Lechowy Śmietnik Kibica 2020/2021

Śmietnik Kibica na KKSLECH.com – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy niezwiązane z polityką. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań. Przyłącz się do dyskusji o wszystkim pisząc nie tylko o futbolu! Dnia 22 lipca 2020 roku został uruchomiony nowy, czysty Śmietnik Kibica na sezon 2020/2021.



Komunikaty KKSLECH.com oraz moderatorów do użytkowników (12-25.07):

– Prosimy komentować poszczególne sprawy w odpowiednich newsach, a nie pisać o tym w śmietniku. Śmietnik Kibica jest do rzeczy, których nie podajemy w wiadomościach
– Śmietnik Kibica nie służy do dyskusji o polityce ani do wielbienia poszczególnych partii. Utarczki czy walki na ten temat nie będą tolerowane

Wkrótce na KKSLECH.com (12-25.07):

– W każdy poniedziałek pojawi się materiał z cyklu „Pyry z gzikiem”, w każdy piątek „Tydzień z historią”
– Na bieżąco będziemy śledzić co słychać w ekstraklasowych klubach (transfery, przygotowania)
– Podsumujemy letnie przygotowania Kolejorza i poruszymy temat przygotowań rezerw
– Od 20 lipca zajmiemy się już opisywaniem inauguracyjnego meczu z Radomiakiem
– Pojawią się teksty na temat nowego sezonu Ekstraklasy czy sytuacji Lecha przed rozgrywkami
– Ruszymy z okazjonalną sondą, pojawi się kolejny odcinek cyklu „Na chłodno”

Nie zabraknie też wielu innych newsów, artykułów czy tekstów na różne, czasem niezwiązane z Lechem tematy.

Kibicu, pamiętaj o tym (12-25.07):

Kontakt z nami: redakcja@kkslech.com
Kontakt z moderacją: moderacja@kkslech.com (dyskusje, komentarze, sprawy techniczne)
Informacja dla chcących dołączyć do dyskusji: Logowanie na KKSLECH.com

> #MajsterNaStulecie (inicjatywa internautów KKSLECH.com)
> Śmietnik Kibica (archiwum 2012-2020)

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2021, godz. 13:36



13 744 komentarze

  1. Bart pisze:

    Jeszcze w lipcu uważałem że Amaral przydałby się do rywalizacji, ale po transferach jakie zrobił Lech już się z Amarala wyleczyłem. Kij mu w oko. Teraz nawet nie mam ochoty ponownie oglądać w Lechu tego szczura.

  2. aaafyrtel pisze:

    czesiu zaraz po meczu z bułgarami przestaje być trenerem u21… ciekawe, kto będzie następcą… rumaka widziałbym…

  3. aaafyrtel pisze:

    wieści są, że mgr lewandowski ma krwiaka stawu skokowego… to jak, makaroniarz go skasował, czy też klepisko winne, a może i jedno i drugie…

  4. Ostu pisze:

    Skoro Krycha koncertowo dał dupy – a Lewy jest kontuzjowany – to może na kolejny mecz wyjdziemy tak jak na Finów…?
    W sumie trenejro nie ma NIC do stracenia – i tak już WSZYSCY uważają że jest trenerem zachiwawczym, który nie potrafi wykorzystać potencjału, i który ma klapki na oczach…
    Takie same klapki ma Boniek, który te miernotę powołał – ale może blamaż Michniewicza spowoduję, że wszystkim te klapki się rozsuną…
    Czego Wam i sobie życzę…

  5. bombardier pisze:

    Tak sobie myślę – wszyscy narzekamy na Bońka i Brzęczka – zadam więc super proste pytanie.
    Kto Waszym zdaniem nadaje się na trenerów reprezentacji i wszystkich U?
    Pytam się tylko o rodzimych trenerów.

    • kri$$ pisze:

      @bombardier – masz rację – pytanie jest dziecinnie proste. Jednak odpowiedź na nie jest piekielnie trudna.
      W mojej ocenie praca trenera reprezentacji znacząco różni sie od pracy trenera klubowego. W Polsce nie mamy trenerów, gotowych udźwignąc ciężar kierowania kadrą narodową. Jeżeli w trenerce klubowej można sie doszukac w miarę solidnych fachowców, to do reprezentacji juz nie koniecznie. Zupełnie inna specyfika pracy, brak codziennego kontaktu z zawodnikami, w czasach pandemii brak możliwości osobisteej obserwacji gracza, nie ma rozmowy z nim w 4 oczy a nie przez teamsa/zooma, czy innego skypa. Taki selekcjoner dostaje zawodniókw na 3 dni przed meczem i MUSI ich przygotowac do meczu. Nie jest to łatwa sytuacja.
      Postawiłes pytanie to musi byc odpowiedź. W mojej ocenie nie mamy w Polsce trenera który udźwignąłby role selekcjonera reprezentacji.

    • robson pisze:

      Według mnie z polskich trenerów na selekcjonera reprezentacji A nadaje się tylko Skorża, ale niestety ostatnio miał słabą passę w klubach, więc raczej nie ma szans na nominację w najbliższym czasie.

      Co do reprezentacji U, to najważniejsze żeby byli to trenerzy stawiający na grę w piłkę a nie „lagę na Dawidka”. Trudno mi podawać nazwiska, trzeba by się pewnie rozejrzeć po krajowych akademiach gdzie są jacyś obiecujący trenerzy.

  6. Didavi pisze:

    Martin Hasek podobno blisko Lecha! Środkowy pomocnik, Czech, 25 lat ostatnio Sparta Praga. Do Sparty wszedł fantastycznie, po bardzo dobrej rundzie przestał grać.

    • robson pisze:

      Na papierze wygląda nieźle. Martwi mnie tylko, że gość od marca jest bez klubu.

    • Didavi pisze:

      Ekspert od ligi czeskiej Grzegorz Rudynek twierdzi, że Hasek jest dobry, jeżeli mu się chce. „Zapierdalacz w środku boiska, mała wesz, nigdy nie odpuszcza”.

      • robson pisze:

        No właśnie, „jeżeli mu się chce”. Już mieliśmy niedawno kilkunastu takich, których pogoniliśmy rok temu.

      • Didavi pisze:

        Ale ryzyko żadne. To tylko uzupełnienie, jak mu się nie będzie chciało to będzie siedział. Jeżeli wynegocjują dobry kontakt to warto brać.

    • Didavi pisze:

      Interesował się nim Trabzonspor, Hasek chciał odejść wypowiedział kontrakt, Sparta uznała, że nie miał takiego prawa i stąd przestał grać i a teraz jest bez klubu. Podpisać na rok, max 2 lata, z opcją, żeby nie ryzykować. Grać w piłkę na pewno potrafi. A z całej tej sytuacji też ma nauczkę.
      @robson Kasami w Basel!

      • aaafyrtel pisze:

        jak nie grał i nie trenował przez pół roku, to jest wrakiem zawodnika, nie będzie z niego żadnego pożytku, bo kondycja zerowa, a my potrzebujemy kogoś na dziś…

        piszmy po naszemu, nazwa tego miasta to Bazylea…

      • Didavi pisze:

        Nazwa miasta tak, ale klub to FC Basel jednak.

  7. Lolo pisze:

    Martin Hasek chcę ponad bańkę za podpis

    • Didavi pisze:

      Według P.Koźmińskiego i jego źródła nie ma tematu. Gdyby rozmowy były zaawansowane, wiedziałby o tym.

    • Grossadmiral pisze:

      Ta, bańke euro w tych czasach niech się buja niech sobie dalej szuka klubu i formy nastepne pol roku po czym stwierdzi ze chce odejsc i mamy go puścic za darmo bo ma oferte od turasów ale nie chca płącic za niego

  8. Ekstralijczyk pisze:

    Dobrze, że Koźmiński wyjaśnił sytuację z tym Haskiem.

    Kolejny Amaral czy Keita jest niepotrzebny. Obaj mieli umiejętności, a mentalnie słabo.

  9. Lolo pisze:

    Kasami chyba dzisiaj podpisał z FC Basel

  10. mahum pisze:

    Tego Czecha podał na tt gość, któremu się wydaje, że jest Radutem. Także tego.
    A co z naszym Sykorą? Prawie 2 tygodnie temu słuch o nim zaginął, pewnie schowaliśmy go przed czujnym okiem trenera Jagi?

  11. Ekstralijczyk pisze:

    Pogłębiłem temat Martina Haska pytając teraz samego zainteresowanego. – Plotki mówią, że możesz przejść do Lecha. To prawda? Martin Hasek: – Nie prowadzę żadnych rozmów z Lechem. – A czy mogę to napisać, bo kibice Lecha pytają?… MH: – Tak, możesz, bo to prawda. Nie ma rozmów.

    via Piotr Kozminski

  12. Wamp pisze:

    Peter Kolimenko przymierzany do Lecha, wolny zawodnik, przeszłość w Dortmundzie.

  13. Bart pisze:

    Niech już się kończy ta reprezentacyjna przerwa, bo już wkraczamy w czwartą gęstość i zaraz pojawi się info że do Lecha przymierzany jest Krzysztof Krawczyk. Koronawirus pokrzyżował Lechowi plany, nie udało się w ostatniej chwili ściągnąć środkowego pomocnika (choćby wypożyczyć Brleka) i temat zostanie zapewne odłożony co najmniej do zimy (chyba że trafi się jakaś naprawdę mega okazja). Sądzę, że tak będzie lepiej, bo teraz trzeba już szukać konkretnego środkowego pomocnika za Modera, a nie kogoś z łapanki kto zagra jesienią trochę minut żeby odrobinę odciążyć Modera i Tibę. Już lepiej jest grać tym co mamy i ewentualnie w krytycznym momencie wziąć posiłki z rezerw i dać zagrać kilkadziesiąt minut jakiemuś juniorowi. Po coś przecież tę akademię Lech ma. Jaki jest sens brać teraz typa który od kilku miesięcy nie ma klubu i będzie potrzebował z miesiąc na dojście do jakotakiej formy. Jeśli trafi się okazja zakontraktowania kogoś w stylu Odjidji-Ofoe, czyli piłkarza który gdy się odbuduje to wniesie jakość i pozamiata – jak najbardziej niech go biorą. Jeśli nie – dajmy sobie spokój. Wyszło jak wyszło, grajmy tym czym mamy i myślmy raczej kogo zimą sprowadzić za Modera który najprawdopodobniej będzie w Lechu tylko do grudnia (bo nie chce mi się wierzyć że Brighton nie wykupi go zimą).

