Lech stracił dwa zęby i straci kolejne
Dokładnie za 2 tygodnie będzie już po pierwszej wiosennej kolejce w PKO Ekstraklasy. Kilkanaście dni przed inauguracją rundy wiosennej 2019/2020 kadra Kolejorza wygląda najgorzej od lat. W tej chwili w Turcji ćwiczy raptem 25 zawodników w tym 4 bramkarzy i w sumie aż 15 młodzieżowców sztucznie poszerzających bardzo wąską, młodą kadrę Lecha Poznań.
9 goli i 10 asyst za raptem pół miliona
Lech Poznań dokonał tej zimy niespotykanej rzeczy w którą aż trudno uwierzyć. Przed bardzo ważną rundą, prawdopodobnie ostatnią w ciągu najbliższych lat podczas której będzie dało się coś wygrać, oddał lekką ręką za raptem 500 tysięcy euro 2 podstawowych piłkarzy. Joao Amaral oraz Darko Jevtić w rundzie jesiennej zaliczyli razem 10 asyst i strzelili 9 goli. Obaj mieli duży wpływ na awans Kolejorza do 1/4 finału Pucharu Polski oraz na odrobienie strat punktowych w końcówce jesieni dzięki czemu jeszcze niedawno były nadzieje na realną walkę o europejskie puchary przez 2 fronty.
Lech stracił dwa zęby…
Odejście Darko Jevticia oraz Joao Amarala za których nikt tej zimy nie przyszedł i może już nie przyjść to utrata 2 zębów dzięki którym Lech kąsał rywali. Szwajcar w Lechowej klasyfikacji kanadyjskiej 2019/2020 był drugi. Teraz w sparingach zastępuje go 18-latek, który jesienią grał rzadko i nie wyróżniał się nawet w II-lidze. Następcy Joao Amarala (3 gole, 5 asyst, 4. miejsce w Lechowej klasyfikacji kanadyjskiej) zimą nie będzie. Klub od początku nie szukał nikogo w jego miejsce.
Czołówka Lechowej klasyfikacji kanadyjskiej 2019/2020 (Ekstraklasa i Puchar Polski):
Gole i asysty
14/2 – Gytkjaer
6/5 – Jevtić
4/4 – Jóźwiak
3/5 – Amaral
3/3 – Puchacz
0/6 – Tiba
…i straci kolejne
Spośród 6 najlepszych jesienią piłkarzy Lecha Poznań w klubie nie ma już 2 zawodników. Latem nie będzie kolejnych. Christian Gytkjaer nie przedłuży umowy i odejdzie za darmo, natomiast Kamil Jóźwiak po sezonie już koniecznie będzie musiał zostać sprzedany nawet po promocyjnej cenie, aby klub spłacił pożyczki i miał fundusze na bieżącą działalność chociaż do końca 2020 roku. Za niecałe pół roku w klubie nie będzie już 4 zawodników, którzy jesienią zdobyli w sumie 27 goli i zaliczyli 16 asyst. Niewykluczone, że latem zastąpią ich kolejni hurtowo pchani juniorzy, którzy już teraz są zmiennikami/następcami Kamila Jóźwiaka, Christiana Gytkjaera oraz Darko Jevticia.
Transferów na razie brak
Lech Poznań przed bardzo trudną wiosną z wieloma meczami co 3-4 dni osłabił się najmocniej w Ekstraklasie. W zimowych sparingach na prawej obronie musi grać lewy pomocnik, ofensywne trio w pomocy tworzą sami młodzieżowcy, a zmiennikiem Christiana Gytkjaera jest 18-latek z rezerw. Ławkę rezerwowych w tej chwili także tworzą młodzi z II-ligowych rezerw. Czysto na papierze Kolejorz potrzebuje tej zimy aż 4 nowych piłkarzy w tym prawego obrońcę, bocznego pomocnika, ofensywnego pomocnika oraz napastnika, którzy podnieśliby jakość słabego zespołu. W klubie nie ma jednak funduszy na transfery przez co w najbliższym czasie można liczyć jedynie na 2 nowych graczy w tym na wykupienie Alana Czerwińskiego. Prawy defensor nie gra w sparingach Zagłębia Lubin. Nasz klub cały czas stara się pozyskać 27-latka już teraz szukając jeszcze kogoś uniwersalnego do ofensywy kto samym przyjściem, bez gwarancji dania oczekiwanej jakości, na chwilę uspokoi kibiców.
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
MECZE KOLEJORZA:
Chyba to naprawdę za chwilę wszystko jebnie raz na zawsze!
Zrozum to wreszcie! Tak musi być – czekam z WIELKĄ RADOŚCIĄ!
Co wówczas?
Rutkowscy wystawią Lecha na sprzedaż!
Uniwersalnego. Taki to co by i w obronie i w ataku, w środku i na boku, na ławce i z opaską kapitana. Uniwersalny to jest mop, a nie piłkarz.
Aha 2 transfery mają nas uspokoić?! Śmieszne. 4 tak jak napisaliście to obowiązek (mówimy o jakościowych zawodnikach, a nie o transferach, żeby liczba się zgadzała) bez nich mogą dla mnie nawet nie wychodzić na boisko, żeby nas nie kompromitować kolejnymi porażkami i remisami z Arką czy Śląskiem. Oni nigdy nic nie zrozumieją.
