Top 10 (11-17.07)

Top 10 jest cyklem dotyczącym bezpośrednio internautów serwisu KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 10 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w wiadomościach pojawiających się na łamach tej witryny oraz w „Śmietniku Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, że to właśnie Twój wpis dotyczący głównie naszego klubu znajdzie się wśród wyróżnionych komentarzy.



Spośród setek komentarzy oddanych w newsach na KKSLECH.com w ciągu 7 dni wiele wpisów skłania do refleksji, a innych użytkowników m.in. do rozwinięcia dyskusji. Cykl o nazwie „Top 10” ma za zadanie co tydzień w środę lub w czwartek wyróżniać najlepsze wpisy kibiców Lecha Poznań oddane w wiadomościach na KKSLECH.com oraz w „Śmietniku Kibica”.

Autor wpisu: El Companero do newsa: Śmietnik Kibica

„Od samego początku uważam, że Lech nie może pokazać słabości w negocjacjach, godząc się na cenę, która nie jest adekwatna do wartości zawodnika. Kluby zachodnie będą oczywiście robić wszystko, żeby go wykupić jak najtaniej, będą mamić dodatkowymi kwotami z późniejszych sprzedaży itd. Tylko stanowcze podejście do sprawy przyniesie zamierzony cel. Ktoś nie chce dać? Podziękować uprzejmie i stanowczo. Gumny jest zawodnikiem, który , jestem tego pewien, grając na zachodzie zrobi olbrzymi postęp i za 3-4 lata będzie wart więcej niż Piątek. Dlatego musimy uzyskać za niego rekordową jak na polską ligę kwotę. Na zachodzie wiedzą, że to jeden z nielicznych wielkich talentów za kwotę do 10 mln euro i prędzej czy później ktoś go w końcu wykupi (choć obawiam się że Rutki zgodzą się na spłaty w ratach). Na razie pewnie wszyscy potencjalni kupcy czekają na to, czy Lech da się podejść i podda się w negocjacjach. Zbyt wielu młodych zawodników w Europie poszło za wyższe kwoty, to że jest z polskiej ligi nie jest żadnym argumentem, że musi być taniej.”

Autor wpisu: J5 do newsa: Ten sezon może należeć do nich

„Robert Gumny i Pedro Tiba na pewno w nowym sezonie będą liderami Lecha. Już ubiegłe rozgrywki pokazały , że zarówno Portugalczyk jak i Polak potrafią grać przez cały sezon na wysokim poziomie dając ponadprzeciętną jakość jak na naszą Ekstraklasę. Robertowi w dojściu do takiego poziomu nie przeszkodziła nawet przewlekła kontuzja, i nawet na szybko łapiąc formę wyróżniał się na tle pozostałych kolegów. Niewiadomą natomiast będzie postawa Jóźwiaka i Amarala. Józiu nie mógł ustabilizować formy i złapać jakość przez cały sezon, czarując jedynie w pojedynczych meczach. Ten sezon był dla niego gorszy od tego 17/18, gdzie Jóźwiak był jednym z wyróżniających się piłkarzy Kolejorza. Trochę inaczej było z Joao Amaralem. Piłkarz pokazywał wysoką jakość przez cały sezon, mając dobre liczby. Natomiast nie był to piłkarz który potrafiłby błyszczeć przez cały mecz, będąc zmorą defensyw naszych rywali. Miewał tylko przebudzenia w których ta jego jakość była pokazywana, często decydując o wynikach spotkań. Oczekiwać od tych piłkarzy należy w tym sezonie wysokiej i równej formy tak aby ta jakość pozwalała na wygrywanie poszczególnych meczów. Miejmy nadzieję, że ten sezon 19/20 będzie tym, w którym czwórka naszych graczy będzie prawdziwymi liderami tego zespołu.”

Autor wpisu: Soku do newsa: To nie będzie ich sezon

„Maki ma mój szacun za akcje charytatywne, widać że chłopak ma serce. Ale… niech już idzie stąd, jak najdalej. Letniowski to byłby taki dobry duch zespołu, pod jednym warunkiem: że byłoby… dobry. Bo duchem to jest na pewno. Kończ waść, wstydu (sobie) oszczędź. Timur to dla mnie największe nieporozumienie po Nickim. W Teatrze Muzycznym podobno szykują jakąś komedię o lechowych transferach. Rosjanin nie ma kompletnie nic, co by go predysponowało do gry w piłkę, taki Ubiparip ze Ślusarzem by go tylko techniką ośmieszali na treningach. Ale Cywkę bym jednak zostawił. Podoba mi się jego podejście do uprawianego zawodu, po prostu. Wierzę, że nie powiedział ostatniego słowa i zobaczymy jeszcze w tym sezonie walecznego zawodnika w meczach o stawkę.”

