje?

I-liga od paru sezonów jest jeszcze bardziej wyrównana niż Ekstraklasa. Rok temu do niej miał dostać się GKS Katowice, który zamiast awansować do Ekstraklasy spadł do II-ligi. Patrząc na składy I-ligowców nie ma faworyta do awansu. Groźna w I-lidze może być Miedź Legnica, która zostawiła trenera dając mu jako zadanie powrót do elity. Stawiamy, że Miedź szybko powróci do Ekstraklasy. Do walki o awans może włączyć się także Sandecja Nowy Sącz (jeśli zechce awansować), Termalica Nieciecza oraz GKS Tychy. „Czarnym koniem” I-ligi ponownie może stać się GKS Jastrzębie z Markiem Mrozem sprzedanym tego lata i wypożyczonym Łukaszem Norkowskim.

Zagadkowy Puchar Polski

Puchar Polski to jak zwykle wielka zagadka, a zwłaszcza po reformie wprowadzonej 12 miesięcy temu. Przypomnijmy, że od sezonu 2018/2019 nie ma już rewanżowych spotkań w ćwierćfinale oraz półfinale. Kluby z Ekstraklasy startują już od 1/32 mogąc w tej fazie trafić na siebie. 1/32 finału ruszy pod koniec września. O tym, kto w nowych rozgrywkach dostanie się do finału może zdecydować po prostu szczęście w losowaniu każdej rundy. Przez całą edycję Pucharu Polski aż do finału Kolejorz wszystkie mecze może rozegrać u siebie, ale równie dobrze może rozegrać wszystkie spotkania na wyjeździe. Puchar Polski to dla Lecha Poznań ponownie bardzo ważne rozgrywki będące najkrótszą drogą do zdobycia trofeum na które czeka cała Wielkopolska. Krajowy puchar może być łatwiej wywalczyć niż załapać się na ligowe podium, dlatego dla lechitów kilka meczów w Pucharze może okazać się najkrótszą drogą do wszystkiego. Do europejskich pucharów, do trofeum, do poprawienia atmosfery wokół klubu i do odzyskania zaufania kibiców. Oby tylko dopisywało nam losowanie.



Nasze obiektywne typy na sezon 2019/2020 (stan na 14 lipca 2019):

* – Kolejność drużyn jest przypadkowa

Walka o mistrzostwo: Legia Warszawa

Walka o europejskie puchary: Lech Poznań, Jagiellonia Białystok, Cracovia Kraków, Lechia Gdańsk

Spokojny środek tabeli: Piast Gliwice, Górnik Zabrze, Pogoń Szczecin, Wisła Kraków, Wisła Płock, Raków Częstochowa, Zagłębie Lubin

Kandydaci do spadku: ŁKS Łódź, Śląsk Wrocław, Arka Gdynia, Korona Kielce

Kandydaci do awansu: Miedź Legnica, Sandecja Nowy Sącz, Termalica Nieciecza, GKS Tychy

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







25 komentarzy

  1. Didavi pisze:

    Oceniając realnie.
    O majstra: Legia, Jagiellonia
    O puchary: Lech (braki w ofensywie będą problemem, bez wzmocnień nie stać nas będzie na mistrzostwo, chyba, że zimą coś się zmieni i wzmocnimy ofensywę 2, 3 zawodnikami). Lechia, Cracovia, Piast, Korona (te wynalazki odpalą jak zawsze, albo nawet lepiej niż zawsze)
    Walka o top 8: Zagłębie, Raków, ŁKS. Beniaminkowie bez problemu się utrzymają.
    Walka o utrzymanie: Górnik, Wisła Kraków
    Spadek: Arka, Śląsk, Wisła Płock
    Tak to widzę.