Zarząd już od dawna ponosił winę za kolejne przegrane sezony. Czasem ta wina była większa, czasem mniejsza bo zarządowi pomagali piłkarze grający przeciwko trenerowi, albo trener był całkiem z czapy i kompletnie nie rozumiał się z pilkarzami. Były różne powody przegranych sezonów, które jednak dawały się jakoś wytłumaczyć.
Natomiast ten sezon będzie przegrany przez zarząd. I tylko przez zarząd. Zarząd swoją glupotą przegrał sezon tuż przed pierwszym gwizdkiem w sezonie. Przegrał go z kretesem. Jak slusznie pisze Redakcja, zarząd wyrwał dwa zęby, dwie jedynki nie zastępując ich nawet protezą. Są dwie wielkie dziury w uzębieniu przed polem karnym i nie ma czym ich zastąpić. Najgorsze, że latem zostaną wyrwane kolejne siekacze, i Lech zostanie cholernym szczerbolem bez jakościowej pomocy i bez jakościowego ataku. Jeśli po spodziewanym blamażu w Pucharze Polski Lech jakimś cudem nie spadnie z Ekstraklasy, to w kolejnym sezonie będzie murowanym kandydatem do pierwszej ligi. Bo na taki wynik wplynie nie tylko brak jakości w zespole, ale i cmentarnotrupia atmosfera która swądem gnijącego wronieckiego truchła zaczyna ogarniać już caly klub. Chyba im szybciej wroniarski okupant zdechnie, tym lepiej…
Ciszej nad tą trumną!
Po sprzedaży Jozwiaka nie będzie nikogo na kim będzie mozna dobrze zarobić.
Tak panie Rutkowski.
Doprowadziles swoimi działaniami do takiej sytuacji, że klubowi dużo nie brakuje aby zbankrutował.
Każda błędna decyzja będzie do tego prowadziła.
To już może ten rok, że rzeczywiście to wszystko pierdolnie z hukiem.?
Najbliższa przyszłość to pokaże.
Matematycznie to możesz mieć rację. Wszak mamy tylko trzy punkty przewagi nad 11. Rakowem. A biorąc pod uwagę, że od chwili przejęcia sterów w klubie przez duet [wstawcie własne określenia] jesteśmy pionierami w każdej możliwej dziedzinie absurdu to jest możliwy nawet spadek z ligi w tym roku. Nierealne? A niby dlaczego? Kontuzje (odpukać), kartki. I ten heroicznie walczący z własnymi słabościami zespół się posypie. Poza preferowaną w sparingach wyjściową jedenastką nie mamy w odwodzie nikogo kto by zastąpił godnie ewentualne ubytki. A kiedy przyjdzie nam walczyć w dolnej ósemce to pojawi się PRESJA! Zawodnicy będą ważyć dwukrotnie więcej, powietrze będzie miało wyższą gęstość, pot będzie zalewał oczy i celne dogrania przejdą do historii. Jeżeli Lech nie radzi sobie od 9. lat z presją, walcząc o trofea, to jaką mamy gwarancję, że udźwignie presję walki o utrzymanie? Być może spadająca frekwencja na meczach zdejmie presję z Muhara lub Czarnego Marka, ale czy resztę składu to poniesie do zwycięstw? Wątpię. Czy Marchwiński albo Letniowski poślą taką piłkę jak Możdżeń z MC, bez wsparcia trybun? Raczej nie. To są naczynia połączone. My wspieramy zespół, zawodnicy robią rzeczy, o które sami by się nie posądzali gdy niesie ich doping z trybun. Dlatego tak ważne jest odzyskanie przez klub kibiców. Inaczej zawodnik podchodzi do np. rzutu wolnego gdy na trybunach jest garstka kiboli a inaczej gdy stadion jest pełen. Niestety, Lech nie jest dzisiaj zainteresowany kibicami. Są to są, nie to nie. Klub ma wpływy z TV, czasem kogoś sprzeda. Ci cholerni kibole chcą trofeów a to się wiąże z wydawaniem kasy. Chorzy ludzie. Było ich 40 tysięcy na meczu? Fajnie. Dodamy do rubryki przychód z dnia meczowego. Wzmocnienie zespołu? Żeby grać o trofea? Niech sami sobie kupią takiego zawodnika i mu płacą a my może wstawimy go do składu. Zero kosztów, zero zysków, zero osiągnięć. Amica…
Plan 2020 zaczyna działać!!!
Tak się zacząłem zastanawiać czy ten uniwersalny ofensywny to nie jakiś Waldemar Sobota
Można również spróbować transferu Michała Golińskiego z hurtowni produktów i akcesoriów do mebli SAS Stęszew.
Faktycznie raz go widziałem jak coś tam targał swoją drogą nie powiodło mu się w życiu w młodym wieku BMW kasy pełno a pożniej komornicy go robili
Uniwersalny to do d.. y. Proponuje przyzwyczaic sie do nowej sytuacji. Jako kibic musze obserwowac ich ruchy.
No tak bo trzeci ząb Ramirez idzie do Jagi bo ci dają uwaga o 200tyś euro więcej.
Dziś podczas treningu mówili, że co prawda dwa zęby wypadły, ale za to 3 trzonowe nowe będą.
Taaa.. a chętnych na kupno kolejka jak za komuny do mięsnego. Ja Cię proszę!
To jest do bombardier..