Krótki mikrocykl i mecz
Piłkarze Lecha Poznań po jednym dniu wolnego wrócili dzisiaj do zajęć rozpoczynając drugi tego lata mikrocykl treningowy przygotowujący zespół typowo pod mecz z danym rywalem. Po inauguracyjnym remisie z Piastem w Gliwicach wynikiem 1:1 za 4 dni do stolicy Wielkopolski przybędzie rywal, który ostatnio leżał Kolejorzowi w spotkaniach na obiekcie przy Bułgarskiej.
Sobotni mecz na Górnym Śląsku nie był zły. Lech Poznań był lepszy od przeciwnika, miał przewagę, oddał na bramkę rywala aż 20 strzałów, 7 celnych zasługując na coś więcej niż tylko na remis. Jeden punkt zdobyty na obiekcie Mistrza Polski i to przy przegrywaniu 0:1 trzeba jednak szanować. Spotkanie z Piastem Gliwice przeszło już do historii, teraz przed Kolejorzem domowa inauguracja nowego sezonu 2019/2020.
Lech Poznań po jednym dniu wolnego dziś popołudniu wrócił do zajęć i rozpoczął przygotowania do piątkowego meczu z Wisłą Płock. W tym tygodniu zawodnicy Kolejorza będą ćwiczyć raz na dobę. Do potyczki 2. kolejki z „Nafciarzami” odbędą jeszcze trzy jednostki treningowe + piątkowy rozruch przed meczem. Od poniedziałku z drużyną ćwiczy najnowszy nabytek Lubomir Satka, który już w ostatni piątek spotkał się z nowymi kolegami biorąc udział także w rozruchu przed spotkaniem z Piastem Gliwice.
Kadra Lecha Poznań jest szeroka, wyrównana, więc niewykluczone są zmiany kadrowe w najbliższym meczu. W tej chwili największą zagadką jest obsada pozycji napastnika. Joao Amaral na „9” nie wypadł zbyt dobrze. Z grupy zmienników lepiej od Timura Zhamaletdinova spisał się ostatnio Paweł Tomczyk, który w dodatku zdobył ważną bramkę. W coraz wyższej formie znajduje się podstawowy snajper Christian Gytkjaer, dlatego niewykluczony jest powrót Duńczyka do wyjściowej jedenastki już za 4 dni.
Początek piątkowego meczu Lecha Poznań z Wisłą Płock o godzinie 20:30 przy Bułgarskiej. „Nafciarze” ostatnio pasują Kolejorzowi w konfrontacjach na naszym obiekcie. Lech ma na swoim koncie 7 kolejnych ligowych zwycięstw nad Wisłą w Poznaniu. 26 lipca na lewej obronie prawdopodobnie wystąpi Piotr Tomasik.
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Gytkjaer chyba jeszcze nie będzie gotowy grać od pierwszej minuty, szansę powinien dostać Tomczyk.
Oglądałem Wisłę Płock,nie grali nic z Górnikiem, najgroźniejsi są po sytuacjach ze stałych fragmentów gry,Furman dobrze bije wolne czy różne,ale to tyle.
Tomczyk przy swojej szybkości , może być na wagę złota.
Na Wisłę musimy wyjśc ofensywnie. Postawiłbym na Tomczyka na szpicy i Amarala za nim jako wolnego elektrona czyli mógłby zbiegać na lewo naprawo do gry z bocznymi jak i wchodzić jako 2 napastnik. Za nimi Tiba i Jevtic. Jak wyjdziemy defensywnie na WISŁĘ PŁOCK, to stracę resztki wiary w Żurawia. THIS IS SPARTA… znaczy TO JEST LECH POZNAŃ.
Regeneracja i jedziemy dalej. W Gliwicach widziałem moc na ławce i niech ją pokażą na boisku. Musimy dobrze zacząć sezon w Poznaniu.