Jeden napastnik i dwóch w jego cieniu

W rundzie jesiennej 2019/2020 szansę gry w pierwszej drużynie Lecha Poznań otrzymało 3 różnych napastników. Żaden z nich nie był w stanie wygrać rywalizacji z Christianem Gytkjaerem, który przecież nie zawsze notował dobre występy. Jeden z rezerwowych snajperów wykruszył się szybko i od 17 sierpnia aż do końca rundy jesiennej nie dostał już żadnej szansy.



Tym zawodnikiem jest oczywiście skreślony już wcześniej Timur Zhamaletdinov, którego wypożyczenie zimą będzie skrócone. 22-latek ostatni raz w Ekstraklasie wystąpił 17 sierpnia notując 2 minuty w Gdyni. Przez całą rundę w pierwszej drużynie zaliczył 22 minuty w 2 spotkaniach. Pod koniec jesieni Rosjanin nie był brany pod uwagę nawet przy ustalaniu kadry meczowej.

Przeciętną rundę ma za sobą również Paweł Tomczyk. 21-latek w 17 spotkaniach na 2 frontach zaliczył tylko 355 minut z czego 301 w Ekstraklasie. „Pawka” jesienią raptem 2 mecze rozpoczął w pierwszym składzie notując 1 raz pełne 90 minut. Wychowanek Lecha Poznań cały mecz rozegrał przeciwko Jagiellonii przy Bułgarskiej zdobywając wtedy gola z rzutu karnego. Napastnik strzelił też bramkę dającą remis w Gliwicach w 1. kolejce oraz zaliczył honorowe trafienie w potyczce z Cracovią w Poznaniu. „Pawka” pod koniec jesieni wchodząc na murawę z ławki po 70 minucie zwykle nic nie pokazywał zbierając słabe noty.

Obu wyżej wspomnianych snajperów przyćmił jesienią Christian Gytkjaer. Duńczyk strzelecko ma sobą najlepszą rundę w Kolejorzu, choć także nie zawsze spisywał się dobrze. Mimo wszystko wynik 14 goli na 2 frontach w tym 11 ligowych robi wrażenie. Reprezentant Danii zdobył dla poznaniaków jesienią wiele ważnych bramek i jednocześnie punktów dla całej drużyny. „Gyt” już teraz po 20 kolejkach ma na swoim koncie raptem 1 ligowe trafienie mniej niż w całym zeszłym sezonie Ekstraklasy.

Oprócz 14 niezwykle ważnych goli 29-letni napastnik zaliczył również 2 asysty (po 1 na obu frontach). Dzięki regularnym bramkom Christian Gytkjaer umocnił swoją pozycję w reprezentacji Danii mając duże szanse na wyjazd na Euro 2020. Kontrakt prawonożnego snajpera wygasa 30 czerwca 2020 roku. Najskuteczniejszy w historii Kolejorza zagraniczny piłkarz i najlepszy strzelec w europejskich pucharach zostanie jeszcze w naszym klubie na rundę wiosenną.



8. Paweł Tomczyk
Mecze w lidze: 15
Mecze w PP: 2
Mecze ogółem: 17
Czas gry: 355 (301 w lidze)
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Gole: 3
Asysty: 0

9. Christian Gytkjaer
Mecze w lidze: 18
Mecze w PP: 3
Mecze ogółem: 21
Czas gry: 1733 (1522 w lidze)
Żółte kartki: 2
Czerwone kartki: 0
Gole: 14 (3 w PP)
Asysty: 2 (1 w PP)

11. Timur Zhamaletdinov
Mecze w lidze: 2
Mecze w PP: 0
Mecze ogółem: 2
Czas gry: 22
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Gole: 0
Asysty: 0

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







10 komentarzy

  1. Grossadmiral pisze:

    Ciekawe czy tego Timura ktoś oglądał czy się podjarali że może u nas grać zwodnik z cska to go wzieli w tomczyka jeszcze wierzę tylko niech chłopina trenuje technikę i precyzję oddawania strzału to chociaż dobry ligowiec z niego będzie a tacy też są potrzebni. Lewandowski też denerwował jak grał u nas że miał 5 sytuacji a strzelał 1 bramkę oczywiście pawka takiego poziomu nie osiągnie ale cieżką pracą może do czegoś dojść stary nie jest a dynamika i przyspieszenie w tej bananowej lidze to już połowa sukcesu a co do napastnika media spekulują że zie interesujemy Erikiem Sorgą z flory tallin

