Kolejny remis, kolejne rozczarowanie. Śląsk – Lech 2:2
O godzinie 17:30 na Stadionie Wrocław, początek meczu 33. kolejki piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2019/2020, pomiędzy drużyną Śląska Wrocław a zespołem Lecha Poznań. Wszystkich kibiców Kolejorza zapraszamy do śledzenia naszego tradycyjnego meczowego raportu na żywo z tego spotkania, na łamach serwisu KKSLECH.com.
Przed meczem Lech Poznań – Śląsk Wrocław (28.06.2020)
Przed Lechem wizyta w niegościnnym Wrocławiu?️
ℹ️1 wygrana na nowym obiekcie Śląska (bilans: 1-5-2)
ℹ️1 wygrana od 2010 roku12/13: #ŚLĄLPO 1:1
13/14: #ŚLĄLPO 2:0
14/15: #ŚLĄLPO 1:1
15/16: #ŚLĄLPO 1:1
16/17: #ŚLĄLPO 0:0
17/18: #ŚLĄLPO 2:0
18/19: #ŚLĄLPO 0:1✌️
19/20: #ŚLĄLPO 1:1 pic.twitter.com/gYHClrm6zB— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) June 27, 2020
Jutro o 17:30 #ŚLĄLPO⚽️
ℹ️ Lech w tym sezonie bez wygranej nad Śląskiem (1:3, 1:1)
ℹ️ Tylko 1 porażka Śląska u siebie w tym sezonie (w grudniu 2019)
ℹ️ 2 kolejne wyjazdowe wygrane Lecha (5 kolejnych wyjazdów bez porażki)
ℹ️ Mecz drużyn rzadko przegrywających – Lech 7, Śląsk 8 pic.twitter.com/7FUanbr0E3— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) June 27, 2020
?⚽️#ŚLĄLPO 17:30
ℹ️ O wicelidera i odskoczenie Śląskowi na 4 punkty
ℹ️ W 25 ostatnich meczach obu drużyn tylko raz nie było goli
ℹ️ 1 mecz ze Śląskiem w gr. mistrzowskiej (2015, #LPOŚLĄ 3:0)
?️ok. 7000
?️ +28°C ?️
?? KKSLECHcom?Ostatnia wygrana we Wrocławiu w 2018 roku: pic.twitter.com/HobNWSklBc
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) June 28, 2020
Raport NA ŻYWO z wydarzeń na boisku:
Aby widzieć wprowadzane przez nas zmiany należy odświeżać witrynę ręcznie
1 – 15 minuta
17:30 – Gramy! ?️⛈️
Lech rywalizował w środę, Śląsk w czwartek ?
O tym czy to będzie miało znaczenie i czy Kolejorz zostanie nowym wiceliderem dowiemy się za około 2 godziny ??#ŚLĄLPO pic.twitter.com/V0Oze7jzeZ— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) June 28, 2020
2 min. – Od początku meczu obu drużyn przeszkadza ulewa i zalane boisko. W niektórych miejscach są kałuże.
3 min. – Celny strzał Płachety z ostrego kąta obronił Van der Hart.
4 min. – Drenaż nie daje rady. Nie da się grać w piłkę.
10 min. – Pierwszy rzut rożny dla Lecha bez większego zagrożenia bramki Śląska. Poznaniacy nie weszli dobrze w to spotkanie.
15 min. – Pierwszy kwadrans z optyczną przewagą Śląska.
16 – 30 minuta
17 min. – Piłkę po strzale Modera z wolnego wyłapał Putnocky.
17 min. – GOOOOOOOOOOL!!! Odzyskanie piłki w środku pola, akcja Kamińskiego lewą stroną pola karnego, strzał obroniony przez Putnockiego i dobitka Gytkjaera lewą nogą daje gola na 1:0!
20 min. – Śląsk grał w piłkę, a tymczasem Lech zdobył bramkę głównie dzięki Kamińskiemu.
22 min. – Świetna kontra Lecha zatrzymana przez… kałużę. Boisko wciąż jest w fatalnym stanie.
27 min. – Strzał Dankowskiego z daleka na raty wybronił Van der Hart.
29 min. – Ostry faul Łabojko na Tibie. Oby tylko nic się jemu nie stało. Gdzie jest kartka?!
