26,20 mln złotych dla Lecha Poznań
Ekstraklasa SA podzieliła już środki finansowe dla 16 klubów za miniony sezon 2019/2020. Na konto Lecha Poznań trafi rekordowa suma pieniędzy. Jest ona związana nie tylko z dużo wyższym miejscem Kolejorza niż w rozgrywkach 2018/2019, ale także z awansem do europejskich pucharów i przede wszystkim z nowym kontraktem medialnym.
W porównaniu z sezonem 2018/2019 kluby dostaną tym razem aż o 45% pieniędzy więcej. Do podziału było 225 milionów złotych. Lech Poznań zgarnął 26,20 mln (na grafice poniżej jest błąd w obliczeniach). W tej sumie jest kwota stała 6,19 mln, 4,79 mln z tzw. „rankingu historycznego” obejmującego ostatnich 5 lat, premia 4,63 mln zł za 2. lokatę, aż 9,45 mln za reprezentowanie Polski w europejskich pucharach 2020/2021 + dodatkowo 1,14 mln złotych za zajęcie 2. pozycji w Pro Junior System (o 290 punktów za Legią Warszawa).
Lech Poznań przed atakiem koronawirusa był na 5. pozycji w tabeli. Możliwość dokończenia sezonu 2019/2020 pozwoliło Kolejorzowi awansować na 2. lokatę w PKO Ekstraklasie dzięki czemu klub dostał ponad 10 milionów więcej aniżeli otrzymałby gdyby rozgrywki musiały zostać zakończone w marcu. Jednocześnie Kolejorzowi przepadła premia za Puchar Polski. Gdyby podopieczni Dariusza Żurawia wyeliminowali Lechię Gdańsk i później ograli Cracovię wtedy dostaliby ponad 3 mln złotych.
Premie dla Lecha Poznań od Ekstraklasy za ostatnie sezony:
2019/2020: 26,20 mln
2018/2019: 10,93 mln
2017/2018: 13,54 mln
2016/2017: 13,01 mln
Za Ekstraklasą SA:
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <
Redakcjo zaktualizowali tabele PJS jednak nie o 20 pkt tylko 290
Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego nie oddelegowano jednej osoby żeby przypilnowała nasze zwycięstwo w PJS? Wystarczyło na bieżąco liczyć ile minut mają legioniści i wpuścić 3 juniorów po przerwie gdzie wynik już był ustalony.
Jednak milion złoty poszedł psu w budę a w przeciągu sezonu bardziej zasłużyliśmy bo u nich grał tylko Majecki i Karbownik a reszta ogony…
Dużo w tym racji. Swoją drogą niezła kasa za ten sezon. Oby Rutek dobrze zainwestował te pieniądze w Lecha.
:)))
Wiadomo że łatwo się mówi z perspektywy czasu, można też było grać Mleczką w bramce. Z drugiej strony walczyliśmy o vicemistrzostwo. Szkoda mimo wszystko że ktoś nie reagował na bieżąco jak to wygląda.
Ciekawe jak ze sponsorami będzie, co z Aforti itd? Co z nazwą stadionu….
Jak mawiał solisz kiper z widzewa „we will say what time will tell”
Pilnować i myśleć o tym trzeba było już znacznie wcześniej, wystarczyło szybciej wywalić parodystów Muhara i Kostewycza na ławkę i grać Moderemi oraz Puchaczem. Niestety sztab szkoleniowy i trener zauważyli to zbyt późno (to, że Lech w takim składzie gra po prostu lepiej, klasyfikacja PJS pewnie było sprawa drugo rzędną), co kosztowalo nas nie tylko przegranie w PJS, ale też utratę kilku bardzo cennych punktów.
I nie, nie wystarczyło wpuścić „3 juniorów gdy wynik był już ustalony”, takie komentarze biorą się z nieznajomości regulaminu tego programu. Raz, że już kilka kolejek temu było wiadomo, że Lech Legii nie dogoni nawet grając caly czas z Marchwińskim (o ile ktos sam liczył wszystkie punkty, a nie sugerował się błędną tabelą na stronie łączynaspiłka, na której przede wszystkim nie było wliczonych minut z reprezentacji młodzieżowych, a na MŚU20 Majecki wbił aż 720 punktów). Dwa, że aby zawodnik z rocznika maks. 99 (98 się nie liczy) był uwzględniony w punktacji musiałby zagrać dla klubu przynajmniej 5 meczów i 270 minut (oba warunki muszą być spełnione), dlatego Legii w 36 kolejce tak skoczyła punktacja, bo Rosołek i Slisz przekroczyli ten próg. A kto miałby grać w Lechu w tych decydujących meczach rundy finałowej? Elektryk Mleczko, Skóraś za Jóźwiaka, Szymczak za Gytkjaera? Nikt z nich nawet nie był blisko tego progu 270 minut, więc musieli by zacząć grać od dechy do dechy na kilka kolejek przed końcem, co pewnie kosztowalo by nas wicemistrzostwo, totalnie nie opłacalne dla głupiego miliona więcej z PJS.
