Analiza i rozliczenie typów z lipca
Runda jesienna piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2019/2020 od kilkunastu dni jest za nami, wkrótce 16 klubów rozpocznie zimowe przygotowania do rundy wiosennej, a poświąteczny czas to dobry moment, aby przeanalizować to o czym pisaliśmy 14 lipca 2019, czyli krótko przed startem rozgrywek. W przedsezonowym materiale typowaliśmy Lecha Poznań jako kandydata do awansu do europejskich pucharów i po jesieni nic się nie zmieniło.
Już na wstępie analizy i rozliczenia naszych przedsezonowych typów na ligę trzeba przyznać, że pomyliliśmy się niewiele nie doceniając Śląska oraz Pogoni, a także źle przewidując ekipy I-ligowe, które powalczą o awans do Ekstraklasy. Jak widzimy jesień? jak ją oceniamy? oraz jaką przewidujemy przyszłość wiosną? O tym więcej poniżej.
Ekstraklasa
W Ekstraklasie większych niespodzianek jesienią nie było. Liderem jest faworyt, pozostali to średniacy z przebłyskami, którzy już na początku wiosny szybko mogą zmienić swoje położenie w ligowej tabeli ze względu na bardzo wyrównaną ligę. Przed sezonem typowaliśmy w gronie kandydatów do pucharów Lecha, Jagę, Cracovię oraz Lechię i każda z tych ekip wciąż ma na nie szanse. Pozytywnie jesienią zaskoczyła za to Pogoń ze Śląskiem mające za sobą dobrą rundę przez co zajmują wyższe miejsca niż rzeczywisty potencjał kadrowy tych drużyn. Po zeszłej rundzie warto z pewnością docenić grającego w Bełchatowie beniaminka Rakowa. Klub z Częstochowy jest jedenasty, ale do choćby piątego Lecha traci raptem 3 punkty. Pozycje Górnika, Arki, Wisły, ŁKS-u czy Korony nie są już żadną niespodzianką. Wszystkie te zespoły grały jesienią na miarę swojego kadrowego potencjału, czyli najczęściej słabo.
I-liga
Tutaj w typowaniu pomyliliśmy się najmocniej. O Ekstraklasę miała się bić Miedź, GKS Tychy, Sandecja i Termalica, a po jesieni realnie o Ekstraklasę może powalczyć Miedź oraz GKS z czego ten drugi klub raczej przez baraże. Słaba I-liga ponownie była bardzo wyrównana. Pierwszą lokatę Warty Poznań po jesieni trzeba upatrywać w kategorii dużej niespodzianki tylko czy „Zieloni” wiosną faktycznie będą chcieli awansować? Na pewno bardzo chce Stal i Miedź, które głośno mówią o grze o Ekstraklasę. Obie ekipy walczą jeszcze w Pucharze Polski, ale w obu nie ukrywają co jest ważniejsze. Dużym rozczarowaniem jesieni jest dopiero 10. pozycja Termaliki oraz ostatnia Chojniczanki w której obroną rządzi Hubert Wołąkiewicz. W Chojnicach jesienią występowało wielu doświadczonych zawodników z ciekawym cv co zupełnie nie przełożyło się na wyniki czysto sportowe.
Puchar Polski
Jesienią nie było w Pucharze Polski zbyt wielu niespodzianek dzięki czemu obsada 1/4 finału jest bardzo mocna. Jest Mistrz Polski, wicemistrz kraju, obrońca Pucharu Polski, Lech z Cracovią (pierwsza piątka Ekstraklasy) i trzy czołowe ekipy I-ligi. Na papierze faworytem do zdobycia Pucharu jest Legia. Dużo może zależeć od wyników losowania półfinału Pucharu Polski, które odbędzie się po rozegraniu wszystkich spotkań ćwierćfinałowych. Szanse Lecha Poznań na krajowy puchar są na pewno o niebo większe niż na mistrzostwo, które wydaje się być nierealne. Puchar Polski to zresztą priorytet dla Kolejorza mogącego uratować przez te rozgrywki cały sezon 2019/2020.
Jak będzie wyglądała wiosna 2020?
Legia z Cracovią zapowiadają walkę o tytuł i to te kluby wiosną powalczą o Mistrzostwo Polski. Reszta ekip to obecnie niewiadoma. Dużo zależało będzie od zmian kadrowych czy od zimowego okresu przygotowawczego. Nic nie wskazuje na to, aby podczas najbliższej wiosny ktoś był sensacją jak przed rokiem Piast, który został Mistrzem Polski mimo zajmowania po rundzie jesiennej miejsca poza podium. Polska liga jest jeszcze słabsza i jeszcze bardziej wyrównana dzięki czemu Kolejorza realnie stać na zajęcie 3 lub 4. miejsca na koniec sezonu. Legia z Cracovią wydają się być pewniakami do awansu do europejskich pucharów. O tym, kto zajmie pozostałe 2 pucharowe lokaty ciężko jest na razie pisać. Za miesiąc o tej porze byłoby łatwiej pokusić się o typy.