31 – 45 minuta
31 min. – Kałuża już 2 razy zatrzymała Jóźwiaka i kontrę lewą stroną.
34 min. – Świetna akcja! Śląsk rozklepany w środku, akcja Tiby prawą flanką, podanie w pole karne, gdzie Gytkjaera przyblokował Musonda!
36 min. – Już tak nie leje, murawa jest w nieco lepszym stanie.
37 min. – Groźne uderzenie Płachety zza pola karnego.
39 min. – Lepszy fragment Śląska. Poznaniacy mieli wiele problemów.
41 min. – Kamiński urwał się prawą stroną i podał do nikogo.
45+1 min. – Do przerwy 1:0 dla Lecha. Wyrównany mecz na wodzie, trochę więcej jakości mają poznaniacy, dlatego prowadzą.
⏱️Do przerwy: #ŚLĄLPO 0:1
Duuuży optymizm przed II połową:
ℹ️ Tylko 8 straconych goli po przerwach (0 po 81 minucie)
ℹ️ Aż 38 bramek strzelonych w II odsłonach
ℹ️ Ligowy bilans Lecha przy prowadzeniu 1:0 w tym sezonie: 14-0-2— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) June 28, 2020
46 – 60 minuta
47 min. – Akcję rozpoczętą przez Modera zepsuł Tiba.
50 min. – Lechowi w końcu lepiej się gra w piłkę. Stan murawy poprawia się.
52 min. – Dobra interwencja Crnomarkovicia zatrzymuje Płachetę!
53 min. – A teraz Van der Hart świetnie broni strzał Picha!
4 żółta kartka dla Gytkjaera. Duńczyk nie zagra w #LPOLEG (sobota, 4 lipca, godz. 17:30)#ŚLĄLPO
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) June 28, 2020
56 min. – Ostro robi się na boisku.
60 min. – Lech w opałach. Van der Hart zatrzymuje strzał Picha, po chwili niecelnie uderzył Exposito. Ufff.
61 – 75 minuta
65 min. – Lech musi uspokoić grę, ponieważ po przerwie to Śląsk ma przewagę. Poznaniacy w II połowie nie grają w ofensywie zupełnie nic.
67 min. – Tiba jest opatrywany na murawie. Już 2 raz.
72 min. – Co oni grają od kilkunastu minut?! Kolejorz sprawia wrażenie jakby prowadził co najmniej 3:0. Czas się obudzić!
76 – 90 minuta
76 min. – 1:1. Stało się… Puerto zdobywa gola po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.
78 min. – Jest VAR. Będzie chyba karny dla Lecha!
82 min. – GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! 2:1! Był karny po ręce, Putnockiego pokonał Moder.
84 min. – Kontra Lecha, ale Zhamaletdinov przegrał pojedynek z obrońcą.
85 min. – 2:2. Rzut rożny, dośrodkowanie, gola z woleja zdobył Łabojko.
90 min. – Pogramy jeszcze 7 minut.
90+2 min. – Śląsk w defensywie. Lech przeważa.
90+3 min. – Strzał Puchacza wybronił Putnocky!
90+4 min. – Groźne dośrodkowanie Musondy do którego nikt na szczęście nie doszedł.
90+6 min. – Koniec.
⏱️Koniec: #ŚLĄLPO 2:2
ℹ️ 2 kolejna zmarnowana szansa na pozycję wicelidera
ℹ️ Przez 10 lat tylko 1 wygrana Lecha we Wrocławiu (9 mecz na nowym obiekcie, 6 remis)
ℹ️ Pierwszy remis w tym sezonie przy prowadzeniu Lecha wynikiem 1:0Wystawcie swoje oceny; https://t.co/XgwvyAXO8J
— ?KKSLECH.com (@KKSLECHcom) June 28, 2020
33. kolejka PKO Ekstraklasy 2019/2020, sobota, 28 czerwca, godz. 17:30
WKS Śląsk Wrocław – KKS Lech Poznań 2:2 (0:1)
Bramki: 76.Puerto 85.Łabojko – 17.Gytkjaer 83.Moder – k.
Asysty: 1:0 – bez asysty 2:1 – bez asysty
Żółte kartki: Chrapek, Mączyński – Gytkjaer, Puchacz
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 5781
Śląsk: Putnocky – Musonda, Puerto, Tamas, Dankowski – Mączyński, Łabojko – Pich (67.Marković), Chrapek (74.Samiec-Talar), Płacheta (83.Bergier) – Exposito.
