Drugi mikrocykl treningowy. Uraz Tiby nie jest groźny

Po jednym dniu wolnego piłkarze Lecha Poznań powrócili dziś do zajęć rozpoczynając tym samym drugi mikrocykl treningowy podczas pierwszej tej jesieni wrześniowej przerwy na kadrę. Do sobotniej konfrontacji z Lechią w Gdańsku (początek o 17:30) podopieczni Dariusza Żurawia odbędą jeszcze cztery jednostki treningowe.



Po wyjazdowym sparingu z KSZO w Ostrowcu Świętokrzyskim oddalonym od Poznania o 450 kilometrów lechici otrzymali wolną niedzielę. Dziś w okrojonym składzie wrócili do treningów m.in. bez Pedro Tiby. Portugalczyk w 52 minucie towarzyskiej potyczki z III-ligowcem doznał urazu podczas akcji ofensywnej musząc opuścić plac gry, aby nie pogłębiać urazu mięśniowego.

W poniedziałek, 9 września popołudniu lider środka pola Kolejorza przeszedł badania, które na szczęście nie wykazały poważnej kontuzji. Tiba ćwiczy indywidualnie, ale odczuwa ból. Jeśli ten ustąpi wtedy w piątek będzie brany pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej na sobotnie spotkanie z Lechią w Gdańsku, które rozpocznie się o godzinie 17:30. Być może w weekend będzie mógł zagrać także Darko Jevtić, który w ostatnich dniach był chory.

Jeśli Szwajcar nie będzie mógł zagrać wtedy bez problemu na „10” zastąpi go Joao Amaral. Zastąpienie Tiby byłoby niemożliwe. W Kolejorzu nie ma zawodnika o takich walorach jak Portugalczyk czy piłkarza tak dobrze wyszkolonego technicznie. Czysto na papierze za 31-latka mógłby wystąpić przebywający obecnie na kadrze Filip Marchwiński oraz przede wszystkim Jakub Moder.

Obowiązki reprezentacyjne we wrześniu zakończyli już Christian Gytkjaer oraz Tymoteusz Puchacz. Jeszcze w poniedziałek ostatnie wrześniowe mecze w kadrach rozegrają Filip Marchwiński, Lubomir Satka i Robert Gumny, którzy w pełnym treningu z Kolejorzem będą od środy. Najpóźniej, bo dopiero jutro w kadrach będą mieli szansę wystąpić Paweł Tomczyk wraz z Kamilem Jóźwiakiem.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







10 komentarzy

  1. rafik2a4 pisze:

    Pedro wracaj do zdrowia. Mam pytanie czy ta słynna bałkańska szamana nadal jest brana pod uwagę przy kontuzjach?

  2. Ekstralijczyk pisze:

    Całe szczęście, że to nic poważnego u Tiby.

  3. J5 pisze:

    Bez względu na to czy w sobotę wystąpi Tiba lub Jevtić, czy zagrają obydwaj Żuraw musi w końcu zejść z postumentu na ziemię i ułożyć plan gry na wyjazdowy mecz z Lechią Gdańsk. Bez planu i sposobu gry na konkretnego rywala Tiba z Jevticiem niczego nie zmienią. Sposób gry naszej drużyny od jakiegoś czasu jest niezmienny i nasi rywale mają już co najmniej da warianty: atakowanie wysoko podczas rozgrywania piłki od bramkarza i zagęszczanie środka pola aby wyłączyć Tibę i zneutralizować Jevticia. Do tego wystarczy jeszcze trochę pobiegać bo wiadomo że Lech przebiegnie mniej kilometrów i będzie można spróbować go zabiegać. Teraz bez planu gry Lech juž nic nie osiągnie. Trzeba zaskoczyć przeciwnika i tym sposobem spróbować wygrać ten mecz. Informacja o niegroźnym urazie Tiby i przechodzącej chyba chorobie Jevticia to dobre wieści. Oby nasi najlepsi piłkarze mogli wystąpić juž w sobotę

  4. leftt pisze:

    Niegroźny uraz, miesiąc przerwy.

    • Kosi pisze:

      Miesiac moze nie ale nie bede zaskoczony jak zobaczymy go dopiero na mecz z Gornikiem

  5. macko9600 pisze:

    Możemy odetchnąć z ulgą że uraz Tiby nie jest groźny. Oby się wykreował do meczu w sobotę bo inaczej będzie cienko.

  6. Ostu pisze:

    Może wreszcie Żuraw będzie zmuszony ZACZĄĆ MYŚLEĆ…
    1. Wprowadzi Młodych zmienników
    2. Wymyśli jak nimi grać
    3. Ustali taktykę pod konkretny zespół
    4. Sprawdźi ile warci są Młodzi
    Okaże się wtedy czy rzeczywiście nie potrzebujemy wzmocnień, czy TYLKO MUSIMY zmienić sposób i jakość treningów Tych Młodych – by ich talent wystarczająco szybko i wystarczająco mocno się rozwinął…

  7. Kosi pisze:

    Zuraw taktyki nie zmieni, mowil juz to ostatnio. Maja grac ofensywnie i beda grac chocby mieli przegrac.