Autor wpisu: kibic007 do newsa: Pedro Tiba poza radą drużyny

„Skład zespołu buduje się także pod kątem mentalności. Jak wygląda to u nas? Tak Rutkowski budował przez te lata skład, że jedyny Polak, do którego postawy na boisku nie można mieć pretensji zaraz odejdzie (a Polacy powinni odgrywać ważną rolę w polskiej drużynie). Gość który gryzł trawę w większości spotkań nie jest nawet w radzie drużyny. Na kapitana wybrali gościa który tak jak Rutek ma marne osiągnięcia boiskowe – 4 dobre mecze na sezon, to tak jak 2 MP duetu KK i PR. Ile to ostatnio było meczów w których piłkarze zawodzili? Całe mnóstwo. Jevtić w większości tych meczów brał udział i był niewidoczny. Może i zabrzmi to ideowo, ale kapitan w tych meczach powinien wziąć na siebie odpowiedzialność i przepchnąć zespół przez trudny okres. Teraz nagle zacznie to robić?
Przypomnę tylko, że przez ostatnie lata klub próbował się go pozbyć, czekając na dobrą ofertę, której nie dostał. Dlaczego nie dostał? Może dlatego, że że nie spełniał oczekiwań? Opaska nie powinna być motywatorem, ma być nagrodą za wysiłek, żółtą koszulką jak w kolarstwie – patrz to jest lider, chroń go, staraj się być jak on.”

Autor wpisu: pewniak do newsa: Pięć największych atutów

„Być może niektórzy mnie tu za chwilę zhejtują, ale ja uważam, że kolejnym atutem, który może za nami przemawiać jest nasz sztab szkoleniowy na czele z trenerem Żurawiem. Oczywiście, wszyscy pod koniec tamtego sezonu oczekiwali jakiegoś super trenera, wynalezionego gdzieś w II Bundeslidze, albo takiego który wcześniej prowadził z sukcesami w Europie jakiś skromny klub z Chorwacji, Czech czy Słowacji. Ogłoszenie Żurawia trenerem Lecha na stałe odebrane zostało przez większość z wielkim chłodem i rezerwą, przez niektórych wręcz ze złością (minimaliści i skąpcy z zarządu wybrali opcję najtańszą).
Otóż, obserwując to co się obecnie dzieje w samej drużynie i wkoło niej myślę, że to mógł być strzał w dziesiątkę. Oczywiście słynne powiedzenie: „boisko wszystko zweryfikuje” wciąż jest aktualne i może się okazać, że całkowicie nie mam racji.
Ale patrząc na dotychczasowe fakty:
1. drużyna jest wybiegana, wygląda na dobrze przygotowaną pod względem fizycznym;
2. realizuje na boisku pomysł na grę trenera, czyli taktycznie też dojeżdża (nie ma chaosu, każdy wie, co ma robić);
3. przynosi to jakieś efekty, bo jednak wygrała 6 sparingów na 7;
4. każdy piłkarz podkreśla, że atmosfera w grupie jest nieporównywalnie lepsza niż w poprzednich sezonach;
5. sztab wie jak dotrzeć do młodzieży, aby wydobyć z niej to co najlepsze, młodzi naprawdę potrafią błyszczeć;
6. chcemy grać ciekawie zaskakując czymś rywala – zamknięte sparingi to dowód, że chcieli coś przetestować specjalnie na Piasta (na kolejnych przeciwników pewnie też coś przygotują) – podoba mi się taka elastyczność. Nie można być monotematycznym, bo wtedy to nas szybko rozpracują.
Żuraw może stać się takim cichym bohaterem przemiany starego Lecha na nowy i naszym dodatkowym atutem.
Tym bardziej kiedy porównuję to co robi do pracy tego pajaca z Legii…”

