Wypowiedzi trenerów po meczu:
Wypowiedzi obu trenerów po meczu. Szkoleniowca gości Piotra Stokowca oraz opiekuna gospodarzy Dariusza Żurawia na pomeczowej konferencji prasowej po spotkaniu 1/2 finału piłkarskiego Pucharu Polski sezonu 2019/2020, KKS Lech Poznań – KS Lechia Gdańsk rozegranym w środę, 8 lipca, o godzinie 20:00.
Piotr Stokowiec (trener Lechii): – „Mecze pucharowe są inne niż ligowe. Dobraliśmy dziś odpowiednią taktykę, osiągnęliśmy cel szczęśliwie. Lech zagrał dobrą piłkę, ale nie zawsze wygrywa zespół, który jest lepszy. My jesteśmy w finale, gratuluję obu zespołom sportowej walki i postawy. Szczęście uśmiechnęło się dzisiaj do nas.”
Dariusz Żuraw (trener Lecha): – „Jest nam bardzo smutno. Chcieliśmy zagrać w finale, cały zespół dążył do zdobycia bramki, po golu na 0:1 nadal kontynuowaliśmy swoją grę. Nie udało się, zabrakło szczęścia, trzeba to przyjąć na klatę. Zostały 3 mecze w lidze w których musieliśmy ugrać jak najwięcej punktów.”
– „Mecz z Lechią mieliśmy pod kontrolą, Lechia się broniła, ale takie jest życie. Piłka nie jest sprawiedliwa. Gratuluję Lechii awansu.”
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Od razu do ludzi którzy oczekują opierdolu po żurawiu. Nie liczcie na to. Żaden normalny trener nie będzie opierdalał zawodników publicznie.
No,nie ma za bardzo za co ich opie*dalać, walki,zaangażowania przez 120 nie brakowało, dobrej gry też.
Co zrobić, nie wytrzymali ciśnienia niektórzy, źle uderzyli, i po finale.
Teraz trzeba się szybko podnieść, bo są jeszcze 3 ligowe spotkania.
Można gdybać teraz, co by było gdyby.
Gdyby ktoś inny podszedł do karnego, nie Marchwiński, ale był jeszcze Ramirez.
Wielkich uwag do Żurawia nie mam,wystawił to co miał najlepszego.
Niestety, wygrał anty futbol rudego murarza.
Bardzo słusznie John, tutaj nie ma kogo za co opier.. Jedynie odniosę się do tych karnych, bo wg mnie tutaj też nie ma o co mieć pretensji. Ramirez i Jóźwiak pokazali, że też żadnymi orłami karnych nie są. A poza nimi byli jeszcze do dyspozycji kiepski Letniowski i obrońcy- Crnomarković, Kostevych i Butko. W takiej sytuacji to dość logiczne, że do piłki podszedł ofensywny, kreatywny zawodnik, jakim jest Marchwiński. Teoretycznie mogli zamienić się z Ramirezem, ale to i tak lepiej, że młody wziął piłkę w momencie, gdy nie było jeszcze aż takiego obciążenia. Gdyby hipotetycznie Ramirez strzelał pierwszy i spudłował, to jestem absolutnie pewien, że Marchwiński tym bardziej nie wytrzymałby w piątej serii.
Jasne, głupie gdybanie, ale sam wybór strzelców dla mnie wydaje się logiczny.
Zgadza się, nie brakowało ani zaangażowania ani jakości. Przeciwko autobusom ciężko się gra. Ja mam tylko pretensje do Żurawia za tego Marchwińskiego w karnych, ale może na treningach strzela 10/10.
Żuraw jedynie kogo może opierdolić to siebie!
Platini, Baggio..Nawet takim się zdarzało
Ronaldo, Messi, Rumenige…
Pamiętacie spotkanie z lutego z Lechią.?
Było prawie identyczne.
