Dogrywka: Lech – ŁKS 2:0
Dogrywka – cykl będący dopełnieniem pomeczowych materiałów w tym analizy pomeczowej, szybkich wniosków, plusów i minusów danego spotkania oraz Waszych ocen. W tych artykułach nawet 2 dni po każdym meczu ligowym oceniamy konkretne spotkanie w wykonaniu Kolejorza wybierając dodatkowo najlepszą oraz najgorszą akcję Lecha Poznań w rywalizacji z ligowym przeciwnikiem.
Najlepsza akcja meczu:
90+2 min. – Akcja bramkowa na 2:0 wynikała z serii błędów ŁKS-u i przytomnej postawy 3 lechitów. Wszystko zaczęło się od ataku na piłkę Kamińskiego, który zmusił obrońcę rywala do złego podania. Piłkę przejął Jevtić, oddał ją do Kamińskiego, który wdał się w skuteczny drybling łatwo wymanewrowując zawodników ŁKS-u. Skrzydłowy ponownie podał do Jevticia, ten znów zagrał do Kamińskiego wypuszczając go na lepszą pozycję, a na końcu 17-latek idealnie zagrał futbolówkę w pole karne do Jóźwiaka, który zgubił stopera. Lechici w efektowny sposób wykorzystali masę błędów łodzian w kryciu oraz w ustawieniu się w polu karnym. Efektowna akcja zamknęła już emocje w tym spotkaniu pozwalając zdobyć gola na 2:0 dzięki wychowankom, którzy na dodatek weszli w sobotę z ławki rezerwowych. Dla „Kamyka” była to pierwsza asysta w seniorach.
Najgorsza akcja meczu:
Drugi raz nie było akcji za którą powinno zganić się Lecha. Zespół ŁKS-u był o klasę gorszy od poznaniaków, nie zasłużył na choćby remis ani nawet na gola. Łodzianie przez ponad 90 minut oddali na bramkę Lecha łącznie 3 celne strzały. Wszystkie z dystansu i wszystkie pewnie wybronił Mickey van der Hart. Defensywa nie miała w sobotę zbyt wiele pracy.
Najszybszy zawodnik Lecha Poznań podczas meczu:
33,62 km/h – Puchacz
Przebiegnięte kilometry przez piłkarzy Lecha Poznań podczas meczu:
11,79 km – Jevtić
11,60 km – Muhar
10,90 km – Kostevych
10,58 km – Satka
10,40 km – Dejewski
10,00 km – Rogne
9,90 km – Gytkjaer
9,83 km – Tiba
7,80 km – Amaral
7,29 km – Puchacz
3,53 km – Van der Hart
3,24 km – Jóźwiak
2,82 km – Kamiński
1,87 km – Moder
Statystyki biegowe Lecha Poznań:
Pokonany dystans: 111,63 km
Liczba sprintów (25,2 km/h): 87
Liczba szybkich biegów (19,8-25,2 km/h): 511
Najwięcej sprintów w Lechu: 15 – Puchacz
Najlepszy piłkarz według KKSLECH.com:
5 – Joao Amaral zamknął usta Dariuszowi Żurawiowi, który już chciał zmienić Portugalczyka. Na szczęście efektowny gol po jeszcze bardziej efektownym rajdzie wydłużył występ Amarala o kilka minut. Sam piłkarz został doceniony przez internautów KKSLECH.com czy futbolowych ekspertów zajmujących się polska ligą. W sobotę to właśnie 28-latek znalazł się pod naszą obserwacją w ramach cyklu „Oko na grę”, gdzie można przeczytać więcej o jego bardzo dobrym weekendowym występie.
Najsłabszy piłkarz według KKSLECH.com:
2 – Christian Gytkjaer nie odstawał zbyt wyraźnie od drużyny. Rzadko był jednak pod grą, przez ponad 90 minut miał tylko 1 strzał, wykonał 16 podań i wygrał 2 pojedynki. „Gyt” w minioną sobotę nie miał nawet prawa zmęczyć się. Piłka rzadko szukała go w polu karnym, sam Duńczyk równie rzadko angażował się w rozgrywanie piłki.
