Dogrywka: Wisła – Lech 1:1

Dogrywka – cykl będący dopełnieniem pomeczowych materiałów w tym analizy pomeczowej, szybkich wniosków, plusów i minusów danego spotkania oraz Waszych ocen. W tych artykułach nawet 2 dni po każdym meczu ligowym oceniamy konkretne spotkanie w wykonaniu Kolejorza wybierając dodatkowo najlepszą oraz najgorszą akcję Lecha Poznań w rywalizacji z ligowym przeciwnikiem.



Najlepsza akcja meczu:

39 minuta – Akcja bramkowa na 1:1 rozpoczęła się od tego, który zdobył gola. Z walki w środku pola skorzystał Gytkjaer, który cofnął się do drugiej linii po piłkę. Duńczyk zagraniem z powietrza uruchomił stojącego na lewej stronie Jóźwiaka. Niepilnowany lewy pomocnik Lecha ruszył w swoim stylu w kierunku bramki, podał do wybiegającego zza pleców Kostevycha, a ten z pierwszej piłki dograł w pole karne do Gytkjaera, który rozpoczynając akcję szybko ruszył do miejsca w którym powinien znaleźć się rasowy napastnik. „Gyt” zachował się w tej sytuacji doskonale oddając na końcu jeszcze kapitalny strzał piętą praktycznie nie widząc piłki. Wzorowa akcja Kolejorza zakończyła się efektywnym trafieniem Gytkjaera, który w 39 minucie pokazał bardzo duże snajperskie umiejętności.

null
null
null
null
null
null
null
null

Najgorsza akcja meczu:

35 minuta – Rzut wolny dla Lecha, który mógł zakończyć się golem… dla Wisły. Piłkę za mocno dośrodkował Moder, ta przeszła przez całe pole karne, futbolówkę przejął rywal, przy linii bocznej zagrania na środek nie zablokował bierny Crnomarković i tak rozpoczęła się cała akcja. Ta akcja powinna być jeszcze skasowana w środku pola przez Ramireza, który na czas nie zdążył zapobiec kolejnemu podaniu wypuszczającemu na czystą pozycję Wojtkowskiego. Na szczęście w porę ruszył Butko, dał radę go dogonić, wypchnąć na bok i utrudnić wiślakowi oddanie strzału obronionego na końcu przez Van der Harta. Ta kontra krakowian powinna zostać przerwana najpóźniej w centrum boiska przez Ramireza.

null
null
null
null
null
null
null
null
null

Przebiegnięte kilometry przez piłkarzy Lecha Poznań podczas meczu:

11,70 km – Moder
11,21 km – Butko
10,83 km – Kostevych
10,80 km – Tiba
10,15 km – Crnomarković
9,79 km – Satka
9,55 km – Gytkjaer
9,46 km – Jóźwiak
8,07 km – Puchacz
7,36 km – Ramirez
4,45 km – Marchwiński
3,89 km – Van der Hart
2,32 km – Skóraś

Najszybszy zawodnik Lecha Poznań podczas meczu:

33,45 km/h – Ramirez

Statystyki biegowe Lecha Poznań:

Pokonany dystans: 11,70 km – Moder
Liczba sprintów (25,2 km/h): 126
Liczba szybkich biegów (19,8-25,2 km/h): 551
Najwięcej sprintów w Lechu: 20 – Puchacz

> źródło danych



Najlepszy piłkarz według KKSLECH.com:

4 – Christian Gytkjaer 2 strzały w tym 1 celny zamienił na gola wracając tym samym do swojej świetnej skuteczności. „Gyt” już nie potrzebował 6 uderzeń, by zdobyć bramkę, nie marnuje setek tylko z zimną krwią wykorzystuje sytuacje. 30-latek oprócz bramki zanotował w Krakowie aż 80% udanych podań mając jeszcze 1 kluczowe zagranie, kiedy w drugiej połowie dobrą okazję po jego świetnym podaniu zmarnował Jóźwiak.

Najsłabszy piłkarz według KKSLECH.com:

2 – Dani Ramirez jest jedną z gwiazd Lecha Poznań i od tej klasy zawodnika trzeba wymagać nie więcej tylko najwięcej. Tymczasem Hiszpan nie miał w niedzielę swojego dnia wyglądając słabiej zarówno fizycznie jak i piłkarsko. 28-latek wykonał tylko 77% udanych zagrań, miał 2 niecelne strzały oraz 1 kluczowe zagranie. W wielu akcjach był hamulcowym ofensywy Lecha Poznań. Jako pierwszy opuścił boisko.

Ocena pracy trenera:

4 – Dariusz Żuraw podjął przedwczoraj odważną decyzję sadzając na ławkę Karlo Muhara i desygnując do składu Jakuba Modera, którego kibice od dawna domagali się na „6”. Manewr obronił się, sam Lech prezentował się solidnie, w Krakowie zawiedli trochę liderzy Kolejorza, których nie bardzo było kim zastąpić. Żaden zmiennik nic nie wniósł do gry, a za to winę ponosi już kto inny. Skład Lecha Poznań jest jaki jest, kadra ma wiele ograniczeń co w niedzielę można było łatwo dostrzec.

Ocena pracy sędziego:

1 – Szymon Marciniak ponownie musiał być jednym z aktorów. Najpierw nie używał kartek i w ogóle nie reagował na różne chamskie zagrania. Później sobie przypomniał o posiadaniu kartek oszczędzając mimo to paru piłkarzy. Sędzia z Płocka nie był również zainteresowany obejrzeniem powtórki VAR, kiedy Burliga sfaulował Gytkjaera w polu karnym odpychając go. Według ekspertów Lechowi należała się wówczas jedenastka mogąca mieć wpływ na przebieg oraz wynik spotkania. Kibice Kolejorza mają po niedzielnym meczu wiele uwag do Marciniaka co nie jest akurat niczym nowym. Wielu kibiców różnych klubów regularnie ma uwagi do pracy sędziowskiego celebryty.

Poziom meczu:

3 – Druga połowa była w wykonaniu Lecha lepsza od pierwszej odsłony. Niestety przez m.in. nieskuteczność i słabszy mecz liderów takich jak Jóźwiak czy Ramirez zadecydowała o straconych 2 punktach przez poznaniaków. Z gry Kolejorz był lepszy od Wisły, miał optyczną przewagę, której niestety nie udało się zamienić na 3 punkty. W 4 kolejnym meczu wyjazdowym lechici potknęli się. Szkoda, ponieważ klasowy zespół powinien w takich spotkaniach wygrywać.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







1 Odpowiedź

  1. Peterson pisze:

    Wiele osób oskarża Marciniaka o bycie albo proleginym albo antyleginy a prawda jest taka jak napisała redakcja. To sędzia celebryta który uważa że jest ponad sędziowanie w eklapie i nie przykłada sie to tego. Dodatkowo zawsze decyduje się podjąć taką decyzje która narobi więcej szumu o jego osobie i niestety może to robić bezkarnie gdyż nikt nie odważy się tknąć naszego „eksportowego” sędziego