Lech zdominował Lechię i w końcówce udało się wcisnąć 2 gole.
Tym razem murarka i nastawienie się na kontry Lechii zdały egzamin.
Co do karnych to Alomerović już wcześniej pokazał, że karne potrafi bronić.
Co ty pierdolisz! K.. Marchewka i Ramirez zamknąć oczy i pierdolnąć i k.. żadnych szans,a te pipy podały piłkę bramkarzowi!
To co piszesz zrobił Jóźwiak i wyszło jak wyszło..
Ok, Marchwiński i Ramirez zbyt nonszalancko może podeszli do swoich karnych co ułatwili mu zadanie obrony karnego.
Nie zmienia to faktu, że gdyby uderzyli inaczej to i tak Alomerović także mógłby to obronić.
Żuraw powiem tak drużyna grała na prawdę dobrze ale w karnych przepieprzyłeś wszystko.Wyznaczyć juniora bez formy do strzelania karnego to woła o pomstę do nieba tak samo jak zdjęcie Tiby tuż przed karnymi.
Żeby ci się ta klata nie wgniotła! Zmianami, ściągnięciem Tiby i Puchacza, powierzenie strzału Marchwińskiemu sam załatwiłeś drużynie porażkę.
Największy błąd Żurawia to wyznaczenie Marchwińskiego, który jest w tragicznej formie. Poza tym co miał zrobić…nie ma kto wejść z ławki nawet.
Co tu dużo gadać, kolejny raz zesraliśmy się w gacie tuż przed samym kiblem.
Wnioskuje o nominację komentu do kategorii „komentarz sezonu” ??? Dobre, dobre?
Przyznam że uśmiałem się z tego komentarza
Komentarz pierwsza klasa, potrafiłeś rozweselić wielu kiboli skacowanych po wczorajszym wieczorze.
Do Żurawia jesteśmy kolejny raz pośmiewiskiem Całej Polski!K…przegrać wygrany mecz jak w czasie ,tak i w karnych!aJuniora wystawić do karnych bez formy Piotr kazał?K…my już mamy Mistrzostwo Wielkopolski od lat ,a coś więcej?
Panowie nie odlatujcie. Może dzięki tej porażce Lech nie będzie musiał brać udziału w tradycyjnym i corocznym EUROWPIERDOLU. Czasem warto po prostu nie iść na imprezę gdzie biją!
Bo teraz do tej „zabawy” będzie któryś z finalistów PP i tylko TRZY drużyny z ligi.
Więc i może Lechowi uda się uniknąć europejskiej/azjatyckiej kompromitacji i nie będziemy wspominali „drugiego Stjearnanu” ” 🙂 No i te kłopotliwe podróże za Kaukaz w dobie pandemii.
Po prostu #ZOSTAŃWDOMU.
Zgadzam się z tobá po co nam te puchary,żeby znowu się wstydzić za porażki z rybakami…Lepiej zostańmy w domu…
Moder zagrał bardzo dobrze
Ramirez dobra nota za bramkę
VDH w karnych – rewelacyjnie szkoda że karnych nie ma za każdym razem jak jest remis bo wiekszosc tych remisow byśmy zamienili na wygrane,
Kamyk – dla mnie jeden z lepszych… Nie rozumiem dlaczego akurat on musiał zejść pierwszy?? Szybki, zwinny, dużo widzi i nie gra egoistycznie… Ale Żuraw widział więcej…
No akurat w tym meczu Kamiński nie błyszczał. Grał poprawnie, ale niewiele stwarzał sytuacji, niestety Letniowski 3 razy gorszy.
ja kamińskiego wzburzenie za zmianę dobrze rozumiem… co byś czuł, jak ten bezproduktywny duński kołek nie podałby ci w idealnej sytuacji, po twoim sprincie przez 1/3 boiska…
Mówiłem?
ps. nie oglądałem karnych, wyłączyłem telewizor, takie miałem przeczucie.