Oko na grę: Jakub Moder
W materiach z cyklu „Oko na grę” w każdym oficjalnym meczu Lecha Poznań baczniej obserwowany jest przez nas wybrany wcześniej zawodnik Kolejorza. W każdym spotkaniu wybrany piłkarz zostaje poddawany naszej analizie w tym często także statystycznej. Najpóźniej kilka godzin po meczu publikowane są wnioski na temat jego gry + ogólna ocena występu przeciwko danemu rywalowi.
Jakub Moder dość nieoczekiwanie wyszedł dziś w pierwszym składzie Lecha Poznań zastępując na pozycji numer „6” Karlo Muhara, który dotąd był pewniakiem w drużynie Dariusza Żurawia nie mając w zespole żadnej poważnej konkurencji. Niespodziewana gra Modera od 1 minuty była świetną okazją, aby 2 raz w tym sezonie bliżej przyjrzeć się jego postawie w ramach cyklu „Oko na grę”.
Opis gry:
Wielu kibiców od dawna widziało 21-latka w składzie Lecha za Karlo Muhara. Fani Kolejorza w końcu doczekali się Modera na „6” dla którego pozycja defensywnego pomocnika nie jest optymalną. Jakub Moder w ostatnich miesiącach zarówno w Lechu jak i w Odrze Opole zdecydowanie częściej grał jako „8”, „10” a w I-lidze dostawał szanse nawet w „9”. W Krakowie rosły pomocnik musiał więcej pracować w defensywie i nie zawiódł. Nie był gorszy od Karlo Muhara, wygrał 46% pojedynków 1 na 1, stoczył ich najwięcej w zespole, miał 3 udane odbiory, najwięcej prób odbiorów w Lechu (aż 10) zaliczając jeszcze najwięcej kontaktów z piłką.
W dodatku przy Reymonta tylko Volodymyr Kostevych wykonał więcej podań od Jakuba Modera, który oddał dziś 2 strzały z rzutów wolnych. Uderzenia w 23 i 65 minucie było celne. Szczególnie ten drugi strzał sprawił Michałowi Buchalikowi wiele problemów. Dużym plusem w grze Modera była wysoka boiskowa aktywność oraz umiejętne łączenie gry w destrukcji z grą w ofensywnie. Przyczepić można się jedynie do rzutów rożnych wykonywanych przez 21-latka. Każdy korner w pierwszej połowie bity z lewej strony boiska był zły, piłka była dośrodkowywana zbyt mocno przez co koledzy z zespołu nie mieli szans do niej dojść. Jakub Moder pod tym względem poprawił się w drugiej połowie. Po wrzutce z narożnika w 74 minucie przeciwnik był bliski zdobycia samobójczego gola. Kilka minut później ponownie zakotłowało się w polu karnym wiślaków, gdy z paru metrów do siatki nie trafił Gytkjaer.
Jakub Moder bez dwóch zdań wykorzystał szansę gry od 1 minuty udanie zastępując Karlo Muhara. Mimo występu nie na swojej nominalnej pozycji prawonożny środkowy pomocnik czysto piłkarsko wyglądał naprawdę nieźle pokonując jeszcze najwięcej kilometrów spośród wszystkich piłkarzy Kolejorza. Moder uniknął w niedzielę 4 żółtej kartki dzięki czemu będzie mógł wystąpić w 27. kolejce przeciwko Legii. Postępy w grze tego zawodnika są coraz bardziej widoczne, Jakub Moder na przestrzeni ostatnich miesięcy poczynił duży progres, z miesiąca na miesiąc staje się coraz lepszym piłkarzem dającym sobie w dodatku radę na więcej niż tylko na jednej pozycji.
Ocena gry: 4
15. Jakub Moder
Mecz: Wisła Kraków – Lech Poznań 1:1 (08.03.2020)
Czas gry: 1-90 min.
Pozycja: defensywny pomocnik
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Kontakty z piłką: 102
Faule popełnione: 1
Był faulowany: 3
Podania: 72
Celne podania: 58
Zagrania kluczowe: 1
Strzały: 2
Strzały celne: 2
Dośrodkowania: 0
Pojedynki: 26
Wygrane pojedynki: 12
Odbiory: 3
Straty: 6
InStat index: 260 (8 wynik na 13 sklasyfikowanych piłkarzy Lecha)
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Zgadzam się z opinią Redakcji. Dobry mecz Modera a na przeciwko zespół będący w gazie z naprawdę silnym środkiem pola. Myśle, ze Żuraw przekona się do tego wariantu i w kolejnych meczach, Moder będzie wychodził w podstawie za Muhara. Trochę to Zurawiowi zajęło czasu, ale w koncu sie na to ustawienie zdecydował za co plus ode mnie. Po raz kolejny trener pokazał, ze potrafi być elastyczny i ma otwarta głowę na różne opcje.