    • Kali pisze:

      Jeśli Kuba będzie grał tak jak teraz to nie ma opcji by w zimie już do Mew nie poszedł

    • Jacek_komentuje pisze:

      Bart
      Ale my oprócz następcy Modera potrzebujemy również zmiennika na 6/8, więc mówimy o dwóch niezbędnych transferach „in”, z czego jeden bardzo dobry (bo Żurawball środkiem pola stoi) a drugi naprawdę solidny zmiennik.

    • robson pisze:

      Wiele dobrego słyszy się o grze Szramowskiego, więc może warto dać mu szansę w jakimś meczu ligowym.

      • Bender pisze:

        Doskonała okazja by zobaczyć wyróżniających się graczy z rezerw będzie 2 listopada podczas meczu w Pucharze Polski. W czwartek przed i w czwartek po mecze w Lidze Europy – na 100 % do Pruszkowa pojedzie mocno rezerwowy skład. Według mnie oprócz Szramowskiego warto też sprawdzić Kryga.

  14. Kali pisze:

    Jeżeli ktoś zainteresowany to od tego weekendu Eleven Sport pokazuje mecze ligi portugalskiej. W niedzielę mecz Benfiki. Podpisali na 3 lata.

  15. Radomianin pisze:

    Szkoda kibiców. 5 lat czekania, a przez koronawirus i czerwoną strefę w Poznaniu nie będzie dopingu. Podobno co czwartek aktualizują regiony i Poznań na 99% będzie w czerwonej.

  16. kacu.red pisze:

    No i mamy koronę w pierwszej drużynie…

  17. ShaggyPMI pisze:

    Czy wiadomo co dalej z naszą drużyną w związku z koronawirusem? Czy grozi nam walkower z Benficą?

  18. Ostu pisze:

    I co…?
    Stolarczyk za Michniewicza…

  19. Niebieski77 pisze:

    W Głosie piszą że to jeden z pomocników

  20. Bender pisze:

    Tak sobie myślę, że transfer Modera potencjalnie może zachwiać strukturą wewnętrzną zespołu, już teraz stosunek Polaków do obcokrajowców jest mocno taki sobie. Trzeba szukać kolejnych Polaków do gry. Plusem jest to, że będziemy mieli kasę, by w razie czego sfinalizować jeden czy dwa transfery na poziomie powyżej 1 miliona Euro. Według mnie należy – obserwując polskie rozgrywki, by w razie czego spróbować wychwycić nieoczekiwanie pojawiające się talenty – skupić się na odkupywaniu piłkarzy, którzy poszli na zachód i z różnych względów nie zrobili kariery. Pierwszym zawodnikiem który przychodzi mi w tej kwestii do głowy jest Szymon Żurkowski, który nie przebił się we Fiorentinie i obecnie gra w Serie B. Idealny zastępca dla Modera. Kwota zapewne ok. 2 mlm euro (lub nawet nieco więcej). Zimą lub latem to będzie możliwe. Transfery bezgotówkowe i wypożyczenia są dobre, ale nie w dłuższej perspektywie – aby utrzymać się w Europie trzeba będzie zainwestować. Zwłaszcza, że w perspektywie kilku miesięcy możemy stracić nie tylko Modera i prawdopodobnie Puchacza i Kamińskiego, ale także Ishaka czy Szatkę.

    • inowroclawianin pisze:

      Wszyscy na pewno nie odejdą, ale oprócz Modera ktoś latem na bank z młodych odejdzie.

    • Kuki pisze:

      Myślę że aktualna strategia zakłada rokroczne wdrażanie zdolnych młodzików do 1 zespołu.
      Odnośnie takich zawodników którzy odbili się od „zachodu” – no nie wiem czy to taki dobry pomysł. Myślę, że idealnym przykładem jest tutaj Kapustka, który zdecydowanie szału nie robi.
      Już wolę postawić na jakiś „młody talent” z niższej ligi, wypatrzony gdzieś przez skautów, niż zweryfikowanych ligowców dla których powrót do ekstraklasy pewnie będzie odbierany jako porażka.

    • bezjimienny pisze:

      Tak, tak, wszyscy zaraz odejdą i zostaniemy z samym tylko Muharem.

  21. Max Gniezno pisze:

    Jak test wyszedł pozytywnie a nie ma żadnych objawów to bym proponował zrobić jeszcze raz. Mało to było już cudów z tymi testami ?
    Swoją drogą nie rozumiem dlaczego robią tajemnice na kogo trafiło .

  22. Bart pisze:

    Lech już napisał że to przypadek bezobjawowy, czyli ktokolwiek to jest, wróci max za dwa tygodnie. Dziwi mnie praktyka nie podawania kto to jest. Jakoś Liverpool nie miał problemu z podaniem że Mane ma pozytywny wynik testu na obecność wirusa, a za chwilę w klubowych mediach była jeszcze wiadomość do kibiców od samego piłkarza. Wiem, znowu wyskakuję z tym Liverpoolem, ale śledzę co się dzieje w tamtym klubie prawie tak bardzo jak śledzę Lecha, i strasznie mi się podoba otwartość w informowaniu o kontuzjach. Jeśli ktoś schodzi z kontuzją w trakcie meczu – trener od razu na pomeczowej konfie mówi pierwsze ustalenia. Dzień-dwa dni po meczu klub przekazuje kolejne ustalenia. Jeśli zawodnik odniesie uraz na treningu – klub od razu to podaje. Do tego dochodzą regularne, cotygodniowe komunikaty o stanie zdrowia całej kadry w których klub podaje kto i jak długo pauzuje oraz jak przebiega rehabilitacja. Klasa. Wzór. W Lechu z tym chowaniem głowy w piasek klub jest niepoważny. Ja jako kibic żyjący klubem czuję się niepoważnie traktowany. Lekceważony. Nieszanowany. To naprawdę jest parodia że o kontuzjach dowiadujemy się (albo raczej domyślamy się) na godzinę przed meczem kiedy podane są składy. To jest parodia że Sykora nagle zniknął i od 3 tygodni klub nie wydał żadnego komunikatu o powodzie nieobecności. To jest parodia że jak Tiba rok temu był przez półtora miesiąca kontuzjowany to nikt z klubu nie mówił co mu jest i kiedy wróci. To jest parodia że jak Rogne (KAPITAN!!!) pauzował to przez dwa miesiące nikt nie wiedział co się z nim dzieje. Pole do poprawy na tej płaszczyźnie jest w Lechu gargantuiczne (zawsze chciałem użyć tego słowa).

    • Luna23 pisze:

      Pewnie Cię to nie zdziwi, ale ja nie mam z tym zadnego problem, może sam zawodnik nie życzy sobie zeby informowac o jego chorobie? Z informowaniem o kontuzjach też jakoś mi sie nie spieszy, mimo ze nieraz gram u buka i przydalby sie takie informacje to jednak potrafię z tym żyć. Cóż taka polityka klubu i trzeba sie z tym.pogodzić. Tak mi sie wydaje…

      • tomasz1973 pisze:

        No nie, w twoim przypadku mnie to wcale nie dziwi…ale jesteś w mniejszości. Tradycyjnie zresztą.

    • Max Gniezno pisze:

      Tym bardziej w tym przypadku. Najpóźniej w sobotę i tak będziemy widzieć kto nie pojechał do Białegostoku.

    • Kali pisze:

      Bart The Reds tak robią bo robią tak wszystkie drużyny z PL jeśli dobrze się orientuję. Może są tam takie jakieś przepisy. Co nie oznacza że robiliby to samo gdyby nie musieli. Ciekawe swoją drogą czy po blamażu z AV się podniosą i czy coś takiego im się jeszcze przydarzy.

    • bombardier pisze:

      Na boisku piłkarze Lecha zdobyli Himalaje – natomiast działacze i rzecznik prasowy Lecha to typy
      będące jeszcze w epoce kamienia łupanego!

  23. Max Gniezno pisze:

    Właśnie przeczytałem że u Rybusa też jest aktualnie negatywny.
    Takie czary mary i Rybus zdrowy.

  24. Ostu pisze:

    Jestem bardzo ciekaw co zrobi dziś Czechu …?
    Czy będzie się chciał pokazać w ostatnim meczu z dobrej strony czy raczej wali go już wszystko lub jest wkurwiony i wyjdzie jakimś eksperymentalnym składem – który dla odmiany zagra świetny mecz – i wtedy wszyscy zaczną się zastanawiać dlaczego dopiero TERAZ…
    Naprawdę będzie to bardzo ciekawa rozgrywka z Bułgarią…
    A potem zobaczymy co wywinie Brzeczypala że składem na jutrzejszy mecz – paradoksalnie kontuzja lewego zmusi trenejro do myślenia i może wyjdziemy składem podobnym do meczu z „Finczykami”…

  25. mahum pisze:

    Co ciekawe podstawowym obecnie napastnikiem reprezentacji Szwecji jest Alexander ISAK.
    Może w czerwcu przyszłego roku naszą kadrę będzie gnębił duet napastników Isak-Ishak?

  26. Didavi pisze:

    W sumie to śmieszne, że nie podajemy nazwiska, bo przecież już w sobotę i tak wszyscy się dowiedzą. Brak informacji o Sykorze też jest głupotą, każdy snuje domysły, czy to lepsze o informacji? Nie sądzę. Czy covid to powód do wstydu? Nie. W sobotę i tak się dowiemy. Zdrowia!

  27. Wamp pisze:

    A redakcja wie i milczy.

    • tolep pisze:

      A wiesz że ujawnianie takich informacji bez zgody zainteresowanych jest nielegalne?

      • tomasz1973 pisze:

        Mówisz o covidzie, czy kontuzji?

      • tolep pisze:

        w sprawie kowida są być może jakieś odrębne przepisy, ale w obu przypadkach są to tzw. dane wrażliwe.

      • tomasz1973 pisze:

        Przestań, człowieku. Kontuzje były podawane są i będą, czasami można „pograć” takimi sytuacjami, żeby wprowadzić w błąd przeciwnika, ale nie mów, że nie można podać, że ktoś jest kontuzjowany/chory, danymi wrażliwymi są dopiero szczegóły dotyczące choroby, czy rodzaju kontuzji (mogą, a nie są same z sobie).

  28. Krzysztof pisze:

    Tej młodzieżówki to się nie da oglądać! Poziom strasznie słaby a ten 4 to tragedia gość.

    • tolep pisze:

      jeszcze gorzej jest słuchać. Czesiek zachowuje się jakby miał pada w ręku i chce sterować na bieżąco każdym zawodnikiem.

      • Krzysztof pisze:

        Drugiej połowy nie oglądam szkoda czasu na dziadostwo a kuLwie gratuluję świetnego fachowca na ławce!

