Przed meczem: Raków – Lech

Za 3 dni w sobotę, 24 sierpnia, o godzinie 20:00 zespół Lecha Poznań zagra na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. Beniaminek po awansie do PKO Ekstraklasy w roli gospodarza rywalizuje na razie w Bełchatowie, gdzie w ostatni weekend bez większego problemu ograł faworyzowaną Lechię Gdańsk.



Latem Raków Częstochowa postawił na dalsze wzmocnienia kadry. Z klubu odeszło kilku rezerwowych zawodników, a w ich miejsce przybyło aż 8 piłkarzy w tym 5 zza granicy. Z nowych graczy na razie regularnie gra napastnik Felicio Brown Forbes pozyskany z Korony Kielce, który dotąd zdobył 2 gole. Za podstawowego zawodnika można uznać też 22-letniego stopera Emira Azemovicia, a coraz więcej szans otrzymują ofensywni pomocnicy w postaci Andriji Lukovicia oraz Bryana Nouviera.

Raków Częstochowa nieźle wyglądał w letnich sparingach. Zaliczył w nich bilans 6-1-0 gromiąc Znicz Pruszków 5:0, Wisłę Płock 4:0, a także wygrał ze Stalą Mielec 3:0 czy z Zagłębiem Sosnowiec 2:0. Na inaugurację nowego sezonu 2019/2020 podopieczni Marka Papszuna ulegli w Bełchatowie zespołowi Korony Kielce 0:1, by po tygodniu 1:0 zwyciężyć Jagiellonię w Białymstoku.

Następnie beniaminek zaliczył 2 porażki odpowiednio „u siebie” z Cracovią Kraków 1:3 i z Górnikiem w Zabrzu wynikiem 0:1 po pechowym samobójczym golu. Raków Częstochowa nieźle zaprezentował się w ostatni weekend triumfując w Bełchatowie nad Lechią Gdańsk 2:1. Dzięki temu zwycięstwu najbliższy rywal Kolejorza z bilansem 2-0-3, gole: 4:6 i z 6 punktami na swoim koncie zajmuje 11. miejsce w tabeli. Początek sobotniego meczu Raków Częstochowa – Lech Poznań o 20:00 w Bełchatowie.



Raków Częstochowa w sezonie 2019/2020:

Raków Częstochowa – Lechia Gdańsk 2:1 (1:0)
Bramki: 41.Brown Forbes 51.Sapała – 90.Sobiech – k.
Skład: Gliwa – Szymonowicz, Azemović, Petrasek – Apolinarski (90.Bartl), Schwarz, Sapała, Szczepański (80.Skóraś), Kun – Brown Forbes, Musiolik (86.Piątkowski).

Górnik Zabrze – Raków Częstochowa 1:0 (0:0)
Bramka: 63.Sapała – sam.
Skład: Gliwa – Azemović, Petrasek, Kasperkiewicz (73.Bartl) – Szymonowicz, Schwarz, Sapała (82.Musiolik), Szczepański, Luković (78.Nouvier), Kun – Brown Forbes.

Raków Częstochowa – Cracovia Kraków 1:3 (1:2)
Bramki: 19.Brown Forbes – 8.Azemović 45.Lopes 56.Rapa
Skład: Gliwa – Azemović (80.Skóraś), Petrasek, Kasperkiewicz – Szymonowicz, Schwarz (67.Nouvier), Sapała (90.Musiolik), Szczepański, Luković, Kun – Brown Forbes.

Jagiellonia Białystok – Raków Częstochowa 0:1
Raków Częstochowa – Korona Kielce 0:1

Raków Częstochowa letnich sparingach 2019 (6-1-0):

Stal Mielec 3:0
Fotbal Trinec 3:3
Slezsky Opawa 1:0
Znicz Pruszków 5:0
Wisła Płock 4:1
Zagłębie Sosnowiec 2:0
Skra Częstochowa 1:0

Letnie transfery Rakowa Częstochowa

Przyszli: Dawid Szymonowicz (Termalica Nieciecza), Emir Azemović (Zemun Belgrad), Ruslan Babenko (Chernomorets Odessa), Kamil Piątkowski (Zagłębie Lubin), Andrija Luković (Vozdovac Belgrad), Bryan Nouvier (OSK Sepsi), Felicio Brown Forbes (Korona Kielce), Michał Skóraś (Termalica Nieciecza)

Odeszli: Karol Mondek (Slezsky Opawa), Marcin Listkowski (Pogoń Szczecin), Rafał Figiel (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Łukasz Góra (Chrobry Głogów), Mateusz Zachara (FK Pohronie), Dariusz Formella (Sacramento Republic FC), Patrick Friday Eze (wolny transfer)

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







10 komentarzy

  1. Kosi pisze:

    Rywal z trójką obrońców, zagrałbym na 2 napastników (Gyt – Amaral) bez Muhara, za to z Tiba na „6”

  2. Angus pisze:

    Będzie ciężko i możemy tam stracić punkty. Oby tylko poprawiła się skuteczność ale to wielka niewiadoma.