  2. John pisze:

    Arka na ten moment, najpoważniejszym kandydatem do spadku,strata Vejinovicia,Zarandii,Janoty.
    Spada aż 3 zespoły.
    Do nich dodał bym Koronę i Górnik.
    Angulo może nie być tak dobry ,strata Żurkowskiego,Gvilii , ciężko.
    MP iPuchary;
    Koledż Jurop na pewno,tym bardziej jak szybko swojego kołcza pogonią.
    Lechia-Wraca Wolski,poszerzyli ławkę,Udovicić,kilka asyst pewnie da,Maloca,Gajos.
    Cracovia-solidna ekipą, choć mogą mieć problem z napastnikiem.
    Pogoń-Też solidnie wyglądają,dobry trener.
    Piast-Bardzo się ten zespół nie zmienił, zobaczymy ile w pucharach pograją, jeszcze Dziczka mogą stracić,ale wtedy pewnie się wzmocnią,no i Fornalik na ławce.
    Lech-No,wiadomo.
    Jagiellonia???-No tu mam problem, już pod koniec sezonu coś nie grało,Mamrot był na wylocie,istna Wieża Babel ,a z tym młodzieżowcem mogą mieć problem.

  3. robson pisze:

    Walka o mistrza/puchary: Legia, Jagiellonia, Lechia, Lech, Pogoń
    Walka o ósemkę: Piast, Cracovia, Zagłębie, ŁKS, Raków, Wisła Kraków
    Walka o utrzymanie: Wisła Płock, Korona, Arka, Śląsk, Górnik

  4. Sonia_Pawel pisze:

    Nie podoba mi się ten PP w nowej formule. Do samego finału mogą awansować przypadkowe drużyny po przypadkowym golu po przypadkowej akcji. Pierwsze rundy jeszcze rozumiem, bo słabsza teoretycznie drużyna z niższej ligi jest w roli gospodarza, ale jeśli już trafiają się zespoły z tej samej ligi, to powinien być mecz i rewanż, a nie losowana kulkami przewaga z góry. Od ćwierćfinałów powinny być rewanże jak wcześniej. Przecież nie mamy na wiosnę druzyn w pucharach, żeby nie można było zmieścić tych dwóch terminów na PP.

    Co do ligi – Jaga i Lechia o MP, a może i my się włączymy, na co bardzo liczę. Z podium nie powinno być problemu. Legia pikuje, wysypie się i będzie walczyła o pierwszą piątkę.

    • Pawelinho pisze:

      A mnie się akurat ta formuła PP podoba, gdyż jest bardziej nieprzewidywana i praktycznie w każdym meczu aż do finału trzeba grać na 100%, gdzie w przypadku dwumeczów wystarczy wygrać wysoko w jednym z nich i awans jest zapewniony nawet jeżeli przegra się rewanż, a tak nie będzie żadnej kalkulacji.

  5. F@n pisze:

    Mam wrażenie, że w ogóle nie sprawdziliście kto dokładnie zasilił poszczególne drużyny. Już nie chce mi się rozpisywać, więc podam swoje typy:
    O mistrza i puchary:
    Legia, Jaga, Lech, Piast, Lechia, Pogoń, Cracovia
    Walka o „8” – Raków, Górnik, Korona, Wisła, Zagłębie
    Walka o utrzymanie:
    Śląsk, Wisła Płock, Arka, ŁKS. Tu uważam, że ŁKS się utrzyma a spadną te 3 ekipy.

  6. Luna23 pisze:

    Faworyt do tytulu legia… wiem ze jeden mecz to malo żeby sie wypowiadać, ale sam styl gry z Europą fc raczej nie stawia ich jako faworytow do mistorztwa, chyba ze reszta zespołów jest jeszcze slabsza? Ja stawiam na Lechie jako faworyta.
    Arka i Korona jesli utrzymają przed wszystkim trenerow to mają spore szanase na utrzymanie. Czarny koń rozgrywek to Cracovia ze sporymi szansami na puchary, a Kolejorz top 4, puchary to max mozliwosci, ale też cel ktory powinni zrealizowac

    • leftt pisze:

      Lechia ma zaległości finansowe. Poza tym jak zwykle w decydującym momencie nawali.