Fajne jest to sprzężenie zwrotne między piłkarzami a Żurawiem…
Grajki uczą się od Żurawia a Żuraw od nich – zrozumieli WSZYSCY, że nie ma co czekać, że od tego jak trenują i grają zależy ich rozwój, ich dalsza kariera…
TAK, tak… Dotyczy to również Żurawia….
Nawet jeśli przytrafią się Kubie błędy, to warto wystawiać go na tej pozycji kosztem przestarzałego Muhara. Widać że Żuraw zanim dał szanse Moderowi na „szóstce” najpierw testował go, kiedy wpuszczał za Muhara zwłaszcza wtedy kiedy trzeba było gonić wynik. I Moder zdał ten egzamin. Można chyba śmiało stawiać na niego, bo w destrukcji wcale nie jest gorszy od Muhara, a jego umiejętności ofensywne w systemie gry Kolejorza są bezcenne. Moder dodatkowo potężnymi uderzeniami z dystansu może przechylać szale zwycięstwa na korzyść Lecha. Wczorajszy występ był dobry, tak jak to opisała Redakcja. Szkoda tylko że ten strzał w okienko wybronił Buchalik…
Źle nie zagrał, ale miał kilka złych wyborów, w kilku sytuacjach dał się zbyt łatwo objechać oraz brakowało mu szybkości by wrócić za kontrą Wisły. Nie wiem czy Moder docelowo powinien być defensywnym pomocnikiem. To jest piłkarz bardziej ofensywny. Ja bym rozważył wstawienie go do pierwszego składu kosztem Tiby. Portugalczyk ostatnio irytuje i zaczyna niebezpiecznie przypominać Radzia Kalesoniarza. Oddaje miliard złych strzałów, zamiast podawać holuje piłkę do straty lub do momentu gdy na podanie jest za późno, wdaje się w niepotrzebne dryblingi. Być może taki zimny prysznic by mu dobrze zrobił, trochę go otrzeźwił i przypomniał mu że piłka to sport drużynowy.
Też jestem za tym, żeby Tibie zrobić zimny prysznic ławką, ale na ległą jeszcze bym go wystawił. Jak znowu będzie podejmował złe decyzje, to ławka musi być.
Albo posadzić go na Legię żeby jeszcze bardziej nim wstrząsnąć i wpuścić z ławki. Albo może wcale nie trzeba go sądzać na ławce. To już jest zadanie dla trenera żeby odpowiednio „ogarnąć” Tibę. Skoro Żurawiowi udało się odblokować Gytkjaera bez sadzania go na ławce (co wielu z nas by zrobiło nawet kosztem Timura czy 17-letniego Szymczaka), to wierzę że z Tibą też sobie poradzi.
Przyzwoity występ, miał lepsze i gorsze momenty.
Naprawdę trudny mecz dla niego się trafił z kilku względów.
-3 w środku pola Wisły, Savicević-Basha-Zhukov, grali bardzo dobrze, szczególnie w 1 połowie, klepali, grali szybko.
-brakowało Moderowi wsparcia,Tiba i szczególnie Ramirez zagrali słabiej, grali zbyt wysoko, notując przy tym dużą liczbę strat,złych zagrań,co napędzało szybkie kontry Wisły.
-ten Zhukov kawał grajka, top na swojej pozycji w ekstraklasie,być może przerasta ekstraklasę, takiego gracza można Wiśle zazdrościć.
Ogólnie na plus.
Teraz z Legią będzie podobnie, też grają 3 w środku pola Gvilia-Antolić-Martins, no i trzeba przyznać są w bardzo dobrej formie, jak cała Legia,choć z Lechem zagra bez Kante i Wszołka.
Myślę że Żuraw dostał jasny sygnał na kogo ma stawiać, i wreszcie przekonał się do gry Modera.Szkoda zmarnowanych sytuacji , i wskoczenia na 2 miejsce w tabelii.
Moim zdaniem dobry mecz Modera. Szkoda, że ten jego drugi strzał z wolnego nie wpadł… Przyczepiłbym się tylko do tych rożnych, bo w sumie tylko dwa w 2 połowie przyniosły większe zagrożenie, a reszta słabo. Ale ogólnie na prawdę dobry mecz, gorzej od Muhara Jakub nie zagrał. Na pewno mecz na plus i jeden z lepszych na boisku w meczu z Wisłą.
Warto dawać mu szansę. Chłopak robi postępy, walczy i ma większe możliwości niż Muhar. Szkoda, że wielu kibiców tego nie zauważa. Oby jednak latem dołączył do nas defensywny pomocnik z prawdziwego zdarzenia, a Muhar na ławkę.