Ocena pracy trenera:
4 – Efekty pracy Dariusza Żurawia są coraz bardziej widoczne i było je dobrze widać także w sobotę. Lech na boisku prezentował się solidnie. Dziwne były jedynie zmiany, które na szczęście obroniły się.
Ocena pracy sędziego:
5 – Daniel Stefański z Bydgoszczy był zupełnie niewidoczny. Obie drużyny popełniły razem nieco ponad 20 fauli dzięki czemu arbiter nie miał zbyt wiele pracy rzadko używając gwizdka. Był to 3 mecz Lecha sędziowany przez Stefańskiego w tym sezonie i 3 wygrany.
Poziom meczu:
4 – Za Lechem niezły mecz, który został wygrany jak najbardziej zasłużenie. Oprócz kwadransa między 61 a 75 minutą gry Lech przeważał mając pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Wynik 2:0 w pełni odzwierciedla to co działo się na murawie, piłkarska jakość stała po stronie poznaniaków, którzy byli po prostu lepsi od łodzian w najważniejszych statystykach.
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Była walka, były chęci i jest wynik. Brakuje mi jakiś wyraźnych schematów rozegrania, dokładności w podaniach i skutezcniejjzego presingu. Jeśli ocena 4 to z duuuzym minusem, zwlaszcza za to co kolega Lolo ujrzał podczas ogladnia meczu, że to Rutek kazał zmienić Amarala… w pale mi sie nie mieści, ze prezes każe zdjąć chyba najlepszego zawodnika meczu, wstydź sie Piotrze?
Śmiechłem.
Mam nadzieję, że za tydzień Amaral 1 skład.
Darko znowu najwięcej km. Może nie grał jakoś super, ale walczy i super kluczowe podanie do Kamińskiego.
Oczywiście jak zwykle znajdą się antyfani Darko, którzy domagają się jego odejścia. Ciekawe kogo za niego widzą, bo chyba nie myślą, że ktoś podobny do niego przyjdzie.
To samo się tyczy Gyta, jeśli chodzi o następce. Tu przynajmniej ludzie patrzą na Gyta obiektywnie.
Ja widzę to jakoś tak. Na polską ligę wirtuoz, ale strasznie leniwy.Być może bez mentalności do sportu wyczynowego. Na zachodzie nie pogra za dużo, będzie jak Stilić, jeśli wyceluje za wysoko lub w bardzo siłową ligę wróci z podkulonym ogonem aby się odbudować…. Jeśli chodzi o samego Darko, bardzo go lubię, chociaż nie zawsze dawał wszystko z siebie ( przynajmniej tak to czasem wyglądało) to czas na niego, na zmianę otoczenia, na kopa do przodu. W mojej ocenie będziemy jeszcze za nim tęsknić….
W rezerwach, Letniowski i to on jest naturalnym zmiennikiem. Ale czy już, czy latem. Teraz przerwa w 2 lidze, już był na ławce.
Ja wspomnę tylko o niepodyktowanym rzucie karnym dla ŁKS-u. Osobiście bym go nie odgwizdał ale są opinie, że Rogne wykonał ruch w stronę piłki /choć z ręką przy ciele/. Taka kontrowersja ale raczej Stefański miał rację i ocena jego sędziowania jest OK. Denerwuje mnie Christian Gytkjaer. Nie lubię tego typu napastników /dostawiacz nogi czy głowy/ ale liczby go bronią. W tym meczu grał jakby był po kontuzji.
Przecież to byłby skandal gdyby ten karny był podyktowany ! Mało już razy gwizdacz wyrolował Lecha ? Po co przypominać o karnym , który za uja się ŁKS-owi nie należał bo ręka była dosłownie wrośnięta w korpus obrońcy .A ktoś , kto meczu nie widział będzie teraz rozważał ” krzywdę ” ŁKS-u