    • Luna23 pisze:

      @left

      -W zeszlym sezonie tez mieli zaleglosci finansowe
      -nawali, czyli jak kolejorz w decydujacych momentach? chyba nikt ostatnio nie wypierdala sie jak my na ostatniej prostej

      Generalnie taki mam punkt widzenia po meczach ktore byly tzn. Superpuchar i eurowpierdole i mimo Z na razie po sparingach bylem heepy ze bedzie dobrze to jednak ekstraklas wszystko brutalnie moze nam zweryfikować?

  7. Pawelinho pisze:

    Po ostatniej kompromitacji lgbt+tęczy warszafa dałbym mniej więcej takie zestawienie:
    Walka o puchary i MP: lgbt+tęczy warszafa, Piast Gliwice, Lech Poznań, Jagiellonia, Lechia Gdańsk, Cracovia, Pogoń Szczecin i Zagłębie Lubin – dlaczego tak, a nie inaczej? Poprzedni sezon pokazał, że MP może zostać każdy niekoniecznie forowany przez media centralne i sędziów polski bajern.
    O środek tabeli: Korona Kielce, Wisła Płock, Wisła Kraków – Korona wielokrotnie pokazywała, że nie wolno ich lekceważyć w żaden w sposób i nie raz sprawią dużą niespodziankę.
    Walka o utrzymanie: Śląsk Wrocław, Arka Gdynia, Raków Częstochowa i Łódzki KS – Z tej trójki moim zdaniem najsłabsza jest Arka i to Gdynianie do będą walczyć o ligowy byt. Generalnie również obaj beniaminkowie będą walczyć mieć bardzo trudny sezon szczególnie Raków, dla którego jest powrót po długich latach niebytu do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce no i trzeba mieć na uwadze, że prawdopodobnie nie będą grali na własnym obiekcie z tego względu, że ich obiekt nie spełnia wymogów. Śląsk tradycyjnie jak co sezon będzie walczyć o ligowy, ale ostatecznie i tak zostanie w lidze.

    Ja to widzę w ten sposób, a jak będzie i tak wszystkie założenia jak zwykle zweryfikuje boisko

    • Pawelinho pisze:

      i to gdynianie o utrzymanie do ostatniej kolejki*

    • Luna23 pisze:

      Walka o puchar i MP to ten sam LP o ktorym myślę? Ten od rutka??? Może chodzi o Lwów Pogoń?

    • Pawelinho pisze:

      Luna23

      Jeżeli chciałeś być zabawny to tobie to zwyczajnie nie wyszło.

  8. Grimmy pisze:

    Skoro o mistrzostwo będzie walczyć jedynie Legia Warszawa, to chyba nie ma nawet sensu rozgrywać tego sezonu 😉 – przyznać tytuł, zrobić playoffy o puchary i utrzymanie, podziękować wszystkim innym. Nie róbmy sobie jej. Jest co najmniej 4 zespoły, które na dzień dzisiejszy wydają się rywalizować o mistrzostwo. Legia jest jednym z nich, ale na pewno nie jedynym kandydatem do mistrzostwa.

    • Ostu pisze:

      A ja podtrzymam swoje stanowisko co do tytułu MP – i tak jak twierdziłem w tym sezonie z uporem maniaka – legią nie zdobędzie tytułu…
      A dodam.do tego, że tak jak w zeszłym sezonie MP będzie jak NAJBARDZIEJ nieoczywisty…
      W tym sezonie WSZYSTKO co „wiemy” o lidze okaże się „poglądem fałszywym”

    • Luna23 pisze:

      Ostu to urok tej ligi że jest nieobliczalna, ile razy weryfikowala brutalnie a to podbeskidzie, a to nas, albo wiele innych zespolow

  9. Erwin pisze:

    Nie będę typował, bo nie ma sensu, ale pomarzyć można 🙂 Mistrzostwo+PP Lech Poznań, Puchary Cracovia, Lechia, Jagiellonia, spadek Śląsk, Korona, Wisła Płock – chyba przesadziłem, chociaż marzyć zawsze można.