  3. Mario255 pisze:

    Raków to solidny beniaminek, w którego składzie znajdziemy kilku interesujących graczy. Na bramce występuje Michał Gliwa, którego pamiętamy jeszcze z występów w Polonii Warszawa. Bramkarza tego kojarzymy raczej z racji popełnianych kiksów (za czasów Zagłębia Lubin), a w ostatnich latach warto odnotować, że zleciał z Ekstraklasy z Sandecją puszczając 51 bramek w 35 meczach. Wydaje się, że w Częstochowie znalazł swoje miejsce i zbudował tutaj formę, póki co broni pewni i imponuje szczególnie refleksem na linii. Nie mniej jednak uważam, że jest to bramkarz jak najbardziej do pokonania, szczególnie należy w rywalizacji z nim próbować strzałów z dystansu.

    Formacja obronna to moim zdaniem w chwili obecnej najsłabszy element w układance trenera Papszuna. Postawiono tutaj na fizyczność – liderem formacji jest bramkostrzelny Tomas Petrasek mierzący – uwaga – 199 cm i ważący 99 kg. Pozostali obrońcy też ułomkami nie są – Azemović mierzy 191 cm, a niechciany w Jadze Dawid Szymonowicz 185 cm. Po analizie dotychczas straconych przez Raków bramek stwierdzić można, iż formacja ta jest raczej silna w walce o górne piłki, natomiast gubi się przy szybkiej grze kombinacyjnej i prostopadłych podaniach po ziemi. Ci obrońcy nie są po prostu szybcy i często zdarzają im się kiksy. Moim zdaniem Gytek będzie odbijał się od nich jak od ściany, natomiast Tomczyk ze swoją szybkością może sprawić im duże problemy.

    W środkowej linii pomocy Rakowa występują szybki Czech Petr Schwarz (174 cm) oraz asekurujący go Igor Sapała (187 cm), który powinien być godnym przeciwnikiem dla naszego Muhara. Choć statystyki na to nie wskazują ten drugi gracz (niechciany w Piaście) posiada atomowe uderzenie z dystansu, czego dowodem była piękna bramka zdobyta w jego debiucie w ekstraklasie w meczu z Legią. Linię pomocy a lewej flance dopełnia filigranowy Patryk Kun (dawniej Arka Gdynia), którego atutem jest szybkość i umiejętność dryblingu. Warto jednak zwrócić uwagę, iż z racji gry na wahadle jego warunki fizyczne (165 cm, 55 kg wagi) często ograniczają jego grę obronną i warto to wykorzystać. Po drugiej stronie boiska w ostatnim meczu ligowym wystąpił młody Jakub Apolinarski, pochodzący z Leszna, a grający później w Warcie i Polonii Środa Wlkp. Ten sam zawodnik najprawdopodobniej również wybiegnie w podstawie w starciu z Lechem i tylko żeby nie okazało się, że młody zepnie się na Kolejorza. Generalnie linia pomocy naszego następnego przeciwnika lubi operować piłką, preferując krótkie podania po ziemi. Jednakże obserwując pierwsze mecze Rakowa w Ekstraklasie można zauważyć, że przeskok do wyższej klasy rozgrywkowej dla tego klubu jest znaczący i gracze środkowej linii poddawani presji przechodzą na grę typową dla warunków polskiej kopanej – kopnij i biegnij albo laga do przodu i może coś z tego wyjdzie. Tak walka o środek boiska nie powinna stanowić dla Kolejorza problemu.

    W ataku Raków stawia na atletyzm. Zarówno Brown Forbes jak i Musiolik to wieżowce (obaj po ok. 190 cm), zawodnicy dobrze grający głową, jednak mało zwrotni i dość wolni. Dlatego w najbliższym meczu należy nastawić się na koncentrację naszych obrońców w grze głową i przede wszystkim należy unikać gubienia krycia. Musiolik, jeden z lepszych strzelców Rakowa, nadal czeka na swoją debiutancką bramkę w Ekstraklasie, dlatego najpewniej Kostewych (chociaż wolałbym, żeby Puchacz) musi zachować szczególną uwagę. Z kolei Kostorykańczyk odcięty od podań jest trochę jak nasz Gytek – znika i nie ma go w meczu. Nie mniej jednak piłka go szuka, szczególnie przy stałych fragmentach gry. Z lewej strony u przeciwnika biega natomiast równie filigranowy co Kun, młodzieżowiec Miłosz Szczepański. Na zapleczu ekstraklasy zdobył 7 bramek, półkę wyżej póki co trudno mu jest się odnaleźć, szczególnie w pojedynkach z silnymi fizycznie przeciwnikami. Dla Gumy (jeśli wystąpi) również nie powinien być poważnym przeciwnikiem.

    Podsumowując – Raków to zespół próbujący grać szybką, kombinacyjną piłkę, przy tym jest jednak drużyną atletyczną, posiadającą graczy o dobrych warunkach fizycznych. Nie mniej jednak widać w ich przypadku przeskok z I ligii do Eklapy, często zdarzają im się błędy w defensywie a konstruowanie akcji nie przychodzi tak łatwo jak klasę niżej. Nawet wygrana z Lechią była dość szczęśliwa (pierwsza bramka po kiksie obrońcy a druga po rykoszecie przy wolnym). Jednym słowem zachować koncentrację i grać swoje a będzie dobrze…