Pitolicie hipolicie. Gdyby grano „młodymi” wyłącznie to na bank nie byłoby 2 miejsca. Przypominam że na 3 kolejki przed końcem ligi Lech był 3 i wtedy „uboższy” o ponad 6 Mln złotych. Zatem… proszę zaparzyć kawę i dokładnie przyjrzeć się co mówią fusy na NOWY SEZON.
Może ktoś będzie mógł podpowiedzieć mądrze Żurawiowi TERAZ kogo ma wystawiać na boisko w sezonie 2020/2021! Żuraw pewnie na dobre wcześniejsze rady się nie obrazi i pewnie wtedy spokojnie zdobędzie MPOlski.
Powodzenia.
Dokładnie bo w zasadzie samymi młodymi i tak by tego nie było, a jakby nie to przydali się też piłkarze z doświadczeniem tacy jak m.in Bohdan Budko (wiosna), Pedro Tiba, Gytkjaer, Crnomarković, Satka, Muhar, Rogne, Satka, Kostevych czy van der Hart bo zwyczajnie nie da się grać samymi młodzieżowcami bo to by wyglądałoby gorzej niż sugeruje zakończony sezon. I to trzeba też oddać trenerowi, że ładnie to połączył i to wystarczyło na drugie miejsce, ale niestety bez finału PP, w którym ewidentnie czegoś zabrakło, a konkretnie wyrafinowania, które miała Lechia. Można w zasadzie podsumować ten miniony sezon: wynik ponad stan bo raczej patrząc na totalny brak optymizmu i panujący pesymizm sugerował, aby nie oczekiwać zbyt dużo od tej drużyny i tego trenera
Trofeów w postaci PP czy MP nie ma, ale kasiorka wpadła tak więc Rutki są zadowolone.
@Pawelinho – myślę że jednak NIEZADOWOLENI.
Bo mieć i nie mieć te parę „nędznych złociszy” za SAM UDZIAŁ W FINALE PPolski to… jednak boli. Już nie mówię o wygraniu Pucharu, ale kasa jest też za sam UDZIAŁ w finale ! Mniejsza bo mniejsza ale „na waciki” wystarczałaby.
Zresztą coby nie powiedzieć to ten Vicemistrz „wpadł” chyba niespodziewanie. Ja tam nie dałbym złamanego grosza na 4 kolejki PRZED końcem sezonu że Piast wypuści 2 miejsce ! Doświadczona, zgrana drużyna, zasiedziały niezły trener i.. tak w sumie… dali dupy !
Tak bywa, szczęście jednych-nieszczęście drugich.
Też racja, a dla odmiany dalej pozostaje sceptyczny bo wiadomo, że po tak niespodziewanie dobrym sezonie i tak raczej kolejny już dobry nie będzie.
No to dziurę po zeszłym sezonie – 20 mln PLN – mamy zasypaną…
Mamy też spłacona pożyczkę od starego Rutka – 5 mln PLN…
No to jeszcze zasypać dziurę po tym sezonie – około 15 mln PLN – a tu może wystarczyć sprzedaż 1 grajka – i to wcale nie musi być Jóźwiak – by wejść w nowy sezon bez konieczności dalszej sprzedaży…
Ale trzeba jeszcze skombinować finansowanie pomostowe na nowy sezon – które spłaci się po przyszłym sezonie z górką – w przypadku zdobycia MP i PP będzie około 40 mln…
Do tego wpadnie po kilkaset tysięcy euro za awans do kolejnych rund eliminacji…
Potrzeba TYLKO wytrzymania ciśnienia przez Rutka…
Już Klimczak i spółka zacierają ręce z radości. Kolejna niezła kasa wpadnie. Teraz sprzedadzą Jóźwiaka, kogoś jeszcze i będzie git.