Warto wiedzieć: Lech – Piast (22.11.2019)

Stały przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami i informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze publikujemy w jednym miejscu kilka/kilkanaście godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego.



Warto wiedzieć: Lech Poznań – Piast Gliwice (22.11.2019):

O poprawę bilansu – Wliczając wszystkie fronty Lech zagra dziś z Piastem 33 raz mając szansę na 18 wygraną. Dotąd tylko raz nie było goli w rywalizacji obu ekip (0:0 w Gliwicach w 2017 roku).

Pięć meczów z Piastem bez wygranej – Lech po raz ostatni pokonał Piasta latem 2017 roku (5:1 w Poznaniu). Od tamtej pory nie wygrał żadnego z 5 kolejnych spotkań notując następujące rezultaty: 0:0, 1:1, 0:4, 0:1 i 1:1. W tym roku lechici rywalizowali z Piastem już 3 razy.

Piast w formie – Piast ma obecnie serię 9 kolejnych meczów bez porażki (7 ligowych). Gliwiczanie ostatni raz przegrali 16 września z Cracovią w Krakowie.

Lepszy rywal na drodze Lecha – Piast to obecnie wicelider, a z tak silnymi drużynami Lech grać nie umie. Na 24 oczka do zdobycia z górną ósemką poznaniacy ugrali raptem 6 punktów notując bilans 1-3-4, gole 11:12. Jedyne zwycięstwo miało miejsce w lipcu nad Wisłą Płock.

Fornalik dawno tu nie wygrał – Trener Waldemar Fornalik nie przegrał z Lechem od 5 spotkań. Z drugiej strony ostatni raz triumfował w Poznaniu w 2006 roku prowadząc Odrę.

Pojedynek czołowych strzelców – Piątkowy mecz będzie bezpośrednim pojedynkiem czołowych strzelców ligi. Christian Gytkjaer zdobył dotąd 8 bramek, natomiast Jorge Felix zaliczył 9 trafień.

1,5 miesiąca bez wygranej – Lech ostatni raz wygrał w Ekstraklasie dnia 5 października pokonując u siebie Wisłę Kraków 4:0. Kolejorz ma obecnie serię 4 kolejnych spotkań ligowych bez zwycięstwa i utrudnione zadanie, ponieważ Piast ma najlepszą obronę w Ekstraklasie (11 straconych bramek).

W końcu wygrać po kadrze – W tym sezonie po przerwach na kadrę Lech tylko przegrywał 1:2. To już ostatnia szansa tej jesieni, aby zakończyć złą passę.

Bez porażki od 5 lat – Lech ostatni raz przegrał po listopadowej przerwie na kadrę w 2014 roku ulegając właśnie Piastowi tylko w Gliwicach. Rok temu Kolejorz ograł u siebie Wisłę Płock 2:1.

Trzech musi uważać – Na kartki muszą dzisiaj uważać Tiba, Gumny i Jóźwiak, którzy są zagrożeni. 4 napomnienie będzie skutkowało pauzą w meczu z Wisłą w Płocku (piątek, 29 listopada, godz. 20:30).

Gorące minuty – W tym sezonie są minuty podczas meczów Lecha w których bardzo dużo się dzieje. Między 21 a 30 minutą spotkań Kolejorz stracił już 6 goli, a najwięcej bramek strzelił po 81 minucie gry (aż 9 goli).

Będą pustki – Dzisiejsza frekwencja będzie prawdopodobnie najniższą w tym sezonie ligowym przy Bułgarskiej. Spodziewana liczba widzów to tylko około 9 tysięcy osób.

Marciniak rozjemcą – Wieczorne spotkanie poprowadzi Szymon Marciniak. Arbiter z Płocka sędziował w tym sezonie przegrany mecz ze Śląskiem. W zeszłym sezonie Lech z nim na murawie zanotował bilans 0-0-3, 0:3. Ostatni raz wygrał ponad 2 lata temu z Legią 3:0.

Lech jest faworytem – Według bukmacherów faworytem do zwycięstwa wieczorem będą gospodarze. Średni kurs na wygraną Lecha wynosi 2.15, na remis 3.50, natomiast na zwycięstwo Piasta 3.35. Takie kursy są zaskoczeniem.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







2 komentarze

  1. Marecki60 pisze:

    Najbardziej mnie śmieszy, że według bukmacherów Lech jest faworytem. Może ja i nie znam się na kopanej, ale stawianie zespołu w roli faworyta, który do tej pory nawet z najsłabszymi drużynami kiepsko sobie radził, ponadto dziesięciu piłkarzy było na wyjazdach (nie trenowało ze swoim zespołem), trener miał jeden dzień na przygotowanie wszystkich piłkarzy do meczu (do poprzednich miał około sześciu, a i tak kiepsko to wyglądało), a gramy z aktualnym vice liderem.
    No jasne, na 100% wygramy, jest tylko jeden warunek. Piłkarze Piasta muszą być już myślami w łóżku ze swoimi partnerkami lub gdzie indziej, ale na pewno nie na murawie.
    Jak zawsze łudzę się, że nasi wreszcie się obudzą, ale obiektywnie patrząc na to co się dzieje z Kolejorzem szanse na to są nikłe.

  2. Luna23 pisze:

    Zeby sie pozniej nie rozczarować i nie marudzić po meczu to warto wiedziec ze:
    -klub jest Rutkowskich
    -trenerem jest Żuraw
    -w bramce stoi kebab
    -na ławie albo w rezerwach jest Amaral
    -transfery to same niewypały
    – dyrektorem sportowym jest Rząsa.

    Mozna już przygotowac juz sobie komentarze do wstawienia po meczu, schemat jest nastepujacy-narzekamy po kolei na rutka, zurawia, Mikiego i resztę nowych na nabytków, jedziemy z wiarą z kotła, ze sprzedali sie za kiełbasy…

    Życzę spokojnego wieczoru bez myslenia o naszym, znaczy ich Lechu i marzeniach o lepszych czasach ktore z kazdym dniem są bliżej.

    Hej Lech!!!

    A i jeszcze jedno, na lawie piasta siedzi mokry sen paru userów-Pan Trener Fornalik, mozna pomarzyć co by bylo gryby siedział na ławce z napisem gospodarze, euforia nie do opanowania?

    Pozdrawiam i do usyszenia kolo 22:30?