Finał Pucharu Polski 2020 w Lublinie
Polski Związek Piłki Nożnej podjął dziś decyzję, gdzie odbędzie się finał Pucharu Polski 2020. Pierwotnie miał on się odbyć tradycyjnie 2 maja o godzinie 16:00 na Stadionie Narodowym w Warszawie. W nowej rzeczywistości PZPN już wcześniej poinformował, że mecz o trofeum bez udziału kibiców nie zostanie rozegrany na Narodowym tylko na mniejszym, kameralnym obiekcie.
22 maja prezydent Lublina, Krzysztof Żuk na swoim profilu na Twitterze podsunął PZPN-owi pomysł organizacji finału Pucharu Polski 2019/2020 na nowoczesnej Arenie Lublin mogącej pomieścić 15 tysięcy ludzi.
Finał Pucharu Polski na Arenie #Lublin
To nasza propozycja dla PZPN w odpowiedzi na słowa prezesa @BoniekZibi, który oznajmił, że tegoroczny finał Pucharu będzie rozegrany na mniejszym, kameralnym obiekcie, a nie na Stadionie Narodowym. pic.twitter.com/F9HyiQmlSD— Krzysztof Żuk (@prezydentZuk) May 22, 2020
Prezes lubelskiego MOSiR-u wystosował nawet list do Zbigniew Bońka prosząc, aby związek w tym roku pozwolił zorganizować Lublinowi finał krajowego pucharu na obiekcie na którym w przeszłości grały m.in. juniorskie kadry Polski i który gościł uczestników zeszłorocznych Mistrzostw Świata do lat 20.
Od początku nie było innych poważnych kandydatów do organizacji finału Pucharu Polski 2020, dlatego Lublin mimo położenia geograficznego na dalekim wschodzie kraju już 22 maja miał duże szanse na organizację meczu finałowego. Ostatecznie Polski Związek Piłki Nożnej zdecydował się na organizację meczu o Puchar Polski na Arenie Lublin. Pojedynek z udziałem Lecha/Lechii i Cracovii/Legii odbędzie się w piątek, 24 lipca, o godzinie 20:00 parę dni po zakończeniu sezonu 2019/2020 na szczeblu Ekstraklasy. Finaliści będą znani 8 lipca.
Lublin jest oddalony od Poznania o prawie 500 kilometrów, najkrótsza trasa prowadząca przez autostradę A2 pochłania prawie 5 godzin. Kolejorz w 2016 roku grał już na Arenie Lublin. Mimo przegrywania 0:1 pokonał tam Górnika Łęczna 2:1 zdobywając zwycięskiego gola w 90 minucie gry.
Od 19 czerwca kibice mają w 25% zapełniać powierzchnie stadionów, ale tylko w Ekstraklasie, I i II-lidze. O rozgrywkach Pucharu Polski nie było mowy, gdyby jednak 25% ludzi mogło się pojawić na trybunach 15-tysięcznego obiektu frekwencja podczas finału 24 lipca byłaby znikoma.
Miejsce finału Pucharu Polski 2020 – Arena Lublin (fot. mosir.lublin.pl)
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Mnie @MarcinzKalisza przekonał do meczu finałowego w Kaliszu
Oo bardzo mi miło ?
A czym Cię przekonałem?? A może też jesteś z Kalisza lub okolic ?
Ja bym się nie martwił stadionem póki nie będziemy w finale
Dokładnie
Oby nas to dotyczyło
co prawda gramy jak memeje, ale to byłby 4 od rząd wyjazd drużyny w tamte okolice… Może to coś by dało…
Kogo to obchodzi……ja już bez emocji będę na chłodno oglądał mecze w tym sezonie.