  10. seba86 pisze:

    Kandydaci na majstra – Lech, Legia, Lechia.
    Ogólnie wydaje mi się, że Kolejorz pozytywnie zaskoczy nas wszystkich. Wierzę bardzo w nasz sztab szkoleniowy. Wierzę, że Żuraw grając w Bundeslidze nauczył się dużo i wydaje się być człowiekiem który wie czego chce, poprostu ma to ” coś” i zawodnicy pójdą za nim w ogień.

  11. Peterson pisze:

    Moje typy
    Spadek
    Wisła Płock Śląsk Arka
    Mistrzostwo oraz wsytępy w LE
    Legia Lechia Jagielonia Lech Cracovia Pogoń

  12. szulaj30 pisze:

    Walka o mistrzostwo: Legia, Jagiellonia i Lechia.
    Walka o Puchary: Piast, Cracovia, Zagłębie.
    Walka o utrzymanie: ŁKS, Arka, Śląsk, Korona.
    Mam nadzieję że Lech odpali i będzie walczył o mistrzostwo ale patrząc na to, że:
    1) mamy dużo młodzieży która może grać nierówno
    2) mamy problemy na skrzydłach
    3) brak rezerwy do ataku i na srodek
    Może spowodować to, że będziemy na pozycjach 5-8. Chciałbym się mylić

  13. Siodmy majster pisze:

    Majster i PP Kolejorz.Puchary Cracovia ,ŁKS i Arka . Spadek szmata ,betoniara i zomowcy.Awans do ESA Warta Poznań.
    Muszę Wam się przyznać ,że dwa dni temu mocno przyjebałem się w dekiel o niski strop w jaskini. Jak myślicie , mam iść do lekarza czy samo przejdzie to dzwonienie we łbie i same wspaniałe fantasmagorie typu -to ja zostaję kierasem mojego kierasa albo ,że w Cinema City siedzi Brad Pitt i ogląda film ze mną w roli głównej ;)))

    • Erwin pisze:

      @Siodmy mam podobne dzwonienie we łbie, tyle, że kieras czy Brad Pitt mi nie doskwierają, a obstawienie przyszłego sezonu wypisz/wymaluj identyczne, nie napisałem tego tutaj, bo pomyśleli by, że koleś odleciał totalnie i jedyne co mu pozostaje to gumowe ściany w Gnieźnie, dlatego typy były mniej abstrakcyjne, myślę sobie, że może warto iść na całość, bo w tej śmiesznej lidze tak samo jak Areczka może wygrać PP tak samo Lech może zdobyć MP 🙂 Twoje typy skomentuję jednym słowem AMEN 🙂

  14. 100h2o pisze:

    Liga tak cienka że w tej cienkości może zdarzyć się wszystko. Pogoń, Lechia,Cracovia, Lech mistrzem? Dlaczego nie. Nawet „nie ma oka na kim zawiesić”, bo ligowe gwiazdy albo już wyszły ( Walukiewicz, Żurkowski) albo zaraz mogą wyjść ( Gumny, Dziczek). Pozostaną same „no nejmy” bo nawet te „wzmocnienia” Ległej to taka „powiatowa zabawa”.
    PRAWDZIWI piłkarze dużym łukiem omijają Ekstraklasę, a ci co nieco wyrośli nad poziom dna wieją za granicę. Zatem chyba jedyną atrakcją jest mocne trzymanie kciuków za Lechem. Reszta… niech się goni… 😉

  15. macko9600 pisze:

    Mistrzostwo : niestety przyjaciółka, może Lech
    Walka o puchary : Lech, Jagiellonia, Cracovia, Lechia, Piast
    Środek tabeli : Zagłębie, Pogoń, Wisła Kraków, Wisła Płock, Raków, Górnik
    Spadek : ŁKS, Korona, Arka, Śląsk

  16. 07 pisze:

    Trudno nie zgodzić się z typami redakcji. Uważam, ze Pagoń, Raków oraz Lubin będą w górnej 8. Lech moim zdaniem nieco lepiej niż w ubiegłym sezonie . Kolejorz będzie się bił o puchary, ale czy tą walkę wygra? Typuje miejsca 4-6 i ćwierćfinał P.P.