Znieczulenie

Za nami już 35. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy sezonu 2019/2020. Po tym weekendzie znane są dwa z czterech klubów, które będą reprezentowały Polskę na arenie międzynarodowej. Nie wiadomo jeszcze tylko, kto zostanie wicemistrzem Polski, kto zajmie 3. lokatę oraz kto sięgnie po Puchar Polski.



Mistrzem w ten weekend została Legia, w pucharach jest Piast, Lech mający 6 oczek więcej od Śląska też już by w nich był gdyby znajdował się wyżej po sezonie zasadniczym. Poznaniakom do 3. pozycji brakuje 1 punktu w ostatnich 2 meczach z Cracovią oraz z Jagiellonią. Tym samym kwestią czasu jest to, kiedy zdobędzie brakujące oczko.

Lech Poznań – Lechia Gdańsk 1 (trafiony)
Legia Warszawa – Cracovia Kraków 1 (trafiony)
Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok x (nietrafiony)
Śląsk Wrocław – Pogoń Szczecin 1 (nietrafiony)

Górnik Zabrze – Raków Częstochowa 1 (trafiony)
Zagłębie Lubin – Wisła Płock 1 (nietrafiony)
Wisła Kraków – Korona Kielce 1 (nietrafiony)
Arka Gdynia – ŁKS Łódź 1 (trafiony)

Niedzielna wygrana nad Lechią to takie trochę znieczulenie po środowym odpadnięciu z Pucharu Polski. Znieczulenie za parę dni oczywiście przestanie działać, na razie jest odczuwalne w ligowej tabeli w której Lech Poznań nie wyłoży się już na ostatniej prostej mając jeszcze szanse na wicemistrzostwo. Druga pozycja byłaby istotna przede wszystkim dla zarządu, który za 2. miejsce dostałby ponad 3 mln złotych premii więcej niż za 3. lokatę. Patrząc na terminarz Piasta (Pogoń wyjazd, Cracovia dom) może być lechitom ciężko poprawić swoją pozycję.

Obecnie to co jest za nami już nas nie obchodzi. Śląsk musi obejść się smakiem, nie zagra latem w Europie, czwartym pucharowiczem zostanie Lechia lub Cracovia. Na dole stawki już wcześniej wszystko było jasne, w grupie B rywalizacja toczy się co najwyżej o wygraną w grupie mistrzowskiej. Od lat 36 i 37. kolejka Ekstraklasy nie zapowiadała się tak nudno. Wszystko jest już właściwie jasne, do żadnych niespodzianek od wtorku do niedzieli nie dojdzie.



Nasze obiektywne typy na mecze 36. kolejki PKO Ekstraklasy 2019/2020:

Lechia Gdańsk – Legia Warszawa 1
Cracovia Kraków – Lech Poznań x
Pogoń Szczecin – Piast Gliwice 1
Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław 1

Arka Gdynia – Górnik Zabrze 1
Zagłębie Lubin – Wisła Kraków x
ŁKS Łódź – Raków Częstochowa 2
Wisła Płock – Korona Kielce 1

Tabela po 35. kolejce PKO Ekstraklasy 2019/2020:

1. Legia Warszawa 68 pkt.
2. Piast Gliwice 60
3. Lech Poznań 60
4. Śląsk Wrocław 54
5. Cracovia Kraków 52
6. Lechia Gdańsk 52
7. Jagiellonia Białystok 49
8. Pogoń Szczecin 48

9. Górnik Zabrze 50
10. Raków Częstochowa 50
11. Wisła Płock 48
12. Zagłębie Lubin 47
13. Wisła Kraków 45
14. Arka Gdynia 37
15. Korona Kielce 32
16. ŁKS Łódź 21

Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.

TWITTER
YOUTUBE

> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <







11 komentarzy

  1. Muro pisze:

    Redakcjo, Śląsk może nas teoretycznie jeszcze przeskoczyć, Lech potrzebuje punktu w dwóch ostatnich meczach, żeby być pewnym gry w Europie.

  2. Piknik pisze:

    Cóż powiedzieć o tym sezonie z jednej strony odpadnięcie z półfinału PP bardzo bolało bo Kolejorz miał olbrzymią przewagę w spotkaniu z lechią, ale jej nie wykorzystał. Druga czy trzecia pozycja w tabeli dla jednych będzie miłą niespodzianką, dla innych brak trofea w kolejnym sezonie umacnia pogląd,że Lech jest średniakiem naszej przeciętnej ligi. Mimo wszystko pamiętam, że część wiary na tym serwisie twierdziło, że Lech będzie miał problemy z dostaniem się do pierwszej ósemki, a jednak walczy o wicemistrzostwo kraju. Pogratulowałbym zarządowi odwagi postawienia na wychowanków, gdyby nie jedno ale… uważam, że pomysł odmłodzenia drużyny nie wynikał z długoterminowej strategii włodarzy klubu, a wynikał z przymusu bo nagle zabrakło bejmów na szrot z zagranicy to znaczy przejęzyczyłem się „zagranicznych wzmocnień Kolejorza” 🙂 Jeśli wzmocni się tą drużynę i zarząd masowo nie wysprzeda zawodników to moim skromnym piknikowym zdaniem w przyszłym sezonie będzie jeszcze ciekawie.

    • kri$$ pisze:

      @Piknik – właśnie jest to co napisałeś: „Jeśli wzmocni….” tutaj zostawie wielokropek…………

  3. leftt pisze:

    Obronić 3 miejsce mając 6 punktów przewagi przed dwoma ostatnimi meczami to jest niemożliwie do zjebania. To prawie tak, jak zjebać 3-1 w karnych przy dwóch strzałach swoich do końca i jednym przeciwnika. Po prostu, kurwa, niemożliwe!

    • aaafyrtel pisze:

      angole mają takie powiedzonko… never say never…

    • Ekstralijczyk pisze:

      Wystarczy, że Cracovia wygra z Lechem, a Śląsk z Jagą na wyjeździe i zacznie się sraczka w ostatniej kolejce.

    • kilo82 pisze:

      Nawet biorąc pod uwagę nasz gen porażki i to, że u nas raz się przegrywa, raz się przegrywa, trudno sobie wyobrazić, żeby te 6 punktów przewagi zaprzepaścić. Myślę, że kiepscy stracą punkty z Jagą i pudło będzie pewne, ale pożyjemy, zobaczymy.

  4. Ekstralijczyk pisze:

    Lechia Gdańsk – Legia Warszawa 1X
    Cracovia Kraków – Lech Poznań 1X
    Pogoń Szczecin – Piast Gliwice X2
    Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław X2

    Arka Gdynia – Górnik Zabrze 1X
    Zagłębie Lubin – Wisła Kraków 1X
    ŁKS Łódź – Raków Częstochowa 2
    Wisła Płock – Korona Kielce 1

  5. J5 pisze:

    Po Lechu wszystkiego można się spodziewać, ale i Śląsk nie wymiata. Dla obu klubów pewnie ciężko będzie zgarnąć pełną pulę w tych dwóch meczach. Probież ma już tylko jeden cel, Puchar Polski, bo Cracovia w meczu ligowym w Warszawie ewidentnie odpuściła. Niewykluczone jednak że były trener Jagiellonii będzie jednak chciał ograć Lecha, tak samo jak o nic już nie grający, mający patent na Lecha klub z Białegostoku. Dlatego koncentracja w drużynie będzie musiała być przez oba te mecze, a Żuraw będzie musiał dokonać korekty, i wrócić do zwycięskiego składu z Puchaczem. W bramce trzeba będzie zaryzykować i wystawić innego bramkarza