Sytuacja kadrowa Lecha przed meczem z Cracovią
W niedzielę po 17:30 zespół Lecha Poznań w swoim drugim wiosennym meczu i pierwszym wyjazdowym zagra z Cracovią Kraków. Sytuacja kadrowa przed tym spotkaniem jest identyczna jak przed pojedynkiem z Rakowem Częstochowa. Trener Dariusz Żuraw wciąż nie zapełni całej ławki rezerwowych, ale za to przybędzie mu jeden zawodnik w postaci Daniego Ramireza.
W niedzielę przy Kałuży nie zagra kontuzjowany Paweł Tomczyk mający cały czas problem z barkiem. Zabraknie też przechodzącego rehabilitację Roberta Gumnego. Powoli do zdrowia wracają rekonwalescenci Michał Skóraś oraz Tomasz Cywka. Ten pierwszy ćwiczy już indywidualnie, drugi piłkarz trenuje z całym zespołem, ale obaj nie są zdolni do gry.
Pojutrze pierwszy raz w kadrze meczowej Kolejorza znajdzie się najnowszy nabytek Dani Ramirez, który w zeszłym tygodniu musiał pauzować za kartki. Meczowa „19” a nie „20” jest już praktycznie znana. Zagadką jest jedynie to, kto zagra w niedzielę na pozycji ofensywnego pomocnika. Może to być wspomniany Hiszpan, Jakub Moder, który dał świetną zmianę parę dni temu bądź ponownie Filip Marchwiński.
Lech Poznań do wyjazdowego spotkania z Cracovią w Krakowie odbędzie jeszcze tylko jeden trening. Pojutrze na kartki muszą uważać zagrożeni pauzą Tymoteusz Puchacz i Kamil Jóźwiak. Początek niedzielnego meczu Cracovia – Lech o 17:30 przy Kałuży w Krakowie.
PRZEWIDYWANA meczowa „20” na mecz z Cracovią:
Bramkarze: Mickey van der Hart, Karol Szymański
Obrońcy: Lubomir Satka, Thomas Rogne, Tomasz Dejewski, Djordje Crnomarković, Volodymyr Kostevych
Pomocnicy: Karlo Muhar, Pedro Tiba, Jakub Moder, Filip Marchwiński, Dani Ramirez, Kamil Jóźwiak, Tymoteusz Puchacz, Jakub Kamiński, Juliusz Letniowski, Mateusz Skrzypczak
Napastnicy: Christian Gytkjaer, Filip Szymczak
PRZEWIDYWANY skład Lecha na mecz z Cracovią:
Van der Hart – Kamiński, Satka, Rogne, Kostevych – Muhar, Tiba – Jóźwiak, Moder, Puchacz – Gytkjaer.
* – w zapowiedzi meczu przewidywany skład może być inny
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
„Trener Dariusz Żuraw wciąż nie zapełni całej ławki rezerwowych”…
Jeśli chcielibyśmy pocisnąć naszym włodarzom i skrytykować ich politykę transferową, to to zdanie jest idealne 🙂
Czy z klubu poszedł jasny komunikat nt. Tomczyka? Podali co mu dokładnie jest i ile potrwa przerwa?
Żuraw na konferencji powiedział jedynie, że nie będzie potrzebna operacja, ale kiedy wróci do treningów nie wiadomo, ma jeszcze przechodzić rehabilitację.
A kiedy do gry będzie???
Napastnika jak nie było tak nie ma.
To jest po prostu niepoważne że w kwestii kontuzji klub nabiera wody w usta i nie potrafią wydać jasnego komunikatu „X naderwał mięśnie uda, przerwa wyniesie 4-6 tygodni”.
Odstawiam taki sam skład jak z Rakowem.
Moder z ławki na 10,Ramirez na skrzydło za Puchacza.
Kadra Lecha jest skrojona na styk, i to tylko z przodu z dobrego materiału, reszta to poliester a ławka rezerwowych z podpinki. Wroniarze albo nie rozumieją, albo nie chcą tego zrozumieć, że bez nakładów i dobrych jakościowo piłkarzy klub będzie sportowo staczał się coraz bardziej. Wydaje się że skład na Cracovię będzie podobny do tego z meczu z Rakowem, natomiast zamiast Modera wystąpi Ramirez. To chyba pomimo dobrego występu Jakuba w poprzednim spotkaniu, jedyny w pełni wartościowy piłkarz na ’ dziesiątce’, który może zrobić różnice w środku pola. Lech ma atuty w defensywie i w kontrataku, i jeśli nie straci głupiej bramki i naruszy Cracovię, to nawet tym składem może pokusić się o trzy punkty. Ale równie dobrze to Krakowianie mogą sprawić łomot Lechowi. W tym meczu chyba będzie ważne to kto pierwszy strzeli gola
Ja tam bym zagrał Moderem zamiast Muhara. Myślę że w odbiorze nie będzie gorszy a da coś w ofensywie. Wtedy na 10 Ramirez lub Marchwiński.
Chcesz posadzić na ławę najlepszego DP w lidze? Tak przynajmniej Muhar o sobie mówił…
Trzeba Probierza czymś zaskoczyć.
Puchacz powinien grać w obronie za Kostevycha. Ramirez na skrzydle, a na 10 spróbowałbym Modera. Marchwiński na ławce, przynajmniej będzie chociaż jeden ofensywny, który po wejściu z ławki, będzie mógł coś wnieść. Zresztą dotychczas Marchwiński więcej dawał wchodząc z ławki.
Najlatwiej bedzie go zaskoczyc golem na 1:0. Wtedy caly plan w gruzach
„Taki plan to ja mam zawsze” cytując klasyk. Problem, w tym, że my rzadko strzelamy w pierwszych minutach. A w tym sezonie jesteśmy najlepsi w końcówkach.
Ramirez chyba zagra od początku. Reszta tak jak ostatnio.