Mihai Radut w Astrze Giurgiu
Dziewiąty z jedenastu piłkarzy, który tego lata odszedł z Lecha Poznań znalazł nową drużynę. 29-letni ofensywny pomocnik, Mihai Radut we wtorek, 23 lipca podpisał 2-letni kontrakt z czołowym rumuńskim klubem Astrą Giurgiu w którym będzie występował do końca przyszłego sezonu 2020/2021. Wciąż na wolnym transferze przebywają za to Nikola Vujadinović i Łukasz Trałka.
Mihai Radut trafił do Lecha Poznań w styczniu 2017 roku po tym jak krótko wcześniej rozwiązał swoją umowę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Rumun pierwotnie miał trafić do Lecha Poznań pół roku wcześniej z Pandurii Targu-Jiu. Pomocnik obserwował z trybun mecz Kolejorza z Ruchem Chorzów wiosną 2016 roku, jednak zdecydował się podpisać lukratywną umowę z Hatta Club.
Po nieudanej przygodzie w ZEA władze Lecha Poznań dały Rumunowi drugą szansę kontraktując go w miejsce innego pomocnika, którego transfer w grudniu 2016 roku nie doszedł do skutku. Po przyzwoitej wiośnie 2017 roku umowa Mihaia Raduta z Kolejorzem została przedłużona do 30 czerwca 2020 roku. Od tamtej pory prawonożny pomocnik grał słabo, rzadko albo nie występował wcale. W maju tego roku kontrakt z Radutem obowiązujący jeszcze przez rok został
rozwiązany za porozumieniem stron.
Mihai Radut w Astrze Giurgiu – fot: Astra
We wtorek, 23 lipca Mihai Radut podpisał 2-letnią umowę z Astrą Giurgiu. Jest to rumuński klub, który w ostatnich latach święcił swoje największe sukcesy. Od 2013 roku zdobył m.in. Mistrzostwo Rumunii w sezonie 2015/2016, był wicemistrzem, wywalczył Puchar Rumunii czy 2 krajowe Superpuchary. Astra Giurgiu w sezonie 2016/2017 doszła nawet do 1/16 Ligi Europy pokonując wcześniej choćby West Ham United, Viktorię Pilzno czy Austrię Wiedeń.
Przypomnijmy, że Mihai Radut w „niebiesko-białych” barwach rozegrał 57 oficjalnych spotkań w których strzelił 1 bramkę w maju 2017 roku Termalice w Niecieczy. Z piłkarzy, którzy tego lata odeszli z Kolejorza nowego klubu nie znaleźli sobie jeszcze Nikola Vujadinović oraz Łukasz Trałka. Ten ostatni po treningach ze Stalą Rzeszów wrócił do Poznania i zaczął ćwiczyć z I-ligową Wartą.
Zawodnicy, którzy tego lata odeszli z Lecha Poznań:
Marcin Wasielewski (Termalica Nieciecza)
Jasmin Burić (Hapoel Hajfa)
Maciej Gajos (Lechia Gdańsk)
Rafał Janicki (Wisła Kraków)
Piotr Tomasik (Wisła Płock)
Dimitris Goutas (Atromitos Ateny)
Matus Putnocky (Śląsk Wrocław)
Mihai Radut (Astra Giurgiu)
Vernon De Marco (Slovan Bratysława – powrót z wypożyczenia)
Łukasz Trałka (wolny transfer)
Nikola Vujadinović (wolny transfer)
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Nie ma co komentować, oby mniej takich hobby playerów jak on czy Majewski. Radek przynajmniej był śmieszny i robił pozytywną atomsferę o tym gościu chyba nie można powiedzieć niczego dobrego…
Jeszcze tylko Trałka i Vuja,dziwi mnie, że Trałka tak długo nie znalazł klubu,to jest zawodnik na ekstraklasę całkiem dobry,odpowiednio przygotowany.
Totalnie zawiedli a wylądowali nie najgorzej,taki Gajos,Radut,Goutas,Burić,Putnocky już zdążył bramkarzem kolejki zostać,Tomasik i Janicki zostali w ekstraklasie.
Janicki gorszy drewniak od Vujadinovicia i ten klub powinien znaleźć.
Trałka podobno kręci się koło Warty Poznań.
Trałka podobno mocno był napalony na wyjazd z Polski. Zainteresowana była Wisła Kraków, no ale nie mogła czekać w nieskończoność.
Ten to ma kupę szczęścia w życiu. W czepku urodzony.
Może w swoim ojczystym kraju Draculi lepiej się spisze, jest to możliwe, chociaż trudno uwierzyć, myślę, że dwóch ostatnich też podpiszą do końca okienka.
Radut tak naprawdę przez cały swój pobyt w Lechu miał tylko jeden dobry mecz, w Warszawie przeciwko klozetowej, gdzie przy asyście wkręcił w murawę Jędrzejczyka.
Facet totalnie zawiódł. Okazał się popierdółką i cieniasem. Ofensywny pomocnik z karygodnymi liczbami typu 1 gol i parę asyst w ponad 50 meczach . Każdy , kto kuma co nieco futbol mógł podejrzewać ,że tak to się skończy . Udało się jakoś wypchnąć ten balast i skierować w stęsknione ramiona jego ojczyzny. Obecna wartość Rumuna to 350 koła euro . I tu chcę rozwinąć przy okazji jeden poboczny wątek . Nazywa się on ALLAN i jest brazylijskim pomocnikiem Napoli.Kto się zna na futbolu niech mi wyjaśni bo durny jestem co ten ciapek robi w takim klubie. W minionym sezonie rozegrał łącznie 47 meczów. Liczby ? 1 gol , 2 asysty . Tylko mi nie piszcie ,że jest szybki , przebojowy , robi wiatr , atmosferę , rywale łapią na nim kartki itp.To jest ofensywny pomocnik i ma cyferki na poziomie … Nie , nie obrońców tylko BRAMKARZY !!! W dwóch kategoriach kadr Brazylii 13 meczów bez gola ! Jest już niemłody ( prawie tyle lat , co Radut ) . Aktualna cena ? 60 BANIEK !!!! O co urwa chodzi ? kto mi to wytłumaczy ,że koleś kosztuje tyle co jedna trzecia polskiej ligi czyli tyle , co stu!! niezłych piłkarzy .Kto mi wytłumaczy ,że jest wart o połowę wiecej niż Milik , jego klubowy kolega lub połowę więcej niż Piątek ? Czy świat zwariował ?
A ktoś złożył taką ofertę na wykup rzeczonego Allana…?
Bo to może być tak jak z naszym zarządzikiem, który żąda za Makiego – w końcu były reprezentant Polski – dużej kasy…
Caly Rutkowski. Przedluzyl umowe z Radutem po jednej bramce z Termalika i o ile mnie pamiec nie myli asyscie w finale Pucharu Polski przy golu na otarcie lez.
Jedna z perełek scoutingu i Rutkowskiego.
Największy szrot ostatnich lat…
Czy Rumuni wiedzą co czynią?
No teraz w tym klubie będzie zachwycał….na treningach
Perła Rumunii elegancko wydoił Lecha. Najlepszy przykład na wyrzucenie pieniędzy. Nie mam pretensji do Rumuna tylko do naiwnego zarzadu.
Ciekawe ile meczów i na jakim poziomie teraz zagra