Przed meczem: Lech – Korona

Za 4 dni w niedzielę, 10 listopada, o godzinie 15:00 na koniec III etapu jesieni 2019 i w meczu 15. kolejki PKO Ekstraklasy, piłkarze Lecha Poznań zmierzą się przy Bułgarskiej z przedostatnią Koroną Kielce. Po 3 spotkaniach bez wygranej Kolejorzowi na przełamania trafia się najmniej skuteczny zespół w całej lidze, który mimo wszystko tydzień temu zdobył pełną pulę.



W Koronie Kielce doszło latem do wielu zmian kadrowych. Odeszło aż kilkunastu zawodników a w ich miejsce także przyszło kilkunastu piłkarzy i to głównie zza granicy. Dla „Koroniarzy” największą stratą było odejście napastników – Soriano oraz Browna-Forbesa, bramkarza Matthiasa Hamrola i obrońcy Bartosza Rymaniaka. Spośród nowych graczy wielu występuje rzadko albo wcale. Największym wzmocnieniem okazał się napastnik Michal Papadopulos, który zdobył dotąd 2 gole. Często gra też ofensywny Erik Pacinda, Uros Djuranović i lewy defensor Daniel Dziwniel.

Korona Kielce po wygranej na inaugurację potem mocno obniżyła loty. Jeszcze latem miała serię 4 kolejnych porażek bez zdobycia choćby gola. Słabe wyniki doprowadziły do zwolnienia Gino Lettieriego. Od połowy września trenerem „Koroniarzy” jest Mirosław Smyła za którego kadencji Korona pokonała w Kielcach ekipę Śląska Wrocław 1:0 i tydzień temu takim samym rezultatem Zagłębie Lubin.

Niedzielny przeciwnik Kolejorza nie wygrał na wyjeździe od 1. kolejki dnia 20 lipca. Cała Korona Kielce będąca najmniej skutecznym zespołem w lidze zdobyła dotąd mniej bramek niż choćby sam Christian Gytkjaer. „Koroniarze” po 14. kolejkach z bilansem 3-2-9, gole: 7:19 i z 11 punktami na swoim koncie zajmują przedostatnie 15. miejsce w ligowej tabeli tracąc do Kolejorza w tej chwili 8 oczek.

Początek niedzielnego meczu Lecha Poznań z Koroną Kielce o godzinie 15:00 przy Bułgarskiej. W październiku zeszłego roku „niebiesko-biali” ograli „Koroniarzy” u siebie rezultatem 2:1 po 2 trafieniach niezawodnego Christiana Gytkjaera.



Korona Kielce w sezonie 2019/2020:

Korona Kielce – Zagłębie Lubin 1:0 (1:0)
Bramka: 20.Papadopulos
Skład: Kozioł – Spychała, Kovacević, Marquez, Gardawski – Gnjatić, Żubrowski – Lioi (79.Żyro), Djuranović (80.Radin), Cebula – Papadopulos (69.Pucko).

Piast Gliwice – Korona Kielce 1:0 (0:0)
Bramka: 57.Felix
Skład: Kozioł – Spychała, Kovacević, Marquez, Gardawski – Gnjatić, Żubrowski – Lioi, Djuranović (61.Żyro), Cebula (76.Jukić) – Papadopulos (67.Pucko)

Korona Kielce – Wisła Płock 0:1 (0:1)
Bramka: 22.Ricardinho
Skład: Kozioł – Szymusik, Kovacević, Pierzchała (25.Marquez), Dziwniel – Gnjatić, Pucko – Pacinda, Żubrowski (68.Radin), Cebula – Żyro (56.Djuranović).

ŁKS Łódź – Korona Kielce 4:1
Korona Kielce – Śląsk Wrocław 1:0
Korona Kielce – Zagłębie Lubin 0:1 (PP)
Lechia Gdańsk – Korona Kielce 2:0
Korona Kielce – Wisła Kraków 1:1
Korona Kielce – Jagiellonia Białystok 0:2
Górnik Zabrze – Korona Kielce 3:0
Korona Kielce – Pogoń Szczecin 0:1
Cracovia Kraków – Korona Kielce 1:0
Arka Gdynia – Korona Kielce 1:1
Korona Kielce – Legia Warszaw 1:2
Raków Częstochowa – Korona Kielce 0:1

Letnie transfery Korony Kielce:

Przyszli: Rodrigo Zalazar (Malaga B), Erik Pacinda (Viktoria Pilzno), Uros Djuranović (Dukla Praga), Marek Kozioł (Sandecja Nowy Sącz), Grzegorz Szymusik (Warta Poznań – powrót z wypożyczenia), Michal Papadopulos (Piast Gliwice), Luka Kukić (NK Osijek), Mateusz Spychała (Stal Mielec), Daniel Dziwniel (Zagłębie Lubin), Michał Żyro (Pogoń Szczecin), Themistoklis Tzimopoulos (PAS Giannina), Milan Radin (Aktobe Lento), Andres Lioi (Rosario Central), Nemanja Miletić (Partizan Belgrad)

Odeszli: Aleksandar Bjelica (ADO Den Haag), Joonas Tamm (Lilestroem), Felicio Brown Forbes (Raków Częstochowa), Maciej Górski (Radomiak Radom), Matthias Hamrol (FC Emmen), Oliver Petrak (Lokomotiva Zagrzeb), Elia Soriano (VVV Venlo), Ken Kallaste (GKS Tychy), Bartosz Rymaniak (Piast Gliwice), Wiktor Długosz (Warta Poznań), Piotr Malarczyk (Piast Gliwice), Oktawian Skrzecz (Stomil Olsztyn), Łukasz Kosakiewicz (Widzew Łódź), Kornel Kordas (Widzew Łódź), Michał Miśkiewicz (Wieczysta Kraków)

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







7 komentarzy

  1. 07 pisze:

    Oby bramkarz Kozioł nie miał jak to bywa w Poznaniu dnia konia.

  2. Grossadmiral pisze:

    Jak z takim za przeproszeniem gównem nie wygramy to niech im wszystkim dadzą kary finansowe

    • Marecki60 pisze:

      Nie obrażaj innych klubów jak nie chcesz, żeby nas obrażali takimi epitetami. Przypominam tylko, że ostatnio nie ma lepszego przeciwnika na przełamanie jak Lech.

  3. Zlapany na ofsajdzie pisze:

    Nie zapominajmy o jednym- tak, jak my się nastawiamy, że czas na zwycięstwo, bo łatwy rywal i tak dalej… tak Korona będąca w strefie spadkowej też „szuka” meczów, w których może w końcu zapunktować. I z ich perspektywy mecz z Lechem również wydawać się może idealną okazją do zdobycia punktów. Jest na ten moment kilku rywali zdecydowanie trudniejszych niż my (wystarczy spojrzeć na górną część tabeli, w której próżno nas szukać), ale także mecze z dołem mogą być dla nich ciężkie- wiadomo, że taka Arka, czy ŁKS postawią największy możliwy opór, żeby po raz kolejny nie przegrać. A Lech- drużyna niespecjalnie silna, a co więcej nie zawsze do końca zmotywowana- wedle logiki Korona ma prawo liczyć na niezły mecz.

    • Erwin pisze:

      Wedle logiki to Korona ma prawo liczyć na niezły mecz i srogi łomot, to jest e-klapa, ale faktycznie to z kim jak nie z Lechem liczyć na zwycięstwo.