Reklama

Plusy trwającej wiosny

W pierwszych 6 kolejkach rundy wiosennej 2019/2020 piłkarskiej PKO Ekstraklasy bez problemu dało się dostrzec plusy zarówno w indywidualnej postawie piłkarzy jak i w postawie całej drużyny Lecha Poznań, która zrobiła minimalny krok naprzód dając nadzieję na awans do europejskich pucharów w razie wznowienia rozgrywek.



Dogonienie czołówki

Lech tej wiosny dogonił całą czołówkę będąc na 5. miejscu a nie na 3. pozycji tylko ze względu na tzw. „małą tabelkę” w której jest gorszy od Cracovii i Śląska. Mimo to, w pierwszych 6 kolejkach rundy wiosennej poznaniacy ugrali 5 oczek więcej od Cracovii i Pogoni, którą przegonili oraz 3 punkty więcej od Śląska. W dodatku Kolejorz powiększył przewagę nad dolną ósemką z 2 do 6 punktów

null

Rekordowy mecz z Lechią

Niedawny lutowy mecz z Lechią był rekordowy pod względem liczb i już na zawsze zapisał się w historii Kolejorza. 42 strzały, 14 celnych, 21 stałych fragmentów czy 19 rzutów rożnych – te liczby robią wrażenie pokazując, jak dużą przewagę miał Lech, który ostatecznie wygrał 2:0. Szkoda, że tylko 2:0.

null

Liczby Jóźwiaka

Kamil Jóźwiak cały czas notuje progres dzięki czemu jego wartość rośnie. 22-latek ma tej wiosny duży wpływ na grę oraz wyniki Kolejorza. W 6 meczach zdobył 2 gole i zaliczył 2 asysty. Na szczeblu Ekstraklasy ma w sumie 6 bramek i 4 asysty notując zdecydowanie swój najlepszy sezon w karierze.

null

Dużo bramek

Tej wiosny Lech w 6 meczach zdobył 12 goli co jest w najlepszym wynikiem w lidze. Kolejorz ma obecnie serię 11 kolejnych spotkań ligowych z co najmniej 1 bramką i oczywiście 2 ofensywę w Ekstrakalsie. Za zdobywanie bramek odpowiadają wszyscy zawodnicy, a nie tylko Christian Gytkjaer.

null

Błyskawiczna aklimatyzacja Ramireza

Dani Ramirez błyskawicznie zaaklimatyzował się w Lechu i zaprzyjaźnił z Pedro Tibą, który po przyjściu Hiszpana sam odżył. 28-latek zdobył już 1 bramkę oraz zaliczył 2 asysty mając duży wpływ na ofensywną grę Kolejorza. Ramirez z miejsca po przyjściu dał się gwiazdą Lecha Poznań.

null

Przełamanie i 1. miejsce Gytkjaera

Christian Gytkjaer oddając razem 17 strzałów w meczu z Cracovią, Lechią i z Jagiellonią nie mógł zdobyć gola. Kolejne 2 spotkania z Górnikiem oraz z Wisłą to już 3 bramki „Gyta” będącego w tej chwili samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców PKO Ekstraklasy z 15 trafieniami. Wiosną 30-latek strzelił łącznie 4 bramki.

null

Brak problemu na prawej obronie

Tej wiosny Lechowi udało się zapełnić lukę na prawej obronie. Lewy pomocnik Jakub Kamiński dawał sobie radę, szczególnie w ofensywie wyglądał nieźle nie odstając niczym od zespołu mimo 18 lat. W ostatnich 2 meczach na prawej obronie grał Bohdan Butko, który zanotował solidne występy.

null

Piękne gole Modera

Jakub Moder tej wiosny jest jednym z najlepszych zawodników Lecha. Zdobył już 3 bramki i każda w meczach z Rakowem, Lechią oraz z Jagiellonią była bardzo ładna. Gole 21-latka należały do najładniejszych w poszczególnych kolejkach.

null

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







1 Odpowiedź

  1. J5 pisze:

    Największym plusem jest to, że Lech jest na fali wznoszącej, w odróżnieniu od innych zespołów pierwszej szóstki, w tym nawet od Legii. Zwłaszcza Piast, który w szczęśliwych okolicznościach ograł lidera, Cracovia, Śląsk i Pogoń są pogrążone w lekkim kryzysie. Nie wiadomo natomiast jak ta przerwa w rozgrywkach podziała na poszczególne kluby. Brak rytmu meczowego pewnie w jakimś stopniu zaszkodzi wszystkim, zastanowić się zatem można czy Lech nie wytraci impetu, albo czy wytraci go mniej niż rywale. I o ile większe szanse na ogranie Legii Kolejorz miałby gdyby mecz został rozegrany w minioną sobotę, czy może lepszą sytuację zwłaszcza kadrową będzie miał po wznowieniu rozgrywek, to się okaże .Forma wszystkich zespołów pozostanie wielką niewiadomą. My tak jak i cały europejski futbol zależni jesteśmy od pandemii, i tak na prawdę nawet wtorkowe obrady UEFA nie na wiele pomogą. Natomiast sztab szkoleniowy, o ile nie będzie zakażeń w drużynie, może popracować aby jeszcze lepiej przygotować ją do możliwej dalszej części sezonu. To tak jakby zacząć drugie przygotowania do sezonu. Oby udało się szczęśliwie i dobrze popracować