      • tolep pisze:

        Najgorsze jest to, że nikt nie wychodzi do podań, nikt się nie rusza poza zawodnikiem z piłką i jednym najbliższym.

  29. tomasz1973 pisze:

    Tak się zastanawiam Brzęczypała, czy Czesław, który z nich jest gorszy? Taktyka Brzęczypały to przeszkadzać, upartość, aż bije, ale on jeszcze nic nie przegrał, a drużyna Czesława za 45 min przegra wygrane eliminacje…

  30. Didavi pisze:

    W przerwie zdjęty Kamiński, przy wyniku 0-1. Michniewiczowi się sufit na łeb zwalił?!

    • tomasz1973 pisze:

      To samo było w Serbii, ale ok, dla nas lepiej, kontuzji już nie złapie i będzie trochę mniej zmęczony.

  31. tomasz1973 pisze:

    Jest! Idzie chujowo, ale wreszcie remis!

  32. tomasz1973 pisze:

    No i dupa, ME poszły się jeb…

  33. MaPA pisze:

    Jeśli to co pokazuje młodzieżówka to apogeum myśli trenerskiej Michniewicza to wypada nam cieszyć się ze trener znalazł robotę w Legii.O jednego chętnego do MP mniej.

  34. John pisze:

    Nic nie graliśmy,liczenie na stałe fragmenty gry.
    Bułgaria lepsza, lepiej grali w piłkę.
    Michniewicz jeszcze krzyczy ;listek wstawaj.

  35. Pawlisko pisze:

    Graliśmy słabo to fakt, ale liniowy też nas nieźle przekręcił. Jeśli redakcja pozwoli to link do ostatniej akcji:
    https://naforum.zapodaj.net/8a6c0cc652f1.jpg.html

  36. Ekstralijczyk pisze:

    Michniewicz w krótkim czasie:

    przegrał dwa mecze w ciągu jednego dnia w tym SPP,

    odpadł z el. do LE,

    spieprzył prawie pewny awans u21 na ME.

    W Legii jego pozycja już aż tak pewna nie jest.

  37. Tetryk pisze:

    Tomczyk bez udanego zagrania.

  38. Siodmy majster pisze:

    Gdybyśmy mieli pecha , gdyby bramkarz Bułgarii miał dzień konia , gdyby sędzia nas wydymał …to bym zrozumiał .Ale tego , co zobaczyłem to ni chuja nie skumam .Czy widzieliście wyszkolenie techniczne rywali ? Ich szybkość , pressing , spryt ? Nasi wyglądali jak dwumetrowe i stukilowe drwale albo kłody drewna przez nich obrabiane .Jakim cudem oni są wiceliderem tej grupy i jak zdobyli 4pkt na Ruskach ? Ten remis i tak jest szczęśliwy bo powinniśmy umoczyć z palcem w dupie tak ze 3-0 . Cała nadzieja ,że kilku naprawdę zajebistych młodzieżowców w tym meczu nie grało bo gdyby ten skład to był polski max w U21 to pora umierać .Zawiedli wszyscy z wyjątkiem Grabary i Bogusza .Puszka oprócz znanych nam rajdów też nie pokazał NIC . A już gra takich kolesi jak Listkowski , Rosołek ,Tomczyk i pomimo gola Bida to poziom amatorski .To są polscy czołowi juniorzy ? Boże miej litość .
    I na deser rzecz jasna osławiona POLSKA MYŚL SZKOLENIOWA czyli Yeti ( niby istnieje ale nikt go nie widział ) .Ta myśl właśnie wysmażyła przepis na danie o nazwie JAK SPIERDOLIĆ PEWNY AWANS NA EURO W CZTERECH SZYBKICH KROKACH :
    1.Zagraj tchórzliwie na remis z cienką Serbią nie grającą o nic
    2.Zagraj jakieś uj wie co z Bułgarią licząc na SFG
    3.Zamiast czterech lub sześciu punktów zdobądź JEDEN
    4.Spojrzyj na tabele innych grup i gotowe .Zostałeś wyruchany…

    • tomasz1973 pisze:

      4 pkt jako podsuma całości zjebanych eliminacji idealna. Dodałbym, że problemem tej reprezentacji jest ciągły eksodus zawodników do klubów zagranicznych i brak w nich gry, potem jest to, aż nadto widoczne, przykład Gumny, który był jednym z najsłabszych zawodników w meczu z Serbią, objeżdżany przez jakiegoś ichniego 18 letniego juniora.

  39. Bart pisze:

    Michniewicz nie potrafił zdecydować czy ważniejszy jest superpuchar z Legią czy eliminacje z U21, więc profilaktycznie nie wygrał żadnego z tych meczów ?

  40. Bart pisze:

    A w Liverpoolu dzisiaj Thiago i Mane wrócili do treningów po koronaświrusie. Jednego nie było dwa tygodnie, drugiego półtora. Z kolei Neymar wrócił nawet po tygodniu. Czyli nie ma tragedii, ten z Lecha zapewne opuści mecz z Jagiellonią i Benficą, ale wróci na Cracovię/Rangers.

  41. misha pisze:

    Witam wszystkich. Nasz zarząd bardzo dużo mówi o przewadze konkurencyjnej w odniesieniu do naszej akademii, czy planowanej budowy centrum badawczo rozwojowego. I słusznie, bo to faktycznie sa „point of difference” i szczególnie akademia wyróżnia nas w skali kraju, dając przewagę nad innymi klubami, pozwalają wybijać się ponad ligowa przeciętność. Mam jednak pytanie do Was – jakie widzicie inne przewagi konkurencyjne, ktore powinien rozwijać Lecha goniąc resztę Europy. Budżetem niestety nie możemy konkurowac, wiec jestesmy zdani na szukanie ich w innych obszarach – np. inwestując w nowinki i innowacje. Sam zastanawiam sie nad dwoma potencjalnymi przewagami, ale mam za mało wiedzy / danych żeby zrozumieć jak to jest zorganizowane w dzisiejszym Lechu.

    PSYCHOLOGIA SPORTOWA: Ostatni sukces Igi Światek jest szeroko komentowany w kraju w kontekście współpracy z psychologiem. Zasługi Darii Abramowicz są stawiane na równi z wpływem trenera tenisistki na progres, który dokonała Iga w ostatnim roku. Kontrola emocji, pozytywna motywacja, managowanie oczekiwań innych, techniki kontroli stresu etc. pomogło naszej rodaczce wejść na poziom „world class”. Rozumiem, ze nie kazdy piłkarz musi korzystać z psychologa (np. Rafa Nadal nigdy z niego nie korzystał, a wygrał 13 z ostatnich 15 Rolland Garrosow), ale skoro współpraca z psychologiem poskutkowała w przypadku Igi, może pomogłoby kilku naszym piłkarzom.

    ANALITYKA: Sabrmetryka przebojem wdarła sie na salony baseballu po głośnym sukcesie Oakland Athletics (polecam ksiazke / film Moneyball). Od tego czasu analityka z większymi, czy mniejszemi sukcesami jest aplikowana w piłce nożnej. Każdy klub angielski zatrudnia grupy analityków, ktore rozkładają mecz na czynniki pierwsze, analizuja doglebnie przeciwnika, przygotowuje film z silnymi / słabymi stronami każdego zawodnika etc. Głośne są metody Czesia Michniewicza filmujacego treningi z drona. FC Mittyland z Dani chwali się, ze jest klubem opartym o algorytmy, co pozwala im skutecznie walczyć z bogatszymi klubami z Kopenhagi. Zastanawiam sie jak bardzo analityka jest rozwinięta w Lechu. Wg mnie jestesmy daleko za Europa w tym względzie, a można tutaj w łatwy i w miarę tani sposob budować przewagę konkurencyjna na lolalnym podwórku i gonić Europe.

    • Lawyer pisze:

      Co do akademii: skills.lab to znaczący skok w jakości treningu, będąc młodym chłopakiem marzyłbym o trenowaniu na sprzęcie takim jak w najpoważniejszych klubach europejskich i to na pewno będzie przyciągać zdolnych zawodników do Lecha. Jak dla mnie pomysł rewelacyjny i faktycznie dający nam na dziś sporą przewagę na naszym i nie tylko piłkarskim podwórku.
      Co do wagi analizy to chyba też nie ma wątpliwości, nie rozwijając tego zostaniemy w tyle. Zgadzam się, że mając odpowiednie narzędzia oraz sztab ludzi można znacząco podnieść swoje szanse w rywalizacji z mocniejszymi przeciwnikami a także efektywniej prowadzić selekcję kandydatów do gry w naszym zespole.
      Ja jestem bardzo ciekaw jakie pomysły mają obecnie sternicy na budowanie przewag poza rozwojem akademii.

    • Kuki pisze:

      Jeśli chodzi o szeroko pojętą analitykę, a właściwie to sztuczną inteligencję w sporcie, to można powiedzieć że temat się niesamowicie rozwija i jest coraz bardziej popularny w grach zespołowych. Szczególnie popularny temat za oceanem (NBA + Baseball), nie wiem jak z innymi dyscyplinami.
      Akurat z racji tego, że siedzę w tym zawodzie (chociaż niekoniecznie w sporcie) to film Moneyball jest jednym z moich ulubionych 🙂 Pojawiają się tam bardzo fajne smaczki, jak „wartość oczekiwana, punktu, bazy itp.” które w sumie mają odzwierciedlenie w rzeczywistości 🙂 To był właśnie klucz doboru graczy do Athletics.
      Jednak od tamtego czasu minęło prawie 20 lat, a przy dzisiejszym rozwoju technologicznym to jest epoka. Dzisiaj sztuczna inteligencja analizuje całe mecze, klatka po klatce, dodatkowo rozpoznając ustawienie piłkarzy w danej sekundzie meczu…Daje to tak naprawdę prawie nieskończone możliwości interpretacji danych, jak np. prawdopodobieństwo utraty/zdobycia bramki w danym ustawieniu w ciągu następnych X sekund. Nie mówiąc już o tym, że można przeciwnika przeanalizować na wylot i to w dużo krótszym czasie, praktycznie bez udziału człowieka.
      Z dużych firm, gdzieś czytałem że Liverpool wyłożył dużo kasy w taki projekt i kto wie czy to nie pomogło im ostatnio w sukcesach. Widać, że są zadowoleni z efektów takiej „analityki”, bo projekt nadal rozwijają i przeznaczają duże pieniądze na to. W Polsce tylko Legia swego czasu zatrudniała kogoś stricte od „danych”, ale współpraca się skończyła – był chyba nawet z nim wywiad gdzieś na weszlo.
      Odnośnie Lecha – skills.lab wydaje się też być projektem, który ma dokształcać piłkarzy, szlifować ich technikę. Tam na pewno siedzi jakaś sztuczna inteligencja i inne cuda, która obserwuje piłkarza, mierzy reakcję i inne cechy. Być może będzie to działać w ten sposób co na poniższym filmie:

      https://www.youtube.com/watch?v=v0T0jivXbyE

      Czyli, na podstawie różnych kamer i czujników, może podpowiedzieć zawodnikowi jak ułożyć stopę do strzału, aby ten był najbardziej efektywny. Polecam wyszukać sobie na Youtube kanał skills.lab – mają trochę filmów, gdzie zdradzają mniej więcej jak to wygląda od środka. To może zdecydowanie zbudować przewagę konkurencyjną w zakresie szkolenia młodzieży, bo skoro kierowcy mogą ćwiczyć na symulatorach, to dlaczego nie piłkarze? 🙂