  2. Ostu pisze:

    W CSKA – tak kojarzę – gra jeszcze jeden zamaletdinow…
    No w każdym razie w klubie, który gra w pucharach…
    I może Tego Ruska obserwowali „nasi” a innego Ruska nam podstawili do wypozyczenia…
    Przecież to aż NIEPRAWDOPODOBNE by tak się pomylić…
    A już decyzja by przedłużyć wypożyczenie to jakieś kuriozum…
    Skoro ja – lejek piłkarski – widzę, że facet nie nadaje się kompletnie to dlaczemu „fachowcy” tego nie widzieli…?!
    Ja Wam mówię – podmienili go nam…
    A co do Tomczyka – jeśli go nie sprawdzimy „na fest” to gdy odejdzie latem Gytkjear to gówno będziemy wiedzieć…
    Czy MUSIMY sprowadzać NOWEGO napastnika – pytanie tylko skąd weźmie Piotruś pieniądze – czy może mamy trochę czasu bo Pawka się rozwinie..
    No bo kto z Młodych na miejsce Tomczyka…?
    Jakieś pomysły/propozycje…?
    TYLKO proszę nie piszcie że kogoś kupimy –
    – nie ma kasy
    – nie ma profesjonalizmu skautingu
    – nie ma decyzyjności
    No chyba, że chcecie NOWEGO napastnika – Zamaletdinow 2.0…

    • Grossadmiral pisze:

      Obstawiam Zwolińskiego albo Nika Kacharave bo będą do wzięcia za darmo latem ten Erik Sorga ma bardzo dobre statystyki i młody ale to juz kasa i pewnie nie tacy jak my byśmy go chcieli

  3. tomasz1973 pisze:

    Gyt ma najlepszą rundę odkąd pojawił się w Lechu, szkoda, że jeszcze w 3-5 sytuacjach nie dostawił lepiej nogi, bo i on i sam Lech byliby teraz wyżej, a właśnie mniej więcej tyle razy miał niemal 200% sytuacje.
    Ruska nie powinno tu być już po pierwszym roku i jak w sumie nie mam pretensji do zarzadu o jego pierwsze wypożyczenie, bo wówczas można było faktycznie liczyć na to, że grajek z taką przeszłością zrobi furorę w eklapie, to to, co zarząd zrobił latem zakrawa na kpinę z kiboli i pokazuje podejście właściciela do Lecha- ma być sztuka, będzie sztuka, a że nic nie warta, no cóż, mamy to przecież w dupie, bo Lech o nic nie walczy!
    Tomczyk…hmm, no cóż lepiej dla Lecha i dla niego jeżeli jak najszybciej od nas odejdzie. Bycie wychowankiem i sentyment do Lecha nie może być jedynymi atutami napastnika takiego klubu jak nasz. Niestety, ale Tomczyk, to słabsza wersja Ślusarskiego, a to już wiele pokazuje. Chlopak tu nie wyrabia i nic nie wskazuje na to, aby to się zmieniło. Jest strasznie surowy i pomimo, że ma intuicje, że piłka go szuka, że dochodzi do pozycji, to ta surowość zabija wszystko inne, najlepszym przykładem mecz z Arką, gdyby w miejscu Tomczyka był nawet Ślusarski my ten mecz byśmy wygrali.

  4. inowroclawianin pisze:

    Przydałby się poważny konkurent/partner do ataku dla Gytkjaera, jakiś o innym profilu, przebojowy, który potrafi ładnie kiwnąć i strzelić. Tomczyk niestety nie robi postępów, a Timur to kompletne nieporozumienie. Chciałbym aby Gytkjaer został oczywiście bo lepszego napastnika Piotruś nie jest w stanie sprowadzić.

