Dogrywka: Lech – Pogoń 0:0

Dogrywka – cykl będący dopełnieniem pomeczowych materiałów w tym analizy pomeczowej, szybkich wniosków, plusów i minusów danego spotkania oraz Waszych ocen. W tych artykułach nawet 2 dni po każdym meczu ligowym oceniamy konkretne spotkanie w wykonaniu Kolejorza wybierając dodatkowo najlepszą oraz najgorszą akcję Lecha Poznań w rywalizacji z ligowym przeciwnikiem.



Najlepsza akcja meczu:

67 minuta – Lech w ataku pozycyjnym momentami potrafił grać szybko i efektownie. Przykładem była 67 minuta, kiedy Satka zapędził się z piłką na połowę Pogoni po czym podał ją na lewą stronę do Kostevycha ustawionego tuż przy linii. Następnie Ukrainiec zagrał piłkę do Kamińskiego, ten przetrzymał futbolówkę aż podał do Marchwińskiego, który ruszył z akcją gubiąc przeciwnika. „Marchewa” balansem ciała ominął Podstawskiego i oddał strzał zablokowany niestety przez obrońcę rywala. Szkoda tamtej sytuacji, bowiem wtedy Lech efektownie poklepał piłką w polu karnym szczecinian mając dobrą okazję do zdobycia gola. Szkoda, że takich akcji jak ta opisywana było w środę tak mało.

null
null
null
null
null
null
null
null

Najgorsza akcja meczu:

26 minuta – Prosta strata przez złe podanie Muhara z naszej połowy na połowę rywala. Chorwat mimo możliwości zagrania do dwóch kolegów z drużyny, którzy stali blisko siebie nie potrafił podać do nich piłki na zaledwie parę metrów. To skończyło się stratą i szybką kontra Pogoni, która bez trudu przedostała się pod naszą bramkę oddając strzał. Warto zwrócić uwagę co w tej sytuacji zrobił Muhar. Wrócił od niechcenia pod nasze pole karne, gdzie i tak źle się ustawił zmuszając do interwencji innych piłkarzy Lecha. Było to karygodne zachowanie defensywnego pomocnika Kolejorza i co najgorsze – nie pierwsze w tym meczu. Już wcześniej 24-latek niechlujnie podchodził do swoich obowiązków.

null
null
null
null
null

Przebiegnięte kilometry przez piłkarzy Lecha Poznań podczas meczu:

11,65 km – Marchwiński
11,06 km – Tiba
10,69 km – Ramirez
10,60 km – Kostevych
9,86 km – Crnomarković
9,60 km – Gumny
9,48 km – Gytkjaer
8,94 km – Satka
7,10 km – Muhar
6,27 km – Jóźwiak
4,17 km – Kamiński
3,64 km – Puchacz
3,41 km – Van der Hart
1,15 km – Zhamaletdinov

Najszybszy zawodnik Lecha Poznań podczas meczu:

33,78 km/h – Puchacz

Statystyki biegowe Lecha Poznań:

Pokonany dystans: 11,65 km – Marchwiński
Liczba sprintów (25,2 km/h): 83
Liczba szybkich biegów (19,8-25,2 km/h): 453
Najwięcej sprintów w Lechu: 15 – Gumny

> źródło danych



Najlepszy piłkarz według KKSLECH.com:

3 – W środę nie było najlepszego piłkarza Lecha na boisku, który czymś by się wyróżniał. Był jedynie zawodnik, który najmniej odstawał poziomem od gry w poprzednich meczach. Takim zawodnikiem był Pedro Tiba. 3 strzały, 87% celnych podań i 4 kluczowe zagrania to przyzwoity wynik na tle słabego Lecha w środowym meczu.

Najsłabszy piłkarz według KKSLECH.com:

2 – Karlo Muhar pokazał wszystkim niedowiarkom i krytykantom jego osoby, że wszyscy mają racje. 24-latek znów nic nie pokazał, grał biernie w defensywie, zachowawczo, nie wykonał żadnego kluczowego zagrania do przodu, zaliczył za to 4 straty piłki. Nie ma sensu więcej pisać. Kolejny występ na jego stałym poziomie.

Ocena pracy trenera:

1 – Dariusz Żuraw miał duży udział przy straconych 2 punktach. Wykombinował złe ustawienie linii pomocy, które nie wypaliło. Zmiany też były kontrowersyjne, jedynie szybkie ściągnięcie Muhara było dobrym pomysłem. Trener Lecha Poznań w środę przekombinował.

Ocena pracy sędziego:

2 – Mecz prowadził Wojciech Myć z Lublina, który od początku spotkania nie czuł meczu, co chwilę używał gwizdka, nie pozwalał zawodnikom na twardą grę irytując kibiców na trybunach odgwizdywaniem częstych fauli. Dawno meczu Lecha nie prowadził tak irytujący sędzia, który zupełnie nie czuł gry. Kibice innych drużyn regularnie narzekają na umiejętności 31-latka, który chyba nie dorósł do prowadzenia meczów na szczeblu Ekstraklasy.

Poziom meczu:

2 – Słaby mecz w wykonaniu obu drużyn pod względem piłkarskim. Raptem 17 strzałów obu ekip, 10 uderzeń Lecha, 7 Pogoni i tylko 1 celny autorstwa Kolejorza. W środę dużo było walki, fauli, taktyki a mało efektownych akcji i groźnych sytuacji podbramkowych. Trochę więcej jakości pokazali lechici, którzy i tak byli za słabi na strzelenie choćby jednaj bramki, który prawdopodobnie byłaby tą zwycięską.

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







1 Odpowiedź

  1. J5 pisze:

    Tego meczu nawet nie na sensu już komentować. Był spaprany od Żurawia aż po piłkarzy. To już chyba ostatni artykuł na jego temat. Trzeba zapomnieć, i niech za karę Żuraw martwi się jak nie przegrać we Wrocławiu