Rezerwowi: Kajzer, Celeban, Pawelec, Maćkowiak, Zivulić, Marković, Gąska, Bergier, Samiec-Talar.
Lech: Van der Hart – Butko, Satka, Crnomarković, Puchacz – Moder, Tiba – Kamiński (83.Skóraś), Ramirez (71.Letniowski), Jóźwiak – Gytkjaer (76.Zhamaletdinov).
Rezerwowi: Mleczko, Gumny, Kostevych, Skrzypczak, Muhar, Letniowski, Marchwiński, Skóraś, Zhamaletdinov.
Kapitanowie: Pich – Van der Hart
Trenerzy: Lavicka – Żuraw
Stan murawy: Słaby (miejscami zalana płyta boiska)
Pogoda: +26°C, burzowo, ulewa
Miejsce: Stadion Wrocław (Aleja Śląska 1, Wrocław)
>> Przeczytaj więcej o meczach w dziale Raporty przedmeczowe i meczowe
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
muhar na 1 połowę, a moder za niego na 2…
Nawet tak nie żartuj z Muharem. Jedyny jego występ dzisiaj, jaki dopuszczam, to w kulisach pomeczowych.
skład na mecz ekscytuje mnie bardziej niż sam mecz… no, będzie ten muhar, czy go nie będzie…
Żuraw dokonaj mądrego wyboru. Moder i Puchacz na LO.
Oby Żuraw ponownie nie przekonbinował ze składem.
No to skład wydaje się optymalny.
Patrząc na skład powinno być dobrze, minimum remis dzisiaj, wygrana byłaby miłą niespodzianką i przydałoby się w końcu zrewanżować kiepskim w tym sezonie, z Piastem się udało, dlaczego nie z malinowymi.
Bez stopera na ławce? Oby nie był potrzebny.
no własnie… rogne znowu nawet na ławce nie ma, ten facet powinien nas opuścić, im szybciej, tym lepiej…
spokojnie, jak będzie potrzeba, to muhar wejdzie i będzie robił za stopera…
No i skład jest dobry. Rogne nie ma nawet na ławce. Latem koniecznie sprzedać i szukać nowego, zdrowego, stopera.
to ciekawe jest, niby taką prężną akademie mamy, a obrońców i defensywnych pomocników stamtąd jak na lekarstwo… większość rwie do przodu…
Bramkarza, też nie potrafimy wychować. Stoper to Bednarek, Kamiński. Nie tak źle. Ale głównie ofensywa i prawa obrona + teraz Puchacz jako lewy.
Obstawiam, że naszym nowym stoperem będzie Pleśnierowicz.
MP w nowym sezonie nasze. Nie co roku wzmacniamy się stoperem Romy 😉
Mam nadzieję że Puchacz ma twarde kości, bo coś czuję że debil Mączyński będzie próbował go połamać
Puchacz jest silny,da radę.Przecież nazywaja go Spychacvz nie?:))
Skład optymalny
Optymalny i chyba najlepszy skład na trzy punkty dla Kolejorza w starciu ze Śląskiem Wrocław.
Boże, ale pogoda
to samo przyszło mi do głowy… albo lód ze śniegiem, albo burza z gradem…
Żeby tylko wygrali!Kolejorz!
Przecież na tym boisku nie da się grać
Qrwa to jest piłka wodna!
Ja pierdolę, na takim boisku to sam przypadek…
Mecz w takich warunkach nie powinien się odbyć!
Warunki do gry są takie same dla obu zespołów.
I co z tego? Czy ja piszę, że to boisko pomaga komukolwiek, że Lech ma gorzej, że Śląsk ma lepiej? Tutaj nie ma gry w piłkę, jest pływanie jak w basenie. Wiesz, jak łatwo o kontuzje na takim boisku? Może by tak myśleć o zdrowiu piłkarzy. Zaraz ktoś sobie ścięgna zerwie.
To może lepiej niech grają w hali?! A tak serio grali na śniegu? Grali, a tak przy okazji taka pogoda nie przeszkodziła objąć prowadzenia Lechowi.
Przecież ja nie piszę o tym, że przez boisko przegramy. Boisko zwyczajnie nie nadaje się do gry i zwiększa ryzyko kontuzji. Na śniegu też nie powinni grać.
