Sonda: Pomożesz?

Koronawirus poważnie dotknął cały światowy futbol, wszystkie ligi w Europie oprócz tej na Białorusi nie grają, kluby nie zarabiają pieniędzy, notują wielomilionowe straty, które na dodatek powiększają się z każdym tygodniem bez piłki nożnej. Sporo już stracił i będzie nadal tracił również nasz Lech Poznań, który jest zmuszony zaciskać pasa jeszcze mocniej niż wcześniej.



Kluby m.in. z PKO Ekstraklasy już od dawna przebąkują o pomysłach skierowanych głównie do swoich kibiców licząc na pomoc swoich fanów podczas finansowego kryzysu. Wiele z nich w tym Lech Poznań sprzedają wirtualne bilety, a także dają możliwość zachowania przez klub pieniędzy z wejściówek już zakupionych na konkretny mecz.

Kiedy sytuacja w Polsce poprawi się kluby z PKO Ekstraklasy ruszą z kolejnymi akcjami dzięki którym kibice będą mogli pomóc swojemu klubowi finansowo. Takie akcje obmyśla też Lech Poznań, który na mecz z Legią Warszawa sprzedał około tysiąc wirtualnych biletów. Wielu kibiców upomniało się jednak o swoje pieniądze wydane na wejściówki na spotkanie którego nie było chcąc odzyskać bejmy.

Wykorzystując zawieszenie rozgrywek 2019/2020 ruszamy dziś na KKSLECH.com z kolejną okazją sondą. Dzięki tej ankiecie chcemy poznać jak kibice, którzy nadal w czasie epidemii interesują się Kolejorzem i śledzą ten serwis zapatrują się na ewentualną finansową pomoc klubowi?

W sondzie do wyboru jest kilka możliwości odpowiedzi. Ankieta jest dostępna poniżej oraz w „Śmietniku Kibica”. Potrwa tydzień, jej wyniki przedstawimy na KKSLECH.com w osobnym newsie w przyszły piątek, 17 kwietnia. Wszystkich internautów KKSLECH.com zachęcamy do wyrażenia swojej opinii.



Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







31 komentarzy

  1. Ekstralijczyk pisze:

    ”Tak. Chcę pomóc Lechowi. Teraz nie jest ważny zarząd i kto jest prezesem.”

  2. Grossadmiral pisze:

    Generalnie zbiórka spoko niech każdy da nawet po 10 zł z lubisiów z fejsa to trochę kasy będzie a za 10 zł to nawet paczki fajek się nie kupi w sklepie więc żadne obciążenie ze strony kibica . Bardziej też by mogli iść w stronę gadzetów skoro siedzą w domach niech podpisują fankarty albo koszulki meczowe przykładowo koszulka Jóżwiaka z autografem i np w wersji z podpisami całej drużyny z nr 12 i niech będą dostępne do kupienia jak ktoś nie chce wpłacać za nic to niech coś z tego będzie miał i dziwi mnie że normalnie nie można takich rzeczy w sklepie kupić chętni na pewno by się znaleźli. Niech pogadają z browarem wypuszczą jakieś piwo np Kolejorz i niech jakiś % idzie na klub zawsze i też dziwne że czegoś takiego nie ma normalnie ( kiedyś za Majchrzaka było coś podobnego to trochę grosza uzbierali).

  3. Pan T.Arhei pisze:

    Mam moim zdaniem rewelacyjny pomysł na zarobienie przez klub paru złotych,ale trzeba działać szybko i na dodatek w Święta Wielkiej Nocy.
    Mianowicie zaprojektować i uszyć maseczki z logiem Kolejorza,ale nie w dalekim Kitaju,tylko gdzieś blisko,choćby w Mosinie.Przypuszczam ,że można zamówić około 50k,koszt około 2-3zł,sprzedawać po 10zł w e-sklepie a potem na meczach i w ogóle gdzie się tylko da.
    Nic nie chcę za pomysł,ale zastrzegam sobie do niego prawa w przypadku innych drużyn,szczególnie tej z Wiadomo Skąd:)
    PS.Osobiście zrobiłem zakupów w sklepie na ponad 400zł i moje Córki paradują na po domu w personalnych koszulkach,a co tam:)

    • Pan T.Arhei pisze:

      No i jeszcze niech wypuszczą obligacje kibicowskie…wtedy dopiero byłby to Nasz KKS:)…wiem,marzenie…nie chłoszczcie:)

  4. Didavi pisze:

    Tak. Dlaczego?
    Byłem. Jestem i będę przeciwko obecnemu zarządowi Lecha. To nie zmieni się już nigdy.
    Od 2018 roku nie byłem na Bułgarskiej. Zabrali mi to. Bojkotuje, protestuje. Bo nic się nie zmieniło. Zarząd się nie zmienił. Ciągle nas oszukują, ciągle trwonią olbrzymi potencjał klubu, przez swoją głupotę i niewłaściwe zarządzanie. Przez swoją nieudolność i minimalizm. Ale…
    Są 3 powody przez które uważam, że teraz trzeba Lechowi, nie zarządowi, ale Lechowi pomóc.
    1) Pierwszy i najważniejszy powód jest oczywisty. Żeby Lech nie upadł. Po prostu, bo różnie może być.
    2) Jeżeli pracownicy klubu, zawodnicy, sztab zgodzili/zgodzą się na czasowe obniżenie kontraktów to naszym Kibicowskim obowiązkiem jest wspomóc ukochany klub finansowo jak to tylko możliwe (karnety, wirtualne bilety, koszulki), po to by ci ludzie najszybciej jak to tylko możliwe ponownie mogli zarabiać tyle ile im się należy z tytułu podpisanych umów. Każdy z nich ma swoje rodziny, nie muszą / nie musieli zgadzać się na obniżki, jeżeli robią to, pomagają tym samym naszemu klubowi przetrwać w trudnym czasie. Uważam, że tym bardziej My Kibice, bo Lech to My, powinniśmy pomóc, skoro robią to oni.
    Dla nas Lech jest przecież ważniejszy, no nie?
    3) Najmniej oczywisty powód. Widzę szansę. Szansę polegającą na możliwości zyskania olbrzymiej przewagi finansowej, a co za tym powinno pójść sportowej nad innymi klubami w kraju, ale może i w Europie (wśród klubów o potencjale zbliżonym do Lecha, a może i nad klubami trochę lepszymi). Im szybciej klub poradzi sobie z kryzysem i wróci do normalności tym większa szansa wykorzystania problemów innych. To jest szansa sprowadzania lepszych zawodników, dla których klub płacący solidnie i nas czas może stać się pierwszym wyborem.
    I chociaż kupując karnet na nowy sezon, wiem, że z niego nie skorzystam bo pewnie 50% meczów odbędzie się przy pustych trybunach. Chociaż kupując wirtualny bilet na mecze w tym sezonie, wiem, że z nich nie skorzystam, to uważam, że tak po prostu trzeba. Oczywiście i to bardzo ważne, jeżeli nasza prywatna, rodzinna, zawodowa, finansowa sytuacja nam na to pozwala. Bo to jasne, że w obecnej sytuacji kryzys mniej lub bardziej dotknie i nas samych. Jeżeli możemy to pomóżmy. Bo właśnie mamy możliwość pokazać, jak ważny jest dla nas Lech. Możemy pokazać jakich kibiców ma Lech. Możemy udowodnić zarządowi, że nie ma Lecha bez nas.

  5. Ostu pisze:

    Dawać pieniądze „za nic” temu zarzadzikowi…?
    Bo co…?!
    Bo jak trwoga to do… Kibola…?!
    Bo normalnie ma się go w dupie…!!!
    Skoro – jak marzył sobie zawsze zarządzik – ma to być korporacja, gdzie obowiązują prawidła korporacyjne to niechaj emitują kolejną serię akcji…
    Chcą kasy – niechaj​ podzielą się władzą…
    Niech publikują prospekt i napiszą
    – ile akcji wypuszczają i po jakiej cenie…
    – jaki procent głosów stanowić będą nowe akcje w kapitale…
    – ilu przedstawicieli w RN będa mieć posiadacze nowej emisji…
    Bo w kontekście ilości kasy, którą zmarnowali przez ostatnie lata to dawanie im jakiejkolwiek kaski nie jest oznaką chęci wspomagania klubu tylko wyrazem GŁUPOTY – bo nie ma takiej kasy, której zarządzik nie jest w stanie przepierdolic…
    Bardzo chętnie poczekam aż zmienią podejście do kibolskiej braci i sobie poobserwuje…
    Może ta sytuacja czegoś ich nauczy – z tym, że do tej myśli bym się nie przywiązywał…

  6. tomasz1973 pisze:

    Im dać kasę? A ile już przepierdolili? Mojej, Twojej, naszej… Płaciłem i to nie mało, nawet za wyprowadzanie piłkarzy przez moją córkę, dla jej przyjemności, ale bez mrugnięcia okiem, bo to przecież dla Lecha! Teraz, sorry LechRutka, to korpo Rutka, poczekam, zobaczę co zrobią, jak sie sami zachowają, jakie ruchy poczynią. Na dziś jestem na nie.

  7. kibol z IV pisze:

    Jeśli sytuacja będzie tego wymagała jestem skłonny pomóc Lechowi. Zawsze i wszędzie.
    To mój klub od zawsze i na zawsze. Lech to moja ojczyzna… Prezesi , działacze oni dziś są jutro ich nie ma…Na zawsze zostają KIBOLE. W krytycznych sytuacjach zawsze ten klub mógł liczyć na swych kibiców. Nie inaczej powinno być i tym razem. Czas personalnych rozliczeń przyjdzie gdy uporamy się z największym wrogiem jakim na chwilę obecną jest ten wirus.Wówczas rozliczymy to co było przed…nim. Lech przetrwa , bo Kibole przetrwają.

  8. Pawel68 pisze:

    Też nie dołożyłem kasy do Kolejorza od 2018 do meczu z Górnikiem.Myślę jednak ,że w tej tragicznej sytuacji każdy musi sobie sam odpowiedzieć czy dołoży tę przysłowiową złotówkę.Większość z nas jest. na Nie,ale ja osobiście może bym był skłonny pomóc np.jak kolega napisał powyżej czy na maseczki czy piwo!Zdrowych świąt życzę niebieskiej braci i redakcji!

  9. Ostu pisze:

    Ja rozumiem Tych, którzy Swojego Lecha chcą wspomagać…
    Ale dziś, gdy przeczytałem Wasze komentarze przyszło mi do głowy takie pytanie…
    Czy mając kochanego brata, alkoholika, dalibyscie mu kolejną kasę z nadzieją, że tym razem przeznaczy ją jednak na jedzenie a nie na wódę…?
    I czy danie kasy – by mógł kontynuować swój nałóg – jest wyrazem miłości czy brakiem odpowiedzialności…?
    Ja już sobie wczoraj na to pytanie odpowiedziałem…

    • Grossadmiral pisze:

      I tak i nie bo sytuacja jest trochę inna niż zazwyczaj powiedzmy że kochany brat alkoholik zawsze brał na alko a teraz musi mieć kasę na lekarza i tak jak napisałem wyżej kto nie chce dać za darmo to niech sprzedają koszulki i fankarty z autografami kolekcjonerów jest dużo a i każdy zna jakiegoś dzieciaka co by się uciszył z takiego prezentu

    • kibol z IV pisze:

      @Ostu -Sytuacja która panuje teraz na świecie nie jest winą obecnego zarządu. Doskonale wiesz jakie jest moje nastawienie do osób z zarządu. Jeżeli Lech będzie potrzebował pomocy , pomogę klubowi. Powtarzam klubowi. Tak jak napisałem powyżej rozliczenie zarządu za taką a nie inną kondycje finansową moim zdaniem powinno przyjść po zwalczeniu wirusa. Obecna sytuacja jest sytuacją wyjątkową i niespotykaną w której nie ma miejsca na podziały..bo teraz tak naprawdę mamy jednego wroga …COVID 19 się nazywa.
      Czy szyjąc maseczkę , dostarczając wodę lub robiąc charytatywnie cokolwiek innego również patrzysz kto tą maseczkę dostanie ….ten od Jarka czy ten od Donalda ?…Lech jest moim klubem , jesli będzie wymagał pomocy ….Pomogę. Bo od tego są kibole.

      • Ostu pisze:

        Próbuje zestawić to co napisałeś powyżej, z tym co napisałeś 8 kwietnia o 3.50 w śmietniku…
        I w kontekście mi w ogóle nie leży…
        Nie kumam tego – alem nie żaba, może dlatego…

      • kibol z IV pisze:

        @Ostu – Odnośnie wpisu z 8.04. Napisałem tam jak obecnie wygląda w klubie trwonienie pieniędzy.Podałem przykłady , nie tylko nasze Lechowe ale całej naszej piłki klubowej. Podtrzymuję to co pisałem , nie wycofuję się ani z tego wpisu (8.04), ani z tego co piszę obecnie. Rozliczymy ich z tego wszystkiego po ustaniu epidemii. Jak widzisz nie dają rady bez nas…Nigdy nie dadzą rady. Ale teraz pomagam Lechowi nie Rutkom , Klimczakowi …Oni nie interesują mnie kompletnie.
        Pomagam Lechowi bo zarządowa niefrasobliwość , brak wiedzy , fachowości , talentu itd…doprowadziło do tego że po raz kolejny to KIBOLE LECHA ZWYCIĘZYLI. Bo to będzie nasza wygrana…nie ich . Nasza i tylko nasza. Bo to będzie wyraz tego o czym tu piszemy od dawna. Będzie to potwierdzenie że bez kibiców….Nigdy nie dadzą rady…NIGDY bez nas nie wygrają. Rozliczę ich po tym. Rozliczę i po raz enty napiszę . BOJKOT TEGO ZARZĄDU !!! Wiele razy pisałem tutaj że bojkotuję zarząd nie Lecha. Teraz to podtrzymuję , nie pomagając w takiej sytuacji jak obecna według mnie bojkotował bym klub. POMOGĘ LECHOWI….MOJEMU KLUBOWI…nie zarządowi. Pomogę bo mam świadomość że pieniądze to nie wszystko…Nie wiem kto je weżmie , co z nimi zrobią ale być może nie zostaną zwolnieni z Lecha ludzie którzy w nim pracują od dawna. Pani sprzątaczka , praczka , gość od murawy i wielu innych którzy też są Lechitami.Pamiętajcie kibole BOJKOT ZARZĄDU…NIGDY LECHA…

      • kibol z IV pisze:

        ps
        @Ostu – Obecna sytuacja jest naprawdę wyjątkowa. To coś na co faktycznie nikt nie miał wpływu.Upadek Lecha w takiej sytuacji to klęska naszej kibicowskiej braci. Nas nie zarządu, własciciela. To upadek ludzi Lecha. Tych wszystkich którzy byli przed nimi , są teraz i będą …gdy oni odejdą. Powinni zapewnić płynność finansową klubu , powinni wzorowo wykorzystać potencjał Lecha , powinni zrobić wszystko zdecydowanie lepiej….nie zrobili i tym przegrali. Przegrali bo tak to poczytuję , ale to że oni przegrali …nie znaczy że przegrał Lecha. Bo Lech to MY KIBOLE nie oni…zawsze to powtarzałem , powtarzam i będę powtarzał.Rozliczymy ich z tego po tym wszystkim , rozliczymy przy pierwszej lepszej okazji…

    • Pan T.Arhei pisze:

      Bardzo szanuję Twoje wpisy bo niemal zawsze zawierają bardzo trafne uwagi i analizy,o których nie jeden „ekszpert od zarządzania”może tylko pomarzyć,ale tym razem pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić.
      1.Kryzys jest sztuczny/skutki są prawdziwe.
      2.Zażond Kolejorza akurat nie miał na to wpływu,więc tak jakby niewinny jest i ja osobiście czuję się zobowiązany mu pomóc.
      3.Bratu też bym pomógł choć to „pijak i złodziej bo każdy pijak…” gdyby mu nagle dach z chałupy zerwało lub zwolnili go z roboty bo jakiś bliżej nikomu nieznany bank z NY upadł i jest idealny moment na ogłoszenie „KRYZYSU”.W sumie to można wieże zburzyć,można Leszka B uczynić ministrem,można Lutra mędrcem ogłosić,każdy powód jest dobry na „kryzys”,ale to już nie na temat.

      • Ostu pisze:

        Zrozum Kolego – ja NIKOGO nie zamierzam przekonywac – zwłaszcza do swoich racji – zostawiam wszystko dla własnej oceny Realnie Otaczającej Rzeczywistosci…

  10. J5 pisze:

    W czasach przed pandemią nas, kiboli wroniarze mieli głęboko. Teraz, w obliczu kryzysu nagle nas kochają. Ciekawe, co będzie jak rozgrywki ruszą w maju/ czerwcu. Znając życie wypną się na nas jak tylko koronawirus minie, a może nawet wcześniej gdy tylko ruszą rozgrywki. Ja im już po prostu nie wierzę, i nie mam ochoty dawać kolejnej szansy. Niech coś dadzą od siebie, podzielą się władzą poprzez akcje, jak powyżej pisze@ Ostu. Takiego gestu cały czas nie ma, i raczej nie będzie.

  11. WybrzezeKlatkiSchodowej pisze:

    ”Tak. Chcę pomóc Lechowi. Teraz nie jest ważny zarząd i kto jest prezesem.”

  12. bombardier pisze:

    Na początku 1971r. Gierek – I sekretarz PZPR zapytał „to jak towarzysze pomożecie?”
    To propagandowe hasło PRL zapamiętam do końca życia.
    Powiem więcej – mimo pomocy całego narodu – zostaliśmy znowu wykiwani.
    Teraz znowu hasło powraca tyle, że do kibiców Lecha.
    Moja odpowiedź – STANOWCZE NIE!
    Właściciel jest milionerem, ostatnie 5 lat kompletnie sportowo zniszczył Kolejorza,
    i teraz wyciąga rękę do nas?
    Kompletna paranoja!
    @Kibol z IV niech nawet wszystko odda – piękny chrześcijański gest.
    Ja jestem nieugięty i teraz nawet grosza nie dam. Przez 60 lat chodząc na mecze to wydaje mi się,
    że wspierałem klub. Dla mnie sprawa jest jasna –
    ŻYCZĘ WIELKIEGO UPADKU RUTKOWEGO LECHA!!!
    Lech nie zginie, bo pojawi się NOWY właściciel i dalej będę chodził na mecze.

    • kibol z IV pisze:

      :D…jestem Chrześcijaninem i jestem Kibolem i nigdy się tego nie wstydziłem i nie wstydzę . Podobnie jak zarobionych pieniędzy z którymi będę robił to co będę chciał i wydawał je gdzie , kiedy i komu będę chciał 🙂 A Tobie …. wiesz co do tego 🙂
      wesołych świąt 😀

  13. MaPA pisze:

    W takich sytuacjach należy w miare możliwości pomagać potrzebującym.W tym przypadku chodzi o nasz klub Lech.Zapewne wielu kibiców zadeklarowałoby pomoc finansową gdyby wiedzieli na jaki cel i czy na pewno ta pomoc pójdzie tam gdzie trzeba.Np.na utrzymanie etatów pracowników gospodarczych,na wymiane lub utrzymanie dobrego stanu murawy itd.Klub powinien wypunktować jakie ma potrzeby a kibice zadecydowaliby którą z potrzeb chcą wspomóc.Bo na wypłaty dla zarządu i pilkarzy to niech się martwi szefostwo klubu.

  14. bombardier pisze:

    @Pan T.Arhei – Moje uznanie (naprawdę) jesteś dobry w polemice. Twój ojciec chrzestny
    Heraklit z Efezu byłby z Ciebie dumny!

  15. tylkoLech pisze:

    Oczywiście, że pomogę.
    Miałam bilety na mecze z Legia i Pogonią. Nie chciałam zwrotu pieniędzy. Jeśli będzie taka opcja, to kupię wirtualny bilet na każdy mecz.
    Lech to jest Lech, nieważne kto nim zarządza. To duma, tradycja, lojalność, to pokolenia kibiców, którzy tę tradycję i markę tworzyli przez blisko 100 lat. Różnie Lech był zarządzany, ale przetrwał, bo miał swoją Wiarę. I nie rozumiem, jak ludzie z Poznania, Wielkopolski mogą myśleć, że to nie ich sprawa.

  16. Erwin pisze:

    Tak. Normalnie bym nie pomógł/a, jednak teraz sytuacja jest inna, nietypowa.

  17. inowroclawianin pisze:

    Gdyby nie Rutki to bym się nawet nie zastanawiał by pomóc, a tak to mam duże wątpliwości i się zastanawiam. A chętnie bym pomógł, kupił jakieś gadżety, bilety, koszulkę, czy bluzę.

  18. Michu73 pisze:

    Oczywiście, ze gdyby klub był w potrzebie, nie zastanawiałbym się nawet przez sekundę. Powiem jednak szczerze, ze moje przemyślenia związane z aktualna sytuacja są zupełnie inne. Mając potencjał finansowy Rutkowskich i mając „przeciwników” jakich mamy w naszej E-klapie, zagoniłbym nasz Management do roboty ale oczekiwałbym planu, nie jak wyżebrać drobniaki za sprzedaż jakiejś koszulki, czy wirtualnego biletu od Kibola, ale jak wykorzystać obecna sytuacje i słabość innych klubów, aby zbudować przewagę i wzmocnić się przed rozpoczęciem rozgrywek, ewentualnie przed kolejnym sezonem. Mając kasę Rutkowskich można zrobić naprawdę wiele. Znacie moja opinie o zarządzie i aktualnym właścicielu, ale paradoksalnie ta wyjątkowo trudna sytuacja związana z koronawirusem może być naprawdę okazją do umocnienia pozycji LECHa. Pytanie czy Rutkowscy będą tego chcieli. Pożyjemy, zobaczymy … Druga taka szansa może się, moim zdaniem, szybko nie powtórzyć.