Wspomnień czar: Wszystkie zwycięstwa w Gdyni
W cyklu „Wspomnień czar” przy okazji wybranych meczów w nieco nietypowy sposób wracamy w artykułach do przeszłości wspominając na luzie krótko dawne mecze Lecha Poznań z danymi rywalami. Nie zabraknie filmików, naszych osobistych wspomnień i odczuć czy starych fotek z archiwum KKSLECH.com dotyczących dawnych spotkań Kolejorza. W zależności od rywala czasem jeden odcinek będzie ciekawszy, a czasem drugi trochę mniej. W każdym razie przypomnicie sobie występy Lecha Poznań przeciwko danemu klubowi od tej najciekawszej strony.
Gdynia to dla Lecha Poznań od wielu, wielu lat bardzo niewygodny teren. Wygrane na obiekcie Arki często graniczyły z cudem. Obecnie w Ekstraklasie nie ma bardziej niewygodnego terenu od stadionu „Arkowców”. Już bardziej wygodna dla Kolejorza jest Warszawa czy obiekt Wisły przy Reymonta niż stadion w Gdyni na którym „niebiesko-biali” triumfowali raptem 6 razy w tym 4-krotnie w Ekstraklasie.
Pierwsze wygrane w latach 70-tych i 80-tych
Lech pierwszy raz jeszcze na starym stadionie Arki wygrał w swoim 3 meczu w Gdyni. 26 marca 1972 roku zwyciężył na wyjeździe z „Arkowcami” wynikiem 2:0 po 2 golach w I połowie. Na kolejny triumf lechici musieli czekać aż 8 spotkań. 18 kwietnia 1981 roku poznaniacy wygrali w Gdyni na szczeblu Ekstraklasy rezultatem 1:0 po bramce z rzutu karnego w 45 minucie gry.
Dwa sezony, dwa zwycięstwa
Trzecie zwycięstwo na stadionie Arki udało się Kolejorzowi odnieść 9 grudnia 2005 roku. Wtedy podopieczni ówczesnego trenera Czesława Michniewicza pokonali „Arkowców” w Gdyni 2:0 po trafieniach w 85 minucie Damiana Nawrocika oraz w 90 minucie Piotra Reissa z rzutu karnego. Czwarta wygrana w Gdyni i przy okazji bardzo mało istotna miała miejsce 21 marca 2007 roku już nie w Ekstraklasie tylko w Pucharze Ekstraklasy. Wówczas Lech ograł Arkę na jej boisku 2:0 po bramkach w II połowie Ilijana Micanskiego oraz Łukasza Sarkowicza. Puchar Ekstraklasy nie był poważnymi rozgrywkami, dlatego tamtego dnia w Kolejorzu oprócz Sarkowicza zagrali inni piłkarze o których teraz nikt nic nie wie lub nikt ich już nie pamięta tacy jak m.in. Robert Binkowski, Janusz Bucholc, Maciej Kwiatkowski, Ernest Matusiewicz, Marcin Mazurek, Tomasz Jakuszewski czy Marcin Sobczak.
Arka – Lech 0:2 (2005)
Dwa triumfy na nowym obiekcie
Na nowym stadionie Arki Gdynia zespół Lecha Poznań triumfował 2 razy w Ekstraklasie na początku rundy wiosennej. 5 marca 2011 roku w Gdyni do 84 minuty było 0:0. Później w ciągu 5 minut Kolejorz prowadzony przez Jose Bakero strzelił „Arkowcom” 3 gole autorstwa Bartosza Ślusarskiego, Artjomsa Rudnevsa oraz Tomasza Mikołajczaka dzięki którym wygrał 3:0.Nie było to najwyższe wyjazdowe zwycięstwo Lecha nad Arką w Gdyni. Szósty i przy okazji ostatni dotąd triumf nad morzem miał miejsce 10 marca 2017 roku.
Poznaniacy od początku zawodów mieli olbrzymią przewagę. Potwierdzili ją szybkim golem Macieja Gajosa, a później efektownym trafieniem Darko Jevticia. Lech prowadził po niespełna 20 minutach 2:0. Do szatni schodził z rezultatem 3:0, bowiem w końcówce pierwszej odsłony bramkę zdobył jeszcze Dawid Kownacki. Prowadzenie 3:0 było dla Arki najmniejszym wymiarem kary. Lech miał ogromną przewagę, ale był nieskuteczny. Po przerwie już tylko kontrolował boiskowe wydarzenia. Stracił gola, by w końcówce zadać gospodarzom kolejny cios. Poznaniacy wygrali więc w Gdyni aż 4:1 zostając na kilkanaście godzin nowym liderem Ekstraklasy.
Arka – Lech 0:3 (2011)
Arka – Lech 1:4 (2017)
Wszystkie zwycięstwa Lecha Poznań z Arką w Gdyni:
1971/1972: Arka Gdynia – Lech Poznań 0:2 (II-liga)
1980/1981: Arka Gdynia – Lech Poznań 0:1
2005/2006: Arka Gdynia – Lech Poznań 0:2
2006/2007: Arka Gdynia – Lech Poznań 0:2 (PE)
2010/2011: Arka Gdynia – Lech Poznań 0:3
2016/2017: Arka Gdynia – Lech Poznań 1:4
Na wyjeździe: 6-7-11, gole: 25:33 (24 mecze)
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Byłem w sklepie Arki w lipcu i rozmawiałem z kibicem, który obsługiwał. Mają do nas straszne pretensje o układ z ŁKS i dało się wyczuć, że zgoda wisi na włosku. Jeżeli chodzi o aspekty sportowe, to przekonywał, że z Zielińskim na ławce będą w 6-tce. Życzę im jak najlepiej,ale mam nadzieję, że się nie przełamią w meczu z nami.
Skoro przewidywal szostke to jego znajomosc realiow jest slaba. Bylbym zaskoczony gdyby Arka utrzymala sie utrzymala z tym skladem wegla.
Wiesz, nikt nikomu nie zabroni marzyć. Swoją drogą bardziej byłbym skłonny uwierzyć, że Arka wejdzie do 6-tki niż Piast zostanie mistrzem w ubiegłym sezonie.Trzymam za nich kciuki
Zieliński z g… bata nie ukreci jak to się mówi. Utrzymanie będzie dla nich sukcesem. Na pierwszą 8 mają bardzo niewielkie szanse. Trzeba wygrać z nimi jak w 2017. Teraz jest trochę podobna sytuacja jak wtedy.