Tu chodzi też o zdrowie piłkarzy. Na takim boisku o wiele łatwiej o kontuzję.
To może w ogóle zamknijmy ich w klatkach bo biedactwa się połamią albo w ogóle niech skończą grać w piłkę nawet na suchej trawie bo tam też mogą złapać kontuzje.
Nie, po prostu niech grają w warunkach, które choć trochę przypominają granie w piłkę, a nie jazdę na łyżwach. Dodatkowo w warunkach takich, które nie podkręcają ryzyka złapania kontuzji, która może wyeliminować piłkarza na wiele miesięcy czy przekreślić karierę. Zdrowie piłkarzy powinno być priorytetem.
Na razie to przypomina piłkę wodną….
Jak w ’74 w Monachium – pytanie kto.bedzie RFN a kto Polską…?
Frankfurt a/Men
We Frankfurcie… Chyba masz rację…
Już masz odpowiedż:))
Ale akcja Kamińskiego, ale podanie Jóźwiaka
Brawo Christian!
Brawo!
Gytkjaer napastnik przez duże „N”!
Paradoksalnie woda nam pomogła. Na normalnym boisku, Gytkjaer nie dałby rady dojśc do dobitki, piłka zbita przez Putnockiego stanęła w wodzie, co sprawiło, że Gytkjaer mógł dojść do niej.
nie, to dankowski próbował interweniować…
…dokładnie.
Mniejsza o personalia, nie zmieniają ani trochę przekazu. Gdyby było normalne boisko, Gytkjaer by do piłki nie doszedł.
ale to jednak właśnie ten miał pecha, a nie tamten…
To prawda, ale nie to kto miał pecha było kluczowe w mojej wypowiedzi 🙂
Piłka nożna to gra zespołowa, więc pecha, de facto, miał w tym przypadku Śląsk.
można też ta sytuację skomentować inaczej… to duńczyk sobie lepiej poradził na tej murawie niż kiepski…
odnoszę też wrażenie , że generalnie nasi lepiej sobie radzili na tej wodzie…
piłka, to gra zespołowo-indywidualnościowa, jakbyś tego intuicyjnie nie czuł…
Gdy widziałem drugi raz tę bramkę, to zauważyłem, że ta bramka padłaby tak czy inaczej. Gdyby nie doszedł Gytkjaer, to już tam się składał do strzału Ramirez. Gdyby lepiej wybił obrońca, to i tak wybijał w miejsce, gdzie stali Tiba i Ramirez i żadnego ze Śląska. Wybić poza pole karne nie był w stanie, bo wybijał piłkę spod siebie, zagarniał ją z tyłu, raczej nie dałby rady jej podnieść.
Co do radzenia sobie na tym boisku, to za dużo w tym wszystkim było przypadku w I połowie. Nie podoba mi się taka gra.
Brawo przede wszystkim dla Kamińskiego!
Wasserball…
Kamiński! Super zwód!
Świetna gra Kamyka w tym meczu
Kamiński rozgrywa dzisiaj świetne zawody, chociaż ostatnie dogranie musi podszlifować.
Boisko przesycha. W drugiej połowie plyta będzie zdatna do gry w piłkę.
Wygrać dzisiaj i za tydzień i może finalnie w tym sezonie MP nie zdobędziemy, ale ile nerwów napsujemy legii to nasze.
Swoją drogą trochę się Tomasz Kwiatkowski zmienił od ostatniego meczu XD
Dobra połowa w naszym wykonaniu. Kamyk najlepszy.
Jest dobrze. Murawa będzie lepsza po przerwie i zaczniemy klepać. Jóźwiak i Ramirez zaczną grać.
Kamiński, co za chłopak! Akcja z lewej, za chwile z prawej. Wow!
Józwiak posłał świetne penetrujące podanie przy akcji bramkowej. Obydwaj skrzydłowi dzisiaj grają dobrze. Kamykowi na pewno pomaga fakt, że jest szczupły i niski. Szczupłe i niskie osoby na śliskiej powierzchni radzą sobie znacznie lepiej.
Mecz wyrównany, ale błysk Kamyka i trochę szczęścia i mamy prowadzenie. Jak przeschnie po przerwie, to mam nadzieję na więcej gry piłką i udowodnimy swoją wyższość.
