Nasz rywal: Wisła Kraków
Już o godzinie 15:00 drużyna Lecha Poznań stanie przed szansą polepszenia swojej 4. pozycji na którą Kolejorz wskoczył po 25. kolejce. Kolejna seria spotkań układa się dobrze a jeśli dziś podopieczni Dariusza Żurawia zakończą passę Wisły Kraków wówczas wskoczą na 2. lokatę w ligowej tabeli. Za to jeśli przegrają wtedy ich przewaga nad dolną ósemką może wynosić tylko 4 oczka.
Niedzielny mecz jest starciem o tzw. „6 punktów” nie tylko dla Lecha Poznań. Krakowska Wisła mająca 5 punktów przewagi nad strefą spadkową może jeszcze marzyć o górnej ósemce, ale musi dziś wygrać. „Biała Gwiazda” ma aktualnie ma serię 7 kolejnych meczów bez porażki zwyciężając w tym czasie aż 6 razy. Na szczęście każda seria kiedyś się kończy o czym w Wiśle naturalnie nie myślą. – „Dalej chcemy punktować, dalej zwyciężać, podnosić się w tabeli.” – powiedział w Krakowie trener rywala Artur Skowronek, który w trenerskiej karierze z Kolejorzem jeszcze nie przegrał notując 2 remisy.
Szkoleniowiec „Białej Gwiazdy” podczas konferencji prasowej przed meczem z Lechem Poznań szanował ofensywnych piłkarzy naszego klubu, ale dostrzegł także mankamenty. – „Linia obrony Lecha rotuje się przez kontuzje i nie tworzą powtarzalności. Ta drużyna to jednak monolit, oni tam dobrze funkcjonują, jest fajna mieszanka doświadczenia i młodzieży.” – przyznał Skowronek cytowany przez wislaportal.pl. – „Czeka nas trudny mecz, ale gramy u siebie. Cały czas liczymy na wsparcie kibiców, którzy jutro zjawią się na stadionie i pomogą nam tak, by Lech miał przede wszystkim problem mentalny.” – dodał z kolei obrońca Wisły Kraków, Lukas Klemenz.
Lukas Klemenz to jeden z kandydatów do zastąpienia na prawej obronie Davida Niepsuja. Ten jest kontuzjowany, dziś nie zagra, a Łukasz Burliga dopiero co powrócił do zdrowia po urazie. Wisła Kraków na prawej obronie ma problem, gdyż Klemenz nie należy do dynamicznych zawodników i jeśli zagra na prawej flance defensywy może mieć problem z powstrzymaniem będącego w formie Kamila Jóźwiaka. 25-latek zdaje sobie sprawę z siły ofensywnej Kolejorza doceniając naszych piłkarzy. – „Lech gra bardzo dobrą piłkę, ma kilku zawodników przerastających umiejętnościami tę ligę. Na pewno ciężko będzie ich zatrzymać, ale my gramy u siebie.” – powiedział zawodnik „Białej Gwiazdy” na wisla.krakow.pl.
Po 15:00 wiślacy mogą mieć problem nie tylko na prawej obronie. Nieoficjalnie mówi się o problemach zdrowotnych Jakuba Błaszczykowskiego, który zmaga się z niegroźnym urazem po derbach Krakowa. Jego gra przeciwko Lechowi Poznań na 100% nie jest pewna, a już tym bardziej przez cały mecz. Spotkanie z Kolejorzem, który podczas ostatniej wizyty przy Reymonta w grudniu 2018 wygrał 1:0 cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem kibiców. Spodziewana frekwencja po 15:00 to nawet 22 tysiące widzów. Bukmacherzy w roli faworyta do zwycięstwa widzą ekipę Lecha Poznań. Dzięki transmisji w otwartej telewizji TVP Sport zawodników Dariusza Żurawia walczących o wicelidera obejrzą dzisiaj tysiące ludzi.
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <