Wielu byłych lechitów zmieniło zimą kluby

Zimowe okienko transferowe 2020 w całej Europie trwa w najlepsze. Dużo dzieje się ostatnio u byłych piłkarzy Lecha Poznań, którzy zmieniają kluby zarówno u nas w kraju jak i za granicą. Jedni robią krok naprzód, drudzy muszą się odbudować w słabszych ekipach, a jeszcze inni szukają obecnie nowych zespołów po tym jak na przełomie roku odeszli ze swoich drużyn.



W ciągu ostatnich kilkunastu dni kluby zmienili wychowankowie akademii Lecha Poznań. Napastnik Piotr Kurbiel po dobrej jesieni w Błękitnych Stargard odszedł do klubu z tej klasy rozgrywkowej, ale za to walczącego o awans do I-ligi GKS-u Katowice. Obrońca Błażej Cyfert po rozwiązaniu umowy ze Stalą Rzeszów powędrował do III-ligowej Wisły Puławy, a inny niedawny gracz tego samego klubu Dominik Chromiński występujący w linii pomocy przeniósł się do Stali Stalowa Wola.

W nowych klubach są jeszcze kolejni wychowankowie, którzy nie poradzili sobie w Ekstraklasie. Lewy obrońca Marcin Grabowski został wypożyczony z Wisły Kraków do Termaliki Nieciecza, natomiast pomocnik Mateusz Spychała z Wisły Płock do Chojniczanki Chojnice. Dużo dzieje się jeszcze u byłych lechitów występujących w ostatnim czasie za granicą. Bramkarz Maciej Gostomski zupełnie nie poradził sobie w norweskim FK Haugesund i odszedł z tego klubu. Za to umowa z Maciejem Wiluszem, który jesienią nie zagrał w żadnym spotkaniu FK Rostov została rozwiązana za porozumieniem stron. 32-latek cieszy się niezłą renomą w Rosji, więc ma pozostać w tym kraju.

Na początku stycznia po zaledwie paru miesiącach spędzonych w Norwegii z kraju znów wyjechał Muhamed Keita. 30-letni skrzydłowy wybrał się do saudyjskiego klubu Ohod Al-Medina podpisując na razie półroczny kontrakt. W nowej drużynie jest też inny boczny pomocnik Mario Situm, który powędrował z Dinama Zagrzeb do ostatniego w tureckiej ekstraklasie Kayserisporu.

Fot. Twitter
null
null

Z grupy obcokrajowców Mistrza Białorusi, Dynamo Brześć opuścił napastnik Oleksiy Khoblenko, choć w ubiegłym sezonie 2019 miał duży wpływ na wywalczenie tytułu przed Dynamo. Ukrainiec wrócił w styczniu do ojczyzny podpisując umowę z SK Dnipro-1. Wrócić z wypożyczenia do cypryjskiego Pafos z rodzimego FK Riga musiał jeszcze Deniss Rakels. Nadal w piłkę gra 37-letni napastnik Hernan Rengifo, który na początku stycznia przeszedł do CSD Alianza z Cusco FC.

To raczej nie koniec zmian klubów byłych piłkarzy Lecha Poznań tej zimy. Za granicą sporo mówi się o możliwej zmianie otoczenia choćby przez Davida Holmana, Tamasa Kadara, Łukasza Teodorczyka czy Semira Stilicia, który po tym jak odżył w Bośni zwrócił na siebie uwagę zespołów z Turcji. Dodatkowo w Polsce nowej drużyny szuka sobie Sławomir Peszko. Nadal gra w piłkę nawet Elvis Kokalović, który po 2 latach rozłąki z piłką wrócił do futbolu będąc od września w kadrze chorwackiego klubu NK Novigrad.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <