Żuraw wie czego można się spodziewać

Jutro wieczorem Lech Poznań zagra u siebie z Wisłą Płock, która przez sztab szkoleniowy i analityków została bardzo dobrze przeanalizowana. Szkoleniowiec Kolejorza, Dariusz Żuraw wie czego można spodziewać się po ekipie „Nafciarzy” mając swój plan na piątkowe spotkanie. Niewykluczone są jutro małe zmiany personalne.



O ostatnim meczu

„Analizowaliśmy dokładnie ostatnie spotkanie tak jak grę indywidualną niektórych zawodników. Wiemy, że niektórzy piłkarze mogą grać lepiej, dlatego niewykluczone są jutro w składzie jakieś zmiany personalne. Mecz z Piastem był dla wielu pierwszym spotkaniem w lidze. Zaczęliśmy nieźle, ale szybko straciliśmy bramkę czego w sparingach nie doświadczyliśmy. To było coś nowego. Zespół potrzebował czasu, by wrócić na właściwe tory co udało się zrobić i wyrównać. Każdy kolejny mecz powinien działać na naszą korzyść.”

O Wiśle Płock

„Oprócz meczu z Górnikiem Zabrze mamy przeanalizowany sparing Wisły Płock z GKS-em Tychy, który udało nam się obejrzeć. Wisła to doświadczony zespół. Ich gra zależy od doświadczonych piłkarzy takich jak Piotr Tomasik czy Dominik Furman. Jesteśmy przygotowani na mecz z wiślakami. Wiemy jak grają, o ich dobrych kontrach i stałych fragmentach gry.”

O napastniku

„Christian Gytkjaer jest już gotowy do gry i to od początku. Na razie nie wiem czy zagra od pierwszej minuty, pewne decyzje zostaną podjęte dopiero po dzisiejszym treningu.”

O Satce

„Lubomir Satka już dużo rozumie, ponieważ język słowacki jest podobny. Prezentuje też odpowiednią jakość podczas treningów, ale potrzebuje trochę czasu. To zawodnik, który na pewno nam się przyda.”

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







8 komentarzy

  1. John pisze:

    Dobrze, że Gytkjaer gotowy jednak obstawiam, że wejdzie z ławki a w podstawie wyjdzie Tomczyk.
    Satka raczej się jeszcze na ławce nie znajdzie.
    Żuraw wie tyle o Wiśle Płock ,co każdy kto obserwuje ekstraklasę i wie kto jest jej trenerem.
    Raczej nastawieni będą na kontrę , groźne sfg.
    Najlepsze pytanie do Darko:Co sądzisz o skrzydłowych?Czy tej jakości w ofensywie nie jest zbyt mało?
    Co ma ten Darko powiedzieć?
    No tak Makuszewski jest ch*jowy, Jóźwiak chaotyczny,Klupś się nie nadaje,a i Puchacz?No Puchacz to obrońca,ale też słaby.;-)
    Czasem mamy pretensje , że trenerzy opowiadają farmazony,a trochę jest tak, że jakie pytanie taka odpowiedź.
    Czy zagra Tomczyk?
    Nie mogę zdradzać.
    A Gytkjaer zagra?
    Jest gotowy,zobaczymy.
    Kiedy Satka zagra?
    Trenuje tydzień, zobaczymy.
    A jak będzie z rezerwami ?
    Będziemy konsultować się z trenerem Ulatowskim i ten kto będzie potrzebował gry, być może zejdzie zagrać w rezerwach.
    I tak dalej.

    • Linek pisze:

      To prawda. Poziom pytań dla piłkarzy nie jest zbyt wysoki. Powinni pytać się o inne rzeczy.

  2. 07 pisze:

    Uważam, że dobrze robi Żuraw nie podająć do wiadomości kto zagra. Trener nie ułatwia zadania rywalowi który śledzi Nas zespół.
    Oglądałem pierwszy mecz Płocka z Zabrzem ( za dużo powiedziane- 1 połowę, bo nie dało się tego oglądać) i uważam, że kluczowym będzie wykluczenie z gry Furmana przez którego przechodzi każda akcja. Poza tym jak tam trafia taki Tomasik to wiemy co to za zespół…. byle nie spać, utrzymać się i dobrze zarobić. Puchary nie grożą, a wokół dobrzy koledzy do piwa i pizzy. Taki jest tam mental. Oni spinają się na takie mecze z Lechem czy Legią, a gładko przegrywają z Lubinem….

    • Bart pisze:

      Ja bym tak Tomasika nie lekceważył, w formie to jeden z lepszych lewych obrońców ekstraklasy. Racja jednak że kluczowe będzie wykluczenie Furmana, unikanie fauli w strefach z których Furman może dośrodkować, uważanie na kontry i jak największe uprzykrzenie życia Rzeźniczakowi bo ten mały chujek na to zasłużył.

  3. Bart pisze:

    Satka może bardzo szybko wskoczyć do składu za Rogne. Umówmy się, Rogne nie jest piłkarzem niezastąpionym na którym można zawsze polegać, przede wszystkim ze względu na jego problemy z kontuzjami. Poza tym, nie jest to obrońca o jakośći takiej jak Dilaver czy Arajuuri, więc w zwykłej rywalizacji o skład Satka nad którym w klubie mocno cmokają może prędko wygryźć Rogne, tym bardziej że w Gliwicach Rogne nie zagrał dobrze.

    • Erwin pisze:

      Masz rację Satka może wygryźć Rogne, ale równie dobrze może wygryźć Crnomarkovicza, jeden i drugi nie zagrali rewelacji w Gliwicach i myślę, że Satka chciałby być też tym podstawowym graczem, tak czy inaczej taka rywalizacja na pewno dobrze zrobi.

  4. inowroclawianin pisze:

    Chciałbym aby od początku zagrał Tomczyk, a w drugiej połowie żeby zmienił go Gytkjaer, ewentualnie powędrował jako drugi napastnik. Satka na ławkę. Zobaczymy na jaki wariant zdecyduje się trener.

  5. Linek pisze:

    Podoba mi się w Żurawiu to, że jest konkretny, mówi jak jest i nie zmyśla.
    Pamiętam jak poprzedni trenerzy gadali dyrdymały na konferencjach.
    Żuraw krótko. Jest tak i tak. Zdecydowanie plus.

    Stawiam Gytkjaera od startu, a wynik na 2:1 dla nas. Zresztą byle jak wyszarpane 3 punkty biorę w ciemno.