Sytuacja kadrowa Lecha przed meczem z Koroną

Jutro już o godzinie 15:00 zespół Lecha Poznań zagra u siebie z Koroną Kielce kończąc tym samym nieudany III etap rundy jesiennej 2019. Sytuacja kadrowa Kolejorza przed starciem z drużyną będącą aktualnie w strefie spadkowej PKO Ekstraklasy jest dobra, a trener Dariusz Żuraw w niedzielnym meczu będzie mógł skorzystać z usług wszystkich najlepszych zawodników.



Jutro przeciwko Koronie Kielce na pewno nie wystąpi Tomasz Cywka, który może być wyłączony z gry aż do końca swojej umowy wygasającej 30 czerwca 2020 roku. 31-latek już na początku potyczki z Resovią w Rzeszowie doznał kontuzji kolana przez co czeka go wiele, wiele tygodni przerwy. Pod znakiem zapytania stoi za to gra Filipa Marchwińskiego, który w ostatnich dniach zmagał się z niegroźnym urazem stawu skokowego, ale wrócił już do zajęć.

Po bardzo słabym występie przeciwko Zagłębiu Lubin zniknął Mateusz Skrzypczak, którego zabrakło w Rzeszowie, w Szczecinie i w meczu rezerw z Bytovią Bytów. Wychowanek Kolejorza w tygodniu normalnie trenował tak samo jak Tymoteusz Klupś, który wrócił już do pełni sił po kontuzji ścięgna achillesa zdobywając nawet gola w zeszłotygodniowym spotkaniu rezerw. Lech II Poznań kolejny mecz w II-lidze rozegra dziś o 13:00 w Stargardzie i w nim szansę występu ponownie otrzymają zawodnicy trenujący na co dzień z pierwszym zespołem.

Lech Poznań do meczu z Koroną Kielce odbędzie jeszcze jeden trening oraz niedzielny rozruch. Jutro na kartki muszą uważać zagrożeni Robert Gumny i Kamil Jóźwiak. Początek potyczki z „Koroniarzami” 10 listopada o 15:00 przy Bułgarskiej. Po niej rozpocznie się listopadowa przerwa na kadrę, która w przypadku naszego klubu będzie najkrótszą tej jesieni.



PRZEWIDYWANA meczowa „20” na mecz z Koroną:

Bramkarze: Mickey van der Hart, Miłosz Mleczko

Obrońcy: Robert Gumny, Thomas Rogne, Lubomir Satka, Djordje Crnomarković, Volodymyr Kostevych, Tymoteusz Puchacz

Pomocnicy: Karlo Muhar, Jakub Moder, Pedro Tiba, Darko Jevtić, Kamil Jóźwiak, Maciej Makuszewski, Jakub Kamiński, Joao Amaral, Tymoteusz Klupś

Napastnicy: Christian Gytkjaer, Paweł Tomczyk, Timur Zhamaletdinov

PRZEWIDYWANY skład Lecha na mecz z Koroną:

Van der Hart – Gumny, Satka, Rogne, Puchacz – Muhar, Tiba – Jóźwiak, Jevtić, Kamiński – Gytkjaer.

* – w zapowiedzi meczu przewidywany skład może być inny

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







5 komentarzy

  1. gutek pisze:

    Zamiast Kamińskiego wolałbym Amarala na skrzydle. W moim odczuciu to za dobry piłkarz, żeby grzał ławę, zwłaszcza przy naszej przeciętnej kadrze. Żuraw trzyma się jednak innej koncepcji i pewnie tego nie zrobi…

    • Ostu pisze:

      Żuraw to kolejny trener, który nie wyciąga wniosków i się nie rozwija…
      Dodam – prawidłowych wniosków…
      Bo jak widać „czytanie ze zrozumieniem” – na przykład gry – oraz „oglądanie że zrozumieniem” to jednak bardzo ważna umiejętność jest…
      Jak również ODWAGA CYWILNA – nigdy nie wierzyłem że Żuraw to samodzielny trener jest…

    • Bart pisze:

      Problem z Amaralem na skrzydle to jego zaangażowanie w obronę. Traciliśmy już w tym sezonie bramki po tym jak Amaral nie wracał do obrony albo z łatwością przegrywał pojedynki w obronie.

    • ArekCesar pisze:

      Jak Józiu złapie 4 kartkę, co stanie się kiedyś na pewno, to może pauzować np z Piastem lub Płockiem. Wtedy automatycznie znajdzie się miejsce dla Amarala. Też uważam, że odpuszczanie jego może się przyczynić do tego, że nie zdecyduje się na przedłużenie umowy. Najgorsze będzie to, że wtedy może mieć dobrą formę i będziemy się mogli znowu ugryźć w dupę, bo nam niezły gracz odejdzie.

      • xYdem pisze:

        Amaral ma długą umowę, większym problemem będzie jak uzna że nie chce tu grać a nasze orły sprzedadzą go za 1 mln euro i uznają to za swój wielki sukces. Tak samo jak uznali za sukces sprzedaż Dilavera 😀