Reklama

Piąty Ukrainiec. Poprzedni zdobywali medale

29-letni prawy obrońca, Bohdan Butko w marcu może zostać 88 obcokrajowcem w historii naszego klubu, który zadebiutuje w pierwszej drużynie Lecha Poznań. Zawodnik wypożyczony na pół roku z Szachtara Donieck bez opcji wykupu to już 5 w historii gracz z Ukrainy przy Bułgarskiej. Jeden z jego rodaków do teraz gra u nas mając w dodatku najdłuższy staż w obecnym zespole.



W dotychczasowej historii Lecha Poznań najwięcej obcokrajowców (6) pochodziło z Serbii. W tym zestawieniu Ukraina jest teraz na 2. miejscu. Pierwszym Ukraińcem w historii Lecha Poznań był aktualnie prawie 53-letni Igor Kornijec. To zawodnik urodzony w Kijowie będący wychowankiem słynnego Dynama. Na Bułgarską podobnie jak Butko trafił z Szachtara Donieck wiosną 1992 roku. Przed końcem tego samego roku wyjechał z Polski, lecz swój ślad zostawił rozgrywając u nas 29 meczów ligowych. Kornijec występując jako lewy obrońca lub pomocnik słynął z zadziorności oraz nieustępliwości. W sezonach w których grał Kolejorz wywalczył dwa mistrzostwa kraju oraz jeden Superpuchar Polski. Igor Kornijec do teraz jest jednym z najbardziej utytułowanych zagranicznych piłkarzy w historii naszego klubu.

Drugim graczem z Ukrainy w „niebiesko-białych” barwach był Volodymyr Jaroschuk, który w tym roku skończy 44 lata. Tak jak Kornijec – urodził się w Kijowie i jest wychowankiem miejscowego Dynama. Był lewym obrońcą/pomocnikiem mając podobne podobne warunki fizyczne co Kornijec oraz Kostevych. W Kolejorzu zagrał tylko w 2 spotkaniach Pucharu Ligi latem 2000 roku. W tym pierwszym przegranym na wyjeździe z Włókniarzem Kietrz 2:5 zszedł z murawy już po 45 minutach. W drugim wygranym na Bułgarskiej 2:1 zaliczył pełne 90 minut. Później wyjechał z kraju i słuch o nim zaginął. Jego kariera wyglądała zatem zupełnie inaczej niż Kornijca, który świecąc sukcesy z Lechem Poznań po powrocie na Ukrainę zdobył krajowy puchar grając na dodatek regularnie.

Trzecim Ukraińcem w „niebiesko-białych” barwach został Volodymyr Kostevych podpisując kontrakt zimą 2017 roku. 28-letni lewy defensor został kupiony z Karpat Lwów za 350 tysięcy euro. W Kolejorzu rozegrał dotąd 109 meczów strzelając w tym czasie 2 gole. Z Lechem Poznań zagrał w finale Pucharu Polski 2017 i wywalczył 2 brązowe medale Mistrzostw Polski. Zniesiony później limit zawodników spoza Unii Europejskiej spowodował otwarcie się klubu jeszcze bardziej na rynek ukraiński. I tak zimą 2018 roku do Kolejorza przybył piąty Ukrainiec. Wtedy na półroczne wypożyczenie trafił do nas Oleksiy Khoblenko.

26-letni snajper przybył na Bułgarskiej z ukraińskiego klubu Chernomorets Odessa. W 11 spotkaniach zdobył 2 gole po czym po zaledwie pół roku został odesłany na Ukrainę. Prawonożny napastnik, który podczas wypożyczenia w Lechu zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski nie został w Odessie. Chernomorets sprzedał go do Dinama Brześć z którym Ukrainiec w ubiegłym sezonie 2019 ligi białoruskiej zdobył mistrzostwo mając w dodatku duży wpływ na niespodziewane wywalczenie tego trofeum. Tej zimy Oleksiy Khoblenko wrócił do ojczyzny podpisując kontrakt z SK Dnipro-1 Dniepropietrowsk.

Piąty w historii Lecha Poznań piłkarz z Ukrainy, Bohdan Butko przyszedł do Kolejorza tylko po to, aby przez pół roku łatać dziurę na prawej obronie. 29-latek w Szachtarze Donieck był 3 wyborem, zawodnik chce jechać z kadrą Ukrainy na Euro 2020, a do realizacji tego celu potrzebuje przede wszystkim regularnej gry. Zarząd nie ma prawa pierwokupu Ukraińca. Sam zawodnik już ćwiczy, kończy rekonwalescencję po urazie mięśnia mając być gotów do gry o stawkę na początku marca.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







8 komentarzy

  1. J5 pisze:

    No to powodzenia w Kolejorzu?

  2. Rafik pisze:

    Jest naprawdę źle! Szukamy już znaków na niebie 🙂

  3. Bart pisze:

    Czyli z Betonami i Discopolowcami na prawej obronie Kamiński, a Butko powinien być gotowy na Górnik Zabrze

    • Ostu pisze:

      Discopolowcy – ładnie…
      @Bart – kreator…

    • Bart pisze:

      Chwalą się wszędzie Martyniukiem i kreują go na jakiegoś ambasadora klubu, no to ich nazwałem Discopolowcami 😉

  4. Kosi pisze:

    Khoblenke umieli gladko odpalic teraz Muhar z Crnomarkoviciem posiedza tu az nie „odpala” az Arajuuri

    • Jakov pisze:

      Bo był wypożyczony. Za Muhara i Czarnego nikt nie odda im hajsu, który wtopili, więc będą siedzieć i blokować miejsce w składzie oraz na liście płac…

  5. Przemo33 pisze:

    Jak dla mnie trochę niepotrzebny transfer. Mamy co najmniej kilku graczy, którzy mogliby tam pograć: Cywka, Satka, Kamiński, Skóraś. Przyszedł do nas gość, do którego nie mamy prawa pierwokupu, a w lecie najpewniej wróci do siebie. Może już lepiej, by dalej na prawej obronie grał Kamiński, ogrywał się, łapał cenne minuty i doświadczenie. No, ale skoro już tu jest, to życzę mu zdrowia i powodzenia. Może odpali i zrobi swoje do maja na boisku i pomoże nam w obronie.