Warto wiedzieć: Lech – Pogoń (24.06.2020)

Stały przedmeczowy cykl „Warto wiedzieć” to materiały z krótkimi ciekawostkami i informacjami na temat spotkania Kolejorza z danym rywalem, rzeczy o których warto pamiętać przed każdym kolejnym meczem Lecha Poznań oraz o których po prostu warto wiedzieć. Wszystko co najważniejsze publikujemy w jednym miejscu dzień przed pierwszym gwizdkiem sędziego.



Warto wiedzieć: Lech Poznań – Pogoń Szczecin (24.06.2020):

O polepszenie bilansu – Lech w środę po 20:30 zagra z Pogonią 96 raz w tym 76 mecz w lidze. Będzie miał szansę na 36 zwycięstwo, 26 ligowe i 18 u siebie.

Pogoń pasuje Lechowi – Wliczając wszystkie fronty Lech Poznań w 13 ostatnich meczach z Pogonią Szczecin zwyciężył 8 razy. Kolejorz triumfował odpowiednio 3:1, 3:0, 3:0, 1:0, 2:0, 2:0, 3:2 i 4:0. Z Pogonią nie przegrał od 4 spotkań (dom oraz wyjazd).

Zwycięska seria w Poznaniu – Wliczając ligę i puchar Lech ma na swoim koncie 6 kolejnych zwycięstw u siebie z Pogonią (4 bez straty bramki) – 3:1, 3:0 (w PP), 2:0, 2:0, 3:2 oraz 4:0. Pogoń ostatni raz wygrała w Poznaniu w lipcu 2015 roku (2:1).

Mecz po kilkunastu dniach – Jeszcze niedawno Lech na domowy mecz z Pogonią czekał ponad rok, teraz zagra z nią u siebie po zaledwie kilkunastu dniach. 9 czerwca Lech sprał Pogoń 4:0.

Dwa różne ofensywne bieguny – Trzeci Lech ma obecnie 7 punktów przewagi nad Pogonią, ale to nie jest jedyna wyraźna różnica pomiędzy obiema drużynami. Pogoń zdobyła dotąd tylko 29 goli (13 wynik) przy 57 bramkach dla Lecha (2 rezultat w Ekstraklasie).

Runjaić bez punktów – Trener Pogoni, Kosta Runjaić jeszcze nigdy nie zdobył w Poznaniu nawet punktu. Jego bilans przeciwko Lechowi jest niekorzystny – 1-2-3, 7:11.

Żuraw bez porażki – Trener Lecha, Dariusz Żuraw z Pogonią jeszcze nie przegrał. Jego bilans przeciwko temu klubowi wynosi – 2-2-0, gole: 9:4.

Pogoń dużo biega – Pogoń zalicza się do drużyn najwięcej biegających w całej Ekstraklasie. Szczecinianie pokonują na mecz średnio 115,08 km co jest 5 wynikiem w lidze. Rekord tego sezonu należy do Adama Frączczaka. Ofensywny zawodnik rywala jesienią w spotkaniu z Lechem pokonał aż 13,28 km.

Pięć razy w grupie mistrzowskiej – Lech dotąd 5 razy grał z Pogonią w grupie mistrzowskiej. Tylko 1 mecz przegrał (na wyjeździe).

24.05.2014, Lech Poznań – Pogoń Szczecin 0:0
31.05.2015, Lech Poznań – Pogoń Szczecin 1:0
23.04.2016, Pogoń Szczecin – Lech Poznań 1:0
14.05.2017, Lech Poznań – Pogoń Szczecin 2:0
27.04.2019, Pogoń Szczecin – Lech Poznań 1:1

O dobry start w grupie mistrzowskiej – Lech dotąd tylko 2 razy wygrał na start grupy mistrzowskiej (30 i 31. kolejka). Tak było w 2014 oraz w 2017 roku.

Rywal długo bez wygranej – Pogoń ma na swoim koncie 3 kolejne mecze bez wygranej. Szczecinianie ostatni raz zwyciężyli 6 czerwca (1:0 z Cracovią) a na wyjeździe od 9 lutego (2:0 w Płocku).

4 mecze, 12 goli, 3 na 0 z tyłu – Lech ostatnio imponuje skutecznością. W ostatnich 4 meczach zdobył 12 goli. Od 3 spotkań nie stracił bramki.

O 4 kolejne zwycięstwo – Lech powalczy dziś o 4 ligowe zwycięstwo z rzędu. W tym sezonie ligowym takiej serii jeszcze nie miał.

O polepszenie bilansu z czołówką – Kolejorz w sezonie zasadniczym zdobył z Pogonią 4 punkty. Bilans lechitów z górną ósemką w tym sezonie nadal nie robi szału – 17 pkt. 4-5-6, 21:17. Jest co poprawiać.

Zrobić krok do wicemistrzostwa – Lech po tej kolejce może być nawet na 2. pozycji a na pewno będzie wciąż na pudle jeśli tylko zdobędzie 3 punkty. Liczy się tylko wygrana, która byłaby kolejnym krokiem poznaniaków w walce o puchary.

Jeden musi uważać – Na kartki musi jutro uważać Volodymyr Kostevych. Kolejna kartka skutkowałaby pauzą w niedzielę we Wrocławiu.

Gorące minuty – Jutro ponownie warto czekać do końca meczu. Po 81 minucie gry Lech zdobył już 20 ligowych goli z 57 ogółem. Musi się natomiast pilnować między 21 a 30 minutą gry. W tym okresie poznaniacy stracili już 8 bramek.

Lech w otwartej telewizji – Jutrzejszy mecz Lecha z Pogonią obejrzą tysiące ludzi. Spotkanie zostanie pokazane na żywo nawet nie przez TVP Sport jak pierwotnie planowano a w TVP2.

Myć rozjemcą – Arbitrem w środowy wieczór będzie Wojciech Myć. To 31-letni sędzia z Lublina, który w tym sezonie prowadził nasz pucharowy mecz w Rzeszowie (4:0).

Lech jest faworytem – Według bukmacherów faworytem do zwycięstwa w środę po 20:30 będzie Kolejorz. Średni kurs na wygraną Lecha wynosi 1.65, na remis 4.00 a na triumf Pogoni 5.80.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







3 komentarze

  1. J5 pisze:

    Wygrać i liczyć na potknięcia innych. Na razie medal i trzecie miejsce zależy tylko od Kolejorza

  2. morda pisze:

    Warto też pamiętać, że śledzie są obecnie mocno nadpsute i będzie jutro strasznie walić w Poznaniu.

  3. Zlapany na ofsajdzie pisze:

    Zwrócę uwagę na jeszcze jedną rzecz- jeśli tendencja ostatnich paru tygodni utrzyma się, to w przyszłym sezonie nie powinno być już wyrównanej walki z Piastami, Śląskami, Cracoviami i innymi. Lech i Legia w chwili obecnej odbiegają poziomem od reszty ligi i jeśli nic nieoczekiwanego w tych klubach się nie wydarzy, to w przyszłym sezonie będą mieć na tym etapie rozgrywek 12-15 pkt przewagi nad resztą stawki.
    No właśnie- JEŚLI… Trochę już tę ligę za dobrze znamy, żeby takie scenariusze śmiało zakładać 🙂