Na razie świetny mecz Kamyka, szkoda, że zabrakło dokładniejszego dogrania w jednej akcji, ale ktoś powinien wchodzić w pole karne poza Gytem.
Kamyk wymiata oby tak dalej, jak dla mnie to odkrycie roku
Kamiński to @Grimmy pójdzie za 10 mln euro?
Dlaczego akurat to pytanie kierujesz do mnie?
Jak pisałem ,że Moder pójdzie za 10 mln.
To się nabijałeś…
A już poszedł? I ile z tych milionów dostanie szeregowy kibic Lecha? 😉
Ogólnie pierwsza połowa całkiem dobra i solidna w wykonaniu, która zakończyła się jakby nie patrzeć w pełni zasłużonym prowadzeniem Kolejorza.
Kamiński w jednej połowie na wodnym boisku pokazał więcej niż Karbownik przez całą rundę wiosenną
I za co ta kartka jebany warszawski gnoju
Jednak kartka zasłużona. Z kolei ze Śledziami dostał kartkę kompletnie z dupy.
No i Timur w podstawie na klozetową, Gytkjaer będzie pauzować.
No to Gyt z kurwiszonami nie zgra…
może by postawić na Kamińskiego w ataku w meczu ze szmaciarzami z ległej?
Może Szymczak z dwójki, na fantazji.
Szkoda tej głupiej żółtej kartki złapanej przez Gytkjaera.
Przypadek czy idzie do szmat?
Mączyński, Ty chuju!
Czemu Mączyński nie wylatuje
Bo Kwiatkowski to huj warszawski!
Wypadałoby strzelić drugą bramkę, zeby uniknąć nerwówki na koniec.
Ten jebany chuj z Warszawy chce żeby naszych połamali przed meczem z kurwiszonem.
Komentarz pewnego nielubianego przez niektórych portalu na W: „Kwiatkowski zupełnie nie ogarnia w tym meczu naszym zdaniem. Dopuścił do tego, by Śląsk grał z Lechem bardzo, ale to bardzo ostro. To, że wrocławianie mają tylko dwie żółte kartki – kuriozum”
Już mnie wkurwiać zaczynaja tą ostrą grą.
W drugiej połowie wygladamy bardzo słabo…W ogóle nie staramy się zdobyć drugiej bramki. Oby to się nie zemściło na nas.
Za późno
1:1 bosze…
I nasza gra w drugiej połowie się zemściła…
Stojanow w drugiej i czekanie aż mecz się sam wygra. Sami prosiliśmy się o kłopoty.
No i chuj pozamiatane
Powinna być ręka i karny dla Lecha.
Też mi się tak wydaje.
a dla komentatorów ręka nie jest ręką toż to jest śmiech na sali.
Nie, to tylko Mielcarski. On jest zdrowo pierdolnięty. Podręcznikowy karny, on tam nic nie widzi…
To skoro on tam nic nie widzi to przydało by się mu wysłać okulary korekcyjne ze specjalną dedykacja dla tego oszołoma.
Mielcarski to idiota!
Gdyby to było przeciw Lechowi, karny murowany! Ciekawe jak teraz zinterpretują.
Ale mnie wkurwia ten Mielcarski.
No, chociaż raz!
No nie, ostatnio mamy raczej szczęście do karnych po interwencji VAR-u przy rękach: Lubin, Kielce i teraz
Mielcarski nie widzi karnego w tej sytuacji – szok, no żodyn 😀
Mielcarski jest niezrównoważony.
Niechęć do Lecha go zaślepia.
Brawo Meder, Wytrzymał chłopak!
Brawo!
No to teraz tylko głupio nie stracić kolejnej bramki…
mielcarski zastanawiam się od lat, ty masz jakiś kompleks Lecha ?
w canale jest więcej takich zakompleksionych redaktorów, zresztą wystarczy słuchać komentarz tego drugiego, jak kiepscy strzelili to wrzeszczał jakby od tego zależało jego życie
Ale mielcarski to wyjątkowo kurwicy dostaje jak komentuje Lecha. Od zawsze. To już wolę Węgrzyna 🙂
To prawda Mielcarski zawsze ma jakies stwierdzenia antylechowe
MODER ależ spokojnie to zrobił! Brawo ewidentny karny i prawidłowy gol dla Lech wbrew temu co mówią ci idioci z c+.
I chuj…..
Kurwa, kto go kryje, ja pierdole!
Ech…
2:2 znowu stały fragment i po raz kolejny głupio stracony gol przez Lecha.
Ja pierdole kurwa
Frajerstwo z naszej strony.
i to podwójne.
Druga bramka ma stałym fragmencie, można się załamać…
Jóźwiak słabo dzisiaj.
Od meczu z Legią gra słabiej niż potrafi.
Na dzień dzisiejszy lepiej niech do Bundesligi się nie wybiera.
Niekoniecznie. Po prostu jest w gorszej formie obecnie.
Aktualnie napiszę tak Jóźwiakowi brakuje porządnego rywala do pierwszego składu, a tak to praktycznie nie ma nikogo jako rywala, który raz, że wzmocniłby Lecha, a dwa wzmocniłby rywalizacje na skrzydłach.
Mam niedosyt…
Szkoda, po raz kolejny nie wykorzystujemy szansy na wskoczenie na 2 miejsce. Komplikujemy sobie sytuacje, bo dogania nas choćby Lechia, a można było zapewnić sobie trochę spokoju przed ostatnimi meczami.
Jak zwykle. Można zyskać. Można wyprzedzić. Inni grają pod nas. I kończy się jak zwykle.
Dlaczego nie będziemy majstrami??? odpowiedzi dostarczyły ostatnie 2 mecze i strata 4 punktów.
Nie ma mentalności mistrzów to raz, a dwa nie ma skladu jak należy, trener przeciętny.
Nie mamy bramkarza…
Stałe fragmenty, i w obronie i w ataku, to niezmiennie nasza pięta achillesowa.
Kiedy kolejkę temu mieliśmy z Piastem po 53 punkty my byliśmy wyżej od nich. Teraz gdy mamy po 54, oni są wyżej. Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi ?
źródło: 90minut.pl
w przypadku takiej samej ilości pkt wyzej jest zespol z wieksza iloscia pkt z sezonu zasadniczego
Przy jednakowej ilości pkt, wyżej w tabeli jest ten, kto był wyżej po części zasadniczej, a że był to Piast, w takim razie on jest na 2 miejscu.
Dzięki. Czyli 90minut się walnęło. Jeszcze dziś sprawdzałem i my byliśmy na drugim przed tą kolejką Nie jestem na bieżąco w przepisach więc brałem pod uwagę, że może znów zrobili bezpośrednie mecze
Przepisy mówią że jeśli dwa zespoły mają tą samą liczbę pkt.to wyżej jest zespół który był wyżej po sezonie zasadniczym.
Jak ostatnie dziady się zachowali, dwa razy prowadzili i remis. W drugiej połowie oddali pole malinowym. Przed mecze czułem że albo będzie remis albo porażka bo Piast z legła remis więc było niemal pewne że tradycyjnie tego nie wykorzystamy. Szkoda gadać.
Wynik należy rozpatrywać jako dwa stracone punkty niż jeden zdobyty.
Niby tak ale z drugiej z przebiegu meczu wynik sprawiedliwy szkoda 3 pkt ale duzo gorzej byłoby przegrać a jeszcze 3 razy gramy u siebie
To już można obstawiać w ciemno. Jak jest szansa na poprawę sytuacji w tabeli, to zawsze kończy się tak samo. Dlatego Lech nie walczy o mistrzostwo i nie zdobywa trofeów. Dzisiaj zmiany nie pomogły, myślałam, że pierwszy zejdzie Jóźwiak. Sztab powinien ogarnąć wreszcie stałe fragmenty. Każdy to zagrożenie straty bramki, a w drugą stronę nic nie działa.
Może niech najpierw kupią bramkarza?
Ja pier…le 2 kasty ze stałych fragmentów gry, a z naszej strony wszystkie rożne zjebane i to nie pierwszy takie bramki choćby ze szmatą.Kolejna szansa żeby przed trudnymi meczami mieć jakiś zapas.
Czuję niedosyt, ale z drugiej strony to było do przewidzenia, bo zawsze gdy Lech gra o wyprzedzenie rywala w tabeli to kończy się remisem lub porażką. Dlatego Lech nie zdobywa trofeów powoli zaczynam się obawiać półfinałowego meczu PP z Lechią.
Najbardziej mnie wkurza że w Poznaniu ta Legia pieprzona będzie świętować MP
Drugi raz, w 3 lata. Ale przecież wszystko jest dobrze. Dlaczego narzekamy? Nie mamy przecież prawa!
gdyby muhar grał bylibyśmy wygrali… na poważnie, przy drugiej dla kiepskich puchacza na lewej obronie niestety nie było…
Twoja uwaga oczywiście trafna… ale…
…rzucajmy Puchacza czesciej na PP to bedziemy tak mieli… częściej…
Bo coraz częściej wydaje mi się, że Żuraw uważa, że ma najlepszych grajków na świecie – a ci BEZWZGLĘDNIE na którą pozycję zostaną „desygnowani” zagrają idealny mecz..
Swoją drogą chama Maczynskiego nie powinno być na boisku za drugą żółtą, ale sędzia nie chciał widzieć i skończyło się asysta przy wyrownujacej bramce. Komentatorzy to też dzisiaj dno, szczególnie beznadziejny Mielcarski i ta radość przy bramkach Śląska.
Szkoda gadać, kolejny spieprzony weekend, który to już raz ?
Wszystko co piszecie to święta prawda,ale mnie zastanowiło jedno.Kluczowy gracz Śląska kosiarz Mączyński moim zdaniem powinien wylecieć z boiska za drugą żółtą kartkę.Nie chciałem o tym pisać bo byłem ciekawy co powie w Lidze Extra+ Pan Sławek no i okazuje się,że dobrze to widziałem,mało tego on już powinien wylecieć za bezpośrednią czerwoną przy pierwszym faulu,ale oczywiście Kwiatkowski tego nie widział a Mączyński zaliczył dwie asysty.Tka wygląda sędziowanie w polskiej lidze.
Mecz jak mecz… To sport – nie ma co rozstrzasac kto zagrał idealnie a kto nie…
Natomiast doskonale zdajemy sobie sprawę ko nie nadaje się by grać w Kolejorzu…
Jeszcze jedno. Na Legię z Szymczakiem. Przestańmy udawać, że Timur coś potrafi.
3 X Tak…
Po wczorajszym meczu rezerw też myślę,że Szymczak zasłużył na pierwszy skład ze szmatą tym bardziej ,że nie będziemy mieli w przyszłym sezonie innych napastników….
Nie zgadzam się z tym. Timur to nie jest wielki piłkarz, ale ostatnio zalicza dobre wejścia w końcówkach. Moim zdaniem zasługuje na grę od 1 minuty gdy nie ma Gytkjaera. Szymczak jak najbardziej na ławkę.
No coż gramy o 2 miejsce bo na tyle nas stać i idziemy łeb w łeb z malinowymi i Piastem, szkoda straconych punktów ze śledziami bo bylibyśmy dzisiaj na drugim miejscu, niestety w tamtym meczu mogliśmy wycisnąć więcej, ale przez złe decyzje trenera tak nie było, natomiast dzisiaj remis był sprawiedliwy, mogliśmy wygrać ale się nie udało i trzeba do końca walczyć o 2 pozycje. Dla mnie sezon jest zakończony bo nie ma szans na mistrza, ale ciągle jesteśmy w grze o 2 miejsce i PP, dlatego mam nadzieję, że chociaż tak zakończymy sezon.
Ja bym podsumował tak to spotkanie. Do przerwy z deszcze Kolejorz grał zdecydowanie lepiej, ale po przerwie stracił dwukrotnie prowadzenie na rzecz Śląska Wrocław, który chyba bardziej cieszy się z tego remisu niż Lech, dla którego ten remis jest porażką bo ten mecz należało po prostu wygrać i zamknąć dużo wcześniej a tak Śląsk wyczuł swój moment i poza stałymi fragmentami nie pokazał zupełnie nic. Tak się przegrywa wygrany mecz.
Tak swoją drogą to poziom komentatorów c+ jest naprawdę żenujący. Bo jak inaczej nazwać fakt kiedy piłkarz Śląska zagrywa ręką, a „ekspert” Grzegorz „ja bym nie podyktował w tej sytuacji ręki” Mielcarski, gdzie nawet sędzia po weryfikacji VAR widział rękę. Przecież to jest śmiech na sali. Żeby było śmieszniej to ci ludzie mają z tego ponoć szkolenia…ręce opadają.
Szkoda bo można było spokojnie wyciągnąć zwycięstwo.