Lech wypadł z pierwszego rankingu

Spadająca z rundy na rundę pozycja Lecha Poznań w szarej, słabej polskiej piłce klubowej ma coraz większe przełożenie na to w jaki sposób Kolejorz jest postrzegany także poza naszym krajem. Z roku na rok Lech spada w klubowym rankingu UEFA, a jeśli tej wiosny nie awansuje do europejskich pucharów wówczas straci wszystkie punkty ze swojego współczynnika, który jeszcze wynosi 7.000.



18 stycznia w obszernym artykule dostępnym -> TUTAJ jasno i szczegółowo przedstawiliśmy, jak wygląda sytuacja Lecha Poznań w rankingu UEFA oraz jak przez lata roztrwaniał on swój klubowy współczynnik. Kolejorz w rankingu UEFA jeszcze ma swoje miejsce. W innym opublikowanym niedawno przez IFFHS już go nie ma.

O IFFHS

IFFHS a właściwie International Federation of Football History & Statistics to Międzynarodowa Federacja Historyków i Statystyków Futbolu została założona w 1984 roku. Organizacja ta prowadzi m.in. coroczny ranking klubów piłkarskich na świecie w którym Lech Poznań był jeszcze parę lat temu najlepszą polską drużyną. Zestawienia prezentowane przez IFFHS głównie na początku każdego roku nie dają żadnych korzyści klubom znajdującym się w jego czołówce, choć na całym świecie mając wysoki prestiż ciesząc się niesłabnącą popularnością m.in. wśród mediów.

Tym razem bez Lecha Poznań

Lech Poznań staczając się do roli zwykłego ligowego średniaka wypadł z rankingu IFFHS. Kolejorza w zestawieniu za 2019 rok zabrakło pierwszy raz od 6 lat. Wcześniej w 2018 roku Lech był na 328. miejscu, w 2017 roku na 155, w 2016 na 244 a w rankingu za 2015 roku gdy został Mistrzem Polski uplasował się na 73. pozycji wyprzedzając wtedy m.in. PSV Eindhoven, Valencię, Galatasaray Stambuł, Viktorię Pilzno, Borussię Moenchladbach, Inter Mediolan, CSKA Moskwa, Besiktas Stambuł, Benficę Lizbona, Marsylię, Everton czy Torino. Jeszcze wcześniej w 2014 roku poznaniacy zajęli 318. lokatę a 2013 roku także nie byli sklasyfikowani.

Słabe wyniki polskich drużyn

W rankingu najlepszych klubów na świecie za 2019 rok najlepszą polską drużyną była Legia Warszawa zajmując 145. miejsce (spadek o 13 lokat). Piast Gliwice był 290 a Lechia Gdańsk 307. W zestawieniu w którym sklasyfikowano kilkaset klubów z całego świata innych polskich klubów już nie było. W rankingu 1. miejsce zajął Liverpool FC przed FC Barceloną, Manchesterem City, Flamengo, Celticiem Glasgow, Valencią i Ajaxem Amsterdam.

Awans Polski

IFFHS opublikował również listę najlepszych lig na całym świecie (1 stycznia 2019 – 31 grudnia 2019). W zestawieniu 1. miejsce zajęła liga angielska wyprzedzając ligę brazylijską, hiszpańską, włoską i kolumbijską. Nasza Ekstraklasa awansowała z 55 na 52. lokatę. Według Międzynarodowej Federacji Historyków i Statystyków Futbolu polska liga jest gorsza od m.in. ligi gruzińskiej, angolskiej, białoruskiej, wenezuelskiej, chińskiej, węgierskiej, boliwijskiej, bułgarskiej, kongijskiej czy marokańskiej a minimalnie lepsza od słowackiej, zambijskiej, irańskiej, estońskiej, czy sudańskiej. Zestawienie zawiera tylko 100 lig, ostatnią pozycję w zestawieniu za 2019 roku zajęła ekstraklasa w Panamie.

Z przymrużeniem oka

O lokatach zajmowanych przez poszczególne federacje w corocznych zestawieniach IFFHS decydują przede wszystkim wyniki klubów na arenie międzynarodowej osiągnięte w minionych 12 miesiącach. Do zestawień IFFHS nie należy jednak przywiązywać większej wagi, gdyż te rankingi nie mają na nic wpływu i przede wszystkim znacząco różnią się od tych oficjalnych prowadzonych przez FIFA czy UEFA. To są tylko ciekawostki, które mimo wszystko pokazują, gdzie jest teraz Lech Poznań. Pierwszy raz od 2013 roku nie ma go nawet w zestawieniu kilkuset klubów z całego świata.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na 3 portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

INSTAGRAM (nowość)
TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







6 komentarzy

  1. Zuku pisze:

    Lech 2020…. Miało być tak pięknie

  2. 100h2o pisze:

    Tak między nami rankingi są zabawne. Lech nie gra od lat w fazie ponad eliminacyjnej, i nie grał nawet ostatnio w eliminacjach. Więc trąbienie że Lech wypadł z rankingu mozna skwitować ” dlaczego tak póżno wywalili go z tabelki”? A liga? No cóż. Wszystkie drużyny Serie A są „droższe” od polskich, a np w lidze holenderskiej jest rozsądne wycenianie drużyn. Bo tam prawie KAŻDY gracz lepszy od naszych ligowych kopaczy… a ( co ciekawe) aż 11 drużyn jest tam „tańszych” od Lecha! Zaś „tak samo warty” zespół Twente Enschede (22,78 Mln €) pewnie Lecha (22,70 Mln €) ograłby w 9 na 10 meczów !
    Ktoś powiedział (brytyjski premier Benjamin Disraeli ur 1804- zm1881)- są kłamstwa, ohydne kłamstwa i statystyka”. Tu i tak statystyka „działa na korzyść” (Legia!Piast!Lechia! ) ekstraklasowych drużyn.

  3. Pawelinho pisze:

    Ten cały ranking tak naprawdę należy traktować z bardzo dużym dystansem bo on nijak ma się do rzeczywistości i prawie zawsze się z nią mijał.

  4. Bart pisze:

    A może plan 2020 owszem zakładał że Lech będzie w pierwszej 50 rankingu UEFA, ale od tyłu?

  5. bombardier pisze:

    Pomijając dawną historię – weźmy pod uwagę zakończenie roku 2015 do chwili obecnej.
    Co można w przysłowiowych dwóch zdaniach powiedzieć o klubie z Bułgarskiej?
    Chętnie poczytam Waszym zdaniem pozytywy!

  6. bombardier pisze:

    Nawiązując do powyższego – proszę nie pisać o transferach.
    Mimo, że parę było udanych – NIC TO NIE WNIOSŁO do drużyny.