Nasze obiektywne typy na sezon 2019/2020 po rundzie jesiennej (stan na 04 stycznia 2020):
* – Kolejność drużyn jest przypadkowa
Walka o mistrzostwo: Legia Warszawa, Cracovia Kraków
Walka o europejskie puchary: Lech Poznań, Pogoń Szczecin, Jagiellonia Białystok, Lechia Gdańsk
Spokojny środek tabeli: Piast Gliwice, Śląsk Wrocław, Wisła Płock, Zagłębie Lubin, Raków Częstochowa, Górnik Zabrze
Kandydaci do spadku: ŁKS Łódź, Wisła Kraków, Arka Gdynia, Korona Kielce
Kandydaci do awansu: Miedź Legnica, Stal Mielec, GKS Tychy, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Warta Poznań
—
Nasze obiektywne typy na sezon 2019/2020 (stan na 14 lipca 2019):
* – Kolejność drużyn jest przypadkowa
Walka o mistrzostwo: Legia Warszawa
Walka o europejskie puchary: Lech Poznań, Jagiellonia Białystok, Cracovia Kraków, Lechia Gdańsk
Spokojny środek tabeli: Piast Gliwice, Górnik Zabrze, Pogoń Szczecin, Wisła Kraków, Wisła Płock, Raków Częstochowa, Zagłębie Lubin
Kandydaci do spadku: ŁKS Łódź, Śląsk Wrocław, Arka Gdynia, Korona Kielce
Kandydaci do awansu: Miedź Legnica, Sandecja Nowy Sącz, Termalica Nieciecza, GKS Tychy
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
PP to żaden priorytet dla Lecha. Zarząd wyraźnie mówił, że w tym sezonie celów żadnych nie ma. O MP powalczy z 5 ekip. Lech póki co tak jak przewidywałem, czyli miejsca 4-9. Żadnych pucharów, ani eliminacji do pucharów nie będzie. Góra finał PP i w lidze może 5 miejsce rzutem na taśmę. Na nic więcej obecnej kadry nie stać, poza tym zarząd niczego nie wymaga. Może być też równie dobrze miejsce 9. Sensacja jest liderowanie Warty w I lidze. Ciekawe, czy ich właściciel chce awansu..
Nie wiem czy można 1 miejsce Warty nazwać sensacją. Jest to KAPITALNY przykład, że nie ma ludzi
do zastąpienia. Poza tym kłania się w pas PRACA. Prawie nikomu nie znany biznesmen postawił
na niedoświadczonych jeszcze w bojach kadrę trenerską, sprowadził też mało znanych piłkarzy.
Bardzo chętnie wziął – tak tutaj opisywanego KONTROWERSYJNEGO – Trałkę.
Powstał ciekawy zespól, głodny i żądny sukcesów!
Natomiast w Lechu CAŁY CZAS jest tworzony DEBILNY i Funta kłaków nie warty pijar.
Tam nikt NORMALNIE nie pracuje. Głupie, wyleniałe koty typu Rząsa, Żuraw i inni z kadry kierowniczej
to tylko kukiełki w teatrze „sportowym” Rutków. Piszę w cudzysłowie, bo oni plus Klimczak to kompletni
ANALFABECI w dziedzinie sportu. Swoimi decyzjami na przestrzeni kilkunastu lat udowodnili
to niezbicie. A tutaj jest ogromna grupa, która wychwala Rutków – BO ONI URATOWALI LECHA.
Wszystkie takie twierdzenia to są opowieści Hofmana – może gadać do rana, prawda jest ZUPEŁNIE INNA!
Świat cały czas pędzi do przodu i tamten biedny i zadłużony Lech nie zostałby na lodzie.
Wszystko to, to coby było gdyby?
Kiedyś napisałem – blisko coraz bliżej.
Oczywiście miałem na myśli upadek Rutków i niejasne wypożyczenie Amarala przybliża ten cel.
Już są kierowane pociski na Bułgarską. Oby było ich więcej, a stanie się TO –
mówiąc obrazowo i w przenośni – co kilkanaście godzin temu na lotnisku w Bagdadzie!
A ja bym się wcale nie zdziwił na zamianę lig między Wartą i Lechem – problem gdzie ma grać Warta by się rozwiązał…
A rutki bez kasy z eklapy musiałyby albo wyjść z biznesu – sprzedając klub i/lub akademię za małą kasę – albo zbankrutować…
A kasa za klub bez zysków – po kilku coraz słabszych sezonach – to byłoby wartość księgowa ewentualnie kapitału akcyjnego, czyli trochę ponad 4 mln PLN… No i długi do spłaty….
Odniosę się do aktualnych typów na wiosnę. Zdecydowanie przesunąłbym Górnika Zabrze (niestety) do drużyn kandydatów do spadku. A nas chyba jednak do zestawu „Spokojny środek tabeli”. Bardzo optymistycznie zostały oba zespoły ocenione. Obym się mylił 🙂