Terminy UEFA możliwego powrotu. Najwcześniej 14 kwietnia

Podczas wtorkowego spotkania UEFA z przedstawicielami 55 federacji Starego Kontynentu ustalono wiele spraw w tym m.in. terminy możliwego powrotu do gry lig europejskich oraz europejskich pucharów 2019/2020. Według ustaleń sezon 2019/2020 ma zakończyć się najpóźniej 30 czerwca, jednak UEFA w wyjątkowej sytuacji może zezwolić na dokończenie rozgrywek po tym terminie.



W komunikacie UEFA dostępnym -> TUTAJ znalazł się następujący zapis: „Możliwe dostosowanie terminów rund kwalifikacyjnych Ligi Mistrzów UEFA 2020/21 i Ligi Europy UEFA w przypadku późnego zakończenia sezonu sportowego 2019/20, tj. po 30 czerwca 2020 r.”

UEFA nie zaznaczyła jednak jakich konkretnie lig dotyczy ten zapis. Z kolei Polski Związek Piłki Nożnej przekazał nieco inne, bardziej konkretne informacje. Według władz polskiej piłki ligi z miejsc od 44 do 55 w rankingu UEFA muszą skończyć rozgrywki 2019/2020 do dnia 20 czerwca, natomiast te z lokat od 11 do 43 do dnia 26 czerwca. Co to oznacza? Mianowicie PKO Ekstraklasa 2019/2020 przynajmniej na ten moment mogłaby potrwać maksymalnie do piątku, 26 czerwca i zakończyć się 2 dni po finale Ligi Europy zaplanowanym na obiekcie w Gdańsku oraz dzień przed finałem Ligi Mistrzów w Stambule.

UEFA podała już terminy w których do gry mogłyby wrócić poszczególne ligi w zależności od skuteczności walki z koronawirusem w konkretnym kraju. Tym samym PKO Ekstraklasa mogłaby zostać wznowiona najwcześniej krótko po Świętach Wielkanocnych we wtorek, 14 kwietnia. Kolejnymi terminami wznowieniu sezonu są 28 kwietnia, 3 maja oraz 15 maja. Gdyby PKO Ekstraklasa ruszyła 15 maja wtedy rozegranie 5 meczów Pucharu Polski oraz 11 ligowych byłoby praktycznie niemożliwe. Cały czas w grę wchodzą spotkania przy pustych trybunach, aczkolwiek PZPN już zapowiedział przeniesienie finału Pucharu Polski ze Stadionu Narodowego na inny obiekt jeśli ten mecz miałby odbyć się bez udziału kibiców.

W obecnej sytuacji wznowienie rozgrywek PKO Ekstraklasy czy Pucharu Polski jest możliwe, lecz niewykluczone, że w Ekstraklasie odbyłyby się jeszcze tylko 4 kolejki do 30 serii spotkań, a Puchar Polski zostałby dokończony w innej formule. Odwołanie sezonu 2019/2020 to ostateczność, PZPN cały czas chce wznowić rundę wiosenną, jednak nie wiadomo, kiedy to uczyni i na jakich zasadach. Spółka zarządzająca polską ligą Ekstraklasa SA powołała już sztab kryzysowy z udziałem ekspertów wysłanych przez każdy klub z PKO Ekstraklasy. Będą oni działać w grupach roboczych zajmujących się aspektem finansowym, marketingowym, prawnym i sportowym. W tej chwili najmniej prawdopodobnym scenariuszem jest odbycie się baraży m.in. o Ekstraklasę. W przypadku wznowienia rozgrywek wyżej awansowałby po prostu 3 zespół w I-lidze. W dodatku w czerwcu 2 tygodnie grania zabiorą towarzyskie mecze reprezentacji i baraże o Euro 2021.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







6 komentarzy

  1. John pisze:

    Przysłuchiwałem się wczoraj dyskusji na kanale sportowym.
    I prawdą jest,że na dziś ciężko sobie wyobrazić, że w tych terminach uda się wrócić do gry,bo koronawirus najprawdopodobniej dalej będzie obecny i w Polsce i na świecie.
    Z drugiej strony, tak jak powiedział Boniek, musimy powoli uczyć się żyć z koronawirusem, bo nie jest możliwe, że na kwarantannie będziemy siedzieć kilka miesięcy, w końcu będzie trzeba wrócić do normalnego życia.
    Na razie trzeba przestrzegać tych wszystkich zasad dla bezpieczeństwa nas wszystkich, ale na dłuższą metę tak się nie da.