      • Ostu pisze:

        A żeby dać przykład takiej analizy, która wcale nie jest oderwana od Rzeczywistości to zwrócę uwagę na karnego, którego „dał” Gumny, wchodząc wślizgiem „niewłaściwą” czyli prawą nogi w zawodnika będącego po prawej stronie – a powinien nogą „zewnętrzną” wczoraj w meczu młodzieży też obserwowałem kilkukrotnie błędy w wyborze nogi, która się powinno zagrać – bądź błędy na którą stronę się wychylić…
        A Wszyscy U – 21 powinni już to umieć…

  42. Wuchta pisze:

    Co do powyższych komentarzy. Mnie najbardziej wkur…. pieprzenie o naszej niby mitycznej grze z kontry, że to jest w naszym DNA i inne tego typu pierdoły. Podobał mi się wywiad z Bochniewiczem, który opowiadał o tym, że w Holandii nikt nie podnosi piły, tylko cały czas krąży ona po ziemi. Żadnych długich piłek. Przez to mają później świetnie wyszkolonych technicznie piłkarzy, którzy umieją grać atak pozycyjny, bo grę z kontry to i piłkarzy Andory można nauczyć w tydzień. Techniki w wieku 22 lat to już się nikt nie nauczy. System szkolenia u nas oprócz techniki powinien ustalić jeden wzór ustawienia na wszystkich poziomach szkolenia i pierwszego zespołu (tak np. Barcelona ma 1-4-3-3), i grać nim cały czas. Polskę, a przez to Lecha naprawdę stać na to by mieć lepszą ligę i piłkarzy niż ligi skandynawskie, Czechy, Austria, Serbia, Chorwacja, Rumunia.

    • Kali pisze:

      Nie wiem jak to jest u nas, ale powinno być tak że każda drużyna poniżej I zespołu gra takim samym ustawieniem co I bo to wtedy ułatwia chłopakom wejście do podstawy.

      • bezjimienny pisze:

        Czyli każda drużyna poniżej I zespołu ma zmieniać ustawienie raz na sezon? Bo taka jest żywotność trenerów w klubach ekstraklasy.

      • Sp pisze:

        Dokładnie co sezon zmiana trenera to pikuś, co sezon zmiana koncepcji naszego zarządu. U nas w akademii skoro mamy tak dobre boiska treningowe to powinniśmy skupiać się na jak najlepszym przyjęciu piłki, by ta nie odskakiwała zawodnikowi na 5 metrów i by ten nie musiał jej gonić, a przeciwnik zdążył ustawić szyki. Pokazywać młodym jak najwięcej meczów, by ten wiedział że przyklejając piłkę do nogi wiedział gdzie ma i chce zagrać, oczywiście najlepiej do przodu by zdobyć teren.
        Mnie tak denerwuje jak jesteśmy w obrębie pola karnego i rusza się tylko ten z piłką i najbliższy kolega koło niego, więc piłka zostaje wycofana do 6 lub obrony. Wielu piłkarzy mówi że ich piłka nie interesuje a grają bo grają, to jak oni mają mieć wizję gry. Czasami myślę, że piłkarze by musieli się spalić dobrym blantem i obejrzeć dobry mecz by zobaczyć jak piłka może chodzić od nogi do nogi, w wole pole, 1vs1 itp

      • bezjimienny pisze:

        Przyjęcie piłki wyrabia się na długo przed tym jak trafia się do Wronek.

      • Kali pisze:

        nad przyjęciem piłki pracuje się kiedy dziecko ma ok 5-6 lat. To są podstawy.
        Bezimienny tu się niestety kłania brak spójności w szkoleniu. Masz inne autoamtyzmy, zadania np jako mezzala czy jako cofnięty rozgrywający albo też odwrócony skrzydłowy. I nie powinno być tak że młodzi widzą to dopiero po wejściu do I drużyny bo wtedy tracisz z rok albo i dłużej na ich dobre przestawienie.
        Pomyśl sobie co musi mieć w głowie junior na pierwszym treningu w seniorach, który widzi coś zupełnie innego niż go np koordynator uczył przez całe jego życie. „Jezu co ja tutaj robię. Najchętniej żebym stąd uciekł”. A my sobie potem myślimy że nie ma żadnego sensownego chłopaka w akademii. A jak ma być skoro przez całe życie jest uczony czegoś innego niż pierwszy skład.

      • Wuchta pisze:

        @bezjimienny: my nie mamy zmieniać systemu, co przyjdzie trener, tylko trener ma mieć na dzień dobry powiedziane, że chodź by ch… na chu… stanął, ma grać takim, a nie innym systemem. Młody piłkarz ma u nas od początku być uczony na grę w ataku pozycyjnym (My praktycznie i tak co mecz jesteśmy zmuszeni walczyć z autobusem w polu karnym przeciwnika). Trzeba się określić na któryś z 3 systemów: 4-3-3, 4-5-1, 4-4-2.

      • Ostu pisze:

        @Kali – jest na to sposób – jak najwiecej, jak najpredzej i jak najmłodszych juniorów wdrażać do treningów z 1 zespołem…
        Tak robią najlepsze drużyny, gdy pozwalają kilkanaście razy w roku potrenować juniorom z 1 drużyną…
        Uzyskują kilka elementów –
        1. Budują więź „międzypokoleniową” a dodatkowo „starzy” pokazują młodym elementy doskonalenia treningu
        2. Pozwalają młodym ZROZUMIEĆ preferowany system gry
        3. Młodzi ROZUMIEJĄ jak BARDZO muszą jeszcze się uczyć – ale widząc Takiego ich kolegę z pierwszej jak Moder czy Jóźwiak ROZUMIEJĄ także że ich osobisty Sukces jest na wyciągnięcie ręki…
        4. Starzy mogą służyć Młodym za „pokazywaczy”…

      • bezjimienny pisze:

        @Wuchta
        No to masz tak w Lechu i to od niedawna. Może w Rakowie, ale tu głowy nie dam. I tyle. Na ogół w ekstraklasie trener określa system.
        @Kali
        No nie do końca tak. Dla każdej pozycji masz kilka wzorców zachowań, mało kto wymyśla kwadratowe jaja. Zadaniem akademii jest, jeśli nie nauczyć ich wszystkich, to przynajmniej tak wyszkolić zawodnika w zakresie techniki i taktyki indywidualnej, żeby mógł szybko się wdrożyć w nieznaną sobie taktykę grupową i zespołową. Strywializujmy tę kwestię do przykładowego skrzydłowego i dwóch opcji- dośrodkowanie i zejście do środka ze strzałem. W akademii powinien nauczyć się obu, w jednym meczu mieć jako podstawowe narzucone to pierwszej rozwiązanie, w innym to drugie. I tu uwaga, nawet jeśli przykładowo to drugie wychodzi mu słabo i może się to niekorzystnie odbić na wyniku. Sztywne trzymanie juniora w jednym z tych wariantów powoduje, że tworzymy zawodnika całkowicie jednowymiarowego, czyli przewidywalnego.

  43. Kali pisze:

    U nas świat jest odwrócony na głowę. To nie trener jest dobierany przez kluby pod ich styl i potem pod dobierani piłkarze. Tylko styl jest zmieniany przez każdego nowego trenera. Ale żeby było śmieszniej tylko w pierwszej drużynie. A piłkarze najczęściej pod kątem czysto indywidualnym (patrz jak najtańsi).

  44. Didavi pisze:

    Moder ławka i dobrze. Na sobotę musi być do gry.

  45. Krzysztof pisze:

    W składzie Bośni Gojko Cimirot zawodnik naszego rywala Standard Liege do obserwacji.

    • mahum pisze:

      Również Salenicanin na środku obrony, który był przymierzany do nas. A Buric niestety z covidem.

  46. Kuki pisze:

    Chyba trochę druk na naszą korzyść…

  47. slavo1 pisze:

    Powiedziałbym, że Jóźwiak z pasywną asystą bramki dla Lewandowskiego.

  48. Didavi pisze:

    KAROL LINETTY! Cieszy mnie bardzo jego gol i bardzo dobra gra. Może w końcu zobaczą w nim to co my widzimy od lat.

  49. Grossadmiral pisze:

    Durny Podoliński będzie teraz miał pieczenie kukli że karolek dobrze zagrał

  50. Sp pisze:

    Kurde Modera nam sprzedali za szybko, Linetty do Torino po tym z grupowaniu też by poszedł za więcej 🙂

  51. kibic007 pisze:

    I pomyśleć, że gdyby nie covid u Zielińskiego, to Linetty wciąż pewnie grzałby ławę.

    • ArekCesar pisze:

      Zielińskiemu już dziękujemy.

    • tomasz1973 pisze:

      To samo parę dni temu napisałem, że jedyny pożytek z tego całego covida, to to, że reprezentację uwolni od Zielińskiego.

    • tolep pisze:

      Do niedawna Karol też gówno w reprezentacji pokazywał.

      A swoją drogą, chciałbym żeby te 5 zmian zostało w piłce na stałe. Albo nawet bez ograniczeń.

  52. ArekCesar pisze:

    Lechici dzisiaj do przerwy w reprezentacji … 2 gole i 2 asysty. Coś dodać? Czekamy na 2 połowę i x2.