Autor wpisu: deel do newsa: Lech przed sezonem

„Tak. Mamy wyjściową jedenastkę, która nawet przy wszystkich swoich mankamentach powinna bić się o podium. I mamy zdolną młodzież. Pytanie tylko czy gotową na wyzwania. Skrzypczak czy też Marchwiński w końcówce ubiegłego sezonu bardzo dobrze współpracowali z resztą zespołu… którego już nie ma. W sparingach np. Klupś słabo się rozumiał ze starszymi kolegami, albo czuł zbyt wielki respekt. Za to z młodszymi kolegami szalał na boisku. Wobec minimalistycznego podejścia włodarzy co do uzupełnienia składu musimy liczyć na młodzież. Ktoś przecież złapie kontuzję, kogoś wykluczą kartki. Czy to wypali w przeciągu całego sezonu? Z jednej strony razi brak jakości (piszę tak ponieważ nie było możliwości jaj weryfikacji na tym szczeblu rozgrywek) ale z drugiej strony wiele można osiągnąć tym, że są to zawodnicy nieprzewidywalni. Tak dla nas jak i dla rywali. Zakładam więc, że nasza ostateczna pozycja w lidze, jak też w PP, zależeć będzie od sumy szczęścia. A tego nam w ostatnich latach bardzo brakowało.”

Autor wpisu: J5 do newsa: Lech przed sezonem

„Pisałem już wcześniej że o jakości drużyny będzie w pierwszej kolejności decydowała siła defensywy. Jeśli cała linia obrony da radę i nie pęknie, a Van Der Hart swoimi interwencjami i rozgrywaniem piłki od tyłu będzie jednym z najlepszych bramkarzy Ekstraklasy , to cała stabilność tej formacji doda pewności siebie zawodnikom ofensywnym, i uwolni cały potencjał wchodzącej z rozmachem do dorosłej piłki młodzieży Lecha Poznań. Wtedy tacy piłkarze jak Amaral, Gytkjaer, Jóźwiak, Tiba, Puchacz czy Marchwiński będą motorem napędowym naszego ataku. Nie można zapomnieć także o kapitanie Darko Jevticiu który pod trenerem Dariuszem Żurawiem przeżywa swoją drugą młodość w Lechu, mając okazję stać się reżyserem lechowej formacji ofensywnej, wciąż jeszcze czarując szeroką gamą niekonwencjonalnych zagrań. Cel oczywiście trudno określić, bo sparingi sparingami, a walka o punkty ma swoje prawa. Jeśli jednak wszystko powyższe wypali, Kolejorz śmiało może stać się czarnym koniem sezonu 19/20, i jeśli zarząd tradycyjnie nie prześpi zimowego okienka transferowego, a Robert Gumny zostanie chociaż do zimy, to Lech będzie w stanie sprawić jakąś niespodziankę. Piłkarzy którzy są typowani na najsłabszych, o ile nie wykorzystają swojej szansy na pokazanie pełni swych umiejętności powinno się już od zimy pozbywać, wystawiając ich na listę transferową. Mam nadzieję że nasi włodarze po doświadczeniach sprzed kilku ostatnich lat nie będą mieć skrupułów pozbywania się najsłabszych ogniw. Reasumując wszystko zależy od postawy defensywy w pierwszych kolejkach sezonu, i jeśli obrona da radę to siła naszej ofensywy połączona z młodością może nam sprawić jakąś niespodziankę na koniec nowego sezonu. Wszystko jest w głowach i nogach naszych piłkarzy. Powodzenia.”

Autor wpisu: Bender do newsa: Felieton kibica: Nowy Lech z twarzą Jevticia zamiast Tiby

„Dużo mówiło się, że w szatni Lecha w zeszłym sezonie były grupy i grupki. Że Portugalczycy byli izolowani przez „grupę Trałki”. Nie ma już Trałki i jego kolegów, i okazuje się, że Portugalczycy znów sa z boku. Sam zespół zadecydował, że nie znajdą się w radzie drużyny. I zrobili to nie „przegrywy”, ale głównie młodzi wychowankowie. Obawiam się, że jednak jest coś na rzeczy z izolowaniem się niektórych piłkarzy. W poprzednich latach mieliśmy różne przypadki – choćby de Marco, który w kilka miesięcy opanował podstawy polskiego. Było widać, że niektórzy piłkarze poważnie podchodzili do tematu integracji z drużyna. Obaj gracze z Portugalii mają z tym niejaki problem. To źle. Według mnie drużyna ma prawo załatwiać pewne kwestie we własnym zakresie i zgodnie z własnym sumieniem. idąc ta drogą dobrze, że Tiba – gracz dobry i charakterny, ale słabo zintegrowany z większością szatni, nie został kapitanem.