  5. macko9600 pisze:

    Gytkjaer miewał w tej rundzie mecze, w których całkowicie znikał, ale jest czołowym strzelcem. Sam, gdyby parę razy lepiej się ustawił czy byłby po prostu skuteczniejszy, to miałby kilka goli więcej, a Lech może więcej punktów. Tomczyk, niestety pokazał ostatnio z Arką dlaczego dostaje niewiele minut, a o Timurze szkoda pisać – niewypał.
    Przydałby się konkurent, a może właściwie mówiąc to następca Christiana. Nie oszukujmy się, niewiele wskazuje na to by został na kolejny sezon.

  6. Michu73 pisze:

    Gyt to klasowy zawodnik. Reprezentant swojego kraju. Nie ma co do tego dyskusji, tak jak również nie ma dyskusji, ze nie ma wsparcia zarówno w ataku (Pawka niestety nie jest alternatywą, to każdy już dzisiaj widzi) jak i w grze całego zespołu, którego ustawienie jemu nie pomaga. Idealne rozwiązanie to partner do ataku z charakterystyka takiego Carlitosa i naprawdę ofensywa gra zespołu, ale czy to jest realne? Pytanie retoryczne.

  7. Siodmy majster pisze:

    Robi się mega niewesoło .Wiking zostanie na wiosnę ale obawiam się ,że będzie miał lekko wyj…e na szarpanie się i możliwość złapania kontuzji przed EURO i końcem kontraktu.Musi grać tylko tyle , by go selekcjoner tam zabrał .Nic ponadto.Glosy kibiców by pozbyć się Pawki są niestety sprawiedliwe .Jeśli więc rzeczywiście odejdzie to latem TRZEBA nabyć DWÓCH napadziorów , z których ten podstawowy musi gwarantować tyle goli , co Christian , a jego dubler musi być lepszy od Tomczyka .Bo gdyby miał być równy lub gorszy to dajmy Pawce jeszcze jedną szansę .Napastnicy są drodzy lub bardzo drodzy .Kto z nas uwierzy tu i teraz ,że Rutek kupi dwóch porządnych napadalców .Możemy liczyć jedynie ,że będą to napadalce ale bez NA :(((

  8. J5 pisze:

    W Lechu do pary dla Christiana Gytkjaera przydałby się Zaur Sadajev, oczywiście w takiej formie jak w mistrzowskim sezonie. Bylaby to zabójcza mieszanka dla obrońców naszych rywali, bo na skuteczne zatrzymanie rajdu Sadajeva na pewno nie wystarczał jeden obrońca, tak samo jak Gyta nie upilnuje jeden stoper . Przy sile i technice Zaura oraz snajperskich umiejętnościach Gyta, z takimi technikami jak Tiba, Jevtić, Amaral czy przebojowy Jóźwiak bądź Puchacz, zestawieni w zależności od potrzeb nasz atak byłby zabójczy. Dlatego na naszą Ekstraklasę zarząd powinien dobierać graczy o takiej charakterystyce. Do snajpera dopasować sllnego, przebojowego ale i dobrego technicznie partnera. Tomczykowi ewidentnie zaszkodziła rola ciągłego rezerwowego, i tak jak niedawno pisała Redakcja, Pawka w takiej roli sobie nie radzi. To już drugi sezon z rzędu, gdzie po dobrym początku wraz z uplywem rundy Tomczyk gubi się coraz bardziej. Za ponowne wypożyczenie Żamaletdinowa odpowiada tylko i wyłącznie niekompetentny zarząd, bo już wiosną gołym okiem było widać, że facet kompletnie nie nadaje się do profesjonalnej piłki nożnej. Generalnie, wobec prawdopodobnego odejścia Gytkjaera z Lecha po wypełnieniu kontraktu w czerwcu przyszłego roku, zarząd powinien już teraz wytypować następcę i najlepiej zatrudnić go już teraz. Miał by czas wkomponować się w zespół, i być może przez pół roku stworzyć duet napastników grających razem. Niestety, takie podejście do tematu wydaje się mało prawdopodobne dla naszego zarządu. Bynajmniej

  9. KONIN84 pisze:

    Strach pomyśleć co się stanie jakby zimą miał odejść bo to ostatnia szansa dla dusigorszy na zarobek na nim. Atak Lecha bez Gytkjera to będzie kamikadze, o ile odejdzie zimą.