  53. deel pisze:

    Oglądam ten mecz na spokojnie. Zastanawiam się jednak nad osobą Karola Linettego. Pamiętam go grającego w Lechu. To był właśnie taki Karol jak dzisiaj. I zawsze byłem zdziwiony, że w reprezentacji nie gra. Teraz to już chyba rozumiem. Do taktyki „polskiej myśli szkoleniowej” nijak nie pasuje. Brzęczek powiedział kiedyś, że Zielińskiemu musi „klapka przeskoczyć”. I Brzęczkowi też musiała przeskoczyć! Ostatnie trzy mecze Polaków to diametralnie inna gra jak dotychczas. Chyba Brzęczek „podglądał” grę Lecha i zrozumiał wreszcie, że piłka nożna polega na kreowaniu akcji i atakowaniu rywali a nie tylko na bronieniu i marzeniach o bramce ze sfg. I w takiej grze Linetty się odnajduje. Ciekawi mnie ilu piłkarzy z U-21, U-20 czy U-19 nie zaistniało jak dotąd bo trenerzy wciąż grali na „zero z tyłu” zamiast dominować rywali?

    • tomasz1973 pisze:

      Obyś miał rację, poczekamy do kolejnych meczy, jak przyjdzie nam grać z silniejszymi rywalami, Włochami na wyjeździe i u siebie z Holendrami, no i jak do reprezentacji wróci Zieliński, w końcu na wieki tego koronowirusa mieć nie będzie.

  54. leftt pisze:

    Teraz napiszę tzw banała: takiego piłkarza jak Lewy nie mieliśmy i długo mieć nie będziemy. Niby nie zagrał nie wiadomo czego, a schodzi z dwiema bramkami, asystą i kluczową (czerwona) akcją meczu. Wszystko w 55 minut czy coś koło tego. Komu innemu napisaliby, że wygrał nam mecz. Tutaj nie napiszą bo to codzienność.

  55. Kali pisze:

    Karbownik taką samą ocenę dostał jak Janek Bednarek od „ekspertów” w tvp sport?? a Glik najlepszym obrońcą?? Kurcze otrzeźwijcie mnie bo chyba za dużo wypiłem i jakoś tego nie widziałem tak jak Szczęsnego taką samą ocenę jak Fabian i lepsza od Drągowskiego

  56. Lolo pisze:

    Karol zagrał swoje na wysokim poziomie. Ale to że Lewy zjebał dwie trzy okazje to cisza. Lewy jest królem ale to nie znaczy że nie można go krytykować. Dobrze że Moder nie grał. Odpocznie se chłopina przed Jagą

  57. Lolo pisze:

    Szkoda że WONDER BOY nie zagrał. Znaczy się Kabro czy Kawro? chodzi o tego co miał pobić rekord a poszedł taniej niż Józiu

  58. Bart pisze:

    Zmieniając temat: Rutkowski z Klimczakiem ostatnio nieźle brylują w mediach, a przecież Lech jeszcze niczego nie wygrał i na razie jedynie od kilku miesięcy gra dobrą piłkę oraz w niezłym stylu awansował do LE. Szkoda że nie byli tacy medialni gdy Lechowi szło gorzej i ostatnie dwa lata przesiedzieli pokitrani w norach, nie mając odwagi spojrzeć kibicom w twarz. Nie mogę oprzeć się wrażeniu że to wszystko nie skończy się dobrze, bo już kilka lat temu była sytuacja że radośnie wybiegli z gabinetów, napowiadali jak to innym Lech odjechał, a skończyło się to najsłabszym sezonem od czasów WKP i ogólnopolskim pośmiewiskiem. Do roboty kurwa a nie wywiady, autografy, wizyty w zakładach pracy.

    • Kali pisze:

      jak to w życiu, wykorzystują swoje 5 minut w blasku fleszy. Tylko Ania Lewandowska ma całe życie „w blasku Roberta”, aż mi się niedobrze robi od tego lansu np w SF.

    • ryszbar pisze:

      Pewnie twoje obawy są słuszne ale jest jedno ale. W tym biznesie liczy się też medialność klubu co przekłada się na późniejsze wpływy od sponsorów. Tak więc skoro są w mediach a Lech jest na fali i ludzie klikają i oglądają to znaczy, że robią to co do nich należy.

      • Ostu pisze:

        Ale nie można opowiadać w tych mediach takich bzdur jakie opowiada Klimczak…
        On – jako prezes – nie może tak kompromitować klubu swoimi wypowiedziami…
        …i te jego uśmieszki i niby tajemnice…
        ŻAŁOSNE…
        Myślę, że Piotrek i do tego dojrzeje że pozbędzie się tego patafiana – zresztą to chory układ jest że Piotrek jako właściciel jest podwładnym karolka jako prezesa – specjalnie napisałem z małej litery…

      • Pan T.Arhei pisze:

        No w sumie masz rację,ale(!) Bartowi chyba chodzi o to ,że teraz są „odważni”a wtedy się chowali po dziurach a „klikalność/medialność” wtedy tak samo była ważna(może nawet bardziej wtedy) jak teraz. A dla „klikalności/medialności” nie jest ważne czy dobrze czy źle się pisze byle nazwiska nie przekręcali jak mawiał klasyk a może to była klasyczka:)
        Dlatego na przykład ja pisząc o pewnej drużynie zawszę staram się trochę „poprawić”jej nazwę:)

      • ryszbar pisze:

        Prezesów klubów, trenerów oraz piłkarzy porównałbym do polityków. Klepią ciągle wyuczone formułki bo jak coś palną to sami wiecie.

  59. Wamp pisze:

    Dajcie sobie spokój z tą reprezentacją, to nie jest forum o reprezentacji Polski tylko o Lechu.

    • Kuba pisze:

      To co, nie mogę się tutaj, w śmietniku, publicznie cieszyć ze świetnego meczu Karolka?

      • leftt pisze:

        „Śmietnik Kibica – rozmowy o wszystkim, czyli tysiące komentarzy na różne tematy. Codzienna i ożywiona dyskusja setek kibiców Lecha Poznań.” Na różne tematy – zrozumiał Wamp? Może z wyjątkiem polityki.

  60. Kali pisze:

    Kuba nie możesz się cieszyć, bo tak jak wczoraj „ekspert” Podoliński powiedział „jedna jaskółka wiosny nie czyni a Karol dostał wiele okazji, których nie wykorzystał”:D Ja się tylko pytam, kiedy i gdzie??

    • Pan T.Arhei pisze:

      Takie pierd… „eksperta” prawdopodobnie wynika z tego,że ani jako piłkarz a tym bardziej trener żadnej poważnej kariery nie zrobił i wszystkich krytykuję którzy nie są jego znajomymi na fb czy innym gów…tzn portalu społe.
      Pamiętam jak kiedyś Waldorf wspominał.”Próbowałem się uczyć gry na trąbce ,ale ,że mi to nie bardzo szło to postanowiłem zostać krytykiem muzycznym”
      Pan Robercie,gdyby miał dystans do swojej roli „eksperta piłkarskiego” mógłby powiedzieć coś podobnego,ale jego śmiesznie nadęty aparat mowy pewnie by tych zdań nie przetworzył 🙂
      Kiedyś już napisałem,że Karolek dłużej będzie piłkarzem niż Bżenczypała trenerem Reprezentacji.

  61. Grossadmiral pisze:

    Zuraw na konferencji powiedział że szukają jakości a takich zawodników nie ma na wolnym transferze w tej chwili. Alen Halilovic jest i chyba ma dobrą jakość 🙂

  62. Sp pisze:

    Czy redakcja wie jaki będzie Lech podróżował do Białego ? Pociąg Poznań-Białystok, Samolot do Warszawy i autobus do Białegostoku czy cała podróż autobusem. Teraz jeszcze w miarę dobrze bo pierwsza kolejka LE u siebie.

  63. tomasz1973 pisze:

    Wracając jeszcze do kadry zastanawia mnie, czy Brzęczypała w listopadzie w meczu z Włochami tradycyjnie wystawi Zielińskiego i Krychowiaka? Mam wrażenie, że nasza druga linia wyraźnie odżyła grając bez tego (Zieliński) zawodnika, i selekcjoner powinien mieć tylko jeden dylemat, kogo wystawić z tej czwórki, która dała jasny sygnał, że inne ustawienie i brak Zielińskiego wyraźnie im odpowiada O Krychowiaku nawet nie piszę, bo model z Moskwy już w zasadzie od 2 lat nie powinien otrzymywać powołań. Klich pokazał, że gdy gra zaraz za napastnikiem jest z niego pożytek, zalety Modera zostały już tyle razy opisane, że nie będę tego robił po raz kolejny, Karol zagrał też wreszcie na tyle na ile my wiemy, że grać potrafi, a nie można zapomnieć też o Góralskim. Mam nadzieję, że Brzęczek nie zejdzie z opbranego kursu i zarówno na Włochy, jak i na Holandie zagramy zestawieniem Klich-Linetty-Moder/Góralski.

  64. Grossadmiral pisze:

    Mecz Lech II – Olimpia odwołany z powodu wykrycia w zespole rezerw zarażonego czyli dedukcją z dużą dozą pewności można napisać że Muhar z pierwszego zespołu jest zarażony i przekazał dalej

    • Sp pisze:

      Ja bardziej bym stawiał Niewiadomski lub Marchewa, bo byli na zgrupowaniu u19 gdzie odwołali mecz z Danią przez Covid.

  65. ryszbar pisze:

    Dwóch Polaków w jedenastce kolejki Ligi Narodów. Karol i Lewy.

  66. Pawel68 pisze:

    Ponoć pełno zakażeń w rezerwach i juniorach?

    • Ekstralijczyk pisze:

      ”Szczęściem w nieszczęściu dla Lecha jest to, że, piłkarz z pozytywnym wynikiem na Covid-19 nie wystąpił w ostatnim ligowym meczu Lecha II ze Zniczem Pruszków. Gdyby tak się stało, obowiązkowa kwarantanna prawdopodobnie nie ominęłaby czterech zawodników pierwszego zespołu Lecha, którzy „zbierali” minuty gry w rezerwach: Mohammada Awwada, Marko Malenicy, Tomasza Dejewskiego i Karlo Muhara.”

  67. Grossadmiral pisze:

    Dopiero kilka kolejek 1 ligi się odbyło a już myślę że można napisać że łks z termalicą są głównymi kandydatami do awansu i zapewne awansują razem z arką

  68. Luna23 pisze:

    Dobrze, że chociaż w reklamach ograniczyleś sie do jednego słowa?

  69. tomasz1973 pisze:

    Samo się ograniczyło… No cóż za późno poszedłem spać, cały wywiad jest ciekawy ze względu na rozgrywki ekstraklapy, ale chciałem zwrócić krótkim cytatem uwagę na coś innego, jak Redakcja skasuje to, to wówczas umieszczę jeszcze raz.

  70. Luna23 pisze:

    Szkoda, uwielbiam słuchać reklam-szczegolnie dotyczace płynu ildian direct i suplementu rekinol max?

  71. aaafyrtel pisze:

    ja się z tym bońkiem nie zgadzam, w zasadniczej kwestii… przecież dla nas kiboli uczestnictwo w meczu to jest uczestnictwo w kulturze, mało tego to jej tworzenie… tego nie mozna zabraniać, my kibole, ruch kibolski, jesteśmy twórcami istotnej części kultury naszego kraju!!!

    ładnie opowiada o tym film skrzydlate świnie zm naszych stron z cameo rólką grabowskiego… tego samego, który siedząc w swoim fotelu na filmiku z sieci dostaje precyzyjną piłkę w łeb po strzale magistra lewandowskiego…

    • tomasz1973 pisze:

      Redakcja usunęła to co przez pomyłkę wkleiłem w tak obszernej wersji, dlatego pozwolę sobie pod twoim wpisem dotyczącym tego co było, wkleić to co miałem pierwotnie zamiar.

      Zastanawialiśmy się tutaj, czy Zieliński zagra w podstawie z Włochami, no to mamy chyba odpowiedź…

      Wywiad z Bońkiem.
      Brakowało panu Piotra Zielińskiego w ostatnich meczach?

      Bardzo. Jeżeli w spotkaniu z Włochami w środku pola mielibyśmy Zielińskiego, nasze możliwości wyprowadzania ataku, zarządzania piłką byłyby jeszcze na wyższym poziomie. W tej strefie boiska trzeba posiadać zawodnika, który umie grać w piłkę. Im więcej jest takich ludzi, tym większe są szanse na zwycięstwo. A Piotrek umie grać znakomicie.

      i kolejny kąsek z „pana nieomylnego”…
      Pozostawienie Czesławem Michniewicza w kadrze U-21 w sytuacji, gdy dostał angaż w Legii, nie było chyba najlepszym rozwiązaniem?

      Było najlepszym w zaistniałej sytuacji. Fakty są takie, że w niedzielę w południe zadzwonił do mnie Dariusz Mioduski i mówi, że chciałby zatrudnić Czesława Michniewicza w Legii. Dodał, że telefonował do niego pięć minut wcześniej i że trener wstępnie się zgodził pod warunkiem, że zgodzi się również prezes PZPN. Jak ja mogłem zabronić Czesławowi rozmawiania z Legią, jeśli prawdopodobnie on tam zarobi pięć razu więcej niż w PZPN, a sportowo potraktował to jako życiową szansę?

  72. MZac pisze:

    W wywiadzie dla TVP.sport Rząsa powiedział: „Przychodziły również zapytania i oferty, niektóre wysokie, o innych wychowanków oraz młodych obcokrajowców, natomiast w tym momencie uważamy, że ci zawodnicy nie są jeszcze gotowi.”
    Hmn, kim niby są młodzi obcokrajowcy w Lechu? 🙂 Patrze po kadrze, i może Satka, 25 l. Chyba, że Pan Dyrektor się trochę rozpędził? 🙂

  73. Niebieski77 pisze:

    Zlielinski jest jak Dr. Jekyll and Mr. Hyde w klubie inny i w reprezentacji inny 🙂

  74. MZac pisze:

    Chyba, ze była oferta na Satke? Chyba, ze Yatsenko z drugiej drużyny.

  75. aaafyrtel pisze:

    szczerze zaintrygowany sprawdziłem… czyżby chodziło o iladian direct plus… ale on w tabletkach jest…

    myśle sobie , że powinien być plebiscyt na koniec roku na najbardziej jajeczny wpis w mijającym roku… twój wpis Luna 23 byłby jednym z moich faworytów do ostatecznego tryumfu…

  76. slavo1 pisze:

    Tak sobie oglądałem powtórki nieuznanej bramki dla Zabrza. Spalony – no tak – te całe 3 centymetry czubek buta Jimeneza był bliżej bramki. Ale niesmak pozostaje. Przepisy ok ale tzw duch gry. Co innego bym mówił gdyby to była bramka przeciwko Lechowi, ale to nie jest bieg na 100 metrów gdzie liczy się każdy centymetr. No i druga sprawa – gra trzema obrońcami jest hiper niebezpieczna. I jakoś jestem dziwnie spokojny o wynik Lecha i z Zabrzem i Rakowem… za dobre mamy boki i za szybkie, żeby tego ie wykorzystać.

  77. slavo1 pisze:

    I jeszcze jedna sprawa – po kiego grzyba puszcza się te kretyńskie pseudo-odgłosy publiczności? Na PRL-TVP jest cicho i to jest ok a na C+ to tylko przeszkadza. Czasami wole posłuchac trenera czy piłkarza niż jakiegoś pseudo-tła.

  78. tomasz1973 pisze:

    Kiedy Czarny Marek załapał tego wirusa? Może do czwartku minie już te pierdolone 10 dni?

    • Siodmy majster pisze:

      Nawet jeśli to w jakiej będzie formie ? Strach się bać !!! 🙁

      • tomasz1973 pisze:

        Może być bezobjawowo i nic mu nie jest, kumpel jest właśnie 8 dzień na kwarantannie, test pozytywny, a jego nawet głowa nie zabolała.

    • Ekstralijczyk pisze:

      Jeśli Rogne złapał jakiś mikro uraz to będzie szansa, że będzie gotowy na czwartek.

      Jak nie to trzeba będzie grać 3 z tyłu i dodatkowo Muharem w środku.

    • Bart pisze:

      Mnie już dobija ten koronawirusowy amok. Kilka dni temu u mnie w pracy był jeden przypadek koronki i gdy tylko do biura dotarła wieść o pozytywnym teście, to cała załoga musiała wypierdalać w podskokach z biura bo przyjechać miała jakaś firma wyozonować wszystkie zakamarki budynku. Kij w to że „zawirusowana” osoba i tak od dłuższego czasu pracowała zdalnie i któregoś dnia, na kilka dni przed tym jak wyszedł pozytywny test, wpadła na chwilę do biura. Kij w to że była tylko w jednym-dwóch pokojach, kij w to że np w pokoju w którym ja siedzę była ostatnio jakieś półtora roku temu. Od pół roku nie mogę wyjść z szoku jak świat mógł tak bardzo zatracić zdrowy rozsądek. Zamykać wszystko i skazywać świat na największą ekonomiczną zapaść od czasów Wielkiej Depresji z 1929 roku tylko z powodu wirusa wywołującego u niektórych grypopodobne objawy? Terroryzować ludzi zakazując im nawet odwiedzania najbliższych? Zabraniać ludziom wizyt lekarskich? Przecież mnóstwo ludzi poumiera albo podupadnie na zdrowiu przez brak normalnych wizyt lekarskich i okresowych badań. W ostatnich miesiącach sporu osobom z mojego otoczenia poumierali rodzice właśnie ze względu na brak podstawowej opieki medycznej. Jak może lekarz zbadać kogoś przez telefon? Co mamy przykładać telefon do pleców i klaty żeby lekarz nas osłuchał? Czy na całym świecie wraca totalitaryzm i spełnia się wizja przyszłości przedstawiana w powieściach dystopijnych? Czemu politycy na całym świecie mają w dupie prawo? Przecież wszystkie te lockdowny są nielegalne. Nie można ot tak zakazać ludziom prowadzenia działalności gospodarczej. Nie można bez wyroku sądu skazać całego społeczeństwa na, de facto, areszt domowy. Świat zgłupiał. Nie wiem już nic. Nie wiem w jakim świecie żyję, nie wiem w państwie o jakim ustroju żyję. Jestem skonfundowany i zaczynam mieć kryzys tożsamości.

      • aaafyrtel pisze:

        chłopie, z ironicznym sarkazmem… tylko emigracja… no, na księżyc albo innego marsa…

      • Siodmy majster pisze:

        @aaafyrtel -czasem jesteś tylko kontrowersyjny , czasem irytujący , a czasem przykry by nie powiedzieć pojebany !!!! @Bart ma 1000 procent racji .Ludzie myślący tak jak on dają mi nadzieję na to ,że życie w tym chorym obozie koncentracyjnym zwanym WORLD A.D. 2020 ma jeszcze sens .A Ty w odpowiedzi na jego przejmujący post zdobyłeś się tylko na prymitywną i debilną ironię nie mającą akurat w tym miejscu żadnego sensu !

      • Siodmy majster pisze:

        @Bart -jeśli pozwolisz to właśnie zostałeś moim przyjacielem 🙂

      • aaafyrtel pisze:

        nie podoba się świat, w którym przyszło nam żyć… siodmy majster rewolucję urządź… patrz, takim bolszewikom rewolucję udało się zrobić, może tobie też się uda… powstanie wreszcie ten wyśniony, piękny, pachnący świat…

      • leftt pisze:

        Też uważam, że żyjemy w totalnym wariatkowie a lekarstwo prawdopodobnie będzie gorsze od choroby, jeżeli już nie jest. Niestety większości ludzi to pasuje. Pamiętaj, że rewolucje zaczynały się dopiero wtedy, gdy brakowało michy. I z całym szacunkiem do roku 1956, 1970, 1976 czy 1980 – zapalnikiem był brak michy.
        Z innej beczki – bardzo mnie interesują konsekwencje planowanego przetestowania WSZYSTKICH obywateli Słowacji. Może to być dobre dla wszystkich, oprócz Słowacji oczywiście. Przecież im tam wykaże ze 300 tys pozytywów i chyba zamkną kraj, nawet żarcia nie będzie miał kto dowozić. Chyba, że całkowicie zmienia podejście.

      • leftt pisze:

        „Jeden młody diabeł zapytał starego: Jak ci się udało zaprowadzić do piekła aż tyle dusz? Stary diabeł odpowiedział: Wzbudziłem w nich strach! Odpowiedział młody: Super robota! A czego się bali? Wojen? Głodu?
        Odpowiedział stary: Nie, bali się choroby!
        Na to młody: Czy to znaczy, że nie zachorowali? Nie umarli? Nie było dla nich ratunku?
        Stary odpowiedział: ależ nie,… zachorowali, umarli, a ratunek był. Młody diabeł zdziwiony odpowiedział : to w takim razie nie rozumiem???
        Stary odpowiedział:
        Wiesz oni wierzyli, że jedyną rzeczą, którą muszą zatrzymać każdym kosztem przy sobie jest ich życie. Przestali się przytulać, witać ze sobą. Oddalili się od siebie. Zrezygnowali ze wszystkich kontaktów społecznych i z wszystkiego co było ludzkie! Później skończyły im się pieniądze, stracili pracę, ale to był ich wybór, bo bali się o swoje życie, dlatego zrezygnowali z pracy nie mając nawet chleba. Wierzyli ślepo we wszystko, to co słyszeli i czytali w gazetach. Zrezygnowali z wolności, nie wychodzili z własnych domów dosłownie nigdzie. Przestali odwiedzać rodzinę i przyjaciół. Świat zamienił się w taki obóz koncentracyjny bez przymuszania ich do niewoli. Zaakceptowali wszystko!!!
        Tylko dlatego, by przeżyć chociaż jeszcze jeden mizerny dzień…. I tak żyjąc, umierali każdego dnia!!! I właśnie w taki oto sposób było mi bardzo łatwo zabrać ich mizerne dusze do piekła…
        C.S. Lewis – „Listy starego diabła do młodego” książka z 1941.

      • Erwin pisze:

        Bart 100% racji, nie ogarniam tego cyrku o nazwie Covid ni chuja, a ludzie jak jakieś zaprogramowane roboty, wiadomości dzień w dzień tylko o wirusie, no rzygać się chce i najgorsze, że nie wiadomo jak długo to szaleństwo będzie trwać.

  79. Didavi pisze:

    Kluczowe pytanie kto na stoperze na Benficę?
    Trzeba wybrać dwóch z nich:
    Dejewski, Moder, Muhar, Kravets, Malenica, Wojtkowiak, Dudka.

    • Wamp pisze:

      Od kiedy bramkarz na obronę, synu?
      Wybór jest prosty, parę stoperów stworzą Karlo Puchar oraz Thomas Włókno Szklane.

      • Didavi pisze:

        No może się w końcu nam do czegoś przyda. Wysoki jest. Może lepiej gra na stoperze niż broni. W sytuacji w jakiej jesteśmy poważnie bym rozważył 🙂

      • kaktus pisze:

        Bednarek gra dobrze nogami, nazwisko zresztą też niezłe – może Bednarek na środek obrony, a Malenica na bramkę? 🙂

    • Bart pisze:

      Niech zagra ktoś z trójki Klimczak, Rutkowski albo Rząsa, bo to przez ich zaniedbanie doszło do takiej sytuacji. Przecież wszyscy wokół klubu trąbili że trzeba pilnie sprowadzić stopera
      bo liczba środkowych obrońców w kadrze wynosi dwa i pół (Dejewski to nie jest poziom pierwszego zespołu, co wczorajszy jego występ dobitnie pokazał, Rogne liczę za pół piłkarza bo wiecznie się łamie, zostaję więc tylko Crno i Satka).

    • mahum pisze:

      Wojtkowiak i Dudka nie są zgłoszeni do tych rozgrywek.

      • Didavi pisze:

        Dudka nie jest? To może Żuraw? 🙂

      • tomasz1973 pisze:

        Ja już wczoraj wskazałem kto zagra w czwartek – Piotr zwany Juniorem i Klimczak, na zmianę wyjdzie, bo wiadomo, że nie wytrzymają całego meczu, Rząsa i Dudka.

  80. Bart pisze:

    Swoją drogą to wkurwiać zaczyna jaki nam układają terminarz po przerwach na kadrę. W tym sezonie po kadrze był trudny wyjazd do Wrocławia i jeszcze trudniejszy do Białegostoku, rok i dwa lata temu po kadrze Legia czy Lechia. Czemu klub który najwięcej daje najwięcej seniorskiej kadrze i kadrom młodzieżowym musi mieć zawsze najgorszy terminarz po przerwie reprezentacyjnej?

    • Ekstralijczyk pisze:

      Po przerwie reprezentacyjnej listopadowej Lech zagra z Rakowem u siebie.

      Kolejny bardzo trudny mecz czeka.

      Śmiem twierdzić że gdyby nie ta przerwa teraz co było to można raczej by było byś spokojnym o wynik z Jaga.

      Zawsze po takich przerwach Lech jakiś jest rozregulowany przez jakiś czas.

      • aaafyrtel pisze:

        ów raków jest przewidywalny do bólu… oni, także ich bramkarz, walą dalekie, w miarę dokładne półgórne lagi na wychodzących za obronę… jest to dość łatwe, jak przeciwnik idzie do przodu prawie całą eką…

      • tomasz1973 pisze:

        fyrtel – i tu się zgadzam z tobą w 100%, wczorajszy mecz z Górnikiem obserwowałem pod kątem ich „fenomenu” lidera i jest właśnie tak jak piszesz.

  81. El Companero pisze:

    mimo wszystko apeluję do klubu o skupienie się na lidze, bo przed nami dopiero mecze z najsilniejszymi drużynami (legia, Górnik, Raków, Lechia) , z którymi ciężko będzie o jakiekolwiek punkty, podczas gry co 3 dni bez stoperów. A porażki z tymi drużynami mogą nas wpakować do strefy spadkowej. Wtedy sezon uznamy za stracony i szanse na sukcesy pójdą w niebyt. Dlatego póki nie jest za późno , niech prezesi zaczną główkować co zrobić żeby wygrać w lidze i godnie się reprezentować w LE. Teraz Żuraw pokaże czy jest dobrym taktykiem, ale dla mnie jest jasne, że w obecnej chwili trzeba postawić na wynik kosztem ładnej gry. Możemy grać brzydko nawet antyfutbol, zdobyć gola i bronic się, kontrować. Ale punkty będą. A do ładnej gry wrócimy w lutym po pucharach.

    • tomasz1973 pisze:

      Tylko czy nam na to pozwoli przeciwnik? Wystarczy kasta z dupy (czytaj sfg) w okolicach do 10 min i każdy nasz przeciwnik, włącznie z kurwiszonem rozpoczyna murarkę. Wczoraj momentalnie posiadanie piłki było na poziomie 60%. Nawet jak tej bramki nie będzie, to i tak nikt z Lechem pchać się do ataku nie będzie.

      • aaafyrtel pisze:

        wytrzymałem oglądanie wczorajszego „widowiska” aż do końca 1 połowy… dalej opadłem z sił i chęci mi odeszły…

        jednak nie mogę się zgodzić, że ten wczorajsza kasta była z dupy… była z rogu fakt, ale ten róg był wynikiem niechlujnej gierki między obrońcami a bramkarzem… robienie czegoś takiego w obliczu początkowego pressingu przeciwnika, jak wypoczęci walą na nas prawie całą eka musi skończyć się źle… i źle się skończyło, podaniem bednarka na wprost do przeciwnika, ten wywalcza róg i kasta…

        takie gierki jak na początku 1 połowy w naszym wydaniu, to objaw upośledzenia umysłowego…

      • tomasz1973 pisze:

        Wczorajsza bramka była sprezentowana podwójnie przez Bednarka, raz, że wykopał bardzo niechlujnie, ale to się zdarza, ale potem Satka zastawiał i liczył, że Bednarek ruszy ostro do tej piłki, a on się zastanawiał, stanął, a potem piłka wylądowała na rogu.

  82. bombardier pisze:

    Abstrahując i teoretyzując – jaki wynik padłby, gdyby Lech zagrał z Wisłą Kraków?

  83. piotr06 pisze:

    Benfica wygrywa ze słabiutkim Rio Ave zaledwie 3-0, a my z potężną Jagiellonią przegrywamy zaledwie 1-2. W czwartek opierdolimy frajerów;-)

  84. F@n pisze:

    Z tego co redakcja pisze to Crno nie da rady na Benfikę. Oby szklany Rogne dał radę. Podejrzewam, że prędzej zagra Kravets na środku niż Dejewski, lecz jeśli Rogne nie da rady to będzie katastrofa. Czekam jeszcze na jakiś wirus plus kontuzja plus kartki w środku pola. Dwie pozycje, które trzeba było wzmocnić. I nic.
    Nie wiem, może Muhar na ŚO byłby lepszy…

  85. Pawel68 pisze:

    Oglądałem Benficę!Jesteśmy mocni!Golić frajera 3:0!

  86. Bart pisze:

    Pisałem kilka dni temu że źle wróży fakt iż Klimczak z Rutkowskim ochoczo wypełznęli z nor i zaczęli brylować w mediach, i cholera wykrakałem, bo na Benfikę mamy jednego zdrowego środkowego obrońcę (Dejewskiego), który w dodatku, z całym szacunkiem, odstaje poziomem. Zawsze gdy jest dobra koniunktura to te gamonie z zarządu wyłażą z nor i zaczynają wygadywać w mediach dziwne rzeczy, i zawsze kończy się to źle i zwykle z ich winy. Zawsze. Za każdym jebanym razem. Czy to jakaś klątwa?

  87. Max Gniezno pisze:

    W Benfice po minionym weekendzie są zszokowani. Zagrają w grupie LE z ekipą która prezentuje styl gry niespotykany w profesjonalnym i półamatorskim futbolu. Schemat gry oparty na graniu bez środkowych obrońców będzie naszym wielkim atutem nieporównywalnie większym niż np. gra na sztucznej murawie w Szwecji. Grać z tak ustawioną drużyną nie przećwiczy się w trakcie paru treningów czy dodatkowego sparingu. Co to to nie.
    Myślę że Benfika widząc co się dzieje, że postawiliśmy na frontalny atak grając od początku bez obrońców zdecyduje się na postawienie autobusu wokół własnej bramki. Będzie ciężko się przebić przez skomasowaną obronę przeciwnika ale szansę upatruję w ćwiczonych przez Żurawia stałych fragmentach gry.

  88. Max Gniezno pisze:

    A też przy okazji wie już może ktoś czy dzięki tym milionom euro ze sprzedaży wychowanków to już odjechaliśmy innym drużynom ekstraklasy czy dopiero będziemy odjeżdżać ?

    • tomasz1973 pisze:

      Na razie przywiązaliśmy się do pół startowych, jak już ruszymy to się panie będzie działo, ale na razie rutek czeka na odpowiedni moment!

    • Krzysztof pisze:

      Ale to chyba o przyjaciółce tak się pisało z tym odjazdem. U nas z takim zarządem nikt o zdrowych zmysłach nie wysnułby takiej teorii z odjazdem i nic się takiefo nie mówiło. Także proponuję zejść na ziemię a nie bujać w obłokach!!!

      • MARCINzKALISZA pisze:

        Jeśli dobrze pamiętam to po zdobyciu MP 2015 Rutkowski junior powiedział że teraz wszystkim odjechaliśmy.

      • tomasz1973 pisze:

        Krzysztof, jak widzę albo Cię Lech mało interesował, albo przeoczyłeś to co kolega z Kalisza Ci napisał.

      • Krzysztof pisze:

        tomasz1973 może Rutkowski miał na mysli mowiac, „odjechaliśmy wszystkim”, że zdobyliśmy MP i tym właśnie odjechaliśmy reszcie. Naprawde dziwię się wam, że jaracie się kwotą transferu Modera i liczycie że klub „odjedzie” reszcie. Tak naprawdę te 10mln to kropla w morzu. Także napiszę jeszcze raz: Tomasz, Max zluzujcie majty.

      • tomasz1973 pisze:

        Oj widzę, że nic nie kumasz…nie będę Ci drugi raz tłumaczył o co wtedy poszło, powiem tylko, że nie chodziło o to co sugerujesz. A majtów zluzować nie muszę, bo ja mam akurat od dawna wyrobiony pogląd na temat kasy, która znika przy okazji każdej sprzedaż, ta też zniknie, zdziwieni będą ci, którzy piszą o jakiś transferach rzędu 2-3 mln za szt.

    • Luna23 pisze:

      Max zjedz snickersa bo pierdolisz trzy po trzy

      • Max Gniezno pisze:

        Widzisz, mam już 45 lat, od trzydziestu jeżdżę na Lecha, zaliczyłem w życiu niejeden wyjazd. Powiem Tobie tylko tyle że kiedyś dziewczyny ( co wnioskuję po nicku ) nie używały wulgaryzmów. A teraz to takie jakieś babo – chłopy, lub tęczowe osobniki płci trzeciej się porobiły . Normalnie kiedyś tego nie było i jakoś nie mogę się przyzwyczaić.

      • Luna23 pisze:

        Jesteś pewien ze kiedyś tego nie było, czy tylko kiedyś o tym nie słyszałeś? Może mniej wyjazdów a wiecej książek? A skoro już bawimy sie w rozszyfrowywanie nickow, to Gniezno zawsze kojarzyło sie z tymi mądrymi inaczej…?

  89. MiotaczBetonu pisze:

    Kownacki kolejna kontuzja i kilka tygodni przerwy .. Chyba już nie wyjdzie na prostą i niebawem zobaczymy Go znowu na polskich boiskach w celu odbudowy formy a zegar tyka.. ; Na pewno kariera mocno mu wyhamowała przez te kontuzje, szkoda chłopaka ale obym nie mylił

  90. Wlkp. pisze:

    Może była już dyskusja o tym ale czy kartki z fazy kwalifikacyjnej LE są anulowane czy zostają w fazie grupowej ? Bo jeśli tak to Satka dostał czerwoną w poprzednim meczu ? Mamy kimkolwiek zagrać na ŚO w czwartek ?

    • MARCINzKALISZA pisze:

      Satka jest zawieszony. Jeśli Rogne się nie zdąży wykurować to zostajemy tylko z Dajewskim. Trochę śmiech przez łzy ☹️

  91. TheQ pisze:

    Tak sobie myślę, że skoro Lech zarobił tyle szmalu to czy by nie można było sprowadzić na bułgarską jakiś europejskich gwiazd typu Kagawa czy Garraya na pół roku?

    Oni się promują a my zwiększamy swoje szanse na wyjście z grupy z LE i dodatkowy hajs z tytułu zremisowanych lub wygranych męczy.

    • Grossadmiral pisze:

      Obawiam się że oni wołają na miesiąc tyle co cała nasza kadra aczkolwiek kasując 20 baniek euro albo i więcej w ostatnim czasie na transferach i LE to by mogli naprawdę zrobić jakieś tłuste transfery tym bardziej ze zaraz kolejne miliony skoszą na spychaczu i kamyku bardziej tu myślę o oknie letnim 2021 bo zimą to wątpie w jakieś specjalne ruchy na bank powiedzą ze nie gramy juz w pucharach szkoda miec tylu zawodnikow od biedy wykupią Kacharave pewnie wypożyczą środkowego pomocnika jak Modzia zawołają i ogłoszą sukces w okienku

    • El Companero pisze:

      ogarnijcie się ludzie, żeby zakontraktować kogoś tej klasy trzeba by było z nim gadać ze 2 miesiące temu a awans dopiero niedawno wywalczyliśmy i nikt nie wiedział wcześniej czy cokolwiek zarobimy. Poza tym pokaż mi potwierdzenie że Lech już tą kasę dostał na konto a nie np za tydzień lub dwa. i po trzecie zapomniałeś że kasa idzie na budowę akademii bo bez tych pieniędzy budowa stała by w polu na wiele lat. To co się dzieje teraz to wynik i nie do końca przemyślanej polityki transferowej (choć ta nie jest zła ogólnie) w tym okienku i po prostu cholerny niefart. Trzeba myśleć nad taktyką zespołu i od zawodników zacząć wymagać maksimum w każdym meczu. W czwartek pewnie będzie łomot i nie ma sensu spodziewać się gruszek na wierzbie. Ale moze przećwiczymy wariant gry z kontry i uda się zremisować? Druga linia głęboko cofnięta, 5 obrońców i gra na przeszkadzanie, możemy być takim Stjarnanem dl Benfiki.

  92. Max Gniezno pisze:

    Na TVP komentować mecz będą Laskowski i Ulatowski. Nie jest źle. Ciekawe kogo wymyśli Polsat.

  93. Didavi pisze:

    Sykora jednak żyje. Jest na zdjęciach z dzisiejszego treningu. Na zdjęciach nie widać Rogne, ani Crnomarkovicia, za to na pierwszym planie w parze ćwiczą Muhar z Dejewskim 🙂

    • Grossadmiral pisze:

      Kiedyś pisałem ze może warto sprawdzić muhara na stoperze może nie koniecznie mi chodziło żeby akurat z najlepszą drużyną z którą gramy od 5 lat i to na szybkich technicznych zawodników;d gdzie może się okazać że obsmyczymy tęgi wp***l Jak wychodził dudka na fiorentine to tez kibic szalał a zagrał najlepsze spotkanie w Lechu no nic cuda się zdarzają dopóki nie jest po meczu trzeba miec nadzieję niemniej remis będzie bardzo dobry

      • Didavi pisze:

        To byłby niezły plot twist gdyby Muhar na stoperze zatrzymał Benficę i gdyby okazało się, że to jego nominalna pozycja. Życie i piłka pisze najlepsze scenariusze, ale chyba takie science fiction jest niemożliwe, jeszcze w parze z Dejewskim…trzeba spodziewać się srogiego łomotu. Żeby chociaż to była przyjemna strzelanina w dwie strony, a nie tylko w naszą.

      • Wlkp. pisze:

        To samo chciałem dziś napisać ale nie chciałem siać teorii spiskowych, z drugiej strony ktoś będzie musiał zagrać w czwartek na stoperze a mamy na dzień dzisiejszy dwóch stoperów widmo.

  94. aaafyrtel pisze:

    warcinka wygrała wyjazdowy mecz… potrafiła strzelić kastę wygrywającą…

    • Grossadmiral pisze:

      zwycięstwo z pozostałymi beniaminkami to jak 12pkt 🙂 bezcenne zwycięstwo w walce o utrzymanie w dodatku po zarażeniach i brakach treningowych. Przegrane 12 zł na kuponie przynajmniej nie bolą 🙂 muszę postawić na benfice to też chętnie przegram 😉

  95. fox pisze:

    Oglądałem mecz Warty i powiem że mają duże szanse utrzymania w lidze,Niezła obrona no i Trałka który zawsze wymyśli jakąś asystę czy to pierwszego czy drugiego stopnia.Póki co to mają tylko jeden punkt mniej od Kolejorza.

    • tomasz1973 pisze:

      Ale mecz, szczególnie w I połowie to żałosna kopanina, tak właśnie na poziomie I ligi, dobrze, że Warta wygrała, jeszcze puknąć Stal i robi się ciekawie, a gdyby tak jeszcze w zaległym meczu ległe, to byłoby podwójne święto.

  96. F@n pisze:

    Mam nadzieję, że z tą Benfiką zagramy dobrze w ofensywie i strzelimy ze 2-3 a może i 4 gole. Bo to, że stracimy między 3 a 5 to pewnik.

  97. MaPA pisze:

    Wobec bólu głowy trenera Żurawia jak z nieprzebranej masy obrońców w Lechu wybrać choćby 4 proponuję może trochę kontrowersyjny ale bardzo możliwy skład na Benfikę. W bramce BEDNAREK,na obronie od lewej KAMIŃSKI-CZERWIŃSKI-KRAVETS-PUCHACZ, w pomocy TIBA-MODER, skrzydła to SKÓRAŚ i KACHARAVA,na pozycji 10 RAMIREZ i na szpicy ISHAK.Co wy na to?.

    • ryszbar pisze:

      Ciekawie ale chyba za dużo przetasowań. Im będzie mniej ruchów na poszczególnych pozycjach to będzie lepiej.

    • Kuki pisze:

      Może jestem naiwny, ale liczę na to że w podstawie wyjdzie Karlo Muhar na stoperze i zagra naprawdę dobry mecz. Ciekawy jestem czy w ogóle jest taki pomysł w sztabie.
      To by była mega historia gdzie piłkarz niechciany w klubie, krytykowany przez kibiców, wychodzi w podstawie na najbardziej prestiżowy mecz od kilku lat i gra po prostu świetnie na nieswojej pozycji. Wolałbym sprawdzić jego na stoperze niż Czerwińskiego, który ostatnio nie zachwyca.

    • tomasz1973 pisze:

      To nie jest głupie, ale szkoda trochę Kamińskiego na obronę, ja (jeżeli jest zgłoszony) zagrałbym Butko na stoperze z Czerwińskim na prawej, albo na odwrót, zależnie, który lepiej gra na środku właśnie z Kraweciem na stoperze.

    • leftt pisze:

      Kaczarawa na skrzydle? No, nie wiem. Tam trzeba zapierdalać i pomagać bocznemu obrońcy.

    • ozyrys pisze:

      Sykora był już wczoraj normalnie w treningu. Czemu miałby nie zagrać na skrzydle?

  98. Jacek_komentuje pisze:

    Widzę, że w komentarzach i proponowanych składach na czwartek nikt nie uwzględnia Rogne.

    Wydaje mi się, że nie było komunikatu z klubu co mu tak naprawdę jest, chyba, że coś przegapiłem.

    Może już przestało go boleć i jednak będzie w czwartek do dyspozycji?

    • leftt pisze:

      Przestało to i zacznie, nie bój żaby.

    • kaktus pisze:

      To chyba oczywiste, że nie było komunikatu z klubu. Tak jak wcześniej z Sykorą i Czarnym Markiem. Rozumiem, że klub obowiązuje tajemnica lekarska i bez zgody zawodników nie może mówić o ich sytuacji zdrowotnej, a do tego chcemy zrobić w konia Benficę, żeby się nie przygotowywała pod konkretny skład, ale jakoś inne kluby z tym nie mają problemu.