  2. Pawelinho pisze:

    Patrząc na aktualny rozwój sytuacji coś mi się wydaje, że ten termin jest mało prawdopodobny z prostej przyczyny po pierwsze w europie ta zaraza ciągle trwa, a po drugie w chinach trwało do ok 2 m-cy maks co już w sobie jeśli ktoś myśli logicznie, że 14 kwietnia wrócą to jest zwyczajnie w błędzie. Chociaż mając na uwadze, że sytuacja zmienia się dynamicznie to tak naprawdę trzeba z góry rozważyć różne wersje włącznie z przesunięciem tej daty.

    ps

    Co do ta granie przy pustych trybunach praktycznie wszelkie paskudztwa tzn choróbska można złapać praktycznie wszędzie włącznie ze zwykłym przeziębieniem czy grypą nie wspominając już nawet o tym chińskim wirusie.

  3. 100h2o pisze:

    Niedawno przerabialiśmy granie przy pustych trybunach (LM). Jeśli miałoby to być tak to wyobrażcie sobie że w teatrze ( stadion!) aktorzy ( tu piłkarze) grają przy pustej widowni. I to nie jeden a kilkanaście spektakli. Aktorzy występują żeby co? Żeby „tłuste szuje” (UEFA,PZPN) MIAŁY BEJMY, ALE ZA CO, OD KOGO? Pusty teatr, puste krzesełka, a aktorzy grają! Cyrk, a komicy przewracają się o własne buty przy pustej widowni. Po co? Dla telewizorni która jakoś MUSI wypełnić program bo inaczej będzie musiała dawać durny serial? Bo Panowie Prezesi nie będą mieli „co do garnka włożyć”/ Jestem przeciwny meczom przy pustej widowni bo to kompletne wypaczenie sensu widowiska sportowego. Nie ma kibiców, nie ma meczu !

    • John pisze:

      Granie bez kibiców nie ma sensu kiedy nic nie stoi na przeszkodzie aby ci kibice mogli oglądać i dopingować z trybun,teraz sytuacja jest zupełnie inna.
      Granie nawet bez kibiców to dla klubów trochę mniejsze zło.
      Wiele klubów opiera swój budżet w dłużej mierze na pieniądzach z praw Tv, pieniądzach z umów sponsorskich.
      Przy nie rozegraniu prawie 1/3 spotkań tych pieniędzy będzie brakować,dla wielu to katastrofa, i tu nie chodzi tylko o kluby ekstraklasy.
      Na dograniu sezonu zależy wszystkim, to leży w każdego interesie, patrząc pod względem finansów.
      To nie dotyczy tylko piłki, ilu ludzi może sobie pozwolić na to żeby nie pracować, i nie zarabiać przez kilka miesięcy?
      Na taką sytuację nawet ludzie bezdomni nie są przygotowani, bo jakoś trzeba kasę skołować, jakoś trzeba żyć.

  4. Ostu pisze:

    Wg mnie ostatni możliwy termin wznowienia rozgrywek – 15 Maja – jest terminem możliwym…
    Aczkolwiek bym się nie zakładał…
    Terminy typu 14 kwietnia są CAŁKOWICIE nierealne…

  5. Ostu pisze:

    Właśnie przeglądałem sobie dane i wykresy dotyczące​ prawdopodobnego rozwoju zachorowań…
    Na razie idziemy krzywą wykładniczą – i przez najbliższe 2/3 tygodnie dalej będziemy się poruszać tą krzywa…
    Potem na kolejne 2/3 tygodnie krzywa przejdzie w logarytmiczną…
    I dopiero po około 1,5 do 2 miesięcy krzywa przejdzie w – poruszana i wywołaną już tu na Forum – krzywą logistyczną…
    Niestety będzie ona na wysokim poziomie…