Inna kwestia do wybór na kapitana akurat Darko Jevticia. Faktycznie nie jest to najlepszy kandydat na mentalnego lidera. Trzeba jednak zauważyć zżycie się Darko z Poznaniem, opanowanie języka i chociażby przebłyski zaangażowania w los zespołu. Mam odczucie, że Jevticiovi na Lechu zależy bardziej, niż choćby Tibie. No cóż…

Ostatnia kwestia – wybór kapitana na nowy sezon pokazuje doskonale złą politykę transferową Lecha. Kapitanem powinien byc piłkarz mentalnie związany z klubem, zżyty z nim lub wywodzący się z jego struktur. Ideałem byłby wychowanek, związany z Poznaniem i wychowany na legendzie Kolejorza, człowiek, który jak nawet w pewnym momencie wyjedzie grać gdzie indziej, to kiedyś będzie chciał wrócić. Tymczasem w ostatnich latach jeżeli już promowano wychowanków do pierwszego zespołu, to po to by ich szybko i z duzym zyskiem sprzedać. I zabrakło piłkarzy związanych z zespołem, z dużym stażem pozostali sami najemnicy. Co jakiś czas trafia się człowiek z zewnątrz, który „wrośnie w środowisko” (jak np. Djurdjević) ale to są pojedyncze przypadki. Latem 2019 roku okazało się, że najbardziej z tego rodzaju piłkarzy z Poznaniem związany jest „kolorowy ptak” Jevtić…”

Autor wpisu: Lechita62 do newsa: Lech przed sezonem

„Nie wiem czemu, ale jestem jakoś pozytywnie nastawiony do tego sezonu. Na tyle pozytywnie, że odmawiam wszelkich propozycji wyjść na piwo, w miejsca gdzie nie będzie transmisji meczu 🙂 Skład na papierze wygląda solidnie, doniesienia o dobrej atmosferze w szatni i może jakieś możliwe objawienia naszej młodzieży sprawiają, że czekam z niecierpliwością na pierwsze kolejki i mam nadzieję, że nie zostanę brutalnie sprowadzony na ziemię.
Kolejna sprawa, wielki szacun dla redakcji za przebrnięcie przez ten ogórkowy sezon. Z tego co czytałem to były jakieś obawy o utrzymanie witryny z uwagi na brak tematów do pisania i mniejsza liczba kliknięć. Nie wiem jak to wygląda rzeczywiście wygląda pod względem statystyk kliknięć i ewentualnych dochodów z reklam, ale ja jako czytelnik bardzo doceniam tą pracę. Nie było chyba jakichś kilkudniowych przestojów w dodawaniu newsów (był chociaż jeden dzień bez żadnego artykułu?) i nie miałem odczuć, że coś jest pisane na siłę, byle by coś napisać. Wszystko tu zamieszczane czytałem ze sporym zainteresowaniem. Chapeau bas!”

Autor wpisu: Erwin do newsa: Into Lecha przed nowym sezonem. Grajmy w piłkę

„No i bardzo dobrze, wystarczy pierdolenia o mistrzostwie, a należy zacząć po prostu grać w piłkę. Nie ma sensu nakręcać się znowu przed sezonem „dmuchać balonika”, będzie co ma być, nasz nowy kapitan stwierdził, że celem jest dublet i chwała mu za to, że nie boi się zawiesić od początkiu poprzeczki wysoko i zdaje sobie sprawę gdzie jest i czego oczekujemy my- kibice. Wiadomo, że koleś ma swoje za uszami i nikt nie wierzy za bardzo nawet w jeden puchar, ale być może taka recepta (brak celu i presji) zadziała mobilizująco bardziej na tych zawodników, tym bardziej, że to zwykła e-klapa i jak taki Piast mógł to tym bardziej Lech może. Po prostu grajmy w piłkę i czerpmy z tego radość :)”

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <