Warto wiedzieć: Lech – Legia (30.05.2020)

Stały przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami i informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze publikujemy w jednym miejscu dzień przed pierwszym gwizdkiem sędziego.



Warto wiedzieć: Lech Poznań – Legia Warszawa (30.05.2020):

O polepszenie bilansu – Lech zagra jutro z Legią 134 raz w historii i 120 w Ekstraklasie. Ma szansę na 42 zwycięstwo, 37 ligowe oraz 26 u siebie.

51 mecz w ciągu ostatnich 18 lat – Lech bardzo często rywalizuje z Legią. Od 2002 roku kiedy Kolejorz wrócił do Ekstraklasy rozegrał z Legią już 50 meczów licząc wszystkie fronty. Pora na spotkanie numer 51.

Gole będą niemal na pewno – W każdym z 26 ostatnich meczów Lecha z Legią na 3 frontach padł co najmniej 1 gol. Ostatni raz bramki nie było w 2011 roku w Poznaniu, kiedy mecz zakończył się remisem 0:0.

19 meczów z rzędu bez remisu – Wliczając ligę, Puchar i Superpuchar żaden z 19 ostatnich meczów Lecha z Legią nie zakończył się remisem. Ostatni remis padł jesienią 2014 roku w Warszawie (2:2), a ostatni w Poznaniu jesienią 2013 (1:1).

Dwa kolejne zwycięstwa – Lech wygrał kolejne 2 domowe mecze z Legią. Wiosną 2019 roku triumfował przy Bułgarskiej 2:0 i 1:0.

Okazja do rewanżu – W końcówce sezonu zasadniczego poznaniacy zmierzą się z ekipami, których jesienią nie pokonali. W sobotę Lech stanie przed szansą rewanżu za jesienną porażkę w Warszawie.

Mecz z liderem – Piąty Lech zagra w sobotni wieczór z liderem do którego traci aż 9 punktów. Remis Kolejorzowi nic nie da, porażka będzie oznaczała wiadomo co, natomiast w przypadku wygranej poznaniacy jeszcze będą mogli łudzić się, że dogonią Legię.

Bój mocnych wiosną – Jutrzejszy pojedynek będzie starciem czołowych drużyn w rundzie wiosennej. Sama Legia w tym sezonie wygrała dotąd najwięcej meczów, strzeliła najwięcej goli, w zestawieniu wyjazdowym jest druga. Tak samo jak Lech uczestniczy jeszcze w rozgrywkach o Puchar Polski.

Legia osłabiona – W sobotę rywal z Warszawy będzie osłabiony. W Legii nie zagra podstawowy skrzydłowy Paweł Wszołek oraz inny zawieszony piłkarz Jose Kante, który w tym sezonie ligowym zdobył 10 goli.

O podium – Dla Lecha stawka jutrzejszego meczu jest jasna. Jeśli poznaniacy wygrają wtedy będą niemal pewni ósemki, po 27. kolejce mogą być już na podium.

Gytkjaer walczy o króla – Christian Gytkjaer będzie miał jutro szansę śrubować swój dobry wynik w tym sezonie. W lidze ma 15 goli i jest na razie liderem klasyfikacji strzelców.

Dobra seria z bramką – Wliczając oba fronty Lech ma na swoim koncie serię 13 kolejnych meczów z co najmniej jednym strzelonym golem. Poznaniacy ostatni raz nie zdobyli bramki 10 listopada (z Koroną 0:0), a na wyjeździe 17 sierpnia (z Arką 0:0).

Najczęściej strzelający – Poznaniacy w 26 kolejkach trafiali do siatki w 24 meczach co jest zresztą najlepszym wynikiem w lidze. Aktualnie mają serię 11 kolejnych ekstraklasowych spotkań z bramką.

Aż czterech musi uważać – Na kartki muszą jutro uważać Kamil Jóźwiak, Thomas Rogne, Jakub Moder i Djordje Crnomarković. Kolejne napomnienie dla któregoś z nich będzie skutkowało pauzą w meczu z Zagłębiem w Lubinie.

Gorące minuty – Jutro ponownie warto czekać do końca meczu. Po 81 minucie gry Lech zdobył już 18 ligowych goli z 45 ogółem. Musi się natomiast pilnować między 21 a 30 minutą gry. W tym okresie poznaniacy stracili już 7 bramek.

Klasyk w wielu telewizjach – Sobotni szlagier polskiej piłki zostanie pokazany na żywo m.in. w Niemczech, w Portugalii, na Wyspach czy w Skandynawii. W Polsce hit 27. kolejki będzie można obejrzeć na C+ 4K, C+ Sport oraz na TVP2. My zapraszamy natomiast do śledzenia naszego tradycyjnego raportu na KKSLECH.com.

Musiał rozjemcą – Arbitrem jutrzejszej potyczki będzie Tomasz Musiał. Ten sędzia prowadził 3 nasze mecze w bieżących rozgrywkach, żadnego Lech nie wygrał, jesienią w Warszawie przegrał. Wcześniej krakowski arbiter prowadził choćby zwycięskie spotkanie z Legią 2:0 zeszłej wiosny.

Lech nie jest faworytem – Według bukmacherów faworytem do zwycięstwa w sobotę po 20:00 będą goście. Średni kurs na wygraną Lecha wynosi 2.85, na remis 3.30 a na triumf Legii 2.60.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







1 Odpowiedź

  1. morda pisze:

    Warto też pamiętać, że legia to stara…